Data: 2014-10-03 06:53:17 | |
Autor: stevep | |
Jak to dobrze,że w PiS-ie Brudzińskich ró j. | |
# Za Donalda Tuska Jarosław Kaczyński miał ciężkie życie. Te czasy będzie jednak wspominał, jako sielskie, anielskie.
Nabzdyczył się „winą Tuska”, uciekł przed debatę z premierem w kolejną alternatywę 4, ale Tuska nie ma, jest prezydentem UE. Wydawałoby się, że droga do władzy leży na ulicy. Za Tuska Kaczyński popisał się jakimś niedokładnym cytatem „o zdradzonych o świcie”, z nieznajomością li to Herbert, a może Twardowski. Było fajnie. Od pewnego czasu prezes miał prawo czuć „tupot białych mew”. Tup-tup-tup – niepokój damskich pantofelków. Już Elżbieta Bieńkowska raz, a dokładnie, pokazała mu, czym jest kobieta polityk z jajami. A przy tym z urodę. Była wicepremier, a obecnie komisarz KE, raczej politykiem nie była, to kobieta czynu. Kaczyński wypowiadając się o niej w swoim niezłomnym perfidnym stylu, iż zostanie komisarzem, odczuwał ulgę, że to nie ona zostanie premierem. Prezesowi PiS ulżyło, że Bieńkowskiej nie będzie w kraju, ale zapomniał, że w PO kobiet jest więcej. Ewa Kopacz już dała mu do wiwatu „klątwą nienawiści”. Przez cały dzień zgraja rzeczników prezesa tłumaczyła w mediach, dlaczego prezes przydyrdał do Donalda Tuska i oddał należny mu hołd. Ewa Kopacz w „Kropce nad i” Moniki Olejnik wskazała pozostałym abnegatom charakterologicznym, gdzie będzie ich miejsce w politycznym porządku. Ot, choćby: „W kwestii moich predyspozycji moralnych, myślę, że mam je znacznie większe, aby mówić o tym, co się działo w Smoleńsku, niż ci, którzy szybko stamtąd wyjeżdżali, aby w Polsce uprawiać politykę”. Antoni Macierewicz pęknie, jak owa parówka któregoś jego eksperta, albo puszka po red bullu. Jak w tej reklamówce jego logorea smoleńska wzleci w kosmos. Fiu-bziu. A Kaczyński od zawsze tłucze te same frazy, nudne. Zaś jego rzecznicy reagują, jak Brudziński na Twitterze po programie w TVN24 „I co pani Ewunia ma Polakom do powiedzenia?” Otóż ma do powiedzenia. Kaczyński zsiwiał w polityce, nic nie wniósł do dobra wspólnego – oprócz „klątwy nienawiści” – a wręcz przeciwnie, tyle zepsuł, ile innym przez pokolenia się nie uda. Zaś tacy ludzie, jak Brudziński, który jest bezimienny jako polityk, zawsze pozostanie wulgarny i niechlujny w mowie, okazuje się, że także w piśmie na Twitterze. Pani Ewunia pokaże wam, gdzie pieprz rośnie. # Ze strony; http://tnij.org/ycdnfpn -- stevep -- -- - Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|
Data: 2014-10-03 18:59:00 | |
Autor: MarkWoydak | |
Jak to dobrze,że w PiS-ie Brudzińskich rój. | |
Użytkownik "stevep" <stevep011@invalid.tkdami.net> napisał w wiadomości news:op.xm4063bc50oqoastevep-komputer.radom.vectranet.pl... # Za Donalda Tuska Jarosław Kaczyński miał ciężkie życie. Te czasy będzie jednak wspominał, jako sielskie, anielskie. -- Coż z tego skoro chłopina wkracza w wiek emerytalny! Wnuki niańczyć, zaskórniaki na zagraniczne wojaże wydawać, a nie kisić w żarciu dla kota. MW |
|