Data: 2009-08-21 19:56:59 | |
Autor: Szop | |
Jak to jest na Litwie? | |
Szczególnie z prędkością. Pytam w nawiązaniu do dzisiejszych niusów.
|
|
Data: 2009-08-21 20:03:44 | |
Autor: MZ | |
Jak to jest na Litwie? | |
Szop pisze:
Szczególnie z prędkością. Pytam w nawiązaniu do dzisiejszych niusów.Właśnie wróciłem. Ogólne wrażenie: puste drogi i kierowcy jadący mocno zgodnie z przepisami. Do kompletu sporo fotoradarów bez tabliczek ostrzegających. Tyle że jeśli tam jest np. ograniczenie do 90 km/h to jedzie się dokładnie 90 km/h, drogi są poprowadzone obok miejscowości (są zjazdy) i praktycznie nie trzeba zwalniać. Policji było sporo, głównie patrole w krzakach z suszarkami. Z ciekawostek: Droga A-4 (do Wilna) powinna być autostradą a jest zwyczajną drogą jednopasmową z ograniczeniem do 90. -- MZ |
|
Data: 2009-08-21 21:00:21 | |
Autor: Szop | |
Jak to jest na Litwie? | |
Właśnie wróciłem. Ogólne wrażenie: puste drogi i kierowcy jadący mocno No proszę. Nie jesteś jedyną osobą, która tak pisze. Czyli, ciekawe dlaczego na Litwie najwyższa śmiertelność w wypadkach. |
|
Data: 2009-08-21 21:48:37 | |
Autor: Irokez | |
Jak to jest na Litwie? | |
Użytkownik "Szop" <mpgoralski@gmejl.kropka.kom> napisał w wiadomości news:h6mr0c$eoj$1atlantis.news.neostrada.pl...
Właśnie wróciłem. Ogólne wrażenie: puste drogi i kierowcy jadący mocno Może te "suszarki" są dwufunkcyjne, i jak policja strzela w takiego delikwenta i wyjdzie że ostro przekroczył prędkość... ;) -- Irokez |
|
Data: 2009-08-22 20:46:44 | |
Autor: Inead | |
Jak to jest na Litwie? | |
Użytkownik "MZ" <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h6mni0$nsd$1news.onet.pl... Szop pisze: Parę razy robiłem trase do Wilna, drogi szerokie dobre, a misiaków w krzakach raz widziałem aż 3 ekipy- jedna od drugiej w odległosci 500 m. Dziwi mnie ta śmiertelność myślałem że w PL ludzie giną na drogach hurtowo, ale tam? |
|
Data: 2009-08-22 22:48:39 | |
Autor: MZ | |
Jak to jest na Litwie? | |
Inead pisze:
Rzeczywiście drogi są znacznie mniej dziurawe niż u nas, ale ... szczerze mówiąc słabo oznakowane pod kątem zakrętów. Widziałem może ze 2 znaki informujące o ostrych zakrętach, a tych zakrętów miałem po drodze sporo (jechałem m.inn drogami 131, 132, 134, A-4, A-1). Do tego dochodzi dość pagórkowaty teren. Poza tym zauważyłem że Litwini nie mają oporów przed zatrzymaniem się przy skraju drogi ale nie na poboczu, otwarciu drzwi i tak zostawieniu, nawet bez awaryjnych (naliczyłem 3 takie sytuacje podczas tego wypadu). Nie wiem jak u nich z używaniem trójkątów przy wypadku, ale widziałem ze trzy stłuczki i w żadnym przypadku trójkąty nie były wystawione - po prostu samochody stały na drodze tak jak się spotkały a właściciele dyskutowali. Z ciekawostek bardzo mi się podobała sygnalizacja (migające zielone + żółte). Tambylec wyjaśnił że za przejazd na żółtym można dostać mandat, mniejszy niż za czerwone ale jednak mandat. Poza tym mają stałe zielone strzałki - po tych kilku latach od zlikwidowania ich u nas w pierwszej chwili zgłupiałem :) -- MZ |
|
Data: 2009-08-23 08:46:02 | |
Autor: Hants | |
Jak to jest na Litwie? | |
"MZ" <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> wrote in message news:h6mni0$nsd$1news.onet.pl...
Policji było sporo, Czesto mowia po polsku i tak samo jak nasi - chętnie biora w łapę. |
|
Data: 2009-08-24 10:08:44 | |
Autor: Adam Szewczak | |
Jak to jest na Litwie? | |
Użytkownik "MZ" <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h6mni0$nsd$1news.onet.pl... Szop pisze: Ja tez bylem teraz przez 3 dni. Ale i jezdze do nich co i razu. Zgadza sie ze policja jest tam duzo bardziej prezna z dzialaniami, a i radary laserowe to mieli dobre kilka lat przed naszmi. Wiekszosc kierowcow po trasie jezdzi zgodnie z przepisami ale... w miescie to jest sajgon. Tyle ze drogo sie tam teraz zrobilo :/ PZDr Adam |
|
Data: 2009-08-24 10:10:33 | |
Autor: CeSaR | |
Jak to jest na Litwie? | |
Właśnie wróciłem. Ogólne wrażenie: puste drogi i kierowcy jadący mocno Byłem dwa razy, na zlotach garbusowych. Policji sporo, potrafią zatrzymać po to, żeby pooglądać dokumenty, prędkości pilnują. Za to odniosłem wrażenie że w kwestii świateł mają pełną dowolność - w dzień na światłach, po zmroku spotkać kogoś tylko na pozycyjnych też nie problem, długie w nocy nie za specjalnie nikomu przeszkadzają... Taki folklor. To było parę lat temu więc może się ustabilizowali nieco. pzdr C |
|
Data: 2009-08-23 15:20:40 | |
Autor: AL | |
Jak to jest na Litwie? | |
Szop pisze:
Szczególnie z prędkością. Pytam w nawiązaniu do dzisiejszych niusów.z uwag tegorocznych wakacji: - Litwini jezdza > dop. predkosc - policji malo, fotoradarow malo - drogi OK - niemalze puste i w dobrym stanie - jak zobaczysz dwa litewskie samochody, to jeden z nich to Audi ;) -- pozdr Adam (AL) TG |