| Data: 2013-03-12 12:44:19 | |
| Autor: Mr. Misio | |
| Jak to jest że człowiek jeszcze nie ska zany a już nazywają go mordercą? | |
|
Użytkownik hisjusz napisał:
Jak to jest że człowiek jeszcze nie został skazany a już nazywają go Skoro sam minister (byly) sprawiedliwosci propagowal takie podejscie we wszystkich mediach, przy sprawie z pewnym doktorem to trudno sie dziwic, ze teraz czasopisma, portale, gazety stosuja dokladnie taki sposob prezentacji "rzeczywistosci". Przyklad poszedl przeciez od samej gory. Nie od ministra lesnictwa czy rybolostwa. Ale od ministra sprawiedliwosci. Wiec wydaje sie, ze takie "szkalowanie" jest "sprawiedliwe". Tak jak bylo prawe i sprawiedliwe wtedy. czyz nie? (dla niekumatych - uwazajcie na irronnie ;) Ryba psuje sie od glowy. To ze media osadzaja przed procesem to efekt tego, ze glowa juz dawno sie zepsula. A choroba czy raczej rozklad postepuje dalej. Wzorce z gory zadomowily sie bezkarnie w nizszych warstwach. Bo w najgorszym wypadku beda miec latami trwajacy proces (ale jaka popularnosc!) w wyniku ktorego przeprosza i zaplaca jakas mala grzywne na sierotki. |
|
| Data: 2013-03-12 12:56:29 | |
| Autor: Liwiusz | |
| Jak to jest że człowiek jeszcze nie ska zany a już nazywają go mordercą? | |
|
W dniu 2013-03-12 12:44, Mr. Misio pisze:
To ze media osadzaja przed procesem to efekt tego, ze glowa juz dawno Nie wydaje mi się. To raczej efekt tego, że procesy trwają latami, zamiast tygodniami. Gdyby nazywać mordercą tylko tego, kto został prawomocnie skazany, to okazałoby się, że słowo wypadłoby ze słownika, byłoby bowiem używane (nieużywane) głównie w zapomnianych przez wszystkich sprawach sprzed lat. A tak w ogóle mordercą jest ten, co zabija, a nie ten, co zostaje skazany za zabicie. Mam wrażenie, że w myśl niektórych grupowiczów, największy morderca XX wieku - Józef Stalin - wcale nie może być uznawany za mordercę... -- Liwiusz |
|
| Data: 2013-03-12 13:57:50 | |
| Autor: z | |
| Jak to jest ¿e cz³owiek jeszcze nie skazany a ju¿ nazywaj± go morderc±? | |
|
W dniu 2013-03-12 12:56, Liwiusz pisze:
A tak w ogóle morderc± jest ten, co zabija, a nie ten, co zostaje Im wiêcej dowiadujê siê o prawie :-) tym mam wiêksze wra¿enie ¿e oddala siê ono od polskiego jêzyka i logiki. Czy to ju¿ g³upota albo brak profesjonalizmu kasty ;-) czy tylko celowe dzia³anie w celu... :-) z |
|