Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Jak się robi kryzys

Jak się robi kryzys

Data: 2009-04-19 21:26:42
Autor: jesuss
Jak się robi kryzys

Użytkownik "abc" <oppa12@wp.pl> napisał w wiadomości news:gsftd5$8mr$1atlantis.news.neostrada.pl...
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.
Skąd ta bzdurna myśl? Czy jej nie wydumał JPII? A może to samodzielna inicjatywa abc? Właśnie państwom, do których tak niedawno przystąpiliśmy, to się w dużej części udało. Polska, jako ten wyjątek podskakuje na końcu stawki, a takie nowo przyjęte państwa jak, Czechy czy Słowenia (puste kościoły) brylują rozwojem. W 1517 roku udało się osłabić jedynie słuszną religię, i dlatego powstała UE. Wybież się do Sudanu, bo oni nie potrafią oddzielić polityki od religii, a prawdziwy Sudańczyk, to wyznawca islamu. Tam będziesz mógł naocznie sprawdzić silne więzy polityki z religią i tego skutki.

Bye

Data: 2009-04-20 06:22:59
Autor: abc
Jak się robi kryzys
Polska, jako ten wyjątek podskakuje na końcu stawki, a takie nowo przyjęte państwa jak, Czechy czy Słowenia (puste kościoły) brylują rozwojem.
Bzdurny argument. Najbogatszym landem w RFN jest katolicka Bawaria, a najbogatszym państwem unijnym (per capita) jest katolicki Luksemburg. No i co z tego?

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2009-04-19 23:48:47
Autor: Grzegorz Z.
Jak się robi kryzys
On 20 Kwi, 06:22, "abc" <opp...@wp.pl> wrote:
> Polska, jako ten wyjątek podskakuje na końcu stawki, a takie nowo przyjęte
> państwa jak, Czechy czy Słowenia (puste kościoły) brylują rozwojem.

Bzdurny argument. Najbogatszym landem w RFN jest katolicka Bawaria,

Znaczy się "katolickość" ma w swojej konstytucji wpisaną czy jak?

I jaki to ma związek z Czechami czy Słowenią?

Powinno się siłą mieszkańców tych krajów przyciągnąć do katolicyzmu?

Jak się robi kryzys

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona