Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo.podatki   »   Jak się rozliczyć z POdatków

Jak się rozliczyć z POdatków

Data: 2014-06-25 16:47:03
Autor: Gotfryd Smolik news
Jak się rozliczyć z POdatków
On Sat, 14 Jun 2014, POdatnik wrote:

Wprawdzie z jednego US był telefon że 'na gębę' pomogą mi wypełnić PITa, ale to co mi tam radzono przyprawiło mnie o zawrót głowy, bo kobita radziła mi jako pracownikowi zapłacenie podatków, podczas gdy w obecnym systemie pracownik nie ma takiej możliwości,

  W sprawie formalnej - nieprawda.
  Podatnik nie ma możliwości płacenia ZALICZKI na podatek dochodowy
z tytułu umowy o pracę.
  Ale *podatek* dochodowy ze wszystkich źródeł *łącznie*, płaci się właśnie
na podstawie tego, co wynika z rocznego PIT.
  Nie ma możliwości zapłacenia podatku dochodowego "z pracy", właśnie
dlatego, że z wyjątkiem zamkniętej listy przypadków (ryczałty) płaci
się go łącznie, a nie z określonych tytułów.
  Jeśli tym samym zostanie wykazana kwotu "dochodu z pracy" oraz *nie*
zostanie wykazana kwota "zapłacone zaliczki", to podatnik właśnie płaci
podatek!
  Bo wynikiem PITa rocznego jest właśnie obowiązek zapłacenia *podatku*
wyliczonego jako kwota należna minus zapłacone zaliczki, za cały rok.

Brak jakiejkolwiek odpowiedzi na pismo,

  Nie pamiętam jak nazywa się formalnie forma "popędzania" w sprawie
wydania decyzji. Może ktoś napisze, a jak nie, to trzeba by do KPA
i Ordynacji zaglądać, nie chce mi się :)

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-07-04 21:39:15
Autor: podatnik
Jak się rozliczyć z POdatków
Gotfryd Smolik news napisał:
 Jeśli tym samym zostanie wykazana kwotu "dochodu z pracy" oraz *nie*
zostanie wykazana kwota "zapłacone zaliczki", to podatnik właśnie płaci
podatek!
Bo wynikiem PITa rocznego jest właśnie obowiązek zapłacenia *podatku*
wyliczonego jako kwota należna minus zapłacone zaliczki, za cały rok.

A z czego ja niby miałbym zapłacić ten podatek gdy nie zapłacił go pracodawca?
Ja nie mam maszynki do drukowania pieniędzy w piwnicy!

Ok, więc umawiam się z pracodawcą że dostaje wyolatę brutto brutto i sam sobie na koniec roku opłacam podatek, wszystko będzie ok?


 Nie pamiętam jak nazywa się formalnie forma "popędzania" w sprawie
wydania decyzji. Może ktoś napisze, a jak nie, to trzeba by do KPA
i Ordynacji zaglądać, nie chce mi się :)

Ja ich nie zamierzam popędzać bo g* mogę im zrobić i nic mi to nie da, zwracam jedynie uwagę na stosunek US na tego typu sprawy, czyli totalna olewka.

Data: 2014-07-04 23:37:10
Autor: Gotfryd Smolik news
Jak się rozliczyć z POdatków
On Fri, 4 Jul 2014, podatnik wrote:

Gotfryd Smolik news napisał:
Bo wynikiem PITa rocznego jest właśnie obowiązek zapłacenia *podatku*
wyliczonego jako kwota należna minus zapłacone zaliczki, za cały rok.

A z czego ja niby miałbym zapłacić ten podatek gdy nie zapłacił go pracodawca?

  Z pieniędzy otrzymanych od pracodawcy.

Ja nie mam maszynki do drukowania pieniędzy w piwnicy!

  Oczywiście, co do zasady (z wyjątkiem DG :> i podobnych) podatek nalezny
jest "kasowo" - od kwoty otrzymanej.

Ok, więc umawiam się z pracodawcą że dostaje wyolatę brutto brutto i sam sobie na koniec roku opłacam podatek, wszystko będzie ok?

  Z jego strony mocno "nie OK", bo to jest kryminał.
  Nie wolno nie pobrać podatku i nie odprowadzić go W TERMINIE do
skarbówki, jest to traktowane jako "kradzież podatku" (a jako, że
pobrany powinien być z wynagrodzenia przeznaczonego DO WYPŁATY,
to nie ma zmiłu).
  Oczywiście nie dotyczy to spółek węglowych na przykład :P
(no, niby wg prawa wszyscy są równi, ale równiejsi też się zdarzają)

Ja ich nie zamierzam popędzać bo g* mogę im zrobić i nic mi to nie da, zwracam jedynie uwagę na stosunek US na tego typu sprawy, czyli totalna olewka.

