Data: 2009-03-02 12:05:52 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Jak to bywa w stanie Waszyngton | |
MM pisze:
Andrzej, to jak to było? Zaatakowałeś pięciu ochroniarzy i uchem Czterech. zadawałeś im ciosy, zaś to wszystko ustalił niezawisły od rozumu i I tak przytomny, że oznajmił przebywanie jednej osoby w dwóch miejscach jednocześnie :) |
|
Data: 2009-03-02 13:38:03 | |
Autor: MM | |
Jak to bywa w stanie Waszyngton | |
Andrzej Lawa pisze:
zadawałeś im ciosy, zaś to wszystko ustalił niezawisły od rozumu iI tak przytomny, że oznajmił przebywanie jednej osoby w dwóch miejscach Odnoszę wrażenie, że niektórych to tak oświeciło, że aż dostali porażenia szarych komórek. -- pzdr, MM http://finances.pl |
|
Data: 2009-03-02 14:43:35 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Jak to bywa w stanie Waszyngton | |
MM pisze:
Andrzej Lawa pisze: Prędzej podejście "czy się stoi, czy się leży..." Po co się wysilać na czytanie akt czy rzetelne pisanie wyroków, jak pensyjka i tak co miesiąc wpada, a żadnej kontroli nie ma? Dopiero jak jest jakaś, ahem, dodatkowa motywacja... |
|