Data: 2012-10-06 14:45:07 | |
Autor: ToMasz | |
Jak świecić tanio i dobrze | |
W dniu 06.10.2012 13:28, Igor pisze:
Witam wszystkichnie. Sprawa jest prosta. Kiedyś ludzie jeździli składakami i jakoś im to wystarczało. Wiadomo, czasy się zmieniają, więc i oczekiwania też. Na szczęście w dziedzinie źródeł światła też wiele się zmieniło. diody z tej samej mocy na której działała zwykła lampa rowerowa dają o wiele więcej światła. Ile? obrazowo rzecz ujmując, jeśli lampka jednodiodowa daje snop światła i otoczkę, to otoczka wystarczy aby nie wpaść w dziurę, natomiast snop światła dorównuje jasnością (nie obszarem) lampom samochodowym. reasumując, za 30-50 złotych kupisz lampę która będzie miała jedną dużą diodę udającą fluxa labo cree, i taka lampa wystarczy do normalnej jazdy. jej snop światła będzie wyraźnie widoczny na suficie mieszkania w którym jest zaświecone światło (żyrandol) Czy potrzebujesz czegoś więcej? Jeśli myślałeś o czymś klasy bocialarki - tak, obawiam się nawet że jeśli dostaniesz 90% bocialarki za 50% jej ceny - i tak będziesz nie zadowowlony. jeśli jednak potrzebuejsz normalnej lampy rowerowej, za 50 zł w każdym sklepie spełnisz swoje marzenia. idź tam gdzie mają 5lub więcej lampek i porównaj. ToMasz |
|
Data: 2012-10-06 15:55:18 | |
Autor: Igor | |
Jak ĹwieciÄ tanio i dobrze | |
Tako rzecze ToMasz:
[...] Czy potrzebujesz czegoś więcej? Jeśli myślałeś o czymś klasy bocialarki - tak, obawiam się nawet że jeśli dostaniesz 90% bocialarki za 50% jej ceny - i tak będziesz nie zadowowlony. Trudno mi z góry przewidzieć, jakiej jasności potrzebuję. Podejrzewam, że 90% bocialarki też wystarczy, może nawet "zoom cree" by wystarczyło, ale obawiam się o niezawodność. Dla ustalenia warunków brzegowych: nie chodzi mi o nocny maraton MTB, ale też nie o miasto. Chciałbym bezpiecznie pojechać nieoświetloną dziurawą drogą z prędkością rzędu 25 km/h, w terenie wystarczy mi pół tego. jeśli jednak potrzebuejsz normalnej lampy rowerowej, za 50 zł w każdym sklepie spełnisz swoje marzenia. idź tam gdzie mają 5lub więcej lampek i porównaj. Lampkę za 50 zł to ja mam, mnie widać całkiem nieźle, ale ja nic nie widzę. Porównanie w sklepie - jest to jakaś opcja, ale raczej nie pozwolą wypożyczyć na nocną przejażdżkę. Poza tym z tego co widziałem w katalogach, w sklepie to będzie kosztować >300 zł. Igor |
|
Data: 2012-10-08 16:08:04 | |
Autor: Colt | |
Jak świecić tanio i dobrze | |
Będzie w temacie ale nie na pytanie w postcie:
Idąc tropem Igora (pozdro) rok temu zkaupiłem na rowerek 2 komplety lampek: http://allegro.pl/oswietlenie-rowerowe-zestaw-10-led-10-trybow-i2610599468.html Tylne są bardzo jasne i nawet jedna zapewnia dobrą widoczność mnie. Ale z uwagi na bezpieczeństwo (i częste powroty do domu po 22) z tyłu roweru mam dwie (pod siodełkiem i na wysokości piasty). Przednia zapewnia dobrą widoczność mnie kiedy jadę, ale jakikolwiek komfort jazdy na samych lampkach mam wówczas gdy włączę obie. Światło jest oczywiście trupio-białe ale to jedyny mankament zestawu. Nie rozłącza się na dziurach i ogólnie w tej cenie gites plastik!!! -- - Lampki okazały się tak fajne że jakiś dupek zajumał mi jedną z przed Manufaktury kiedy zapiałem górala na godzinę :/ oczywiście dokupiłem sobie kolejna-taka samą. to Łódź.... Colt |