Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.nurkowanie   »   Jak sobie radzić z wejściem z pla ży przy dużej fali?

Jak sobie radzić z wejściem z pla ży przy dużej fali?

Data: 2009-04-15 03:13:45
Autor: Sharm Diver
Jak sobie radzić z wejściem z pla ży przy dużej fali?
Pszemol wrote:
Jak sobie radzicie z wejściem do morza/oceanu z plaży przy
dużej fali gdy macie 7mm piankę ograniczającą ruchy, rękawice,
czape na głowie i dużo ołowianych ciężarków przypiętych?

Ja próbowałem w niedzielę wejść do oceanu z plaży w San Diego.
Temp 11'C. Fala była spora, przewracało mnie non-stop przy wejściu...
Miałem za dużo ciężarów, nieswoją-obcisłą czapę, w jednej
ręce duża ciężka latarka pistoletowa, w drugiej ręce aparat foto
i po jakichś 20 minutach walki z żywiołem, i przy niemożności ubrania
płetw, bliski zawału serca ;-) poddałem się czując respekt do oceanu...

Jak Wy sobie radzicie?

Witaj,

robi się tak:

Sprzętu = duża latarka itp. nie trzymasz w ręce ale jest przyczepiony do jacketu (np. z tyłu pod butlą), zakładasz płetwy na brzegu, oczywiście wchodzisz do wody tyłem :), spuszczasz powietrze z jacketu,(jacket pusty już na brzegu), jak najszybciej zanurzasz się pod wodę. Jak jest duża fala przed momentem jak się przewala po Tobie, jeśli jest możliwość przytrzymujesz się czegoś (np. skały na dnie.) Płyniesz w przerwach między falami, gdy przewala się "bałwan" nie płyniesz a starasz się zostać w miejscu lub by cofnęło Cię tylko trochę. Pierwszy doświadczony nurek może poprowadzić linę od brzegu na głębię ( i oczywiście końce liny przywiązane - na brzegu i na głębi :) )

Jak nagle odkryłeś iż masz za dużo kilogramów możesz je ściągnąć z pasa -chyba się uczyłeś pierwszego dnia kursu OWD? Zabierzesz przy powrocie :) Z wody wychodzisz na czworakach.

Pozdrawia

www.sharmdiver.pl

Nurkuj bezpiecznie z profesjonalistami

Data: 2009-04-15 14:45:38
Autor: Pszemol
Jak sobie radzić z wejściem z plaży przy dużej fali?
"Sharm Diver" <diveinstructor@usuntoop.pl> wrote in message news:gs3cb3$t2a$1news.onet.pl...
Sprzętu = duża latarka itp. nie trzymasz w ręce ale jest przyczepiony
do jacketu (np. z tyłu pod butlą),

Jasne. To był jeden z wielu błędów jakie widzę.

zakładasz płetwy na brzegu, oczywiście wchodzisz do wody tyłem :), spuszczasz powietrze z jacketu,(jacket pusty już na brzegu), jak najszybciej zanurzasz się pod wodę. Jak jest duża fala przed momentem jak się przewala po Tobie, jeśli jest możliwość przytrzymujesz się czegoś (np. skały na dnie.) Płyniesz w przerwach między falami, gdy przewala się "bałwan" nie płyniesz a starasz się zostać w miejscu lub by cofnęło Cię tylko trochę. Pierwszy doświadczony nurek może poprowadzić linę od brzegu na głębię ( i oczywiście końce liny przywiązane - na brzegu i na głębi :) )

Rozumiem. Tam akurat był tylko piach.

Jak nagle odkryłeś iż masz za dużo kilogramów możesz je ściągnąć z pasa -chyba się uczyłeś pierwszego dnia kursu OWD? Zabierzesz przy powrocie :) Z wody wychodzisz na czworakach.

No jasne :-) Proste.
Ja nie miałem pasa tylko kamizelkę z ołowiem w kieszeniach.
Tylko przednie kieszenie dałoby się z trudem wyobrazić manipulacje
przy nich i aby utrzymać równowagę musiałbym wyjąć z każdej po
5 funtów i wtedy zostałbym z 30 funtami - mogłoby być za mało jeśli
te 36 funtów ze słodkiej wody było OK.

