W dniu 17.05.2015 o 13:30, zdumiony pisze:
http://nwonews.pl/dyskusja,3056,0
Czytałem niedawno reportaż o rosyjskich trollach dzień i noc
zaśmiecających fora internetowe na całym świecie prorosyjską i
proputinowską propagandą, wg kilku prostych zasad – Rosja i Putin OK,
Obama i Zachód – nie OK, a Poroszenko i Kijów to pomiot szatana.
Posiadamy jednak dziś znaczną wiedzę o rosyjskich Brygadach Sieciowych,
a co poniektórym obiła się nawet o uszy nazwa „Olgino”.
Właśnie tam pod Petersburgiem miała swą pierwszą siedzibę nadal prężnie
działająca firma o nazwie Interniet Issledowanja, będąca własnością
rosyjskiego „króla cateringu”, bliskiego znajomego „prezia Wowy” i b.
petersburskiego gangstera – dziś m.in. prowadzącego restauracje w
gmachu rosyjskiej Dumy w Moskwie oraz w „Białym Domu”, gdzie ma siedzibę
premier Federacji.
Pracownicy wspomnianej firmy, wymieniani co kilka miesięcy, trudzą się w
wielu językach tworząc codziennie pod fałszywymi tożsamościami setki
tysięcy wpisów blogerskich oraz komentarzy. Każdy pracownik ma
kilkanaście aliasów, a ponadto propaganda filtrowana jest przez sieć
serwerów proxy, tworząc wrażenie, że powstaje ona w rodzinnych krajach
użytkowników internetu.
Tempo pracy jest zaiste nieludzkie – wymagana norma to dziesięć notek i
126 komentarzy każdego dnia. Wiadomo, że trudno wtedy o oryginalność
sformułowań – argumenty po prostu muszą się powtarzać. I są bezlitośnie,
dzień po dniu powtarzane – bombardując świadomość milionów ludzi na
całym świecie.
https:// www.youtube.com/watch?v=CE-vkZMgrEI
|