Data: 2009-11-25 13:45:16 | |
Autor: Andrzej | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Jade w obszarze niezabudowanym, prosty odcinek
Przedemną tir 90km/h za nim 2 osobowe samochody. Zaczynam, wyprzedzać, nagle pierwszy z samochodów jadący za tirem tez zaczyna wyprzedanie. Hamuje, bo mam juz 140km/h. Myślę długa prosta, nic nie widac z naprzeciwka jade za nim. Ale po paru sekundach okazuje sie ze to tico czy coś w tym stylu i jedzie 95km/h Jedziemy tak z 5s. i widze, ze z naprzeciwka zbliża sie samochód. za mna tez tez juz jada. Hamuje, ci za mna tez i chowamy sie za tira. W ostatniej chwili udalo sie uciec. Gosc nie lamac zadnych przepisow(?) zabił by pare osob. Wiem moja wina, ze nie poczekałem, az ten skonczy wyprzedzac ale nie spodziewałem sie, że samochód(taczka) moze byc tak mułowata |
|
Data: 2009-11-25 13:43:16 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik Andrzej xx@o2.pl ...
Gosc nie lamac zadnych przepisow(?) zabił by pare osob. !zabiłby! Ad meritum - jakie kurwa "nie łamanie" przepisów? Takie wyjechanie przed ryj to jest wlasnie to co powinna łapać drogówka zamiast głupich przekroczen predkosci. |
|
Data: 2009-11-25 13:48:38 | |
Autor: newsonet | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Wiem moja wina, ze nie poczekałem, az ten skonczy wyprzedzac ale nie spodziewałem sie, że samochód(taczka) moze byc tak mułowata ty po prostu glupi jestes |
|
Data: 2009-11-25 13:58:29 | |
Autor: AL | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Andrzej pisze:
Jade w obszarze niezabudowanym, prosty odcinek on by nie zabil nikogo (procz moze siebie, jakby nie zdazyl skonczyc manewru) - zadnej winy z jego strony nie bylo - sam bys sie wystawil na czolowke (i masz jakiees kompleksy teraz) i tyle w temacie -- pozdr Adam (AL) TG |
|
Data: 2009-11-25 13:43:17 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik AL adam@skads.tam ...
on by nie zabil nikogo (procz moze siebie, jakby nie zdazyl skonczyc manewru) - zadnej winy z jego strony nie bylo - sam bys sie wystawil na czolowke (i masz jakiees kompleksy teraz) i tyle w temacie aha, czyli według ciebie można nie patrzeć w lusterka i wyjezdzac pod maske. Hmmm... Odnotowane. |
|
Data: 2009-11-25 15:00:07 | |
Autor: huri_khan | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Budzik pisze:
Użytkownik AL adam@skads.tam ... Nie, ale tym momencie powinien się schować na prawy pas i poczekać aż TICO skończy wyprzedzanie. Natomiast wolałeś czepić i świadomie narażać siebie na utratę zdrowia lub życia. A jeżeli spodziewał się że kilkuletnie Tico ( w niewiadomo jakim stanie technicznym) ma pod maską silnik V8 i wyprzedzanie będzie trwać 2 sek to niech się zastanowi bo może nie zdążyć następnym razem. -- [Pozdrawiam [huri-khan][GG 177094] [SY] [Astra G '1,6 16V] [opel24.com] |
|
Data: 2009-11-25 14:04:15 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
huri_khan wrote:
Nie, ale tym momencie powinien siÄ schowaÄ na prawy pas i poczekaÄ aĹź To prawda, tylko szaleniec wyprzedza tuĹź za padakami. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-25 15:50:00 | |
Autor: Andrzej | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
to pisze:
huri_khan wrote:Brak doĹwiadczenia, rzadko wyprzedam. |
|
Data: 2009-11-26 08:29:41 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Osobnik posiadający mail qweqw@WP.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
on by nie zabil nikogo (procz moze siebie, jakby nie zdazyl skonczyc toz to sam watkotwórca napisał - o czym tu dyskutowac. Problemem jest to, ze niektorzy rozgrzeszaja idiote z tico, ktory jak znam zycie nie zrobił tego celowo, wcale nie miał takiego kiepskiego przyspieszenia - był po prostu głupkiem, ktory nie uzywa lusterek i nie widział. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Najpewniejszą metodą zachowania tajemnicy jest sprawienie, by ludzie wierzyli, że już ją znają." Frank Herbert |
|
Data: 2009-11-25 22:52:06 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Budzik pisze:
Użytkownik AL adam@skads.tam ... Kto komu wyjechal. Tico wyprzedzalo tira jadac 90km/h a jakis syn Otylki 140 o czym gadka ? |
|
Data: 2009-11-25 22:04:30 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Jan Strybyszewski wrote:
Kto komu wyjechal. Tico wyprzedzalo tira jadac 90km/h a jakis syn Otylki Tico wyjechaĹo. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-26 08:29:39 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik Jan Strybyszewski ktos@w.pl ...
on by nie zabil nikogo (procz moze siebie, jakby nie zdazyl skonczyc kto komu wyjechał, to my z postu watkotwórcy wiemy. Problem lezy gdzie indziej - tak samo jak nie rozumiem tirowców wyprzedzajacych sie na autostradzie z roznica predkosci 2km, tak samo nie rozumiem, po co wiejski wsiok w tico wyprzedza tira jadacego 90km.h skoro jego auto moze jechac 95. Znaczy - tak naprawde wiem - ten duren zapewne nie widział, nie zauwazył, nie przewidział. |
|
Data: 2009-11-25 14:03:04 | |
Autor: Dysiek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Jade w obszarze niezabudowanym, prosty odcinek on by nie zabil nikogo (procz moze siebie, jakby nie zdazyl skonczyc manewru) - zadnej winy z jego strony nie bylo Jak to k*** nie - zaczal manewr wyprzedzania nie upewniwszy sie, ze ktos inny nie wyprzedza! Dysiek |
|
Data: 2009-11-25 14:10:39 | |
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dysiek pisze:
Jade w obszarze niezabudowanym, prosty odcinek Trochę kultury i umiejętności czytania ze zrozumieniem. Z opisu wynika, że manewr zaczęli w tym samym czasie, do tego autor wątku nie był za Tico, a był za kolejnym samochodem, znaczy się uznał, że wyprzedzi kilku od strzału. Do tego mamy już różnicę prędkości rzędu 50km/h, więc całkiem dużą itd. Resztę chwilo pomijam. |
|
Data: 2009-11-25 14:03:19 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Artur 'futrzak' MaĹlÄ
g wrote:
TrochÄ kultury i umiejÄtnoĹci czytania ze zrozumieniem. Z opisu wynika, MoĹźe jak siÄ czyta bez zrozumienia. PrzecieĹź napisaĹ, Ĺźe ciÄĹźarĂłwka jechaĹa 90, a on miaĹ juĹź 140 w momencie, gdy zaczÄĹo wyprzedzaÄ Tico, czyli kapelusz w Tico nawet nie popatrzyĹ w lusterko. do tego autor wÄ tku nie byĹ za Jest jakiĹ zakaz wyprzedzania kilku aut naraz? -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-25 15:17:00 | |
Autor: Artur 'futrzak' MaĹlÄ g | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
to pisze:
(...) MoĹźe jak siÄ czyta bez zrozumienia. PrzecieĹź napisaĹ, Ĺźe ciÄĹźarĂłwka jechaĹa 90, a on miaĹ juĹź 140 w momencie, gdy zaczÄĹo wyprzedzaÄ Tico, czyli kapelusz w Tico nawet nie popatrzyĹ w lusterko. Cóş, oryginalna wersja. Jest jakiĹ zakaz wyprzedzania kilku aut naraz? Wprost zakazu nie ma i nie jest on potrzebny. |
|
Data: 2009-11-25 16:07:09 | |
Autor: jerzu | |
Jak starym gratem z abic innych kierowc ów | |
On Wed, 25 Nov 2009 15:17:00 +0100, Artur 'futrzak' Maśląg
<futrzak@polbox.com> wrote: Wprost zakazu nie ma i nie jest on potrzebny. Ciekawa interpretacja. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2009-11-25 15:20:41 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-25, to <to@abc.xyz> wrote:
Może jak się czyta bez zrozumienia. Przecież napisał, że ciężarówka jechała 90, a on miał już 140 w momencie, gdy zaczęło wyprzedzać Tico, czyli kapelusz w Tico nawet nie popatrzył w lusterko. Jest zakaz poruszania się po drodze krajowej z prędkością 140km/h. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-25 14:50:15 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
do tego autor wÄ tku nie byĹ za I co w zwiÄ zku z tym? -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-25 16:15:38 | |
Autor: Marcin N | |
Jak starym gratem zabic inny ch kierowcĂłw | |
UĹźytkownik "to" <to@abc.xyz> napisaĹ w wiadomoĹci news:4b0d4427$1news.home.net.pl... Krzysiek Kielczewski wrote: W zwiÄ zku z tym kierowca, ktĂłry tam wyraĹşnie Ĺamie przepisy w doĹÄ niebezspiecznej sytuacji - nie powinien oczekiwaÄ, Ĺźe inni zachowajÄ siÄ zgodnie z przepisami. Trzeba oczekiwaÄ nieoczekiwanego. Nie zwalaÄ wszystkiego na bĹÄ Tico (oczywiĹcie byĹ bĹÄ d), ale samemu mieÄ plan awaryjny na takÄ wĹaĹnie sytuacjÄ. Zwyczajny brak doĹwiadczenia kierowcy jadÄ cego 140. ZaufaĹ, Ĺźe inni zachowajÄ siÄ rozsÄ dnie, podczas, gdy on nie musi. MN |
|
Data: 2009-11-25 15:41:51 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Marcin N wrote:
W zwiÄ zku z tym kierowca, ktĂłry tam wyraĹşnie Ĺamie przepisy w doĹÄ No cóş, z tym siÄ zgadzam. Jak jadÄ (za) szybko to staram siÄ braÄ pod uwagÄ to, Ĺźe jakaĹ parĂłwa moĹźe zajechaÄ mi drogÄ. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-25 19:45:00 | |
Autor: freewolny | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
UĹźytkownik "to" <to@abc.xyz> napisaĹ w wiadomoĹci news:4b0d503f$1news.home.net.pl... Marcin N wrote: Eh, byÄ uznanym przez innych za rozsÄ dnego i uczciwego czĹowieka i mieÄ jeszcze o to pretensje. Co za czasy, co za ludzie. Damian |
|
Data: 2009-11-25 19:51:44 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
freewolny wrote:
W zwiÄ zku z tym kierowca, ktĂłry tam wyraĹşnie Ĺamie przepisy w doĹÄ ? -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-25 21:45:23 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic inny ch kierowcĂłw | |
UĹźytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:
W zwiÄ zku z tym kierowca, ktĂłry tam wyraĹşnie Ĺamie przepisy w doĹÄ niebezspiecznej sytuacji KAPELUSZ PLONK WARNING |
|
Data: 2009-11-25 22:37:33 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Jak starym gratem zabic inny ch kierowcĂłw | |
UĹźytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisaĹ:
KAPELUSZ PLONK WARNING CAVALUSZ TROLL WARNING Krystian |
|
Data: 2009-11-26 12:05:39 | |
Autor: Artur\(m\) | |
Jak starym gratem zabic inny ch kierowcĂłw | |
UĹźytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:hek513$ana$2news.onet.pl... UĹźytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisaĹ w wiadomoĹci To byĹo Ĺmieszne, teraz jest tylko ĹźaĹosne teĹź sobie goĹcia daruje |
|
Data: 2009-11-25 22:00:48 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik Marcin N marcin5_usun@wykasuj_onet.pl ...
I co w związku z tym? no i jak sie okazało miał - wyhamował za tico. Ale tico popełnił drugi bład - wyprzedzał jak pizda. I na to tez plan awaryjny sie znalazł - jak widac - wypadku nie było. Niemniej takiemu kretynowi w tico wlepiałbym mandaty a nie tym co jezdza +20. |
|
Data: 2009-11-26 17:47:36 | |
Autor: J.F. | |
Jak starym gratem zabic inny ch kierowcĂłw | |
UĹźytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl>
W zwiÄ zku z tym kierowca, ktĂłry tam wyraĹşnie Ĺamie przepisy w doĹÄ niebezspiecznej sytuacji - nie powinien oczekiwaÄ, Ĺźe inni zachowajÄ siÄ zgodnie z przepisami. Trzeba oczekiwaÄ nieoczekiwanego. Nie zwalaÄ wszystkiego na bĹÄ Tico (oczywiĹcie byĹ bĹÄ d), ale samemu mieÄ plan awaryjny na takÄ wĹaĹnie sytuacjÄ. Ale jaki blad i rozsadek ? Jesli Tico nie zajechalo drogi w sposob karygodny, no to po prostu jego kierowca wybral odpowiednie dla siebie miejsce do wyprzedzania i wyprzedzil. Moze nawet przepisowo - nie przekraczajac 90 :-) J. |
|
Data: 2009-11-26 17:54:39 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic inny ch kierowcĂłw | |
W wiadomoĹci news:hembf3$aj5$1news.onet.pl J.F.
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> pisze: Ale jaki blad i rozsadek ? Jesli Tico nie zajechalo drogi w sposob karygodny, no to po prostu jego kierowca wybral odpowiednie dla siebie miejsce do wyprzedzania i wyprzedzil. Moze nawet przepisowo - nie przekraczajac 90 :-)Na pewno nie. <cit> Przede *mnÄ tir 90km/h </cit> (*) spacjÄ sam wstawiĹem poprawiajÄ c orta w cytacie, bo tumaĹstwo takie, Ĺźe aĹź w oczy szczypie. -- Jotte |
|
Data: 2009-11-27 11:05:58 | |
Autor: J.F. | |
Jak starym gratem zabic inny ch kierowcĂłw | |
UĹźytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska>
W wiadomoĹci news:hembf3$aj5$1news.onet.pl J.F. A on oczywiscie ma atestowany radar w oczach i jadac 140 wie ze tir jedzie rowno 90 :-) No dobra, zwolnil pojechal za tico, moze i gps pokazal 90, a gps sie rzadziej myli. J. |
|
Data: 2009-11-27 13:38:40 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic inny ch kierowcĂłw | |
W wiadomoĹci news:heo8a2$mge$1news.onet.pl J.F.
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> pisze: Tego nie zeznawaĹ. ;)A on oczywiscie ma atestowany radar w oczachAle jaki blad i rozsadek ? Jesli Tico nie zajechalo drogi w sposob karygodny, no to po prostu jego kierowca wybral odpowiednie dla siebie miejsce do wyprzedzania i wyprzedzil. Moze nawet przepisowo - nie przekraczajac 90 :-)Na pewno nie. i jadac 140 wie ze tir jedzie rowno 90 :-)Tak zeznawaĹ. ;) No dobra, zwolnil pojechal za tico, moze i gps pokazal 90, a gps sie rzadziej myli.Pewien kierowca zastosowaĹ siÄ do wskazaĹ gps-u i dokonaĹ skrÄtu w lewo uderzajÄ c w stojÄ cy w tym miejscu zamiast skrzyĹźowania budynek (fakt autentyczny). Pewny inny kierowca rĂłwnieĹź dokonaĹ skrÄtu tym razem na istniejÄ cym skrzyĹźowaniu, ale za to pod prÄ d. Potem siÄ tĹumaczyĹ, Ĺźe tak gps pokazaĹ (rĂłwnieĹź fakt autentyczny). -- Jotte |
|
Data: 2009-11-28 10:56:49 | |
Autor: Frantic Freddie | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
Jotte wrote:
gps pokazal 90, a gps sie rzadziej myli. Pewien kierowca zastosowaĹ siÄ do wskazaĹ gps-u i dokonaĹ skrÄtu w lewo uderzajÄ c w stojÄ cy w tym miejscu zamiast skrzyĹźowania budynek (fakt autentyczny). Opisane przez Ciebie przypadki to bĹÄdy zastosowanej mapy, nie samego urzÄ dzenia GPSR. SzybkoĹÄ pokazuje to ustrojstwo znaaacznie dokĹadniej niĹź prÄdkoĹciomierze w samochodach. PozdrĂłwka, Freddie. |
|
Data: 2009-11-28 16:56:13 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic inny ch kierowcĂłw | |
W wiadomoĹci news:4b10f3e6$1news.home.net.pl Frantic Freddie
<maverickATsl.home.pl> pisze: Ja to jednak postulujÄ, Ĺźe najbardziej bĹÄdnym elementem byĹ kierowca...Opisane przez Ciebie przypadki to bĹÄdy zastosowanej mapy, nie samegogps pokazal 90, a gps sie rzadziej myli.Pewien kierowca zastosowaĹ siÄ do wskazaĹ gps-u i dokonaĹ skrÄtu w lewo uderzajÄ c w stojÄ cy w tym miejscu zamiast skrzyĹźowania budynek (fakt autentyczny). -- Jotte |
|
Data: 2009-11-29 14:33:12 | |
Autor: Diseq | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
Jotte pisze:
(fakt autentyczny). Potrafisz wskazaÄ jakieĹ "fakty nieautentyczne" ? To tak do Twojego wczeĹniejszego postu : "(*) spacjÄ sam wstawiĹem poprawiajÄ c orta w cytacie, bo tumaĹstwo takie, Ĺźe aĹź w oczy szczypie. " Pozdrawiam DiseQ |
|
Data: 2009-11-29 19:33:41 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic inny ch kierowcĂłw | |
W wiadomoĹci news:hett6m$5a3$3news.task.gda.pl Diseq <art@wp.pl> pisze:
No pewnie, kaĹźdy chyba potrafi.(fakt autentyczny).Potrafisz wskazaÄ jakieĹ "fakty nieautentyczne" ? -- Jotte |
|
Data: 2009-11-29 19:45:56 | |
Autor: Diseq | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
Jotte pisze:
W wiadomoĹci news:hett6m$5a3$3news.task.gda.pl Diseq <art@wp.pl> pisze:Ale masz jakieĹ wsparcie ? |
|
Data: 2009-11-29 19:48:28 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic inny ch kierowcĂłw | |
W wiadomoĹci news:heufh2$el0$1news.task.gda.pl Diseq <art@wp.pl> pisze:
A jak z tym u ciebie?Ale masz jakieĹ wsparcie ?No pewnie, kaĹźdy chyba potrafi.(fakt autentyczny).Potrafisz wskazaÄ jakieĹ "fakty nieautentyczne" ? -- Jotte |
|
Data: 2009-11-29 19:52:13 | |
Autor: Diseq | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
Jotte pisze:
W wiadomoĹci news:heufh2$el0$1news.task.gda.pl Diseq <art@wp.pl> pisze:U mnie Ok. Potrafisz powiedzieÄ co to jest fakt? I co to jest fakt nieautentyczny ? |
|
Data: 2009-11-29 20:03:06 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic inny ch kierowcĂłw | |
W wiadomoĹci news:heufsr$el0$2news.task.gda.pl Diseq <art@wp.pl> pisze:
No to chwaĹa bogu - baĹem siÄ, Ĺźe moĹźe coĹ nie tak.U mnie Ok.A jak z tym u ciebie?Ale masz jakieĹ wsparcie ?No pewnie, kaĹźdy chyba potrafi.(fakt autentyczny).Potrafisz wskazaÄ jakieĹ "fakty nieautentyczne" ? Potrafisz powiedzieÄ co to jest fakt? I co to jest fakt nieautentyczny ?No pewnie. Ty nie potrafisz?? -- Jotte |
|
Data: 2009-12-01 19:15:18 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Sun, 29 Nov 2009 20:03:06 +0100, Jotte napisał(a):
Potrafisz powiedzieć co to jest fakt? I co to jest fakt nieautentyczny ?No pewnie. Ty nie potrafisz?? Kłamiesz. Ja tez potrafię. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-12-01 19:32:15 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
W wiadomości news:1hdsqnnjbucpv.dlgoldfield.org.pl Adam Płaszczyca
<trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> pisze: Nie twierdziłem, że nie potrafisz, więc odszczekaj.Kłamiesz. Ja tez potrafię.Potrafisz powiedzieć co to jest fakt? I co to jest fakt nieautentyczny ?No pewnie. Ty nie potrafisz?? Każdy o umysłowości choćby porównywalnej z prostą strumienicą umie. Debile pokroju Kałwalino, Bazarniak, czy tam jakiś jeden bądź drugi inny normy nie czynią - są patologią. -- Jotte |
|
Data: 2009-12-01 23:07:33 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Tue, 1 Dec 2009 19:32:15 +0100, Jotte napisał(a):
Nie twierdziłem, że nie potrafisz, więc odszczekaj.Kłamiesz. Ja tez potrafię.Potrafisz powiedzieć co to jest fakt? I co to jest fakt nieautentyczny ?No pewnie. Ty nie potrafisz?? Ty kłamiesz. Każdy o umysłowości choćby porównywalnej z prostą strumienicą umie.No własnie - i Ty się do tej drugiej grupy zaliczasz. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-12-02 00:20:47 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
W wiadomości news:15zikr8qqjw2f.dlgoldfield.org.pl Adam Płaszczyca
<trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> pisze: Człekokształtne odchody jak ty i wyżej wymienieni nie stanowią żadnego...Każdy o umysłowości choćby porównywalnej z prostą strumienicą umie.No własnie - i Ty się do tej drugiej grupy zaliczasz. Albo nie, wystarczy tej pisaniny - co ja kupskiem będę gadał... -- Jotte |
|
Data: 2009-12-02 15:38:58 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
|
|
Data: 2009-11-29 20:37:05 | |
Autor: Yans van Horn | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Diseq wrote:
Jotte pisze: Takie jego maślane masło - chyba nie warto wnikać. Ten pan kompromituje się juz kolejny raz :-) Jak będziesz wnikał to Cię zwyzywa i przestanie się do Ciebie odzywać, a tego przecież byśmy nie chcieli ;-))) -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2009-11-29 21:21:49 | |
Autor: Diseq | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Yans van Horn pisze:
Diseq wrote:Masz racje, pozdrawiam. DiseQ |
|
Data: 2009-11-30 11:21:15 | |
Autor: Artur\(m\) | |
Jak starym gratem zabic inny ch kierowcĂłw | |
UĹźytkownik "Diseq" <art@wp.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:hett6m$5a3$3news.task.gda.pl... Jotte pisze: "Fakty dziennikarskie":) |
|
Data: 2009-12-01 00:15:41 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic inny ch kierowcĂłw | |
W wiadomoĹci news:hf06b0$298$1inews.gazeta.pl Artur(m)
<musicm@interia.pl> pisze: MiaĹem na myĹli nie tylko tzw. "fakty" prasowe, fakty oparte na swego rodzaju famie ale informacje, ktĂłre w jakimĹ czasie uznawane byĹy za pewne i sprawdzone wg wszelkich obowiÄ zujacych reguĹ, natomiast potem okazywaĹy siÄ faĹszywe."Fakty dziennikarskie":)(fakt autentyczny).Potrafisz wskazaÄ jakieĹ "fakty nieautentyczne" ? "Pytanie" tego Diseqa, czy jak to siÄ tam zwaĹo, nie byĹo tak faktycznie pytaniem tylko zaczepkÄ skierowanÄ do mnie. NabraĹem siÄ, potraktowaĹem powaĹźnie i odpowiedziaĹem ĹciĹle, tak jak poprzednio temu jakiemuĹ Bazarnikowi (to ten chĹopek o ĹźenujÄ cym nicku Yens van Horn - dĹźizas, co za dziecinada). Ale nie martwiÄ siÄ - lepiej byÄ trochÄ naiwnym niĹź kompletnym durniem. -- Jotte |
|
Data: 2009-12-01 11:11:54 | |
Autor: Yans van Horn | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Artur(m) wrote:
Użytkownik "Diseq" <art@wp.pl> napisał w wiadomości Słusznie ten cudzysłów, bo albo fakt, albo dziennikarski :-) http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2557417 A wydawałoby się, że logika jest taka prosta - albo na obecną chwilę coś faktem jest albo nie jest - jak widać Jotte sprawia jednak trudności :-) Nieco więcej o tych "faktach autentycznych" ;-) http://filolozka.brood.pl/fakt-autentyczny/ http://pl.wikipedia.org/wiki/Pomoc:Powszechne_b%C5%82%C4%99dy_j%C4%99zykowe http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Fakt_autentyczny Możemy dodać +1 do "Licznika Kompromitacji Jotte" :-) Założę chyba odpowiednią stronę, aby nam te rewelacje nie umknęły :-) -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2009-11-30 12:52:17 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Jak starym gratem zabic inny ch kierowcĂłw | |
UĹźytkownik "Diseq" <art@wp.pl> napisaĹ:
Jotte pisze: http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=3281529 Krystian |
|
Data: 2009-11-25 20:52:55 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-25, to <to@abc.xyz> wrote:
do tego autor wątku nie był za W związku z tym pieklenie się o zbyt wolne wyprzedzanie przez Tico jest pozbawione podstaw. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-25 19:58:18 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
Jest jakiĹ zakaz wyprzedzania kilku aut naraz? A to dlaczego? -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-25 22:50:34 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
to pisze:
Krzysiek Kielczewski wrote: Dlatego ze Tico wyprzedzala zgodnie z przepisami w odroznieniu od mistrza o nazwie Otylek |
|
Data: 2009-11-25 22:11:17 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Jan Strybyszewski wrote:
Dlatego ze Tico wyprzedzala zgodnie z przepisami w odroznieniu od Przekroczenie dozwolonej prÄdkoĹci nie odbiera pierwszeĹstwa, o ile da siÄ zauwaĹźyÄ przekraczajÄ cego. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-26 08:29:42 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik Jan Strybyszewski ktos@w.pl ...
Dlatego ze Tico wyprzedzala zgodnie z przepisami w odroznieniu od mistrza o nazwie Otylek dlaczego 95 jest zgodnei z przepisami? |
|
Data: 2009-11-26 17:12:19 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Budzik wrote:
Dlatego ze Tico wyprzedzala zgodnie z przepisami w odroznieniu od Bo Thalia Jana tyle wyciÄ ga. ;-) -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-25 22:49:27 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
to pisze:
Artur 'futrzak' MaĹlÄ g wrote: Ale 140 nie przeszkadza prawda
Tak wiemy a na Otylke plules pierwszy nie badz hipokryta |
|
Data: 2009-11-25 22:14:55 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Jan Strybyszewski wrote:
Ale 140 nie przeszkadza prawda Nie wiem jak dokĹadnie wyglÄ daĹa tam sytuacja, moĹźe 140 byĹo przesadÄ . Niemniej czÄsto lepiej przekroczyÄ dozwolonÄ prÄdkoĹÄ przy wyprzedzaniu niĹź przedĹuĹźaÄ niepotrzebnie ten manewr bo jest to po prostu mniej niebezpieczne. Jest jakiĹ zakaz wyprzedzania kilku aut naraz?Tak wiemy a na Otylke plules pierwszy nie badz hipokryta Nie pamiÄtam czy i co o niej pisaĹem, pluÄ na pewno nie pluĹem. Ale z tego co sobie przypominam ona wyprzedzaĹa przed wzniesieniem, co jest gĹupotÄ niezaleĹźnie od prÄdkoĹci i z czym siÄ chyba zgodzisz. Niestety nie zastosowaĹa podstawowej zasady "nie widzÄ -- nie jadÄ" i skoĹczyĹo siÄ tragicznie. PrÄdkoĹÄ byĹa w jej przypadku sprawÄ drugorzÄdnÄ . -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-26 07:46:26 | |
Autor: ..::Adam::.. | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
W dniu 2009-11-25 15:03, to pisze:
Artur 'futrzak' MaĹlÄ g wrote:Ticowiec mĂłgĹ spojrzeÄ, i go nie widzieÄ, a przy tej róşnicy prÄdkoĹci za moment juz mĂłgĹ byÄ za nim. Tak w ogĂłle, trzbeba byÄ nieĹşle szurniÄtym Ĺźeby pruÄ 140 gdy byĹo tam 90. |
|
Data: 2009-11-26 07:53:34 | |
Autor: Andrzej | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
...::Adam::.. pisze:
W dniu 2009-11-25 15:03, to pisze:Zaczynam wyprzedzaÄ, daje gaz do dechy by jak najszybciej zakoĹczyÄ manewr. Potem, jak juz wroce na prawy pas, puszczam gaz i jadÄ 100-110km/h |
|
Data: 2009-11-26 09:36:17 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic inny ch kierowcĂłw | |
UĹźytkownik "..::Adam::.." <empton5@op.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:hel88v$8nl$1news.onet.pl...
W dniu 2009-11-25 15:03, to pisze: PLONK |
|
Data: 2009-11-28 20:04:43 | |
Autor: Piotrek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
PLONK a ten dalej tak samo glupi jak wczeniej :) -- pzdr piotrek |
|
Data: 2009-11-26 11:04:09 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
...::Adam::.. pisze:
W dniu 2009-11-25 15:03, to pisze: Nie, nie mogl. a przy tej róşnicy prÄdkoĹci za moment juz mĂłgĹ byÄ za nim. Trzeba byc niezle szurnietym zeby wyprzedzac samochod z roznica predkosci 5km/h. -- Karolek |
|
Data: 2009-11-26 15:25:00 | |
Autor: jerzu | |
Jak starym gratem z abic innych kierowc ów | |
On Thu, 26 Nov 2009 07:46:26 +0100, "..::Adam::.." <empton5@op.pl>
wrote: Tak w ogóle, trzbeba być nieźle szurniętym żeby pruć 140 gdy było tam 90. Można było wyprzedzać jadąc 91, tylko ile to będzie trwało? -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2009-11-26 18:27:27 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
jerzu pisze:
On Thu, 26 Nov 2009 07:46:26 +0100, "..::Adam::.." <empton5@op.pl> A po co wyprzedzac ? Widze takich codziennie matolow na Dk2, byle do przodu. Tylko zmiejszaja przepustowosc wpychajac sie w kolumne/ |
|
Data: 2009-11-26 19:00:20 | |
Autor: jerzu | |
Jak starym gratem z abic innych kierowc ów | |
On Thu, 26 Nov 2009 18:27:27 +0100, Jan Strybyszewski <ktos@w.pl>
wrote: A po co wyprzedzac ? A po co jeździć autem? -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2009-11-26 20:58:23 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
jerzu pisze:
On Thu, 26 Nov 2009 18:27:27 +0100, Jan Strybyszewski <ktos@w.pl> Zeby dojechac do domu ? |
|
Data: 2009-11-26 20:04:30 | |
Autor: masti | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia piÄknego Thu, 26 Nov 2009 20:58:23 +0100, osobnik zwany Jan
Strybyszewski wystukaĹ: jerzu pisze: jedĹş tramwajem :) -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2009-11-26 21:44:21 | |
Autor: jerzu | |
Jak starym gratem z abic innych kierowc ów | |
On Thu, 26 Nov 2009 20:58:23 +0100, Jan Strybyszewski <ktos@w.pl>
wrote: Zeby dojechac do domu ? Z Sochaczewa masz pociąg. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2009-11-25 14:35:55 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Artur 'futrzak' Maśląg pisze:
Resztę chwilo pomijam. Uuu, a mogl zabic. -- Karolek |
|
Data: 2009-11-25 15:18:55 | |
Autor: Dysiek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
umiejętności czytania ze zrozumieniem. Z opisu To moze przeczytaj jeszcze raz ten tekst. Pozdrawiam Dysiek |
|
Data: 2009-11-25 15:22:50 | |
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dysiek pisze:
umiejętności czytania ze zrozumieniem. Z opisu Czytałem początkowy, czytałem też dalsze tłumaczenia. |
|
Data: 2009-11-25 14:24:06 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Artur 'futrzak' MaĹlÄ
g wrote:
umiejÄtnoĹci czytania ze zrozumieniem. Z opisu wynika, Ĺźe manewr "PrzedemnÄ tir 90km/h za nim 2 osobowe samochody. Zaczynam, wyprzedzaÄ, nagle pierwszy z samochodĂłw jadÄ cy za tirem tez zaczyna wyprzedanie. Hamuje, bo mam juz 140km/h." Co tu jest do tĹumaczenia? PrzyspieszyĹ od 90 do 140 km/h w 0 s.? -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-25 15:39:27 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-25, to <to@abc.xyz> wrote:
"Przedemną tir 90km/h za nim 2 osobowe samochody. Zaczął wyprzedzać bez upewnienia się, że Tico nie sygnalizowało zamiaru wyprzedzania. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-25 14:49:37 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
Co tu jest do tĹumaczenia? PrzyspieszyĹ od 90 do 140 km/h w 0 s.? SygnalizowaĹo manewr wyprzedzania przez 10 sekund i nie wyprzedzaĹo? To by byĹa wspĂłĹwina. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-25 20:47:59 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-25, to <to@abc.xyz> wrote:
Co tu jest do tłumaczenia? Przyspieszył od 90 do 140 km/h w 0 s.? Nie byłoby współwiny. Art. 24. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności, czy kierujący, jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-25 19:59:19 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
Nie byĹoby wspĂłĹwiny. Ale jazda przez dĹuĹźszy czas z wĹÄ czonym migaczem to nie jest Ĺźadna sygnalizacja, ale wprowadzanie w bĹÄ d innych kierowcĂłw. Poczytaj sobie w PoRD jak naleĹźy uĹźywaÄ kierunkowskazĂłw. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-25 21:44:05 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-25, to <to@abc.xyz> wrote:
Nie byłoby współwiny. Dłuższą jazdę z włączonym kierunkowskazem to sobie wymyśliłeś. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-25 22:03:40 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
Art. 24. 1. KierujÄ cy pojazdem jest obowiÄ zany przed wyprzedzaniem Z opisu wynika, Ĺźe Andrzej wyprzedzaĹ juĹź przynajmniej kilka sekund zanim rozpoczÄĹo taki manewr Tico. Albo wiÄc goĹÄ w Tico jechaĹ ok. 10 sekund z wĹÄ czonym kierunkowskazem czyli uĹźywaĹ go niewĹaĹciwie albo teĹź niewĹaĹciwie rozpoczÄ Ĺ manewr wyprzedzania. W obu przypadkach popeĹniĹ bĹÄ d. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-25 23:21:25 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-25, to <to@abc.xyz> wrote:
Ale jazda przez dłuższy czas z włączonym migaczem to nie jest żadna W przepisach nie ma ani maksymalnego czasu trzymania włączonych kierunkowskazów, ani maksymalnego czasu zmiany pasa ruchu. Za to jest wyraźny zakaz wyprzedzania samochodu z włączonym lewym kierunkowskazem. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-25 22:34:28 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
W przepisach nie ma ani maksymalnego czasu trzymania wĹÄ czonych I co z tego? Miganie bezsensu podczas jazdy prosto przez dĹuĹźszy czas to bĹÄ d, bo jazdy na wprost nie sygnalizuje siÄ kierunkowskazem. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-25 23:39:51 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic inny ch kierowcĂłw | |
W wiadomoĹci news:4b0db0f4$1news.home.net.pl to <to@abc.xyz> pisze:
bo jazdy na wprost nie sygnalizuje siÄ kierunkowskazem.A czym? ;) -- Jotte |
|
Data: 2009-11-25 23:00:11 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Jotte wrote:
bo jazdy na wprost nie sygnalizuje siÄ kierunkowskazem.A czym? ;) Niczym. ;-) -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-26 00:11:54 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic inny ch kierowcĂłw [OT] | |
W wiadomoĹci news:4b0db6fb$1news.home.net.pl to <to@abc.xyz> pisze:
No to ktoĹ moĹźe byÄ zaskoczony, Ĺźe pojechaĹem z nienacka na wprost. ;)Niczym. ;-)bo jazdy na wprost nie sygnalizuje siÄ kierunkowskazem.A czym? ;) A z drugiej strony - jadÄ, wokóŠmnie peĹno innych uĹźytkownikĂłw drogi. Piesi, kierujÄ cy - wszystko obcy ludzie, nie znam ich. I tym obcym, anonimowym w dodatku ludziom mam siÄ tak po prostu zwierzaÄ kierunkowskazami z moich intymnych zamiarĂłw, czy skrÄcÄ w lewo, czy w prawo itp.?? :) -- Jotte |
|
Data: 2009-11-25 23:51:02 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-25, to <to@abc.xyz> wrote:
W przepisach nie ma ani maksymalnego czasu trzymania włączonych Za to miganie przed wykonaniem manewru nie jest bez sensu. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-25 23:01:32 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
Za to miganie przed wykonaniem manewru nie jest bez sensu. BezpoĹrednio przed, a nie kiedykolwiek przed. Jak wjadÄ na autostradÄ i jadÄ c po prawym pasie bÄdÄ migaĹ w lewo przez 50 km po czym po tych 50 km zmieniÄ pas na lewy to tez Twoim zdaniem nie popeĹniÄ bĹÄdu? -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-26 01:03:59 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-25, to <to@abc.xyz> wrote:
Za to miganie przed wykonaniem manewru nie jest bez sensu. Napisz od razu 500km, co sobie żałujesz. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-26 00:29:43 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
BezpoĹrednio przed, a nie kiedykolwiek przed. Jak wjadÄ na autostradÄ i No to gdzie jest ta granica? 10 sekund migania bezsensu jest wg. Ciebie ok, a ile nie jest? DwadzieĹcia? Sto? "PiĹcet"? Kierunkowskazu uĹźywa siÄ bezpoĹrednio przed wykonaniem manewru, ew. niekiedy moĹźna wĹÄ czyÄ wczeĹniej, jeĹli chwilowo wykonaÄ go nie moĹźna. Absolutnie nie sĹuĹźy do sygnalizowania jazdy na wprost. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-26 02:03:26 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-26, to <to@abc.xyz> wrote:
Bezpośrednio przed, a nie kiedykolwiek przed. Jak wjadę na autostradę i Tylko Ty piszesz o sygnalizowaniu kierunkowskazami jazdy na wprost. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-26 22:21:32 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
(...) Nie, to Ty o tym piszesz, tylko nie zdajesz sobie z tego sprawy. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-26 23:45:47 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-26, to <to@abc.xyz> wrote:
Tylko Ty piszesz o sygnalizowaniu kierunkowskazami jazdy na wprost. Wróć jak opanujesz czytanie. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-27 00:56:20 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
Tylko Ty piszesz o sygnalizowaniu kierunkowskazami jazdy na wprost. Ĺťeby speĹniÄ TwojÄ proĹbÄ nie muszÄ nawet wychodziÄ. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-28 19:38:26 | |
Autor: aari^^^ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia 26 Nov 2009 00:01:32 +0100, to powiedział:
Za to miganie przed wykonaniem manewru nie jest bez sensu.Bezpośrednio przed, a nie kiedykolwiek przed. Jak mnie uczyli, to w przepisach było, że sygnalizuje się zamiar wykonania manewru, a nie sam manewr "bezpośrednio przed". Czy to się zmieniło? -- Bright light is the end of the black light district. |
|
Data: 2009-11-29 14:14:44 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
aari^^^ wrote:
Jak mnie uczyli, to w przepisach byĹo, Ĺźe sygnalizuje siÄ zamiar Czytaj ze zrozumieniem. NaleĹźy zasygnalizowaÄ zamiar bezpoĹrednio przed wykonaniem manewru i zawsze tak byĹo. Nie naleĹźy sygnalizowaÄ jazdy wprost kierunkowskazem przez 15 sekund, a potem nagle wykonaÄ manewr wyprzedzania, chociaĹź wczeĹniej teĹź byĹa taka moĹźliwoĹÄ, bo w ten sposĂłb wprowadza siÄ w bĹÄ d innych kierowcĂłw. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-29 18:46:11 | |
Autor: aari^^^ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia 29 Nov 2009 15:14:44 +0100, to powiedział:
Jak mnie uczyli, to w przepisach było, że sygnalizuje się zamiarCzytaj ze zrozumieniem. Należy zasygnalizować zamiar bezpośrednio przed wykonaniem manewru i zawsze tak było. Czytam ze zrozumieniem i nadal uważam, że to nieprawda: Manewr należy sygnalizować nie bezpośrednio przed wykonaniem[1], ale tak, aby było to czytelne, co w różnych sytuacjach oznacza _różne_ czasy początku jego sygnalizowania i ciężko mi sobie wyobrazić jakąś arbitralną wartość czasu, do której sygnalizowanie jest OK, a powyżej której już "be". Co więcej, nie raz spotkałem sytuację, w której jedziesz (albo nawet stoisz) za czymś co jest b. wolne i chcesz to wyprzedzić, ale nie możesz (i mistrz kierownicy w nowiuskim BMW trzy auta za Tobą również nie), natomiast ludzie za Tobą nie mają dostatecznej widoczności, żeby zobaczyć co się dzieje - wtedy zasygnalizowanie zamiaru wykonania manewru to jedyny sposób, aby dać czytelną wskazówkę: "Będę wyprzedzał, ale teraz jeszcze się tego zrobić nie da". Oczywście rzeczony mistrz kierownicy może uważać, że wszyscy inni jeżdżą jak barany i nie potrafią poprawnie ocenić sytuacji, ale cóż... Pozdrawiam PS. A co do tych 15s to zgadzam się, że w tej sytuacji najprawdopodobniej byłoby to nieprawdiłowe sygnalizowanie manewru. [1] Co to dla Ciebie znaczy "bezpośrednio przed wykonaniem"? Bo może tu leży przyczyna niezrozumienia? -- Bright light is the end of the black light district. |
|
Data: 2009-11-29 22:19:53 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
aari^^^ wrote:
Czytam ze zrozumieniem i nadal uwaĹźam, Ĺźe to nieprawda: PrzecieĹź o tym samym pisaĹem, nawet przykĹady podaĹem. Co wiÄcej, nie raz spotkaĹem sytuacjÄ, w ktĂłrej jedziesz (albo nawet Ale ten mĂłgĹ i na tym polega problem. JeĹli ktoĹ jedzie prosto migajÄ c w lewo, przy czym po horyzont nie ma skrzyĹźowania, ma teĹź miejsce Ĺźeby wyprzedziÄ to wprowadza w bĹÄ d innych i stwarza niebezpiecznÄ sytuacjÄ, bo nie wiadomo o co mu chodzi i co zamierza. PS. A co do tych 15s to zgadzam siÄ, Ĺźe w tej sytuacji I o to wĹaĹnie mi chodzi... [1] Co to dla Ciebie znaczy "bezpoĹrednio przed wykonaniem"? Bo moĹźe tu W sposĂłb zrozumiaĹy dla otoczenia. Jak pisaĹem juĹź wczeĹniej zgadzam siÄ z tym, Ĺźe w wielu sytuacjach manewr dobrze zasygnalizowaÄ nieco wczeĹniej, na przykĹad gdy jedziesz jednopasmĂłwkÄ i chcesz skrÄciÄ, to warto wĹÄ czyÄ migacz wczeĹniej, Ĺźeby Ci z tyĹu byli przygotowani na to, Ĺźe bÄdziesz zwalniaĹ przed skrÄtem. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-30 00:49:55 | |
Autor: aari^^^ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia 29 Nov 2009 23:19:53 +0100, to powiedział:
[1] Co to dla Ciebie znaczy "bezpośrednio przed wykonaniem"? Bo może tuW sposób zrozumiały dla otoczenia. No to super. Jeśli chodziło Ci o to (co jednak, przyznasz, znaczy coś zupełnie innego niż "bezpośrednio przed"), to nie było dyskusji :) -- Bright light is the end of the black light district. |
|
Data: 2009-11-26 08:47:02 | |
Autor: Robert_J | |
Jak starym gratem zabic inny ch kierowcĂłw | |
Z opisu wynika, Ĺźe Andrzej wyprzedzaĹ juĹź ... Podstawowy bĹÄ d popeĹnia tutaj wiÄkszoĹÄ piszÄ cych ;-). Mianowicie bezkrytycznie wierzy w bardzo subiektywny opis Kol. Andrzeja. Jak juĹź wspomniaĹem nie zarzucam mu kĹamstwa, ale z doĹwiadczenia wiem, Ĺźe taka obserwacja w chwili zdenerwowania nie jest obiektywna. PĂłki nie bÄdzie obiektywnego opisu kogoĹ trzeciego, kto to widziaĹ z zewnÄ trz (czyli nigdy), raczej trudno oceniÄ czyjÄ Ĺ winÄ. |
|
Data: 2009-11-26 11:05:07 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
Robert_J pisze:
Z opisu wynika, Ĺźe Andrzej wyprzedzaĹ juĹź ... To nie sad. Nie zastanawiamy sie tutaj nad prawdziwoscia tego opisu, tylko nad trescia tego opisu. -- Karolek |
|
Data: 2009-11-26 20:57:28 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Thu, 26 Nov 2009 08:47:02 +0100, Robert_J napisał(a):
obserwacja w chwili zdenerwowania nie jest obiektywna. Póki nie będzie obiektywnego opisu kogoś trzeciego, kto to widział z zewnątrz (czyli nigdy), Aqrat. Wystarczy zapis z kamery :D -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-11-25 15:23:26 | |
Autor: Dysiek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
To moze przeczytaj jeszcze raz ten tekst. I dalej obstawiasz, ze Tico wykonalo manewr prawidlowo? Brak slow normalnie. Pozdrawiam Dysiek |
|
Data: 2009-11-26 14:34:32 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Artur 'futrzak' Maśląg wydusił z siebie te słowy:
Trochę kultury i umiejętności czytania ze zrozumieniem. Z opisu jak mógł zacząc w tym samyum momencie, skoro dojechal do tico już z prędkością 140km/h? -- Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) Omega B X25XE http://xracer.pl/index.php?ref=10781 Kupie R1100RT/K1200RS lub czegoś podobnego 10-12tys |
|
Data: 2009-11-25 14:02:28 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "Andrzej" <xx@o2.pl> napisał w wiadomości news:hej8sr$k2d$1inews.gazeta.pl...
Jade w obszarze niezabudowanym, prosty odcinek Jak to nie łamiąc przepisów? Miał absolutny zakaz wyprzedzania, gdy Ty już zacząłeś manewr. Wiem moja wina, ze nie poczekałem, az ten skonczy wyprzedzac No to kto zaczął pierwszy wyprzedzać? Bo jak on, to pretensje możesz mieć tylko do siebie - to Ty byś ich zabił. |
|
Data: 2009-11-25 14:07:10 | |
Autor: Andrzej | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Cavallino pisze:
Użytkownik "Andrzej" <xx@o2.pl> napisał w wiadomości news:hej8sr$k2d$1inews.gazeta.pl...Ja zaczalem pierwszy, ale zanim dojechalem do tira tico tez wjechal na lewy pas. Wjechal ale nie przyspieszal :) |
|
Data: 2009-11-25 14:13:47 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "Andrzej" <xx@o2.pl> napisał w wiadomości news:
Ja zaczalem pierwszy, ale zanim dojechalem do tira tico tez wjechal na lewy pas.Gosc nie lamac zadnych przepisow(?) zabił by pare osob. No to jego ewidentna wina i drastyczne złamanie przepisów. |
|
Data: 2009-11-25 14:20:52 | |
Autor: Andrzej | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Cavallino pisze:
Użytkownik "Andrzej" <xx@o2.pl> napisał w wiadomości news:Mi to nie przeszkadza, gdyby tylko gość przyspieszył. Prosty, szeroki odcinek. Tira mogło wyprzedzić pewnie z 10 samochodów, a tak zrobił to tylko tico. |
|
Data: 2009-11-25 22:00:46 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Osobnik posiadający mail xx@o2.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
No to jego ewidentna wina i drastyczne złamanie przepisów. Mi to nie przeszkadza, gdyby tylko gość przyspieszył. on przyspieszał. Ale jechał tym mega bezpiecznym samochodem dla młodych kierowców (ponizej 65KM) -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Jeśli będąc w towarzystwie kobiety potrafisz z niej czytać jak z książki, nie stosuj systemu Braille'a." T. Bernard |
|
Data: 2009-11-26 05:22:25 | |
Autor: moje_przedmioty | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:25112009.6CA2F3AFbudzik61.poznan.pl... Osobnik posiadający mail xx@o2.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:Nie rób scen z 65 KM Po prostu pizdy drogowe nie wiedzą że auta są wyposażone w skrzynie biegów i tyle |
|
Data: 2009-11-25 14:17:55 | |
Autor: keimak | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Jak to nie łamiąc przepisów? Ale autor w tym momencie nie wyprzedzał tico tylko samochód jadący za tico. |
|
Data: 2009-11-25 14:22:57 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "keimak" <keimak@NOSPAMgazeta.pl> napisał w wiadomości news:hejaq3$1me$1pippin.nask.net.pl...
Jak to nie łamiąc przepisów? W jaki sposób zasygnalizował, że chce skończyć manewr za Tico? |
|
Data: 2009-11-25 14:25:26 | |
Autor: Andrzej | |
Jak starym gratem zabic innych kierowc�� | |
keimak pisze:
Gdyby tico po zjechaniu na lewy pas przyspieszyĹ nie byĹoby problemu. Czasu i miejsca bylo dosc. Ale on jechal coraz wolniej.Jak to nie ďż˝amiďż˝c przepisďż˝w? Pewnie dlatego, ze tir sie rozpÄdzaĹ, nabieral prÄdkoĹci a tico jechal juz na 100% |
|
Data: 2009-11-25 16:09:08 | |
Autor: jerzu | |
Jak starym gratem z abic innych kierowc ów | |
On Wed, 25 Nov 2009 14:17:55 +0100, "keimak" <keimak@NOSPAMgazeta.pl>
wrote:
No i? -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2009-11-25 16:13:05 | |
Autor: Massai | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
keimak wrote:
> Jak to nie łamiąc przepisów? Wystarczy że był na lewym pasie i musiał hamować przed tym tico. -- Pozdro Massai |
|
Data: 2009-11-25 21:35:30 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-25, Massai <tsender@wp.pl> wrote:
> Jak to nie łamiąc przepisów? Pod warunkiem, że tico nie zaczęło wcześniej sygnalizować zamiaru wyprzedzania. Pozdrawiam, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-25 22:05:37 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
Wystarczy Ĺźe byĹ na lewym pasie i musiaĹ hamowaÄ przed tym tico. On juĹź jechaĹ kilka sekund, to co, Tico jechaĹo 10 sekund z wĹÄ czonym migaczem mimo Ĺźe miaĹo miejsce do wyprzedzania? To nie jest Ĺźadne sygnalizowanie tylko wprowadzanie w bĹÄ d. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-25 23:22:13 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-25, to <to@abc.xyz> wrote:
Wystarczy że był na lewym pasie i musiał hamować przed tym tico. Skoro zamierzał wyprzedzać i wyprzedził to nie wprowadzał w błąd tylko uczciwie sygnalizował *zamiar* wykonania manewru. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-25 22:32:59 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
On juĹź jechaĹ kilka sekund, to co, Tico jechaĹo 10 sekund z wĹÄ czonym JeĹli migaĹ, a nie wyprzedzaĹ, mimo, Ĺźe miaĹ tyle miejsca, ze Ci z tyĹu zdÄ Ĺźyli go dogoniÄ, to nie sygnalizowaĹ tylko wprowadzaĹ w bĹÄ d i tyle. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-25 23:50:07 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-25, to <to@abc.xyz> wrote:
Skoro zamierzał wyprzedzać i wyprzedził to nie wprowadzał w błąd tylko Bzdura, kierunkowskaz między innymi służy do sygnalizowania zamiaru wykonania manewru, a nie tylko do sygnalizowania początku jego wykonania. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-25 23:02:59 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
Bzdura, kierunkowskaz miÄdzy innymi sĹuĹźy do sygnalizowania zamiaru WyĹÄ cznie w wypadku gdy nie moĹźna go jeszcze wykonaÄ, co wynika z elementarnej logiki. Absolutnie nie sĹuĹźy do migania w lewo i jazdy na wprost, kiedy nie ma Ĺźadnych przeszkĂłd by wyprzedziÄ. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-26 01:03:19 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-25, to <to@abc.xyz> wrote:
Bzdura, kierunkowskaz między innymi służy do sygnalizowania zamiaru Z elementarej logiki wynika, że nie można wykonać bezpieczenie manewru zanim pozostali uczestnicy ruchu nie będą wiedzieli co zamierzamy wykonać. Czyli trzeba dać im szansę na zauważenie naszego sygnału oraz jego zrozumienie. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-26 00:26:23 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
Z elementarej logiki wynika, Ĺźe nie moĹźna wykonaÄ bezpieczenie manewru ZaplÄ taĹeĹ siÄ. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-26 07:04:07 | |
Autor: Massai | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcw | |
to wrote:
Krzysiek Kielczewski wrote: Krzysiek ma racjÄ. Chodzi o zasadÄ - miga - nie wolno go wyprzedzaÄ. NiewaĹźne jak dĹugo miga. Bo jak to okreĹlisz? 5 sekund wolno, a juĹź 8 sekund nie, bo to wprowadzanie w bĹÄ d? -- Pozdro Massai |
|
Data: 2009-11-26 10:49:18 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcw | |
UĹźytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisaĹ:
to wrote: Problem polega na tym, w ktĂłrym momencie naleĹźy sygnalizowaÄ zamiar wykonania manewru wyprzedzania. Czy tak (I): 1. Zamiar 2. sygnalizacja 3. Upewnienie siÄ, Ĺźe jest miejsce 4. Manewr czy tak (II): 1. zamiar 2. upewnienie siÄ 3. sygnalizacja 4. manewr W przypadku II po 3 naleĹźaĹoby poczekaÄ, by sygnalizacja byĹa "zawczasu", a nie w momencie manewru. Zmniejsza to czas pozostaĹy na wyprzedzanie. Dlatego sytuacja I jest IMHO bezpieczniejsza, nawet, jeĹźeli odstapi siÄ od manewru. To nie jest wprowadzanie w bĹÄ d, ale sygnalizacja *zamiaru*. Inni uzytkownicy drogi wiedzÄ wczesniej, Ĺźe jest *moĹźliwy* z mojej taki manewr. Sa miejsca, w ktĂłrych tylko dziÄki znacznie wczeĹniejszej sygnalizacji skretu w lewo (nawet kilkanaĹcie sekund przed ) moĹźna uniknÄ Ä wyprzedzania na skrzyĹźowaniu czy siedzenia na zderzaku i stĹuczki (np. zjazd na Babimost od drogi 32 SulechĂłw - PoznaĹ). Krystian |
|
Data: 2009-11-26 15:48:53 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcw | |
Massai wrote:
Chodzi o zasadÄ - miga - nie wolno go wyprzedzaÄ. NiewaĹźne jak dĹugo A czy ja mĂłwiÄ, Ĺźe wolno? -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-25 14:05:31 | |
Autor: Rafał | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Andrzej pisze:
Jade w obszarze niezabudowanym, prosty odcinek Gosc nie lamac zadnych przepisow(?) zabił by pare osob. A mnie uczono że przed rozpoczęciem manewru wyprzedzania należy się upewnić czy już ktoś za mną nie wpadł na ten sam pomysł. Tym samym wina leżała by po stronie żelazka jako że wymusił pierwszeństwo. Mylę się? Pozdrawiam Rafał |
|
Data: 2009-11-25 19:18:57 | |
Autor: Przemek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Rafał wrote:
A mnie uczono że przed rozpoczęciem manewru wyprzedzania należy się Ale chyba trzeba sie upewnic ze nikt nie zaczal wyprzedzac w jakiejs bezposredniej bliskosci a nie ze az po horyzont do tylu nikt nic nie wyprzedza - bo pewnie bylo tak ze autora od tico w czasie rozpoczecia wyprzedzania dzielilo sto kilkadziesiat metrow i kilka pojazdow a ze autor docisnal na lewym pasie to szybko doskoczyl do tico ktore w miedzyczasie tez sie wysunelo i zaczelo manewr |
|
Data: 2009-11-25 21:46:47 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "Przemek" <pixi@dixi.pl> napisał w wiadomości news:hejshj$jhu$1mx1.internetia.pl...
Rafał wrote: Nie ma takiego zastrzeżenia, masz psi obowiązek nie wyprzedzać, zwłaszcza jeśli w ten sposób zajeżdżasz drogę. |
|
Data: 2009-11-25 21:53:22 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Cavallino pisze:
Użytkownik "Przemek" <pixi@dixi.pl> napisał w wiadomości news:hejshj$jhu$1mx1.internetia.pl... Art. 24. 1 Twoim przyjacielem jest. A może wrogiem? -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-11-25 22:53:45 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Rafał pisze:
Andrzej pisze: Ale tico wyprzedzilo wiec o co chodzi tylko mistrze ... sie nie zmiescily czyli wykonali manewr bez planowania zapewne pakujac sie w srodek miedzy tiry na hura i po hamulcach
|
|
Data: 2009-11-25 23:29:28 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik Jan Strybyszewski ktos@w.pl ...
Ale tico wyprzedzilo wiec o co chodzi tylko mistrze ... sie nie zmiescily czyli wykonali manewr bez planowania zapewne pakujac sie w srodek miedzy tiry na hura i po hamulcach zajechanie drogi. |
|
Data: 2009-11-25 14:16:24 | |
Autor: Andrzej | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Andrzej pisze:
Jade w obszarze niezabudowanym, prosty odcinekTo byla jedyna dluga prosta na tej trasie, wyprzedzanie szlo bardzo sprawnie/plynnie. Wyprzedzalismy tiry, autobusy. Az tu nagle tico i wszystko sie zakorkowalo. Zrobilo sie niebezpiecznie. To ja zacząłem pierwszy manewr, ale być może tico juz sygnalizował, ze tez chce zjechać, jednak zrobił to później niz ja. W zasadzie to dla mnie nie ma problemu kto pierwszy zaczął. Problem jest w tym, ze on zablokował wszystkich innych, stworzył zagorzenie. A chyba nie jedzie pierwszy raz tico i wie jakie ma możliwości taka taczka. |
|
Data: 2009-11-25 14:22:14 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "Andrzej" <xx@o2.pl> napisał w wiadomości news:
W zasadzie to dla mnie nie ma problemu kto pierwszy zaczął. Ale jest w myśl przepisu. Kto pierwszy - ten lepszy. |
|
Data: 2009-11-25 14:24:01 | |
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Andrzej pisze:
(...) Wiem moja wina, ze nie poczekałem, az ten skonczy wyprzedzac ale nie spodziewałem sie, że samochód(taczka) moze byc tak mułowataTo byla jedyna dluga prosta na tej trasie, wyprzedzanie szlo bardzo sprawnie/plynnie. Wyprzedzalismy tiry, autobusy. Az tu nagle tico i wszystko sie zakorkowalo. Różne samochody jeżdżą po drogach. Zrobilo sie niebezpiecznie. Zrobiło się niebezpiecznie z racji Twojego manewru - nie poczekałeś aż Tico go ukończy. To ja zacząłem pierwszy manewr, ale być może tico juz sygnalizował, ze tez chce zjechać, jednak zrobił to później niz ja. Kierowca Tico może powiedzieć dokładnie to samo. W zasadzie to dla mnie nie ma problemu kto pierwszy zaczął. Problem jest w tym, ze on zablokował wszystkich innych, stworzył zagorzenie. A chyba nie jedzie pierwszy raz tico i wie jakie ma możliwości taka taczka. Zagrożenie to Ty stworzyłeś, ponieważ nie poczekałeś i pojechałeś za nim. |
|
Data: 2009-11-25 14:44:23 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Artur 'futrzak' Maśląg pisze:
Zrobilo sie niebezpiecznie. Raczej tico nie poczekalo az on go ukonczy. Wine za ta sytuacje ponosi kierowca tico. To ja zacząłem pierwszy manewr, ale być może tico juz sygnalizował, ze tez chce zjechać, jednak zrobił to później niz ja. LOL. Maslagowe madrosci :P W zasadzie to dla mnie nie ma problemu kto pierwszy zaczął. Problem jest w tym, ze on zablokował wszystkich innych, stworzył zagorzenie. A chyba nie jedzie pierwszy raz tico i wie jakie ma możliwości taka taczka. Glupcze przeczytaj co ty wypisujesz. -- Karolek |
|
Data: 2009-11-25 15:21:36 | |
Autor: Dysiek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Zrobiło się niebezpiecznie z racji Twojego manewru - nie poczekałeś Przeciez pisal, ze pierwszy zaczal manewr, wiec to Tico zlamalo przepisy (abstrahujac od tego, ze potem watkotworca jechal mu na zderzaku)! Pozdrawiam Dysiek |
|
Data: 2009-11-25 15:32:12 | |
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dysiek pisze:
(...) Zrobiło się niebezpiecznie z racji Twojego manewru - nie poczekałeś Co on napisał, to ja dokładnie wiem i jak znam życie (biorąc pod uwagę dodatkowo to co tutaj napisał autor) to kierowca Tico spokojnie mógł zacząć manewr wtedy, kiedy autora jeszcze nie było na lewym pasie, a wręcz mógł być niewidoczny ze swoją sygnalizacją. Nie darmo pisałem o różnicy prędkości. Zgodnie z zasadą ograniczonego zaufania miał prawo zakładać (kierowca Tico), że inni stosują się do zasad PoRD, a nie zakładać, że ktoś sobie radośnie dokazuje na drodze. Chcesz jeździć z takimi prędkościami, to musisz wziąć pod to pod uwagę i stosownie do tego nauczyć się reagować, a nie płakać, że ktoś jeździ wolniej i trzyma się przepisów. (abstrahujac od tego, ze potem watkotworca jechal mu na zderzaku)! Abstrahując? To piękny dodatek uzupełniający postawę autora. |
|
Data: 2009-11-25 14:53:01 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Artur 'futrzak' MaĹlÄ
g wrote:
Co on napisaĹ, to ja dokĹadnie wiem i jak znam Ĺźycie (biorÄ c pod uwagÄ Tak samo Andrzej mĂłgĹ zaĹoĹźyÄ, Ĺźe kierowca Tico, o ile chce wyprzedziÄ ciÄĹźarĂłwkÄ, to zrobi to od razu gdy bÄdzie miaĹ miejsce, szczegĂłlnie, jeĹli dysponuje sĹabym autem. Tymczasem Andrzej zdÄ ĹźyĹ rozpoczÄ Ä manewr wyprzedzania, zwiÄkszyÄ prÄdkoĹÄ o 50 km/h co musiaĹo mu zajÄ Ä 5-10 s jeĹli jechaĹ w miarÄ mocnym autem i dopiero wtedy wyjechaĹa mu przed maskÄ parĂłwa w Tico. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-25 17:30:14 | |
Autor: Robert_J | |
Jak starym gratem zabic inny ch kierowcĂłw | |
Tymczasem Andrzej zdÄ ĹźyĹ rozpoczÄ Ä manewr To wiemy tylko z wypowiedzi Andrzeja, a ta wcale nie musi byÄ w 100% prawdÄ :-). ...dopiero wtedy wyjechaĹa mu przed maskÄ parĂłwa w Tico. Przynajmniej wg Andrzeja :-) |
|
Data: 2009-11-25 23:29:30 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik Robert_J rob_33@wp.pl ...
Tymczasem Andrzej zdążył rozpocząć manewr co nie zmiania faktu ze o takiej sytuacji, z takimi uwarunkowaniami rozmawiamy. |
|
Data: 2009-11-25 22:57:07 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
Tak samo Andrzej mĂłgĹ zaĹoĹźyÄ, Ĺźe kierowca Tico, o ile chce wyprzedziÄ ciÄĹźarĂłwkÄ, to zrobi to od razu gdy bÄdzie miaĹ miejsce, szczegĂłlnie, jeĹli dysponuje sĹabym autem. Tymczasem Andrzej zdÄ ĹźyĹ rozpoczÄ Ä manewr wyprzedzania, zwiÄkszyÄ prÄdkoĹÄ o 50 km/h co musiaĹo mu zajÄ Ä 5-10 s jeĹli jechaĹ w miarÄ mocnym autem i dopiero wtedy wyjechaĹa mu przed maskÄ parĂłwa w Tico. Andrzej zapewne byl 500 metrow za Tico i placze ze nieprzeszkoczyl 15 samochodow wybacz ale zapewne Audi RS6 nie jezdzi. |
|
Data: 2009-11-25 16:07:30 | |
Autor: Dysiek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Zgodnie z zasadą ograniczonego zaufania miał Moze przeczytaj jeszcze ze dwa razy co autor napisal - TIR jechal 90 km/h wiec Tico tez sie nie trzymalo PoRD. Pozdrawiam Dysiek |
|
Data: 2009-11-25 16:30:56 | |
Autor: Kriso | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "Dysiek" <brak@brak.pl> napisał w wiadomości news:hejh7l$n2t$1inews.gazeta.pl...
Hehe z nim nie dyskutuj, wedlug niego zawsze sa winni ci co szybciej od niego poruszaja sie droga. Natomiast dupy wolowe i kapelusze co na 10m przed siebie (ze juz o lusterkach nie wspomne) nie widza to sa extra cacy bo na 50 jada 45. :) Kriso |
|
Data: 2009-11-25 17:21:34 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Kriso pisze:
(...) Hehe z nim nie dyskutuj, wedlug niego zawsze sa winni ci co szybciej od niego poruszaja sie droga. Natomiast dupy wolowe i kapelusze co na 10m przed siebie (ze juz o lusterkach nie wspomne) nie widza to sa extra cacy bo na 50 jada 45. :) He, he, he - teraz udowodnij swe twierdzenie. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-11-25 16:23:01 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Artur MaĹlÄ
g wrote:
Hehe z nim nie dyskutuj, wedlug niego zawsze sa winni ci co szybciej od Wystarczy poczytaÄ Twoje posty. Co prawda do Christopha82 trochÄ Ci jeszcze brakuje, ale w sumie nie tak wiele... -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-25 17:29:52 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
to pisze:
(...) He, he, he - teraz udowodnij swe twierdzenie. Nie wystarczy poczytaÄ - trzeba to jeszcze zrobiÄ ze zrozumieniem. Co prawda do Christopha82 trochÄ Ci jeszcze brakuje, ale w sumie nie tak wiele... Nic dziwnego, skoro tylko czytasz, a nie starasz siÄ zrozumieÄ. -- Jutro to dziĹ - tyle Ĺźe jutro. |
|
Data: 2009-11-25 17:20:10 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dysiek pisze:
(...) Moze przeczytaj jeszcze ze dwa razy co autor napisal - TIR jechal 90 km/h wiec Tico tez sie nie trzymalo PoRD. LOL - ciekawe jak ocenił prędkość ciężarówki i Tico - na oko? Masz rację, biedne to Tico, bo tylko jechało 95km/h. Tak, tak... -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-11-25 16:21:30 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Artur MaĹlÄ
g wrote:
Moze przeczytaj jeszcze ze dwa razy co autor napisal - TIR jechal 90 JadÄ c przez chwilÄ za nimi? -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-25 17:27:16 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
to pisze:
Artur MaĹlÄ g wrote: Tak, tak, z laserowym miernikiem prÄdkoĹci w oczach :) -- Jutro to dziĹ - tyle Ĺźe jutro. |
|
Data: 2009-11-25 16:28:49 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Artur MaĹlÄ
g wrote:
Moze przeczytaj jeszcze ze dwa razy co autor napisal - TIR jechal 90LOL - ciekawe jak oceniĹ prÄdkoĹÄ ciÄĹźarĂłwki i Tico - na oko? Masz Twoje auto nie jest wyposaĹźone w prÄdkoĹciomierz? -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-25 17:30:15 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
to pisze:
Artur MaĹlÄ g wrote: Nie mam auta. -- Jutro to dziĹ - tyle Ĺźe jutro. |
|
Data: 2009-11-25 16:31:59 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Artur MaĹlÄ
g wrote:
Twoje auto nie jest wyposaĹźone w prÄdkoĹciomierz? WiÄc TwĂłj arturmobil, czymkolwiek jest i jakkolwiek go nazywasz. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-25 17:47:09 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
to pisze:
Artur MaĹlÄ g wrote: To nieistotne - subiektywna ocena prÄdkoĹci (nawet na podstawie wskazaĹ prÄdkoĹciomierza), w Ĺźadnym wypadku nie daje podstaw do stwierdzenia, Ĺźe Tico teĹź siÄ nie trzymaĹo przepisĂłw. -- Jutro to dziĹ - tyle Ĺźe jutro. |
|
Data: 2009-11-25 16:52:07 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Artur MaĹlÄ
g wrote:
To nieistotne - subiektywna ocena prÄdkoĹci (nawet na podstawie wskazaĹ Jest tak samu subiektywna jak pomiar z wideorejestratora. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-25 18:02:07 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
to pisze:
Artur MaĹlÄ g wrote: MusiaĹbyĹ to jakoĹ udowodniÄ, ale nie sÄ dzÄ by Ci siÄ udaĹo. Podobnie jak Kriso, ktĂłry byĹ Ĺaskaw przedstawiÄ swe tezy tutaj: Message-ID: <hejiob$lmd$1@atlantis.news.neostrada.pl> -- Jutro to dziĹ - tyle Ĺźe jutro. |
|
Data: 2009-11-25 17:05:32 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Artur MaĹlÄ
g wrote:
Jest tak samu subiektywna jak pomiar z wideorejestratora. Ale co mam udowadniaÄ? Auto z WR teĹź nie mierzy prÄdkoĹci auta przed sobÄ , ale swojÄ wĹasnÄ . -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-25 18:10:19 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
to pisze:
Artur MaĹlÄ g wrote:^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ MusiaĹbyĹ to jakoĹ udowodniÄ, ale nie sÄ dzÄ by Ci siÄ udaĹo. To co napisaĹeĹ. Auto z WR teĹź nie mierzy prÄdkoĹci auta przed sobÄ , ale swojÄ wĹasnÄ . To Ĺźaden dowĂłd na potwierdzenie Twojej tezy, prĂłbuj dalej. -- Jutro to dziĹ - tyle Ĺźe jutro. |
|
Data: 2009-11-25 17:12:12 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Artur MaĹlÄ
g wrote:
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^Jest tak samu subiektywna jak pomiar z wideorejestratora. Dla mnie wystarczajÄ cy. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-25 18:18:42 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
to pisze:
Artur MaĹlÄ g wrote: Dla Ciebie byÄ moĹźe, ale z tego niewiele wynika. -- Jutro to dziĹ - tyle Ĺźe jutro. |
|
Data: 2009-11-25 17:20:55 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Artur MaĹlÄ
g wrote:
Auto z WR teĹź nie mierzy prÄdkoĹci auta przed sobÄ , ale swojÄ wĹasnÄ .To Ĺźaden dowĂłd na potwierdzenie Twojej tezy, prĂłbuj dalej. Dla Ciebie byÄ moĹźe, szkoda mi czasu na "udowadnianie" Ci rzeczy oczywistych. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-25 18:39:52 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
to pisze:
Artur MaĹlÄ g wrote: Nie uda Ci siÄ tak wybrnÄ Ä, krÄtaczu. UdowodniÄ masz swojÄ tezÄ: <cite> to pisze: > Artur MaĹlÄ g wrote: > >> To nieistotne - subiektywna ocena prÄdkoĹci (nawet na podstawie >> wskazaĹ >> prÄdkoĹciomierza), w Ĺźadnym wypadku nie daje podstaw do stwierdzenia, >> Ĺźe >> Tico teĹź siÄ nie trzymaĹo przepisĂłw. > > Jest tak samu subiektywna jak pomiar z wideorejestratora. MusiaĹbyĹ to jakoĹ udowodniÄ, ale nie sÄ dzÄ by Ci siÄ udaĹo. </cite> ProszÄ, udowadniaj, Ĺźe subiektywna ocena prÄdkoĹci (nawet na podstawie wskazaĹ prÄdkoĹciomierza) jest tako subiektywna jak pomiar z wideorejestratora. -- Jutro to dziĹ - tyle Ĺźe jutro. |
|
Data: 2009-11-25 19:50:46 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Artur MaĹlÄ
g wrote:
ProszÄ, udowadniaj, Ĺźe subiektywna ocena prÄdkoĹci (nawet na podstawie Ale co tu udowadniaÄ? Jak róşnica, czy odczytam prÄdkoĹÄ z szybkoĹciomierza czy z ekranu WR? Jedynie taka, ze szybkoĹciomierz jest nieco mniej dokĹadny, ale taki poziom bĹÄdu pomiaru nie ma wiÄkszego znaczenia w tym przypadku. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-25 21:23:40 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
to pisze:
Artur MaĹlÄ g wrote: To co napisaĹeĹ. Jak róşnica, czy odczytam prÄdkoĹÄ z szybkoĹciomierza czy z ekranu WR? Zasadnicza. Odczyt z VR to nie jest TwĂłj subiektywny chwilowy odczyt z prÄdkoĹciomierza. Jedynie taka, ze szybkoĹciomierz jest nieco mniej dokĹadny, ale taki poziom bĹÄdu pomiaru nie ma wiÄkszego znaczenia w tym przypadku. Tak siÄ zastanawiam, gdzie powinieneĹ siÄ zgĹosiÄ z tymi rewelacjami. W pierwszej kolejnoĹci chyba do siebie, skoro jakiĹ czas temu twierdziĹeĹ, Ĺźe policja nie moĹźe oceniaÄ na oko. Teraz siÄ okazuje, Ĺźe nie ma róşnicy miÄdzy VR, a subiektywnÄ ocenÄ na podstawie zerkania na prÄdkoĹciomierz. -- Jutro to dziĹ - tyle Ĺźe jutro. |
|
Data: 2009-11-25 22:00:54 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Artur MaĹlÄ
g wrote:
Jak róşnica, czy odczytam prÄdkoĹÄ z szybkoĹciomierza czy z ekranu WR? Jest Ĺredni z paru sekund, jeĹli jadÄ parÄ sekund za kimĹ i wskazĂłwka ani drgnie, to jest to mniej wiÄcej to samo. Jedynie taka, ze szybkoĹciomierz jest nieco mniej dokĹadny, ale taki Co ma piernik do wiatraka? JeĹli ktoĹ ma byÄ ukarany, to powinien byÄ twardy dowĂłd na jego wykroczenie. I tak, moim zdaniem nagranie z WR odnoĹnie prÄdkoĹci zazwyczaj twardym dowodem nie jest. Nagranie powinno byÄ zestawione z radarowym pomiarem prÄdkoĹci obserwowanego auta, a nie radiowozu. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-25 17:30:57 | |
Autor: Robert_J | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Moze przeczytaj jeszcze ze dwa razy co autor napisal - TIR jechal 90 km/h wiec Tico tez sie nie trzymalo PoRD. TIR też nie, ale to już inna bajka ;-)) |
|
Data: 2009-11-25 17:27:09 | |
Autor: Robert_J | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Co on napisał, to ja dokładnie wiem i jak znam życie (biorąc pod uwagę Zgadzam się z Tobą w 100 % :-). Wystarczy popatrzeć jaki odsetek kierowców w ogóle nie sygnalizuje zamiaru wyprzedzania (tzn. "sygnalizuje" wjeżdzając na lewy pas). Nie twierdzę że Andrzej do nich należy, ale nauczony doświadczeniem traktuję takie wypowiedzi z dystansem :-). Zresztą Andrzej w którymś kolejnym poście zaczyna przyznawać że "być może tico juz sygnalizował, ze tez chce zjechać, jednak zrobił to później niz ja". Pytanie tylko skąd wie że zrobił to później, skoro nie jest pewien że Tico w ogóle sygnalizował ten zamiar? ;-) |
|
Data: 2009-11-25 18:07:20 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Robert_J pisze:
Co on napisał, to ja dokładnie wiem i jak znam życie (biorąc pod uwagę Nie rób tego, to niemożliwe i niebezpieczne :) Wystarczy popatrzeć jaki odsetek kierowców w ogóle nie sygnalizuje zamiaru wyprzedzania (tzn. "sygnalizuje" wjeżdzając na lewy pas). Nie twierdzę że Andrzej do nich należy, ale nauczony doświadczeniem traktuję takie wypowiedzi z dystansem :-). Zresztą Andrzej w którymś kolejnym poście zaczyna przyznawać że "być może tico juz sygnalizował, ze tez chce zjechać, jednak zrobił to później niz ja". Pytanie tylko skąd wie że zrobił to później, skoro nie jest pewien że Tico w ogóle sygnalizował ten zamiar? ;-) Ano, coś w tym guście. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-11-25 23:29:29 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik Artur 'futrzak' Maśląg futrzak@polbox.com ...
Przeciez pisal, ze pierwszy zaczal manewr, wiec to Tico zlamalo powiem wiecej - tam podobno była podwójna ciagła, skrzyzowanie a ruch i tak był zablokowany przez BOR. Na szczescie był pas awaryjny na ktorym wyprzedzał jakad zreszta nie 140 a 250 watkotwórca. Oczywiscie wiem ze to brednie, ale z mojego doswiadczenia tak wlasnie wynika. |
|
Data: 2009-11-26 23:37:51 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
W wiadomości news:Xns9CCEEB641F41Dbudzik61pocztaonetpl127.0.0.1 Budzik
<budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> pisze: Oczywiscie wiem ze to brednie, ale z mojego doswiadczenia tak wlasnieNie ma to jak doświadczenie, z którego wynikają brednie. -- Jotte |
|
Data: 2009-11-26 23:41:24 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Osobnik posiadający mail tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
nie ma to równeiz, jak wyciecie zdania z kontekstu.Oczywiscie wiem ze to brednie, ale z mojego doswiadczenia tak wlasnieNie ma to jak doświadczenie, z którego wynikają brednie. Ale chyba juz kiedys o tym dyskutowalismy :) -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Każdy człowiek ma jakiegoś fioła, ale zdaje się, że największym jest mniemanie, że się nie ma go wcale." Nikos Kazantzakis |
|
Data: 2009-11-27 00:47:33 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
W wiadomości news:27112009.4849476Bbudzik61.poznan.pl Budzik
<budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> pisze: Byle zgrabnie zrobić. ;)nie ma to równeiz, jak wyciecie zdania z kontekstu.Oczywiscie wiem ze to brednie, ale z mojego doswiadczenia tak wlasnieNie ma to jak doświadczenie, z którego wynikają brednie. Ale chyba juz kiedys o tym dyskutowalismy :)Chyba tak. :) -- Jotte |
|
Data: 2009-11-27 08:03:06 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik Jotte tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska ...
Byle zgrabnie zrobić. ;)nie ma to równeiz, jak wyciecie zdania z kontekstu.Oczywiscie wiem ze to brednie, ale z mojego doswiadczenia tak wlasnieNie ma to jak doświadczenie, z którego wynikają brednie. tak czy siak - wartosc merytoryczna ucieka, pozostaje wartosc sentymentalna :)))) |
|
Data: 2009-11-27 13:46:25 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
W wiadomości news:Xns9CD0186EE51A3budzik61pocztaonetpl127.0.0.1 Budzik
<budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> pisze: Właśnie dlatego czuję się zaszczycony mogąc uczestniczyć i zostawić swój ślad w tym wspaniałym flejmie. :))))tak czy siak - wartosc merytoryczna ucieka, pozostaje wartoscnie ma to równeiz, jak wyciecie zdania z kontekstu.Byle zgrabnie zrobić. ;) -- Jotte |
|
Data: 2009-11-25 22:55:58 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dysiek pisze:
Zrobiło się niebezpiecznie z racji Twojego manewru - nie poczekałeś Tico zjechalo poprawnie gdyz bylo nad wyraz miejsca a ze jakis inteligent z banda durniow na ogonie jak mniemam wyprzedzal jadac 140 coz .... widac ufal w uczciwosc inych Na dodatek dowiadujemy sie ze kirowca Tico przeprowadzil manewr do konca a reszta musiala sie wciskac z hamulcami powodujac zagrozenie
|
|
Data: 2009-11-26 13:12:05 | |
Autor: Dysiek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Przeciez pisal, ze pierwszy zaczal manewr, wiec to Tico zlamalo przepisy (abstrahujac od tego, ze potem watkotworca jechal mu na zderzaku)! Raczej ZAjechalo i niezbyt poprawnie Dysiek |
|
Data: 2009-11-25 16:11:24 | |
Autor: jerzu | |
Jak starym gratem z abic innych kierowc ów | |
On Wed, 25 Nov 2009 14:24:01 +0100, Artur 'futrzak' Maśląg
<futrzak@polbox.com> wrote: Zrobiło się niebezpiecznie z racji Twojego manewru - nie poczekałeś Raczej odwrotnie. Reszty nawet nie czytam, szkoda mi oczu. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2009-11-25 14:24:08 | |
Autor: Piotr Jurczak | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
To ja zacząłem pierwszy manewr, ale być może tico juz sygnalizował, ze tez chce zjechać, jednak zrobił to później niz ja. Byc moze kierowca tico upewnił się, wrzucił kierunek zobaczy że ten z tylu jest nie wyprzedza i zaczyna wjezdzać, ty nie widzisz że tico ma wrzucony kierunek i prujesz do przodu. Tak to jest sie kawalerzystą na drodze. Jesli tak bylo to on nie jest winny tylko ty. Jeśli widział że ty wyprzedzasz to jego wina, a tak na marginesie jesli już gościa wpuściłeś to zrobiłeś bardzo głupio że się za nim pchałeś i nie ma to nic wspólnego z początkiem sprawym Pozdrawiam PJ |
|
Data: 2009-11-25 14:30:13 | |
Autor: Andrzej | |
Jak starym gratem zabic innych kierowc�� | |
Piotr Jurczak pisze:
Glupio. PrzeĹźyĹem, i mam kolejne doĹwiadczenie. Drugi raz nie popeĹniÄ takiego bĹÄdu :)To ja zacz��em pierwszy manewr, ale byďż˝ moďż˝e tico juz sygnalizowaďż˝, ze tez chce zjechaďż˝, jednak zrobiďż˝ to pďż˝niej niz ja. |
|
Data: 2009-11-25 14:37:31 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "Piotr Jurczak" <piotr.Jurczak@plusnet.pl> napisał w wiadomości news:4b0d2ff9$1news.home.net.pl...
To ja zacząłem pierwszy manewr, ale być może tico juz sygnalizował, ze tez chce zjechać, jednak zrobił to później niz ja. No i zrobił błąd. Ma ustąpić wszystkim którzy go wyprzedzają, a nie tylko "temu z tyłu". |
|
Data: 2009-11-25 14:42:34 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Piotr Jurczak pisze:
Byc moze kierowca tico upewnił się, wrzucił kierunek zobaczy że ten z tylu jest nie wyprzedza i zaczyna wjezdzać, ty nie widzisz że tico ma wrzucony kierunek i prujesz do przodu. Tak to jest sie kawalerzystą na drodze. Kolejny znajacy inaczej przepisy. Wlaczony kierunek do nieczego nie uprawnia. Ale w zasadzie codziennie spotykam takich madrych co to przy zmianie pasa zakladaja, ze jak wlacza kierunek to ja mam obowiazek ich wpuscic. Prawda jest taka (zakladajac prawdziwosc opisu), ze kierowca tico nie upewnil sie czy moze wykonac manewr wyprzedzania i spowodowal swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem zagrozenie. -- Karolek |
|
Data: 2009-11-25 15:17:37 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-25, Karolek <dragNOSPAM@o2.pl> wrote:
Kolejny znajacy inaczej przepisy. Równie dobrze kierowca Tico włączył kierunkowskaz i zaczął zmieniać pas ruchu jak kolega szybki jeszcze był na swoim pasie i był zasłonięty przez samochody pomiędzy nimi. Niestety, jak się chce jeździć z prędkościami >140km/h na ograniczeniu do 90km/h to trzeba taką możliwość brać pod uwagę. A już pomstowanie, że kierownik Tico za mało łamał ograniczenie prędkości to jest kpina. Z inteligencji pomstującego. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-25 16:29:50 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski pisze:
Równie dobrze kierowca Tico włączył kierunkowskaz i zaczął zmieniać pas Tak byc nie moglo, bo musilaby jechac juz o wiele wczesniej okolo 140km/h i dogonic ten peleton, zaczynajac bez zwalniania manewr wyprzedzania, ale wtedy nie wiedzialby ile jechal TIR! Wiec logiczne jest przyjac wersje, ze dojechal do tego sznureczka za tirem, poczekal na dogodna sytuacje do wyprzedzania, zwiekszyl predkosc do 140km/h co raczej pare sekund trwalo i wtedy wpieprzylo sie tico i zepsulo caly manewr, jak widac z opisu nie tylko jemu. Co do przekroczenia predkosci to zupelnie inna bajka i nie ma ona zadnego zwiazku z bledem, ktory popelnil kierowca tico. -- Karolek |
|
Data: 2009-11-25 21:03:37 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-25, Karolek <dragNOSPAM@o2.pl> wrote:
Tak byc nie moglo, bo musilaby jechac juz o wiele wczesniej okolo 140km/h i dogonic ten peleton, zaczynajac bez zwalniania manewr wyprzedzania, ale wtedy nie wiedzialby ile jechal TIR! Litości. Myśleć! Jeśli jechał 90km/h, tak jak tir, tico i druga osobówka to dla ułatwienia możemy przyjąć układ odniesienia poruszający się z prędkością 90km/h. W tym układzie koleś rozpędził się od zera do 50km/h oraz (siłą rzeczy) przejechał s=0.5*v*t, gdzie v=50km/h ~= 14m/s. Jeśli nie wpieprzył się w tico, to znaczy, że tico wyjechało na lewy pas zanim skończył wyprzedzać pierwszą osobówkę. Żeby wyprzedzić pierwszą osobówkę potrzebował góra dziesięciu metrów (nie zapominajmy o ruchomym układzie odniesienia). Jeśli przejechał 10m to t= 10[m] / (0.5*14[m/s]) = 1.4s. A teraz znajdź przeciętną osobówkę potrafiącą przyspieszyć z 90km/h do 140km/h w niecałe półtora sekundy. (może być nawet nieprzeciętna) Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-28 08:42:46 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski pisze:
Litości. Myśleć! Napisz co te twoje z dupy wziete obliczenia maja udowodnic. Dla przypomnienia dyskusja nie toczy sie na temat przyspieszenia od 90 do 140km/h. -- Karolek |
|
Data: 2009-11-29 22:03:25 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-28, Karolek <dragNOSPAM@o2.pl> wrote:
Napisz co te twoje z dupy wziete obliczenia maja udowodnic. Sam jesteś z dupy wzięty. A obliczenia dobitnie pokazują, że w rzeczywistości niemożliwe jest, by sytuacja wyglądała tak jak została opisana przez Andrzeja. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-30 07:09:14 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2009-11-28, Karolek <dragNOSPAM@o2.pl> wrote: Ja tego w tych obliczeniach nie widze. -- Karolek |
|
Data: 2009-11-30 08:36:59 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-30, Karolek <dragNOSPAM@o2.pl> wrote:
Napisz co te twoje z dupy wziete obliczenia maja udowodnic. Trudno. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-12-01 19:43:48 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2009-11-30, Karolek <dragNOSPAM@o2.pl> wrote: Trudno to uwierzyc w te brednie, ktore wypisujesz. Zacytuje co napisalem w odpowiedzi na post Adama "Jezeli wiesz na jakiej podstawie wysunal teze, ze gosc musial sie rozpedzic z 90 do 140 w 1,4s to prosze napisz i mnie uswiadom. Przede wszystkim skad zalozenie, ze na wyprzedzenie samochodu potrzebowal 10m, skad zalozenie, ze dopiero w momencie zmiany pasa zaczal przyspieszac... takie obliczenia to mozna o kant dupy..." Moze mi wytlumaczysz skad te zalozenia. A i skad zalozenie, ze tico wyjechalo zanim skoczyl wyprzedzac pierwsza osobowke. -- Karolek |
|
Data: 2009-12-02 17:21:05 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
|
|
Data: 2009-12-02 19:31:31 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
|
|
Data: 2009-12-02 22:55:28 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
|
|
Data: 2009-12-03 00:13:11 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
|
|
Data: 2009-12-03 08:23:00 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
|
|
Data: 2009-12-03 11:07:23 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
|
|
Data: 2009-12-03 12:06:58 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
|
|
Data: 2009-12-03 18:43:43 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2009-12-03, Karolek <dragNOSPAM@o2.pl> wrote: Widze ze napisales 10m, tyle potrzebne do wyprzedzenia samochodu. To sobie policzylem jakbys mnie wyprzedzal i wyszlo 10m - 5m mojego samochodu = 5m To 5m podzielilem na 2 i wyszlo ze zaczynam wyprzedzanie w odstepie 2,5m i koncze tak samo. A Ty nie umiesz przyznac sie do bledu, wprowadzic jakis bardziej wiarygodnych zalozen i jeszcze raz sobie zrobic te proste zeby nie napisac prostackie obliczenia. Boisz sie ze wyjdziesz na glupca? -- Karolek |
|
Data: 2009-12-01 19:16:22 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Mon, 30 Nov 2009 07:09:14 +0100, Karolek napisał(a):
Tak samo jak piękna w chińskich wierszach.... -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-12-01 19:39:10 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Mon, 30 Nov 2009 07:09:14 +0100, Karolek napisał(a): Co Ty pieprzysz. On wylicza jakies bzdury, ze az ciezko sie do tego odniesc. Jezeli wiesz na jakiej podstawie wysunal teze, ze gosc musial sie rozpedzic z 90 do 140 w 1,4s to prosze napisz i mnie uswiadom. Przede wszystkim skad zalozenie, ze na wyprzedzenie samochodu potrzebowal 10m, skad zalozenie, ze dopiero w momencie zmiany pasa zaczal przyspieszac... takie obliczenia to mozna o kant dupy... A Ty skoro to popierasz to tylko sie osmieszasz. -- Karolek |
|
Data: 2009-12-01 23:08:28 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Tue, 01 Dec 2009 19:39:10 +0100, Karolek napisał(a):
Ja rozumiem, że Ty nie potrafisz objąć tego, co Krzysiek przedstawił w liczbach. Naprawde nei musisz mi tego dowodzić. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-12-02 00:22:11 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
W wiadomości news:r47d8i3wcxkd$.dlgoldfield.org.pl Adam Płaszczyca
<trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> pisze: Łżesz.Co Ty pieprzysz.Ja rozumiem -- Jotte |
|
Data: 2009-12-02 07:01:28 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Tue, 01 Dec 2009 19:39:10 +0100, Karolek napisał(a): Bledne zalozenia prowadza do kretynskich wynikow. Tak tez jest w tym wypadku i trzeba byc glupcem zeby tego nie widziec. -- Karolek |
|
Data: 2009-12-02 15:39:40 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
|
|
Data: 2009-12-02 17:00:21 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
|
|
Data: 2009-12-02 20:22:13 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
|
|
Data: 2009-12-02 21:21:26 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
|
|
Data: 2009-11-25 22:59:53 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Karolek pisze:
Krzysiek Kielczewski pisze: A do 140km/h to w 2 sekundy przyspiesza wez nie kombinuj to Tico jechalo kilkaset metrow wczesniej. A Andrzejek zapewne bral cala kolumne razem z reszta baranow na ogonie |
|
Data: 2009-11-25 23:05:43 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Jan Strybyszewski wrote:
A do 140km/h to w 2 sekundy przyspiesza wez nie kombinuj to Tico jechalo Jest jakiĹ zakaz wyprzedzania kilku aut naraz? -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-28 08:45:38 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Jan Strybyszewski pisze:
Wiec logiczne jest przyjac wersje, ze dojechal do tego sznureczka za tirem, poczekal na dogodna sytuacje do wyprzedzania, zwiekszyl predkosc do 140km/h co raczej pare sekund trwalo i wtedy wpieprzylo sie tico i zepsulo caly manewr, jak widac z opisu nie tylko jemu. Jestes debilem czy po prostu nie potrafisz czytac? Przeczytaj jeszcze kilka razy fragment, ktory zacytowalem wyzej, albo wez kogos kto posiadl ta zdolnosc i pomysl co tam jest napisane. Na twoje fizyczne rewelacje tez dalej czekamy. -- Karolek |
|
Data: 2009-12-02 20:47:59 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
|
|
Data: 2009-12-02 21:23:11 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
|
|
Data: 2009-11-25 15:24:40 | |
Autor: Piotr Jurczak | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości news:hejcbb$319c$1news.mm.pl... Piotr Jurczak pisze: Oczywiscie ze wrzucony kierunek do niczego nie uprawnia, ja tez spotykam takie sytuacje ze chce zmienic pas, jest miejsce , wrzucam kierunek a ten przed ktorego chce wjechac przyspiesza, trabi miga swiatlami. Pozdrawiam PJ |
|
Data: 2009-11-25 16:31:31 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Piotr Jurczak pisze:
Oczywiscie ze wrzucony kierunek do niczego nie uprawnia, ja tez spotykam takie sytuacje ze chce zmienic pas, jest miejsce , wrzucam kierunek a ten przed ktorego chce wjechac przyspiesza, trabi miga swiatlami. Wiesz chamstwo to zupelnie inna rzecz. Rowniez naganna, ale jednak nie usprawiedliwia idiotycznego myslenia, ze jak wlaczylem kierunek to inni maja mi ustapic. -- Karolek |
|
Data: 2009-11-25 17:39:01 | |
Autor: Robert_J | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Wlaczony kierunek do nieczego nie uprawnia. Większość z Was przyjmuje za dobrą monetę wszystko, co napisał Andrzej. Nie posądzam go o kłamstwo, ale może się zdarzyć że obaj włączyli kierunek w tym samym czasie i obaj w tym samym momencie zaczęli wjeżdżać na lewy pas. Tylko auto Andrzeja, zapewne mocniejsze od Tico (słabszych jest chyba mało), zrobiło to szybciej i nagle zbliżyło się do Tico, podczas gdy ten jeszcze przejeżdżał przez linię :-). Dlatego Andrzej mógł odnieść wrażenie że tamten zajeżdża mu drogę. Trudno tu wyrokować, ważne że nic się nie stało. Ale w zasadzie codziennie spotykam takich madrych co to przy zmianie pasa zakladaja, ze jak wlacza kierunek to ja mam obowiazek ich wpuscic. To prawda, szlag mnie trafia na takich :-) Prawda jest taka (zakladajac prawdziwosc opisu), No właśnie tego nie jestem taki pewny ;-). Choć wszystko możliwe... |
|
Data: 2009-11-25 16:53:31 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Robert_J wrote:
WiÄkszoĹÄ z Was przyjmuje za dobrÄ monetÄ wszystko, co napisaĹ Andrzej. Przyspieszenie od 90 do 140 km/h to kilka sekund nawet w mocnym aucie, w sĹabszym odpowiednio wiecej. Twierdzisz, Ĺźe Tico przez 5-10 sekund zmieniaĹo pas? -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-28 19:46:46 | |
Autor: aari^^^ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Wed, 25 Nov 2009 14:16:24 +0100, Andrzej powiedział:
To ja zacząłem pierwszy manewr, ale być może tico juz sygnalizował, ze tez chce zjechać, jednak zrobił to później niz ja. To ja sobie pozwolę pominąć ten problem i przejdę do problemu drugiego :) Problem jest w tym, ze on zablokował wszystkich innych, stworzył I wiedział [a przynajmniej był o tym w 100% przekonanym], że jego taczka ma możliwość wyprzedzić tego TIRa na tym odcinku drogi. Czy jakiś przepis nakazuje mu zastanawianie się nad tym, czy jak ktoś pojedzie mu na ogonie, to też się zmieści? Pozdrawiam. -- Bright light is the end of the black light district. |
|
Data: 2009-11-28 20:15:18 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
aari^^^ pisze:
I wiedział [a przynajmniej był o tym w 100% przekonanym], że jego taczka ma Tak. Nakazuje mu ustapienie pierwszenstwa kierowcy juz wykonujacemu manewr wyprzedzania. -- Karolek |
|
Data: 2009-11-28 20:41:29 | |
Autor: aari^^^ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Sat, 28 Nov 2009 20:15:18 +0100, Karolek powiedział:
I wiedział [a przynajmniej był o tym w 100% przekonanym], że jego taczka maTak. Nakazuje mu ustapienie pierwszenstwa kierowcy juz wykonujacemu manewr wyprzedzania. Przecież napisałem wyraźnie, że tego problemu nie analizuję - zgodnie z sugestią wątkotwórcy, który napisał: "W zasadzie to dla mnie nie ma problemu kto pierwszy zaczął", co oznacza, że problem chciał omówić pod kątem tego, czy wyprzedzający z prędkością 90-parę km/h kierowca w tico (powtórzę: przy założeniu, że zaczał wyprzedzać prawidłowo) popełnił jakiś błąd. -- Bright light is the end of the black light district. |
|
Data: 2009-11-28 20:45:07 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
aari^^^ pisze:
Przecież napisałem wyraźnie, że tego problemu nie analizuję - zgodnie z Nie mozna tego pominac bo to jest istotny element jezeli nie najwazniejszy. A to, ze watkotworca sam nie zna przepisow nic akurat nie zmienia. -- Karolek |
|
Data: 2009-11-28 21:05:43 | |
Autor: aari^^^ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Sat, 28 Nov 2009 20:45:07 +0100, Karolek powiedział:
Przecież napisałem wyraźnie, że tego problemu nie analizuję - zgodnie zNie mozna tego pominac bo to jest istotny element jezeli nie najwazniejszy. W tym kontekście, w jaki zeszły niektóre podwątki dyskusji. Wyboraź sobie problem: Kolumna samochodów jedzie za TIRem. Jadę czwarty w kolejce. Równocześnie z piewszym za TIRem zaczynam manewr wyprzedzania. De facto powinienem manewru zaprzestać, ale zakładając, że on wykona ten manewr dostatecznie szybko, kontynuuję. Niestety on się wlecze i jedzie tylko 3km/h szybciej od TIRa! Czy on tak może? A to, ze watkotworca sam nie zna przepisow nic akurat nie zmienia. W moim odczuciu zmienia to clou problemu interesującego wątkotwórcę, bo nie interesuje go kto pierwszy zaczał manewr, tylko to, czy w momencie gdy *już był* za rzeczonym tico jego (tego tico) dalsza jazda była prawidłowa. Poza tym zakładam, że tak naprawdę NIE WIEMY jak było, bo opisy tego typu często bywają przesadzone, gdyż pisane są z pozycji subiektywnego spojrzenia opisującego, który często sądzi, że wszystko zrobił dobrze. Dlatego też nie chcę roztrząsać problemu: "Czy tico wyjechał, gdy nie powinien?", bo odpowiedź jest prosta: jeśli wyjechał zgodnie z przepisami, to miał prawo, a jeśli niezgodnie, to prawa nie miał. BTW: Przy okazji tego wątku zapytam (nie Ciebie, ogólnie :) jak to jest z tym wyprzedzaniem kolumny samochodów: Zawodnik zaczyna wyprzedzanie, bo wydaje mu się, że zdąży[1]. Okazuje się, że jednak nie zdaży, wjeżdża więc pomiędzy TIRa a pierwszego za TIRem. Czy łamie w ten sposób jakieś przepisy? (zakładamy "normalne" zachowanie pozostałych uczestników ruchu). [1] Bardzo optymistyczny przypadek, bo (IMO) w większości realnie występujących zawodnik zaczyna wyprzedzanie nie z myślą zdążenia, tylko z myślą wyprzedzenia "jednego, może dwóch". -- Bright light is the end of the black light district. |
|
Data: 2009-11-28 22:53:35 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
aari^^^ pisze:
Nie mozna tego pominac bo to jest istotny element jezeli nie najwazniejszy. Jezeli zaczniecie rowno wyprzedzac to IMHO moze, jezeli widzi ze przy tak malej roznicy predkosci starczy mu miejsca na wyprzedzenie. Chociaz samo wyprzedzanie przy tak malej roznicy predkosci jest po prostu glupie, ale przepisy tego nie zabraniaja. A to, ze watkotworca sam nie zna przepisow nic akurat nie zmienia. Bo sam nie wie co mu wolno, a czego nie wolno... Poza tym zakładam, że tak naprawdę NIE WIEMY jak było, bo opisy tego typu Dlatego ze nie wiemy to nie snujemy tu hipotez tylko odnosimy sie do tego co napisal. BTW: Przy okazji tego wątku zapytam (nie Ciebie, ogólnie :) jak to jest z Jak nie zajezdza drogi (czyli nie wymusza pierwszenstwa) na tym pierwszym za tirem to nie lamie przepisow. Ale jak wraca na prawy pas wymuszajac zrobienie miejsca na tym co tym pasem sie porusza to oczywiscie lamie przepisy. Podobnie zreszta jak bylo z tico, ktore wymusilo pierwszenstwo na wyprzedzajacym juz kierowcy.
Upraszczajac to jest tak. Pierwszenstwo ma ten kto zajmuje juz dany pas ruchu, a nie ten ktory wlaczyl kierunek nie widzial tego co tym pasem sie porusza i wjezdza na jego pas (to ze ktos wyprzedza i jedzie jakby pod prad nie ma znaczenia), po drugie wyprzedzajacy ma tak wykonac manewr aby mogl go bezpiecznie zakonczyc, czyli powinien sie zmiescic i nie wymuszac na innych pierwszenstwa aby sie jednak wczesniej schowac. Nie ma zadnego zakazu wyprzedzania wiecej niz jednego pojazdu za jednym razem. Tyle teoria, realia niestety wiadomo jakie sa i lepiej aby takie tico nie komplikowalo dodatkowo sprawy. -- Karolek |
|
Data: 2009-11-29 12:57:53 | |
Autor: aari^^^ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Sat, 28 Nov 2009 22:53:35 +0100, Karolek powiedział:
Wyboraź sobie problem:Jezeli zaczniecie rowno wyprzedzac to IMHO moze, jezeli widzi ze przy tak malej roznicy predkosci starczy mu miejsca na wyprzedzenie. W pełni się zgadzam. A przepisy nie tylko tego nie zabraniają, a nawet nie pozwalają na inny sposób wykonania tego manewru jeśli ciężarówka jedzie 85km/h. To nienajmądrzejsze, ale za to przepis jest jednoznaczny, więc coś za coś. Bo sam nie wie co mu wolno, a czego nie wolno...A to, ze watkotworca sam nie zna przepisow nic akurat nie zmienia.W moim odczuciu zmienia to clou problemu interesującego wątkotwórcę, bo nie Coż poradzić :) W każdym razie tą kwestię dyskutuje już tyle osób, że chyba nic nowego powiedzieć nie mogę ;) Poza tym zakładam, że tak naprawdę NIE WIEMY jak było, bo opisy tego typuDlatego ze nie wiemy to nie snujemy tu hipotez tylko odnosimy sie do tego co napisal. Jeśli się nie mylę, to gdzieś poniżej za pomocą prostych obliczeń obalono to, co autor napisał w pierwszym poście. Poza tym dokładnie to zrobiłem - odniosłem się do tego, co napisał w jednym z kolejnych poostów, gdzie nie interesował go problem pierwszeństwa, a sam manewr wykonywany [za] wolno. BTW: Przy okazji tego wątku zapytam (nie Ciebie, ogólnie :) jak to jest zJak nie zajezdza drogi (czyli nie wymusza pierwszenstwa) na tym pierwszym za tirem to nie lamie przepisow. A co rozumiesz przez "nie wymusza zrobienia miejsca", gdy mówimy o kolumnie jadącej za TIRem i racjonalnym zachowaniu pozostałych uczestników ruchu? Bo mnie się wydaje, że w 99,9% przypadków jadący za TIRem jedzie z takim zapasem miejsca, jaki uważa za bezpieczny i jeśli ktoś mu w ten zapas wjedzie, to zawsze zmusi go do wyhamowania/zdjęcia nogi z gazu. -- Bright light is the end of the black light district. |
|
Data: 2009-11-29 14:17:54 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
aari^^^ pisze:
Jezeli wjezdza w ta luke, a predkosc zrowna z tirem (co raczej jest zmuszony zrobic) to nie zmusi nikogo do hamowania, ale jezeli nie ma dla niego miejsca za tirem, a pcha sie bo nie ma juz gdzie uciekac i zmusza kierowce za tirem do hamowania, aby go wpuscil to juz wymusza na nim pierwszenstwo. No i pomijam juz sytuacje kiedy ten wpychajacy doprowadza do kolizji bo wina jest oczywista. -- Karolek |
|
Data: 2009-11-29 16:25:48 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości news:
zmusza kierowce za tirem do hamowania, aby go wpuscil to juz wymusza na nim pierwszenstwo. A o przepisowym odstępie słyszał? Przy prędkościach przelotowych auto tam się mieści bez bólu. |
|
Data: 2009-11-29 20:36:34 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Cavallino pisze:
Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości news: Tak i chyba poza tunelami to nie jest on okreslony liczbowo. Ale oczywiscie zgadzam sie ze jezeli jedzie sie te 90km/h to odstep bedzie wystarczajacy. -- Karolek |
|
Data: 2009-11-30 01:09:11 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości news:heuij3$1k94$1news.mm.pl...
Cavallino pisze: Nie jest, ale jeśli trzyma się 3 m za TIRem, raczej nie będzie wątpliwości że to była przyczyna (niekoniecznie jedyna) ew. problemów. Ale oczywiscie zgadzam sie ze jezeli jedzie sie te 90km/h to odstep bedzie wystarczajacy. I o to szło. Nawet jeśli gość będzie musiał zwolnić, to na pewno nie oznacza to że wymuszono pierwszeństwo. |
|
Data: 2009-11-29 18:51:10 | |
Autor: aari^^^ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Sun, 29 Nov 2009 14:17:54 +0100, Karolek powiedział:
A co rozumiesz przez "nie wymusza zrobienia miejsca", gdy mówimy o kolumnieJezeli wjezdza w ta luke, a predkosc zrowna z tirem (co raczej jest zmuszony zrobic) to nie zmusi nikogo do hamowania, ale jezeli nie ma dla niego miejsca za tirem, a pcha sie bo nie ma juz gdzie uciekac i zmusza kierowce za tirem do hamowania, aby go wpuscil to juz wymusza na nim pierwszenstwo. Otóż nieprawda, bo kierowca za TIRem ocenia, że przy danej prędkości potrzebuje X metrów przestrzeni, żeby kierownikowi przed sobą nie przydzwonić w tyłek "w przypadku awaryjnego hamowania". Jeśli ktokolwiek mu w tą przestrzeń wjedzie, "bo się przecież mieści", to musi przyhamować albo zdjąć nogę z gazu, aby sowje X matrów odzyskać - czyli jest to wymuszenie pierwszeństwa. -- Bright light is the end of the black light district. |
|
Data: 2009-11-29 20:31:44 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
aari^^^ pisze:
Otóż nieprawda, bo kierowca za TIRem ocenia, że przy danej prędkości Nie. Moge Cie jedynie odeslac do zapisow PoRD i przeczytania co to jest ustapenie pierwszenstwa, bedziesz wiedzial wtedy kiedy nastepuje jego wymuszenie. -- Karolek |
|
Data: 2009-11-30 11:19:22 | |
Autor: aari^^^ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Sun, 29 Nov 2009 20:31:44 +0100, Karolek powiedział:
Otóż nieprawda, bo kierowca za TIRem ocenia, że przy danej prędkościNie. Moge Cie jedynie odeslac do zapisow PoRD i przeczytania co to jest ustapenie pierwszenstwa, bedziesz wiedzial wtedy kiedy nastepuje jego wymuszenie. Do tej pory wydawało mi się, że jeśli ktoś wjeżdzając na mój pas zmusza mnie do hamowania, to następuje wymuszenie pierwszeństwa. Proszę więc o konkretny numerek, chętnie poczytam, żeby sprawdzić, czy moja interpretacja jest błędna. -- Bright light is the end of the black light district. |
|
Data: 2009-11-30 11:37:20 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "aari^^^" <aari@this.email.is.invalid.pl> napisał w wiadomości news:qnepr7jf3oik$.dlgplanet.terror.mx...
Dnia Sun, 29 Nov 2009 20:31:44 +0100, Karolek powiedział: Zależy w jakim celu hamujesz. Jeśli po to aby w niego bezpośrednio nie wjechać, to jak najbardziej. Jeśli po to, żeby utrzymać nakazany bezpieczny odstęp to już nie bardzo. Gdyby było inaczej to każdy kto wjeżdża na drogę przed Tobą i zamierza jechać wolniej wymuszałby na Tobie pierwszeństwo, bo przecież musiałeś zwolnić (kilometr po wjeździe). |
|
Data: 2009-11-30 12:10:23 | |
Autor: aari^^^ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Mon, 30 Nov 2009 11:37:20 +0100, Cavallino powiedział:
Zależy w jakim celu hamujesz.Do tej pory wydawało mi się, że jeśli ktoś wjeżdzając na mój pas zmuszaOtóż nieprawda, bo kierowca za TIRem ocenia, że przy danej prędkościNie. Moge Cie jedynie odeslac do zapisow PoRD i przeczytania co to jest Gdyby tak do tego podchodzić, to jak gość wjeżdża Ci pod samiutką maskę (pół metra, załóżmy) gdy jedziesz 90, ale po wjechaniu jedzie też 90, to wyszłoby Ci, że nie wymusił pierwszeństwa (bo wszak byś w niego nie wjechał przy tej samej prekości), ale nogę na hamulcu i "dobre słowo" na języku miałbyś automatycznie. Może ja źle widzę granicę, ale Twoje jej tłumaczenie wygląda niespecjalnie. -- Bright light is the end of the black light district. |
|
Data: 2009-11-30 12:14:19 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "aari^^^" <aari@this.email.is.invalid.pl> napisał w wiadomości news:
Jeśli po to aby w niego bezpośrednio nie wjechać, to jak najbardziej. I generalnie tak jest. Ale już za niebezpieczny manewr mógłby beknąć. , ale nogę na hamulcu i "dobre słowo" na języku miałbyś automatycznie. A Twoje jest lepsze? Że każdy kto spowodował, że musiałeś wyłączyć tempomat wymusza na Tobie pierwszeństwo? |
|
Data: 2009-11-30 12:23:31 | |
Autor: aari^^^ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Mon, 30 Nov 2009 12:14:19 +0100, Cavallino powiedział:
Może ja źle widzę granicę, ale Twoje jej tłumaczenie wygląda niespecjalnie.A Twoje jest lepsze? Przecież napisałem, że możliwe, że jest złe :) Że każdy kto spowodował, że musiałeś wyłączyć tempomat wymusza na Tobie pierwszeństwo? To nadinterpretacja. -- Bright light is the end of the black light district. |
|
Data: 2009-11-30 13:02:43 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "aari^^^" <aari@this.email.is.invalid.pl> napisał w wiadomości news:
Że każdy kto spowodował, że musiałeś wyłączyć tempomat wymusza na Tobie To gdzie leży granica? Jak musisz przyhamować 1 km dalej to jeszcze jest wymuszenie? A 100 m? A od razu? (w każdym przypadku mowa o tym że to TY musisz powiększyć odstęp do poprzednika, a nie że musisz hamować awaryjnie w celu uniknięcia kolizji) |
|
Data: 2009-11-30 13:12:41 | |
Autor: aari^^^ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Mon, 30 Nov 2009 13:02:43 +0100, Cavallino powiedział:
To gdzie leży granica?Że każdy kto spowodował, że musiałeś wyłączyć tempomat wymusza na TobieTo nadinterpretacja. Jak zwykle w takich przypadkach zapewne nie ma takiej granicy, którą można wyrazić w postaci: "X metrów". Jak musisz przyhamować 1 km dalej to jeszcze jest wymuszenie? Zabawne, bo odniosłem wrażenie, że to Ty właśnie chciałbyś taką granicę ustalić i miałem Ci zadawać dokładnie te same pytania, jednakże ja sobie dałem spokój ;) (w każdym przypadku mowa o tym że to TY musisz powiększyć odstęp do poprzednika, a nie że musisz hamować awaryjnie w celu uniknięcia kolizji) Jeśli więc ktoś Ci wyjedzie z podporządkowanej, ale nie musisz, cytuję: "hamować awaryjnie w celu uniknięcia kolizji", to wszystko cacy? -- Bright light is the end of the black light district. |
|
Data: 2009-11-30 13:16:38 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "aari^^^" <aari@this.email.is.invalid.pl> napisał w wiadomości news:
Jeśli więc ktoś Ci wyjedzie z podporządkowanej, ale nie musisz, cytuję: Jeśli będzie poruszał się z prędkością większą niż ja (ostatecznie równą), bo o takim przypadku mówimy, w momencie wyjazdu, no to ciężko się przyczepić. Ty jesteś z tych co to migają światłami, jak ktoś narusza swoim manewrem świętą pustą przestrzeń 1 km przed nimi? |
|
Data: 2009-11-30 13:26:52 | |
Autor: aari^^^ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Mon, 30 Nov 2009 13:16:38 +0100, Cavallino powiedział:
Jeśli więc ktoś Ci wyjedzie z podporządkowanej, ale nie musisz, cytuję:Jeśli będzie poruszał się z prędkością większą niż ja (ostatecznie równą), bo o takim przypadku mówimy, w momencie wyjazdu, no to ciężko się przyczepić. Dlaczego nie chcesz odpowiedzieć na pytanie? Pytanie jest o takiego, co się porusza np. z predkością mniejszą, ale nie na tyle, żeby zmusić Cię do hamowania *awaryjnego*. Ciężko Ci się do błędu przyznać, czy co? -- Bright light is the end of the black light district. |
|
Data: 2009-11-30 13:32:00 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "aari^^^" <aari@this.email.is.invalid.pl> napisał w wiadomości news:rkeyvyzj5yfd.dlgplanet.terror.mx...
Dnia Mon, 30 Nov 2009 13:16:38 +0100, Cavallino powiedział: Ale wyprzedzający się nie porusza z prędkością mniejszą, tylko wręcz przeciwnie. Żeby wyprzedzić musi jechać szybciej niż Ty, nie ma bata. Czyli żadnego pierwszeństwa Ci w tym momencie nie narusza swoim manewrem. To że musisz przyhamować gdy już Cię wyprzedzi, wynika już nie z jego manewru, tylko z tego, że PO NIM zmieniła się sytuacja na drodze, do której masz obowiązek się dostosować. Ciężko Ci się do błędu przyznać, czy co? Jak na razie tylko Ty tkwisz w błędnym założeniu, że Cię nie wolno wyprzedzać, bo tego nie lubisz. |
|
Data: 2009-11-30 13:36:13 | |
Autor: aari^^^ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Mon, 30 Nov 2009 13:32:00 +0100, Cavallino powiedział:
Ale wyprzedzający się nie porusza z prędkością mniejszą, tylko wręcz przeciwnie.Dlaczego nie chcesz odpowiedzieć na pytanie?Jeśli więc ktoś Ci wyjedzie z podporządkowanej, ale nie musisz, cytuję:Jeśli będzie poruszał się z prędkością większą niż ja (ostatecznie równą), Rozumiem co mówisz, nijak to się jednak ma do Twojego poprzedniego stwierzdzenia: "(w każdym przypadku mowa o tym że to TY musisz powiększyć odstęp do poprzednika, a nie że musisz hamować awaryjnie w celu uniknięcia kolizji)" Ciężko Ci się do błędu przyznać, czy co?Jak na razie tylko Ty tkwisz w błędnym założeniu, że Cię nie wolno wyprzedzać, bo tego nie lubisz. To kolejna Twoja nadinterpretacja na przestrzeni trzech postów. -- Bright light is the end of the black light district. |
|
Data: 2009-11-30 13:45:18 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "aari^^^" <aari@this.email.is.invalid.pl> napisał w wiadomości news:
Rozumiem co mówisz, nijak to się jednak ma do Twojego poprzedniego Aaaaa, o to chodzi - no to chyba nie zrozumiałeś o co chodziło w tym zdaniu. To nie było żadne stwierdzenie i wyjęte z kontekstu faktycznie nie ma sensu. To był dalszy ciąg do 3 pytań zadanych nad tym zdaniem, wyjaśniający ich założenia.
Nie - to jest prawidłowa interpretacja intencji prób takowych interpretacji prawa. |
|
Data: 2009-11-30 14:07:40 | |
Autor: aari^^^ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Mon, 30 Nov 2009 13:45:18 +0100, Cavallino powiedział:
Rozumiem co mówisz, nijak to się jednak ma do Twojego poprzedniegoAaaaa, o to chodzi - no to chyba nie zrozumiałeś o co chodziło w tym zdaniu. Ja już wspominałem, że te pytania nie mają sensu? Nie - to jest prawidłowa interpretacja intencji prób takowych interpretacji prawa.To kolejna Twoja nadinterpretacja na przestrzeni trzech postów.Ciężko Ci się do błędu przyznać, czy co?Jak na razie tylko Ty tkwisz w błędnym założeniu, że Cię nie wolno Że ja nie lubię jak mnie ktoś wyprzedza? :D Urocze, ale niestety muszę Cię rozczarować - Twój wniosek to nadinterpretacja i nie ma nic wspólnego z prawdą. Rozwinę może, żeby nie było pola do kolejnych nadinterpretacji: Nie przeszkadza mi zupełnie jak mnie ktoś wyprzedza. Jest mi również obojętne czym mnie wyprzedza i z jaką prędkością. Przeszkadzają mi tylko debile, którzy nie potrafią jechać w kolumnie samochodów tak, jak cała kolumna, tylko muszą, po prostu MUSZĄ, wyprzedzać po 1-2 auta, żeby być w domu 2 minuty szybciej, nie zważając na zagrożenie jakie powodują po drodze. -- Bright light is the end of the black light district. |
|
Data: 2009-11-30 14:19:05 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "aari^^^" <aari@this.email.is.invalid.pl> napisał w wiadomości news:
Ja już wspominałem, że te pytania nie mają sensu? Sensu to nie ma teza, że nie wolno wjechać w odstęp między poprzednika a Ciebie. Pytania miały tylko to wykazać. Że ja nie lubię jak mnie ktoś wyprzedza? :D Jasne. A pod spodem jednak udowadniasz, że jest inaczej. Przeszkadzają mi tylko debile, którzy nie potrafią jechać w kolumnie Ano właśnie, czyli to że jakieś niemoty jadą za tirem jak stado baranów, dla Ciebie oznacza że każdy musi być baranem i robić tak samo. Czyli dokładnie tak jak napisałem - sam nie wyprzedzasz (nie ważne z jakich powodów) i nie lubisz jak ktoś inny to robi. I na siłę szukasz bzdurnych argumentów mających uzasadnić że przepisy są za Tobą. Typowe: pies ogrodnika. tylko muszą, po prostu MUSZĄ, wyprzedzać Jak mogą, to dlaczego nie? Bo na początku kolumny jedzie jakiś zawalidroga w Tico? po 1-2 auta, żeby być w domu 2 minuty szybciej, nie zważając na zagrożenie Nie wyjeżdżaj na nią, będzie mniejsza kolumna i większe bezpieczeństwo. |
|
Data: 2009-11-30 14:30:52 | |
Autor: aari^^^ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Mon, 30 Nov 2009 14:19:05 +0100, Cavallino powiedział:
Ja już wspominałem, że te pytania nie mają sensu?Sensu to nie ma teza, że nie wolno wjechać w odstęp między poprzednika a Ciebie. Nie zrozumiałeś do końca tezy. tylko muszą, po prostu MUSZĄ, wyprzedzaćJak mogą, to dlaczego nie? Bo powodują zagrożenie. Coś mówiłeś o związanych z tą sytuacją niebezpiecznych manewrach, zdaje się, więc potrafisz sobie to jednak wyobrazić, prawda? -- Bright light is the end of the black light district. |
|
Data: 2009-11-30 14:39:28 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "aari^^^" <aari@this.email.is.invalid.pl> napisał w wiadomości news:13y15gm1zrru9$.dlgplanet.terror.mx...
Dnia Mon, 30 Nov 2009 14:19:05 +0100, Cavallino powiedział: To że coś Ci się wydaje, nie oznacza że tak jest. Przy prawiodłowo jadącej kolumnie (z prawidłowymi odstępami) żadnego zagrożenia nie ma, a jeśli ona nie jedzie prawidłowo, to pretensje do tych co tak robią. Coś mówiłeś o związanych z tą sytuacją Oczywiście. Najczęstsze to: -zbyt małe odstępy w kolumnie -przyspieszanie wyprzedzanego -nieuważne wyprzedzanie gdy już jest się wyprzedzanym -jazda przy środkowej linii |
|
Data: 2009-11-30 15:40:06 | |
Autor: aari^^^ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Mon, 30 Nov 2009 14:39:28 +0100, Cavallino powiedział:
To że coś Ci się wydaje, nie oznacza że tak jest.Bo powodują zagrożenie.tylko muszą, po prostu MUSZĄ, wyprzedzaćJak mogą, to dlaczego nie? Próbowałeś kiedyś zastanowić się nad tym, czy to się nie tyczy Ciebie? Bo jak to jest, że cała kolumna ocenia, że nie można wyprzedzać, a jednemu się wydaje, że może? Wszyscy jeżdżą jak niemoty, a tylko on potrafi? -- Bright light is the end of the black light district. |
|
Data: 2009-11-30 15:54:07 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "aari^^^" <aari@this.email.is.invalid.pl> napisał w wiadomości news:1mz03h9u59kpb$.dlgplanet.terror.mx...
Dnia Mon, 30 Nov 2009 14:39:28 +0100, Cavallino powiedział: Oczywiście. Nie dotyczy. Ani nie utrudniam innym wyprzedzania ani nie wyprzedzam na pałę. Rzecz jasna może się zdarzyć jakiś błąd, mogę czasem jak każdy czegoś nie zauważyć na drodze, w rezultacie spowodować zagrożenie, ale na pewno nie będzie to działanie świadome i celowe. Bo jak to jest, że cała kolumna ocenia, że nie można wyprzedzać, A tak to jest, że tej kolumnie za TIRem czasem czegoś brakuje, co inni mają. Więc niby dlaczego ktoś kto może i chce nie miałby wyprzedzać? Bo baran z przodu się boi? To żaen powód. Wszyscy jeżdżą jak niemoty, a tylko on potrafi? Bardzo często tak właśnie jest. |
|
Data: 2009-12-01 13:05:01 | |
Autor: aari^^^ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Mon, 30 Nov 2009 15:54:07 +0100, Cavallino powiedział:
Oczywiście.Próbowałeś kiedyś zastanowić się nad tym, czy to się nie tyczy Ciebie?To że coś Ci się wydaje, nie oznacza że tak jest.Bo powodują zagrożenie.tylko muszą, po prostu MUSZĄ, wyprzedzaćJak mogą, to dlaczego nie? Ale zdajesz sobie przynajmniej sprawę, że mówisz dokładnie to samo, co każdy "mistrz prostej"? :) Bo jak to jest, że cała kolumna ocenia, że nie można wyprzedzać,A tak to jest, że tej kolumnie za TIRem czasem czegoś brakuje, co inni mają. Zapominasz o jednym - często nie ma żadnego TIRa z przodu, jest tylko kolumna jadąca 90@90, której początku nie widać. Ale przecież są tacy, co "chcą i mogą" i sobie wyprzedzają po jednym aucie całą kolumnę, żeby być w domu 2 minuty wcześniej. Wszyscy jeżdżą jak niemoty, a tylko on potrafi?Bardzo często tak właśnie jest. Mam szczerą nadzieję, że naprawdę tak dobrze jeździsz jak mówisz, bo zwykle, niestety, kończy się tylko na mówieniu, że "ja to szybko i bezpiecznie". Pozdrawiam, aari^^^ -- Bright light is the end of the black light district. |
|
Data: 2009-12-01 13:12:02 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "aari^^^" <aari@this.email.is.invalid.pl> napisał w wiadomości news:
Oczywiście.Próbowałeś kiedyś zastanowić się nad tym, czy to się nie tyczy Ciebie?Bo powodują zagrożenie.To że coś Ci się wydaje, nie oznacza że tak jest. Rozumiem, że Ty świadomie powodujesz zagrożenie na drogach, więc możesz nadawać inaczej? No to gratuluję, choć IMO sposób wyróżniania się wybrałeś kiepski. Więc niby dlaczego ktoś kto może i chce nie miałby wyprzedzać? A co to zmienia? Czy TIR, czy kapelusznik - na jedno wychodzi. Po wyprzedzeniu wszystkich tych zawalidróg jest szansa że będzie można normalnie jechać. Wszyscy jeżdżą jak niemoty, a tylko on potrafi?Bardzo często tak właśnie jest. Ty chyba czytasz co innego niż piszę, wróc do realnego świata, please. Nie napisałem nic że nagminnie wyprzedzam kolumny bez widoczności ich początku. Jedynie bronię prawa do takiego działania i uświadamiam brak podstaw prawnych tym, którym się wydaje że jest to zakazane. |
|
Data: 2009-12-01 14:43:23 | |
Autor: aari^^^ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Tue, 1 Dec 2009 13:12:02 +0100, Cavallino powiedział:
Rozumiem, że Ty świadomie powodujesz zagrożenie na drogach, więc możesz nadawać inaczej?Ale zdajesz sobie przynajmniej sprawę, że mówisz dokładnie to samo, coOczywiście.Próbowałeś kiedyś zastanowić się nad tym, czy to się nie tyczy Ciebie?Bo powodują zagrożenie.To że coś Ci się wydaje, nie oznacza że tak jest. Nie rozumiesz. BTW: Czy ja mam liczyć te Twoje nadinterpretacje, czy sam sobie liczysz? Conajmniej trzecia, jakby co. A co to zmienia?Więc niby dlaczego ktoś kto może i chce nie miałby wyprzedzać?Zapominasz o jednym - często nie ma żadnego TIRa z przodu, jest tylko W kwestii oceny mistrzów prostej nie zmienia to nic. Mistrzowie prostej nie rozumieją tylko, że wyprzedzanie - nawet wykonane prawidłowo - zawsze jest manewrem mniej bezpiecznym niż jazda swoim pasem i nie potrafią zrozumieć, że 2 minuty nie są warte takiego ryzyka, gdyż w innych samochodach nie jadą mistrzowie kierownicy, ale ludzie, którzy prowadzić potrafią lepiej lub gorzej. A tak naprawdę najważniejsze jest to, że mistrzom prostej *wydaje się*, że ich manewr był/będzie prawidłowy i bezpieczny. Ty chyba czytasz co innego niż piszę, wróc do realnego świata, please.Mam szczerą nadzieję, że naprawdę tak dobrze jeździsz jak mówiszWszyscy jeżdżą jak niemoty, a tylko on potrafi?Bardzo często tak właśnie jest. To chyba nie do końca dyskutujemy o tym samym, bo o podstawach prawnych do zachowań, o jakich mówię ja, sam wspominałeś. Bo ja rozumiem doskonale, że np. jadąc tico nie mogę sobie pozwolić na pewne manewry, a pan za mną już może, natomiast ja nie mówię o takich sytuacjach. -- Bright light is the end of the black light district. |
|
Data: 2009-12-01 14:53:50 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "aari^^^" <aari@this.email.is.invalid.pl> napisał w wiadomości news:1b7x4qqbjak9w.dlgplanet.terror.mx...
Dnia Tue, 1 Dec 2009 13:12:02 +0100, Cavallino powiedział: A to widać. No to łopatologicznie. Na moje oświadczenie iż nie powoduję świadomie i celowo zagrożeń na drodze, odpowiedziałeś: "Ale zdajesz sobie przynajmniej sprawę, że mówisz dokładnie to samo, co każdy "mistrz prostej"? :)" To miał być niby zarzut, więc uznałem że autor zarzutu wyłamuje się z treści swojego zarzutu, więc działa inaczej. A inaczej w tym przypadku znaczy: "powoduje świadomie i celowo zagrożenia na drodze". Teraz paniał? Zapominasz o jednym - często nie ma żadnego TIRa z przodu, jest tylkoA co to zmienia? A kwestii oceny debilizmu psów ogrodnika jadących potulnie w kolumnie i ich bzdurnych wymysłów co to zmienia? Mistrzowie prostej nie rozumieją tylko, że wyprzedzanie - nawet wykonane Jesteś mistrzem prostej że wiesz co oni rozumieją, a co nie? W każdym razie widzę że dyskusja jest zbędna, lepiej jak sobie podyskutujesz z resztą bandy skretyniałych kapeluszników: KAPELUSZ PLONK WARNING |
|
Data: 2009-12-01 15:07:36 | |
Autor: aari^^^ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Tue, 1 Dec 2009 14:53:50 +0100, Cavallino powiedział:
A to widać.Nie rozumiesz.Rozumiem, że Ty świadomie powodujesz zagrożenie na drogach, więc możeszAle zdajesz sobie przynajmniej sprawę, że mówisz dokładnie to samo, coOczywiście.Próbowałeś kiedyś zastanowić się nad tym, czy to się nie tyczy Ciebie?Bo powodują zagrożenie.To że coś Ci się wydaje, nie oznacza że tak jest. Miło, że przyznajesz :) No to łopatologicznie. Podkreśl to swoje oświadczenie w powyższych cytatach, bo albo mnie wzrok i pamięć mylą, albo jednak nie do tego oświadczenia się odniosłem. Oszczędzę Ci czasu na podkreślanie: Tego oświadczenia nie komentowałem, bo zakładam, że każdy [w miarę normalny] człowiek jeździ tak, aby świadomie i celowo nie powodować zagrożeń, więc nie ma co komentować. To miał być niby zarzut, więc uznałem że autor zarzutu wyłamuje się z treści swojego zarzutu, więc działa inaczej. Ja cały czas doskonale rozumiem co napisałeś, dlatego też powiedziałem, że to nadinterpretacja. A kwestii oceny debilizmu psów ogrodnika jadących potulnie w kolumnie i ich bzdurnych wymysłów co to zmienia?W kwestii oceny mistrzów prostej nie zmienia to nic.Zapominasz o jednym - często nie ma żadnego TIRa z przodu, jest tylkoA co to zmienia? Nie wiem, ale to nie ma nic do rzeczy, bo nie mówimy o psach ogrodnika, tylko o normalnych kierowcach, którzy od "mistrza prostej" różnią się tym, że adrenalina (czy co tam) nie zaburza im zdolności poprawnej oceny sytuacji na drodze. Mistrzowie prostej nie rozumieją tylko, że wyprzedzanie - nawet wykonaneJesteś mistrzem prostej że wiesz co oni rozumieją, a co nie? Czego oni *nie rozumieją*. Nie trzeba być do tego "mistrzem prostej". -- Bright light is the end of the black light district. |
|
Data: 2009-12-01 15:19:20 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "aari^^^" <aari@this.email.is.invalid.pl> napisał w wiadomości news:
Na moje oświadczenie iż nie powoduję świadomie i celowo zagrożeń na drodze, Proszę bardzo: ">>> Bo powodują zagrożenie. Oczywiście.To że coś Ci się wydaje, nie oznacza że tak jest.Próbowałeś kiedyś zastanowić się nad tym, czy to się nie tyczy Ciebie? Nie dotyczy. Ani nie utrudniam innym wyprzedzania ani nie wyprzedzam na pałę. Rzecz jasna może się zdarzyć jakiś błąd, mogę czasem jak każdy czegoś nie zauważyć na drodze, w rezultacie spowodować zagrożenie, ale na pewno nie będzie to działanie świadome i celowe." bo albo mnie wzrok i Ano właśnie, odnosisz się do swoich projekcji astralnych, a nie do tego co Ci się pisze. O ile w ogóle czytasz na co odpowiadasz. A kwestii oceny debilizmu psów ogrodnika jadących potulnie w kolumnie i ich Ma do rzeczy wszystko, bo właśnie coś takiego przez Ciebie przemawia. , bo nie mówimy o psach ogrodnika, Normalnemu kierowcy nie przeszkadza że ktoś go zgodnie z prawem wyprzedza i nie usiłuje szukać dziury w całym, żeby swoje odczucia w coś ubrać. Jesteś mistrzem prostej że wiesz co oni rozumieją, a co nie? Czytać też nie umiesz? W przeciwynym przypadku sensowne odpowiedzi są dwie: tak lub nie. Nie trzeba być do tego "mistrzem prostej". Owszem, wystarczy być telepatą, albo medium. Innego sposobu na poznanie czyichś myśli nie ma. |
|
Data: 2009-12-01 15:38:50 | |
Autor: aari^^^ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Tue, 1 Dec 2009 15:19:20 +0100, Cavallino powiedział:
[ciach]Proszę bardzo:Na moje oświadczenie iż nie powoduję świadomie i celowo zagrożeń naPodkreśl to swoje oświadczenie w powyższych cytatach, Ale nalegam, żebyś znalazł to w poście z moją odpowiedzią: Message-ID: <1lqtcub071se3$.dlg@planet.terror.mx> Bo tego, że to napisałeś, nie neguję. Tłumaczę jednak, że NIE DO TEGO SIĘ ODNOSIŁEM. Ma do rzeczy wszystko, bo właśnie coś takiego przez Ciebie przemawia.A kwestii oceny debilizmu psów ogrodnika jadących potulnie w kolumnie i ichNie wiem, ale to nie ma nic do rzeczy Cztery. , bo nie mówimy o psach ogrodnika, tylko o normalnych kierowcachNormalnemu kierowcy nie przeszkadza że ktoś go zgodnie z prawem wyprzedza Mnie to kompletnie nie przeszkadza :) Przeszkadza mi dopiero jak się to robi w sposób debilny, niebezpieczny i niezgodny z prawem. -- Bright light is the end of the black light district. |
|
Data: 2009-12-01 16:00:19 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "aari^^^" <aari@this.email.is.invalid.pl> napisał w wiadomości news:
Ale nalegam, żebyś znalazł to w poście z moją odpowiedzią: To że Ty odpowiadasz na coś innego niż było napisane to już nie mój problem. Bo tego, że to napisałeś, nie neguję. Tłumaczę jednak, że NIE DO TEGO SIĘ A do czego? Do swoich własnych słów? To może rób to w odpowiedzi na swój post, co? A jak odpowiadasz na mój, to odpowiadaj na to, co w nim napisałem. Albo przynajmniej zaznaczaj że nie odpowiadasz na post, tylko jakiś nowy pomysł na pogaduchę przyszedł Ci do głowy. , bo nie mówimy o psach ogrodnika, tylko o normalnych kierowcachNormalnemu kierowcy nie przeszkadza że ktoś go zgodnie z prawem wyprzedza Po czynach ich poznacie. A na razie Twoje czyny (a raczej nędzne próby) udowadniają że jest dokładnie odwrotnie niż deklarujesz. Przeszkadza mi dopiero jak się to robi w sposób debilny, niebezpieczny i A to chyba każdemu przeszkadza, tylko że wątek jest zupełnie o czymś innym. Jak chcesz dyskutować o czymś innym, to załóż nowy. |
|
Data: 2009-12-01 16:12:37 | |
Autor: aari^^^ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Tue, 1 Dec 2009 16:00:19 +0100, Cavallino powiedział:
Ale nalegam, żebyś znalazł to w poście z moją odpowiedzią:To że Ty odpowiadasz na coś innego niż było napisane to już nie mój problem. Pięć. Bo tego, że to napisałeś, nie neguję. Tłumaczę jednak, że NIE DO TEGO SIĘA do czego? To możesz sprawdzić w poście z linka, który Ci wkleiłem. Do swoich własnych słów? Sześć. To może rób to w odpowiedzi na swój post, co? Do spraw oczywistych się nie odnoszę, sorry. Albo przynajmniej zaznaczaj że nie odpowiadasz na post, tylko jakiś nowy pomysł na pogaduchę przyszedł Ci do głowy. Masz cytaty do których się odnoszę, zakładam, że podstawy netykieyty znasz i rozumiesz co to oznacza, że jeden cytat jest, a drugiego nie ma. Po czynach ich poznacie.Mnie to kompletnie nie przeszkadza :), bo nie mówimy o psach ogrodnika, tylko o normalnych kierowcachNormalnemu kierowcy nie przeszkadza że ktoś go zgodnie z prawem wyprzedza Siedem. Przeszkadza mi dopiero jak się to robi w sposób debilny, niebezpieczny i Errata: często nawet niezgodne z prawem wyprzedzanie mi nie przeszkadza, póki jest rozsądne i bezpieczne. A to chyba każdemu przeszkadza, tylko że wątek jest zupełnie o czymś innym. Problem w tym, że jak się "mistrzowi prostej" wydaje, że manewr jest normalny i bezpieczny, to nie oznacza, że tak jest. I owszem, wiem doskonale, że to działa w druga strone: jak się komuś, kto nie ma pojęcia o jeździe wydaje, że manewr jest głupi i niebezpieczny, to też nie znaczy, że tak jest - ale ja nie mówię o takich przypadkach. -- Bright light is the end of the black light district. |
|
Data: 2009-12-01 16:24:13 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "aari^^^" <aari@this.email.is.invalid.pl> napisał w wiadomości news:
Bo tego, że to napisałeś, nie neguję. Tłumaczę jednak, że NIE DO TEGO SIĘA do czego? Aha, czyli Ty też nie wiesz. Można było się domyślić. To może rób to w odpowiedzi na swój post, co? "nie odnoszę się" oznacza w praktyce coś innego, np. brak posta z odpowiedzią. Ty robisz inaczej, czort wie po co. Masz cytaty do których się odnoszę Jak mam 1/4 cytatu, kompletnie zmieniające sens wypowiedzi, wobec czego nawijasz o czymś innym niż toczy się dyskusja, to uznaję że gadasz sam ze sobą. Przeszkadza mi dopiero jak się to robi w sposób debilny, niebezpieczny i Niezgodne z prawem czyli jakie? Takie jak opisywałeś, z Twoimi projekcjami iż nie można Cię wyprzedzić i wjechać w lukę między tobą a poprzednikiem? ROTFL !!!
To już było, dopóki nie udowodnisz że jesteś telepatą, to takie bredzenie mija się z celem. I owszem, wiem doskonale, że to działa w druga strone: jak się komuś, kto Otóż to. Dokładnie o takim odbieraniu wyprzedzania w kolumnie pisałem. , to To napisz o jakich mówisz, bo mam wrażenie że myślisz może o czymś innym niż przekazujesz. Z przekazu wynikało, że mówisz właśnie o czymś takim jak powyżej, skoro kluczowymi elementami opisu było "wyprzedzanie w kolumnie (lub kolumny)". |
|
Data: 2009-12-01 16:46:59 | |
Autor: aari^^^ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Tue, 1 Dec 2009 16:24:13 +0100, Cavallino powiedział:
Aha, czyli Ty też nie wiesz.To możesz sprawdzićBo tego, że to napisałeś, nie neguję. Tłumaczę jednak, że NIE DO TEGO SIĘA do czego? Oj wiem, wiem. Do tej części Twojej wypowiedzi, którą zostawiłem w poście, do którego linka Ci podałem. Jeśli Ty nie wiesz do czego, to tam właśnie możesz to sprawdzić (a powinieneś sam wiedzieć, bo już tego posta czytałeś, a przynajmniej na niego odpowiadałeś) Masz cytaty do których się odnoszęJak mam 1/4 cytatu, kompletnie zmieniające sens wypowiedzi, wobec czego nawijasz o czymś innym niż toczy się dyskusja, to uznaję że gadasz sam ze sobą. Ja bardzo przepraszam, ale oświadczenie typu: "Mnie to nie dotyczy, ja jeżdzę dobrze" jest nadal oświadczeniem "Mnie to nie dotyczy." Bo to, że ktoś mówi, że jeździ dobrze znaczy tylko tyle, że tak mówi. Poza tym _sam_ pociąłeś swoją wypowiedź w ten sposób, robiąc z tego trzy osobne akapity: <quote> Oczywiście. Nie dotyczy. Ani nie utrudniam innym wyprzedzania ani nie wyprzedzam na pałę. </quote> No i w końcu: czy myślisz, że "mistrzowie prostej" to coś innego mówią? Oni też świetnie oceniają sytuację i świadomi nie powodują zagrożenia, nie utrudniają innym (tylko inni utruydniają im) i nie wyprzedzają na pałę. Niezgodne z prawem czyli jakie?Errata: często nawet niezgodne z prawem wyprzedzanie mi nie przeszkadza,Przeszkadza mi dopiero jak się to robi w sposób debilny, niebezpieczny i Czyli np. takie, w których przekraczasz dozwoloną prędkość o 50km/h. To już było, dopóki nie udowodnisz że jesteś telepatą, to takie bredzenie mija się z celem.A to chyba każdemu przeszkadza, tylko że wątek jest zupełnie o czymś innym.Problem w tym, że jak się "mistrzowi prostej" wydaje Że niby jak wiem, że 2x2=4 a mistrz prostej mówi, że osiem, to muszę być telepatą, żeby wiedzieć, że mu się tylko tak wydaje? I owszem, wiem doskonale, że to działa w druga strone: jak się komuś, ktoOtóż to. I nie dziwi Cię to aby przypadkiem, że mowa o kolumnie gdzie 99% kierowców uważa, że manewr wyprzedzania jest w danej sytuacji niebezpieczny i/lub głupi i/lub bezsensowny, a jeden "wie lepiej"? Sądzisz, że 99% kierowców to "psy ogrodnika", "niemoty" i co tam jeszcze i tylko ten jeden jest rozsądny i mądry? , toTo napisz o jakich mówisz, bo mam wrażenie że myślisz może o czymś innym niż przekazujesz. j/w. Mówię o przypadkach, że 99% kierowców jedzie tak jak trzeba, a "mistrz prostej" wie lepiej. -- Bright light is the end of the black light district. |
|
Data: 2009-12-01 18:54:01 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "aari^^^" <aari@this.email.is.invalid.pl> napisał w wiadomości news:
Do tej części Twojej wypowiedzi, którą zostawiłem w poście, do którego Ano. To była właśnie część mojej wypowiedzi, co do której twierdziłeś że się nie odnosiłeś, dlatego pytam o co szło, jeśli nie o to co było w poście. Ja bardzo przepraszam, ale oświadczenie typu: To jest tylko część oświadczenia, więc nie bredź że jest czymś czym nie jest i być nie miało. A jeśli nie rozumiesz przekazu który czytasz, to grzecznie poproś o wyjaśnienie. Poza tym _sam_ pociąłeś swoją wypowiedź w ten sposób, robiąc z tego trzy Albo nie rozumiesz co to jest akapit, albo jaki jest cel kropki w zdaniu i w ogóle podziału wypowiedzi na zdania.
Nie wiem co mówią, nie znam żadnego, ani nie posiadam zdolności telepatycznych. Jeśli u Ciebie jest inaczej, to czekam na cytaty. A jak nie masz pojęcia o czym piszesz, to po prostu przestań, bo jak dotychczas cały czas opisujesz swoje wyobrażenia o czymś, a nie fakty. Errata: często nawet niezgodne z prawem wyprzedzanie mi nie przeszkadza,Niezgodne z prawem czyli jakie? Aha. No czyli moja diagnoza była słuszna Kapelusz 100%. Nie wie o czym bredzi, ale bredzi. No to to by było na tyle, z kapeluszami nie ma o czym dyskutować, ich można tylko flekować. A nie chcę robić śmietnika na grupie. PLONK |
|
Data: 2009-12-01 19:51:12 | |
Autor: aari^^^ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Tue, 1 Dec 2009 18:54:01 +0100, Cavallino powiedział:
Do tej części Twojej wypowiedzi, którą zostawiłem w poście, do któregoAno. Odsyłam jednak do sprawdzenia tego pod linkiem który dostałeś, bo po raz kolejny mijasz się z prawdą. Ja bardzo przepraszam, ale oświadczenie typu:To jest tylko część oświadczenia, więc nie bredź że jest czymś czym nie jest i być nie miało. Oryginalnie tniesz cytaty, jak widzę. Cel uświęca środki, czy tak umiesz tylko? Poza tym _sam_ pociąłeś swoją wypowiedź w ten sposób, robiąc z tego trzyAlbo nie rozumiesz co to jest akapit, albo jaki jest cel kropki w zdaniu i w ogóle podziału wypowiedzi na zdania. Cel kropki, powiadasz? A jaki cel przyświecał Ci przy łamaniu linii po kropkach? Zapoznaj się z terminem akapit może najpierw :) Wycieczki osobiste pozwolę sobie wyciąć, w przeciwieństwie do Ciebie potrafię dyskutować zachowując kulturę. -- Bright light is the end of the black light district. |
|
Data: 2009-12-01 20:17:42 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
W wiadomości news:spbwfk9nnga0.dlgplanet.terror.mx aari^^^
<aari@this.email.is.invalid.pl> pisze: [cut] Rozmawiasz od dłuższego czasu z debilem, który najpierw zarządał cytatów: <cit> (...) czekam na cytaty </cit> a następnie w tym samym poście poinformował, że skonfigurował sobie swój czytnik tak, aby ich nie widzieć: <cit> PLONK </cit> Dodatkowo zwierzył się ze swego zamiłowania do newsowej czystości i porządku: <cit> nie chcę robić śmietnika na grupie </cit> samemu będąc jednym z największych jej (i nie tylko tej) śmieci. Gratulacje. -- Jotte |
|
Data: 2009-12-01 20:34:32 | |
Autor: aari^^^ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Tue, 1 Dec 2009 20:17:42 +0100, Jotte powiedział:
[cut][ciaaach!] Dzięki, ale zdążyłem się już zorientować :) Czekałem tylko na tego PLONKa, żeby sobie oszczedzić nerwów na przyszłość, a że on z tych, co to w przeciwieństwie do 99% "chołoty" "umie jeździć", to go zabolało ;) -- Bright light is the end of the black light district. |
|
Data: 2009-12-01 20:38:21 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
W wiadomości news:15wbw8f5wwwa.dlgplanet.terror.mx aari^^^
<aari@this.email.is.invalid.pl> pisze: Czekałem tylko na tego PLONKa, żeby sobie oszczedzić nerwów na przyszłość,To ciebie byle newsowy debil potrafi zdenerwować??? Chłopie, wyluzuj, czuj się jak w zoo. :) -- Jotte |
|
Data: 2009-12-01 20:42:32 | |
Autor: aari^^^ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Tue, 1 Dec 2009 20:38:21 +0100, Jotte powiedział:
Czekałem tylko na tego PLONKa, żeby sobie oszczedzić nerwów na przyszłość,To ciebie byle newsowy debil potrafi zdenerwować??? Eee... Wtedy to ja bym PLONKował ;) -- Bright light is the end of the black light district. |
|
Data: 2009-12-01 23:57:58 | |
Autor: jerzu | |
Jak starym gratem z abic innych kierowc ów | |
On Mon, 30 Nov 2009 15:40:06 +0100, "aari^^^"
<aari@this.email.is.invalid.pl> wrote: Wszyscy jeżdżą jak niemoty, a tylko on potrafi? Często się tak własnie zdarza. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2009-12-01 08:57:43 | |
Autor: Mirek Ptak | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia 2009-11-30 14:39, *Cavallino* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
tylko muszą, po prostu MUSZĄ, wyprzedzaćJak mogą, to dlaczego nie? Problem jest tylko taki, że w polskim prawie nie ma czegoś takiego jak prawidłowy odstęp dla samochodów osobowych (jest to uregulowane, a i tak nie za dokładnie, dla pojazdów z fabrycznym ogranicznikiem prędkości i dłuższych niż ileś tam metrów - czytaj ciężarówek i autobusów).
Nie dotyczy (niestety) -przyspieszanie wyprzedzanego Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )dronet(kropek) p l PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ |
|
Data: 2009-12-01 10:55:00 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "Mirek Ptak" <nieprawdziwy@nieprawdziwy.pl> napisał w wiadomości news:
Przy prawiodłowo jadącej kolumnie (z prawidłowymi odstępami) żadnego Nie ma ilości metrów, to prawda. Co nie znaczy że nie jest możliwe ustalenie czy odstęp jest prawidłowy czy nie. -zbyt małe odstępy w kolumnie Dotyczy. Tylko większość jełopów nie zdaje sobie z tego sprawy. |
|
Data: 2009-12-01 12:34:40 | |
Autor: Mirek Ptak | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia 2009-12-01 10:55, *Cavallino* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
Przy prawiodłowo jadącej kolumnie (z prawidłowymi odstępami) żadnego Dopiero jak w tyłek wjedziesz. Jak tego unikniesz to odstęp jest prawidłowy (cokolwiek byśmy o tym nie myśleli). Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )dronet(kropek) p l PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ |
|
Data: 2009-12-01 12:39:30 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "Mirek Ptak" <nieprawdziwy@nieprawdziwy.pl> napisał w wiadomości news:
Nie ma ilości metrów, to prawda. Nie - wtedy to ponosisz konsekwencje nie zachowania odstępu. Jak tego unikniesz to odstęp jest prawidłowy (cokolwiek byśmy o tym nie myśleli). Naprawdę uważasz, że jazda 0,5 m za zderzakiem poprzednika to zachowanie prawidłowego odstępu? |
|
Data: 2009-12-01 14:12:07 | |
Autor: Mirek Ptak | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia 2009-12-01 12:39, *Cavallino* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
Nie ma ilości metrów, to prawda. Wręcz przeciwnie - coś napisałem takiego, że wysnułeś powyższy wniosek? Piszę jedynie, że w polskim prawie nie jest to uregulowane dla samochodów osobowych. Reguluje to Art. 19 punkt 2 pod.3 oraz punkt 3. Wobec powyższego nikt baranom nie zabroni jechać z małym odstępem i dlatego spodziewanie się przy wyprzedzaniu kolumny, że będzie się gdzie w razie czego schować może się źle skończyć. Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )dronet(kropek) p l PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ |
|
Data: 2009-12-01 14:22:03 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "Mirek Ptak" <nieprawdziwy@nieprawdziwy.pl> napisał w wiadomości news:
Piszę jedynie, że w polskim prawie nie jest to uregulowane dla samochodów osobowych. Jest. Tyle że nie w metrach. Reguluje to Art. 19 punkt 2 pod.3 oraz punkt 3. I tu się mylisz. Nie ma zastrzeżenia, że jak nie spowodujesz fizycznego najechania poprzednika, to odstęp miałeś prawidłowy. Odstęp jest prawidłowy, gdy nawet potencjalne hamowanie poprzednika nie spowoduje zagrożenia. Innymi słowy - musisz doliczyć swój czas reakcji, może gorsze hamulce, pomnożyć przez prędkość i dać sobie jakiś margines bezpieczeństwa. Wtedy jedziesz zgodnie z tym przepisem. |
|
Data: 2009-12-02 11:06:56 | |
Autor: Mirek Ptak | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia 2009-12-01 14:22, *Cavallino* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
Piszę jedynie, że w polskim prawie nie jest to uregulowane dla Nie w metrach, nie w sekundach, nie w jakiejś proporcji do prędkości - jest tylko obowiązek zachowania odstępu od poprzedzającego pojazdu pozwalającego na uniknięcie kolizji w razie hamowania tego pierwszego - superhuman może jechać i 30 cm za - nie ma szans na ukaranie go na podstawie tego przepisu.
Nie sądzę - niestety. Nie ma zastrzeżenia, że jak nie spowodujesz fizycznego najechania Może nie na 100% tak jak to ująłeś, ale: " 3) utrzymywać odstęp niezbędny do uniknięcia zderzenia w razie hamowania lub zatrzymania się poprzedzającego pojazdu." Odstęp jest prawidłowy, gdy nawet potencjalne hamowanie poprzednika nie Zderzenia. 3m - wielu uważa, że to bezpieczny odstęp - i o dziwo nie lądują w bagażniku poprzednika (na razie). Innymi słowy - musisz doliczyć swój czas reakcji, może gorsze hamulce, Czy ja to kwestionuję? - to oczywiste, ale nie dla p/osłów - na Wiejskiej i na drodze. Wtedy jedziesz zgodnie z tym przepisem. Nie - wtedy jedziesz zgodnie ze zdrowym rozsądkiem. Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )dronet(kropek) p l PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ |
|
Data: 2009-12-02 11:13:12 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "Mirek Ptak" <nieprawdziwy@nieprawdziwy.pl> napisał w wiadomości news:
superhuman może jechać i 30 cm za - nie ma szans na ukaranie go na podstawie tego przepisu. To Twoja opinia, moja jest dokładnie odwrotna. Odstęp jest prawidłowy, gdy nawet potencjalne hamowanie poprzednika nie Łatwo udowodnić że to bzdura, podobnie jak to co piszesz. Gdybyś miał rację, to wystarczyłoby zapisać, że zakazuje się wjeżdżania w poprzednika.
Radziłbym nie sugerować się suchym przepisem. Dla prawnika on zazwyczaj znaczy co innego niż widzi szary człowiek.
I z przepisem również. Jak chciałbym to mieć zapisane? W metrach - bzdura, w sekundach - też, we wzorze - 50% ludzi tego nie będzie w stanie policzyć. To jest zapisane prawidłowo, tylko Ty tego nie rozumiesz. |
|
Data: 2009-12-02 11:54:18 | |
Autor: Mirek Ptak | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia 2009-12-02 11:13, *Cavallino* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
Użytkownik "Mirek Ptak" <nieprawdziwy@nieprawdziwy.pl> napisał w Obawiam się, że to mogło by być podsumowaniem dyskusji(?).
Oczywiście, że łatwo udowodnić to przed przecinkiem - natomiast dowód na to po przecinku chętnie przeczytam :) Gdybyś miał rację, to wystarczyłoby zapisać, że zakazuje się wjeżdżania Właśnie tak to jest napisane. Wtedy jedziesz zgodnie z tym przepisem. W metrach - tak bzdura, w sekundach i prostym wzorze jak w D - bez najmniejszego problemu - jasne, zrozumiałe, łatwe do egzekwowania. To jest zapisane prawidłowo, tylko Ty tego nie rozumiesz. Tu zdecydowanie mamy inny ogląd sytuacji :) Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )dronet(kropek) p l PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ |
|
Data: 2009-12-02 12:04:54 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "Mirek Ptak" <nieprawdziwy@nieprawdziwy.pl> napisał w wiadomości news:
Gdybyś miał rację, to wystarczyłoby zapisać, że zakazuje się wjeżdżania Nie jest. W metrach - tak bzdura, w sekundach i prostym wzorze jak w D - bez najmniejszego problemu - jasne, zrozumiałe, łatwe do egzekwowania. Taaa - dla Ciebie, dla mnie, dla innych co potrafią czytać i myśleć również. Ale takich nie jest tak wielu. ;-)
Ano. Jak Ci się chce to poszukaj w orzecznictwie. |
|
Data: 2009-12-02 12:43:06 | |
Autor: Mirek Ptak | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia 2009-12-02 12:04, *Cavallino* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
To jest zapisane prawidłowo, tylko Ty tego nie rozumiesz. Jedyne co znajdę to winny bo wjechał w tyłek - nie znajdę ani jednego orzeczenia winny niezachowania bezpiecznego odstępu mimo braku kolizji - mylę się? Nie, bo nie da się czegoś takiego z polskiego prawa orzec. Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )dronet(kropek) p l PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ |
|
Data: 2009-12-02 12:43:59 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "Mirek Ptak" <nieprawdziwy@nieprawdziwy.pl> napisał w wiadomości news:
Jak Ci się chce to poszukaj w orzecznictwie. Dopóki nie poszukasz, nie będziesz tego wiedział. Ale nie chce mi się wierzyć, że jeszcze nikt nigdy nie dostał mandatu za jazdę na zderzaku. |
|
Data: 2009-11-30 14:19:44 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
aari^^^ pisze:
Do tej pory wydawało mi się, że jeśli ktoś wjeżdzając na mój pas zmusza http://www.scigacz.pl/Przepisy,ogolne,Kodeks,Drogowy,6379.html A tu masz cytat cobys nie musial szukac. "Art.2 ustapienie pierwszenstwa - powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości, a pieszego - do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia kroku" -- Karolek |
|
Data: 2009-11-30 14:33:58 | |
Autor: aari^^^ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Mon, 30 Nov 2009 14:19:44 +0100, Karolek powiedział:
aari^^^ pisze: Dziękuję. Pozostaje tylko kwestia jaka zmiana prędkości jest zmianą istotną. Obawiam się jednak, że to kwestia "otwarta". -- Bright light is the end of the black light district. |
|
Data: 2009-12-01 07:49:07 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
aari^^^ pisze:
Pozostaje tylko kwestia jaka zmiana prędkości jest zmianą istotną. okolo 20km/h tak wynika z pewnej sprawy ... co prawda starej jak swiat ale opisanej i mozna ja zacytowac gdyz pochodzi z ksiazki Rychtera. |
|
Data: 2009-12-01 15:16:58 | |
Autor: aari^^^ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Tue, 01 Dec 2009 07:49:07 +0100, Jan Strybyszewski powiedział:
Pozostaje tylko kwestia jaka zmiana prędkości jest zmianą istotną.okolo 20km/h tak wynika z pewnej sprawy ... co prawda starej jak swiat ale opisanej i mozna ja zacytowac gdyz pochodzi z ksiazki Rychtera. Ciekawe, czy w świetle wprowadzenie 50km/h po mieście nie dałoby się udowodnić, że już zmiana o 10km/h jest zmianą istotną :) -- Bright light is the end of the black light district. |
|
Data: 2009-12-01 07:48:01 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Karolek pisze:
aari^^^ pisze: Napisz do specjalnie do Cavalino gdyz ten uwaza ze wjechanie komus pred maske i hamowanie jest ok o ile nie zadziala ABS |
|
Data: 2009-11-30 01:07:06 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "aari^^^" <aari@this.email.is.invalid.pl> napisał w wiadomości news:
Otóż nieprawda, bo kierowca za TIRem ocenia, że przy danej prędkości W przypadku gdy dojdzie do kolizji w momencie wjazdu - zapewne. Zresztą jeśli klient przydzwoni w tego który go wyprzedził pół minuty później to już nie bardzo. Obowiązek zachowania odstępu to problem jego, a nie kogoś kto go wyprzedza. |
|
Data: 2009-12-01 07:42:29 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
aari^^^ pisze:
Wyboraź sobie problem: W subiektywnej ocenie policjanta moze czekac go mandacik. Ale to nie zmienia faktu ze TY dostaniesz rowzniez, trzeba byc idiota by liczyc na innych na drodze. W moim odczuciu zmienia to clou problemu interesującego wątkotwórcę, bo nie Jazda Tico MOZE BYC NIEPRAWIDLOWA ale ten ktory usiadl na ogonie rowniez dostanie mandat i to predzej od Tico. Zawodnik zaczyna wyprzedzanie, bo wydaje mu się, że zdąży[1]. Okazuje się, Zmusza innych do hamowania czyli postepuje nieprawidlowo |
|
Data: 2009-12-01 14:11:16 | |
Autor: aari^^^ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Tue, 01 Dec 2009 07:42:29 +0100, Jan Strybyszewski powiedział:
Wyboraź sobie problem:W subiektywnej ocenie policjanta moze czekac go mandacik. Ale to nie zmienia faktu ze TY dostaniesz rowzniez, trzeba byc idiota by liczyc na innych na drodze. Zgadzam się w pełni. W moim odczuciu zmienia to clou problemu interesującego wątkotwórcę, bo nieJazda Tico MOZE BYC NIEPRAWIDLOWA ale ten ktory usiadl na ogonie rowniez dostanie mandat i to predzej od Tico. j/w Zawodnik zaczyna wyprzedzanie, bo wydaje mu się, że zdąży[1]. Okazuje się,Zmusza innych do hamowania czyli postepuje nieprawidlowo Dziękuję :) -- Bright light is the end of the black light district. |
|
Data: 2009-12-01 14:18:31 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "aari^^^" <aari@this.email.is.invalid.pl> napisał w wiadomości news:
Zawodnik zaczyna wyprzedzanie, bo wydaje mu się, że zdąży[1]. Okazuje się,Zmusza innych do hamowania czyli postepuje nieprawidlowo Za co? Przecież to bzdury !!!! Gdy wyprzedza od razu z założeniem, że wyprzedzi tylko tego który jedzie za TIRem, sytuacja jest analogiczna, ten wlokący się za TIR-em też musi przyhamować, żeby powiększyć odstęp do poprzednika. Czyli jeśli już to każde wyprzedzanie na raty jest nieprawidłowe. A to bzdura totalna i nawet nie warto próbować jej bronić. Tylko kapelusz może podobny bzdet wymyślić. |
|
Data: 2009-11-25 14:17:32 | |
Autor: Lew2 | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
On 25 Lis, 13:45, Andrzej <x...@o2.pl> wrote:
Jade w obszarze niezabudowanym, prosty odcinekNie pisze wprost, ale zakładam, że chodzi o drogę jednojezdniową, dwukierunkową poza obszarem zabudowanym, nie będącą drogą ekspresową. Ustawodawca przewidział, że jak jest droga dwukierunkowa (nie ekspresowa) to nie możesz jechać więcej niż 90 km/h. Zrobił to nie po to, żeby Tobie utrudniać wyprzedzanie z prędkością 140 km/h, ale po to aby: 1) Skutki ewentualnego wypadku z Tico były mniejsze. Jest szansa, ze przeżyjecie. 2) Skutki zderzenia czołowego były mniejsze. 3) Ty kierowca tico i inni mieli więcej czasu na reakcję, bo przy wolniejszych prędkościach jest więcej czasu. Gdybyś nie jechał 140 km/ h, to Tico nie pojawiłoby się "nagle", a i kierowca Tico zdążyłby zobaczyć że już wyprzedzasz. Nie możesz zakładać, że wszyscy jeżdzą między 130 km/h a 200 km/h i są kierowcami formuły 1 z błyskawicznym refleksem. 4) Inne osoby nie wymienione, takie jak kierowca wyjeżdżający z jakiejś polnej drogi miały szansę wyjechać i zakładać, że nie pojawi się nagle zza ciężarówki pojazd pędzący 140 km/h. Skoro nie jest to droga ekspresowa, autostrada to znaczy że z różnych bocznych dróg mogą wjeżdżać pojazdy z każdej strony np. chłop furmanką z podwórka prosto na drogę krajową. Zakładam optymistycznie, że widziałeś dobrze (i kierowca Tico) oba pobocza na całym odcinku wyprzedzania. Dodam, że infrastruktura drogowa nie jest przystosowana do takiej prędkości i dotyczy to w szczególności ważnych znaków, które mogłeś przeoczyć w czasie wyprzedzania z taką prędkością. To są niektóre powody dla których jest ograniczenie prędkości. Projektant drogi NIE obliczył i nie przewidział skutków wyprzedzania z prędkością przekraczającą prędkość na danym obszarze. Pojazdu który jedzie z maksymalną prędkością nie wolno wyprzedzać, ani nie wolno podejmować zamiaru wyprzedzania jeśli zmuszeni bylibyśmy do przekroczenia dozwolonej prędkości. To, że ograniczenie prędkości jest w Polsce przepisem martwym, to już inna sprawa. Dlatego w jednym z programów TV nt. bezpieczeństwa stwierdzono że będą "karać, karać i jeszcze raz karać". Mają zamiar postawić jeszcze więcej fotoradarów. Praktycznie wszędzie. |
|
Data: 2009-11-25 22:57:09 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Lew2 wrote:
Ustawodawca przewidziaĹ, Ĺźe jak jest droga dwukierunkowa (nie(...) Mylisz siÄ, ustawodawca okreĹliĹ te 90 km/h wtedy, gdy byĹa to prÄdkoĹÄ bliska maksymalnej prÄdkoĹci osiÄ ganej przez wiele aut i maksymalna, przy ktĂłrej Ăłwczesne auta dawaĹy siÄ jakkolwiek sensownie kontrolowaÄ. A potem nikt nie miaĹ jaj, Ĺźeby tÄ prÄdkoĹÄ podwyĹźszyÄ. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-25 21:46:08 | |
Autor: Alex81 | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
On 25 Lis, 23:57, to <t...@abc.xyz> wrote:
Mylisz się, ustawodawca określił te 90 km/h wtedy, gdy była to prędkość Tak, to teraz wyjaśnij dlaczego te 30 lat temu w terenie niezabudowanym maksymalna dopuszczalna prędkość wynosiła nie 90 a 100 km/h. -- pzdr Alex |
|
Data: 2009-11-26 15:51:35 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Alex81 wrote:
Mylisz siÄ, ustawodawca okreĹliĹ te 90 km/h wtedy, gdy byĹa to prÄdkoĹÄ WyjaĹnienie sam zacytowaĹeĹ. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-28 09:46:01 | |
Autor: J.F. | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
On Wed, 25 Nov 2009 21:46:08 -0800 (PST), Alex81 wrote:
On 25 Lis, 23:57, to <t...@abc.xyz> wrote: Ja tam nie wiem, ale niektorzy twierdza ze dawno temu nie bylo zadnego limitu poza obszarem zabudowanym .. J. |
|
Data: 2009-11-26 00:42:27 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
to pisze:
Lew2 wrote: I sÄ dzisz Ĺźe pod wzglÄdem moĹźliwoĹci kontrolowania obecne samochody sÄ lepsze? Ile poprawiĹa siÄ droga hamowania czy prÄdkoĹÄ graniczna na Ĺuku od tamtego czasu? To Ĺźe dziĹ samochody hamujÄ na 40m, a kiedyĹ hamowaĹy na 45m przekĹada siÄ tylko tyle, Ĺźe tam gdzie dziĹ da radÄ wyhamowaÄ ze 100km/h, kiedyĹ byĹo to 94km/h. DziĹ samochody majÄ 3x mocniejsze silniki, 2x lepiej przyspieszajÄ , a hamujÄ tak samo z prÄdkoĹci o 6% wiÄkszej, wiÄc dysproporcja tu jest duĹźa. Podobna bÄdzie róşnica w prÄdkoĹciach z ktĂłrymi daje siÄ pokonaÄ zakrÄt. PodniĂłsĹ siÄ komfort i moĹźliwoĹÄ rozpÄdzania. Reszta parametrĂłw stoi praktycznie w miejscu. > A potem nikt nie miaĹ jaj, Ĺźeby tÄ prÄdkoĹÄ podwyĹźszyÄ. No ale o ile? Z 90 to 95? :) Bo wcale wiÄcej siÄ moĹźliwoĹci samochodĂłw nie zmieniĹy. A odczucia Ĺźe tam gdzie Polonezem siÄ jechaĹo ze strachem w oczach 100, tam dziĹ moĹźna 150, to tylko odczucia. Niebezpieczne zĹudzenie. |
|
Data: 2009-11-26 08:44:02 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Osobnik posiadający mail hellfire@spam.spam.spam napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Podniósł się komfort i możliwość rozpędzania. Reszta parametrów stoi praktycznie w miejscu. w kontekscie tych wszystkich systemów kontroli trakcji, sresów ABSów powyzsza wypowiedz jest conajmniej ciekawa. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Cieszą się w Niu Jorku dzieci, pan Bin Laden do nich leci. On prezentów ma bez liku, dl każdego po wągliku." |
|
Data: 2009-11-26 09:46:41 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:26112009.2F7B0AD9budzik61.poznan.pl...
Osobnik posiadający mail hellfire@spam.spam.spam napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Już nie wspominając o tym, że limity były projektowane dla Nysek i innych Żuków, a nie akurat dla Poloneza. Więc jak ktoś twierdzi że nowoczesne auto zachowuje się na drodze tak samo, to po prostu bredzi. |
|
Data: 2009-11-26 18:16:55 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Cavallino pisze:
Już nie wspominając o tym, że limity były projektowane dla Nysek i innych Żuków, a nie akurat dla Poloneza. Bredzisz jak rasowy trol. Popatrz na mase aut sprzed 50 lat i mase kompaktu z XXIwieku ktora wlasnie dobija 1,5tony i zaraz zblizy sie do 2 ton. Wiec hamulce lepsze ale maja dzis wieksza mase do zatrzymania co oczywiscie wplywa na droge hamowania w funkcji wykladniczej |
|
Data: 2009-11-26 18:39:21 | |
Autor: Robert_J | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Bredzisz jak rasowy trol. A jak może bredzić rasowy troll? ;-)))) |
|
Data: 2009-11-26 12:36:36 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-26, Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
Osobnik posiadający mail hellfire@spam.spam.spam napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: O ile zmniejszyła się droga hamowania? O ile zwiększyła się możliwa prędkość na łuku? O ile zwiększył się refleks średniego kierowcy? Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-26 12:03:28 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Osobnik posiadający mail krzysiek.kielczewski@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
albo poszukaj sobie danych sam, a moze takich nie ma i bedziesz musiał je opracowac, albo podaj jaks teze z ktora mozna dyskutowac.Podniósł się komfort i możliwość rozpędzania. Reszta parametrów stoi Tylko plis, zacznij od zrozumienia, ze np. hamowanie testowe ze 100km/h na prostej drodze z wcisnietym hamulcem do dechy to nie jest to, w czym ABS pomaga i co nas naprawde w hamowaniu interesuje. A w temacie wyprzedzani niech ci nie umknie fakt ze predkosc nie zawsze jest wrogiem (vide omawiany przypadek ticowca) -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Synonim jest to słowo, którego pisarz używa, gdy nie wie, jak pisze się słowo właściwe." Julian Tuwim |
|
Data: 2009-11-26 13:13:49 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-26, Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
Osobnik posiadający mail krzysiek.kielczewski@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Tezę masz powyżej: większość parametrów praktycznie się nie zmieniła. Tylko plis, zacznij od zrozumienia, ze np. hamowanie testowe ze 100km/h na prostej drodze z wcisnietym hamulcem do dechy to nie jest to, w czym ABS pomaga i co nas naprawde w hamowaniu interesuje. W skuteczności hamowania interesuje nas skuteczność hamowania. A w temacie wyprzedzani niech ci nie umknie fakt ze predkosc nie zawsze jest wrogiem (vide omawiany przypadek ticowca) Jakby koleś nie jechał 140 to by w ogóle nie miał o czym pisać. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-26 13:05:16 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik Krzysiek Kielczewski krzysiek.kielczewski@gmail.com ...
no i to jest bzdura na resorach.albo poszukaj sobie danych sam, a moze takich nie ma i bedzieszPodniósł się komfort i możliwość rozpędzania. Reszta parametrów Zmieniła sie ogromnie. Chocby dlatego, ze samochoód wybaczy duzo wiecej błedów kierowcy ze wzgledu na rózne systemy wspomagania. Oczywiscie nie kazdy samochodó, dlatego nie mozna porownywac jazdy 140km/h tico i jakims nowym autem klasy sredniej. znasz ten dowcip:Tylko plis, zacznij od zrozumienia, ze np. hamowanie testowe ze rozwazmy idealny układ zamkniety i zderzajace sie dwie kule. A w temacie wyprzedzani niech ci nie umknie fakt ze predkosc nie jakby tico patrzył w lusterka równiez Tylko czego to dowodzi? Bo ja nie o tym pisałem. Manerw wyprzedzania gdzie jestes kilka sekund na przeciwnym pasie jest duzo bezpieczniejszy od takiego gdzie jestes na tym pasie sekund kilkanascie. |
|
Data: 2009-11-26 15:22:45 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-26, Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
no i to jest bzdura na resorach.albo poszukaj sobie danych sam, a moze takich nie ma i bedziesz Podaj co konkretnie się zmieniło. Tylko konkretnie, z wynikami badań bądź chociaż danymi technicznymi. znasz ten dowcip:Tylko plis, zacznij od zrozumienia, ze np. hamowanie testowe ze Z tym to do Cavallino, który uważa, że jego co prawda przepisy i prawa fizyki nie obowiązują, za to wszyscy dookoła mają przestrzegać przepisów i nie popełniać żadnych błędów. A w temacie wyprzedzani niech ci nie umknie fakt ze predkosc nie Popatrz na moją wypowiedź sprzed chwili, o tym jak ja widzę te zdarzenie. Manerw wyprzedzania gdzie jestes kilka sekund na przeciwnym pasie jest duzo bezpieczniejszy od takiego gdzie jestes na tym pasie sekund kilkanascie. Dopóki podczas tego wyprzedzania nic Cię nie zaskoczy. Od pękniętej opony, przez kierownika zajeżdżąjącego drogę do większego śmiecia na poboczu, który ktoś ominie. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-26 15:49:49 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
Podaj co konkretnie siÄ zmieniĹo. Tylko konkretnie, z wynikami badaĹ Google wyĹÄ czyli? Bo rozejrzenia siÄ wokóŠprzez grzecznoĹÄ nie zaproponujÄ... -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-26 17:39:15 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-26, to <to@abc.xyz> wrote:
Podaj co konkretnie się zmieniło. Tylko konkretnie, z wynikami badań Jak nie masz argumentów to nie dyskutuj. Ja za Ciebie ich wyszukiwał nie będę. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-26 17:04:46 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
Jak nie masz argumentĂłw to nie dyskutuj. Ja za Ciebie ich wyszukiwaĹ nie Ja nie dyskutuje tylko stwierdzam fakt. Nie czujÄ potrzeby przekonywania CiÄ, Ĺźe nowe BMW prowadzi siÄ lepiej niĹź Syrena albo Ĺťuk. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-26 18:15:37 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-26, to <to@abc.xyz> wrote:
Jak nie masz argumentów to nie dyskutuj. Ja za Ciebie ich wyszukiwał nie Zmiana tematu to bardzo marny wybieg. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-26 18:20:03 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
to pisze:
Krzysiek Kielczewski wrote: 50 lat temu tez sie prowadzilo lepiej ? A teraz wymien ile nowych BMW jest w Polsce 200 sie uzbiera rocznie ? |
|
Data: 2009-11-26 19:11:03 | |
Autor: jerzu | |
Jak starym gratem z abic innych kierowc ów | |
On Thu, 26 Nov 2009 18:20:03 +0100, Jan Strybyszewski <ktos@w.pl>
wrote: 50 lat temu tez sie prowadzilo lepiej ? A teraz wymien ile nowych BMW jest w Polsce 200 sie uzbiera rocznie ? Pisz po polsku. W 2008 roku zostało zarejestrowanych w Polsce 4018 szt. nowych BMW. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2009-11-26 19:40:11 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-26, jerzu <to_jest_fajans.jerzu@poczta.onet.pl> wrote:
50 lat temu tez sie prowadzilo lepiej ? A teraz wymien ile nowych BMW jest w Polsce 200 sie uzbiera rocznie ? To nawet nie jest promil zarejestrowanych samochodów... Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-26 20:00:36 | |
Autor: jerzu | |
Jak starym gratem z abic innych kierowc ów | |
On Thu, 26 Nov 2009 19:40:11 +0100, Krzysiek Kielczewski
<krzysiek.kielczewski@gmail.com> wrote: To nawet nie jest promil zarejestrowanych samochodów... Oczywiście że nie promil, tylko 1,3% udziału w rynku. I nie jest to 200, które sobie Pawełek z dupy (jak zwykle zresztą) wyciągnął. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2009-11-26 20:37:48 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-26, jerzu <to_jest_fajans.jerzu@poczta.onet.pl> wrote:
To nawet nie jest promil zarejestrowanych samochodów... Nie chciałbym burzyć Twojego samopoczucia, ale naprawdę samochody rejestrowane w tym roku to nie wszystkie poruszające się po drogach. Krzysiek Kiełczwski |
|
Data: 2009-11-26 21:45:22 | |
Autor: jerzu | |
Jak starym gratem z abic innych kierowc ów | |
On Thu, 26 Nov 2009 20:37:48 +0100, Krzysiek Kielczewski
<krzysiek.kielczewski@gmail.com> wrote: Nie chciałbym burzyć Twojego samopoczucia, ale naprawdę samochody Czytanie ze zrozumieniem się kłania. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2009-11-26 21:58:06 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Osobnik posiadający mail ktos@w.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
kazde nowe auto prowadzi sie lepiej!Jak nie masz argumentów to nie dyskutuj. Ja za Ciebie ich wyszukiwał -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Czas to pieniądz, pieniądz to kobiety, kobiety to strata czasu" |
|
Data: 2009-11-26 17:03:09 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski pisze:
Dopóki podczas tego wyprzedzania nic Cię nie zaskoczy. Od pękniętej Zakladajac takie mozliwosci mozna dojsc do wniosku, ze lepiej do samochodu nie wsiadac w ogole :> Wsiadsz, znaczy ze podejmujesz ryzyko. -- Karolek |
|
Data: 2009-11-26 17:40:32 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-26, Karolek <dragNOSPAM@o2.pl> wrote:
Dopóki podczas tego wyprzedzania nic Cię nie zaskoczy. Od pękniętej To jak z jazdą po oblodzonej drodze. Jak na taką wjeżdżasz to przyspieszasz (bo w końcu i tak ryzyko) czy jednak zwalniasz? Wsiadsz, znaczy ze podejmujesz ryzyko. Dorastasz, zaczynasz szacować ryzyko. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-26 17:06:05 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
To jak z jazdÄ po oblodzonej drodze. Jak na takÄ wjeĹźdĹźasz to To zaleĹźy, jeĹli dodatkowo zjeĹźdĹźam z terenu miĹkowego na niemiĹkowy, to moĹźe siÄ zdarzyÄ, Ĺźe przyspieszÄ. ;-) -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-26 19:45:35 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski pisze:
To jak z jazdą po oblodzonej drodze. Jak na taką wjeżdżasz to To zalezy od warunkow. Moze byc i tak, ze pojade szybciej ;> Wsiadsz, znaczy ze podejmujesz ryzyko. Dorastasz i wiesz, ze to nie predkosc zabija... no i wiesz, ze to nie TV i lajzy dziennikarze powinni ksztaltowac swiatopoglad. -- Karolek |
|
Data: 2009-11-26 19:59:54 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-26, Karolek <dragNOSPAM@o2.pl> wrote:
To jak z jazdą po oblodzonej drodze. Jak na taką wjeżdżasz to Jeśli omawiamy wpływ jednego parametru to trzeba założyć, że pozostałe się nie zmieniły. Wsiadsz, znaczy ze podejmujesz ryzyko. Jak również wiem, że ten sam błąd przy większej prędkości powoduje o wiele gorsze skutki. no i wiesz, ze to nie TV i lajzy dziennikarze powinni ksztaltowac swiatopoglad. To już temat na innego flejma. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-26 20:08:55 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski pisze:
A jakie byly pozostale? Bo jak droga prosta to moglbym w ogole nie zmienic predkosci, jak kreta to raczej wiadomo. Jak również wiem, że ten sam błąd przy większej prędkości powoduje o Dlatego nalezy skupic sie na nie popelnianiu bledow, a nie minimalizowaniu skutkow bledu :> -- Karolek |
|
Data: 2009-11-26 20:41:24 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-26, Karolek <dragNOSPAM@o2.pl> wrote:
Jeśli omawiamy wpływ jednego parametru to trzeba założyć, że pozostałe Z pewnością chodziło o idealnie prostą drogę i bez innych pojazdów. Jak również wiem, że ten sam błąd przy większej prędkości powoduje o Całkowite wyeliminowanie błedów jest niemożliwe. Dlatego ewentualne skutki też trzeb zmniejszać. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-26 17:58:48 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik Krzysiek Kielczewski krzysiek.kielczewski@gmail.com ...
przeciez ci juz napisałem - danych sobie poszukaj.no i to jest bzdura na resorach.albo poszukaj sobie danych sam, a moze takich nie ma i bedziesz 10 lat temu ABS miało pewnie 10 x mniej aut niz obecnie, o innych , bardziej zaawansowanych systemach nie wspominajac. Mozesz sobie w to nie wierzyc, ale tak jest. kazdy czyta to co chce.znasz ten dowcip:Tylko plis, zacznij od zrozumienia, ze np. hamowanie testowe ze to ty piszesz, ze ciebie praktyczne zasosowanie systemów nie interesuje - interesuja cie wyniki klinicznych badan, i dodatkowo jeszcze zle je interpretujesz (vide rozpatrywanie ABSu w kontekscie skrócenia drogi hamowania) popatrzyłem.A w temacie wyprzedzani niech ci nie umknie fakt ze predkosc nie Jezeli tak było, to wina kierowcy tico zadna Tyle tylko, ze rozmawiamy o sytuacji w ktorej tak nie było. Watkotwórca jasno opisał sytuacje - mozesz mu nie wierzyc, ale jak chcesz porozmawiac o innej sytuacji - zaloz inny watek. W opisywanej sytuacji kierowca wyprzedzał, a tico zajechało mu droge - jak bardzo subiektywny ten opis by nie był. Manerw wyprzedzania gdzie jestes kilka sekund na przeciwnym pasie Zawsze jest bezpieczniejszy. Peknieta opona? Jaja sobie robisz? Ile takich przypadków widziałes? Pekajace opony to moze 10 lat temu, dzis opony raczej nie pekaja. Albo pekaja z takim pradopodobienstwem, ze gdybym sie bał takiego ryzyka to nie wychodziłbym z łózka. A jak ktos nieroztropnie ominie smiecia na poboczu, a ja bede wyprzedzał go tak, jak przytaczane tico - i tak zepchnie mnie do rowu. |
|
Data: 2009-11-26 19:12:05 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-26, Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
Podaj co konkretnie się zmieniło. Tylko konkretnie, z wynikami badańprzeciez ci juz napisałem - danych sobie poszukaj. Nie napisałeś... 10 lat temu ABS miało pewnie 10 x mniej aut niz obecnie, o innych , bardziej zaawansowanych systemach nie wspominajac. Wymienienie kilku trzyliterowych bożków to jeszcze nie są dane techniczne. kazdy czyta to co chce.znasz ten dowcip:Tylko plis, zacznij od zrozumienia, ze np. hamowanie testowe ze To Ty wyciągnąłeś ABS w kontekście drogi hamowania. popatrzyłem.A w temacie wyprzedzani niech ci nie umknie fakt ze predkosc nie Wątkotwórca już przyznał, że nie Tico mu drogę zajechało tylko bez widoczności próbował wyprzedzić jako drugi w kolejce. I przez to biedne Tico mu się nie udało. Manerw wyprzedzania gdzie jestes kilka sekund na przeciwnym pasie Dodaj, że piesi przestali chodzić poboczami, ludzie nie wyjeżdżają z podporządkowanych, a wyprzedzany kierowca w życiu nie będzie akurat zmieniał stacji i nie ruszy kierownicą. A jak ktos nieroztropnie ominie smiecia na poboczu, a ja bede wyprzedzał go tak, jak przytaczane tico - i tak zepchnie mnie do rowu. Jak Cię zacznie spychać przy setce to do rowu trafisz jadąć 70. Jak Cię zacznie spychać przy 140 to do rowu trafisz przy 130-120. Różnicę w skutkach wypadku przy tych prędkosciach umiesz sobie wyobrazić, prawda? Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-26 19:55:19 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski pisze:
A jak ktos nieroztropnie ominie smiecia na poboczu, a ja bede wyprzedzał go tak, jak przytaczane tico - i tak zepchnie mnie do rowu. Zlapales gume przy predkosci powyzej 100km/h? Nie musisz odpisywac bo juz widze, ze nie. Ja zlapalem w lewym tylnym kole przy predkosci ok. 160km/h akurat w czasie zmiany pasa z prawego na lewy w celu wyprzedzenia innego samochodu. Wyobraz sobie, ze poza wrazeniem, ze tyl samochodu zachowywal sie jak z gumy nic sie strasznego nie dzialo. I wyobraz sobie, ze wyprzedzilem jeszcze ten samochod, ktory zamierzalem, zjechalem na prawy pas, a potem na pobocze. Z opony zostaly strzepy, troche dymila i tyle. Takze nie musisz sie lekac wystrzalu podczas wyprzedzania ;> -- Karolek |
|
Data: 2009-11-26 20:36:41 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-26, Karolek <dragNOSPAM@o2.pl> wrote:
Jak Cię zacznie spychać przy setce to do rowu trafisz jadąć 70. Jak Cię Spróbuj sobie wyobrazić coś innego niż przedziurawienie tylnej opony. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-26 21:51:47 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski pisze:
Spróbuj sobie wyobrazić coś innego niż przedziurawienie tylnej opony. W przeciwienstwie do Ciebie ja juz nie musze sobie takiej sytuacji wyobrazac. -- Karolek |
|
Data: 2009-11-26 22:27:38 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Osobnik posiadający mail krzysiek.kielczewski@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Napisałem.Podaj co konkretnie się zmieniło. Tylko konkretnie, z wynikami badańprzeciez ci juz napisałem - danych sobie poszukaj. To nie ja twierdze, ze auto nascie lat temu jezdziły tak samo jak obecne i nie mam zamiaru udowadniac ze jest inaczej. Haki jest kon - kazdy widzi.10 lat temu ABS miało pewnie 10 x mniej aut niz obecnie, o innych , bardziej zaawansowanych systemach nie wspominajac. to tylko przykład tego, ze nie maja racji ci ktorzy pisza o tym, iz droga hamowania sie nie zmieniła.kazdy czyta to co chce.znasz ten dowcip:Tylko plis, zacznij od zrozumienia, ze np. hamowanie testowe ze Nawet jezeli nie zmieniła sie droga idealnego hamowania na nie przegrzanych hamulcach przy hamowaniu z pedałem w podłodze to generalnie jesdnak sie zmieniła, bo np. zmieniła sie charakterystyka. Dzis auto mamy w procesie hamowania sterowne. No i dzis wszystkie hamuja na dystansie +-50 metrów z 100km/h, a nie tak jak kiedys - tylko te najlepsze (patrz przytaczany polonez) ale czy ja z tym dyskutuje?popatrzyłem.A w temacie wyprzedzani niech ci nie umknie fakt ze predkosc nie Przeciez sam watkotówrca przyznał, ze zrobił zle jadac za tico. Tu nie ma o czym dyskutowac. dyskutujemy o tym, czy tico popełniło bład, rozpoczynajac manewr wyprzedzania. Czy to jest niejasne? rozumiem, ze jak podam ci argumenty na powyzsze, to znowu wymyslisz klejne.Manerw wyprzedzania gdzie jestes kilka sekund na przeciwnym pasie Przyznaj lepiej, ze rzeczywiscie z opona strzeliłes głupote i juz. 100% bezpieczenstwa nie masz nigdy, nawet bzykając sie z własna zona! ale moze prawdopodobienstwo ze mnie zepchnie bedzie troche mniejsze jezeli manewr wyprzedzania bedzie trwał 2 sekundy a nie 10?A jak ktos nieroztropnie ominie smiecia na poboczu, a ja bede -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Jeżeli skupisz uwagę tylko na własnej racji, wyzwalasz przeciwne ci siły, które mogą cię pokonać. To często popełniana omyłka. Frank Herbert |
|
Data: 2009-11-27 00:06:00 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-26, Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
Dodaj, że piesi przestali chodzić poboczami, ludzie nie wyjeżdżają zrozumiem, ze jak podam ci argumenty na powyzsze, to znowu wymyslisz klejne. Możesz sobie wymyślać setki argumentów. Tylko zaklep sobie jakieś fajne miejsce w alejce "miałem pierwszeństwo" bądź "jeżdżę bezbłędnie". Chociaż nie, dla Ciebie lepsza będzie "nigdy mnie nic nie zaskoczy" Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-26 23:41:20 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Osobnik posiadający mail krzysiek.kielczewski@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Dodaj, że piesi przestali chodzić poboczami, ludzie nie wyjeżdżają zrozumiem, ze jak podam ci argumenty na powyzsze, to znowu wymyslisz na razie, odpukac, przez kilkaset tysiecy km jakos mi sie udało. Pewnie szczescie nowicjusza. A moze mylisz alejke "nigdy nic mnie nie zaskoczy" z alejka "nigdy nie masz 100% pewnosci, ale wazniejszy jest zdrowy rozsadek niz sztywne trzymanie sie przepisów"? -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Dziedzina ortografi to dziedzina ktura mnie delikatnie muwiac 'wali' i mam ja gdzies" MikeXex |
|
Data: 2009-11-27 09:52:21 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-26, Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
Możesz sobie wymyślać setki argumentów. Tylko zaklep sobie jakieś Siłą rzeczy mało jest dyskutantów, którzy przy 140km/h zaliczyli czołówkę. Nawet jeśli to był jeden jedyny raz... A moze mylisz alejke "nigdy nic mnie nie zaskoczy" z alejka "nigdy nie masz 100% pewnosci, ale wazniejszy jest zdrowy rozsadek niz sztywne trzymanie sie przepisów"? W omawianej sytuacji kierownik został dwa razy zaskoczony. Taka jazda nie ma nic wspólnego ze zdrowym rozsądkiem. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-27 09:36:04 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Osobnik posiadający mail krzysiek.kielczewski@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
widzisz wszystko bardzo zero-jedynkowo.Możesz sobie wymyślać setki argumentów. Tylko zaklep sobie jakieś Wg ciebie miedzy czołówka 140 i bezwypadkowoscia nic nie ma? Dzis jechałem rano do pracy i zostałem zaskoczony przez zmieniajace sie siwatło na skrzyzowaniu. Co prawda bez problemu zatrzymałem sie , normalnie hamujac, ale myslałem ze zdarze. Pipa ze mnie...A moze mylisz alejke "nigdy nic mnie nie zaskoczy" z alejka "nigdy Takie to wlasnie było zaskoczenie, kiedy musiał hamowac przed tico - kilka razy to tłumaczył. W drugiej sytuacji - jak najbardziej - sam to watkotwórca przyznawał. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Jeżeli wydaje się, że wszystko działa dobrze, to znaczy, że coś przeoczyłeś." Ed Murphy |
|
Data: 2009-11-29 21:57:40 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-27, Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
widzisz wszystko bardzo zero-jedynkowo.na razie, odpukac, przez kilkaset tysiecy km jakos mi sie udało. Przy prędkościach zdecydowanie powyżej setki w zasadzie nie ma: albo się uda, albo będzie wypadek. W omawianej sytuacji kierownik został dwa razy zaskoczony. Taka jazdaDzis jechałem rano do pracy i zostałem zaskoczony przez zmieniajace sie siwatło na skrzyzowaniu. Co prawda bez problemu zatrzymałem sie , normalnie hamujac, ale myslałem ze zdarze. Pipa ze mnie... Jeśli nie wiedziałeś, ze światło może się zmienić to może i byłeś zaskoczony. Jeśli wiesz, że coś takiego może się zdarzyć i umiesz na to poprawnie zareagować to to jest inny przypadek. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-12-01 20:27:42 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
Dnia Sun, 29 Nov 2009 21:57:40 +0100, Krzysiek Kielczewski napisał(a):
Przy prędkościach zdecydowanie powyżej setki w zasadzie nie ma: albo się A co jest????? Jeśli nie wiedziałeś, ze światło może się zmienić to może i byłeś Droga może uciec, drzewo może z rowu wyskoczyć.... -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-12-02 17:22:52 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
|
|
Data: 2009-12-02 20:22:59 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
|
|
Data: 2009-12-02 22:56:31 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
|
|
Data: 2009-11-26 18:19:08 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Budzik pisze:
no i to jest bzdura na resorach. Autem klasy sredniej 2tony.... wez i zatrzymaj to ... |
|
Data: 2009-11-26 19:55:48 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Jan Strybyszewski pisze:
Autem klasy sredniej 2tony.... wez i zatrzymaj to ... Gdzie widzisz problem? -- Karolek |
|
Data: 2009-11-26 20:12:17 | |
Autor: jerzu | |
Jak starym gratem z abic innych kierowc ów | |
On Thu, 26 Nov 2009 19:55:48 +0100, Karolek <dragNOSPAM@o2.pl> wrote:
Gdzie widzisz problem? Ja też nie wiem gdzie jest ten problem. Ja jeżdze na codzień autem o DMC 3,3t. I jakoś problemów z hamowaniem nie mam. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2009-11-26 20:17:41 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
jerzu pisze:
On Thu, 26 Nov 2009 19:55:48 +0100, Karolek <dragNOSPAM@o2.pl> wrote: Podstawowe prawa fizyki pozwalaja nawet zatrzymac ciezarowki 40 tonowe :> I to szybciej niz niektorym sie wydaje. -- Karolek |
|
Data: 2009-11-26 20:57:12 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Karolek pisze:
jerzu pisze: Tak wiemy ... nawet jedna Granada spycha TIRy do rowu |
|
Data: 2009-11-26 20:56:40 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
jerzu pisze:
On Thu, 26 Nov 2009 19:55:48 +0100, Karolek <dragNOSPAM@o2.pl> wrote: A fizyki sie uczyl ? |
|
Data: 2009-11-26 21:46:31 | |
Autor: jerzu | |
Jak starym gratem z abic innych kierowc ów | |
On Thu, 26 Nov 2009 20:56:40 +0100, Jan Strybyszewski <ktos@w.pl>
wrote: A fizyki sie uczyl ? Uczył. A Ty jeździł czymś większym od Thalii? -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2009-11-26 21:52:54 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Jan Strybyszewski pisze:
jerzu pisze: No pokaz czego sie nauczyles :> Zapowiada sie troche smiechu. -- Karolek |
|
Data: 2009-11-26 19:57:58 | |
Autor: jerzu | |
Jak starym gratem z abic innych kierowc ów | |
On Thu, 26 Nov 2009 18:19:08 +0100, Jan Strybyszewski <ktos@w.pl>
wrote: Autem klasy sredniej 2tony.... wez i zatrzymaj to ... Które to auta klasy średniej ważą 2 tony? -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2009-11-26 20:55:59 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
jerzu pisze:
On Thu, 26 Nov 2009 18:19:08 +0100, Jan Strybyszewski <ktos@w.pl> Opel Insignia Sport Tour DMC 2165kg |
|
Data: 2009-11-26 21:45:59 | |
Autor: jerzu | |
Jak starym gratem z abic innych kierowc ów | |
On Thu, 26 Nov 2009 20:55:59 +0100, Jan Strybyszewski <ktos@w.pl>
wrote: Opel Insignia Sport Tour DMC 2165kg Mamy jeden. Podasz więcej? -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2009-11-26 22:27:37 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Osobnik posiadający mail to_jest_fajans.jerzu@poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Opel Insignia Sport Tour DMC 2165kg Tico z załadowanym bagaznikiem. MSPANC -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Unix jest gorszy od W98 z tego prostego powodu, że W98 mam na swoim domowym komputerze, a Unixa nie i nie zamierzam. |
|
Data: 2009-11-27 14:33:22 | |
Autor: robal | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
jerzu <to_jest_fajans.jerzu@poczta.onet.pl> popełnił(a):
On Thu, 26 Nov 2009 20:55:59 +0100, Jan Strybyszewski <ktos@w.pl> Hmmm... ale pytanie było chyba o masę auta, a nie jego DMC? Insignia waży chyba ok. 1,5 tony z hakiem. -- Ford|Club|Polska - http://forum.fordclubpolska.org |
|
Data: 2009-11-27 18:33:11 | |
Autor: jerzu | |
Jak starym gratem z abic innych kierowc ów | |
On Fri, 27 Nov 2009 14:33:22 +0100, "robal"
<robal77BEZTEGO@BEZTEGOop.pl> wrote: Hmmm... ale pytanie było chyba o masę auta, a nie jego DMC? Insignia waży chyba ok. 1,5 tony z hakiem. Dla Pawełka vel. Jana jest to obojętne. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2009-11-26 21:58:08 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik Jan Strybyszewski ktos@w.pl ...
? Nie hamuje?no i to jest bzdura na resorach. Hamuje i jeszcze dodatkowo masz mozliwosc kierwania podczas awaryjnego hamowani. To duzo wiecej, niz miały auta bez ABS. |
|
Data: 2009-11-26 13:51:46 | |
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski pisze:
Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote: Niewiele. O ile zwiększył się refleks średniego kierowcy? Wcale. Swoją ścieżką - badania nad bezpieczeństwem i zmianami konstrukcyjnymi od lat prowadzili (i chyba nadal to robią) Szwedzi. Wnioski były w sumie dość ciekawe, ale raczej nie do przyjęcia przez wiele osób na tej grupie (co widać po ich wypowiedziach). Wzrost możliwości technicznych prowadził wśród wielu kierowców do jazdy z coraz wyższą prędkością w miejscach, gdzie wcześniej ludzie nawet nie próbowali - w efekcie jak dochodziło do wypadków, to były one coraz poważniejsze w skutkach. Konsekwencją tego były oczywiście zmiany konstrukcyjne, które miały zniwelować negatywne skutki tego procesu. Zmieniano oczywiście również przepisy, by okiełznać w jakiś sposób kierowców. Fizyki się oszukać nie da i gdzieś są granice, przy których zmiany konstrukcyjne już są nieistotne. Wszystkie te dodatki techniczne miały pomagać kierowcom w sytuacjach awaryjnych, efekt tego jest taki, że wiele osób wykorzystuje to do granic możliwości i w przypadku błędu nie ma już niczego, co by mogło pomóc. |
|
Data: 2009-11-26 15:04:17 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-26, Artur 'futrzak' Maśląg <futrzak@polbox.com> wrote:
Wcale. Swoją ścieżką - badania nad bezpieczeństwem i zmianami Ja odnoszę dziwne wrażenie, że jak ktoś spał na fizyce w szkole, a potem kilka razy udało mu się pojechać na granicy możliwości to zapomina o podstawowej sprawie: samochód drogi trzyma się czterema oponami i żadna elektronika, refleks, idiotyczne założenie, że inni nie popełnią błędu czy cena samochodu tego nie zmieni. Owszem lepsze opony, sprawne amortyzatory, abs pomagają przesunąć granicę przyczepności. Ale na końcu był i jest wąski wycinek opony stykającej się z asfaltem... Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-26 16:30:26 | |
Autor: Robert_J | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Fizyki się oszukać nie da Cavallino potrafi ;-) |
|
Data: 2009-11-26 18:15:21 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Budzik pisze:
Osobnik posiadający mail hellfire@spam.spam.spam napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: I co z tego ze sila hamowania Golfa V jest 2 razy lepsza niz Golfa jedynki skoro masa owego Golfa wzrosla dwukrotnie co jak wiemy wplywa zdecydowanie na droge hamowania. |
|
Data: 2009-11-26 19:56:30 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Jan Strybyszewski pisze:
I co z tego ze sila hamowania Golfa V jest 2 razy lepsza niz Golfa jedynki skoro masa owego Golfa wzrosla dwukrotnie co jak wiemy wplywa zdecydowanie na droge hamowania. Udowodnij. -- Karolek |
|
Data: 2009-11-26 20:51:22 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Karolek pisze:
Jan Strybyszewski pisze: Juz za rok bedziesz mial fizyke w szkole to sie dowiesz |
|
Data: 2009-11-26 21:54:12 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Jan Strybyszewski pisze:
Karolek pisze: LOL Niestety kula w plot. Czekamy dalej na twoje rewelacje z dzialu fizyki. -- Karolek |
|
Data: 2009-11-26 20:13:50 | |
Autor: jerzu | |
Jak starym gratem z abic innych kierowc ów | |
On Thu, 26 Nov 2009 18:15:21 +0100, Jan Strybyszewski <ktos@w.pl>
wrote: I co z tego ze sila hamowania Golfa V jest 2 razy lepsza niz Golfa jedynki skoro masa owego Golfa wzrosla dwukrotnie co jak wiemy wplywa zdecydowanie na droge hamowania. Oczywiście w Golfie V są takie same hamulce, jak w MkI. Bzdurzysz. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2009-11-26 20:51:47 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
jerzu pisze:
On Thu, 26 Nov 2009 18:15:21 +0100, Jan Strybyszewski <ktos@w.pl> Napisalem ze sa dwa razy lepsze czytaj uwaznie. |
|
Data: 2009-11-27 21:32:55 | |
Autor: DoQ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Jan Strybyszewski pisze:
Oczywiście w Golfie V są takie same hamulce, jak w MkI. Bzdurzysz.Napisalem ze sa dwa razy lepsze czytaj uwaznie. Nieprawda. Typowy Golf I mial tarcze o srednicy 239mm, natomiast Golf V ma 280mm. Jeden i drugi ma po jednym tloczku na zacisk. Golf V nie hamuje gorzej niz Golf I wiec gdzie te "2x lepsze"? Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2009-11-30 10:07:48 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
DoQ pisze:
Jan Strybyszewski pisze: Zesz kurwa czytaj ty uwaznie. Konstrukcyjnie i technologicznie ma WIEKSZA SILE HAMOWANIA. Ale z powodu wzrostu masy Golfa V droga hamowania nie ulega zmianie. |
|
Data: 2009-11-30 19:35:56 | |
Autor: DoQ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Jan Strybyszewski pisze:
Typowy Golf I mial tarcze o srednicy 239mm, natomiast Golf V ma 280mm.Zesz kurwa czytaj ty uwaznie. Konstrukcyjnie i technologicznie ma WIEKSZA SILE HAMOWANIA. Ale z powodu wzrostu masy Golfa V droga hamowania nie ulega zmianie. A po czym wnosisz te 2x wieksza sile zesz kurwa? Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2009-12-01 07:45:50 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
DoQ pisze:
Jan Strybyszewski pisze: Tarcze,klocki,cisnienie,wspomaganie wogole nie zmienily sie przez 30 lat. |
|
Data: 2009-12-01 09:04:28 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-12-01, Jan Strybyszewski <ktos@w.pl> wrote:
A po czym wnosisz te 2x wieksza sile zesz kurwa? Trzydzieści lat temu hamulce pozwalały na zablokowane kół. Jeśli chodzi o siłę hamowania to nic więcej nie wyciśniesz. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-12-01 13:11:16 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik Krzysiek Kielczewski krzysiek.kielczewski@gmail.com ...
A po czym wnosisz te 2x wieksza sile zesz kurwa? ja nie mowie, ze nie masz racji - zwracam tylko uwage na pewien aspekt - pytanie nie jest czy wtedy klocki pozwalały na zablokowanie, tylko czy ten sam układ zablokowałby koła przy obecnym golfie, wazacym tyle co obecny golf. Jezeli nie, to znaczy ze obecne hamulce maja wieksza siła hamowania. A ze efekt jest podobny, bo auto ciezsze... |
|
Data: 2009-12-01 15:20:10 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-12-01, Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
Trzydzieści lat temu hamulce pozwalały na zablokowane kół. Jeśli chodzi A po co w ogóle się nad tym zastanawiać, chcesz do golfa piątki włożyć hamulce z fiata 125p? Jezeli nie, to znaczy ze obecne hamulce maja wieksza siła hamowania. A ze efekt jest podobny, bo auto ciezsze... Efekt jest podobny, bo dalej z jezdnią stykają się cztery opony i nic więcej. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-12-01 17:13:11 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik Krzysiek Kielczewski krzysiek.kielczewski@gmail.com ...
nie wiem, nie ja dysktuje z teza ,tylko ty. Ja tylko wskazuje pewien bład w rozumowaniu.Trzydzieści lat temu hamulce pozwalały na zablokowane kół. Jeśli Jezeli nie, to znaczy ze obecne hamulce maja wieksza siła hamowania. jasne, przeciez nie raz pisałem, ze nie w sile hamowania postep a w ABSach i innych systemach. |
|
Data: 2009-12-01 23:32:19 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
Jezeli nie, to znaczy ze obecne hamulce maja wieksza siĹa hamowania. A Typowa demagogia. Zawieszenie, rozmiar i rodzaj opon, ABS majÄ bardzo duĹźe znaczenie dla drogi hamowania, szczegĂłlnie w realnych warunkach, a nie na torze testowym z idealnie rĂłwnym asfaltem i profesjonalnym kierowcÄ . -- cokolwiek |
|
Data: 2009-12-02 17:25:41 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
|
|
Data: 2009-12-02 20:23:19 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
|
|
Data: 2009-12-02 22:57:39 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
|
|
Data: 2009-12-01 20:30:59 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Tue, 1 Dec 2009 13:11:16 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
ja nie mowie, ze nie masz racji - zwracam tylko uwage na pewien aspekt - pytanie nie jest czy wtedy klocki pozwalały na zablokowanie, tylko czy ten sam układ zablokowałby koła przy obecnym golfie, wazacym tyle co obecny golf. Bez problemu. Rzecz w tym, że nowsze auta maja ABS który do tego nie dopuści ;) -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-12-01 22:11:04 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik Adam Płaszczyca trzypion@oldfield.spamnie.org.pl ...
toc o tym cały czas pisze, ze nie puste metry w statystykach sa wazne.ja nie mowie, ze nie masz racji - zwracam tylko uwage na pewien |
|
Data: 2009-12-01 23:33:21 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Adam PĹaszczyca wrote:
ja nie mowie, ze nie masz racji - zwracam tylko uwage na pewien aspekt I bardzo dobrze... -- cokolwiek |
|
Data: 2009-12-02 23:28:41 | |
Autor: J.F. | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
|
|
Data: 2009-12-01 17:09:44 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Jan Strybyszewski pisze:
Tarcze,klocki,cisnienie,wspomaganie wogole nie zmienily sie przez Niespecjalnie. W 30 letnim golfie pmope hamulcowa mialem taka sama w zasadzie co w dzisiejszych samochodach, serwo tez praktycznie sie nie rozni, tarcze czy klocki tez praktycznie to samo. Roznice sa zupelnie w innym miejscu, ale taki ignorant jak ty tego niestety nie pojmie. -- Karolek |
|
Data: 2009-12-01 23:34:51 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Karolek wrote:
Niespecjalnie. 28 cm tarcze tam miaĹeĹ? czy klocki tez praktycznie to samo. Jak to oceniĹeĹ? OmiotĹeĹ wzrokiem, pogĹadziĹeĹ czy moĹźe nadgryzĹeĹ? -- cokolwiek |
|
Data: 2009-12-02 07:03:06 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
to pisze:
Karolek wrote: Przestan. 30 lat temu potrafili zrobic takie same hamulce jakie sa w najnowszych golfach. -- Karolek |
|
Data: 2009-12-01 20:29:04 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Mon, 30 Nov 2009 10:07:48 +0100, Jan Strybyszewski napisał(a):
Zesz kurwa czytaj ty uwaznie. Konstrukcyjnie i technologicznie ma WIEKSZA SILE HAMOWANIA. Ale z powodu wzrostu masy Golfa V droga hamowania nie ulega zmianie. Jasiu, to że napiszesz coś większymi literkami nie sprawia, że się wydłuża. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-12-01 23:30:28 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Jan Strybyszewski wrote:
Nieprawda. To sÄ gĹĂłwnie Twoje projekcje... -- cokolwiek |
|
Data: 2009-12-02 20:45:38 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
|
|
Data: 2009-12-02 21:03:14 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
|
|
Data: 2009-12-03 16:26:32 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Adam PĹaszczyca wrote:
A teraz idz do ASO VW i sprawdz sile jaka wywieraja klocki na tarczy a "JesteĹ w mylnym bĹÄdzie." -- cokolwiek |
|
Data: 2009-12-02 23:30:24 | |
Autor: J.F. | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
|
|
Data: 2009-12-03 16:25:58 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Jan Strybyszewski wrote:
To sÄ gĹĂłwnie Twoje projekcje...A teraz idz do ASO VW i sprawdz sile jaka wywieraja klocki na tarczy a Ale ja o czym innym pisaĹem... -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-26 20:17:17 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Budzik pisze:
Osobnik posiadający mail hellfire@spam.spam.spam napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Tzn. może źle się wyraziłem. Obecne samochody od tamtych faktycznie dzieli epoka w kwestii osiągów i możliwości prowadzenia samochodu. I dlatego tam gdzie stare samochody mogły jechać zaledwie 70km/h, to dzisiejsze cuda techniki dadzą radę pojechać aż 75km/h. I piszę to bez żadnej ironii - taka różnica to ogromny postęp i właśnie dekady zmian w samochodach. Czasami mam okazję pościgać się na rajdach z kierowcami z dużo wyższej klasy, dysponującymi dużo lepszym sprzętem. I np. na trzeciej w życiu imprezie, jadąc 86KM Corollą, na seryjnym, zużytym zawieszeniu, jechałem 7% wolniej niż mistrz polski w doskonale przygotowanym, ponad 200KM rajdowym Civicu Type-R. To różnica między wygraniem rajdu z ogromną przewagą przed drugim zawodnikiem, a moim wynikiem w połowie stawki. I wbrew temu że nie są takie jakie mógłby sobie wyobrażać laik, to właśnie tak wygląda ogromna różnica prędkości. |
|
Data: 2009-12-01 20:33:31 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Thu, 26 Nov 2009 20:17:17 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
Tzn. może źle się wyraziłem. Jakoś mam odmienne doświadczenia. Tam gdzie Granada jechała 70km/h, nowoczesna euta niemal stawały (progi zwalniające). na zakrętach, gdzie nowe cacka zwalniały do 50km/h ja jechałem nią 100km/h. Na Zakopiance cudeńka z ABS, ESP i czym tam jeszcze zwiedzały rowy przy 40km/h, a ja jechałem po tym samym śniegu i lodzie 50-60km/h. Uprzedzając - zanim sam zwiedziłem rów pod Łowiczem po drodze widziałem 3 osobówki i 4 ciężarówki poza drogą. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-12-01 20:48:05 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
W wiadomości news:gga3u26pnxf7$.dlgoldfield.org.pl Adam Płaszczyca
<trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> pisze: To było bez sensu. Ale Granda (jeszcze kombi) to był fajny czołg. Nie miałem własnej, ale koniowóz + 2 konie tym ciągałem bez problemu. Dlatego chciałem potem kupić następcę - Scorpio, albo chociaż poprzednika Ścierry (Taunus) i odrestaurować dla siebie. No, wyszło inaczej.Tzn. może źle się wyraziłem.Jakoś mam odmienne doświadczenia. Tam gdzie Granada jechała 70km/h, Na Zakopiance cudeńka z ABS, ESP i czym tam jeszcze zwiedzały rowy przyNormalnie jesteś hardcorem... ;)) Uprzedzając - zanim sam zwiedziłem rów pod Łowiczem po drodze widziałem 3Pewnie po prostu zwykłą przerwę w podróży kierowcy zrobili - to gdzie miały być? Na drodze?. ;) -- Jotte |
|
Data: 2009-12-01 23:10:32 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Tue, 1 Dec 2009 20:48:05 +0100, Jotte napisał(a):
Jakoś mam odmienne doświadczenia. Tam gdzie Granada jechała 70km/h,To było bez sensu. Ale Granda (jeszcze kombi) to był fajny czołg. Nie miałem własnej, ale koniowóz + 2 konie tym ciągałem bez problemu. Dlatego chciałem potem kupić następcę - Scorpio, albo chociaż poprzednika Ścierry (Taunus) i odrestaurować dla siebie. No, wyszło inaczej. :P Sprzedałem w maju. Sedan :D Na Zakopiance cudeńka z ABS, ESP i czym tam jeszcze zwiedzały rowy przyNormalnie jesteś hardcorem... ;)) Nie, jedynie kierowca, a nie wyznawca trzyliterowych bożków. Uprzedzając - zanim sam zwiedziłem rów pod Łowiczem po drodze widziałem 3Pewnie po prostu zwykłą przerwę w podróży kierowcy zrobili - to gdzie miały być? Na drodze?. ;) No ba, i specjalni epowywracali auta na boki i na dachy? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-12-02 00:28:58 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
W wiadomości news:lfdh3dj502re$.dlgoldfield.org.pl Adam Płaszczyca
<trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> pisze: Nie pochlebiaj sobie.Nie, jedynie kierowcaNa Zakopiance cudeńka z ABS, ESP i czym tam jeszcze zwiedzały rowy przyNormalnie jesteś hardcorem... ;)) Z pewnością.No ba, i specjalni epowywracali auta na boki i na dachy?Uprzedzając - zanim sam zwiedziłem rów pod Łowiczem po drodzePewnie po prostu zwykłą przerwę w podróży kierowcy zrobili - to gdzie I zrobili to ci dobrzy ludzie tylko dlatego, aby taka łajza za kierownicą jak ty, nie czuła się jedyną łajzą która się na jezdni nie utrzymała. Akt miłosierdzia. -- Jotte |
|
Data: 2009-12-02 15:43:07 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
|
|
Data: 2009-12-02 23:32:34 | |
Autor: J.F. | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
|
|
Data: 2009-12-03 08:18:29 | |
Autor: Mirek Ptak | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
|
|
Data: 2009-11-26 12:36:09 | |
Autor: Yans van Horn | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Tomasz Pyra wrote:
to pisze: Tak mi się wydaje. Stopień wyrafinowania konstrukcji jest o wiele większy. Ile poprawiła się droga hamowania czy prędkość graniczna na łuku od tamtego czasu? Jeśli weźmiesz pod uwagę, iż wiekszość osób nie wie jak się zachować w sytuacji awaryjnego hamowania i odruchowo wciska w pełni pedał hamulca, to samo wprowadzenie ABS skróciło drogę hamowania o znacznie więcej niż Ci się wydaje. Dziś samochody mają 3x mocniejsze silniki, 2x lepiej przyspieszają, a hamują tak samo z prędkości o 6% większej, więc dysproporcja tu jest duża. Podaj podstawę tych twierdzeń. Najlepsza byłaby tabela podzielona na dekady. -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2009-11-26 18:22:05 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Tak mi się wydaje. Stopień wyrafinowania konstrukcji jest o wiele większy. A teraz pomysl jaka droge hamowania na lodzie ma 600kg Fiat 126p i 2 tonowe auto nawet z ABSem taki toporny maluch zjada te Audi za pol miliona na sniadanie. |
|
Data: 2009-11-26 21:58:07 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik Jan Strybyszewski ktos@w.pl ...
powiem wiecej - pewnie oba rownie kiepsko plywaja! |
|
Data: 2009-11-26 20:28:17 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Yans van Horn pisze:
I sądzisz że pod względem możliwości kontrolowania obecne samochody są lepsze? No i dlatego daje się nimi jechać te parę procent szybciej. Jeżeli przyjmiemy że nowy samochód jest 5% szybszy od takiego z przed lat, to na wyścigu, po 100km ten szybszy będzie miał całe 5km przewagi nad tym wolniejszym. W wyścigach na torze oznaczać to będzie że szybszy tak odstawi wolniejszego, że będzie go dublował co 20 okrążeń. To jest _ogromna_ różnica. Wymagająca dużo doskonalszych rozwiązań technicznych. |
|
Data: 2009-11-27 01:24:05 | |
Autor: Yans van Horn | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
Tomasz Pyra wrote:
Yans van Horn pisze: A skÄ d pochodzÄ Twoje dane ? Bo wydaje mi siÄ, Ĺźe róşnica jest jednak wiÄksza. JeĹli dopuĹciÄ do gry wszystkie nowinki to nawet zaryzykowaĹbym, Ĺźe znacznie wiÄksza: - o wiele wiÄksze wspĂłĹczynniki moc/masa, poniewaĹź: - lekka konstrukcja z wĹĂłkien wÄgĹowych i aluminium - o wiele mocniejsze, doĹadowane jednostki napÄdowe - wielobiegowe (np. 8) dwusprzÄgĹowe skrzynie biegĂłw - (szybsza zmiana + lepsze dobranie biegu) - o wiele lepsze opony (mieszanka, bieĹźnik) - lepsza aerodynamika - amortyzatory z elektronicznie sterowanÄ charakterystykÄ - mniejszy przechyĹ w zakrecie. - systemy trakcji - widziaĹeĹ test prÄdkoĹci na Ĺuku prodrive'a ? - skuteczniejsze hamulce (wentylowane tarcze carbon-ceramic) + moĹźliwoĹÄ stosowania hamulcĂłw aerodynamicznych - znaczÄ ce skrĂłcenie drogi hamowania z wyĹźszych prÄdkoĹci. PrzykĹadowe parametry wspĂłĹczesnego super samochodu (Koenigsegg) Acceleration: 0-100 km/h (0-62 mph) 2.9 seconds. 0-200 km/h 9.2 sec, 0-200-0 km/h 13.7 sec Top speed: 400+ km/h (245+ mph). Braking distance: 32m (100â0 km/h) Lateral G-force: 1.4 G Weight to Power ratio: 1.44 kg/hp Weight distribution %: 45% front, 55% rear Fuel consumption: Highway travel: 13 l/100 km Combined: 17 l/100 km ZwrĂłÄ uwagÄ na 1.4G w zakrÄcie! KtĂłry inny samochĂłd moĹźe pochwaliÄ siÄ takimi wartoĹciami ? PorĂłwnaj to z danymi jednego z najlepszych samochodĂłw z lat ~1990, czyli: Ferrari F40 Weight to Power ratio: 2.50 kg/hp Top Speed 196.0 mph / 315.4 kph 0 - 30 mph 1.6 seconds 0 - 60 mph 3.8 seconds 0 - 100 mph 8.0 seconds 0 - Ä˝ mile 11.8 seconds Lateral Acceleration 0.94g -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2009-11-27 23:01:58 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Jak starym gratem zabic inny ch kierowcĂłw | |
UĹźytkownik "Yans van Horn" <yans@no.spam> napisaĹ:
PrzykĹadowe parametry wspĂłĹczesnego super samochodu (Koenigsegg) PorĂłwnaj to z danymi jednego z najlepszych samochodĂłw z lat ~1990, czyli: A z Bugatti EB 110 (1991)? 0 -100 km/h: 3,5 sek 0 - 160 km/h: 6,5 sek Braking distance: 35m (100â0 km/h) Zatem róşnica w przyspieszeniu i hamowaniu nie jest aĹź tak dramatyczna, jak na prawie 20 lat rozwoju. A skoro Koenigsegg jest ok. 20% lĹźejszy od EB 110, moĹźna nawet przyjÄ Ä, Ĺźe system hamowania dziaĹa lepiej w Bugatti. OczywiĹcie postÄp jest, ale nie tak ogromny, jakby sie mogĹo wydawaÄ. Nawet porĂłwnanujÄ c EB110 z Bugatti Veyronem widac, Ĺźe w dziedzinie drogi hamowania nie nastÄ piĹ jakiĹ znaczÄ cy postÄp. Krystian |
|
Data: 2009-11-28 00:22:18 | |
Autor: Yans van Horn | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
Krystian Zaczyk wrote:
UĹźytkownik "Yans van Horn" <yans@no.spam> napisaĹ: Dla 100-0 faktycznie wiele zrobiÄ siÄ nie da, ale 100-0 to kiepski przykĹad bo nie zdarza siÄ normalnie w wyĹcigu. Zdarza siÄ natomiast: 300-100, 200-100 itp. A wtedy aerodynamiczny hamulec ma duĹźe znaczenie. PozostaĹe parametry: 0-200 km/h 11.4 s vs 9.2 -> 25%! Lateral G: 0.99 vs 1.4G <- 40%! To siÄ przekĹada na sporÄ róşnicÄ prÄdkoĹci w zakrÄcie a z wartoĹci widaÄ, Ĺźe róşnice sÄ znacznie wiÄksze niĹź 5%. Koenigsegg CCX 0-300-0: 29,2 s ^- to jest naprawdÄ szybko :-) A skoro Koenigsegg jest ok. 20% lĹźejszy od Ale wĹaĹnie tego dowodzi postÄp - jest lĹźejszy a parametry ma lepsze - zarĂłwno przyĹpieszenie jak i hamowanie. OczywiĹcie postÄp jest, ale nie tak ogromny, jakby sie mogĹo wydawaÄ. Veyron to nie jest dobry przykĹad - jest za bardzo przekombinowany. -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2009-11-28 00:55:00 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Jak starym gratem zabic inny ch kierowcĂłw | |
UĹźytkownik "Yans van Horn" <yans@no.spam> napisaĹ :
Zatem róşnica w przyspieszeniu i hamowaniu nie jest aĹź tak dramatyczna, Mozliwe, ale z chÄciÄ zobaczyĹbym rzeczywiste rezultaty. PozostaĹe parametry: Jak na silnik o prawie dwa razy wiÄkszej mocy to niewiele! ;-) Lateral G: 0.99 vs 1.4G <- 40%! A jednak na testach TopGear przy prĂłbie bicia rekordu czasu wypadĹ z zakrÄtu... Koenigsegg CCX 0-300-0: 29,2 s sĹabo w porĂłwnaniu z 0 â 300 km/h w 16,7 s Veyrona. A to autko z 2001 r, do tego ciÄĹźsze znacznie od Koenigsegga. A skoro Koenigsegg jest ok. 20% lĹźejszy od Zatem lepsze hamowanie wynika z mniejszej masy, a nie z lepszej technologii hamowania. I tu róşnica jest ok. 5%, a o zatrzymanie samochodu w celu unikniecia zderzenia/wypadku pierwotnie chodziĹo (zakĹadam, Ĺźe przykĹady supersamochodĂłw przywoĹaĹeĹ, by pokazaÄ postÄp technologii). OczywiĹcie postÄp jest, ale nie tak ogromny, jakby sie mogĹo wydawaÄ. Po prostu porĂłwnujÄ dwa topowe samochody tej samej firmy z róşnych okresĂłw. Krystian |
|
Data: 2009-11-28 01:42:30 | |
Autor: Yans van Horn | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
Krystian Zaczyk wrote:
UĹźytkownik "Yans van Horn" <yans@no.spam> napisaĹ : Podobno w topgear ma byÄ pojedynek veyoron'a z koengsegg'iem ccxr PozostaĹe parametry: CCXR juz 1.5G
Piszesz o pierwszej wersji :-) Póşniej byĹ CCX a teraz CCXR. ChoÄby na podstawie tych 3-ch wersji widac ewolucje :-) Koenigsegg CCX 0-300-0: 29,2 s No wĹaĹnie, auto z tej dekady - czyli nowe. PokaĹź auto z takimi osiÄ gami z 1980-1990. Ponadto, to byĹo 0 do 300 i do 0. CCXR ma juĹź 27.8. Natomiast: 0-200mph (321km/h) ma 17.7 - w zasadzie wynik doĹÄ zbliĹźony. Nie wiadomo ile veyronowi zajeĹoby 300-321km/h, A skoro Koenigsegg jest ok. 20% lĹźejszy od Ja nie twierdzÄ, Ĺźe akurat Koengsegg jest najlepszy we wszystkim. Jest kilka maszyn hamujÄ cych szybciej z 200km/h. OczywiĹcie postÄp jest, ale nie tak ogromny, jakby sie mogĹo wydawaÄ. Róşnych okresĂłw ?! To jest 6-7 lat róşnicy! Podaj przykĹad z 1980-1990. PorĂłwnaj EB110 z 1991 z Veyronem. PorĂłwnanie dowiedzie dokĹadnie tego o czym piszÄ. -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2009-11-28 11:36:36 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Jak starym gratem zabic inny ch kierowcĂłw | |
UĹźytkownik "Yans van Horn" <yans@no.spam> napisaĹ :
Veyron to nie jest dobry przykĹad - jest za bardzo przekombinowany. PodaĹem EB110 (1991). PorĂłwnaj EB110 z 1991 z Veyronem. PorĂłwnanie dowiedzie dokĹadnie tego o PrzecieĹź wĹaĹnie porĂłwnywaĹem. Nie twierdze, Ĺźe nie ma postÄpu w osiÄ gach. ChodziĹo mi o to, Ĺźe nie ma go w dziedzinie hamowania "z ostatniej setki". Krystian |
|
Data: 2009-11-28 11:43:15 | |
Autor: J.F. | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
On Sat, 28 Nov 2009 00:55:00 +0100, Krystian Zaczyk wrote:
Zatem lepsze hamowanie wynika z mniejszej masy, a nie z lepszej technologii Masa przy hamowaniu teoretycznie nie ma wplywu - mniejsza bezwladnosc, ale tez mniejsza sila tarcia, proporcjonalna do ciezaru, czyli do masy. I masa znika ze wzoru. Podobnie jak przyspieszenie dosrodkowe w zakrecie. Ten koenigseggg musi miec doskonale opony, albo docisk aerodynamiczny. J. |
|
Data: 2009-11-28 14:25:25 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał:
On Sat, 28 Nov 2009 00:55:00 +0100, Krystian Zaczyk wrote: Racja. W każdym razie postep w skuteczności hamowania "ciernego" (pomijam technologie aerodynamiczne czy spadochrony hamujące ;-) jest niewielki po kilkunastu latach rozwoju supersamochodów. Krystian |
|
Data: 2009-11-28 15:38:47 | |
Autor: J.F. | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
On Sat, 28 Nov 2009 14:25:25 +0100, Krystian Zaczyk wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał: Widac wspolczynnik tarcia gumy o asfalt nie zmienil sie. Mnie w ogole zaskakuje ze jest jakis postep - guma lepsza, asfalt lepszy, czy sa jeszcze jakies niuanse, np praca zawieszenia czy precyzja korektora hamowania tylu ? J. |
|
Data: 2009-11-28 21:36:39 | |
Autor: Yans van Horn | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
J.F. wrote:
On Sat, 28 Nov 2009 14:25:25 +0100, Krystian Zaczyk wrote: Myslę ze kilka rzeczy: Przedwszystkim splitter z przodu i dyfuzor z tyłu, Mieszanka gumy opon, Aktywna kontrola trakcji ? -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2009-11-29 10:28:31 | |
Autor: J.F. | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
On Sat, 28 Nov 2009 21:36:39 +0100, Yans van Horn wrote:
J.F. wrote: Czyli docisk aerodynamiczny. W superfurze mozliwe, ale wydaje mi sie ze zwyklych samochodach cos takiego nie ma miejsca. A przy malych predkosciach to w ogole iluzoryczne chyba ? Mieszanka gumy opon, Ale opony mozna zalozyc do innego auta. No chyba ze super opony z roku 2008 nie byly dostepne w 1988, szczegolnie w Stomilu :-) Aktywna kontrola trakcji ? Raczej nic nie da. Owszem, jakis dobrze zestrojony ABS moze miec lepsze wyczucie niz kierowca. J. |
|
Data: 2009-11-29 10:57:30 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
J.F. pisze:
On Sat, 28 Nov 2009 21:36:39 +0100, Yans van Horn wrote: W rajdach stosowane, a prędkości znowu nie takie duże. Są też takie wyścigi samochodów po żużlowych owalach, jadą tam w ogóle powoli, a spoilery mają - fakt że karykaturalnie wielkie. Ale zrobić się da. |
|
Data: 2009-11-28 10:31:18 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
Yans van Horn pisze:
- o wiele wiÄksze wspĂłĹczynniki moc/masa, poniewaĹź: No tak, ale to nijak nie podnosi moĹźliwoĹci drogowego samochodu w kontekĹcie ograniczeĹ prÄdkoĹci do 50 i 90 km/h. Jedynie umoĹźliwia szybsze rozpÄdzanie, ale juĹź nie kontrolowanie samochodu, a o tym mowa. PrzykĹadowe parametry wspĂłĹczesnego super samochodu (Koenigsegg) Takie porĂłwnanie jest bezcelowe. RĂłwnie dobrze moĹźna wyciÄ gnÄ Ä bolid F1 ktĂłry pewnie juĹź wiele dekad temu kasowaĹ takiego Koenigsegg pod kaĹźdym wzglÄdem. MoĹźliwoĹci typowego samochodu zaleĹźÄ gĹĂłwnie od kompromisu i projektu ktĂłry uzgadniajÄ miÄdzy sobÄ marketingowcy, ksiÄgowi i PR-owcy. A wyciÄ gajÄ c skrajnoĹci typu super samochody czy samochody sportowe moĹźna osiÄ gnÄ Ä rĂłwnie bĹÄdne wraĹźenie co prĂłbujÄ c odnieĹÄ samoloty myĹliwskie do pasaĹźerskich. ZwrĂłÄ uwagÄ na 1.4G w zakrÄcie! KtĂłry inny samochĂłd moĹźe pochwaliÄ siÄ takimi wartoĹciami ? KaĹźdy ze spoilerem? :) |
|
Data: 2009-11-28 21:48:22 | |
Autor: Yans van Horn | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Tomasz Pyra wrote:
Yans van Horn pisze: Miałeś okazję pojeździć tymi nowymi BMW z X-drive'm ? Ja miałem, na torze i muszę powiedzieć, że system działa to naprawdę nieźle -> znacznie lepsza kontrola samochodu i to jest właśnie postęp. Przykładowe parametry współczesnego super samochodu (Koenigsegg) Porównywaliśmy super samochody i to czy zmieniły się ich ośiągi. Jak widać, zmieniły. Możliwości typowego samochodu zależą głównie od kompromisu i projektu który uzgadniają między sobą marketingowcy, księgowi i PR-owcy. I co z tego wynika ? To zawsze był pewien kompromis. A wyciągając skrajności typu super samochody czy samochody sportowe można osiągnąć równie błędne wrażenie co próbując odnieść samoloty myśliwskie do pasażerskich. Nie pleć :-) Porównywaliśmy myśliwce lat 1980-1990 z tymi z 2000-2010 :-) Zwróć uwagę na 1.4G w zakręcie! Który inny samochód może pochwalić się takimi wartościami ? I splitterem :-) -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2009-11-29 10:55:45 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Yans van Horn pisze:
Tomasz Pyra wrote: Ależ nikt rozsądny nie neguje, że w nowych samochodach kierowca ma odczucie znacznie lepszej kontroli samochodu. Naprawdę nie musisz mnie do tego przekonywać. W tej dziedzinie postęp jest ogromny. Tylko co to ma do ograniczeń prędkości, skoro ten doskonale kontrolujący się samochód wyleci z drogi przy tej samej prędkości co ten źle kontrolujący się? Bo jeździłeś na torze i fajnie - ile okrążeń zrobiłeś takim, ile identycznym samochodem z klasycznym 4x4, jakie były różnice czasów? To dopiero da jakieś pojęcie o postępie, a nie to co się wydaje. Najlepiej to widać porównując moje Cinquecento np. z Vectrą V6. Vectra prowadzi się doskonale w porównaniu z CC który prowadzi się koszmarnie. Ale co z tego skoro to CC lepiej przyspiesza, lepiej hamuje i z większą prędkością przejeżdża zakręty? Ale dodaj do porównania bolid F1 z 1980 roku i co to będzie oznaczać?Przykładowe parametry współczesnego super samochodu (Koenigsegg) Zwłaszcza w kontekście ograniczenia prędkości w przepisach? A wyciągając skrajności typu super samochody czy samochody sportowe można osiągnąć równie błędne wrażenie co próbując odnieść samoloty myśliwskie do pasażerskich. Tak, ale w kontekście lotnictwa cywilnego. Rozmawiamy o tym co jeździ po ulicach, a tym co potencjalnie dałoby się zbudować gdyby ktoś chciał i było go stać. |
|
Data: 2009-11-29 19:43:56 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców [nieco OT] | |
W wiadomości news:heth37$i1a$1nemesis.news.neostrada.pl Tomasz Pyra
<hellfire@spam.spam.spam> pisze: (...)Miałeś okazję pojeździć tymi nowymi BMW z X-drive'm ? Ja miałem, na Bo jeździłeś na torzeTak przy okazji tych różnorakich opowieści typu "ja jeździłem tu", "jeźdźiłem tym", "mój znajomy ma..." "przejechałem 2 mln. km" itp. fantasmagorii - przypomniał mi się taki stary dowcip: Przychodzi dziadek do lekarza i mówi: - panie doktorze mam już 83 lata "te sprawy" to tylko wspomnienie , a mój znajomy ma 87 i opowiada mi, że on ze swoją żoną figluje codziennie, czasem nawet 2 razy dziennie, co mogę zrobić? - też pan opowiadaj. -- Jotte |
|
Data: 2009-11-29 20:51:20 | |
Autor: Yans van Horn | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Tomasz Pyra wrote:
Tylko co to ma do ograniczeń prędkości, skoro ten doskonale kontrolujący się samochód wyleci z drogi przy tej samej prędkości co ten źle kontrolujący się? Nie koniecznie, mając dany poziom umiejętności kierującego. Ponieważ, łatwiej nim jechać w poślizgu kontrolowanym zamiast wylecieć z powodu nad/podsterowności. Bo jeździłeś na torze i fajnie - ile okrążeń zrobiłeś takim, ile identycznym samochodem z klasycznym 4x4, jakie były różnice czasów? Niestety nie było czasu, czego bardzo żałuje. Różnie najpewniej by wyszły na "trudniejszych" nawierzchniach. Mokry asfalt, śnieg itp... Najlepiej to widać porównując moje Cinquecento np. z Vectrą V6. Oba seryjne ? :-) No i jak testowane - bo bez tych informacji wyniki nic nie znaczą :-) Vectra to niezbyt dobry zawodnik, wąski rozstaw kół, duża masa, "miętkie" zawieszenie i stabilizatory. Może kiedyś uda nam się spotkać, to spróbujemy porównania innego modelu :-) Choć moje umiejętności są niższe - nie startuje. >Przykładowe parametry współczesnego super samochodu (Koenigsegg) Ale dodaj do porównania bolid F1 z 1980 roku i co to będzie oznaczać? Kiepski przykład z F1 poodbnie jak z rajdami, ponieważ w jednym i drugiem masz taaaaką długą listę ograniczeń wszelakich. Bo nie wątpisz, że bez problemu da się bolid F1 znacznie ulepszyć ? A wyciągając skrajności typu super samochody czy samochody sportowe można osiągnąć równie błędne wrażenie co próbując odnieść samoloty myśliwskie do pasażerskich. A właśnie część z tych rozwiązań stosuje się również w rozsądnych cenowo samochodach. -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2009-11-29 23:29:48 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Yans van Horn pisze:
Tomasz Pyra wrote: Tak, tylko właśnie wracając do poziomu umiejętności kierującego. Nowe samochody z rozmaitymi systemami jakiś tam przeciętny kierowca będzie w stanie prowadzić przy prędkości kilka % wyższej niż samochód bez tych systemów. To są wyniki które można zmierzyć, bo pewnie gdybyś miał na tamtym torze na którym jeździłeś, to jeśli byś miał powtarzalne różnice w czasach, to właśnie tego rzędu. Problem zaczyna się wtedy jak kierowca wsiada do jakiegoś 4x4 z rozmaitymi systemami, poczuje moc i stwierdzi że można lecieć 20 albo 50% szybciej. I to jest normalne, ale bardzo złudne uczucie - jak się przesiadam z FWD do zaszperowanego 4x4 (fakt że to SUV), zwłaszcza na bardzo śliskim, to odczucia swobody prowadzenia są takie że kuszą żeby pojechać szybciej, za szybko. Bo faktyczne różnice wbrew pozorom nie są aż tak duże - nawet w przypadku 4x4 i FWD.
Testowane właśnie przez subiektywny odbiór jakości prowadzenia - i tu Vectra rządzi. Natomiast jeżeli chodzi o porównanie szybkości, to Vectra nie ma szans w żadnej konkurencji chyba że w jeździe prosto autostradą. Vectra to niezbyt dobry zawodnik, wąski rozstaw kół, duża masa, "miętkie" zawieszenie i stabilizatory. Ta nie jest taka zła - to Vectra C GTS, obniżona i usztywniona w stosunku do słabszych wersji. Kiepski przykład z F1 poodbnie jak z rajdami, ponieważ w jednym i drugiem masz Oczywiście że się da, tak samo łatwo można ulepszyć VW Golfa i każdy inny samochód. Dlatego odnoszenie normalnego ruchu drogowego do szczególnych przypadków supersamochodów nie ma sensu. Bo w przypadku samochodów którymi jeździmy po drogach lista ograniczeń wszelakich jest znacznie dłuższa niż ograniczenia techniczna zał. J dla samochodów sportowych. |
|
Data: 2009-12-01 12:15:54 | |
Autor: Yans van Horn | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Tomasz Pyra wrote:
Yans van Horn pisze: Wdyaje mi się, że w wypadku przeciętnego kierowcy różnica może być większa, w wypadku lepszego kierowcy mniejsza. To są wyniki które można zmierzyć, bo pewnie gdybyś miał na tamtym torze na którym jeździłeś, to jeśli byś miał powtarzalne różnice w czasach, to właśnie tego rzędu. Wtedy było akurat dość sucho, więc bardzo możliwe. Problem zaczyna się wtedy jak kierowca wsiada do jakiegoś 4x4 z rozmaitymi systemami, poczuje moc i stwierdzi że można lecieć 20 albo 50% szybciej. Zgoda - tutaj kłania się błędna ocena kierującego. I to jest normalne, ale bardzo złudne uczucie - jak się przesiadam z FWD do zaszperowanego 4x4 (fakt że to SUV), zwłaszcza na bardzo śliskim, to odczucia swobody prowadzenia są takie że kuszą żeby pojechać szybciej, za szybko. 4x4 (z prawdziwego zdarzenia, nie SUV) kontra FWD - założmy tę samą moc i masę. MZ różnica, będzie większa niż kilka %. Jednak 4x4 znacznie sprawniej pokonuje się nawroty, no i przyśpieszenie w wypadku słabszej przyczepności nawierzchni jest znacznie większe. Bo jeździłeś na torze i fajnie - ile okrążeń zrobiłeś takim, ile identycznym samochodem z klasycznym 4x4, jakie były różnice czasów? A czy to nie przeczy zatem powstaniu kategorii N Grupowych ? Kiepski przykład z F1 poodbnie jak z rajdami, ponieważ w jednym i drugiem masz Miałem na myśli usunięcie sztucznych ograniczeń jakie są nałożone na F1. Dlatego odnoszenie normalnego ruchu drogowego do szczególnych przypadków supersamochodów nie ma sensu. Jak bym powiedział: w odniesieniu do tanich samochodów. Bo w przypadku samochodów którymi jeździmy po drogach lista ograniczeń wszelakich jest znacznie dłuższa niż ograniczenia techniczna zał. J dla samochodów sportowych. Ograniczenia w samochodach, którymi jeździmy wynikają jedynie z ceny. zał. J ? -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2009-12-03 02:06:40 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
|
|
Data: 2009-11-26 12:45:25 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic inny ch kierowcĂłw | |
UĹźytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisaĹ w wiadomoĹci news:
To Ĺźe dziĹ samochody hamujÄ na 40m, a kiedyĹ hamowaĹy na 45m Ĺťuk hamowaĹ na 45 m? Chyba z 20 km/h. ;-) |
|
Data: 2009-11-26 15:29:22 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Tomasz Pyra wrote:
I sÄ dzisz Ĺźe pod wzglÄdem moĹźliwoĹci kontrolowania obecne samochody sÄ Tak, sÄ diametralnie lepsze. Ile poprawiĹa siÄ droga hamowania czy prÄdkoĹÄ graniczna na Ĺuku od KiedyĹ na 45 m? Syrena czy Warszawa hamowaĹy na 45 m z setki? O czym Ty w ogĂłle mĂłwisz? Polonez miaĹ realnie 60-70 metrĂłw. PodniĂłsĹ siÄ komfort i moĹźliwoĹÄ rozpÄdzania. Reszta parametrĂłw stoi Bzdura, bzdura, bzdura. MĂłwimy o latach 60-tych, a nie 90-tych. No ale o ile? Z 90 to 95? :) Tak, tak, beznadziejne wÄ skie opony, archaiczne zawieszenie, kiepski rozkĹad mas, brak jakiejkolwiek elektroniki wspomagajÄ ce nie majÄ Ĺźadnego znaczenia... no pewnie... -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-26 17:43:34 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-26, to <to@abc.xyz> wrote:
Ile poprawiła się droga hamowania czy prędkość graniczna na łuku od Droga hamowania poloneza 100km/h-0: 44,59m (za http://autofoto.pl/blogs/hostek/archive/2007/11/15/polonez-temat-dyskusyjny.aspx) Podniósł się komfort i możliwość rozpędzania. Reszta parametrów stoi Możesz jeszcze piętnaście razy powtórzyć, że to bzdura. Ale rzeczywistości tym nie zmienisz. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-26 17:10:38 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
dyskusyjny.aspx)KiedyĹ na 45 m? Syrena czy Warszawa hamowaĹy na 45 m z setki? O czym Ty Ten test dotyczyĹ Poloneza Caro z roku 1997 z poprawionym po raz ktĂłryĹ z rzÄdu ukĹadem hamulcowym! PiszÄ o pierwszych polonezach (a w zasadzie wszystkich z czasĂłw PRL-u). MoĹźesz jeszcze piÄtnaĹcie razy powtĂłrzyÄ, Ĺźe to bzdura. Ale ....powiedziaĹ Krzysiek patrzÄ c w lustro. ;-) -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-26 18:40:49 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-26, to <to@abc.xyz> wrote:
dyskusyjny.aspx)Kiedyś na 45 m? Syrena czy Warszawa hamowały na 45 m z setki? O czym Ty To znajdź inne dane i podaj linka. Możesz jeszcze piętnaście razy powtórzyć, że to bzdura. Ale Wyrośnij z przedszkolnych odzywek. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-26 21:58:10 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Osobnik posiadający mail to@abc.xyz napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Ten test dotyczył Poloneza Caro z roku 1997 z poprawionym po raz nie zmienia to faktu, ze akurat polonez był jednym z najlepiej hamujacych aut w tamtych czasach. Ale czego to dowodzi? Ze nic sie nie zmieniło w kontekscie bezpiecznej jazdy samochodem? Bez jaj... -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "To są cycki szczęścia (.)(.) prześlij je do trzech osób w przeciągu 1 godziny inaczej nie będziesz miał w nowym roku SEXU!!!" |
|
Data: 2009-11-26 22:11:20 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Budzik wrote:
nie zmienia to faktu, ze akurat polonez byĹ jednym z najlepiej JeĹli zestawimy go z Syrenami, Warszawami, Maluchami to pewnie tak... -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-26 22:42:36 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Osobnik posiadający mail to@abc.xyz napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
nie zmienia to faktu, ze akurat polonez był jednym z najlepiej tak mi sie kojarzy ze kiedys czytalem artykuł, iz polonez pod kilkoma wwzgledami był naprawde dobrą konstrukcja, np. belki w drzwiach czy wlasnie hamulce. Nie pamietam, czy tyczyło to poloneza w ogole, czy dopiero modeli z hamulcami lucasa. Niemniej tak czesto przytacza sie tu hasło - fizyki nie oszukasz i to prawda. Zrozumieli to rowniez konstruktorzy ktorzy wiedza ze z drogi hamowania wiele juz nie urwa i poszli w strone mozliwosci kierowania autem ktore awaryjnie hamuje. Dzieki czemu nie trzeba zatrzymac auta, aby uniknac zderzenia. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Wiem, że to, co piszę, jest może średnio mądre, ale cóż - jestem w tym najlepszy." Szymon Majewski |
|
Data: 2009-11-28 09:33:45 | |
Autor: J.F. | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
On Thu, 26 Nov 2009 22:42:36 +0000 (UTC), Budzik wrote:
Niemniej tak czesto przytacza sie tu hasło - fizyki nie oszukasz i to prawda. Zrozumieli to rowniez konstruktorzy ktorzy wiedza ze z drogi hamowania wiele juz nie urwa i poszli w strone mozliwosci kierowania autem ktore awaryjnie hamuje. Dzieki czemu nie trzeba zatrzymac auta, aby uniknac zderzenia. Przy czym w czasach poczatkow poldka takiego systemu nie mialo jeszcze zadne auto, srednio wytrenowany kierowca tez to potrafi, a z tym omijaniem to tez nie tak prosto, bo jeszcze musi byc miejsce. J. |
|
Data: 2009-11-26 23:22:04 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic inny ch kierowcĂłw | |
W wiadomoĹci news:4b0efd08$1news.home.net.pl to <to@abc.xyz> pisze:
Najlepiej hamowaĹy wĂłwczas (na suchym) duĹźe fiaty z dwuobwodowym ukĹadem hamulcowym.nie zmienia to faktu, ze akurat polonez byĹ jednym z najlepiejJeĹli zestawimy go z Syrenami, Warszawami, Maluchami to pewnie tak... -- Jotte |
|
Data: 2009-11-30 00:39:01 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Jotte wrote:
Najlepiej hamowaĹy wĂłwczas (na suchym) duĹźe fiaty z dwuobwodowym ukĹademnie zmienia to faktu, ze akurat polonez byĹ jednym z najlepiejJeĹli zestawimy go z Syrenami, Warszawami, Maluchami to pewnie tak... Zgadza siÄ, lepiej siÄ teĹź od PolonezĂłw prowadziĹy. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-28 10:08:26 | |
Autor: MarcinJM | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Budzik pisze:
Osobnik posiadający mail to@abc.xyz napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: W kwesti bezpiecznej jazdy samochodem nie zmienilo sie nic. Nadal czlowiek popelnia bledy, tak jak 20-50 lat temu. Natomiast wspolczesnie jest mniej wiecej jak z ortografia: jedni starannie sie jej ucza, a inni licza, ze "komputer poprawi". Czasem komputer nie da rady poprawic, a wtedy, poniewaz zabrnelismy zbyt daleko skutki bywaja oplakane. -- Pozdrawiam MarcinJM |
|
Data: 2009-11-27 21:49:10 | |
Autor: DoQ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski pisze:
Droga hamowania poloneza 100km/h-0: 44,59m No widzisz, a typowy kompakt jak P308 hamuje na dystansie 37m (39m obciazony na rozgrzanych hamulcach). Roznica 7,6m to przepasc (ponad 1,5x dlugosci calego samochodu) i to juz przy 100km/h... Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2009-11-28 01:42:14 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
DoQ pisze:
Krzysiek Kielczewski pisze: Tylko jak ta przepaść przekłada się na prędkość? P308 hamuje na 37m ze 100km/h, a ten Polonez z 91km/h. I się okazuje że ta przepaść to 9km/h przy 100km/h. A pewnie subiektywne odczucia pewności prowadzenia znacznie większe na korzyść nowego auta i kierowca pojedzie o więcej niż 9km/h niż gdyby jechał Polonezem. |
|
Data: 2009-11-28 06:35:14 | |
Autor: DoQ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Tomasz Pyra pisze:
P308 hamuje na 37m ze 100km/h, a ten Polonez z 91km/h. Nie wiem o czym ty do mnie rozmawiasz... cyt. z powyzszego linka "Droga hamowania 100km/h-0 44,59m" Droga jest droga, predkosc jest predkosc. Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2009-11-28 15:52:42 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
DoQ pisze:
Tomasz Pyra pisze: Bo ta droga hamowania to trochę jak megapiksele w aparacie - jedno i drugie jest kwadratem wartości która dopiero jest istotna, więc ładnie wygląda w materiale reklamowym, ale parametrem użytkowym jest dopiero pierwiastek z tego. Dlatego porównując hamulce zatrzymujące samochód na 37m z takimi które to robią na 44.59m, wychodzi że te lepsze są lepsze o zaledwie 9%, bo wymagają jazdy o 9% wolniej żeby tak samo się zatrzymać. |
|
Data: 2009-11-28 18:29:19 | |
Autor: DoQ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Tomasz Pyra pisze:
Bo ta droga hamowania to trochę jak megapiksele w aparacie - jedno i drugie jest kwadratem wartości która dopiero jest istotna, więc ładnie wygląda w materiale reklamowym, ale parametrem użytkowym jest dopiero pierwiastek z tego. No chyba jednak nie bałdzo... Dlatego porównując hamulce zatrzymujące samochód na 37m z takimi które to robią na 44.59m, wychodzi że te lepsze są lepsze o zaledwie 9%, bo wymagają jazdy o 9% wolniej żeby tak samo się zatrzymać Napisz jeszcze ze Pold 1,6gle jest wzorem trakcji i bezpieczenstwa, bo w przeciwieństwie do przykladowego P308 nie da się nim wylecieć z zakrętu jadąc 180. Pozdrawiam Pawel .. |
|
Data: 2009-11-30 10:08:47 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
DoQ pisze:
Tomasz Pyra pisze: Polonezem to strach jechac 100 wiec jedzie 91.... wiec roznica jest ZEROWA. |
|
Data: 2009-11-30 19:19:20 | |
Autor: DoQ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Jan Strybyszewski pisze:
Polonezem to strach jechac 100 wiec jedzie 91.... wiec roznica jest ZEROWA. A jak ktos sie nie boi i jedzie 120? Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2009-11-30 23:40:06 | |
Autor: jerzu | |
Jak starym gratem z abic innych kierowc ów | |
On Mon, 30 Nov 2009 19:19:20 +0100, DoQ <pawel.doq@gmail.com> wrote:
A jak ktos sie nie boi i jedzie 120? To jest idiotą, nie wiedziałeś? -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2009-12-01 19:05:49 | |
Autor: DoQ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
jerzu pisze:
On Mon, 30 Nov 2009 19:19:20 +0100, DoQ <pawel.doq@gmail.com> wrote: ROTFL :) Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2009-12-01 23:11:15 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Tue, 01 Dec 2009 19:05:49 +0100, DoQ napisał(a):
A jak ktos sie nie boi i jedzie 120?To jest idiotą, nie wiedziałeś? Szczególnie w swietle odpowiedzi Pawełka/Jasia ;) -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-12-01 07:46:12 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
DoQ pisze:
Jan Strybyszewski pisze: To jest idiota ? :) |
|
Data: 2009-12-02 02:52:16 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Jan Strybyszewski wrote:
A jak ktos sie nie boi i jedzie 120? Tak swojÄ drogÄ , Polonez przy Thalii to przykĹad wysmakowanego designu. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-12-02 15:43:30 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
|
|
Data: 2009-11-28 09:38:57 | |
Autor: Mirek Ptak | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia 2009-11-28 01:42, *Tomasz Pyra* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
No widzisz, a typowy kompakt jak P308 hamuje na dystansie 37m (39m Od tyłka strony się za to bierzesz - liczyć nie będę, ale coś mi się zdaje, że jak już ten przykładowy P308 stanie to Polonez będzie jeszcze miał ze 30-40km/h Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )dronet(kropek) p l PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ |
|
Data: 2009-11-28 10:42:36 | |
Autor: J.F. | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
On Sat, 28 Nov 2009 09:38:57 +0100, Mirek Ptak wrote:
Dnia 2009-11-28 01:42, *Tomasz Pyra* napisał, a mnie coś podkusiło, Mozna i tak, a mozna tez jak Tomasz - 308 mozna "bezpiecznie" 100, a poldkiem 91 .. a wiekszosc czasu i tak pojada 70 za ciezarowka :-) A jaka droge jamowania mial 306 ? J. |
|
Data: 2009-11-30 10:09:47 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
J.F. pisze:
On Sat, 28 Nov 2009 09:38:57 +0100, Mirek Ptak wrote: Jak z Polonezem chcesz rownac to 305 :) podobne wiekowo gdzies I polowa XXwieku
|
|
Data: 2009-11-29 22:01:07 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-27, DoQ <pawel.doq@gmail.com> wrote:
Droga hamowania poloneza 100km/h-0: 44,59m Po pierwsze: Różnica siedmiu metrów to różnica siedmiu metrów. Po drugie: Przepaść to jest jak różnica sięga 50% czy więcej Po trzecie: 308 jako co najwyżej dwuletni samochód zdecydowanie odbiega od średniej. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-29 23:11:18 | |
Autor: DoQ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski pisze:
obciazony na rozgrzanych hamulcach). Roznica 7,6m to przepasc (ponad 1,5x dlugosci calego samochodu) i to juz przy 100km/h...Po pierwsze: Różnica siedmiu metrów to różnica siedmiu metrów. Aha. Przywalic w przeszkodę ~40km/h, a zatrzymać się przed przeszkodą to nie jest przepaść tak? Po trzecie: 308 jako co najwyżej dwuletni samochód zdecydowanie odbiega No przeciez porownujemy nowe do starego rupiecia, czyz nie? Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2009-11-30 08:36:37 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-29, DoQ <pawel.doq@gmail.com> wrote:
obciazony na rozgrzanych hamulcach). Roznica 7,6m to przepasc (ponad 1,5x dlugosci calego samochodu) i to juz przy 100km/h...Po pierwsze: Różnica siedmiu metrów to różnica siedmiu metrów. Między zatrzymać się przed przeszkodą z 100k/h, a z 91km/h jest niewielka różnica. Zwróć uwagę, że w tle rozmowy cały czas przewija się dopuszczalna prędkość, więc takie porównanie Tomka jest bardzo uzasadnione. Po trzecie: 308 jako co najwyżej dwuletni samochód zdecydowanie odbiega Uważasz, że przepisy i ograniczenia powinny być ustawiane pod roczne samochody? Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-30 19:16:48 | |
Autor: DoQ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski pisze:
Aha. Przywalic w przeszkodę ~40km/h, a zatrzymać się przed przeszkodą to nie jest przepaść tak?Między zatrzymać się przed przeszkodą z 100k/h, a z 91km/h jest Ale nie odwracajcie kota ogonem, pold ma wyraznie slabsze hamulce co sam udowodniles podajac linka. Hamowanie z 90-0 nie stanie sie nagle w cudowny sposob krotsze od P308 hamujacego z tej samej predkosci. No chyba ze kierujacego FSO obowiazuje inna jednostka metra w ukladzie SI. Uważasz, że przepisy i ograniczenia powinny być ustawiane pod rocznePo trzecie: 308 jako co najwyżej dwuletni samochód zdecydowanie odbiegaNo przeciez porownujemy nowe do starego rupiecia, czyz nie? O ile dobrze sobie przypominam to o przepisach slowem nie wspomnialem. Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2009-12-01 09:02:54 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-30, DoQ <pawel.doq@gmail.com> wrote:
Aha. Przywalic w przeszkodę ~40km/h, a zatrzymać się przed przeszkodą to nie jest przepaść tak?Między zatrzymać się przed przeszkodą z 100k/h, a z 91km/h jest To nie jest odwracanie kota ogonem, tylko wyciąganie wniosków. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-12-01 19:33:07 | |
Autor: DoQ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski pisze:
Ale nie odwracajcie kota ogonem, pold ma wyraznie slabsze hamulce co sam udowodniles podajac linka.To nie jest odwracanie kota ogonem, tylko wyciąganie wniosków. Analogicznie: "BMW M3 zahamowalo ze 100km/h na odcinku ~35m. Turbodymomen nie musial leciec stowką i zahamował Żukiem na odcinku 33m." Naprawde nie widzisz nonsensu w tej wypowiedzi? Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2009-12-02 17:18:39 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
|
|
Data: 2009-12-02 21:33:47 | |
Autor: DoQ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
|
|
Data: 2009-12-02 22:58:24 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
|
|
Data: 2009-12-02 02:56:25 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
MiÄdzy zatrzymaÄ siÄ przed przeszkodÄ z 100k/h, a z 91km/h jest Ale odniesienie miaĹo byÄ do lat przynajmniej 70, a nie 90, kiedy to poldas otrzymaĹ lepsze, wspĂłĹczesne hamulce. A w latach 70 hamowaĹ ze 100 km/h na odcinku 60-70 m czyli takim, na jakim wspĂłĹczesne auto zatrzyma siÄ ze 140 km/h. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-12-02 17:26:34 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
|
|
Data: 2009-12-02 20:46:42 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
|
|
Data: 2009-12-02 20:58:39 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
|
|
Data: 2009-12-03 02:16:02 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
|
|
Data: 2009-12-03 08:23:54 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
|
|
Data: 2009-11-26 18:22:54 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
to pisze:
Tomasz Pyra wrote: Ale co to za porownanie Psa do Konia ? |
|
Data: 2009-11-26 20:19:14 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Jan Strybyszewski wrote:
KiedyĹ na 45 m? Syrena czy Warszawa hamowaĹy na 45 m z setki? O czym Ty Rozumiesz w ogĂłle o czym toczy siÄ dyskusja? -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-26 18:28:22 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Jak starym gratem z abic innych kierowc ów | |
26 Nov 2009 16:29:22 +0100, w <4b0e9ed2$1@news.home.net.pl>, to <to@abc.xyz>
napisał(-a): > I sądzisz że pod względem możliwości kontrolowania obecne samochody są Ale co z tego, że są lepsze? Przez 50 lat wzrok pieszym tak się wyostrzył, że dostrzegą auto z większej odległości? |
|
Data: 2009-11-26 18:54:16 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
to pisze:
(...) KiedyĹ na 45 m? Syrena czy Warszawa hamowaĹy na 45 m z setki? O czym Ty w ogĂłle mĂłwisz? Polonez miaĹ realnie 60-70 metrĂłw. Fajne bajki opowiadasz. Polonez miaĹ drogÄ hamowania niewiele gorszÄ niĹź obecne samochody i tak naprawdÄ w zupeĹnoĹci wystarczajÄ cÄ . Problemem byĹa moĹźliwoĹÄ przegrzania ukĹadu przy starym ukĹadzie hamulcowym (odziedziczonym po 125p). Wiele opinii (w tym Twoja) pewnie siÄ bierze z opowieĹci, bÄ dĹş ze spotkaĹ z jakimiĹ padakami. Warszawa teĹź przyzwoicie hamowaĹa, tyle, Ĺźe to zupeĹnie inna konstrukcja. Tak naprawdÄ wiele siÄ nie zmieniĹo, a miaĹem okazjÄ jeĹşdziÄ tym wszystkim w jednym czasie z samochodami wg. Ciebie duĹźo nowoczeĹniejszymi. Tak naprawdÄ, to moĹźe siÄ zmieniĹa siĹa potrzebna do uruchomienia pedaĹu, choÄ z drugiej strony wÄ tpiÄ. To fizyka, cudĂłw nie ma. PodniĂłsĹ siÄ komfort i moĹźliwoĹÄ rozpÄdzania. Reszta parametrĂłw stoi Tupanie nóşkÄ rzeczywistoĹci nie zmieni. A odczucia Ĺźe tam gdzie Polonezem siÄ jechaĹo ze strachem w oczach 100, Beznadziejnie wÄ skie to jakie? 185/70 to beznadziejne wÄ ska opona? Archaiczne zawieszenie? PodwĂłjny wahacz poprzeczny z przodu (a nie tani MacPherson) i most z resorami? Z tym tyĹem to moĹźna narzekaÄ na komfort, a nie na samo prowadzenie. Z rozkĹadem mas pewnie byĹo lepiej, niĹź w wielu obecnych samochodach. brak jakiejkolwiek elektroniki wspomagajÄ ce nie majÄ Ĺźadnego znaczenia... no pewnie... Znaczenie? Marginalne przy normalnej eksploatacji. -- Jutro to dziĹ - tyle Ĺźe jutro. |
|
Data: 2009-11-26 19:15:57 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-26, Artur Maśląg <futrzak@polbox.com> wrote:
Tak naprawdę, to może się zmieniła siła potrzebna do uruchomienia Dla niektórych fizyka to same cuda. Przecież to niemożlwie, żeby zasady rządzące tarciem się nie zmieniły po zmianie samochodu. Podniósł się komfort i możliwość rozpędzania. Reszta parametrów stoi On nie tupie nóżką, on tylko pisze o polonezach z lat 60-tych.. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-26 19:58:30 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski pisze:
(...) Dla niektórych fizyka to same cuda. Przecież to niemożlwie, żeby zasady No fakt - ciekawe jakim cudem te zasady działają za granicami naszego kraju, tylko nie tutaj? On nie tupie nóżką, on tylko pisze o polonezach z lat 60-tych.. Aha, dobrze, że nie z 30-tych. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-11-26 20:23:08 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Artur MaĹlÄ
g wrote:
Aha, dobrze, Ĺźe nie z 30-tych. Wiesz o czym toczy siÄ dyskusja, czy podobnie jak Jan nie ogarniasz? ;-) -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-26 21:31:21 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
to pisze:
Artur MaĹlÄ g wrote: Cóş, takimi tekstami ignorancji nie zamaskujesz. -- Jutro to dziĹ - tyle Ĺźe jutro. |
|
Data: 2009-12-02 02:43:50 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Artur MaĹlÄ
g wrote:
Cóş, takimi tekstami ignorancji nie zamaskujesz. Twojej nawet nie prĂłbujÄ, obnaĹźam jÄ raczej. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-27 00:06:20 | |
Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia 26.11.2009 Artur Ma?l?g <futrzak@polbox.com> napisał/a:
Tylne zawieszenie _wpływa_ na prowadzenie pojazdu. Koniec kropka. Oczywiscie jak sie stoi w korkach to sie tego nie odczuje. ;) -- ___________________________________________ Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net |
|
Data: 2009-11-27 21:41:09 | |
Autor: DoQ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
Artur MaĹlÄ
g pisze:
Beznadziejnie wÄ skie to jakie? 185/70 to beznadziejne wÄ ska opona? Nie no, ale nie porownuj jakosci _prowadzenia_ mostu do dobrego wielowahacza bo to jest przepasc :) Most z resorami piorowymi nadaje sie do terenowki ew. jakiegos pikapa :) Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2009-11-27 21:49:41 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
DoQ pisze:
(...) Nie no, ale nie porownuj jakosci _prowadzenia_ mostu do dobrego wielowahacza bo to jest przepasc :) PoproszÄ o te dobre wielowahacze - z uzasadnieniem "jakoĹci" :) BTW - ja nie porĂłwnywaĹem jakoĹci prowadzenia :) Most z resorami piorowymi nadaje sie do terenowki ew. jakiegos pikapa :) Widzisz, tu nie chodzi o jakoĹÄ, tylko o domniemany zysk w zakresie bezpieczeĹstwa i moĹźliwoĹci. -- Jutro to dziĹ - tyle Ĺźe jutro. |
|
Data: 2009-11-27 21:53:51 | |
Autor: DoQ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
Artur MaĹlÄ
g pisze:
Nie no, ale nie porownuj jakosci _prowadzenia_ mostu do dobrego wielowahacza bo to jest przepasc :)PoproszÄ o te dobre wielowahacze - z uzasadnieniem "jakoĹci" :) Multi-link z mitsubishi chociazby. BTW - ja nie porĂłwnywaĹem jakoĹci prowadzenia :) To nie mowimy o utrzymaniu samochodu w zakrÄcie?:P Most z resorami piorowymi nadaje sie do terenowki ew. jakiegos pikapa :)Widzisz, tu nie chodzi o jakoĹÄ, tylko o domniemany zysk w zakresie Twierdzisz ze most z poloneza zapewni ten sam zakres bezpieczenstwa co powyzej wspomniany multi-link mitsu? Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2009-11-27 22:05:03 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
DoQ pisze:
(...) Multi-link z mitsubishi chociazby. WolÄ chyba ten z Volvo :) BTW - ja nie porĂłwnywaĹem jakoĹci prowadzenia :) W pewnym zakresie pewnie tak :) Twierdzisz ze most z poloneza zapewni ten sam zakres bezpieczenstwa co powyzej wspomniany multi-link mitsu? Widzisz, przy tak zadanym pytaniu odpowiem - w Ĺźadnym wypadku nie naleĹźy w ten sposĂłb stawiaÄ tez prezentowanych. -- Jutro to dziĹ - tyle Ĺźe jutro. |
|
Data: 2009-11-27 22:08:49 | |
Autor: DoQ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
Artur MaĹlÄ
g pisze:
Multi-link z mitsubishi chociazby.WolÄ chyba ten z Volvo :) Most? ;-) Twierdzisz ze most z poloneza zapewni ten sam zakres bezpieczenstwa co powyzej wspomniany multi-link mitsu?Widzisz, przy tak zadanym pytaniu odpowiem - w Ĺźadnym wypadku nie naleĹźy A czemu? Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2009-11-27 22:13:03 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
DoQ pisze:
Artur MaĹlÄ g pisze: Nie, Multi-link :) A czemu? PoniewaĹź to trochÄ niepowaĹźne? BTW - bez urazy :) -- Jutro to dziĹ - tyle Ĺźe jutro. |
|
Data: 2009-11-27 22:19:13 | |
Autor: DoQ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
Artur MaĹlÄ
g pisze:
Nie, Multi-link :)Most? ;-)Multi-link z mitsubishi chociazby.WolÄ chyba ten z Volvo :) W czym lepszy od tego z mitsu? A czemu?PoniewaĹź to trochÄ niepowaĹźne? Ale przeciez to Ty zaczales stawiac polda na rowni z nowoczesnymi konstrukcjami :P Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2009-11-27 22:33:45 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
DoQ pisze:
Artur MaĹlÄ g pisze: W prowadzeniu? :) A powaĹźnie - nie mam zielonego pojÄcia jak to porĂłwnaÄ :) Ale przeciez to Ty zaczales stawiac polda na rowni z nowoczesnymi konstrukcjami :P Eeeee - nieprawda :) -- Jutro to dziĹ - tyle Ĺźe jutro. |
|
Data: 2009-11-27 22:36:10 | |
Autor: DoQ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
Artur MaĹlÄ
g pisze:
W czym lepszy od tego z mitsu?W prowadzeniu? :) A powaĹźnie - nie mam zielonego pojÄcia jak to porĂłwnaÄ :) To juz tylko na czas raczej;) Ale most to sie czuje wyraznie...
Tia ;P Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2009-11-27 22:48:45 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
DoQ pisze:
(...) To juz tylko na czas raczej;) Ale most to sie czuje wyraznie... NaprawdÄ? JeĹşdziĹem z z tylnÄ osiÄ "De Dion" w latach 70. Tia ;P Dobra :) -- Jutro to dziĹ - tyle Ĺźe jutro. |
|
Data: 2009-11-27 23:06:16 | |
Autor: DoQ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
Artur MaĹlÄ
g pisze:
To juz tylko na czas raczej;) Ale most to sie czuje wyraznie...NaprawdÄ? JeĹşdziĹem z z tylnÄ osiÄ "De Dion" w latach 70. Nie dziwie sie ze byly to wieki temu. Widzialem cos takiego w Alfie GTV6, prymitywne do bolu i do tego masywne jak most z Ikarusa - koszmar. Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2009-11-28 09:44:04 | |
Autor: J.F. | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
On Fri, 27 Nov 2009 23:06:16 +0100, DoQ wrote:
Artur Maśląg pisze: De dion jest po to zeby nie bylo masywne :-) J. |
|
Data: 2009-11-28 18:30:08 | |
Autor: DoQ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
J.F. pisze:
Widzialem cos takiego w Alfie GTV6, prymitywne do bolu i do tego masywne jak most z Ikarusa - koszmar.De dion jest po to zeby nie bylo masywne :-) Tylko troszke im to dziwno wyszlo :P Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2009-11-28 09:42:51 | |
Autor: J.F. | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
On Fri, 27 Nov 2009 21:41:09 +0100, DoQ wrote:
Nie no, ale nie porownuj jakosci _prowadzenia_ mostu do dobrego wielowahacza bo to jest przepasc :) Most z resorami piorowymi nadaje sie do terenowki ew. jakiegos pikapa :) A na czym polega ta jakosc prowadzenia ? Mialem dacie ze sztywna belka z tylu - zlego slowa na zawieszenie nie powiem. Wrecz napisze ze genialne bylo dla zwyklego uzytkownika. J. |
|
Data: 2009-11-28 18:31:15 | |
Autor: DoQ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
J.F. pisze:
Mialem dacie ze sztywna belka z tylu - zlego slowa na zawieszenie nie Pan ZdzisĹaw, na codzien kierowca Ikarusa260 teĹź nie narzeka :) Pozdrawiam PaweĹ |
|
Data: 2009-12-01 20:37:47 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Sat, 28 Nov 2009 09:42:51 +0100, J.F. napisał(a):
A na czym polega ta jakosc prowadzenia ? Na tym, że ta tylna oś po prostu lata jak chce, a nie tak, jak kierowca chce. Dlatego do Capri masowo przeszczepiano tylną zawiechę ze ścierek. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-11-28 09:39:45 | |
Autor: J.F. | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
On Thu, 26 Nov 2009 18:54:16 +0100, Artur Maśląg wrote:
Fajne bajki opowiadasz. Polonez miał drogę hamowania niewiele gorszą niż O co chodzi z ta mozliwoscia przegrzania ? Nie mowcie mi tylko ze nie dalo sie zahamowac ze 150 ... czy naprawde sie nie dalo ? Warszawa też Hamulce bebnowe miala - nie wiedziec czemu ale ponoc lepiej hamuja. Niestety, skleroza mnie dopadla - nie pamietam juz jak w praktyce bylo w syrenie. Ale nie przypominam sobie zebym przod rozwalil. brak jakiejkolwiek elektroniki wspomagające nie mają żadnego znaczenia... no pewnie...Znaczenie? Marginalne przy normalnej eksploatacji. Z ABS jezdze dopiero od 2 lat. I na brak nie narzekalem. J. |
|
Data: 2009-12-02 21:32:48 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
|
|
Data: 2009-12-02 23:16:56 | |
Autor: J.F. | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
|
|
Data: 2009-11-26 09:01:30 | |
Autor: Robert_J | |
Jak starym gratem zabic inny ch kierowcĂłw | |
Mylisz siÄ, ustawodawca okreĹliĹ te 90 km/h wtedy, gdy byĹa to prÄdkoĹÄ Popatrz kurde, caĹa Europa jakoĹ nie zauwaĹźyĹa Ĺźe auta zrobiĹy siÄ lepsze, szybsze, zajebistsze i Ĺźe same myĹlÄ za kierykÄ (fakt Ĺźe za niektĂłrych powinny) ;-)). Ĺťe teĹź kurde nikt nie wpadĹ Ĺźeby zwiÄkszyÄ Vmax do 100 w mieĹcie i 200 poza. No ja nie wiem jak tak moĹźna?? Auta z ABS, ESP, Airbagami, CBĹ, ABW i BOR... NiektĂłre nawet z PiS... Normalnie Europa bez jaj ;-))) |
|
Data: 2009-11-28 09:47:30 | |
Autor: J.F. | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
On Thu, 26 Nov 2009 09:01:30 +0100, Robert_J wrote:
Popatrz kurde, cała Europa jakoś nie zauważyła że auta zrobiły się lepsze, szybsze, zajebistsze i że same myślą za kierykę (fakt że za niektórych powinny) ;-)). Że też kurde nikt nie wpadł żeby zwiększyć Vmax do 100 w mieście i 200 poza. No ja nie wiem jak tak można?? Wlosi zauwazyli i podniesli na 3-pasowych autostradach, Niemcy zauwazyli .. i dobudowali 3 pas :-) J. |
|
Data: 2009-11-26 18:14:11 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
to pisze:
Lew2 wrote: No ba w zabudowanym zmniejszyli. Tylko ze co innego 90km/h gdy auta mial co najwyzej i sekretarz w twojej firmie i naczelnik gminy |
|
Data: 2009-11-25 23:27:32 | |
Autor: jerzu | |
Jak starym gratem z abic innych kierowc ów | |
On Wed, 25 Nov 2009 14:17:32 -0800 (PST), Lew2 <waldek69@hotmail.com>
wrote: Ustawodawca przewidział, że jak jest droga dwukierunkowa (nie Nie myślałeś o zatrudnieniu się w TVN? Jesteś idealnym kandydatem na piszącego teksty do programu "Uwaga pirat". -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2009-11-26 09:34:55 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "Lew2" <waldek69@hotmail.com> napisał w wiadomości news:
Pojazdu który jedzie z maksymalną prędkością KAPELUSZ PLONK WARNING To jest grupa o samochodach, a nie o schizach związanych ze strachem przed prędkością, więc udaj sie z takimi dyrdymałami w inne miejsce. |
|
Data: 2009-11-26 09:48:28 | |
Autor: Robert_J | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
KAPELUSZ PLONK WARNING Powiało grozą ;-))) To jest grupa o samochodach, a nie o schizach związanych ze strachem przed prędkością, więc udaj sie z takimi dyrdymałami w inne miejsce Proponuję Ci grupę pl.lotnictwoodrzutowe ;-). Choć taki ktoś jak Ty za sterami to pewna katastrofa... |
|
Data: 2009-11-26 16:07:59 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Jak starym gratem z abic innych kierowc ów | |
Thu, 26 Nov 2009 09:48:28 +0100, w <helfcv$gpn$1@inews.gazeta.pl>, "Robert_J"
<rob_33@wp.pl> napisał(-a): Choć taki ktoś jak Ty za sterami to pewna katastrofa... Za to tylko raz... |
|
Data: 2009-11-26 11:49:05 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał:
Użytkownik "Lew2" <waldek69@hotmail.com> napisał w wiadomości news: CAVALUSZ TROLL WARNING To jest grupa o samochodach, a nie o schizach związanych ze strachem przed To jest grupa o samochodach, a nie o twoich schizach związanych z jakimiś "kapeluszami" (cokolwiek to jest), więc udaj sie z takimi dyrdymałami w inne miejsce. Krystian |
|
Data: 2009-11-25 14:33:33 | |
Autor: JS | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Po pierwsze primo: gdzie to wolno jechać 140 km/h na drodze dwukierunkowej?
Po drugie "primo": gdzie to wolno wyprzedzać pojazd jadący z maksymalną szybkością dozwoloną na danym odcinku? Jacek |
|
Data: 2009-11-25 14:38:12 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "JS" <maps@gmail.com> napisał w wiadomości news:hejcbm$9cj$1nemesis.news.neostrada.pl...
Po pierwsze primo: gdzie to wolno jechać 140 km/h na drodze dwukierunkowej? KAPELUSZ PLONK WARNING |
|
Data: 2009-11-25 14:51:50 | |
Autor: Michał Gut | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Po pierwsze primo: gdzie to wolno jechać 140 km/h na drodze dwukierunkowej? lol ale on ma racje:D przynajmniej pod katem przepisow pord |
|
Data: 2009-11-25 14:52:29 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "Michał Gut" <michal@wytnijizostawsamadomenesircomp.pl> napisał w wiadomości news:hejccb$osb$1portraits.wsisiz.edu.pl...
Po pierwsze primo: gdzie to wolno jechać 140 km/h na drodze dwukierunkowej? Akurat tych, które są tylko dla bezmózgich kapeluszników. |
|
Data: 2009-11-25 15:18:43 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-25, Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote:
KAPELUSZ PLONK WARNING Bezmózgi to jest miszcz prostej, który nie wie jakie przepisy akurat łamie i kompletnie nie zdaje sobie sprawy z zagrożenia jakie tym powoduje. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-25 17:45:17 | |
Autor: Robert_J | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Akurat tych, które są tylko dla bezmózgich kapeluszników. K...., Ty naprawdę jesteś pojebany. I to solidnie. To jest moja przemyślana opinia, a nie bluzg pod wpływej chwili. Człowieku, Ty nie potrafisz uznać że ktoś może jeździć przepisowo? Ja też często podróżuję 150 zamiast 90, ale do k... nędzy nie wyzywam od kapeluszów tych, którzy jadą przepisowo. A Ty nie potrafisz napisać posta, w którym nie da się wyczuć pogardy dla wszystkich myślących inaczej niż Cacallino. Naprawdę powinieneś zacząć się leczyć... Ciekaw jestem czy ktoś potwierdzi moją opinię ;-) |
|
Data: 2009-11-25 16:55:01 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Robert_J wrote:
K...., Ty naprawdÄ jesteĹ pojebany. I to solidnie. To jest moja To rzuÄ teraz jakimĹ bluzgiem, tak dla porĂłwnania... CzĹowieku, Ty nie MoĹźe i powinien, ale raczej za Ĺmiecenie informacjami o plonkach, ktĂłre nikogo nie interesujÄ . -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-25 20:10:32 | |
Autor: Przemysław Bernat | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Wed, 25 Nov 2009 17:45:17 +0100, Robert_J napisał(a):
Akurat tych, które są tylko dla bezmózgich kapeluszników. Za chwilę Cavailino splonkuje całą pl.misc.samochody za popieranie kapelusznictwa. Jest biednym frustratem, który musi być najszybciejszy w całej wsi. Ciekaw jestem czy po kilkukilometrowej trasie pokonanej rajdowym tempem, taki Cavalino leci biegiem z parkingu do domu? Na drodze tak się spieszy, to na chodniku pewnie też LOL -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2009-11-25 21:48:01 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "Przemysław Bernat" <pbernat@wp.pl> napisał w wiadomości news:
Za chwilę Cavailino splonkuje całą pl.misc.samochody za popieranie Jak będzie trzeba to jak najbardziej. Ale aż tylu kapeluszy tu nie ma, spokojna głowa. Jest biednym frustratem, PLONK |
|
Data: 2009-11-25 21:14:28 | |
Autor: masti | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia piÄknego Wed, 25 Nov 2009 21:48:01 +0100, osobnik zwany Cavallino
wystukaĹ: PLONK nudny jesteĹ z tym swoim plonkowaniem. ja rozumiem, Ĺźe teraz nawet ja sie idizie do kbla to siÄ to ogĹasza na fejsbuku czy innej NK ale oszczÄdĹş nam takich nic niewnoszÄ cych wypowiedzi PLONKER PLONK WARNING -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2009-11-25 22:44:35 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic inny ch kierowcĂłw | |
UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell> napisaĹ w wiadomoĹci news:d5651ed342471b616583f5591527d0cef650.pl.eu.org...
Dnia piÄknego Wed, 25 Nov 2009 21:48:01 +0100, osobnik zwany Cavallino Tak jak kapelusznicy ze swoim kapeluszowaniem i chamidĹa z personalnymi wycieczkami. WiÄc ĹmiaĹo wal petycjÄ, aby skoĹczyli z tym niecnym procederem na tej grupie. |
|
Data: 2009-11-25 22:04:29 | |
Autor: Przemysław Bernat | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Wed, 25 Nov 2009 21:48:01 +0100, Cavallino napisał(a):
PLONK Trafiony, zatopiony ROTFL -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2009-11-25 23:01:46 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Cavallino pisze:
Użytkownik "Przemysław Bernat" <pbernat@wp.pl> napisał w wiadomości news: ZA to mamy dwoch mordercow staruszek i 5 dzieci Jest biednym frustratem, Buhahaha zalosny Caballino kibol
|
|
Data: 2009-11-26 15:59:11 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Jak starym gratem z abic innych kierowc ów | |
Wed, 25 Nov 2009 21:48:01 +0100, w <hek561$b5v$1@news.onet.pl>, "Cavallino"
<cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(-a): Ale aż tylu kapeluszy tu nie ma, spokojna głowa. Wyczyść KF to automagicznie się pojawią, heh. |
|
Data: 2009-11-26 16:07:12 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości news:at5tg5detpec600qe3l6e59vfrvnqp7f4h4ax.com...
Wed, 25 Nov 2009 21:48:01 +0100, w <hek561$b5v$1@news.onet.pl>, "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(-a): Ale aż tylu kapeluszy tu nie ma, spokojna głowa. Wyczyść KF to automagicznie się pojawią Mowy nie ma. Nie po to śmieci sprzątam od kilku miesięcy, żeby teraz je sobie pod nogi wysyłam. Niech gniją gdzie ich miejsce. |
|
Data: 2009-11-26 15:58:09 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Jak starym gratem z abic innych kierowc ów | |
Wed, 25 Nov 2009 20:10:32 +0100, w
<1bhq6heuv9u2p$.cxxakfky2ifv.dlg@40tude.net>, Przemysław Bernat <pbernat@wp.pl> napisał(-a): Ciekaw jestem czy po kilkukilometrowej trasie pokonanej rajdowym :)))) |
|
Data: 2009-11-25 21:39:01 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-25, Robert_J <rob_33@wp.pl> wrote:
K...., Ty naprawdę jesteś pojebany. I to solidnie. To jest moja przemyślana opinia, a nie bluzg pod wpływej chwili. Człowieku, Ty nie potrafisz uznać że ktoś może jeździć przepisowo? Ja też często podróżuję 150 zamiast 90, ale do k... nędzy nie wyzywam od kapeluszów tych, którzy jadą przepisowo. A Ty nie potrafisz napisać posta, w którym nie da się wyczuć pogardy dla wszystkich myślących inaczej niż Cacallino. Naprawdę powinieneś zacząć się leczyć... A jak myślisz, wszyscy chcą zapierdalać czy niektórzy chcą również dojechać do domu? Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-25 23:03:58 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
W wiadomości news:hejmv2$ga0$1inews.gazeta.pl Robert_J <rob_33@wp.pl>
pisze: Twoja opinia jest błędna, a w każdym razie niepełna.Akurat tych, które są tylko dla bezmózgich kapeluszników.K...., Ty naprawdę jesteś pojebany. I to solidnie. To jest moja Tego debila trzeba przede wszystkim izolować, ew. leczenie to odleglejsza kwestia. -- Jotte |
|
Data: 2009-11-26 08:54:51 | |
Autor: Robert_J | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Twoja opinia jest błędna, a w każdym razie niepełna. Może masz rację. Powiem Ci jeszcze że rzeczony Cavallino ma też inne fobie. Np. rusofobię, wyrazem której są jego posty na grupie telewizja ;-)). Czyli faktycznie należy go izolować... |
|
Data: 2009-11-26 11:11:04 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Robert_J pisze:
Twoja opinia jest błędna, a w każdym razie niepełna. Tylko jak on wyczuwa moment gdy ktoś wrzuca go do KF'a?!? Zawsze wtedy sam pisze "PLONK". :P -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] GG:291246/skype:kenickie_PL | "Motocykl czy samochód powinien być jak kobieta - ładny, znający umiar z miłym głosem. Ale zawsze znajdzie się ktoś kto woli wredną, wrzeszczącą i wściekle umalowaną kurwę." |
|
Data: 2009-11-26 11:28:13 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <mójnick@box43.pl> napisał w wiadomości news:helkb3$u5f$1news.dialog.net.pl...
Robert_J pisze: Możecie się iść lizać po fiutkach na priv? |
|
Data: 2009-11-26 16:03:59 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
W wiadomości news:helkb3$u5f$1news.dialog.net.pl Marcin "Kenickie" Mydlak
<mójnick@box43.pl> pisze: A ja tam nikogo nie wrzucam, czytam sobie takich jakbym maUpę w ZOO oglądał.Może masz rację. Powiem Ci jeszcze że rzeczony Cavallino ma też inne fobie. Np. rusofobię, wyrazem której są jego posty na grupie telewizja ;-)). Czyli faktycznie należy go izolować...Tylko jak on wyczuwa moment gdy ktoś wrzuca go do KF'a?!? Zawsze wtedy sam pisze "PLONK". :P -- Jotte |
|
Data: 2009-11-26 16:04:31 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
W wiadomości news:helc8e$7dn$1inews.gazeta.pl Robert_J <rob_33@wp.pl>
pisze: To on tam też grasuje? Ja nie wiem, czytam tylko 3-4 grupy news, o tematyce wymagającej konkretnej wiedzy. Tam go zauważyłem. Szybko został pogoniony, ale widać przeniósł się na wg niego mniej wymagające. Ale i tu choćby przecież trzeba coś wiedzieć i - jak widać - już go przeganiają.Twoja opinia jest błędna, a w każdym razie niepełna.Może masz rację. Powiem Ci jeszcze że rzeczony Cavallino ma też inne Ale izolować to go trzeba nie tyle za skrajną, neptyczna wręcz głupotę, spaczone ego i kretyńskie trollowanie. Coś przez skórę czuję, że on to o czym wypisuje faktycznie może wyrabiać na drodze. -- Jotte |
|
Data: 2009-11-26 17:45:56 | |
Autor: Robert_J | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
To on tam też grasuje? Niestety też. Masz parę tekstów: 1."Wszystko co napędza kasę jest ruskom jest złe, choćby dlatego że potem oni za tą kasę robią różne mało ciekawe rzeczy, również pod naszym adresem" - tekst mocno "zimnowojenny" ;-) 2."...to może powodować przepływ kasy do ruskich, czego bym nie chciał." 3."prymitywizm umysłowy homo-sovieticusa to Cię tylko trochę tłumaczy." - to o jednym z uczestników dyskusji :-) 4."Nie chciałbym żeby choć złotówka ode mnie szła na ruskie kino." Przykłady można mnożyć... Facet ma po prostu jakieś fobie i kompleksy.... Ja nie wiem, czytam tylko 3-4 grupy news, o tematyce wymagającej konkretnej wiedzy. W sumie większość grup takiej wiedzy wymaga. Najbardziej widziałbym go na grupie pl.filozofia, bo tam można pieprzyć bez sensu ;-)). Jego wiedza na grupie TV ogranicza się do klasyfikowania programów na "dobre" i "głupie". Czyli te, które Cavallino lubi oraz te, których nie lubi. I każdy kto uznaje inny podział jest głupi (to taki odpowiednik "Kapelusza" na tej grupie). Te grupy programów dzieli jeszcze na podkategorie "HD" i "nie HD" ;-))) Coś przez skórę czuję, że on to o czym wypisuje faktycznie może wyrabiać na drodze. Tego się najbardziej obawiam. Jest jeszcze jedna możliwość, ale raczej mało prawdopodobna. On może po prostu nie mieć auta ani prawa jazdy ;-))). A to pieprzenie tutaj dodaje mu pewności siebie.... |
|
Data: 2009-11-26 18:05:22 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
W wiadomości news:hembc8$q8b$1inews.gazeta.pl Robert_J <rob_33@wp.pl>
pisze: Facet ma po prostu jakieś fobie i kompleksy....Może nie ma ani dziewczyny, ani chłopaka, jest brzydki, śmierdzą mu nogi, psy za nim szczekają, nie ma kumpli znielubił cały świat bez wyboru i odreagowuje gdzie może? A ja u psychiatry.Ja nie wiem, czytam tylko 3-4 grupy news, o tematyce wymagającej konkretnej wiedzy.W sumie większość grup takiej wiedzy wymaga. Najbardziej widziałbym go na grupie pl.filozofia Słuchaj, a może ty trafiłeś w 10? Nie przyszło mi to do głowy.Coś przez skórę czuję, że on to o czym wypisuje faktycznie może wyrabiać na drodze.Tego się najbardziej obawiam. Jest jeszcze jedna możliwość, ale raczej Albo ma jakąś ruinę za 3k, nie stać go na nic lepszego i zamiast jak normalny, zdrowy człowiek cieszyć się, że w ogóle ma auto i postarać się o środki na lepsze to gryzie się w zapiekłej zawiści i zgryzocie przekonany, iż mając extra brykę to on by dopiero pokazał jaki jest świetny? Trudno normalnemu pojąć ścieżki, jakimi podąża umysł wariata. -- Jotte |
|
Data: 2009-11-26 18:24:36 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Jak starym gratem z abic innych kierowc ów | |
Thu, 26 Nov 2009 17:45:56 +0100, w <hembc8$q8b$1@inews.gazeta.pl>, "Robert_J"
<rob_33@wp.pl> napisał(-a): Przykłady można mnożyć... Facet ma po prostu jakieś fobie i kompleksy.... Ale za to jeździ jak ruskie ;) |
|
Data: 2009-11-26 18:56:43 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości news:ceetg516eatniuoorovfh1i0lq44unrp5r4ax.com...
Thu, 26 Nov 2009 17:45:56 +0100, w <hembc8$q8b$1@inews.gazeta.pl>, "Robert_J" <rob_33@wp.pl> napisał(-a): Przykłady można mnożyć... Facet ma po prostu jakieś fobie i kompleksy.... Ale za to jeździ jak ruskie ;) Możesz przestać wyciągać odpady z klopa? |
|
Data: 2009-11-25 23:01:02 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Cavallino pisze:
Użytkownik "Michał Gut" <michal@wytnijizostawsamadomenesircomp.pl> napisał w wiadomości news:hejccb$osb$1portraits.wsisiz.edu.pl... Morderca dzieci na pasach sie odezwal |
|
Data: 2009-11-25 15:42:37 | |
Autor: Mario | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Cavallino pisze:
Użytkownik "JS" <maps@gmail.com> napisał w wiadomości news:hejcbm$9cj$1nemesis.news.neostrada.pl... ROTFL Znów kolega leki odstawił? ;) |
|
Data: 2009-11-28 20:13:25 | |
Autor: Piotrek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
ROTFL jemu leki nie pomoga juz chyba :) tylko taki pokoj bez klamek i bez dostepu do internetu :) -- pzdr piotrek |
|
Data: 2009-11-25 16:05:09 | |
Autor: JS | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
q...a
a jak trochę wcześniej pisałem o durnocie stawiania fotoradarów i "misiaczków z suszareczką" w szczerym polu (ale za to z tablicą D42 teren zabudowany), to na tej samej grupie mnie zeżreć chcieli. To jak w końcu? 1. Szanujemy przepisy wszystkie jak leci. 2. Szanujemy przepisy o ile są zgodne z naszym poczuciem sprawiedliwości. 3. Olewamy wszystko totalnie i gonimy ile fabryka dała. Osobiśnie najbardziej mi bliska jest opcja 2 Jacek |
|
Data: 2009-11-25 21:43:46 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "JS" <maps@gmail.com> napisał w wiadomości news:hejh7u$if7$1atlantis.news.neostrada.pl...
q...a I bardzo dobrze, jeszcze będą z Ciebie ludzie. |
|
Data: 2009-11-26 13:24:13 | |
Autor: Krzysztof Zietara | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On Wed, 25 Nov 2009 16:05:09 +0100, JS wrote:
1. Szanujemy przepisy wszystkie jak leci. Co znaczy Ĺźe kodeks moĹźna wywaliÄ na Ĺmietnik, bo przecieĹź 99,9% kierowcĂłw jeĹşdzi zgodnie ze "swoim poczuciem sprawiedliwoĹci" i ma waĹźne powody czy to do jazdy 80 w zabudowanym, czy to do wyprzedzania na czwartego, czy to do parkowania na ĹcieĹźkach rowerowych. PsychopatĂłw ktĂłrzy stwarzajÄ niebezpieczeĹstwo Ĺwiadomi i z premedytacjÄ jest bardzo maĹo. Tego chcesz? Tarhimdugurth -- [S1 - za sygnaturkÄ] |
|
Data: 2009-11-26 14:32:52 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic inny ch kierowcĂłw | |
UĹźytkownik "Krzysztof Zietara" <tarhim@chruptak.eu.org> napisaĹ w wiadomoĹci news:slrnhgt0bu.r7d.tarhimchruptak.eu.org...
On Wed, 25 Nov 2009 16:05:09 +0100, JS wrote: Nie. Wystarczy usunÄ Ä z niego bzdurne zapisy, ktĂłre nie wspĂłĹgrajÄ z tym co ludzie oczekujÄ . Wiele elementĂłw w nim jest niezbÄdne do sensownego poruszania siÄ (np. reguĹa prawej rÄki), ale jest kilka takich ktĂłre sÄ caĹkowicie nieuprawnione i odzwierciedlajÄ TYLKO widzimisie wĹadz i sÄ po to, aby wĹadzom byĹo wygodniej. |
|
Data: 2009-11-26 15:39:06 | |
Autor: Krzysztof Zietara | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On Thu, 26 Nov 2009 14:32:52 +0100, Cavallino wrote:
A ktĂłre to ustalimy jak, w gĹosowaniu bezpoĹrednim? Wiele elementĂłw w nim jest niezbÄdne do sensownego poruszania siÄ (np. reguĹa prawej rÄki), ale jest kilka takich ktĂłre sÄ caĹkowicie nieuprawnione i odzwierciedlajÄ TYLKO widzimisie wĹadz i sÄ po to, aby wĹadzom byĹo wygodniej. Owszem, np. tablice rejestracyjne albo znaki zakazu. Tarhimdugurth -- [S1 - za sygnaturkÄ] |
|
Data: 2009-11-26 16:50:38 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic inny ch kierowcĂłw | |
W wiadomoĹci news:slrnhgt88s.r7d.tarhimchruptak.eu.org Krzysztof Zietara
<tarhim@chruptak.eu.org> pisze: Jak to jak?A ktĂłre to ustalimy jak, w gĹosowaniu bezpoĹrednim?Co znaczy Ĺźe kodeks moĹźna wywaliÄ na ĹmietnikNie. Nie bÄ dĹş niepowaĹźny - KaĹvalino powie. ;) -- Jotte |
|
Data: 2009-11-26 18:52:00 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic inny ch kierowcĂłw | |
UĹźytkownik "Krzysztof Zietara" <tarhim@chruptak.eu.org> napisaĹ w wiadomoĹci news:slrnhgt88s.r7d.tarhimchruptak.eu.org...
On Thu, 26 Nov 2009 14:32:52 +0100, Cavallino wrote: CaĹkiem niegĹupi pomysĹ. BÄdzie kilka okazji w niedĹugim czasie, co by siÄ narĂłd mĂłgĹ wypowiedzieÄ.
I bezwzglÄdne limity prÄdkoĹci, ktĂłrych uĹźywa siÄ ZAMIAST budowy drĂłg i prawidĹowego oznaczenia konkretnych odcinkĂłw. |
|
Data: 2009-11-26 19:01:49 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Jak starym gratem z abic innych kierowc ów | |
Thu, 26 Nov 2009 18:52:00 +0100, w <hemf7u$kmn$1@news.onet.pl>, "Cavallino"
<cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(-a): I bezwzględne limity prędkości, których używa się ZAMIAST budowy dróg i prawidłowego oznaczenia konkretnych odcinków. W Polsce nie ma bezwzględnych limitów prędkości. |
|
Data: 2009-11-26 19:17:32 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości news:vjgtg5h0efu3k4u4r1fuqm8sjbtlusshcg4ax.com...
Thu, 26 Nov 2009 18:52:00 +0100, w <hemf7u$kmn$1@news.onet.pl>, "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(-a): I bezwzględne limity prędkości, których używa się ZAMIAST budowy dróg i W Polsce nie ma bezwzględnych limitów prędkości. Są. 90 km/h poza miastem na zwykłej drodze np. Niezależnie od tego czy jest ona prosta przez następne 10 km, czy jest pokręconą górską serpentyną o kiepskiej nawierzchni. Lub 50 km/h w mieście - tyle samo na trzypasmowej bezkolizyjnej drodze przelotowej i na wąskiej drodze szerokości 1 samochodu pod szkołą. I dopóki tak będzie - to ja takie sytuacje mam gdzieś i sam sobie ustalam ile w danym miejscu można jechać. I zapewniam Cię, że mam o tym lepszą wiedzę, niż poseł w Sejmie zapatrzony w kartkę papieru, który nie dość że nie widzi danego odcinka drogi, w danym momencie, w danych warunkach (również pogodowych), a często nawet nie zbliżył się w życiu do niej na mniej niż 100 km. |
|
Data: 2009-11-26 19:45:32 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Jak starym gratem z abic innych kierowc ów | |
Thu, 26 Nov 2009 19:17:32 +0100, w <hemgpm$otk$1@news.onet.pl>, "Cavallino"
<cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(-a): >W Polsce nie ma bezwzględnych limitów prędkości. Nie ma. Każdy można zmienić znakami. |
|
Data: 2009-11-26 19:48:42 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości news:06jtg51r6kqh198b7qgmsou99rf2lmale64ax.com...
Thu, 26 Nov 2009 19:17:32 +0100, w <hemgpm$otk$1@news.onet.pl>, "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(-a): >W Polsce nie ma bezwzględnych limitów prędkości. Nie ma. Każdy można zmienić znakami. Jasne. Mówiłem o takich które obowiązują gdy nie ma znaków. Niech Ci będzie że domyślnych, a nie bezwzględnych - tak lepiej? |
|
Data: 2009-11-26 20:02:05 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Jak starym gratem z abic innych kierowc ów | |
Thu, 26 Nov 2009 19:48:42 +0100, w <hemii8$u1g$1@news.onet.pl>, "Cavallino"
<cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(-a): Niech Ci będzie że domyślnych, a nie bezwzględnych - tak lepiej? No i dobrze, że są domyślne, a nie ma znaków za każdym skrzyżowaniem. |
|
Data: 2009-11-26 20:10:46 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości news:t4ktg5h3je7ka2pitg1pdgdbdgjftioe6o4ax.com...
Thu, 26 Nov 2009 19:48:42 +0100, w <hemii8$u1g$1@news.onet.pl>, "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(-a): Niech Ci będzie że domyślnych, a nie bezwzględnych - tak lepiej? No i dobrze, że są domyślne, a nie ma znaków za każdym skrzyżowaniem. Nie wiem czy dobrze, skoro nie oddają sobą NIC. Latem za wolno, w zimie za szybko, dla malucha tak samo jak dla s-klasy. Totalnie do niczego. |
|
Data: 2009-12-01 20:13:34 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Thu, 26 Nov 2009 19:45:32 +0100, radekp@konto.pl napisał(a):
Są. Owszem nie. Tylko na terenie zabudowanym można podnieść, poza nim już tylko obniżac. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-11-27 11:38:40 | |
Autor: Krzysztof Zietara | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On Thu, 26 Nov 2009 18:52:00 +0100, Cavallino wrote:
A ktĂłre to ustalimy jak, w gĹosowaniu bezpoĹrednim? W gĹosowaniu bezpoĹrednim? PrzegapiĹem jakieĹ ogĂłlnokrajowe referenda? Owszem, np. tablice rejestracyjne albo znaki zakazu. MoĹźe mieszkasz w jakiejĹ innej Polsce, bo w tej gdzie ja siedzÄ to limitĂłw siÄ uĹźywa oprĂłcz budowy i przebudowy drĂłg, przynajmniej w ostatnich latach. Tarhimdugurth -- [S1 - za sygnaturkÄ] |
|
Data: 2009-11-27 12:48:11 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic inny ch kierowcĂłw | |
UĹźytkownik "Krzysztof Zietara" <tarhim@chruptak.eu.org> napisaĹ w wiadomoĹci news:
BÄdzie kilka okazji w niedĹugim czasie, co by siÄ narĂłd mĂłgĹ wypowiedzieÄ. Chodzi o okazje do zrobienia referendum praktycznie bezkosztowo. I bezwzglÄdne limity prÄdkoĹci, ktĂłrych uĹźywa siÄ ZAMIAST budowy drĂłg i Nie Ĺźartuj, te promile drĂłg co to sÄ przebudowane przez ostatnie 20 lat nie wyrĂłwnujÄ nawet tego co siÄ zdematerializowaĹo na pozostaĹych przez ten czas, o wzroĹcie natÄĹźenia ruchu nie wspomijÄ c. Pomijalna sprawa. I szybko siÄ to nie zmieni. |
|
Data: 2009-11-27 11:59:06 | |
Autor: Krzysztof Zietara | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On Fri, 27 Nov 2009 12:48:11 +0100, Cavallino wrote:
BÄdzie kilka okazji w niedĹugim czasie, co by siÄ narĂłd mĂłgĹ wypowiedzieÄ. A to to tak. MoĹźesz zaczÄ Ä zbieraÄ podpisy. :) Nie Ĺźartuj, te promile drĂłg co to sÄ przebudowane przez ostatnie 20 lat nie wyrĂłwnujÄ nawet tego co siÄ zdematerializowaĹo na pozostaĹych przez ten czas, o wzroĹcie natÄĹźenia ruchu nie wspomijÄ c. Tak, i w ogĂłle nie mamy autostrad razem z ekspresĂłwkami. O zmianach w miastach nie wspominajÄ c. Tarhimdugurth -- [S1 - za sygnaturkÄ] |
|
Data: 2009-11-27 13:01:48 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic inny ch kierowcĂłw | |
UĹźytkownik "Krzysztof Zietara" <tarhim@chruptak.eu.org> napisaĹ w wiadomoĹci news:
Chodzi o okazje do zrobienia referendum praktycznie bezkosztowo. Mam swojÄ robotÄ, a durne przepisy po prostu olewam. Tak Ĺatwiej i skuteczniej.
j.w. Daj znaÄ czego z powyĹźszego tekstu nie zrozumiaĹeĹ. O zmianach w No ja widzÄ zmiany, czas przejazdu wydĹuĹźyĹ siÄ tak 4 krotnie. |
|
Data: 2009-11-27 12:33:09 | |
Autor: Krzysztof Zietara | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On Fri, 27 Nov 2009 13:01:48 +0100, Cavallino wrote:
Nie Ĺźartuj, te promile drĂłg co to sÄ przebudowane przez ostatnie 20 lat nie JakieĹ 60 lat zapóźnienia ciÄĹźko wyrĂłwnaÄ w 5. O zmianach w SamochodĂłw przybywa, a centra miast z gumy nie sÄ . MoĹźna sobie zrobiÄ Detroit albo Los Angeles, ale to jednak maĹo popularna opcja. Tarhimdugurth -- [S1 - za sygnaturkÄ] |
|
Data: 2009-11-27 13:56:53 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic inny ch kierowcĂłw | |
UĹźytkownik "Krzysztof Zietara" <tarhim@chruptak.eu.org> napisaĹ w wiadomoĹci news:
Nie Ĺźartuj, te promile drĂłg co to sÄ przebudowane przez ostatnie 20 lat PisaĹem o 20 latach i o pogorszeniu siÄ jakoĹci jazdy przez te 20 lat. WiÄc nie chodzi nawet o wyrĂłwnywanie, tylko o trzymanie choÄby kiepskiego poziomu. Dla mnie to jest jednoznaczne z "nic nie robiÄ". No ja widzÄ zmiany, czas przejazdu wydĹuĹźyĹ siÄ tak 4 krotnie. Ano wĹaĹnie LeĹźy wszystko - i tama na przybywanie zĹomĂłw i proporcjalne dobudowywanie drĂłg, polepszanie tych co sÄ , a nawet ich utrzymywanie. |
|
Data: 2009-11-27 13:20:23 | |
Autor: Krzysztof Zietara | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On Fri, 27 Nov 2009 13:56:53 +0100, Cavallino wrote:
JakieĹ 60 lat zapóźnienia ciÄĹźko wyrĂłwnaÄ w 5. Ale przez te 20 lat mieliĹmy trochÄ rzeczy na gĹowie, wiÄc infrastruktura (ktĂłra nie byĹa przystosowana do odpowiedniego natÄĹźenia ruchu) zostaĹa zapuszczona, nikt temu chyba nie przeczy. WiÄc nie chodzi nawet o wyrĂłwnywanie, tylko o trzymanie choÄby kiepskiego poziomu. Poziom drĂłg jakoĹ tam trzymamy, zwĹaszcza w stosunku do kolei. No ja widzÄ zmiany, czas przejazdu wydĹuĹźyĹ siÄ tak 4 krotnie.SamochodĂłw przybywa, a centra miast z gumy nie sÄ . Znaczy wiesz, zĹomy zĹomami - poziom samochodĂłw na tysiÄ c mieszkaĹcĂłw i tak siÄ bÄdzie wyrĂłwnywaĹ ze starÄ uniÄ , co najwyĹźej wolniej. I wiadomo, Ĺźe pojemnoĹÄ miast nie wzroĹnie odpowiednio, chyba Ĺźe chcesz wyburzyÄ 1/3 budynkĂłw (a doĹwiadczenie pokazuje Ĺźe to nieszczegĂłlnie dobry pomysĹ). Tarhimdugurth -- [S1 - za sygnaturkÄ] |
|
Data: 2009-11-27 15:04:32 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic inny ch kierowcĂłw | |
UĹźytkownik "Krzysztof Zietara" <tarhim@chruptak.eu.org> napisaĹ w wiadomoĹci news:slrnhgvkgo.r7d.tarhimchruptak.eu.org...
On Fri, 27 Nov 2009 13:56:53 +0100, Cavallino wrote: Jasne. Afery, rozkradanie czego siÄ da, walkÄ o stoĹki i tego typu zajÄcia. Czesi czy Chorwaci, a nawet WÄgrzy jakoĹ dawali radÄ, a mieli wiÄcej zajÄÄ. , wiÄc infrastruktura (ktĂłra nie byĹa przystosowana do odpowiedniego natÄĹźenia ruchu) zostaĹa I o tym mowa. A wtedy byĹ stan fatalny.
Bzdura totalna. Poziom drĂłg to katastrofa, a kolej jest jeszcze gorsza.
I ok. Pod warunkiem Ĺźe jakoĹÄ i iloĹÄ drĂłg bÄdzie to robiÄ w tym samym tempie. co najwyĹźej wolniej. I wiadomo, Nie budynki sÄ problemem, tylko nakĹady i rozwiÄ zania komunikacyjne (prawne pewnie teĹź). Palcem mogÄ wskazaÄ miejsca w moim mieĹcie, w ktĂłrym wybudowanie kilkupoziomowych wÄzĹĂłw zamiast korkujÄ cych siÄ skrzyĹźowaĹ i rond zaĹatwiĹoby problem w okolicy na wiele lat. Miejsce jest, tylko chÄci i kasy niet. |
|
Data: 2009-11-27 15:14:28 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic inny ch kierowcĂłw | |
UĹźytkownik "Krzysztof Zietara" <tarhim@chruptak.eu.org> napisaĹ w wiadomoĹci news:
Poziom drĂłg jakoĹ tam trzymamy Fajnie oddaje to jak to jest z tym trzymaniem. Na 4% drĂłg. http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,7303723,86_proc__drog_krajowych_w_Polsce_ma_najwyzszy_poziom.html |
|
Data: 2009-11-26 16:01:21 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Jak starym gratem z abic innych kierowc ów | |
Thu, 26 Nov 2009 14:32:52 +0100, w <hem023$bof$1@news.onet.pl>, "Cavallino"
<cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(-a): Wystarczy usunąć z niego bzdurne zapisy, które nie współgrają z tym co ludzie oczekują. Nie, akurat przepisy są w nim dobre (no, parę drobnych wyjątków będzie). |
|
Data: 2009-11-26 16:07:33 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości news:t06tg5tt9gva8jkpasdbbojb0oahb6j44n4ax.com...
Thu, 26 Nov 2009 14:32:52 +0100, w <hem023$bof$1@news.onet.pl>, "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(-a): Wystarczy usunąć z niego bzdurne zapisy, które nie współgrają z tym co Nie, akurat przepisy są w nim dobre (no, parę drobnych wyjątków będzie). No o tym mówię. |
|
Data: 2009-11-27 00:26:52 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Thu, 26 Nov 2009 16:01:21 +0100, radekp@konto.pl napisał(a):
Wystarczy usunąć z niego bzdurne zapisy, które nie współgrają z tym co ludzie oczekują.Nie, akurat przepisy są w nim dobre (no, parę drobnych wyjątków będzie). Sa do d..., a nei dobre. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-11-26 16:27:02 | |
Autor: Robert_J | |
Jak starym gratem zabic inny ch kierowcĂłw | |
Wystarczy usunÄ Ä z niego bzdurne zapisy, ktĂłre nie wspĂłĹgrajÄ z tym co ludzie oczekujÄ . Wiesz, ludzie oczekujÄ darmowej telewizji, darmowego internetu, darmowej sĹuĹźby zdrowia, darmowych przejazdĂłw itd. Najlepiej wszystkiego darmowego ;-). I jeszcze chcÄ nie pĹaciÄ podatkĂłw. Czy to oznacza Ĺźe naleĹźy dostosowaÄ do tego prawo? ...jest kilka takich ktĂłre sÄ caĹkowicie nieuprawnione i odzwierciedlajÄ TYLKO widzimisie wĹadz i sÄ po to, aby wĹadzom byĹo wygodniej. A jesteĹ w stanie uzasadnij powiÄ zanie ograniczenia prÄdkoĹci z wygodÄ wĹadz? |
|
Data: 2009-11-26 18:28:58 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
Cavallino pisze:
UĹźytkownik "Krzysztof Zietara" <tarhim@chruptak.eu.org> napisaĹ w wiadomoĹci news:slrnhgt0bu.r7d.tarhimchruptak.eu.org... Ludzie oczekuja 50 w miescie... cavalinno "to nie ludzie" |
|
Data: 2009-11-26 18:43:24 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic inny ch kierowcĂłw | |
W wiadomoĹci news:hemdt2$5tr$2inews.gazeta.pl Jan Strybyszewski
<ktos@w.pl> pisze: Ludzie oczekuja 50 w miescie...SkÄ d taka teza? SkÄ d wiesz czego oczekujÄ ludzie? BTW - gdzieĹ oglÄ daĹem program (nie podam gdzie - nie pamiÄtam), w ktĂłrym pokazano badania wykazujÄ ce, Ĺźe w czasie 2 lat zmniejszenie prÄdkoĹci dozwolonej na obszarze zabudowanym z 60 na 50 w Ĺźaden sposĂłb nie wpĹynÄĹo na poprawÄ bezpieczeĹstwa ani na zmniejszenie liczby kolizji. W programie wystÄ pli teĹź jacyĹ polucjanci z drogĂłwki twierdzÄ c naturalnie coĹ przeciwnego, podawali swoje (w Ĺźaden sposĂłb nie weryfikowalne) dane, ale nie byli wystarczajÄ co sprawni umysĹowo (co wszak wszak dziwi) i w toku dyskusji polegli na caĹej linii. cavalinno "to nie ludzie"To nie ulega wÄ tpliwoĹci. -- Jotte |
|
Data: 2009-11-26 18:53:03 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Jak starym gratem z abic innych kierowc ów | |
Thu, 26 Nov 2009 18:43:24 +0100, w <hememm$dnj$1@news.dialog.net.pl>, "Jotte"
<tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisał(-a): że w czasie 2 lat zmniejszenie prędkości dozwolonej na obszarze zabudowanym z 60 na 50 w żaden sposób nie wpłynęło na poprawę bezpieczeństwa ani na zmniejszenie liczby kolizji. A jak miałoby wpłynąć (znacząco) skoro średnia prędkość w mieście to 10kmh? A po pustych dwupasmówkach i tak wszyscy jadą 80-90kmh? |
|
Data: 2009-11-26 20:59:39 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
Jotte pisze:
W wiadomoĹci news:hemdt2$5tr$2inews.gazeta.pl Jan Strybyszewski Bylo zobaczyc ankiety aprpo wprowadzenie "50". Piesi to tez ludzie BTW - gdzieĹ oglÄ daĹem program (nie podam gdzie - nie pamiÄtam), w ktĂłrym pokazano badania wykazujÄ ce, Ĺźe w czasie 2 lat zmniejszenie prÄdkoĹci dozwolonej na obszarze zabudowanym z 60 na 50 w Ĺźaden sposĂłb nie wpĹynÄĹo na poprawÄ bezpieczeĹstwa ani na zmniejszenie liczby kolizji. Spadla liczba zabitych szczegolnie pieszych W programie wystÄ pli teĹź jacyĹ polucjanci z drogĂłwki twierdzÄ c naturalnie coĹ przeciwnego, podawali swoje (w Ĺźaden sposĂłb nie weryfikowalne) dane, ale nie byli wystarczajÄ co sprawni umysĹowo (co wszak wszak dziwi) i w toku dyskusji polegli na caĹej linii. Rozumiem dane oficjalne policji sa be bo nie pasuja do bzdurnej tezy, cavalinno "to nie ludzie"To nie ulega wÄ tpliwoĹci. |
|
Data: 2009-11-26 21:10:19 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic inny ch kierowcĂłw | |
W wiadomoĹci news:hemmnj$d6q$5inews.gazeta.pl Jan Strybyszewski
<ktos@w.pl> pisze: ProszÄ podaÄ ĹşrĂłdĹo.Bylo zobaczyc ankiety aprpo wprowadzenie "50".Ludzie oczekuja 50 w miescie...SkÄ d taka teza? SkÄ d wiesz czego oczekujÄ ludzie? Piesi to tez ludzieZanim wsiÄ dÄ do auta czy po wyjĹciu z niego? DowĂłd bÄdzie albo jakieĹ ĹşrĂłdĹo?BTW - gdzieĹ oglÄ daĹem program (nie podam gdzie - nie pamiÄtam), w ktĂłrym pokazano badania wykazujÄ ce, Ĺźe w czasie 2 lat zmniejszenie prÄdkoĹci dozwolonej na obszarze zabudowanym z 60 na 50 w Ĺźaden sposĂłb nie wpĹynÄĹo na poprawÄ bezpieczeĹstwa ani na zmniejszenie liczby kolizji.Spadla liczba zabitych szczegolnie pieszych Z tym "rozumiem" to trochÄ taka fanfaronada...W programie wystÄ pli teĹź jacyĹ polucjanci z drogĂłwki twierdzÄ c naturalnie coĹ przeciwnego, podawali swoje (w Ĺźaden sposĂłb nie weryfikowalne) dane, ale nie byli wystarczajÄ co sprawni umysĹowo (co wszak wszak dziwi) i w toku dyskusji polegli na caĹej linii.Rozumiem dane oficjalne policji sa be bo nie pasuja do bzdurnej tezy, -- Jotte |
|
Data: 2009-11-28 20:12:41 | |
Autor: aari^^^ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
Dnia Thu, 26 Nov 2009 20:59:39 +0100, Jan Strybyszewski powiedział:
BTW - gdzieś oglądałem program (nie podam gdzie - nie pamiętam), w którym pokazano badania wykazujące, że w czasie 2 lat zmniejszenie prędkości dozwolonej na obszarze zabudowanym z 60 na 50 w żaden sposób nie wpłynęło na poprawę bezpieczeństwa ani na zmniejszenie liczby kolizji.Spadla liczba zabitych szczegolnie pieszych To ciekawe, szczerze przyznam, bo co z tego, że zmienili limit z 60 na 50, skoro wszyscy jeżdżą tak samo jak wcześniej? :) Pozdrawiam. -- Bright light is the end of the black light district. |
|
Data: 2009-11-28 22:27:44 | |
Autor: jerzu | |
Jak starym gratem z abic innych kierowc ów | |
On Sat, 28 Nov 2009 20:12:41 +0100, "aari^^^"
<aari@this.email.is.invalid.pl> wrote: To ciekawe, szczerze przyznam, bo co z tego, że zmienili limit z 60 na 50, Przecież trzeba to jakoś uzasadnić. Pomocna jest statystyka. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2009-11-28 21:34:17 | |
Autor: masti | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia piÄknego Sat, 28 Nov 2009 22:27:44 +0100, osobnik zwany jerzu
wystukaĹ: On Sat, 28 Nov 2009 20:12:41 +0100, "aari^^^" kĹamstwa dzielimy na zwykĹe, wierutne i statystyki :) -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2009-11-28 23:00:02 | |
Autor: jerzu | |
Jak starym gratem z abic innych kierowc ów | |
On Sat, 28 Nov 2009 21:34:17 +0000 (UTC), masti <gone@to.hell> wrote:
kłamstwa dzielimy na zwykłe, wierutne i statystyki :) Trafiłeś w samo sedno :-) -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2009-11-25 14:39:54 | |
Autor: Andrzej | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
JS pisze:
Po pierwsze primo: gdzie to wolno jechać 140 km/h na drodze dwukierunkowej?Czyli wyprzedzając cos jadącego 89km/h mogę przyspieszyć do 90km/h? Przez wioski jade 60km/h, poza ok. 100-110km/h. Ja wyprzedzam to do 150km/h na 2kierunkowej |
|
Data: 2009-11-25 14:42:04 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "Andrzej" <xx@o2.pl> napisał w wiadomości news:hejc39$28p$1inews.gazeta.pl...
JS pisze: Olej kapeluszników, szkoda nerwów. |
|
Data: 2009-11-25 14:49:57 | |
Autor: Krzysztof Zietara | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On Wed, 25 Nov 2009 14:39:54 +0100, Andrzej wrote:
Czyli wyprzedzajÄ c cos jadÄ cego 89km/h mogÄ przyspieszyÄ do 90km/h? Jak siÄ chcesz trzymaÄ przepisĂłw, to tak. -- [S1 - za sygnaturkÄ] |
|
Data: 2009-11-25 15:58:18 | |
Autor: Andrzej | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
Krzysztof Zietara pisze:
On Wed, 25 Nov 2009 14:39:54 +0100, Andrzej wrote:No to kicha :) |
|
Data: 2009-11-26 15:41:10 | |
Autor: Krzysztof Zietara | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On Wed, 25 Nov 2009 15:58:18 +0100, Andrzej wrote:
No to kicha :) Takie Ĺźycie - jak patrzeÄ po przepisach to po mandaciku dla wszystkich zainteresowanych siÄ naleĹźy, z tirem wĹÄ cznie :> -- [S1 - za sygnaturkÄ] |
|
Data: 2009-11-25 23:02:43 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Andrzej pisze:
JS pisze: Ladnie .... 500zł i 10pkt karnych moze jeszcze podwona ciagla i pasy i po prawie jazdy |
|
Data: 2009-11-26 15:24:32 | |
Autor: Andrzej | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Jan Strybyszewski pisze:
Andrzej pisze:Robie to dla bezpieczeństwa. Swojego i innych. Chce jak najszybciej zakończyć manewr. Co w tym złego ? |
|
Data: 2009-11-26 18:12:45 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Andrzej pisze:
Jan Strybyszewski pisze: Manewr nalezy zaplanowac zgodnie z przepisami. Jesli nei dalo sie wyprzedzic przy 90km/h to znaczy ze manewr byl zle przeprowadzony. Dobra :) zartowalem wczoraj sprawdzilem maksa Thalii 182km/h wedle GPS |
|
Data: 2009-11-26 17:32:18 | |
Autor: Massai | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Jan Strybyszewski wrote:
Andrzej pisze: Ale musiała być wichura ;-) -- Pozdro Massai |
|
Data: 2009-11-26 20:49:39 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Massai pisze:
Dobra :) zartowalem wczoraj sprawdzilem maksa Thalii 182km/h wedle GPS Z wichura i gorka to i 200 by wyszlo. W koncu cale 100KM |
|
Data: 2009-11-26 19:38:58 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Jan Strybyszewski pisze:
ROTFL. Silnik od kosiarki? :> -- Karolek |
|
Data: 2009-11-26 20:50:48 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Karolek pisze:
Jan Strybyszewski pisze: Ale sprawny a nie jak w twoim szpachlu z niemieckiego szrotu gdzie ze 120KmM polowa sie rozbiegla po pastwiskach |
|
Data: 2009-11-26 21:49:47 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Jan Strybyszewski pisze:
Karolek pisze: ROTFL^2 Co to KmM? Zapewne posiadasz ta sama gowniana szklana kule co maslag, skoro uwazasz ze wiesz czym jezdze :P Jednak ten szpachel ma 143KM i ciagle osiaga ksiazkowa predkosc maksymalna w przeciwienstwie do padaki jaka jest thalia. -- Karolek |
|
Data: 2009-11-25 15:59:22 | |
Autor: wchpikus | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Witam!
Zaczynam, wyprzedzać, nagle pierwszy z samochodów jadący za tirem tez zaczyna wyprzedanie. Hamuje, bo mam juz 140km/h. Po pierwsze, masz zachowac szczegolna ostroznosc, bo to ty jestes nie na swoim pasie i wykonujesz manerw wyprzedzania. Po drugie, jak widzisz 3 pojazdy przed soba, to nalezalo przemyslec jaki odcinek drogi potzrebujesz i jaka predkosc by wyprzedzic 3 auta. Po trzecie, mozesz byc niewidoczny, szczegolnie ze wylaniasz sie z kolumny kierowcow. Wyprzedzanie zawsze nalezy wykonac tak, aby nie zaszkodzic innym kierowcom i nie powodowac zagrozenia. Jak widze ze nie ma jak wykonac taki manerw, odpuszczam..szkoda nerwow i zycia:) Pomysl co by bylo jakby z naprzeciwka ktos pomyslal tak jak ty...ze sie zmiesci i zdazy. Po prostu nie warto. Ile zaoszczedzisz? 5 min? |
|
Data: 2009-11-25 15:07:16 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
wchpikus wrote:
Zaczynam, wyprzedzaÄ, nagle pierwszy z samochodĂłw jadÄ cy za tirem tez Poczytaj PoRD. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-25 16:36:59 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
wchpikus pisze:
Witam! ROTFL. Kolejny matol, ktory nie zna przepisow. Wyobraz sobie, ze jednak on byl na swoim pasie jak juz wyprzedzal i to tico sie wjebalo na jego pas wymuszajac na nim pierwsznestwo, kolejna sprawa, ze manewr, czytajac opis, byl dobrze zaplanowany, tylko kierowca tico swoja niekompetencja go zepsul. No i najwazniejsze to kierowca tico stworzyl zagrozenie, a nie gosc co jechal 140km/h, ale widac belkot telewizyjny, ze predkosc zabija bierze gore nad zdrowym rozsadkiem. -- Karolek |
|
Data: 2009-11-25 15:51:06 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Karolek wrote:
No i najwazniejsze to kierowca tico stworzyl zagrozenie, a nie gosc co On teĹź stworzyĹ, ale dopiero później, wyprzedzajÄ c za tico-padakÄ . -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-25 17:03:26 | |
Autor: Krzbal | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Karolek pisze:
wchpikus pisze: Kolego Karolku! Zmień dilera albo bierz pół !!! Pierwszy i podstawowy obowiązek kierowcy to wrócić cało do domu !!! Osiąga się to myśleniem i wykorzystywaniem wyobraźni. W następnej kolejności przepisami. Gdybym ja bezwzględnie przestrzegał przepisów (przepraszam bezwzględnie egzekwował swoja prawa na drodze) to od wielu lat spoczywałbym na cmentarzu. Już dawno wyrosłem z bycia wszędzie pierwszym. Manewry typu wyprzedzanie wykonuję tylko wtedy kiedy mam ABSOLUTNĄ pewność, że nad wszystkim panuję i moje życie nie zależy od gostka z kapeluszem w "kaszlaku" albo 18-letniego gnoja w 18-letnim BMW. Włącz szare komórki - dłużej pożyjesz. Krzbal |
|
Data: 2009-11-25 16:18:59 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzbal wrote:
Pierwszy i podstawowy obowiÄ zek kierowcy to wrĂłciÄ caĹo do domu !!! To co napisaĹeĹ tyczy siÄ przede wszystkim kierowcy Tico, ktĂłry najpierw czekaĹ z wyprzedzaniem nie wiadomo na co i rozpoczÄ Ĺ je, gdy juĹź zrobiÄ tego nie mĂłgĹ. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-25 17:20:06 | |
Autor: MarcinJM | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzbal pisze:
Kolego Karolku! Amen. Cmentarze sa pelne tych, co mieli pierwszenstwo. -- Pozdrawiam MarcinJM |
|
Data: 2009-11-25 17:48:35 | |
Autor: Robert_J | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Kolego Karolku! Nareszcie ktoś mądry na tej grupie ;-) Pozdrawiam RJ |
|
Data: 2009-11-25 18:46:13 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzbal pisze:
Karolek pisze: Zgadzam sie. Ale to nie zmienia faktu, ze kierowca tico postapil zle, a wielu chce na lamach tej grupy wmowic innym, ze kierowca tico byl wporzadku. Gdybym ja bezwzględnie przestrzegał przepisów (przepraszam bezwzględnie egzekwował swoja prawa na drodze) to od wielu lat spoczywałbym na cmentarzu. Już dawno wyrosłem z bycia wszędzie pierwszym. Manewry typu wyprzedzanie wykonuję tylko wtedy kiedy mam ABSOLUTNĄ pewność, że nad wszystkim panuję i moje życie nie zależy od gostka z kapeluszem w "kaszlaku" albo 18-letniego gnoja w 18-letnim BMW. Sorry, ale musze Cie sprowadzic na ziemie i uswiadomic, ze nigdy nie bedziesz mial ABSOLUTNEJ pewnosci, ze nad wszytskim panujesz. Mozesz minimalizowac ryzyko, ale pewnosci nie bedziesz mial. Włącz szare komórki - dłużej pożyjesz. Wlasnie, wlacz je i nigdy juz nie mysl, ze masz absolutna pewnosc siedzac za kolkiem. A to, ze trzeba brac poprawke na innych kierowcow z ptasimi mozdzkami to raczej kazdy w miare rozgarniety czlowiek wie. -- Karolek |
|
Data: 2009-11-25 18:54:42 | |
Autor: MarcinJM | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Karolek pisze:
> Wlasnie, wlacz je i nigdy juz nie mysl, ze masz absolutna pewnosc siedzac za kolkiem. No watkotworca jakby tego nie wiedzial... wiec albo nie jest "kazdy", albo nie jest "rozgarniety". I jeszcze te pretensje do wlasciciela "starego grata" (kompleksy jakies?) -- Pozdrawiam MarcinJM |
|
Data: 2009-11-25 18:59:28 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
MarcinJM pisze:
Karolek pisze: Mozliwe, ale jednak przezyl chowajac sie za tira i nie ciagnac dalej tego manewru. Znaczy, ze nie jest z nim jeszcze tak zle. A jego kompleksy to jego problem ;> -- Karolek |
|
Data: 2009-11-26 08:29:41 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik Krzbal krzbal@op.pl ...
Pierwszy i podstawowy obowiązek kierowcy to wrócić cało do domu !!! z ciekawosci - jak zapewniasz sobie ta absolutna pewnosc przy wyprzedzaniu kogos? Skad wiesz, ze nagle ten wyprzedzany nie wyjedzie ci "pod ryj"? |
|
Data: 2009-11-26 14:12:53 | |
Autor: Krzbal | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Budzik pisze:
Użytkownik Krzbal krzbal@op.pl ... :)))) Ale się wątek rozwinął :) Wracając do meritum: Nigdy nie masz całkowitej pewności, że nagle nie uderzy piorun, facet przed tobą nie dostanie zawału, itd. ale gdzieś istnieje granica szaleństwa (akceptowalnego ryzyka - jak wolisz). A tak w realu: 1. Jedziesz sobie nocą przez miasto, wracasz po całym dniu za kółkiem do domu już Ci zostało 1,5km a tu z podporządkowanej wyjeżdża (ostro hamujesz!) autko na światłach drogowych (lub bez oświetlenia - jak wolisz) i zaczyna się toczyć przed Tobą środkiem jezdni 25km/h. Co robisz? Jako doświadczony kierowca wiesz, że za kierownicą siedzi kobieta, która 15 lat temu zrobiła prawo jazdy, nigdy nie jeździła i teraz jest zmuszona odstawić z imprezy "zwłoki" męża do domu. Ona jest poza granicą swoich możliwości, wie o tym, w tym samochodzie umiera ze strachu 4 razy na minutę. W związku z tym nie trąbisz, nie wyprzedzasz, nie "cholerujesz", tylko cierpliwie czekasz aż sytuacja się sama rozwiąże. Dlaczego? Bo jesteś człowiekiem myślącym i masz doświadczenie! 2. Chcesz wyjechać z podporządkowanej i widzisz (z daleka), że z lewej jedzie samochód z włączonym prawym kierunkowskazem. Wyjeżdżasz? Nie!!! Dlaczego? Bo jesteś człowiekiem myślącym i masz doświadczenie! Bo w 1 przypadku na 10 samochód pojedzie prosto. 3. Przejeżdżasz przez Rondo Zgrupowania AK Radosław (Babka) w Warszawie. Przeżyłeś, jesteś cały! Dlaczego? Nikt nie wie !!! W międzyczasie sobie przeliczyłem jak wyglądał ten manewr z początkowego postu: Kolumna składająca się z TIR-a i 3 osobówek jechała ok. 90km/h. Nasz kolega zaczął ich wyprzedzać i rozpędził się do 140 km/h. Do tej pory to są fakty. Teraz moje wyliczenia. Kolumna miała ok. 80m długości (myślę, że więcej ale nie trzeba zawyżać wyników). Na przejechanie 80m z szybkością 50km/h (140 -90) potrzeba 5,76s. W tym czasie kolumna przejeżdża ok.150m i taki odcinek wyprzedzający będzie przebywał na lewym pasie. Oczywiście ten wynik jest skrajnie zaniżony, nie uwzględnia rozpędzania samochodu od 90 do 140, nie uwzględnia odcinka potrzebnego na "schowanie się" przed TIR-em, itd. Dokładając: z przeciwka jedzie prawidłowo (90km/h) autko. Samochody zbliżają się do siebie z szybkością180km/h, w ciągu 5,76s zbliżą się do siebie o ok. 300m. Podkreślam, że ta wyliczanka jest czysto teoretyczna i nie uwzględnia szeregu czynników. Realnie do wyprzedzenia takiej kolumny potrzeba co najmniej 0,5km wolnej drogi i brak niespodzianek, np. takich jaka spotkała naszego Kolegę. Pozdro Krzbal |
|
Data: 2009-11-25 17:14:25 | |
Autor: Robert_J | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Gosc nie lamac zadnych przepisow(?) zabił by pare osob. Gość by zabił? Bo ja mam wrażienie że to Ty raczej... Wiem moja wina, ze nie poczekałem, az ten skonczy wyprzedzac Sam sobie wyjaśniasz sytuację i jeszcze czepiasz się facia z Tico... nie spodziewałem sie, że samochód(taczka) moze byc tak mułowata Uwierz mi że niektórzy kierowcy są bardziej mułowaci ;-). |
|
Data: 2009-11-25 17:45:58 | |
Autor: Grzegorz | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Hello Andrzej !:
Gosc nie lamac zadnych przepisow(?) Nie wolno zaczynać manewru wyprzedzania, jeśli inny z tyłu zasygnalizował ..... Ja zazwyczaj daję znak długimi, żeby się takie nie pchały .... Ale - ile wolno było tam jechać ???? No i - trza było po garach dać, gościa do 160 rozpędzić, miałby może jedyną tak/ szansę w Ticolocie :-D !!! pzdrw. -- Grzegorz maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1 |
|
Data: 2009-11-25 16:56:18 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Grzegorz wrote:
Gosc nie lamac zadnych przepisow(?) Raczej jeĹli ktoĹ z przodu zasygnalizowaĹ lub ktoĹ z tyĹu rozpoczÄ Ĺ. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-25 18:07:08 | |
Autor: Krystian Zaczyk | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "Grzegorz" <bzdura@tuniemamaila.pl> napisał :
Nie wolno zaczynać manewru wyprzedzania, jeśli inny z tyłu zasygnalizował Mylisz się. Nie wolno zaczynać manewru wyprzedzania, jeżeli jadący *z przodu* zasygnalizował zamiar wyprzedzania. Nie wolno zaczynać maneweu, jeżeli jadący z tyłu *rozpoczał wykonywanie manewru*. Abstrahuję od opisanej sytuacji, poprawiam jedynie błędną informację, którą podałeś. Krystian |
|
Data: 2009-11-25 19:37:00 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Andrzej pisze:
Jade w obszarze niezabudowanym, prosty odcinek Wątpię żeby to była wina samochodu - raczej wina kierowcy, bo nawet Tico spokojnie się daje pogonić szybciej, ale pewnie nie na V biegu. No i nauczka na przyszłość żeby się nie pchać za kimś w wyprzedzanie - bo to co opisujesz to jeszcze nie jest tak źle. Zdarzają się jeszcze panikarze którzy nagle w połowie wyprzedzania zaczną awaryjne hamować, bo kilometr dalej z przeciwka widać samochód. A zabiłby parę osób nie on, a Ty zaczynając wyprzedzanie bez upewnienia się że masz miejsce na wykonanie tego manewru - to nie on jechał za wolno, bo on się zmieścił. Za wolno jechałeś Ty, bo musiałeś hamować i wycofywać się z manewru. |
|
Data: 2009-11-25 19:53:22 | |
Autor: Przemek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Andrzej wrote:
Jade w obszarze niezabudowanym, prosty odcinekrozumiem ze zaczynasz wyprzedzac , te dwa auta jada jeden za drugim czyli powiedzmy max odleglosci 40m , a po wyprzedzeniu pierwszego ze startowego 90 robi ci sie juz 140 km/h? Czym jezdzisz ? - stawiam na jakies moto z silnikiem ok litra :) Co do wyprzedzania kolumny radze przypomniec sobie wypadek niejakiej Otylii - ona tez myslala ze ma mocne auto ktorym zawsze zdazy... |
|
Data: 2009-11-25 20:14:53 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Przemek wrote:
rozumiem ze zaczynasz wyprzedzac , te dwa auta jada jeden za drugim Wystarczy normalne auto, masz tu loga z mojego, przy czym jak widaÄ nie jest to przyspieszenie na 100%: Czas ramki VSS MAF LOAD RPM TP_MODE 07:07:02.241 96,1 10329,00 91,13 4832 Wide-Open Throttle 07:07:03.653 104,8 12093,00 91,77 5240 Wide-Open Throttle 07:07:05.105 113,4 12465,00 91,85 5666 Wide-Open Throttle 07:07:06.758 122,5 13574,00 90,77 6076 Wide-Open Throttle 07:07:08.450 130,6 13614,00 88,32 6388 Wide-Open Throttle 07:07:09.852 137,2 14636,00 87,60 6668 Closed Throttle -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-25 21:48:14 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-25, to <to@abc.xyz> wrote:
Wystarczy normalne auto, masz tu loga z mojego, przy czym jak widać nie jest to przyspieszenie na 100%: Podsumowywując Twoją wiarygodność: 1) Nie od 90 tylko od 96 2) Nie do 140 tylko do 137 3) Nie kilka sekund tylko siedem i pół. 4) Pokonany w tym czasie dystans pozwoli na wyprzedzenie tira, a nie jednej osobówki. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-25 21:51:05 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
PodsumowywujÄ c TwojÄ wiarygodnoĹÄ: 1) Nie od 90 tylko od 96 Load 90%, a nie 100%, w ostatniej ramce masz juĹź "closed throttle", myĹlÄ, Ĺźe w 6 bym siÄ wyrobiĹ. To nie byĹ Ĺźaden test, wziÄ Ĺem to z pierwszego z brzegu loga z jazdy. 4) Pokonany w tym czasie dystans NaleĹźysz do "mistrzĂłw" jadÄ cych na zderzaku, wyskakujÄ cych nagle na lewy pas i dopiero wtedy wciskajÄ cych gaz do oporu? -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-25 23:15:36 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-25, to <to@abc.xyz> wrote:
Podsumowywując Twoją wiarygodność: 1) Nie od 90 tylko od 96 Sam podałeś akurat te dane. Należysz do "mistrzów" jadących na zderzaku, wyskakujących nagle na lewy pas i dopiero wtedy wciskających gaz do oporu? Znowu sobie coś wymyśliłeś. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-25 22:52:46 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
Sam podaĹeĹ akurat te dane. PodaĹem coĹ wiÄcej niĹź tylko liczbÄ sekund. NaleĹźysz do "mistrzĂłw" jadÄ cych na zderzaku, wyskakujÄ cych nagle na To dolicz jeszcze odpowiedni dystans za i przed wyprzedzanym. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-26 01:05:32 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-25, to <to@abc.xyz> wrote:
Sam podałeś akurat te dane. Podałeś przykład, że takie przyspieszanie zajmuje więcej niż kilka sekund. Należysz do "mistrzów" jadących na zderzaku, wyskakujących nagle na Co i do czego mam niby doliczać? Ubzdurałeś sobie jak wyprzedzam i tyle. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-26 00:27:42 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
PodaĹeĹ przykĹad, Ĺźe takie przyspieszanie zajmuje wiÄcej niĹź kilka 7 to wiÄcej niĹź kilka? Poza tym ja mam tylko ok. 200 koni. NaleĹźysz do "mistrzĂłw" jadÄ cych na zderzaku, wyskakujÄ cych nagle na Nie rozumiesz, to trudno. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-26 01:59:59 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-26, to <to@abc.xyz> wrote:
Podałeś przykład, że takie przyspieszanie zajmuje więcej niż kilka Przestań kręcić, sam napisałeś, że nie siedem tylko więcej. EOT. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-26 02:08:16 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
PodaĹeĹ przykĹad, Ĺźe takie przyspieszanie zajmuje wiÄcej niĹź kilka ? -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-26 09:17:26 | |
Autor: Przemek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2009-11-25, to <to@abc.xyz> wrote: 1) Nie od 90 tylko od 96 Hehe pewnie trzeba by zmienic bieg i osiagi by sie popsuly :) |
|
Data: 2009-11-26 10:49:25 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Przemek wrote:
Hehe pewnie trzeba by zmienic bieg i osiagi by sie popsuly :) Ogarniasz wiÄcej niĹź jeden post naraz? Poza tym licznikowe 140 to pewnie nawet mniej niĹź faktyczne 137. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-29 15:18:49 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
to pisze:
Przemek wrote: 7,5 sekundy w tym czasie przejechal ponad 200metrow a wiec nie wyprzedzal "zaraz jedno auto za Tico tylko kolumne okolo 5-6 samochodow. miedzy ktorymi byl odstep 30 metrow.... wiec baju baju |
|
Data: 2009-11-29 15:58:40 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
Jan Strybyszewski pisze:
Ta a ta kolumna widzac, ze on wyprzedza zatrzymala sie w miejscu :P Tak to jest jak debil bierze sie do liczenia. -- Karolek |
|
Data: 2009-11-30 10:11:02 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
Karolek pisze:
Jan Strybyszewski pisze: Czy ty jestes debilem i nie rozumiesz wyliczen roznicy predkosci ? |
|
Data: 2009-11-30 14:21:07 | |
Autor: Karolek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
Jan Strybyszewski pisze:
Ta a ta kolumna widzac, ze on wyprzedza zatrzymala sie w miejscu :P Buhahah :> Nie pograzaj sie juz bardziej. -- Karolek |
|
Data: 2009-11-29 18:00:10 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Jan Strybyszewski wrote:
7,5 sekundy w tym czasie przejechal ponad 200metrow a wiec nie NiezĹe, powiedz, gdzie siÄ tej fizyki uczyĹeĹ. Policz dla róşnicy prÄdkoĹci czyli w tym przypadku dla okoĹo 25-30 km/h. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-30 10:11:49 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
to pisze:
Jan Strybyszewski wrote: Tym gorzej skoro twierdzisz ze 30sek i Ticvo go zaskoczylo ... to prawie jak w szachach |
|
Data: 2009-12-02 11:53:32 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Jan Strybyszewski wrote:
Tym gorzej skoro twierdzisz ze 30sek i Ticvo go zaskoczylo ... to prawie Nadal nic nie zrozumiaĹeĹ... -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-25 21:42:47 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-25, Przemek <pixi@dixi.pl> wrote:
rozumiem ze zaczynasz wyprzedzac , te dwa auta jada jeden za drugim czyli powiedzmy max odleglosci 40m , a po wyprzedzeniu pierwszego ze startowego 90 robi ci sie juz 140 km/h? Litrowe moto? Może być mało... Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-26 08:29:44 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Osobnik posiadający mail pixi@dixi.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
rozumiem ze zaczynasz wyprzedzac , te dwa auta jada jeden za drugim tak czytam ten watek, to wychodzenie od 90 i zastanawia mnie jedna mysl - czy wy wszyscy w ten sposób wyprzedzacie? Bo mi rece opadaja. Nie nauczono, ze pierwsza czescia manewru wyprzedzania jest przyspieszenie na własnym pasie, dopiero potem wjechanie na drugi pas i samo wyprzedzenie innych pojazdów? Nie wyobrazam sobie, zeby wyprzedzajac kogos z v=90 byc na lewym pasie majac rowniez 90. Mysle ze minimum to jakies 105-110. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Jest Leżajsk, jest dobrze. Był Leżajsk, jest mi niedobrze. |
|
Data: 2009-11-26 15:38:04 | |
Autor: Andrzej | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Budzik pisze:
Osobnik posiadający mail pixi@dixi.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:Tak bylo. Jechałem ok. 90km/h na prawym pasie. Dałem gazu i migacz, potem zjechałem na lewy pas. Nie wiem ile miałem na liczniku, bo bylem skoncentrowany na wyprzedzaniu(jeżdżąc 100-110km/h, to ja jestem czesciej wyprzedzany). Potem gaz do dechy, bo niebezpiecznie jest jechac 2pasmowka lewym pasem:) Ale zanim dojechałem do tira tico tez pojawił sie na lewym pasie. |
|
Data: 2009-11-26 17:58:50 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik Andrzej xx@o2.pl ...
Tak bylo. Jechałem ok. 90km/h na prawym pasie. Dałem gazu i migacz, potem zjechałem na lewy pas. kazdy kto umie wyprzedac, wie ze tak sie robi. Ale sam widzisz, ze wiekszosc osób rozpatruje stuacje na zasadzie: - wyjechac na lewy - zaczac sie rozpedzac. I raczki opadły do kostek. |
|
Data: 2009-11-27 00:29:45 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Thu, 26 Nov 2009 08:29:44 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
Nie wyobrazam sobie, zeby wyprzedzajac kogos z v=90 byc na lewym pasie majac rowniez 90. Mysle ze minimum to jakies 105-110. To spróbuj wyprzedzić na lekkim łuku w prawo - na przykład masz takie między Zieloną Góra, a Sulechowem. Dopóki nie wyjedziesz an lewuy nie masz odpowiedniej widoczności. Jedyna metoda, to zasygnalizowac, wyjechać na lewy i wtedy albo zaniechać wyprzedzania, albo gaz do dechy. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-11-27 02:38:33 | |
Autor: Luca | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
On 27 Lis, 00:29, Adam Płaszczyca <trzyp...@oldfield.spamnie.org.pl>
wrote: Dnia Thu, 26 Nov 2009 08:29:44 +0000 (UTC), Budzik napisał(a): Niekoniecznie http://www.youtube.com/watch?v=PW3eAYuMLxU ;-) Pzdr L |
|
Data: 2009-11-27 08:03:16 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Osobnik posiadający mail trzypion@oldfield.spamnie.org.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Nie wyobrazam sobie, zeby wyprzedzajac kogos z v=90 byc na lewym pasie majac rowniez 90. Mysle ze minimum to jakies 105-110. kto mowi o wyprzedzaniu na łuku? Watkotwórcas pisał o długiej prostej i do takich uwarunkowań sie odnosze. Nie wyprzedzam na łukach, gdzie widocznosc jest tak ograniczona, jak piszesz. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Życie jest cierpieniem, pieniądze morfiną" |
|
Data: 2009-12-01 20:15:34 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Fri, 27 Nov 2009 08:03:16 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
Nie wyobrazam sobie, zeby wyprzedzajac kogos z v=90 byc na lewym pasie majac rowniez 90. Mysle ze minimum to jakies 105-110. Pisałeś, że nie wyobrażasz sobie, więc pomogłem Twojej wyobraźni. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-12-01 22:11:06 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Osobnik posiadający mail trzypion@oldfield.spamnie.org.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Nie wyobrazam sobie, zeby wyprzedzajac kogos z v=90 byc na lewym ale nawet w takiej sytuacji jest to totalnie bezsensu i nieumiejetne posługiwanie sie samochodem. Jedziesz za kims, przyspieszasz i dopiero wtedy wskakujesz na lewy pas. A nie wskakujesz na lewy i dopiero wtedy przyspieszasz. Przeciez na lewym nie przyspiesza sie lepiej niz na prawym. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Akt urodzenia kobiety jest zawsze starszy od niej |
|
Data: 2009-12-01 23:29:14 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:
ale nawet w takiej sytuacji jest to totalnie bezsensu i nieumiejetne Jedno ale - zależy czym jedziesz. Np. jak masz pod maską kilkaset koni, to wyprzedzanie z rozpędu mija się z celem, bo i tak po wciśnięciu gazu nabierzesz prędkości wystarczająco szybko, dużo szybciej niż CC wyprzedzające w tej samej sytuacji z rozpędu. A co za tym idzie - nie ma jednej, jedynej sensownej taktyki. Ważne żeby czas wyprzedzania był możliwie najkrótszy, a różnica prędkości odpowiednia do warunków na drodze. To zapewnia maksimum bezpieczeństwa. Choć może i przy okazji wywołuje przerażenie w oczach kapeluszników prowadzących swoje Tico, skutkujące świętym oburzeniem, że wyprzedzanie to bardzo niebezpieczny manewr, który należy zwalczać. Przy czym nie ma dla nich znaczenia, że o wiele bardziej niebezpieczna jest sama ich zastrachana obecność na drodze. To tak jak z psem, najgroźniejszy jest ten który się boi, bo nie wiadomo co mu do łba ze strachu strzeli. |
|
Data: 2009-12-02 05:15:31 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...
ale nawet w takiej sytuacji jest to totalnie bezsensu i nieumiejetne no fakt, nigdy nie jezdziłem autkiem gdzie miałbym 200 kucy pod maska. |
|
Data: 2009-12-02 15:40:55 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
|
|
Data: 2009-12-02 23:50:57 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
|
|
Data: 2009-12-05 23:10:16 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Wed, 2 Dec 2009 23:50:57 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
I masz w tym momencie auto z przeciwka. A na hamowanie i powrót malutkoprzepraszam, ze nie doprecyzowałem. Znaczy, widzacy to taki, co wie co się znajduje za ciężarówką? Przypomnę - chodzi o wyprzedzanie na lekkim łuku w prawo. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-12-06 11:06:46 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik Adam Płaszczyca trzypion@oldfield.spamnie.org.pl ...
I masz w tym momencie auto z przeciwka. A na hamowanie i powrótprzepraszam, ze nie doprecyzowałem. widzacy to taki ktory jak widzi to wyprzedza, jak nie widzi to nie wyprzedza. A ty piszesz o takich co zaczynaja wyprzedzac, jeszcze nie widzac, ale licza na to, ze za chwile zobacza. |
|
Data: 2009-12-10 19:58:41 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Sun, 6 Dec 2009 11:06:46 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
widzacy to taki ktory jak widzi to wyprzedza, jak nie widzi to nie wyprzedza. Może przeczytasz sobie w art. 2 PoRD co to jest wyprzedzanie? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-12-10 19:57:36 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Osobnik posiadający mail trzypion@oldfield.spamnie.org.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
moze jednak jakos konkretniej zbudujesz teze?widzacy to taki ktory jak widzi to wyprzedza, jak nie widzi to nie wyprzedza. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Bóg ukrył piekło w samym sercu raju, abyśmy nieustannie pozostali czujni." - Paulo Coelho |
|
Data: 2009-12-12 00:24:50 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Thu, 10 Dec 2009 19:57:36 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
moze jednak jakos konkretniej zbudujesz teze?A ty piszesz o takich co zaczynaja wyprzedzac, jeszcze nie widzac, ale licza na to, ze za chwile zobacza. Wyprzedzanie, to przejeżdżanie obok innego pojazdu jadącego w tym samym kierunku. Zatem nie można mówić o wyprzedzaniu w sytuacji kiedy jeden pojazd zmienia pas na lewy, jednak nie zbliża się nawet do poprzedzającego. W konkretnym przypadku, jaki podałem (droga z Zielonej Góry do Sulechowa) pokonujesz bardzo długi i bardzo łagodny łuk drogi, na którym wyprzedzanie jest dozwolone. Jednak kiedy jedziesz za poprzedzającym Cię pojazdem nie masz zupełnie widoczności, bo zasłania on dokładnie dalszy ciąg jezdni i znajdujące się na niej samochody. Dokładniej jest tak, że na prawo od poprzedzającego Cie pojazdu widzisz łąki po prawej stronie drogi, a po lewej widzisz ok. 100 m do przodu. W takiej sytuacji bezpieczne wyprzedzanie jest możliwe tylko w taki sposób, że zmieniasz najpierw pas na lewy, wykorzystując to, że masz kawałek widoczności, a w miarę wyjeżdżania na tenże pas zwiększa się on, co umożliwia bezpieczny powrót na pas prawy, kiedy z okaże się, że z przeciwka coś nadjeżdża, a kiedy juz na nim jesteś zyskujesz odpowiednią widoczność i możesz wówczas podjąć decyzje, czy wyprzedzanie jest możliwe. To co proponowałeś, czyli rozpędzenie się i wcześniejsza zmiana pasa nie jest technika w tym przypadku właściwą, gdyż może doprowadzić do sytuacji kolizyjnej bez możliwości ucieczki. Jeśli jedziesz szybciej niż poprzedzający Cię pojazd masz dwie możliwości: 1. Zmieniasz pas na lewy dużo wcześniej. Jednak wtedy pojazd jaki zamierzasz wyprzedzić zasłania Ci widok na jezdnię (przypomnę - łuk w prawo). Dopiero kiedy jesteś tuż za tum pojazdem uzyskujesz właściwą widoczność, a dalej jest tak, jak w przypadku 2. 2. Zmieniasz pas tuż za pojazdem który chcesz wyprzedzić (albo dojechałeś jadąc tak, jak w p. 2). Zanim podejmiesz decyzję, to już zaczniesz wyprzedzać. I jeśli okaże się, że jednak nie ma miejsca, to musisz najpierw wyhamować, a potem schować się za pojazd, który był przed Tobą. Może się okazać, że nie wyhamujesz odpowiednio szybko, co więcej kierowca wyprzedzanego pojazdu może, chcąc pomóc, również zahamować i jesteś w d... lecisz na czołówkę. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-11-25 22:47:10 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Andrzej pisze:
Jade w obszarze niezabudowanym, prosty odcinek Szkoda ze nie pinset |
|
Data: 2009-11-25 21:52:12 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Jan Strybyszewski wrote:
Jade w obszarze niezabudowanym, prosty odcinek PrzedemnÄ tir 90km/h za Wiadomo, Ĺźe Thalii 140 km/h to juĹź ĹmierÄ w oczach... -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-26 18:10:20 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
to pisze:
Jan Strybyszewski wrote: A wolno wiecej gdzies w PL ? A powaznie Thalia sie rozpedza do 180km/h bez problemu |
|
Data: 2009-11-26 22:20:51 | |
Autor: to | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Jan Strybyszewski wrote:
A powaznie Thalia sie rozpedza do 180km/h bez problemu Do ilu siÄ rozpÄdza to jedno, a przy jakiej prÄdkoĹci zachowuje siÄ jeszcze przewidywalnie to drugie. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-11-25 22:55:16 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Wed, 25 Nov 2009 13:45:16 +0100, Andrzej napisał(a):
Wiem moja wina, ze nie poczekałem, az ten skonczy wyprzedzac ale nie spodziewałem sie, że samochód(taczka) moze byc tak mułowata Otylia też myślała. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-11-25 23:29:07 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
W wiadomości news:hej8sr$k2d$1inews.gazeta.pl Andrzej <xx@o2.pl> pisze:
Jade w obszarze niezabudowanym, prosty odcinekObydwaj "kierofcy" popełnili poważne błędy. Trudno ocenić jednoznacznie który większe. Przede wszystykim żaden nie powinien zabierać się do wyprzedzania z uwagi na ograniczenie prędkości (choć wg opisu - Tico w okolicy błędu pomiarowego prędkościomierza), co w zasadzie załatwia sprawę. Pomińmy to jednak na chwilę. Ticoman powinien znać możliwości swojego wozidła i nie podejmować się wykonania niebezpiecznego manewru trwającego zbyt długo nawet jeśli miał początkowo wolną drogę. No i powinien upewnić się, że nie zajedzie nikomu drogi. Wykazał się głupotą. Z kolei idiota walący 140 na 90-ce i zamierzający wyprzedzać "seryjnie" (w tym długi pojazd) powinien liczyć się z tym, że inni kierowcy stosując zasadę ograniczonego zaufania biorą poprawkę na błędy, drobne przekroczenia, ale nie zawsze na kompletny kretynizm jakiego się dopuścił. Nie wszystko na drodze da się ściśle okreslić jednoznacznymi przepisami, nie wszystko da się przewidzieć - ale niektórzy ludzie mają mózg, niekiedy nawet sprawny. Zwierzę, kamień, nagła awaria, debil w wyprzedzanym aucie dający po gazie itp. - to wszystko trzeba wziąć pod uwagę. -- Jotte |
|
Data: 2009-11-26 12:52:29 | |
Autor: Yans van Horn | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Jotte wrote:
W wiadomości news:hej8sr$k2d$1inews.gazeta.pl Andrzej <xx@o2.pl> pisze: Zgoda. Ale wina przedpiscy to kontynuowanie wyprzedzania bezposrednio za Tico. Z kolei idiota walący 140 na 90-ce i zamierzający wyprzedzać "seryjnie" (w tym długi pojazd) powinien liczyć się z tym, że inni kierowcy A przy jakiej prędkości nie byłby idiotą ? Tylko proszę, nie wymiguj się od odpowiedzi, bo przed momentem kategorycznie stwierdzułeś iż przy 140 juz jest. Czekam zatem na odpowiedź z konkretną wartością. Na Twoim miejscu nie ryzykowałbym w ciemno takich stwierdzeń, ponieważ prędkość bezpieczna (a ta jest najważnejsza) zależy od: samochodu, umiejętności kierowcy oraz konkretnej sytuacji na drodze. Zatem można podać mnóstwo przykładów kiedy 140 jest zarówno idiotyzmem jak i bułką z masłem. Skąd wiesz jak było teraz ?? Ogólnie ograniczenie prędkość poza terenem zabudowanym nie bierze wogóle tego pod uwagę. -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2009-11-26 12:57:59 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "Yans van Horn" <yans@no.spam> napisał w wiadomości news:helqag$p96$1atlantis.news.neostrada.pl...
Jotte wrote: Z kolei idiota walący 140 na 90-ce Na co liczysz? Że ci kapelusznik odpowie coś co będzie choćby odrobinę związane ze zdrowym rozsądkiem? Najpierw on musiałby mieć jakiś styk ze zdrowym rozsądkiem. Więc szans brak. |
|
Data: 2009-11-26 13:56:19 | |
Autor: Yans van Horn | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Cavallino wrote:
Użytkownik "Yans van Horn" <yans@no.spam> napisał w wiadomości news:helqag$p96$1atlantis.news.neostrada.pl... Wniosek wyciągne po (lub braku) udzielonej odpowiedzi. Chciałbym poznać wyjaśnienia. -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2009-11-26 14:03:06 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "Yans van Horn" <yans@no.spam> napisał w wiadomości news:
Na co liczysz? Mam prośbę - jako że większość tutejszych kapeluszników okupuje mój kf (w celu niewywoływania kłótni ciągle o to samo), więc nie przeczytam co napiszą, więc jakby udało Ci się otrzymać jakąś sensowną odpowiedź od któregoś z nich, to daj znać, daj mi się zdziwić. ;-) |
|
Data: 2009-11-26 13:21:34 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-26, Yans van Horn <yans@no.spam> wrote:
Na Twoim miejscu nie ryzykowałbym w ciemno takich stwierdzeń, ponieważ prędkość bezpieczna (a ta jest najważnejsza) zależy od: samochodu, umiejętności kierowcy oraz konkretnej sytuacji na drodze. Zatem można podać mnóstwo przykładów kiedy 140 jest zarówno idiotyzmem jak i bułką z masłem. Skąd wiesz jak było teraz ?? Na pewno nie jest bezpieczna prędkość przy której powolny manwer wyprzedzania zaskakuje kierowcę. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-26 13:05:17 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik Krzysiek Kielczewski krzysiek.kielczewski@gmail.com ...
Na pewno nie jest bezpieczna prędkość przy której powolny manwer pytanie nie było: jaka predkosc nie jest, tylko jaka predkosc jest. Jak nie wiesz - nie odpowiadaj! |
|
Data: 2009-11-26 15:25:17 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-26, Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
Na pewno nie jest bezpieczna prędkość przy której powolny manwer Przecież to jest oczywiste: bezpieczna prędkość to taka, która wynika z umiejętności kierowcy, możlwiości pojazdu, stanu drogi i sytuacji dookoła. Z całą pewnością dla dwóch różnych kierowców będzie różna. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-26 17:58:47 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik Krzysiek Kielczewski krzysiek.kielczewski@gmail.com ...
czyli zgadzasz sie, ze nie mozna popelnic zalozenia: 140 = wielkie niebezpieczenstwo?Na pewno nie jest bezpieczna prędkość przy której powolny manwer |
|
Data: 2009-11-26 19:06:38 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-26, Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
Przecież to jest oczywiste: bezpieczna prędkość to taka, która wynika zczyli zgadzasz sie, ze nie mozna popelnic zalozenia: 140 = wielkie niebezpieczenstwo? Ja takiego założenia nie robiłem. Krzysiek Kiełćzewski |
|
Data: 2009-11-26 22:12:36 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Osobnik posiadający mail krzysiek.kielczewski@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Przecież to jest oczywiste: bezpieczna prędkość to taka, która wynika zczyli zgadzasz sie, ze nie mozna popelnic zalozenia: 140 = wielkie niebezpieczenstwo? super. Ale zgadzasz sie czy nie? -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Mężczyzna musi trzy rzeczy w życiu zrobić... wyrwać drzewo, zburzyć dom i dać w pysk swojemu synowi... |
|
Data: 2009-11-26 23:45:06 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-26, Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^Przecież to jest oczywiste: bezpieczna prędkość to taka, która wynika z czyli zgadzasz sie, ze nie mozna popelnic zalozenia: 140 = wielkie niebezpieczenstwo? Ty jednak zacznij czytać posty na które odpowiadasz. Nawet Ci podkreśliłem podsumowanie. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-26 23:41:27 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Osobnik posiadający mail krzysiek.kielczewski@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Przecież to jest oczywiste: bezpieczna prędkość to taka, która Jasne, a potem powiesz, ze piszac "mozliwosci pojazdu i kierowcy" miałes na mysli kierowców rajdowych w rajdzie Monte Carlo.czyli zgadzasz sie, ze nie mozna popelnic zalozenia: 140 = wielkie niebezpieczenstwo? Naprawde tak ciezko odpowiedziec na pytanie, nawet jezeli trzeba powtorzyc i doprecyzowac własna wypowiedz? -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Wiarą można manipulować. Tylko wiedza jest niebezpieczna." Frank Herbert |
|
Data: 2009-11-27 09:53:32 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-26, Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
Jasne, a potem powiesz, ze piszac "mozliwosci pojazdu i kierowcy" miałes na mysli kierowców rajdowych w rajdzie Monte Carlo. Jeśli prędkość bezpieczna zależy od kierowcy to oczywistym jest, że nie można założyć jednej konkretnej i tej samej wartości dla każdego kierowcy. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-27 01:46:48 | |
Autor: Yans van Horn | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2009-11-26, Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote: Nie wprost: -- -- -- -- -- -- > Zatem można > > podać mnóstwo przykładów kiedy 140 jest zarówno idiotyzmem jak i bułką z > > masłem. Skąd wiesz jak było teraz ?? Na pewno nie jest bezpieczna prędkość przy której powolny manwer wyprzedzania zaskakuje kierowcę. -- -- -- -- -- -- - Skoro prędkość o której mowa "nie jest bezpieczna", to jest jaka ? -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2009-11-27 09:56:40 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-27, Yans van Horn <yans@no.spam> wrote:
Ja takiego założenia nie robiłem. To jest niebezpieczna. Ale nie w ogólności, tylko w tej konkretnej sytuacji: tych kierowców, tych samochodów i takich manewrów. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-27 11:00:55 | |
Autor: Yans van Horn | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2009-11-27, Yans van Horn <yans@no.spam> wrote: Ale właśnie rozmawiamy o _TEJ_ sytuacji - nigdzie w tej gałęzi nie była poruszana inna. Poza oczywiście jakże mało interesującymi dygresjami Jotte :-) Chciałbym abyś napisał, jakie niebezpieczeństwo spowodowała w tym wypadku prędkość ? -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2009-11-29 21:58:58 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-27, Yans van Horn <yans@no.spam> wrote:
Ale właśnie rozmawiamy o _TEJ_ sytuacji - nigdzie w tej gałęzi nie była poruszana inna. Przecież było to wyraźnie napisane: facet spanikował po zmianie pasa ruchu przez Tico i bardzo źle zareagował na zmianę sytuacji. Jakby jechał z dozwoloną prędkością nic takiego by się nie wydarzyło. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-26 19:15:51 | |
Autor: Yans van Horn | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Budzik wrote:
Użytkownik Krzysiek Kielczewski krzysiek.kielczewski@gmail.com ... O to to, właśnie. Może Jotte również wyciągnie wnioski, w końcu trzeba mieć nadzieję :-) -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2009-11-26 22:27:39 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Osobnik posiadający mail yans@no.spam napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
czyli zgadzasz sie, ze nie mozna popelnic zalozenia: 140 = wielkie niebezpieczenstwo?Przecież to jest oczywiste: bezpieczna prędkość to taka, która wynika zNa pewno nie jest bezpieczna prędkość przy której powolny manwerpytanie nie było: jaka predkosc nie jest, tylko jaka predkosc jest. jak znam zycie, otrzymamy odpowiedz: nie zaprzeczam potwierdzeniu, iz zaptrzeczenie tezy dowodzi potwierdzeniu.... -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Przepis na dziecko: 25dag miłości, 25dag namiętności, 2 jajka, 4 kolana. Ubijać do rana aż powstanie piana. Odstawić na 9 miesięcy i kupic wózek dziecięcy. ;-) |
|
Data: 2009-11-26 23:46:04 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
W wiadomości news:26112009.34009793budzik61.poznan.pl Budzik
<budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> pisze: jak znam zycie,Nie znasz życia, a w innym miejscu sam zeznajesz, że z twoich doświadczeń wynikają brednie. otrzymamy odpowiedz:I wtedy sobie intelektualnie ty i paru innych nie poradzi. -- Jotte |
|
Data: 2009-11-26 23:41:39 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Osobnik posiadający mail tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
z tego zdania wycietego z kontekstu bedacego zreszta ironia stworzysz podwaliny swojej argumentacji?jak znam zycie,Nie znasz życia, a w innym miejscu sam zeznajesz, że z twoich wtedy bedzie to swiadczyło tylko i wylacznie o wypowiadajacym sie a nie o słuchaczach/"czytaczach".otrzymamy odpowiedz:I wtedy sobie intelektualnie ty i paru innych nie poradzi. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Dyplomata potrafi powiedzieć "idź do diabła" w taki sposób, że właściwie cieszysz się na tę wyprawę. |
|
Data: 2009-11-27 00:51:40 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
W wiadomości news:27112009.074A3432budzik61.poznan.pl Budzik
<budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> pisze: Nie wiem jeszcze, zobaczymy.z tego zdania wycietego z kontekstu bedacego zreszta ironia stworzyszjak znam zycie,Nie znasz życia, a w innym miejscu sam zeznajesz, że z twoich Wręcz przeciwnie niż odwrotnie.wtedy bedzie to swiadczyło tylko i wylacznie o wypowiadajacym sie a nie ootrzymamy odpowiedz:I wtedy sobie intelektualnie ty i paru innych nie poradzi. -- Jotte |
|
Data: 2009-11-27 08:03:20 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik Jotte tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska ...
Wręcz przeciwnie niż odwrotnie. bingo! |
|
Data: 2009-11-27 10:53:40 | |
Autor: Yans van Horn | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Budzik wrote:
Użytkownik Jotte tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska ... "I wtedy sobie intelektualnie ty i paru innych nie poradzi." - na szczęście będzie to tylko jedna osoba - Jotte :-) Nie ma to jak pełna kompromitacja :-) -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2009-11-27 13:48:41 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
W wiadomości news:Xns9CD0187B3CA96budzik61pocztaonetpl127.0.0.1 Budzik
<budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> pisze: A co wygrałem?? ;)Wręcz przeciwnie niż odwrotnie.bingo! -- Jotte |
|
Data: 2009-11-28 13:34:40 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik Jotte tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska ...
czapkę śliwek i łyżkę wstydu.A co wygrałem?? ;)Wręcz przeciwnie niż odwrotnie.bingo! |
|
Data: 2009-11-28 17:01:40 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
W wiadomości news:Xns9CD18316827A5budzik61pocztaonetpl127.0.0.1 Budzik
<budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> pisze: Pierwsze proszę przesłać mailem, drugie mam w d....czapkę śliwek i łyżkę wstydu.A co wygrałem?? ;)Wręcz przeciwnie niż odwrotnie.bingo! -- Jotte |
|
Data: 2009-11-26 19:20:03 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
W wiadomości news:Xns9CCFA219713C7budzik61pocztaonetpl127.0.0.1 Budzik
<budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> pisze: nie mozna popelnic zalozenia: 140 = wielkieNie można. I nikt takiego założenia tutaj nie robił. -- Jotte |
|
Data: 2009-11-26 22:27:40 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Osobnik posiadający mail tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
ekhhh, jestes pewny?nie mozna popelnic zalozenia: 140 = wielkieNie można. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, potem zaś napiecie ma nieprzerwanie wzrastać." Alfred Hitchcock |
|
Data: 2009-11-26 23:34:27 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
W wiadomości news:26112009.0D262F76budzik61.poznan.pl Budzik
<budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> pisze: Tak, ja w każdym razie nie zauważyłem w tym flejmie.ekhhh, jestes pewny?nie mozna popelnic zalozenia: 140 = wielkieNie można. I nie chrząkać mi tu z ekranu, bo świński wirus AH/1N1 szaleje. -- Jotte |
|
Data: 2009-11-26 23:41:14 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Osobnik posiadający mail tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Jam jest wiruso-odporny... na razie :)Tak, ja w każdym razie nie zauważyłem w tym flejmie.ekhhh, jestes pewny?nie mozna popelnic zalozenia: 140 = wielkieNie można. A co do 140 - ktos np. napisał ze 140 - idiota. Wiec takie zalozenia jak najbardziej były czynione - dosłownie. Bo o zalozeniach "miedzy słowami" to juz nawet nie bede wspominał. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Jesteś tak dumny ze swej inteligencji jak skazaniec, dumny, że jego więzienna cela jest taka obszerna." Anthony de Mello SJ |
|
Data: 2009-11-27 00:45:40 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
W wiadomości news:27112009.7F508BE4budzik61.poznan.pl Budzik
<budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> pisze: Gdzie? Ślepy jestem czy co?A co do 140 - ktos np. napisał ze 140 - idiota.Tak, ja w każdym razie nie zauważyłem w tym flejmie.ekhhh, jestes pewny?nie mozna popelnic zalozenia: 140 = wielkieNie można. -- Jotte |
|
Data: 2009-11-27 08:03:11 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik Jotte tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska ...
juz wyjasniłes w innym poscie.Gdzie? Ślepy jestem czy co?A co do 140 - ktos np. napisał ze 140 - idiota.Tak, ja w każdym razie nie zauważyłem w tym flejmie.ekhhh, jestes pewny?nie mozna popelnic zalozenia: 140 = wielkieNie można. Dla ciebie 140 na 90 = idota, a nie 140 = idiota. Tak wiec zaprzeczasz, ze 140=idiota, choc oczywistym jest ze w tym watku rommawiamy o sytuacji 140 na 90. |
|
Data: 2009-11-27 13:55:09 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
W wiadomości news:Xns9CD018592AA96budzik61pocztaonetpl127.0.0.1 Budzik
<budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> pisze: Wytłumaczyłem, ale dlaczego musiałem to robić? Przecież wyraziłem się jasno od początku.juz wyjasniłes w innym poscie.A co do 140 - ktos np. napisał ze 140 - idiota.Gdzie? Ślepy jestem czy co? Dla ciebie 140 na 90 = idota, a nie 140 = idiota.No tak, tak uważam. Tylko nie uważaj tego za jakąś definicję czy regułę. To moja opinia jest. Tak wiec zaprzeczasz, ze 140=idiota,Nie tyle zaprzeczam, ile po prostu tego nie twierdzę w tak uproszczonej formie. choc oczywistym jest ze w tym watkuA co ja niby napisałem w pierwszej mojej wypowiedzi? -- Jotte |
|
Data: 2009-11-27 00:18:00 | |
Autor: Yans van Horn | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Jotte wrote:
W wiadomości news:26112009.0D262F76budzik61.poznan.pl Budzik Tutaj jedynie pewien Jotte pisał, że: "Z kolei idiota walący 140 na 90-ce i zamierzający wyprzedzać "seryjnie" (w tym długi pojazd) powinien liczyć się z tym, że inni kierowcy stosując zasadę ograniczonego zaufania biorą poprawkę na błędy, drobne przekroczenia, ale nie zawsze na kompletny kretynizm jakiego się dopuścił. " Skoro zatem nie z powodu prędkości, to z jakiego powodu nazwałeś go (ujmując to Twoimi wielce elokwentnymi zwrotami) idiotą dopuszczającym się kompletnego kretynizmu ? -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2009-11-27 00:26:52 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
W wiadomości news:hen2fr$ohr$1atlantis.news.neostrada.pl Yans van Horn
<yans@no.spam> pisze: Nie chciałbym abyś mylnie przyjął, że zamierzam z tobą dyskutować - po prostu cię użyję do wytłumaczenia kwestii.Tutaj jedynie pewien Jotte pisał, że:Tak, ja w każdym razie nie zauważyłem w tym flejmie.ekhhh, jestes pewny?nie mozna popelnic zalozenia: 140 = wielkieNie można. "140=wielkie niebezpieczeństwo" jest określeniem bezwarunkowym i nigdzie nie padło, trzeba czytać ze zrozumieniem. Ja natomiast pisałem o kretynizmie "140 na 90-ce". -- Jotte |
|
Data: 2009-11-27 01:45:41 | |
Autor: Yans van Horn | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Jotte wrote:
W wiadomości news:hen2fr$ohr$1atlantis.news.neostrada.pl Yans van Horn> Ja natomiast pisałem o kretynizmie "140 na 90-ce". Tak, trzeba znać kontekst, bo gdybyśmy go nie znali, to trzeba by za każdym razem powtarzać całą treść. Stąd, jak przypuszczam, dla ułatwienia dyskusji, zamiast pisać "140 na 90", napisane zostalo "140". -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2009-11-26 13:54:51 | |
Autor: Yans van Horn | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2009-11-26, Yans van Horn <yans@no.spam> wrote: Mylisz kilka rzeczy. 1) "Zaczynam, wyprzedzać, nagle pierwszy z samochodów jadący za tirem tez zaczyna wyprzedanie. Hamuje, bo mam juz 140km/h." To jest pierwszy etap - zajechanie drogi, hamowanie. Słowa autora nie wspominają o żadnej nadzwyczajnośći tego zdarzenia. Od tego momentu porusza się on z prędkośćią zbliżoną do prędkości tico. _Gdzie mowa o jakimkolwiek zaskoczeniu ?_ 2) "Myślę długa prosta, nic nie widac z naprzeciwka jade za nim. Ale po paru sekundach okazuje sie ze to tico czy coś w tym stylu i jedzie 95km/h Jedziemy tak z 5s. i widze, ze z naprzeciwka zbliża sie samochód. za mna tez tez juz jada. Hamuje, ci za mna tez i chowamy sie za tira. W ostatniej chwili udalo sie uciec. " Sytuacja odbywa się przy +/- 95km/h. Opisane powyżej zachowanie wskazuje, na popełniony błąd nie zachowanie szczególnej ostrożności i spowodowanie tym nieco ryzykownej sytuacji. I teraz pointa: _Skąd zatem Twój wniosek, że winna jest prędkość 140km/h ?!!! Wyjaśnij._ -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2009-11-26 14:01:05 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "Yans van Horn" <yans@no.spam> napisał w wiadomości news:
Sytuacja odbywa się przy +/- 95km/h. Opisane powyżej zachowanie wskazuje, na popełniony błąd nie zachowanie szczególnej ostrożności i spowodowanie tym nieco ryzykownej sytuacji. To jest właśnie myślenie kapelusznika. ZAWSZE winna jest prędkość. Odpowiada za wszystko: zajechanie drogi, wymuszenie pierwszeństwa, dziury w drogach, pijaków, kiepskie drogi, gradobicie, koklusz itd. |
|
Data: 2009-11-26 15:18:16 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-26, Yans van Horn <yans@no.spam> wrote:
*Nagle* wyskakujące Tico go zaskoczyło. 2) "Myślę długa prosta, nic nie widac z naprzeciwka jade za nim. Ale po paru sekundach okazuje sie ze to tico czy coś w tym stylu i jedzie 95km/h Prędkość nie jest winna, dokładniej nie jej wartość tylko różnica prędkości między pojazdami i zdolność kierowcy do prawidłowego reagowania na zdarzenia. Jakby się taki Cavallino nie zapluwał - im szybciej jedziesz tym masz mniej czasu na reakcję oraz pozostali uczestnicy ruchu mają mniej czasu.[1] Po drugie: niemożliwym jest, żeby kierownik jechał sobie grzecznie 90km/h, zaczął wyprzedzać, rozpędził się do 140 i dopiero tico mu wyjechało. Wyliczenia już przedstawiałem (a i to bez czasu potrzebnego na reakcję i zhamowanie o 50km/h). Więc na 99% sytuacja wyglądała tak: jechał sobie tir, tico i osóbówka - wszyscy koło 90km/h. Do nich dojeżdżał (prawym! pasem) Andrzej ze sporą przewagą prędkości. Kierownik Tico zobaczył kawałek prostej, wrzucił kierunek, w lusterku zobaczył pusty pas, odwrócił wzrok i zaczął zmieniać pas. A Andrzej zmienił pas jak Tico już zaczęło manewr, leciał dużo szybciej - przez to szybciej zmienił pas... i go Tico zaskoczyło. Tico, które po zasygnalizowaniu zamiaru wyprzedzania i stwierdzeniu pustego lewego pasa miało prawo się nie spodziewać kogoś, kto naruszy art. 24 pkt. 1.3. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski 1 - no i oczywiście ewentualne skutki wypadku są o wiele gorsze. |
|
Data: 2009-11-26 16:02:36 | |
Autor: Andrzej | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2009-11-26, Yans van Horn <yans@no.spam> wrote:Jechalem za nim (tir, 2osobowki) ale w pewnej (pewnie ok. 10m.) odległości. Zaczela sie prosta, widze jest pusto, nikt nie zbiera sie do wyprzedzania, dałem gazu i migacz, dojechalem do osobowki, lewy pas i gaz do dechy. Wtedy wyskoczył tico. Mało mnie obchodzi czy wlaczyl migacz czy nie mi wyjechal i mail prawo ale to, ze uniemożliwia sprawne i bezpieczne wyprzedzanie. |
|
Data: 2009-11-26 17:36:45 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-26, Andrzej <xx@o2.pl> wrote:
Mało mnie obchodzi czy wlaczyl migacz czy nie mi wyjechal i mail prawo ale to, ze uniemożliwia sprawne i bezpieczne wyprzedzanie. Było od razu tak napisać. A tak dopiero teraz widać, że jedynym powodem zagrożenia była Twoja chęć wyprzedzenia tu i teraz. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-26 18:26:11 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Andrzej pisze:
Jechalem za nim (tir, 2osobowki) ale w pewnej (pewnie ok. 10m.) I po co klamiesz. Gdybys jechal za nim 10 metrow a miedzy wami jeszcze samochod to zanim pojalbys co oznacza czerwona zarowka w Tico siedzialbys mu w dupie. Bajki opowiadasz na dodatek nie wiesz ile to jest 10 metrow. Przy predkosci 100km/h nawet nie zdazylbys otworzyc buzi ze zdziwienia |
|
Data: 2009-11-26 18:45:45 | |
Autor: Robert_J | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
I po co klamiesz. Gdybys jechal za nim 10 metrow a miedzy wami jeszcze samochod to zanim pojalbys co oznacza czerwona zarowka w Tico siedzialbys mu w dupie. Bajki opowiadasz na dodatek nie wiesz ile to jest 10 metrow. Przy predkosci 100km/h nawet nie zdazylbys otworzyc buzi ze zdziwienia Zaczyna powoli potwierdzać się moja opinia :-). Kilka godzin temu zacząłem lekko kwestionować obiektywizm wypowiedzi Andrzeja (oczywiście nie zarzucając mu kłamstwa, a raczej podenerwowanie w chwili tego nieszczęsnego manewru). W takich chwilach wydaje się nam że 100 m to 10 m, 100 km/h to 150, a widzieliśmy to, co chcieliśmy widzieć... To tak jak z poparzeniem, zawsze wydaje się że to żelazko trzymaliśmy pół minuty ;-)))) |
|
Data: 2009-11-26 19:04:08 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Andrzej pisze:
(...) Jechalem za nim (tir, 2osobowki) ale w pewnej (pewnie ok. 10m.) odległości. Zaczela sie prosta, widze jest pusto, nikt nie zbiera sie do wyprzedzania, dałem gazu i migacz, dojechalem do osobowki, lewy pas i gaz do dechy. Wtedy wyskoczył tico. Z każdym kolejnym zdaniem tylko utwierdzasz mnie w tym, co napisałem wcześniej - Twoja wersja wydarzeń jest zwyczajnie subiektywna i mało wiarygodna. Wiesz ile to jest 10 metrów? Krzysiek tu również wyliczył pewne rzeczy na podstawie tego co podałeś i też wyszło, że prawda jest zupełnie inna. Mało mnie obchodzi czy wlaczyl migacz czy nie mi wyjechal i mail prawo ale to, ze uniemożliwia sprawne i bezpieczne wyprzedzanie. Bardzo ładne podsumowanie - jedyną przyczyną zagrożenia była Twoja chęć wyprzedzenia, niezależnie od okoliczności. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-11-26 16:20:01 | |
Autor: Yans van Horn | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2009-11-26, Yans van Horn <yans@no.spam> wrote: Gdzie to napisał ? Podaj cytat! 2) "Myślę długa prosta, nic nie widac z naprzeciwka jade za nim. Ale po paru sekundach okazuje sie ze to tico czy coś w tym stylu i jedzie 95km/h A Ty dalej swoje. Zagrożeniem nie było wyjeżdzające tico, bo spowodowało ono jedynie zwolnienie . Niebezpieczne było to co zrobił później. Po drugie: niemożliwym jest, żeby kierownik jechał sobie grzecznie Zdefiniuj "sporą przewagę prędkości" Kierownik Skąd te wysnuwane wnioski o zaskoczeniu - nie ma o nich ani słowa w orginalnej wiadomości. A skoro nie było zaskoczenia to czemu zawiniła prędkość 140km/h ? -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2009-11-26 17:38:30 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-26, Yans van Horn <yans@no.spam> wrote:
1) "Zaczynam, wyprzedzać, nagle pierwszy z samochodów jadący za tirem tez zaczyna wyprzedanie. Hamuje, bo mam juz 140km/h." Sam żeś powyżej zacytował. [ciach] Skąd te wysnuwane wnioski o zaskoczeniu - nie ma o nich ani słowa w orginalnej wiadomości. Więcej czytaj mniej pisz. Wtedy załapiesz, że to nie "prędkość 140" zawiniła tylko kierownik jadący szybciej niż potrafi. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-26 18:30:46 | |
Autor: Yans van Horn | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2009-11-26, Yans van Horn <yans@no.spam> wrote: Ja zacytowałem to co napisal, a nie Twoją błędną interpretację. Natomiast Twoje interpretacje zmieniają się jak pogoda za oknem: Raz piszesz w kontekście 140km/h: "Na pewno nie jest bezpieczna prędkość przy której powolny manwer wyprzedzania zaskakuje kierowcę." A za chwile: "*Nagle* wyskakujące Tico go zaskoczyło." "powolny manewr wyprzedzania" dla CIebie to synonim "nagle wyskakujące tico". Skąd te wysnuwane wnioski o zaskoczeniu - nie ma o nich ani słowa w orginalnej wiadomości. Jakbyś nie zauważył, to w tej gałęzi dyskusja dotyczyła stwierdzenia, że jadący 140km/h = idiota oraz że jest to kompletny kretynizm. W tym kontekście pisałeś komentarze. -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2009-11-26 18:49:44 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-26, Yans van Horn <yans@no.spam> wrote:
Czytać umiesz? Co jest do interpretowania w frazie "nagle zaczyna wyprzedzać"? To jest komentarz kierownika, który się tego spodziewał? Natomiast Twoje interpretacje zmieniają się jak pogoda za oknem: Nic się nie zmienia. Dla kierownika "tico nagle zmienił pas" - więc go zaskoczył. A w życiu nie uwierzę, że kierownik trzymający 95km/h samą zmianę pasa ruchu robi dynamicznie. Skąd te wysnuwane wnioski o zaskoczeniu - nie ma o nich ani słowa w orginalnej wiadomości. Oraz w konteście tego kierowcy i tych warunków. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-26 19:13:52 | |
Autor: Yans van Horn | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2009-11-26, Yans van Horn <yans@no.spam> wrote: To, że ktoś coś robi nagle, nie oznacza, że nas zaskakuje. "nagle wyciągnął nóż ale byłem na to przygotowany" "nagle okazało się, że jednak wygrał, nie było to dla mnie zaskoczeniem" Rozumiesz różnicę ? Natomiast Twoje interpretacje zmieniają się jak pogoda za oknem: Różne zdarzają się przypadki, czasem najbardziej chore rzeczy wyczyniają, jadacy do tej pory spokoknie, stateczni staruszkowie. Nie twierdzę jednak, że tak było tym razem. Natomiast daleki jestem od upierania się jak Ty, że tak zdecydowanie nie było. Jakbyś nie zauważył, to w tej gałęzi dyskusja dotyczyła stwierdzenia, że jadący 140km/h = idiota oraz że jest to kompletny kretynizm. W tym kontekście pisałeś komentarze.Skąd te wysnuwane wnioski o zaskoczeniu - nie ma o nich ani słowa w orginalnej wiadomości.Więcej czytaj mniej pisz. Wtedy załapiesz, że to nie "prędkość 140" No właśnie o tych warunkach to zbyt wiele nie wiemy. -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2009-11-27 00:31:50 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
Dnia Thu, 26 Nov 2009 18:49:44 +0100, Krzysiek Kielczewski napisał(a):
[Ciach] Zanim sobie skoczycie do gardeł, to proponuję wam jednak nieco wstrzymać konie, bo dyskusję lepiej prowadzi się w Kęszycy przy miodzie :> I Krzyś i Marcin - dacie sobie po razie przy stole :P -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-11-27 01:31:11 | |
Autor: Yans van Horn | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Adam Płaszczyca wrote:
Dnia Thu, 26 Nov 2009 18:49:44 +0100, Krzysiek Kielczewski napisał(a): To jest myśl :-) I Krzyś i Marcin - dacie sobie po razie przy stole :P Miód chętnie wypije, natomiast dawać po razie nie obiecuje ;-) -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2009-11-26 17:58:49 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Osobnik posiadający mail krzysiek.kielczewski@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Po drugie: niemożliwym jest, żeby kierownik jechał sobie grzecznie na moje napisałes tu ze nie umiesz wyprzedzac. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Delikatnie chwytasz, rozchylasz nogi, bierzesz do ust i zaczynasz ssać i ssać... raz szybciej, raz wolniej. Tak właśnie je się raki. |
|
Data: 2009-11-26 19:13:02 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-26, Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
Po drugie: niemożliwym jest, żeby kierownik jechał sobie grzecznie To teraz przezczytaj to co napisałem. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-26 22:12:36 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Osobnik posiadający mail krzysiek.kielczewski@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
na moje napisałes tu ze nie umiesz wyprzedzac. odbieram taka uwage, jako conajmniej niegrzeczna. Sadzisz, ze powyzsze napisałem bez przeczytania twojej wypowiedzi? Moze od razu skoczymy po wino marki wino, rzucimy 100 kurw i porozmawiamy na poziomie na ktory chcesz sprowadzic rozmowe? Albo rozmowa, albo sie obrazamy nawzajem. Ad meritum - piszesz o wyprzedzaniu w ktrym czlowiek rozpedza sie od 90km, wyskakujac wczesniej na lewy pas - dla mnie takie pojmowanie sprawy to brak umiejetnosci wyprzedzania, choc trzeba przyznac, ze pewnie z 80% kierowców tak wlasnie wyprzedza - patrz ticowiec. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Jeżeli nawet OE nie widzi żadnych załączników, to ich nie ma ;) |
|
Data: 2009-11-26 23:35:45 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-26, Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
na moje napisałes tu ze nie umiesz wyprzedzac. Jeśli moja była niegrzeczna, to Twoja była bezczelna. Ad meritum - piszesz o wyprzedzaniu w ktrym czlowiek rozpedza sie od 90km, wyskakujac wczesniej na lewy pas - dla mnie takie pojmowanie sprawy to brak umiejetnosci wyprzedzania, choc trzeba przyznac, ze pewnie z 80% kierowców tak wlasnie wyprzedza - patrz ticowiec. Skoro sam piszesz, że 80% kierowców tak robi to skąd zdziwienie, że tak oceniam i tą sytuację? Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-26 23:41:33 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Osobnik posiadający mail krzysiek.kielczewski@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
ok, niech bedzie, ale przynajmniej była merytoryczna.na moje napisałes tu ze nie umiesz wyprzedzac. Ad meritum - piszesz o wyprzedzaniu w ktrym czlowiek rozpedza sie od To ze robi tak 80% kierowców nie oznacza, ze robią dobrze. Naprawde trzeba to tłumaczyc? Słyszałes dowcip o muchach? -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Nic tak ludzi nie gorszy jak prawda. Czasem nasuwa się myśl, że dla uniknięcia publicznego zgorszenia trzeba unikać prawdy" |
|
Data: 2009-11-27 09:55:40 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-26, Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
Ad meritum - piszesz o wyprzedzaniu w ktrym czlowiek rozpedza sie od Teraz rozmawialiśmy o konkretnej sytuacji, a nie o teorii prawidłowego wyprzedzania. Poniżej/powyżej Andrzej sam napisał, że wyprzedzanie zaczął z tej samej prędkości z dystansu 10m. Czyli zrobił dokładnie tak jak napisałem... Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-27 09:36:01 | |
Autor: Budzik | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Osobnik posiadający mail krzysiek.kielczewski@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
ja nie mowie o tym, co pisal Andrzej, bo on akurat wyraznie zaznaczył ze kiedy wyjezdzał na lewy pas - predkosc miał juz wieksza niz owe 90km/h.Ad meritum - piszesz o wyprzedzaniu w ktrym czlowiek rozpedza sie od Mowie o tym, jakie wywody robili inni, twierdzac, ze skoro znalazł sie na lewym pasie z v=90 itd. Pokazuje tylko, z jakich błednych załozen ludzie wyciagaja błedne wnioski. I jak brak umiejetnosci wplywa na osądy. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Dziedzina ortografi to dziedzina ktura mnie delikatnie muwiac 'wali' i mam ja gdzies" MikeXex |
|
Data: 2009-11-29 21:54:47 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Jak starym gratem zabic innych kierowcĂłw | |
On 2009-11-27, Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
ja nie mowie o tym, co pisal Andrzej, bo on akurat wyraznie zaznaczył ze kiedy wyjezdzał na lewy pas - predkosc miał juz wieksza niz owe 90km/h. Wyraźnie powiedział, że przed wyprzedzaniem jechał dziesięć metrów za wyprzedzanym. Więc poniżej marginesu bezpieczeństwa, a nie z dystansem pozwalającym na skuteczne rozpędzenie się. [ciach lewe wnioski wysnute na podstawie lewych założeń] Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-11-26 16:48:32 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
W wiadomości news:helqag$p96$1atlantis.news.neostrada.pl Yans van Horn
<yans@no.spam> pisze: 90. To tyle w kwestii konkretnej wartości, którą można odczytać w PoRD a niekiedy bezpośrednio na znaku drogowym.Z kolei idiota walący 140 na 90-ce i zamierzający wyprzedzać "seryjnie" (w tym długi pojazd) powinien liczyć się z tym, że inni kierowcyA przy jakiej prędkości nie byłby idiotą ? Tylko proszę, nie wymiguj się od odpowiedzi, bo przed momentem kategorycznie stwierdzułeś iż przy 140 juz jest. Czekam zatem na odpowiedź z konkretną wartością. Pozwolę sobie jednak na komentarz. Błędnie do tego podchodzisz. Nie wszystko da się ująć liczbami i przepisami, czasami trzeba użyć mózgu, zaś ta umiejętność znajduje się u ogromnej części populacji w stanie daleko posuniętej atrofii bądź nie występuje w ogóle. Parkując na chodniku trzeba zostawić ileśtam dla pieszych (chyba 1,5 m). Jak zaparkujesz to wychodzisz z miarką sprawdzić czy dobrze? A jak wyjdzie 1,3 to już idiota czy jeszcze nie? Przeparkowujesz? A jeśli zaparkuje ktoś tak, że szerszy wózek dziecinny się nie przeciśnie to nie masz wątpliwości, że kretyn, prawda? Jak wyprzedasz pedalarza (trzeba chyba zachować odstęp 1 m ale nie o konkretną wartość tu chodzi), to jak dokonujesz pomiaru czy nie będzie 95 cm? I na tej samej zasadzie 95 na 90 to pewnie jeszcze nie kretyn. 98 może też jeszcze nie. Ale 140? Ponad 50% więcej? Na Twoim miejscu nie ryzykowałbym w ciemno takich stwierdzeń,Ale nie jesteś na moim miejscu. ponieważ prędkość bezpieczna (a ta jest najważnejsza) zależy od: samochodu, umiejętności kierowcy oraz konkretnej sytuacji na drodze. Zatem można podać mnóstwo przykładów kiedy 140 jest zarówno idiotyzmem jak i bułką z masłem.Bardzo upraszczasz, to już właściwie sofizmaty. To teraz ja mam pytanie - kto i jak oceniać ma czy dana prędkość jest bezpieczna? Czekam na konkretną odpowiedź z uzasadnieniem, najlepiej umocowanym prawnie. ;) Skąd wiesz jak było teraz ??Z opisu. Nie wiem jak tobie, ale mnie się nie chce gdybać, wymyślać itp. Ogólnie ograniczenie prędkość poza terenem zabudowanym nie bierze wogóle tego pod uwagę.Jak miałoby je brać? Znasz może jakiś kraj w którym tak jest? Nie? Ciekawe dlaczego? PS. Nie zapomnij przekazać idiocie mojej odpowiedzi bo cię przecież prosił. :))) Może by zapchać czubkowi tego jego KFa, jedna literka zmiany w nicku i mailu powinno w większości zadziałać. -- Jotte |
|
Data: 2009-11-26 17:55:13 | |
Autor: Yans van Horn | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Jotte wrote:
W wiadomości news:helqag$p96$1atlantis.news.neostrada.pl Yans van Horn> 90. To tyle w kwestii konkretnej wartości, którą można odczytać w PoRD a niekiedy bezpośrednio na znaku drogowym. Widzę, że sam się zatem opisałeś. Braku używania mózgu dowiodłeś we fragmencie gdzie podałeś wartość 90. zaś ta umiejętność znajduje się u ogromnej części populacji w stanie daleko posuniętej atrofii bądź nie występuje w ogóle. Parkując na chodniku trzeba zostawić ileśtam dla pieszych (chyba 1,5 m). Jak zaparkujesz to wychodzisz z miarką sprawdzić czy dobrze? A jak wyjdzie 1,3 to już idiota czy jeszcze nie? Przeparkowujesz? A jeśli zaparkuje ktoś tak, że szerszy wózek dziecinny się nie przeciśnie to nie masz wątpliwości, że kretyn, prawda? Oceny mogłeś dokonać tylko dlatego, że miałeś pełen obraz sytuacji. Tutaj natomiast "wydałeś wyrok skazujący za morderstwo wylącznie na podstawie tego, że oskarżony posiadał nóż". Jak wyprzedasz pedalarza (trzeba chyba zachować odstęp 1 m ale nie o konkretną wartość tu chodzi), to jak dokonujesz pomiaru czy nie będzie 95 cm? A jazda ponad 50% szybciej... ale na autostradzie to też idiotyzm ? A widziszw Niemczech jednak nie. Autostrada taka sama jak u nas, a można jechać o wiele szybciej. To tyle jeśli chodzi o Twoje próby generalizowania, które z definicji skazane są na niepowodzenie. Na Twoim miejscu nie ryzykowałbym w ciemno takich stwierdzeń,Ale nie jesteś na moim miejscu. Przeanalizujmy zatem Twój brak uproszczeń i sofizmatów: - 140km/h = idiota. - 90km/h = nie idiota. Wystarczy dodać jeden brakujący czynnik do opisu Andrzeja aby uczynić Twoje oceny rażąco błędnymi. Uznałeś, definicję prędkości bezpiecznej pewnej bardzo znanej osoby za sofizmat. Osoby, której pojęcie o jeździe samochodem jest nieporównywalnie większe - to mozna uznać za pewnik :-) Czekam (zapewne nie tylko i ja) na lepszą definicję prędkości bezpiecznej. Podasz, czy wymigasz się ? To teraz ja mam pytanie - kto i jak oceniać ma czy dana prędkość jest bezpieczna? Jeśli tego nie wiesz, to może nie powinieneś prowadzić pojazdów mechanicznych ? Bo jest to oczywiste, że powinien oceniać ją każdy takowy pojazd prowadzi (zapewne zdecydowana większość to czyni) Jak ? W wyniku procesu myślowego, na podstawie wszystkich dostępnych informacji. Czekam na konkretną odpowiedź z uzasadnieniem, najlepiej umocowanym prawnie. ;) Proszę bardzo. Skąd wiesz jak było teraz ??Z opisu. Nie wiem jak tobie, ale mnie się nie chce gdybać, wymyślać itp. To chyba musieliśmy czytać zupełnie inny opis. Ogólnie ograniczenie prędkość poza terenem zabudowanym nie bierze wogóle tego pod uwagę.Jak miałoby je brać? Znasz może jakiś kraj w którym tak jest? Oczywiście. Naprzykład znaki na autostradach w Austrii na podstawie których jak kierowca powinieneś ocenić widoczność, a w zależności od niej ustalane jest ogranicznenie prędkośći. No popatrz .. ktoś jednak opiera się na ocenie kierowcy. PS. Nie zapomnij przekazać idiocie mojej odpowiedzi bo cię przecież prosił. :))) Nie warto. Wartość merytoryczna, jest mizerna. -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2009-11-26 18:27:49 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
W wiadomości news:hemchr$ft$1nemesis.news.neostrada.pl Yans van Horn
<yans@no.spam> pisze: Komu dowiodłem? Tobie? Tobie podobnym?90. To tyle w kwestii konkretnej wartości, którą można odczytać w PoRD a niekiedy bezpośrednio na znaku drogowym.Widzę, że sam się zatem opisałeś. Braku używania mózgu dowiodłeś we fragmencie gdzie podałeś wartość 90. Eee, to niewarte uwagi, kto rozsądny się będzie zadaniem byle kogo przejmował, dajże spokój. Zadałem konkretne pytania. Pewnie za trudne.zaś ta umiejętność znajduje się u ogromnej części populacji w stanie daleko posuniętej atrofii bądź nie występuje w ogóle. Parkując na chodniku trzeba zostawić ileśtam dla pieszych (chyba 1,5 m). Jak zaparkujesz to wychodzisz z miarką sprawdzić czy dobrze? A jak wyjdzie 1,3 to już idiota czy jeszcze nie? Przeparkowujesz? A jeśli zaparkuje ktoś tak, że szerszy wózek dziecinny się nie przeciśnie to nie masz wątpliwości, że kretyn, prawda?Oceny mogłeś dokonać tylko dlatego, że miałeś pełen obraz sytuacji. Tutaj natomiast "wydałeś wyrokA nie mówiłem, że umiejętność używania mózgu jest u wielu w zaniku a nawet wcale jej nie ma? Nie odpowiada się pytaniem na pytanie. Chyba, że ktoś jest zapędzony w kozi róg i tak się żałośnie usiłuje wymigiwać.Jak wyprzedasz pedalarza (trzeba chyba zachować odstęp 1 m ale nie o konkretną wartość tu chodzi), to jak dokonujesz pomiaru czy nie będzie 95 cm?A jazda ponad 50% szybciej... ale na autostradzie to też idiotyzm ? A widziszw Niemczech jednak nie. Autostrada taka sama jak u nas, a można jechać o wiele szybciej.Dziecinada. A w niektórych krajach arabskich za cudzołóstwo kamienują. A u nas nic nie robią. To tyle jeśli chodzi o Twoje próby generalizowania, które z definicjiCo za szczęście, że to tylko twoje zdanie. Ergo - olać. Nie, nie, wystarczy głupot.Przeanalizujmy zatemZatem można podać mnóstwo przykładów kiedy 140 jest zarówno idiotyzmem jak i bułką z masłem.Bardzo upraszczasz, to już właściwie sofizmaty. Nie będziemy nic analizować, w każdym razie nie ja z tobą. Wydało mi się z początku, że jesteś mądrzejszy ale byłem w błędzie. Teraz szkoda mi na ciebie klawiatury. Spadaj, nie jesteś dla mnie wart dyskusji, nie interesuje mnie twoje zdanie. PS. Książkę S. Zasady czytałem gdy na kupę mówiłeś papu. -- Jotte |
|
Data: 2009-11-26 18:54:09 | |
Autor: Yans van Horn | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Jotte wrote:
W wiadomości news:hemchr$ft$1nemesis.news.neostrada.pl Yans van Horn Nadal nie dostrzegasz błędu w swoim wczęśniejszym rozumowaniu. Przykre. Zadałem konkretne pytania. Pewnie za trudne.zaś ta umiejętność znajduje się u ogromnej części populacji w stanie daleko posuniętej atrofii bądź nie występuje w ogóle. Parkując na chodniku trzeba zostawić ileśtam dla pieszych (chyba 1,5 m). Jak zaparkujesz to wychodzisz z miarką sprawdzić czy dobrze? A jak wyjdzie 1,3 to już idiota czy jeszcze nie? Przeparkowujesz? A jeśli zaparkuje ktoś tak, że szerszy wózek dziecinny się nie przeciśnie to nie masz wątpliwości, że kretyn, prawda?Oceny mogłeś dokonać tylko dlatego, że miałeś pełen obraz sytuacji. Nie miałem ochoty odpowiadać na tuzin zadanych ciurkiem pytań, które są jedynie nic nie wnoszącymi dygresjami zaciemniającymi główny wątek. Tutaj natomiast "wydałeś wyrokA nie mówiłem, że umiejętność używania mózgu jest u wielu w zaniku a nawet wcale jej nie ma? Czyli jednak zabolała Cię Twoja własna ocena. Bardzo słusznie. Nie odpowiada się pytaniem na pytanie. Chyba, że ktoś jest zapędzony w kozi róg i tak się żałośnie usiłuje wymigiwać.Jak wyprzedasz pedalarza (trzeba chyba zachować odstęp 1 m ale nie o konkretną wartość tu chodzi), to jak dokonujesz pomiaru czy nie będzie 95 cm?A jazda ponad 50% szybciej... ale na autostradzie to też idiotyzm ? Jasno dało się odczytać retoryczny sens twojego pytanie o prędkość przekraczaną o 40-50%. Bedąć rozsądna osobą, wiem doskonale, że nie ma na nie jednoznacznej odpowiedzi - ponieważ zależy ona od wielu innych czynników, które Ty pomijasz. A widziszw Niemczech jednak nie. Autostrada taka sama jak u nas, a można jechać o wiele szybciej.Dziecinada. Na szczęscie fizykę i samochody mają takie same, czy może uważasz inaczej ? :-) To tyle jeśli chodzi o Twoje próby generalizowania, które z definicjiCo za szczęście, że to tylko twoje zdanie. Ergo - olać. Inteligentny człowiek wyciągnąłby wnioski... :-) Nie, nie, wystarczy głupot.Przeanalizujmy zatemZatem można podać mnóstwo przykładów kiedy 140 jest zarówno idiotyzmem jak i bułką z masłem.Bardzo upraszczasz, to już właściwie sofizmaty. Dobrze, że mój poziom kultury jest o wiele wyższy niż ten, o którym Ty możesz jedynie pomarzyć :-) Nie zniżę się do Twojego poziomu, ponieważ łatwo pokonałbyś mnie doświadczeniem, co już wielokrotnie udowodniłeś w dyskusji z innymi osobami :-) PS. Książkę S. Zasady czytałem gdy na kupę mówiłeś papu. I jak widać kompletnie bez zrozumienia :-) Może powinieneś ponownie ? :-) -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2009-11-26 19:07:56 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
W wiadomości news:hemg0a$2bv$1nemesis.news.neostrada.pl Yans van Horn
<yans@no.spam> pisze: Nie podniecaj się, synu, twoje samouwielbienie mam w dupie. I nie myśl o swoim poziomie kultury, a raczej o poziomie umysłowym - to tu masz prawdziwy problemTeraz szkoda mi na ciebie klawiatury.Dobrze, że mój poziom kultury jest o wiele wyższy niż ten, o którym Ty możesz jedynie pomarzyć :-) Zaś ja po prostu dobieram sobie dowolnie osoby, z którymi chcę rozmawiać, to normalne. Wykluczam z tego grona idiotów, frustratów i wszelkiej innej maści głupców od których nie mogę się niczego wartościowego dowiedzieć, a rozmowa jest jałowa i bez sensu - mogę, nie? No i do tej właśnie grupy cię zaliczyłem i to wcale nie a priori, a dopiero jak się upewniłem - miałeś u mnie kredyt, odpowiedziałem ci konkretnie i rzeczowo, nawet na nienajmądrzej i nieco rażąco wyrażone kwestie. Następnie okazałeś się głupim gnojkiem i pospolitym durniem, toteż dostałeś reprymendę i newsowego kopa w dupsko. A czegoś się spodziewał? -- Jotte |
|
Data: 2009-11-26 19:45:08 | |
Autor: Yans van Horn | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Jotte wrote:
W wiadomości news:hemg0a$2bv$1nemesis.news.neostrada.pl Yans van Horn> <ciach> Następnie okazałeś się głupim gnojkiem i pospolitym durniem, toteż dostałeś reprymendę i newsowego kopa w dupsko. Poziom Twojej wypowiedzi nie jest zaskoczeniem, jasno już określiłeś z kim mam do czynienia :-) -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2009-11-26 19:47:56 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "Yans van Horn" <yans@no.spam> napisał w wiadomości news:hemivt$42o$1nemesis.news.neostrada.pl...
Jotte wrote: Następnie okazałeś się głupim gnojkiem i pospolitym durniem, toteż dostałeś reprymendę i newsowego kopa w dupsko. A uprzedzałem..... |
|
Data: 2009-11-26 18:55:39 | |
Autor: Cavallino | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "Yans van Horn" <yans@no.spam> napisał w wiadomości news:
A jazda ponad 50% szybciej... ale na autostradzie to też idiotyzm ? Na zwykłej drodze w Niemczech też chyba obowiązuje 100. Więc idiota wyjeżdżający za granicę z miejsca przestaje nim być, o ile jedzie w przedziale 90-100. Bardziej przerypane mają Niemcy, bo oni zaczynają nimi być w chwili przekroczenia granicy. Nie wydaje Ci się, że jednak idiotą jest autor tego pomysłu? |
|
Data: 2009-11-29 13:29:59 | |
Autor: aari^^^ | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Dnia Thu, 26 Nov 2009 17:55:13 +0100, Yans van Horn powiedział:
Jak wyprzedasz pedalarza (trzeba chyba zachować odstęp 1 m ale nie o konkretną wartość tu chodzi), to jak dokonujesz pomiaru czy nie będzie 95 cm?A jazda ponad 50% szybciej... ale na autostradzie to też idiotyzm ? Jeśli mowa o A4, to owszem ;) BP,NMSP -- Bright light is the end of the black light district. |
|
Data: 2009-11-25 23:37:25 | |
Autor: Noel | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Andrzej pisze:
Wiem moja wina, ze nie poczekałem, az ten skonczy wyprzedzac ale nie spodziewałem sie, że samochód(taczka) moze byc tak mułowata Trzeba było mu wiosła podrzucić ... -- Tomek "Noel" B. |
|
Data: 2009-11-26 14:33:39 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Andrzej wydusił z siebie te słowy:
Gosc nie lamac zadnych przepisow(?) zabił by pare osob. jak bez łamania przepisów. A to, ze zajechał Ci droge, bo pierwszy zaczałes manewr wyprzedzania to sie nie liczy? -- Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) Omega B X25XE http://xracer.pl/index.php?ref=10781 Kupie R1100RT/K1200RS lub czegoś podobnego 10-12tys |
|
Data: 2009-11-26 15:54:51 | |
Autor: J.F. | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Użytkownik "Andrzej" <xx@o2.pl> napisał
Przedemną tir 90km/h za nim 2 osobowe samochody. Bylo tez wcisnac klakson, moze nastepnym razem by spojrzal w lusterko. Myślę długa prosta, nic nie widac z naprzeciwka jade za nim. Ale po paru sekundach okazuje sie ze to tico czy coś w tym stylu i jedzie 95km/h Ale zostawiliscie miejsce dla ticolota, czy niech spada na koniec kolejki ? A on was zrobil w konia i zdazyl :-) W ostatniej chwili udalo sie uciec. No wlasnie - sam bys zabil :-) spodziewałem sie, że samochód(taczka) moze byc tak mułowata No coz, zawsze trzeba brac pod uwage. W koncu nie musi byc mul - moze wyprzedzany szybko jedzie, moze przyspieszyl, moze z gorki sie zrobilo .. J. |
|
Data: 2009-11-28 19:59:34 | |
Autor: Piotrek | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Gosc nie lamac zadnych przepisow(?) zabił by pare osob. tutaj sie cos nie zgadza. ty bys zabil pare osob ale lamiac przepisy. tak ze pretensje do wlasnej glupoty a nie do innych -- pzdr piotrek |
|
Data: 2009-11-29 23:30:51 | |
Autor: złoty | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
Andrzej pisze:
Jade w obszarze niezabudowanym, prosty odcinek ...sytuacja jakich tysiące codziennie na drogach. Przekroczyłeś przepisy i zachowałeś sie jak cipa za kierownicą (bez względu na zachowanie kierowcy tico). No i? ...postanowiłeś się pochwalić własną głupotą za kółkiem? ..i gdzie to "zajebiste" zgrożenie? Ale to jeszcze jestem w stnanie zrozumieć (cip za kółkiem coraz więcej). Z ciekawości jednak spytam: gdyby manewr ów nie wykonało tico tylko..hmm..przykładowo...najnowsza kia..to jak brzmiałby tytuł? "..nowe zabijają"? ...nie gniewaj się ale ..dla mnie jesteś ..śmieszny. Napisz do "Przyjaciółki" z takimi problemami.....heh pzdr A. |
|
Data: 2009-11-30 00:32:51 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
W wiadomości news:heusmu$31o$1inews.gazeta.pl złoty
<goldnoname@gazeta.pl> pisze: Jest coś w tym rozumowaniu.Gosc nie lamac zadnych przepisow(?) zabił by pare osob...sytuacja jakich tysiące codziennie na drogach. Przekroczyłeś przepisy i zachowałeś sie jak cipa za kierownicą (bez względu na zachowanie kierowcy tico). No i? ...postanowiłeś się pochwalić własną głupotą za kółkiem? ..i gdzie to "zajebiste" zgrożenie? Tak rzecz ujmując ticoman dokonał czynu szlachetnego - powstrzymał czubka szarżującego 140/90 i to pod prąd. -- Jotte |
|
Data: 2009-11-30 07:33:31 | |
Autor: jerzu | |
Jak starym gratem z abic innych kierowc ów | |
On Mon, 30 Nov 2009 00:32:51 +0100, "Jotte"
<tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> wrote: Tak rzecz ujmując ticoman dokonał czynu szlachetnego - powstrzymał czubka szarżującego 140/90 i to pod prąd. Bardzo szlachetnie, wszak ryzykował własnym (a może i nie tylko własnym) zdrowiem, a nawet życiem. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2009-12-01 00:22:54 | |
Autor: Jotte | |
Jak starym gratem zabic innych kierowców | |
W wiadomości news:onp6h5ld039ghb8md3sbs9bmlkpt1gf7764ax.com jerzu
<to_jest_fajans.jerzu@poczta.onet.pl> pisze: A może, a nawet, a gdyby, co jeśli...Tak rzecz ujmując ticoman dokonał czynu szlachetnego - powstrzymał czubkaBardzo szlachetnie, wszak ryzykował własnym (a może i nie tylko -- Jotte |
|