Acha, dziś sprawdziłem "ładowność" kamizelki.
Ma ona max 40 funtów wyporności.
Czy to oznacza że byłem na maxa obciązony skoro miałem te 40 funtów?

Data: 2009-04-16 09:34:46
Autor: Sharm Diver
Jak sobie radzić z wejściem z pla ży przy dużej fali?
Pszemol wrote:
"Sharm Diver" <diveinstructor@usuntoop.pl> wrote in message news:gs3cb3$t2a$1news.onet.pl...
Sprzętu = duża latarka itp. nie trzymasz w ręce ale jest przyczepiony
do jacketu (np. z tyłu pod butlą),

Jasne. To był jeden z wielu błędów jakie widzę.

zakładasz płetwy na brzegu, oczywiście wchodzisz do wody tyłem :), spuszczasz powietrze z jacketu,(jacket pusty już na brzegu), jak najszybciej zanurzasz się pod wodę. Jak jest duża fala przed momentem jak się przewala po Tobie, jeśli jest możliwość przytrzymujesz się czegoś (np. skały na dnie.) Płyniesz w przerwach między falami, gdy przewala się "bałwan" nie płyniesz a starasz się zostać w miejscu lub by cofnęło Cię tylko trochę. Pierwszy doświadczony nurek może poprowadzić linę od brzegu na głębię ( i oczywiście końce liny przywiązane - na brzegu i na głębi :) )

Rozumiem. Tam akurat był tylko piach.

Jak nagle odkryłeś iż masz za dużo kilogramów możesz je ściągnąć z pasa -chyba się uczyłeś pierwszego dnia kursu OWD? Zabierzesz przy powrocie :) Z wody wychodzisz na czworakach.

No jasne :-) Proste.
Ja nie miałem pasa tylko kamizelkę z ołowiem w kieszeniach.
Tylko przednie kieszenie dałoby się z trudem wyobrazić manipulacje
przy nich i aby utrzymać równowagę musiałbym wyjąć z każdej po
5 funtów i wtedy zostałbym z 30 funtami - mogłoby być za mało jeśli
te 36 funtów ze słodkiej wody było OK.

Acha, dziś sprawdziłem "ładowność" kamizelki.
Ma ona max 40 funtów wyporności.
Czy to oznacza że byłem na maxa obciązony skoro miałem te 40 funtów?


Witaj,

tak jak pisałeś - przy maksymalnie napompowanej kamizelce "ciągnęło" Cię do dołu.
Trzeba pamiętać o sporo cięższej butli 15l ale też grubej piance która dawała Ci wyporność.
Ta ilość kilogramów/funtów jest DUŻO za duża "na oko".
Spróbuj się jeszcze raz następnym razem wyważyć. Sądzę iż uda Ci się nurnąć z połową tego ciężaru. Możesz to zrobić sam wg. wskazówek w podręczniku OWD, lub poprosić o pomoc instruktora ew. wziąć kurs "Perfect Buoyancy".
Z moich obserwacji dużo osób lubi pływać przeważonych z powodu braku umiejętności obsługi kamizelki (bo nie nauczyli się tego na kursie OWD)- łatwo im się wtedy zanurzać.

Część osób boi się "wyrzucenia" na powierzchnię ( to co wyżej - braki w wyszkoleniu - kamizelka) i sądzi iż z dużym ciężarem łatwiej im się będzie utrzymać na głębokości ( a jest przecież odwrotnie - jest to wyjaśnione w podręczniku OWD - ciśnienie i głebokość)

Bezpiecznych nurkowań

Napisz jak było po następnym nurkowaniu :)

Data: 2009-04-16 09:11:49
Autor: Pszemol
Jak sobie radzić z wejściem z plaży przy dużej fali?
"Sharm Diver" <diveinstructor@usuntoop.pl> wrote in message news:gs6n1b$jac$1news.onet.pl...
tak jak pisałeś - przy maksymalnie napompowanej kamizelce
"ciągnęło" Cię do dołu.
Trzeba pamiętać o sporo cięższej butli 15l ale też grubej
piance która dawała Ci wyporność.
Ta ilość kilogramów/funtów jest DUŻO za duża "na oko".

Dochodzimy wspólnie wszyscy do takiego samego wniosku :-)

Spróbuj się jeszcze raz następnym razem wyważyć. Sądzę iż uda
Ci się nurnąć z połową tego ciężaru. Możesz to zrobić sam wg.
wskazówek w podręczniku OWD, lub poprosić o pomoc instruktora
ew. wziąć kurs "Perfect Buoyancy".

To dobry pomysł. Pamiętam że na Hawajach nurkowałem w 3mm
piance, bez czapy i rękawic, butla 80 cu ft i miałem 16 funtów ołowiu.
Więc Twoja zgadywanka na temat połowy z 40 funtów, czyli 20 może
być OK.

Pierwszy weekend maja wybieram się ponurkować na Florydzie
w okolicy Tampa (Clearwater i te sprawy) i chciałbym tej wycieczki nie
zmarnować. Muszę więc wykorzystać te parę tygodni na dopasowanie
sobie sprzętu i poprawienie wyporności. Być może znajdę kogoś kto
mi zdąży zrobić kurs "Perfect Buoyancy" w między czasie...

Z moich obserwacji dużo osób lubi pływać przeważonych z powodu
braku umiejętności obsługi kamizelki (bo nie nauczyli się tego na
kursie OWD)- łatwo im się wtedy zanurzać.

Część osób boi się "wyrzucenia" na powierzchnię ( to co wyżej -
braki w wyszkoleniu - kamizelka) i sądzi iż z dużym ciężarem
łatwiej im się będzie utrzymać na głębokości ( a jest przecież
odwrotnie - jest to wyjaśnione w podręczniku OWD - ciśnienie
i głebokość)

Pamiętam że w kamieniołomach tutaj i piance 7mm problem był
podobny do tego co opisałeś...
Przy pełnej, ciężkiej butli tyle ołowiu nie jest potrzebne mimo suchej
pianki pełnej powietrza, ale przy kończeniu nurkowania, gdy butla
pusta i brakuje tych paru kg brakuje ołowiu i bez niego trzebaby
chyba pedałować w dół aby się na tych 15 stopach (5 metrach) pod
wodą 3 minuty utrzymać... Tak jak mówisz, jest to pewnie związane
z brakiem umiejętności :-)

Bezpiecznych nurkowań

Napisz jak było po następnym nurkowaniu :)

Dzięki, na pewno napiszę.
Z jednej strony trudno się pisze publicznie o porażkach ale z drugiej
dużo ciekawych rzeczy się od Was dowiaduję i to przeważa bilans! :-)

Data: 2009-04-16 21:55:26
Autor: Sharm Diver
Jak sobie radzić z wejściem z pla ży przy dużej fali?
Pszemol wrote:


Pamiętam że w kamieniołomach tutaj i piance 7mm problem był
podobny do tego co opisałeś...
Przy pełnej, ciężkiej butli tyle ołowiu nie jest potrzebne mimo suchej
pianki pełnej powietrza, ale przy kończeniu nurkowania, gdy butla
pusta i brakuje tych paru kg brakuje ołowiu i bez niego trzebaby
chyba pedałować w dół aby się na tych 15 stopach (5 metrach) pod
wodą 3 minuty utrzymać... Tak jak mówisz, jest to pewnie związane
z brakiem umiejętności :-)

Bezpiecznych nurkowań

Napisz jak było po następnym nurkowaniu :)

Dzięki, na pewno napiszę.
Z jednej strony trudno się pisze publicznie o porażkach ale z drugiej
dużo ciekawych rzeczy się od Was dowiaduję i to przeważa bilans! :-)

Ten problem oznacza iż w tym wypadku masz za mało ciężaru. Idealnie by było abyś przy absolutnie pustym jackecie ( niech może Twój partner zobaczy czy naprawdę jest pusty) i prawie pustej butli (ok. 30-50 atm) na końcu nurkowania (powietrze wyszło z pod pianki ) mógł się utrzymać w bezruchu na głębokości przystanku bezpieczeństwa 3-5m.

W wypuszczaniu końcówek powietrza może pomóc uniesienie  wysoko inflatora i przechylenie się na przeciwną stronę trochę na plecy lub posłużenie się zaworem z tyłu ale trzeba pupcię podnieść wysoko do góry - zawór powinien być najwyżej położonym elementem

Pozdrowienia

Napisz jak było :)

Data: 2009-04-16 15:17:07
Autor: Pszemol
Jak sobie radzić z wejściem z plaży przy dużej fali?
"Sharm Diver" <diveinstructor@usuntoop.pl> wrote in message news:gs82e1$jd6$1news.onet.pl...
Ten problem oznacza iż w tym wypadku masz za mało ciężaru. Idealnie by było abyś przy absolutnie pustym jackecie ( niech może Twój partner zobaczy czy naprawdę jest pusty) i prawie pustej butli (ok. 30-50 atm) na końcu nurkowania (powietrze wyszło z pod pianki ) mógł się utrzymać w bezruchu na głębokości przystanku bezpieczeństwa 3-5m.

W wypuszczaniu końcówek powietrza może pomóc uniesienie  wysoko inflatora i przechylenie się na przeciwną stronę trochę na plecy lub posłużenie się zaworem z tyłu ale trzeba pupcię podnieść wysoko do góry - zawór powinien być najwyżej położonym elementem

No właśnie aby ten efekt uzyskać doszedłem aż do 36 funtów
tu w lokalnym w kamieniołomie.

Ale muszę to sprawdzić przed Florydą bo coś jest nie tak - pewnie
nie wypuściłem wszystkiego powietrza z kamizelki. Albo dwuczęściowa
pianka 7+7 robi tu dużą różnicę.

Pszemol.

Data: 2009-04-18 10:54:22
Autor: Włodzimierz Kołacz
Jak sobie radzić z wejściem z plaży przy dużej fali?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:gs7ibk.238.0poczta.onet.pl...
CIACH

No właśnie aby ten efekt uzyskać doszedłem aż do 36 funtów
tu w lokalnym w kamieniołomie.

Ale muszę to sprawdzić przed Florydą bo coś jest nie tak - pewnie
nie wypuściłem wszystkiego powietrza z kamizelki. Albo dwuczęściowa
pianka 7+7 robi tu dużą różnicę.

Pszemol.

Witam
Na temat dużych fal to Ci nie pomogę bo w moim jeziorku takich nie mam a jak
bywam gdzieś z falami to staram się nie wchodzić w takie coś. Choć mam i
takie doświadczenia i z kipielą wodną i z niezłym bujaniem i to nawet bardzo
głęboko to za specjalistę z oczywistych powodów nie mogę się uznać. Wolę
posłuchać ludzi na co dzień walczących z falami. Tu podano Ci sposoby
radzenia sobie z tym tematem w sumie ogólnie znane.
Natomiast mogę Ci pomóc gdy chodzi o Twoje perturbacje dotyczące wyważania
się czyli doboru balastu. Akurat Twoje problemy zbiegły się z tym, że
chciałem dokończyć temat przeliczeń wagi balastu zamieszczony na mojej
stronie z balastem www.balastnurkowy.yoyo.pl karta podstawy wyważania. To i
w nocy zainspirowany Twoimi problemami zrobiłem to. Będziesz tam mógł
prześledzić co i jak się przelicza gdy zmieniamy środowisko i butlę. Być
może pokuszę się o podobne przeliczenia dla różnych skafandrów. Jednak znowu
z oczywistych powodów będzie to kalkulacja oparta o szacunki a nie bardziej
precyzyjne podstawy.

Niestety Twoje Glide nie dokładnie spełnia kryteria o których pisał rc. Niby
jest to trzypunktowy system ale różnica pomiędzy tym o czym pisze Rysiu a
Twoim polega na tym że u Ciebie worek pławny stanowi element nośny a RC
pisał o niezależnych pasach nośnych. Scubapro swego czasu robiła kamizelki z
niezależnymi pasami nośnymi i te można by rozpatrywać jako zbliżone do
Rysiowych. Zbliżone w sposobach montażu na nurku zupełnie różne w cechach
użytkowych wynikających z typy worka pławnego.  Drobne różnice ale istotne
gdy weźmie się pod uwagę takie tam różne niuanse użytkowe.

Jeszcze aby nie szukać gdzie ja to napisałem to że obiecałem popatrzeć na
swoje płyty anatomiczne i możliwości zakładania do twinów. Oczywiście
skłamałem bo mam ich 4 szt. od P11, - najbardziej anatomiczna, od
Hiszpańskiego Nemroda, jedną No Name bardzo podobną do Seamana tyle że
wyraźnie gorzej wykonana.

P11 - płyta z żywic zbrojonych włóknem szklanym, da się dostosować do twinów
bez istotnych problemów jednak z samej konstrukcji powstaje problem z
wytrzymałością worka w miejscu podparcia płyty o butlę (mała powierzchnia
praktycznie punktowa w czterech miejscach) Nie zdecydował bym się na
założenie do twina z workiem (chyba żeby ingerować w samą konstrukcje). Choć
całość wygląda obiecująco.

Nemrod - to płyta mniej anatomiczna niż Polska P11 i zupełnie inaczej
wykonana - znakomicie współgra z twinem 2*7 mm. Gdybym miał zmieniać ze
stalowej to wybrał bym tą płytę.

Seamana to wg mojej oceny najmniej pasujący pomysł ze względu na jej
grubość. Choć da się założyć do małego twina i ma nawet otwory na śruby
(podobnie niektóre noszaki Maresa są konstrukcyjnie przystosowane właśnie do
Twinów!!) Wkładasz i leży jakby z stąd było nawet lepiej niż stalowe.

No name nie użył bym ze względu na marną jakość odlewów plastykowych i
najgorszą stabilność w zestawie.

Wszystkie te płyty mają fabryczną możliwość założenia pasa krocznego
tworzącego czwarty punkt podparcia. Czyli jak się okazuje nie jest to wymysł
producentów płyt stalowych tak jak niezależne pasy nośne w sprzęcie nurkowym
:-)

Pozdrawiam Włodek
www.balastnurkowy.yoyo.pl
www.lagowdivers.prv.pl

Data: 2009-04-18 10:12:35
Autor: Pszemol
Jak sobie radzić z wejściem z plaży przy dużej fali?
"Wlodzimierz Kolacz" <div100@poczta.onet.pl> wrote in message news:gsc4jn$he8$1atlantis.news.neostrada.pl...
Natomiast mogę Ci pomóc gdy chodzi o Twoje perturbacje dotyczące wyważania
się czyli doboru balastu. Akurat Twoje problemy zbiegły się z tym, że
chciałem dokończyć temat przeliczeń wagi balastu zamieszczony na mojej
stronie z balastem www.balastnurkowy.yoyo.pl karta podstawy wyważania. To i
w nocy zainspirowany Twoimi problemami zrobiłem to. Będziesz tam mógł
prześledzić co i jak się przelicza gdy zmieniamy środowisko i butlę. Być
może pokuszę się o podobne przeliczenia dla różnych skafandrów. Jednak znowu
z oczywistych powodów będzie to kalkulacja oparta o szacunki a nie bardziej
precyzyjne podstawy.

Dzięki Włodku, zapoznam się przy najbliższej okazji...

Data: 2009-04-18 13:09:35
Autor: Karol Susicki [DIVEZONE.PL]
Jak sobie radzić z wejściem z plaży przy dużej fali?

Użytkownik "Włodzimierz Kołacz" <div100@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gsc4jn$he8$1atlantis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:gs7ibk.238.0poczta.onet.pl...
CIACH

No właśnie aby ten efekt uzyskać doszedłem aż do 36 funtów
tu w lokalnym w kamieniołomie.

Ale muszę to sprawdzić przed Florydą bo coś jest nie tak - pewnie
nie wypuściłem wszystkiego powietrza z kamizelki. Albo dwuczęściowa
pianka 7+7 robi tu dużą różnicę.

Pszemol.

Witam
Na temat dużych fal to Ci nie pomogę bo w moim jeziorku takich nie mam a jak
bywam gdzieś z falami to staram się nie wchodzić w takie coś. Choć mam i
takie doświadczenia i z kipielą wodną i z niezłym bujaniem i to nawet bardzo
głęboko to za specjalistę z oczywistych powodów nie mogę się uznać. Wolę
posłuchać ludzi na co dzień walczących z falami. Tu podano Ci sposoby
radzenia sobie z tym tematem w sumie ogólnie znane.
Natomiast mogę Ci pomóc gdy chodzi o Twoje perturbacje dotyczące wyważania
się czyli doboru balastu. Akurat Twoje problemy zbiegły się z tym, że
chciałem dokończyć temat przeliczeń wagi balastu zamieszczony na mojej
stronie z balastem www.balastnurkowy.yoyo.pl karta podstawy wyważania. To i
w nocy zainspirowany Twoimi problemami zrobiłem to.

Włodek - to studenci na magisterkę mniej piszą :)
Szacunek za trud włożony. Ja w rewanżu za ten film co mi masz zrobić to ci tą stronę sformatuję tak, żeby się to dało czytać wygodnie... ;)

pozdrawiam i miłego weekendu
Karol
http://divezone.pl

Data: 2009-04-18 18:23:17
Autor: Włodzimierz Kołacz
Jak sobie radzić z wejściem z plaży przy dużej fali?

Użytkownik "Karol Susicki [DIVEZONE.PL]" <dive@usunto.divezone.pl> napisał w wiadomości news:gscch8$4jh$1atlantis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "Włodzimierz Kołacz" <div100@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gsc4jn$he8$1atlantis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:gs7ibk.238.0poczta.onet.pl...
CIACH

No właśnie aby ten efekt uzyskać doszedłem aż do 36 funtów
tu w lokalnym w kamieniołomie.

Ale muszę to sprawdzić przed Florydą bo coś jest nie tak - pewnie
nie wypuściłem wszystkiego powietrza z kamizelki. Albo dwuczęściowa
pianka 7+7 robi tu dużą różnicę.

Pszemol.

Witam
Na temat dużych fal to Ci nie pomogę bo w moim jeziorku takich nie mam a jak
bywam gdzieś z falami to staram się nie wchodzić w takie coś. Choć mam i
takie doświadczenia i z kipielą wodną i z niezłym bujaniem i to nawet bardzo
głęboko to za specjalistę z oczywistych powodów nie mogę się uznać. Wolę
posłuchać ludzi na co dzień walczących z falami. Tu podano Ci sposoby
radzenia sobie z tym tematem w sumie ogólnie znane.
Natomiast mogę Ci pomóc gdy chodzi o Twoje perturbacje dotyczące wyważania
się czyli doboru balastu. Akurat Twoje problemy zbiegły się z tym, że
chciałem dokończyć temat przeliczeń wagi balastu zamieszczony na mojej
stronie z balastem www.balastnurkowy.yoyo.pl karta podstawy wyważania. To i
w nocy zainspirowany Twoimi problemami zrobiłem to.

Włodek - to studenci na magisterkę mniej piszą :)
Szacunek za trud włożony. Ja w rewanżu za ten film co mi masz zrobić to ci tą stronę sformatuję tak, żeby się to dało czytać wygodnie... ;)


Widać tacy z nich magistrzy jakie ich pisanie :-) W swoim skrypcie - kiedyś może podręczniku, napisałem o wyważaniu znacznie więcej ale o innych jego aspektach :-) Nocne pisanie nie jest najlepszą z możliwych zabaw bo zmęczenie mózg zabija (jak się w ogóle go ma :-) i czasem można nieco błądzić. Tak i tam nie jestem do końca pewien czy nie pomyliłem znaków - bo matematyk ze mnie żaden od zawsze :-( Ja to nawet kasy nie potrafię liczyć aby wyszło na moje :-)
Pomyślę o tych zawiłościach netowych o których pisałeś na priv. Tam na tej karcie zrobiło się  już 11 stron wydruku, faktycznie ogólników o różnych tematach balastowaniu się nurków  Chyba jednak już czas na następne podziały dla tych bardziej zainteresowanych różnymi kierunkami myślenia o balaście.
Łykend jutro będzie miły jak słoneczko zawita i puszczę się, dla fanu, po krzakach z aparatem foto. Dzisiaj miałem się puszczać ale się nie udało.
Także miłego
Pozdrawiam Włodek

pozdrawiam i miłego weekendu
Karol
http://divezone.pl



Data: 2009-04-18 20:12:07
Autor: Karol Susicki [DIVEZONE.PL]
Jak sobie radzić z wejściem z plaży przy dużej fali?

Użytkownik "Włodzimierz Kołacz" <div100@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gscutg$eh3$1atlantis.news.neostrada.pl...
Pomyślę o tych zawiłościach netowych o których pisałeś na priv. Tam na tej karcie zrobiło się  już 11 stron wydruku, faktycznie ogólników o różnych tematach balastowaniu się nurków  Chyba jednak już czas na następne podziały dla tych bardziej zainteresowanych różnymi kierunkami myślenia o balaście.

A jak postrzegasz tę "przerobioną" przeze mnie stronę?

Karol

Jak sobie radzić z wejściem z pla ży przy dużej fali?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona