Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS

Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS

Data: 2014-03-02 20:14:15
Autor: Tomasz Pyra
Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS
Dnia Sun, 2 Mar 2014 16:38:27 +0100, Bugatti napisał(a):

Większośc z nich jechała na odcięciu na 1 lub 2 biegu. I nie przegrzali silników. Uważam, że to fake ponieważ jadąc 10, góra 20 minut ciągle na odcięciu na 1 biegu, przegrzeje się i UPG pójdzie "w bok".

Zależy jaki samochód - tzn. stosunek mocy do wielkości chłodnicy.

Są samochody które lubią się przegrzać (np. Civic VTi, czy Cinquecento
1.1), a są takie które mają wielką chłodnicę i póki wentylator będzie
sprawny to się nie przegrzeją.

Data: 2014-03-02 20:44:38
Autor: Bugatti
Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS
Tomaszu i inni,

może nie jasno się wyraziłem ale nie chodzi tylko o wydajność termiczną układu chłodzenia i odporności silnika na termikę. Przy jeździe na czerwonym polu, ale przez stały okres czasu obciążenie jest małe ale przyspieszenia w układzie rozrządu (i korbowo-tłokowym) -  ogromne. Więc 10 minut jazdy non stop na odcince powinno te silniki w Top Geart zniszczyć, no chyba (co bardzo prawdopodobne) kręcili je tylko przez kilkanaście sekund, dla potrzeb sekwencji, które zmontowali przy montażu filmu ;)

Pozdr.
Bugatti

Data: 2014-03-02 22:21:45
Autor: Tomasz Pyra
Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS
Dnia Sun, 2 Mar 2014 20:44:38 +0100, Bugatti napisał(a):

Tomaszu i inni,

może nie jasno się wyraziłem ale nie chodzi tylko o wydajność termiczną układu chłodzenia i odporności silnika na termikę. Przy jeździe na czerwonym polu, ale przez stały okres czasu obciążenie jest małe ale przyspieszenia w układzie rozrządu (i korbowo-tłokowym) -  ogromne.

Bez przesady, odcięcie (w zależności od sposobu realizacji) to albo po
prostu wyregulowanie obrotów na maksymalnych za pomocą elektronicznej
przepustnicy, albo odcinanie paliwa.
Obroty trochę falują, ale bez przesady z tymi przyspieszeniami.


Więc 10 minut jazdy non stop na odcince powinno te silniki w Top Geart zniszczyć, no chyba (co bardzo prawdopodobne) kręcili je tylko przez kilkanaście sekund, dla potrzeb sekwencji, które zmontowali przy montażu filmu ;)

Nie ma powodu żeby coś się miało zniszczyć.
Obciążeniowo silnik jest dostosowany do ciągłej pracy z mocą maksymalną, a
podczas jazdy na odcięciu na I biegu, moc średnia jest dużo niższa.
A te przeciążenia to też nie jest żaden problem - silnik jest przystosowany
zarówno do przyspieszania z maksymalną prędkością jak i hamowania.

Zmiany przyspieszenia nie są żadnym szczególnym stresem dla konstrukcji,
natomiast zmiany prędkości towarzyszące odcięciu nie są szybsze niż przy
zwykłych przygazówkach.

Data: 2014-03-02 22:46:26
Autor: Bugatti
Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS
Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomości:

Obroty trochę falują, ale bez przesady z tymi przyspieszeniami.

....

Nie ma powodu żeby coś się miało zniszczyć.
Obciążeniowo silnik jest dostosowany do ciągłej pracy z mocą maksymalną, a
podczas jazdy na odcięciu na I biegu, moc średnia jest dużo niższa.
A te przeciążenia to też nie jest żaden problem - silnik jest przystosowany
zarówno do przyspieszania z maksymalną prędkością jak i hamowania.

Jeśli twierdzisz, że nie ma powodu żeby się coś miało się zniszczyć to udowodnij Nam to stwierdzenie doświadczalnie. Kamerka na statyw przed otwartą maskę, bieg jałowy, cegła na gaz na 30 minut, i to wszystko na twoim TypeR czy Vectrze C czy na innym autku jaki posiadasz - zgadzasz się ? ;-) ;-)


Zmiany przyspieszenia nie są żadnym szczególnym stresem dla konstrukcji,

Są. Nie chce tutaj pisać to co zostało już napisane - Niewiarowski Kazimierz "Tłokowe silniki spalinowe", tom 1 i 2, 1983

Pozdr.

Bugatti

Data: 2014-03-02 23:21:40
Autor: Tomasz Pyra
Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS
Dnia Sun, 2 Mar 2014 22:46:26 +0100, Bugatti napisał(a):

Nie ma powodu żeby coś się miało zniszczyć.
Obciążeniowo silnik jest dostosowany do ciągłej pracy z mocą maksymalną, a
podczas jazdy na odcięciu na I biegu, moc średnia jest dużo niższa.
A te przeciążenia to też nie jest żaden problem - silnik jest przystosowany
zarówno do przyspieszania z maksymalną prędkością jak i hamowania.

Jeśli twierdzisz, że nie ma powodu żeby się coś miało się zniszczyć to udowodnij Nam to stwierdzenie doświadczalnie. Kamerka na statyw przed otwartą maskę, bieg jałowy, cegła na gaz na 30 minut, i to wszystko na twoim TypeR czy Vectrze C czy na innym autku jaki posiadasz - zgadzasz się ? ;-)

No ale jak bardzo chcesz, to możesz zawsze postawić coś podobnie
wartościowego i wtedy zrobimy eksperyment :)

Dla Vectry nie będzie to absolutnie żaden problem, bo odcięcie realizowane
jest przepustnicą.
Taki silnik utrzymuje po prostu stałe 6500 obrotów nawet nie szarpie -
dokładnie tak jakbyś włączył tempomat.
A te obroty to nie jest żaden problem dla silnika nawet na wyższych
biegach.

Tu masz chwilkę jak to wygląda:
http://www.youtube.com/watch?v=fyZ4SZtPXKo

Myślę że wszystkie współczesne silniki (z przepustnicą sterowaną
elektronicznie) będą się zachowywać podobnie.


Jazda na odcięciu, to może być problem np. w aucie z gaźnikiem w którym
odcięcie zrealizowane będzie na odcięciu zapłonu.
Wtedy silnik będzie przepompowywał paliwo, które spali się w wydechu (na
katalizatorze) i niewykluczone że w końcu go przegrzeje, podpali i
doprowadzi do pożaru - coś jak Dźidek w BMW.
Więc jeżeli jazda na odcięciu ma się odbić niekorzystnie na samochodzie, to
raczej w ten sposób niż inny.

Jeśli chodzi o falowanie obrotów spowodowane odcinaniem paliwa/zapłonu,
jest to zryw - druga pochodna po prędkości, wartość która sama z siebie nie
generuje żadnych sił które mogłyby uszkodzić coś w silniku.

Jazda sportowa polegająca na jeżdżeniu przez 80% czasu z gazem w podłodze
przy niezbyt dużych średnich prędkościach jest dla silnika gorsza, bo jest
dużo większa szansa że nie wyrobi się układ chłodzenia, albo przegrzeje się
olej.



Zmiany przyspieszenia nie są żadnym szczególnym stresem dla konstrukcji,

Są. Nie chce tutaj pisać to co zostało już napisane - Niewiarowski Kazimierz "Tłokowe silniki spalinowe", tom 1 i 2, 1983

Jeśli autorzy tej książki pisali o ryzyku takiej jazdy, to myślę że mogli
mieć na myśli ówczesne silniki, w których ograniczenie obrotów maksymalnych
(jeśli jakieś było) to realizowane w inny sposób niż dziś.

Data: 2014-03-03 08:31:22
Autor: Miroo
Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS
W dniu 2014-03-02 22:46, Bugatti pisze:
Są. Nie chce tutaj pisać to co zostało już napisane - Niewiarowski
Kazimierz "Tłokowe silniki spalinowe", tom 1 i 2, 1983

A co ten człowiek mógł wiedzieć o silnikach, skoro wtedy nie było grup newsowych i for(ów)?! Że nie wspomnę o wikipedii.
:)

Pozdrawiam

Data: 2014-03-03 09:50:27
Autor: Adam Wysocki
Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS
Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> wrote:

Obroty trochę falują, ale bez przesady z tymi przyspieszeniami.

Pewnie chodzi o przyspieszenia tłoków, które cały czas muszą się rozpędzać, zatrzymywać, zmieniać kierunek, rozpędzać...

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

Data: 2014-03-03 10:11:25
Autor: AZ
Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS
On 2014-03-03, Adam Wysocki <gof@somewhere.invalid> wrote:
Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> wrote:

Obroty trochę falują, ale bez przesady z tymi przyspieszeniami.

Pewnie chodzi o przyspieszenia tłoków, które cały czas muszą się rozpędzać, zatrzymywać, zmieniać kierunek, rozpędzać...

Czyli to co robia caly czas ;-)

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2014-03-03 13:53:39
Autor: Adam Wysocki
Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS
AZ <artur.zabronski@gmail.com> wrote:

Pewnie chodzi o przyspieszenia tłoków, które cały czas muszą się rozpędzać, zatrzymywać, zmieniać kierunek, rozpędzać...

Czyli to co robia caly czas ;-)

No tak, tylko jakby szybciej :)

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

Data: 2014-03-03 13:57:54
Autor: AZ
Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS
On 2014-03-03, Adam Wysocki <gof@somewhere.invalid> wrote:
Pewnie chodzi o przyspieszenia tłoków, które cały czas muszą się rozpędzać, zatrzymywać, zmieniać kierunek, rozpędzać...

Czyli to co robia caly czas ;-)

No tak, tylko jakby szybciej :)

No tak jak przy przegazowce :-)

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2014-03-03 14:28:03
Autor: Adam Wysocki
Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS
AZ <artur.zabronski@gmail.com> wrote:

No tak, tylko jakby szybciej :)

No tak jak przy przegazowce :-)

Ale nie przegazowujesz non stop przez... ileś minut... chyba :)

Przy przegazówce jest nagła zmiana prędkości i wtedy po dupie dostaje rozrząd.

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

Data: 2014-03-03 14:51:07
Autor: AZ
Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS
On 2014-03-03, Adam Wysocki <gof@somewhere.invalid> wrote:
AZ <artur.zabronski@gmail.com> wrote:

No tak, tylko jakby szybciej :)

No tak jak przy przegazowce :-)

Ale nie przegazowujesz non stop przez... ileś minut... chyba :)

No nie, ale czesto sie rozpedzasz.

Przy przegazówce jest nagła zmiana prędkości i wtedy po dupie dostaje rozrząd.

A czemu to ma dostawac po dupie rozrzad?

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2014-03-04 09:19:42
Autor: Adam Wysocki
Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS
AZ <artur.zabronski@gmail.com> wrote:

Ale nie przegazowujesz non stop przez... ileś minut... chyba :)

No nie, ale czesto sie rozpedzasz.

Ja? W życiu, czydzieści jeżdżę ;)

Przy przegazówce jest nagła zmiana prędkości i wtedy po dupie dostaje rozrząd.

A czemu to ma dostawac po dupie rozrzad?

Konkretnie chodziło mi o pasek, który musi przenieść siłę wystarczającą do dużej zmiany prędkości wałka rozrządu w krótkim czasie.

Oczywiście kwestia względna, pasek w dobrym stanie nie strzeli. Ale taki, który ma już za dużo nalatane, może.

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

Data: 2014-03-03 15:54:34
Autor: J.F
Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS
Użytkownik "Adam Wysocki"  napisał w wiadomości
AZ <artur.zabronski@gmail.com> wrote:
No tak, tylko jakby szybciej :)
No tak jak przy przegazowce :-)

Ale nie przegazowujesz non stop przez... ileś minut... chyba :)

Przy przegazówce jest nagła zmiana prędkości i wtedy po dupie
dostaje rozrząd.

Nie caly rozrzad, tylko pasek.

A biorac pod uwage ze walek cienki, inercje ma mala, zas opory ruchu duze, to mysle ze bardzo nie dostaje.

Mocniej chyba dostaje przy redukcji biegow, gdy obroty najpierw spadaja, a potem musza gwaltownie wzrosnac.

J.

Data: 2014-03-03 15:13:37
Autor: J.F
Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS
Użytkownik "Adam Wysocki"  napisał w wiadomości
AZ <artur.zabronski@gmail.com> wrote:
Pewnie chodzi o przyspieszenia tłoków, które cały czas muszą się
rozpędzać, zatrzymywać, zmieniać kierunek, rozpędzać...
Czyli to co robia caly czas ;-)
No tak, tylko jakby szybciej :)

I o to chodzi - przy 6000rpm i powiedzmy 4cm promienia mamy jakies 1500g, i nagle masa tloka zaczyna generowac kilkaset kg sily.

Falowanie obrotow to przy tym drobny pikus.

J.

Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona