Witam,

23 kwietnia kończy mi się umowa z Erą. Chciałbym jej nie przedłużać. Rozumiem, ze mam się udać do salonu firmowego i zgłosić to najpóźniej do 23 marca?
Czy muszę na coś uważać, o czymś pamiętać, nie chciałbym czegoś zaniedbać i płacić za abo już po 23 kwietnia.


--

pozdrawiam,
Mariusz

Użytkownik "MariuszM" <michalskimariuszWYTNIJ@TOpoczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gpo0pq$11c$1atlantis.news.neostrada.pl...

Witam,

23 kwietnia kończy mi się umowa z Erą. Chciałbym jej nie przedłużać. Rozumiem, ze mam się udać do salonu firmowego i zgłosić to najpóźniej do 23 marca?
Czy muszę na coś uważać, o czymś pamiętać, nie chciałbym czegoś zaniedbać i płacić za abo już po 23 kwietnia.

I tak będziesz płacić. Okres wypowiedzenia to 1 miesiac, ale liczy się także okres rozrachunkowy, więc mozesz płacić na telefon nawet ponad miesiąc po terminie umowy.

Czy muszę na coś uważać, o czymś pamiętać, nie chciałbym czegoś zaniedbać i płacić za abo już po 23 kwietnia.

I tak będziesz płacić. Okres wypowiedzenia to 1 miesiac, ale liczy się także okres rozrachunkowy, więc mozesz płacić na telefon nawet ponad miesiąc po terminie umowy.

Nie rozumiem, wypowiadam zgodnie z umową na 30 dni przed terminem wygaśnięcia i nie przedłużają mi jej już i za co mam płacić?

--

pozdrawiam,
Mariusz

MariuszM pisze:

Czy muszę na coś uważać, o czymś pamiętać, nie chciałbym czegoś zaniedbać i płacić za abo już po 23 kwietnia.

I tak będziesz płacić. Okres wypowiedzenia to 1 miesiac, ale liczy się także okres rozrachunkowy, więc mozesz płacić na telefon nawet ponad miesiąc po terminie umowy.

Nie rozumiem, wypowiadam zgodnie z umową na 30 dni przed terminem wygaśnięcia i nie przedłużają mi jej już i za co mam płacić?

Za to, ze nie czytasz umow _przed_ podpisaniem.
a tam masz wszystko opisane czarno na bialym...

--
Pete

Za to, ze nie czytasz umow _przed_ podpisaniem.
a tam masz wszystko opisane czarno na bialym...

Napisane mam, że najpożniej 30 dni przed terminem rozwiązania.
To kiedy musze zgłosić, żeby nie płacić po wygaśnięciu umowy, rok przed terminem?

--

pozdrawiam,
Mariusz

MariuszM pisze:

Za to, ze nie czytasz umow _przed_ podpisaniem.
a tam masz wszystko opisane czarno na bialym...

Napisane mam, że najpożniej 30 dni przed terminem rozwiązania.
To kiedy musze zgłosić, żeby nie płacić po wygaśnięciu umowy, rok przed terminem?

jeśli wypowiesz na 30 dni przed terminem a masz pecha i okres rozliczeniowy zaczyna się parę dni wcześniej to zapłacisz do końca okresu rozliczeniowego. Masz to w umowie

jeśli wypowiesz na 30 dni przed terminem a masz pecha i okres rozliczeniowy zaczyna się parę dni wcześniej to zapłacisz do końca okresu rozliczeniowego. Masz to w umowie

Umowa kończy się 23 kwietnia, a okres rozliczeniowy 26, więc chyba mam szczęście.
Tylko jak to formalnie załatwić, żeby nie było żadnego ale. Sama wizyta wystarczy, czy muszę jakieś pismo?


--

pozdrawiam,
Mariusz

"MariuszM" napisał:

Umowa kończy się 23 kwietnia, a okres rozliczeniowy 26, więc chyba mam szczęście.

Tak na to wygląda ;-)

Tylko jak to formalnie załatwić, żeby nie było żadnego ale. Sama wizyta wystarczy, czy muszę jakieś pismo?

Dostaniesz na miejscu formularz. Co najwyżej złośliwie mogą nie chcieć udostępnić długopisu, licząc na to że nie będzie Ci się chciało drygać do kiosku ;->

JoteR

Dzięki, wezmę długopis :)

--

pozdrawiam,
Mariusz