Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Jak starcy chronili się przed łupeniem

Jak starcy chronili się przed łupeniem

Data: 2009-03-10 14:53:00
Autor: Artur\(m\)
Jak starcy chronili się przed łupeniem

Użytkownik "Czapla" <kumie1WYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:2dc3.00000137.49b2f965newsgate.onet.pl...

Stosowaliście jakieś inne metody?

Każdy żywy organizm stosuje metody:)
Byłem złapany z 15 razy
zapłaciłem 2x w tym raz na wyraźną sugestię
(chyba jeszcze) milicjanta.
(Nie, to już nowa władza była).
Nawt na czerwonym mi się nie dostało.

Po prostu nie wchodziłem w udowodnienie ze nie miał racji.
Jakoś sie udawało (odpukać).
Raz tylko sprzeciwiłem sie policjantowi, (przy oglądzie kolizji).
Nie uwierzył. W sądzie dopiero zrozumiał

Artur(m)

Data: 2009-03-11 00:29:43
Autor: Czapla
Jak starcy chronili się przed łupeniem
Każdy żywy organizm stosuje metody:)

Ano każdy. Ongiś fonkcjonariusze z drogówki posługiwali się przestarzałym sprzętam. Potężne suszarki - stacjonarne jeszcze - wariowały gdy w fajce nie było węglowego bezpiecznika (?) tylko kawał gwoździa. Pokazywały 1000 km/h i więcej. Niestety, dotyczyło to tylko motocykli i Trabantów. Trzeba tłumaczyć dlaczego Trabantów? Informacja uzyskana wówczas od aktywnego pracownika drogówki, nie miał raczej powodu, żeby kłamać. A w te krążki CD zawieszone na szybie to nigdy nie wierzyłem :).

Pozdrawiam

Czapla

--


Jak starcy chronili się przed łupeniem

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona