Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Jak szybko Merkel wyÅ›le kawaleriÄ™ na Orbanowskie WÄ™gry? Bo "nie zaraz" brzmi niemal jak obietnica :-)

Jak szybko Merkel wyśle kawalerię na Orbanowskie Węgry? Bo "nie zaraz" brzmi niemal jak obietnica :-)

Data: 2013-05-21 21:43:52
Autor: abc
Jak szybko Merkel wyśle kawalerię na Orbanowskie Węgry? Bo "nie zaraz" brzmi niemal jak obietnica :-)
 [...]  wypowiedź kanclerz Niemiec z ubiegÅ‚ego tygodnia. Merkel
 powiedziaÅ‚a w wywiadzie: "Zrobimy wszystko, żeby WÄ™gry sprowadzić na
 wÅ‚aÅ›ciwÄ… drogÄ™, ale nie oznacza to, że zaraz wyÅ›lemy tam
 kawaleriÄ™". [...]

Od wyborów 2010 roku przeciwko Węgrom planowo prowadzona jest kampania
dyskredytacji. W jej ramach wielkonakładowe gazety, telewizje i inne media
prawie każdego dnia publikują fałszywe i tendencyjne, służące kompromitacji
wiadomości.

Zabiegi te starają się wmówić opinii publicznej, która nie zna węgierskiej
rzeczywistości, że na Węgrzech demokracja została wypaczona, mniejszości są
prześladowane, nie ma wolności prasy, zwykli ludzie zmuszeni są żyć w
strachu, szalejÄ… antysemityzm i uprzedzenia, a skrajnie prawicowa elita
szykuje się już do wprowadzenia totalitarnej dyktatury.

Wiadomości takie nie mają najmniejszego związku z rzeczywistością. Na
Węgrzech panuje demokracja, nikt z powodu swego pochodzenia nie cierpi
żadnej dyskryminacji, każdy może swobodnie publikować swoje poglądy.

Nowa węgierska Konstytucja, uchwalona z dwudziestoletnim opóźnieniem po
upadku komunistycznej dyktatury, zastąpiła starą, której korzenie sięgały
stalinizmu i jest w zgodzie z europejskimi normami oraz z najpiękniejszymi
tradycjami ponadtysiącletniej węgierskiej państwowości. (...)

Coraz więcej naszych rodaków żyjących na emigracji donosi z Niemiec, Anglii
oraz innych krajów, jak choćby USA, że praktycznie każdego dnia pytani są o
sytuację na Węgrzech, proszeni są o wytłumaczenie przerażających wieści,
które podają miejscowe media.

Nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć na każdy przypadek takich fałszywych
oskarżeń. Po części dlatego, że nie starczyłoby nam czasu, ale też dlatego,
że media te nie są skłonne zamieszczać naszych poglądów.

Winniście jednak być świadomi, że kampania ta nie przeciw Węgrom jest
skierowana. W rzeczywistości kampania ta jest reakcją panującej w
międzynarodowych mediach lewicowej i liberalnej warstwy inteligencji na ich
miażdżącą klęskę, zadaną im przez węgierskich wyborców, jest reakcją na
konserwatywną rewolucję na Węgrzech.

Kręgi socjalistów i liberałów obawiają się, że konserwatywna rewolucja może
przybrać szerszy, europejski rozmiar, dlatego pragną zniszczyć owoce
węgierskiej przemiany i dlatego podjęły przeciw nam kampanię dyskredytacji.

W czasie najgłębszego kryzysu wszak wyznaliśmy, że "wierzymy w siłę miłości
i solidarności". Wiara ta dała nam siłę nie tylko do tego, by zamknąć
chaotyczny okres postkomunizmu, ale i do tego, by obronić owoce naszego
wyboru. W niespotykanych w Europie rozmiarów, półmilionowych manifestacjach
potwierdziliśmy przekonanie, że obronimy wybrany przez nas rząd przed z
zewnątrz spadającymi nań atakami.

Więcej
http://niezalezna.pl/40424-dramatyczny-list-wegierskich-intelektualistow

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Jak szybko Merkel wyśle kawalerię na Orbanowskie Węgry? Bo "nie zaraz" brzmi niemal jak obietnica :-)

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona