Cześć!
W weekend wybieram się na Babią (plan zakłada przejście grzbietem od przeł.
Lipnickiej), ktoś może powiedzieć jak tam warunki? Śnieg czy błoto? Czy
jedno i drugie?

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Fajny wąteczek ;).
Pewnie śnieg, błoto oraz jedno i drugie. Zależnie od miejsca. Lecz
deptak na czubek jest raczej suchy. Tam już nie ma gdzie robić się
błoto, choć to ponoć PN.
Ale to tylko spekulacje i należy liczyć się nawet z ekstremalnymi
warunkami. To w końcu Królowa :).
Czy umiarkowanie świeża i "niespekulancka" wiadomość o warunkach w tym
rejonie wpłynie na Twoje plany? Na przykład zapakowanie stuptutów,
wzięcie karpli lub wybór celu alternatywnego?
Też se napisałem posta, a co...

--
Marek

Marek, Wed, 13 Apr 2011 14:54:43 -0700 (PDT), pl.rec.gory:

Czy umiarkowanie świeża i "niespekulancka" wiadomość o warunkach w tym
rejonie wpłynie na Twoje plany? Na przykład zapakowanie stuptutów,
wzięcie karpli lub wybór celu alternatywnego?

Stuptuty i tak niemal zawsze ciągam w góry, decyzji raczej taka informacja
nie zmieni (muszę jechać i innej opcji nie ma...), ale chcę wiedzieć czy
nastawiać się na straszny gnój, czy tylko delikatny.

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

A nie lepiej nastawić się na nieznane?
To w końcu nie jest sprawa życia i śmierci.
Poprzedni post napisałem pod wpływem impulsu, bo uważam, że Internet w
tym wymiarze psuje jakość turystyki. Przewidywalność osłabia smak
przygody :).

--
Marek

Marek, Thu, 14 Apr 2011 10:50:15 -0700 (PDT), pl.rec.gory:

A nie lepiej nastawić się na nieznane?
To w końcu nie jest sprawa życia i śmierci.
Poprzedni post napisałem pod wpływem impulsu, bo uważam, że Internet w
tym wymiarze psuje jakość turystyki. Przewidywalność osłabia smak
przygody :).

W swoim krótkim turystycznym życiu się niejednokrotnie nastawiałem na
przygodę, stanęło na tym, że raz mnie zima utemperowała do tego stopnia, że
od wykręcenia 601 100 300 powstrzymała mnie tylko myśl, że będę musiał
zdjąć rękawiczki a jest fkurvezimno. Wolę zapytać...

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

W dniu 2011-04-14 20:02, Marek 'marcus075' Karweta pisze:

od wykręcenia 601 100 300 powstrzymała mnie tylko myśl, że będę musiał
zdjąć rękawiczki a jest fkurvezimno.

Czyli nie było potrzeby wykręcania tego numeru.

I zgadzam się z Markiem - jedź i tyle. Ja wiem, to banał co teraz napiszę, ale to są GÓRY. One są od tego, żeby czasem zaskakiwać.



--
bans

On 04/14/2011 08:02 PM, Marek 'marcus075' Karweta wrote::

W swoim krótkim turystycznym życiu się niejednokrotnie nastawiałem na
przygodę, stanęło na tym, że raz mnie zima utemperowała do tego stopnia, że
od wykręcenia 601 100 300 powstrzymała mnie tylko myśl, że będę musiał
zdjąć rękawiczki a jest fkurvezimno. Wolę zapytać...

kiedy:) ?

Użytkownik "szaman" <piekar22@op.pl> napisał w wiadomości news:ioaknj$58l$1news.onet.pl...

On 04/14/2011 08:02 PM, Marek 'marcus075' Karweta wrote::

W swoim krótkim turystycznym życiu się niejednokrotnie nastawiałem na
przygodę, stanęło na tym, że raz mnie zima utemperowała do tego stopnia, że
od wykręcenia 601 100 300 powstrzymała mnie tylko myśl, że będę musiał
zdjąć rękawiczki a jest fkurvezimno. Wolę zapytać...

kiedy:) ?

na Diretissimie Gubalowka Nord Face :)))),
pozdr
Stefan

szaman, Sat, 16 Apr 2011 01:35:15 +0200, pl.rec.gory:

On 04/14/2011 08:02 PM, Marek 'marcus075' Karweta wrote::

W swoim krótkim turystycznym życiu się niejednokrotnie nastawiałem na
przygodę, stanęło na tym, że raz mnie zima utemperowała do tego stopnia, że
od wykręcenia 601 100 300 powstrzymała mnie tylko myśl, że będę musiał
zdjąć rękawiczki a jest fkurvezimno. Wolę zapytać...

kiedy:) ?

Przed Wigilią Kołową w czasie śnieżnej masakry odśnieżarką mechaniczną -
pod Klimczokiem, na szlaku trawersującym Klimczok (czarnym).

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

W dniu 2011-04-13 21:39, Marek 'marcus075' Karweta pisze:

ktoś może powiedzieć jak tam warunki? Śnieg czy błoto? Czy
jedno i drugie?

A co ci zależy, weź te rakiety ;P

--
bans

In article <io632a$ktd$2@mx1.internetia.pl>, bans <goc@o2.pl> wrote:

W dniu 2011-04-13 21:39, Marek 'marcus075' Karweta pisze:

> ktoś może powiedzieć jak tam warunki? Śnieg czy błoto? Czy
> jedno i drugie?

A co ci zależy, weź te rakiety ;P

I rower.

TA

W dniu 2011-04-14 20:45, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

I rower.

Zakaz :P

Choć znów mi się przypomina historia znajomego, który (wiem, powtarzam te historię ;) wracając szosówką z Zakopanego do Pszczyny na Krowiarkach uznał, że wejdzie na Babia Górę. I praktycznie wniósł tam rower, wchodząc w plastikowych butach z blokami, porobił zdjęcia na szczycie, zszedł i pojechał w dalszą drogę ;)

Przyznał się, bo po BPN nie można _jeździć_ na rowerze, a on ani razu nawet nie wsiadł na niego ;)


--
bans

Marek 'marcus075' Karweta, Wed, 13 Apr 2011 21:39:03 +0200, pl.rec.gory:

Cześć!
W weekend wybieram się na Babią (plan zakłada przejście grzbietem od przeł.
Lipnickiej), ktoś może powiedzieć jak tam warunki? Śnieg czy błoto? Czy
jedno i drugie?

Dobra, raport z Królowej z wczorajszego popołudnia: do Kępy spoko, powyżej
granicy lasu - makabra. Widzialność na długość kijka, bans miał rację:
spokojnie można było wziąć rakiety. Złożę raport niczym z ataku szczytowego
w górach wysokich: akcja udana, poszło dwoje, wróciło dwoje, odwrót na
około 10 minut przed Gówniakiem w skrajnie złych warunkach pogodowych -
bardzo zła widzialność, silny wiatr, temperatura poniżej 0.
Poniżej Sokolicy na szlaku gnojowaty, mokry śnieg.

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

In article <11ta7pvov26th.dlg@pedaluje.ile.moze>,
 Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> wrote:

Marek 'marcus075' Karweta, Wed, 13 Apr 2011 21:39:03 +0200, pl.rec.gory: > Cześć!
> W weekend wybieram się na Babią (plan zakłada przejście grzbietem od przeł.
> Lipnickiej), ktoś może powiedzieć jak tam warunki? Śnieg czy błoto? Czy
> jedno i drugie?

Dobra, raport z Królowej z wczorajszego popołudnia: do Kępy spoko, powyżej
granicy lasu - makabra. Widzialność na długość kijka, bans miał rację:
spokojnie można było wziąć rakiety. Złożę raport niczym z ataku szczytowego
w górach wysokich: akcja udana, poszło dwoje, wróciło dwoje, odwrót na
około 10 minut przed Gówniakiem w skrajnie złych warunkach pogodowych -
bardzo zła widzialność, silny wiatr, temperatura poniżej 0.

Ta Gora zabija...

TA

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world, Sat, 16 Apr 2011 17:06:31 +0200,
pl.rec.gory:

In article <11ta7pvov26th.dlg@pedaluje.ile.moze>,
 Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> wrote:

Marek 'marcus075' Karweta, Wed, 13 Apr 2011 21:39:03 +0200, pl.rec.gory:

Cześć!
W weekend wybieram się na Babią (plan zakłada przejście grzbietem od przeł.
Lipnickiej), ktoś może powiedzieć jak tam warunki? Śnieg czy błoto? Czy
jedno i drugie?

Dobra, raport z Królowej z wczorajszego popołudnia: do Kępy spoko, powyżej
granicy lasu - makabra. Widzialność na długość kijka, bans miał rację:
spokojnie można było wziąć rakiety. Złożę raport niczym z ataku szczytowego
w górach wysokich: akcja udana, poszło dwoje, wróciło dwoje, odwrót na
około 10 minut przed Gówniakiem w skrajnie złych warunkach pogodowych -
bardzo zła widzialność, silny wiatr, temperatura poniżej 0.

Ta Gora zabija...

Życzę jej powodzenia w tym fachu.

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Elo

Marek 'marcus075' Karweta napisał(a) :

Ta Gora zabija...

Życzę jej powodzenia w tym fachu.

Hmmm... Co poeta miał na myśli?

--
Pozdrawiam
   Zbyszek
PGP key: 0x5351FDE3

[Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się
wszystkie możliwości.]

Zbynek Ltd., Sun, 17 Apr 2011 11:02:39 +0200, pl.rec.gory:

Elo

Marek 'marcus075' Karweta napisał(a) :

Ta Gora zabija...

Życzę jej powodzenia w tym fachu.

Hmmm... Co poeta miał na myśli?

Że niech se zabija w najlepsze jeżeli musi. Mnie niech omija.

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Darz bór! Użytkownik... he he - Marek 'marcus075' Karweta raczył napisać:

Zbynek Ltd., Sun, 17 Apr 2011 11:02:39 +0200, pl.rec.gory:

Elo

Marek 'marcus075' Karweta napisał(a) :

Ta Gora zabija...

Życzę jej powodzenia w tym fachu.

Hmmm... Co poeta miał na myśli?

Że niech se zabija w najlepsze jeżeli musi. Mnie niech omija.

Innych niech tłucze, byle kluseczkę ocaliła od zgubnej śmierci.
boszsz...
--
Sátoraljaújhely

Marek 'marcus075' Karweta napisał(a) :

Zbynek Ltd., Sun, 17 Apr 2011 11:02:39 +0200, pl.rec.gory:

Elo

Marek 'marcus075' Karweta napisał(a) :

Ta Gora zabija...

Życzę jej powodzenia w tym fachu.

Hmmm... Co poeta miał na myśli?

Że niech se zabija w najlepsze jeżeli musi. Mnie niech omija.

To chyba dobrze, że nie chodzę z Tobą w góry.
W krytycznej sytuacji taka postawa pachnie mi "pomożeniem" żeby
zabiła tych innych, to może mnie ocali. A może i nie ocali. Ale co
inni mają mieć lepiej :-(

--
   Zbyszek
PGP key: 0x5351FDE3

[Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się
wszystkie możliwości.]

Zbynek Ltd., Sun, 17 Apr 2011 15:38:24 +0200, pl.rec.gory:

W krytycznej sytuacji taka postawa pachnie mi "pomożeniem" żeby
zabiła tych innych, to może mnie ocali. A może i nie ocali. Ale co
inni mają mieć lepiej :-(

Przepraszam, że nie planuję poświęcać swojego życia, żeby ratować innych.
:-(

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Darz bór! Użytkownik... he he - Marek 'marcus075' Karweta raczył napisać:

Zbynek Ltd., Sun, 17 Apr 2011 15:38:24 +0200, pl.rec.gory:

W krytycznej sytuacji taka postawa pachnie mi "pomożeniem" żeby
zabiła tych innych, to może mnie ocali. A może i nie ocali. Ale co
inni mają mieć lepiej :-(

Przepraszam, że nie planuję poświęcać swojego życia, żeby ratować innych.
:-(

Ale w łaskę na precla przyłazisz.
Boszsz... Karweta - ometkuj się, żebym cię z daleka widział i omijał szerokim łukiem.
--
Sátoraljaújhely

rAzor napisał(a) :

Boszsz... Karweta - ometkuj się, żebym cię z daleka widział i omijał szerokim łukiem.

He, he, to samo myślałem :-)

--
Pozdrawiam
    Zbyszek
PGP key: 0xC62E926B

Zbynek Ltd., Mon, 18 Apr 2011 16:41:40 +0200, pl.rec.gory:

rAzor napisał(a) :

Boszsz... Karweta - ometkuj się, żebym cię z daleka widział i omijał szerokim łukiem.

He, he, to samo myślałem :-)

Że to ścierwo nie potrafi KFa skonfigurować to mnie nie dziwi, ale Ciebie,
Zbynek, miałem za kogoś poważniejszego.

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1saa72zuyt1eb$.dlg@pedaluje.ile.moze...

Że to ścierwo nie potrafi KFa skonfigurować..

Do siebie gadasz?? Lecz się synku.

Darz bór! Użytkownik... he he - Marek 'marcus075' Karweta raczył napisać:

Zbynek Ltd., Mon, 18 Apr 2011 16:41:40 +0200, pl.rec.gory:

rAzor napisał(a) :

Boszsz... Karweta - ometkuj się, żebym cię z daleka widział i omijał
szerokim łukiem.

He, he, to samo myślałem :-)

Że to ścierwo nie potrafi KFa skonfigurować to mnie nie dziwi, ale Ciebie,
Zbynek, miałem za kogoś poważniejszego.

Lecz się człowieku - tutaj AI swoją kiecką cię nie okryje.
--
Sátoraljaújhely

Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta" <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał w wiadomości news:1saa72zuyt1eb$.dlgpedaluje.ile.moze...

Zbynek Ltd., Mon, 18 Apr 2011 16:41:40 +0200, pl.rec.gory:

rAzor napisał(a) :

Boszsz... Karweta - ometkuj się, żebym cię z daleka widział i omijał
szerokim łukiem.

He, he, to samo myślałem :-)

Że to ścierwo nie potrafi KFa skonfigurować to mnie nie dziwi, ale Ciebie,
Zbynek, miałem za kogoś poważniejszego.

-- Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Sorry Winetou, ale po Twojej wypowiedzi nie chciałbym mieć Ciebie na drugim końcu liny. Przypuszczam, że to nie tylko moje odczucie.


--
Pozdrawiam

Aleksander Boberski

Aleksander Boberski, Tue, 19 Apr 2011 07:14:46 +0200, pl.rec.gory:

Sorry Winetou, ale po Twojej wypowiedzi nie chciałbym mieć Ciebie na drugim końcu liny. Przypuszczam, że to nie tylko moje odczucie.

Spoko luz. Jak tylko będę Cię asekurował to sprezentuj mi nóż, odetnę skoro
tak bardzo nie chcesz.
Widzisz, azor łazi za mną i się czepia nogawki, jak go werbalnie kopnąć to
kwili. To tak jak z psem - jak się do Ciebie przyczepi to kopniesz i nie
zastanawiasz się jak to wygląda z boku.

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Darz bór! Użytkownik... he he - Marek 'marcus075' Karweta raczył napisać:

Aleksander Boberski, Tue, 19 Apr 2011 07:14:46 +0200, pl.rec.gory:

Sorry Winetou, ale po Twojej wypowiedzi nie chciałbym mieć Ciebie na drugim
końcu liny. Przypuszczam, że to nie tylko moje odczucie.

Spoko luz. Jak tylko będę Cię asekurował to sprezentuj mi nóż, odetnę skoro
tak bardzo nie chcesz.
Widzisz, azor łazi za mną i się czepia nogawki, jak go werbalnie kopnąć to
kwili. To tak jak z psem - jak się do Ciebie przyczepi to kopniesz i nie
zastanawiasz się jak to wygląda z boku.

Szkoda klawiatury na ciebie, Karweta.
Twoja głupota fosforyzuje - mógłbyś robić za latarkę.
--
Sátoraljaújhely

Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta" <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał w wiadomości news:145gblwz5lyi8$.dlgpedaluje.ile.moze...

Aleksander Boberski, Tue, 19 Apr 2011 07:14:46 +0200, pl.rec.gory:

Sorry Winetou, ale po Twojej wypowiedzi nie chciałbym mieć Ciebie na drugim
końcu liny. Przypuszczam, że to nie tylko moje odczucie.

Spoko luz. Jak tylko będę Cię asekurował to sprezentuj mi nóż, odetnę skoro
tak bardzo nie chcesz.
Widzisz, azor łazi za mną i się czepia nogawki, jak go werbalnie kopnąć to
kwili. To tak jak z psem - jak się do Ciebie przyczepi to kopniesz i nie
zastanawiasz się jak to wygląda z boku.

-- Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Zapamiętam i na pewno się z Tobą nie zwiążę. A Ty to raczej powinieneś wspinać się na żywca. Jest szansa, że się na Darwina załapiesz.


--
Zdrówka życzę

Alek

Aleksander Boberski, Wed, 20 Apr 2011 14:28:07 +0200, pl.rec.gory:

A Ty to raczej powinieneś wspinać się na żywca.

Nie zamierzam.

Trochę OT: tnij sygnaturki.

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta" <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał w wiadomości news:er1y2fmu3k4d.dlgpedaluje.ile.moze...

Aleksander Boberski, Wed, 20 Apr 2011 14:28:07 +0200, pl.rec.gory:

A Ty to raczej powinieneś
wspinać się na żywca.

Nie zamierzam.

Trochę OT: tnij sygnaturki.

Przepraszam - niedopatrzenie. A Ty zastosuj się do rady jednego z piszących wcześniej - ometkuj się. Większość wspinających się woli wiedzieć, że wiąże się z potencjalnym zabójcą, albo że partner w krytycznej sytuacji na 100% zawiedzie, bojąc się poparzenia liną, bądź też połamania paznokci ;o) z mojej strony EOT


--
Zdrówka życzę

Alek

W dniu 2011-04-21 12:13, Aleksander Boberski pisze:

Przepraszam - niedopatrzenie. A Ty zastosuj się do rady jednego z
piszących wcześniej - ometkuj się.

Małe ostrzeżenie - jakkolwiek masz rację, że Marcus często bezmyślnie coś palnie, ale raczej robi w ten sposób z siebie pośmiewisko, niż wywołując obrzydzenie, to to jednak jego adwersarz rAzor jeden z obrzydliwszych trolli na pl.pregierz.

I tu akurat Marcusowi się nie dziwię, że go nerwy poniosły, choć powinien gościa olewać.



--
bans

Użytkownik "bans" <goc@o2.pl> napisał w wiadomości news:iop1qt$i3j$1mx1.internetia.pl...

W dniu 2011-04-21 12:13, Aleksander Boberski pisze:

Przepraszam - niedopatrzenie. A Ty zastosuj się do rady jednego z
piszących wcześniej - ometkuj się.

Małe ostrzeżenie - jakkolwiek masz rację, że Marcus często bezmyślnie coś palnie, ale raczej robi w ten sposób z siebie pośmiewisko, niż wywołując obrzydzenie, to to jednak jego adwersarz rAzor jeden z obrzydliwszych trolli na pl.pregierz.

I tu akurat Marcusowi się nie dziwię, że go nerwy poniosły, choć powinien gościa olewać.

Dzięki - przyjąłem. Marcus rzeczywiście palnął bez zastanowienia (każdemu może się zdarzyć), tylko niepotrzebnie brnął dalej. Ja dosyć poważnie podchodzę do spraw bezpieczeństwa w górach i odpowiedzialności za partnera, pewnie dlatego jeszcze żyję. Na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat ja latałem, moi partnerzy latali... kwestia zaufania i myślenia co się robi. A nie da się zaufać komuś, kto wygłasza takie deklaracje. Stąd mój tekst o ometkowaniu się - przyznaję - podszyty złośliwością.

    A tak przy okazji, to chciałbym tą drogą złożyć życzenia zdrowych i spokojnych świąt dla wszystkich Grupowiczów.


--
Pozdrawiam

Aleksander Boberski

Dnia Thu, 21 Apr 2011 11:43:32 +0200, Marek 'marcus075' Karweta napisał(a):

tnij sygnaturki.

Z przedświątecznych nudów włączę się w wymianę rzeczowych argumentów.
Jaki sens ma przycinanie czegokolwiek w czasach, gdy modemy na korbkę już
dawno odeszły w niebyt?

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl

"Dzięki Radiu Maryja wiadomo, jak wiele pieniędzy potrzeba do życia w
ubóstwie."
autor nieznany

http://picasaweb.google.com/gtracz64

W dniu 2011-04-21 13:12, Olin pisze:

Z przedświątecznych nudów włączę się w wymianę rzeczowych argumentów.
Jaki sens ma przycinanie czegokolwiek w czasach, gdy modemy na korbkę już
dawno odeszły w niebyt?

Żeby takie bezsensowne monstra jak twoja nie rozpraszały uwagi po raz wtóry.


--
bans

Dnia Thu, 21 Apr 2011 13:14:17 +0200, bans napisał(a):

Żeby takie bezsensowne monstra jak twoja nie rozpraszały uwagi po raz wtóry.

Przykro mi, że zamieniam Twą egzystencję w koszmar.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl

"Kobiety nie można zmienić. Można zmienić kobietę, ale to niczego nie
zmienia."
autor nieznany

http://picasaweb.google.com/gtracz64

W dniu 2011-04-21 13:51, Olin pisze:

Przykro mi, że zamieniam Twą egzystencję w koszmar.

Ja tylko odpowiedziałem na twoje pytanie, nie dorabiaj ideologii...

--
bans

W dniu 2011-04-17 14:35, Marek 'marcus075' Karweta pisze:

Że niech se zabija w najlepsze jeżeli musi. Mnie niech omija.

Jako że świeżak tu jesteś, to cię oświecę:

http://www.e-gory.pl/index.php/Relacje-z-wypraw/Polska/Gdy-gora-chce-zabic.html

BTW - przypadkiem poznałam autorkę w necie, nie omieszkałem złośliwie wspomnieć o tym jej tekście i podać linka do archiwum precla. Nie obraziła się, w swym zadufaniu uznała że "Się Nie Znamy Na Literaturze".



--
bans

Darz bór! Użytkownik... he he - Zbynek Ltd. raczył napisać:

Elo

Marek 'marcus075' Karweta napisał(a) :

Ta Gora zabija...

Życzę jej powodzenia w tym fachu.

Hmmm... Co poeta miał na myśli?

Nic - zwykły bełkocik kluseczki.
--
Sátoraljaújhely

W dniu 16.04.2011 17:06, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

In article<11ta7pvov26th.dlg@pedaluje.ile.moze>,
  Marek 'marcus075' Karweta<m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com>  wrote:

Marek 'marcus075' Karweta, Wed, 13 Apr 2011 21:39:03 +0200, pl.rec.gory:

Cześć!
W weekend wybieram się na Babią (plan zakłada przejście grzbietem od przeł.
Lipnickiej), ktoś może powiedzieć jak tam warunki? Śnieg czy błoto? Czy
jedno i drugie?

Dobra, raport z Królowej z wczorajszego popołudnia: do Kępy spoko, powyżej
granicy lasu - makabra. Widzialność na długość kijka, bans miał rację:
spokojnie można było wziąć rakiety. Złożę raport niczym z ataku szczytowego
w górach wysokich: akcja udana, poszło dwoje, wróciło dwoje, odwrót na
około 10 minut przed Gówniakiem w skrajnie złych warunkach pogodowych -
bardzo zła widzialność, silny wiatr, temperatura poniżej 0.

Ta Gora zabija...

Ile to już lat od tego pamiętnego posta :D ?

Pozdrawiam
Marcin Lubojański
--
picasaweb.google.com/Marcin.Lubojanski
www.duzy-biust.pl - porady dla Pań obdarzonych dużym biustem, recenzje
staników, jak dobrać odpowiedni biustonosz na duży biust, ćwiczenia na
jędrny biust

Ta Gora zabija...

Ile to już lat od tego pamiętnego posta :D ?

Oh My God...
Nie zaglądałem tu ze dwa lata ale pewne teksty widać są niczym towarzysz Lenin - wiecznie żywe :)

Pzdr.
Tomek D

--
http://blogprzewodnika.blogspot.com/
Kursy przewodników po Warszawie http://www.kursprzewodnicki.pl

Darz bór! Użytkownik... he he - Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world raczył napisać:

In article<11ta7pvov26th.dlg@pedaluje.ile.moze>,
  Marek 'marcus075' Karweta<m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com>  wrote:

Marek 'marcus075' Karweta, Wed, 13 Apr 2011 21:39:03 +0200, pl.rec.gory:

Cześć!
W weekend wybieram się na Babią (plan zakłada przejście grzbietem od przeł.
Lipnickiej), ktoś może powiedzieć jak tam warunki? Śnieg czy błoto? Czy
jedno i drugie?

Dobra, raport z Królowej z wczorajszego popołudnia: do Kępy spoko, powyżej
granicy lasu - makabra. Widzialność na długość kijka, bans miał rację:
spokojnie można było wziąć rakiety. Złożę raport niczym z ataku szczytowego
w górach wysokich: akcja udana, poszło dwoje, wróciło dwoje, odwrót na
około 10 minut przed Gówniakiem w skrajnie złych warunkach pogodowych -
bardzo zła widzialność, silny wiatr, temperatura poniżej 0.

Ta Gora zabija...

TA

:-)
--
Sátoraljaújhely

W dniu 2011-04-16 14:41, Marek 'marcus075' Karweta pisze:

bans miał rację:
spokojnie można było wziąć rakiety.

Sam przyznaję, że wykrakałem - znajomi poszli na Pilsko. Nie spodziewali się, że torować trzeba będzie.

Ale to tez dowód na to, że nie ma co pytać o preclu o warunki - tego śniegu nawaliło w ciągu zaledwie 2 dni. Zapytasz w środę o warunki, w czwartek i piątek nasypie i po weekendowym wyjeździ będziesz miał pretensję do precla ;)


--
bans

bans napisał(a) :

Ale to tez dowód na to, że nie ma co pytać o preclu o warunki - tego śniegu nawaliło w ciągu zaledwie 2 dni. Zapytasz w środę o warunki, w czwartek i piątek nasypie i po weekendowym wyjeździ będziesz miał pretensję do precla ;)

.... że góra chciała... :-D

--
Pozdrawiam
    Zbyszek
PGP key: 0xC62E926B