  Bo to działa tak:
- US nie jest od doradzania podatnikowi; może mu udzielić "pomocy", ale
  pracownik US musi się wystrzegać, żeby nie podpaść pod "pomoc w obejściu
  podatku"
- US ma czas. Kontrola w 6 roku (5 lat, ale "od końca roku w którym
  rozliczano podatek", czyli rok PO tym za który był należny) w bonusie
  dostaje odsetki.

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-07-13 21:34:45
Autor: podatnik
Jak się rozliczyć z POdatków
Gotfryd Smolik news napisał>
A z czego ja niby miałbym zapłacić ten podatek gdy nie zapłacił
go pracodawca?

 Z pieniędzy otrzymanych od pracodawcy.

Ja tych pieniedzy dawno już nie mam, bo zeby pracować musiałem cos jeść, więc z czego mam zapłacić?

Czyli ja jako pracownik mam jeszcze co miesiąc zapylać du ZUS i US i sprawdzać czy pracodawca zapłącił podatek?

Skoro pracodawca nie zapłacił to dlaczego ZUS i US nie scigają pracodawcy tylko chcą pieniędzy ode mnie?

Niemniej nasza dyskusja to tylko gadanie, bo US nie wypowiedziało się na piśmie na ten temat, więc wychodzi na to że w takich sytuacjach należy się poprostu nie rozliczać i tyle.

Data: 2014-07-14 23:13:21
Autor: Gotfryd Smolik news
Jak się rozliczyć z POdatków
On Sun, 13 Jul 2014, podatnik wrote:

Gotfryd Smolik news napisał>
A z czego ja niby miałbym zapłacić ten podatek gdy nie zapłacił
go pracodawca?

 Z pieniędzy otrzymanych od pracodawcy.

Ja tych pieniedzy dawno już nie mam,

  No i tu niestety jest różnica między prawem cywilnym i podatkowym
(administracyjnym). Jakbym ja Ci jakieś nienależne pieniądze wypłacił,
niejako "przy okazji" jakichś należnych świadczeń (znaczy realne by
było, że *sądziłeś* iż możesz je przejeść), to sąd by uznał że już
"nie jesteś wzbogacony" i mam się wypchać.
  Ale podatki działają tak, ze mamy je płacić niezależnie od tego ile
jemy - mamy mniej jeść :P, a limitem *rocznym* jest kwota, od której
podatek wynosi pięć stów z groszami.
  Cóż poradzić.

bo zeby pracować musiałem cos jeść, więc z czego mam zapłacić?

Czyli ja jako pracownik mam jeszcze co miesiąc zapylać du ZUS i US
i sprawdzać czy pracodawca zapłącił podatek?

  Ale w tym momencie strzelasz we własną bramkę: co byś robił, jakby
ze sprawdzenia w ZUS i US wyszło, że podatek nie odprowadzony?
  Jednak mniej byś jadł? ;)

Skoro pracodawca nie zapłacił to dlaczego ZUS i US nie scigają pracodawcy
tylko chcą pieniędzy ode mnie?

  Jego też ścigają, i to karnie.
  A Ty siedzieć nie idziesz, taka 'ulga' w rozwiązaniu.
  Ciebie nie ścigają, jak masz "papier" w którym pracodawca wykazał,
że podatek odprowadził. Bo wtedy Ci go *zabrał* i ukradł.
  A śliski element w całości jest taki, że POWINIEN go zabrać.

Niemniej nasza dyskusja to tylko gadanie,

  Wiem :)

bo US nie wypowiedziało się na piśmie na ten temat, więc wychodzi na to że w takich sytuacjach należy się poprostu nie rozliczać i tyle.

  Nienie.
  USowi pasuje taka wersja. Niekoniecznie zgodna z przepisami.
  To tak jak z "przypadkiem piekarza" - przypomnę, że gość niejako zmusił US
do wydania decyzji o VAT o darowanego biednym chleba (co zresztą obowiązuje
do dziś, jakby kto nie wiedział) i skrzętnie wykorzystał :)
  Urzędnik czasami woli nie wiedzieć i nie widzieć, bo co akurat on ma być
uwieczniny po tytułem "FAKT" :D

pzdr, Gotfryd

Jak się rozliczyć z POdatków

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona