Data: 2014-06-16 18:46:22 | |
Autor: Tomasz Sójka | |
Jak się teraz nocuje w Tatrach? | |
Dnia Sun, 15 Jun 2014 14:45:18 +0200, Grzegorz Kapusta napisał(a):
Witam, Po górach - tak, po Tatrach niekoniecznie ;) Ale "normalnie" po Tatrach to zdaje się można było w latach 50-tych czy ew. 60-tych, jak mi ciocia opowiadała. Ja zaczynałem w 80-tych i zdecydowanie normalnie już nie było. Z tą glebą w Murowańcu to chyba prawda, zaczęło się w 2008 czy 2007 roku. Bez problemu wszakże można się drogą dojazdową do Brzezin bezpiecznie wycofać. Albo rezerwować. Zarezerwuj te miejsca i tak zaplanuj trasy żeby nie było problemu z dotarciem... Pozdrawiam Tomek |
|
Data: 2014-06-18 22:27:34 | |
Autor: Grzegorz Kapusta | |
Jak się teraz nocuje w Tatrach? | |
Użytkownik "TomaszSójka" napisał:
Ja zaczynałem w 80-tych i zdecydowanie normalnie już nie było. Eee, ja 10 lat później i sobie chwalę. W Murowańcu czy w D5SP zawsze dostałem podłogę, czasem na korytarzu przy kiblu, a niektórzy spali na schodach. Jedynie ze schroniska nad Popradzkim Stawem nas wyproszono na zewnątrz, ale to już był wtedy horsky hotel. Bez problemu wszakże można się drogą dojazdową do Brzezin bezpieczniewycofać. Albo rezerwować. Po 12 godzinach w górach i przy zapadającym zmroku to nie jest bez problemu, szczególnie dla kobiety. Poza tym Brzeziny bardzo późnym wieczorem też nie są raczej szczytem marzeń. Zarezerwuj te miejsca i tak zaplanuj trasy żeby nie było problemu z Nie da rady zaplanować trasy do schroniska pod Rysami tak, żeby dojść na 100%. Każde załamanie pogody i plany biorą w łeb. Ostatecznie do MOka mogę iść w deszczu (choć z żoną to średnio...), ale jeśli jest to pierwszy dzień głębokiego niżu i ochłodzenia, to nawet i to bez sensu... Pozdrawiam, Grzegorz Kapusta |
|
Data: 2014-06-19 07:04:21 | |
Autor: Tomasz Sójka | |
Jak się teraz nocuje w Tatrach? | |
Dnia Wed, 18 Jun 2014 22:27:34 +0200, Grzegorz Kapusta napisał(a):
Użytkownik "TomaszSójka" napisał: Zależy co dla kogo jest normalne.
12 godzin po Tatrach z Żoną?? Musi cię baaardzo kochać :) A generalnie nie mówiłem że tak jest fajnie, tylko że łatwo. I tak m.in. w Murowańcu usprawiedliwiano ten brak gleby.
Z Popradzkiego Plesa? :) A tak nawiasem mówiąc, a'propos spania "na dole", o ile nie jestem jakimś zdecydowanym fanem tego sposobu uprawiania turystyki górskiej to miliony Słowaków od wielu dekad specjalnie nie narzekają, a walne doliny mają zasadniczo dłuższe...
Pozdrawiam Tomek |
|
Data: 2014-06-22 23:29:50 | |
Autor: Grzegorz Kapusta | |
Jak się teraz nocuje w Tatrach? | |
Użytkownik "TomaszSójka" napisał:
12 godzin po Tatrach z Żoną?? Musi cię baaardzo kochać :) Już wyjaśniam: oczywiście nie 12 godzin marszu! Lubimy sobie usiąść gdzieś w ładnym miejscu i odpocząć, więc "czystego" marszu wychodzi znacznie mniej :-) A tak nawiasem mówiąc, a'propos spania "na dole",o ile nie jestem jakimś zdecydowanym fanem tego sposobu uprawiania turystyki górskiej to miliony Słowaków od wielu dekad specjalnie nie narzekają, a walne doliny mają zasadniczo dłuższe... A jednak schroniska mają położone dużo wyżej niż my... Pozdrawiam, Grzegorz Kapusta |
|
Data: 2014-06-23 17:15:09 | |
Autor: Tomasz Sójka | |
Jak się teraz nocuje w Tatrach? | |
Dnia Sun, 22 Jun 2014 23:29:50 +0200, Grzegorz Kapusta napisał(a):
A tak nawiasem mówiąc, a'propos spania "na dole",o ile nie jestem jakimś zdecydowanym fanem tego sposobu uprawiania Nazywanie słowackich schronisk schroniskami to lekka przesada :) ZTCW to zasadniczo nigdy nie było tam oficjalnie gleby, zapewne z braku klasycznego turysty plecakowego, i tylko można się zastanawiać co było pierwsze: jaje czy kura :) Czy nie ma turysty plecakowego bo nie dają gleby, czy też odwrotnie... A to gdzie stoją schroniska w większości wypadków wynika z topografii i tyle. I nijak nie zmienia to modelu turystyki tam hołubionego. Mnie np. bardzo podoba się jak wcześnie tam wszyscy zaczynają - już w pierwszej elektriczce jechało dużo turystów. I dzięki temu nie dziwota że koło 15-tej Tatry już zaczynały pustoszeć. Dzięki temu ma się bardzo bezpieczny zapas czasu i wolne popołudnie na to czy owo przy okazji :) Pozdrawiam Tomek |
|
Data: 2014-06-19 18:10:42 | |
Autor: J.F. | |
Jak się teraz nocuje w Tatrach? | |
Dnia Wed, 18 Jun 2014 22:27:34 +0200, Grzegorz Kapusta napisał(a):
Użytkownik "TomaszSójka" napisał: Ale brukowana droga, co ich od biedy upowaznia do wyproszenia. Zarezerwuj te miejsca i tak zaplanuj trasy żeby nie było problemu zNie da rady zaplanować trasy do schroniska pod Rysami tak, żeby A jak sie zalamie w drodze ? Turysta musi byc przygotowany. Ale tez o to chodzi, ty nie dotrzesz, za to dotra inni i beda chcieli zostac, a tu wszystkie pokoje zarezerwowane. Pokoje stoja wolne, chetni na nie placa za podloge, hotel traci, a tak byc nie moze :-) J. |
|
Data: 2014-06-19 23:45:48 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Jak siÄ teraz nocuje w Tatrach? | |
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> writes:
Po 12 godzinach w gĂłrach i przy zapadajÄ cym zmroku to nie jest bez problemu, No ale na tej drodze po zmroku tak samo nie wolno. -- Krzysztof HaĹasa |
|
Data: 2014-06-22 23:19:42 | |
Autor: Grzegorz Kapusta | |
Jak się teraz nocuje w Tatrach? | |
Użytkownik "J.F." napisał:
Ale brukowana droga, co ich od biedy upowaznia do wyproszenia. Świetnie... :-( A jak sie zalamie w drodze ? Turysta musi byc przygotowany. Pewnie, że jest przygotowany, ale końcowa część trasy w deszczu to jednak nie to samo co deszcz od wyjścia z samochodu. Ale tez o to chodzi, ty nie dotrzesz, za to dotra inni i beda chcieli Nie! Tak ma nie być i ZTCW nigdy nie było. Miejsca zarezerwowane schroniska trzymały do ok. 20:00 i potem sprzedawały. Pozdrawiam, Grzegorz Kapusta |
|
Data: 2014-06-22 23:16:45 | |
Autor: __Maciek | |
Jak się teraz nocuje w Tatrach? | |
Wed, 18 Jun 2014 22:27:34 +0200 "Grzegorz Kapusta"
<skrzynka44SPAM@poczta.fm> napisał: Poza tym Brzeziny bardzo późnym wieczorem Ale przecież znacznie lepiej schodzić wtedy do Kuźnic i dalej do Zakopanego, najlepiej przez Jaworzynkę, bo najszybciej, najładniejsze widoki i trasa przyjemna (w zupełnym przeciwieństwie do tego leśnego never-ending story na szlaku przez Boczań). No chyba że jest duże zagrożenie lawinowe, to wtedy podobno faktycznie Brzeziny najbezpieczniejsze, ale poza tym to po cholerę w ogóle na ten szlak iść? |