Na progu mam naklejkę z wartościami ciśnienia w oponach. W przednich kołach powinno być 1,8 bara, a w tylnych, w zależności od "ładunku", 1,8 lub 1,9 bara. Napompowałem do wymaganych wartości ale opony wydają się jakieś nieco sflaczałe. Podobne opinie usłyszałem też od kilku osób.
Z jednej strony jest tyle, ile wymaga producent, z drugiej - opony już bardzo stare (to już ich ostatni letni sezon) i może rzeczywiście coś z nimi nie tak?

JaromirD

Użytkownik "JaromirD" <rydberg@q2.pl> napisał w wiadomości news:i6oha5$ojo$1news.onet.pl...

Na progu mam naklejkę z wartościami ciśnienia w oponach. W przednich kołach
powinno być 1,8 bara, a w tylnych, w zależności od "ładunku", 1,8 lub 1,9
bara. Napompowałem do wymaganych wartości ale opony wydają się jakieś nieco
sflaczałe. Podobne opinie usłyszałem też od kilku osób.
Z jednej strony jest tyle, ile wymaga producent, z drugiej - opony już
bardzo stare (to już ich ostatni letni sezon) i może rzeczywiście coś z nimi
nie tak?

Pompujesz na zimnych po dłuższym postoju, czy na ciepłych po jeździe?
Na ciepłych będzie pokazywało więcej.

Robert Wicik wrote:

U�ytkownik "JaromirD" <rydberg@q2.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:i6oha5$ojo$1news.onet.pl...

Na progu mam naklejk� z warto�ciami ci�nienia w oponach. W przednich
ko�ach
powinno by� 1,8 bara, a w tylnych, w zale�no�ci od "�adunku", 1,8 lub 1,9
bara. Napompowa�em do wymaganych warto�ci ale opony wydaj� si� jakie�
nieco
sflacza�e. Podobne opinie us�ysza�em te� od kilku os�b.
Z jednej strony jest tyle, ile wymaga producent, z drugiej - opony juďż˝
bardzo stare (to ju� ich ostatni letni sezon) i mo�e rzeczywi�cie co� z
nimi
nie tak?

Pompujesz na zimnych po d�u�szym postoju, czy na ciep�ych po je�dzie?
Na ciep�ych b�dzie pokazywa�o wi�cej.

Oczywiście na zimnych - po całonocnym postoju.

W dniu 2010-09-14 21:17, JaromirD pisze:

Oczywiście na zimnych - po całonocnym postoju.

Według kogo opony się za mocno uginają?
Skąd wiesz, że masz dobrze napompowane, tyle ile producent zaleca?
Czym to sprawdzasz?

Filip KK wrote:

W dniu 2010-09-14 21:17, JaromirD pisze:

Oczywiście na zimnych - po całonocnym postoju.

Według kogo opony się za mocno uginają?
Skąd wiesz, że masz dobrze napompowane, tyle ile producent zaleca?
Czym to sprawdzasz?

Nazwisk nie podam bo bez znaczenia. Po prostu kilka osób widząc samochód pytało czy przypadkiem opony nie są za mało napompowane.
Pompowałem na stacjach (po krótkim, kilkusetmetrowym dojeździe), gdzie kompresory mają wskaźnik, albo po prostu ustawiałem wymagane ciśnienie i do tylu pompowało (Orlen). Pompowałem też "nożnie".

W dniu 2010-09-14 21:37, JaromirD pisze:

Nazwisk nie podam bo bez znaczenia. Po prostu kilka osób widząc samochód
pytało czy przypadkiem opony nie są za mało napompowane.
Pompowałem na stacjach (po krótkim, kilkusetmetrowym dojeździe), gdzie
kompresory mają wskaźnik, albo po prostu ustawiałem wymagane ciśnienie i do
tylu pompowało (Orlen). Pompowałem też "nożnie".

Hmm... Ciekawe zjawisko. A jakie masz auto i opony? Podaj producenta, ile mają lat i jaki rozmiar.

Filip KK wrote:

W dniu 2010-09-14 21:37, JaromirD pisze:

Nazwisk nie podam bo bez znaczenia. Po prostu kilka osób widząc samochód
pytało czy przypadkiem opony nie są za mało napompowane.
Pompowałem na stacjach (po krótkim, kilkusetmetrowym dojeździe), gdzie
kompresory mają wskaźnik, albo po prostu ustawiałem wymagane ciśnienie i
do tylu pompowało (Orlen). Pompowałem też "nożnie".

Hmm... Ciekawe zjawisko. A jakie masz auto i opony? Podaj producenta,
ile mają lat i jaki rozmiar.

SamochĂłd to Honda CR-V z 1999 roku, a opony to Goodrich Macadam 205/70r15, rocznik chyba 2004.

On 14 Wrz, 21:49, JaromirD <rydb...@q2.pl> wrote:

Filip KK wrote:
Samochód to Honda CR-V z 1999 roku, a opony to Goodrich Macadam 205/70r15,
rocznik chyba 2004.

W poprzednim aucie mialem na zime 195/65/15 a na lato 225/45/17. I
stosowalem do nich znaczaco rozne wartosci cisnienia, bo inaczej kupy
by sie to nie trzymalo. Zatem bez sensu byloby kierowac sie tym co
jest napisane na slupku auta, bez wziecia poprawki na szerokosc i
profil opony.
Druga sprawa, to profil Twoich opon. Profil 70 jest wysoki, wiec byc
moze, nawet przy prawidlowym cisnieniu, sprawiaja wrazenie nieco
sflaczalych ale tak ma byc?

On 15 Wrz, 09:19, choczsz <zovyo...@jadamspam.pl> wrote:

On 14 Wrz, 21:49, JaromirD <rydb...@q2.pl> wrote:

W poprzednim aucie mialem na zime 195/65/15 a na lato 225/45/17. I
stosowalem do nich znaczaco rozne wartosci cisnienia, bo inaczej kupy
by sie to nie trzymalo. Zatem bez sensu byloby kierowac sie tym co
jest napisane na slupku auta, bez wziecia poprawki na szerokosc i
profil opony.

najprosciej sprawdzic w instrukcji ;)

np. w instrukcji astry F jest tabelka na cala strone...
podaja takie samo cisnienie dla opon 195/55/15, 175/65/14 i 175/70/13
(aczkolwiek rozne dla poszcz. wersji silnikowych)
opony 155/80/13 maja podane wyzsze  o 0.2 -0.3 bara

WS

begin WS

najprosciej sprawdzic w instrukcji ;)

Ta moja ma np. jakieś idiotyczne zalecenia, przy których opony piszczą na każdym zakręcie. Najlepiej eksperymentalnie ustalić wartość przy której auto najlepiej się prowadzi na danych oponach.

--
ignorance is bliss

W dniu 2010-09-15 09:43, to pisze:

begin WS

najprosciej sprawdzic w instrukcji ;)

Ta moja ma np. jakieś idiotyczne zalecenia, przy których opony piszczą na
każdym zakręcie. Najlepiej eksperymentalnie ustalić wartość przy której
auto najlepiej się prowadzi na danych oponach.

Dziwna sprawa z tym piszczeniem. Nie mogą opony piszczeć na wartościach zalecanych przez producenta. Coś masz nie tak z geometrią albo z oponami, jakieś plastiki chińskie, czy huk wie co.

begin Filip KK

Dziwna sprawa z tym piszczeniem. Nie mogą opony piszczeć na wartościach
zalecanych przez producenta.

Nie mogą bo co? Oczywiście nie piszczą przy normalnej jeździe tylko przy sportowej. Po prostu pisk pojawia się przy mniejszej prędkości niż przy właściwym ciśnieniu (wyższym).

Coś masz nie tak z geometrią albo z
oponami, jakieś plastiki chińskie, czy huk wie co.

Wszystko ok, opony dobre i młode.

--
ignorance is bliss

WS wrote:

On 15 Wrz, 09:19, choczsz <zovyo...@jadamspam.pl> wrote:

On 14 Wrz, 21:49, JaromirD <rydb...@q2.pl> wrote:

W poprzednim aucie mialem na zime 195/65/15 a na lato 225/45/17. I
stosowalem do nich znaczaco rozne wartosci cisnienia, bo inaczej kupy
by sie to nie trzymalo. Zatem bez sensu byloby kierowac sie tym co
jest napisane na slupku auta, bez wziecia poprawki na szerokosc i
profil opony.

najprosciej sprawdzic w instrukcji ;)

np. w instrukcji astry F jest tabelka na cala strone...
podaja takie samo cisnienie dla opon 195/55/15, 175/65/14 i 175/70/13
(aczkolwiek rozne dla poszcz. wersji silnikowych)
opony 155/80/13 maja podane wyzsze  o 0.2 -0.3 bara

WS

Może to dziwne, ale w instrukcji nie podano prawidłowego ciśnienia. Jest tylko uwaga "Zalecane ciśnienie w oponach. W zimnych oponach pneumatycznych opon podane są na tabliczce znamionowej znajduje się na progu drzwi kierowcy stronie. (tłumaczenie google z włoskiego). Co ciekawe w instrukcji znalezionej w sieci do wersji amerykańskiej jest mała tabelka, w której podają wartość 180 kPa i odwołanie do naklejki w drzwiach.

W dniu 2010-09-14 21:49, JaromirD pisze:

SamochĂłd to Honda CR-V z 1999 roku, a opony to Goodrich Macadam 205/70r15,
rocznik chyba 2004.

Profil 70, to jest jak profil do terenówki. Poza tym Goodrich to bardzo miękka opona. Nie dziw się, że Ci się ugina strzałka opony przy takim ciśnieniu. Aż dziw mnie bierze, że hondy wypuszczają na tak wielkich balonach. Czy jesteś pewien, że takie opony są zalecane przez producenta?

Filip KK wrote:

W dniu 2010-09-14 21:49, JaromirD pisze:

SamochĂłd to Honda CR-V z 1999 roku, a opony to Goodrich Macadam
205/70r15, rocznik chyba 2004.

Profil 70, to jest jak profil do terenĂłwki. Poza tym Goodrich to bardzo
miękka opona. Nie dziw się, że Ci się ugina strzałka opony przy takim
ciśnieniu. Aż dziw mnie bierze, że hondy wypuszczają na tak wielkich
balonach. Czy jesteś pewien, że takie opony są zalecane przez producenta?

Całkowicie. Zarówno oryginalna włoska instrukcja, jak znaleziona amerykańska podaje rozmiar 205/70 R15. To samo pokazują strony z oponami po wpisaniu modelu samochodu.

On Tue, 14 Sep 2010 21:37:06 +0200,  JaromirD wrote:

Filip KK wrote:

Według kogo opony się za mocno uginają?
Skąd wiesz, że masz dobrze napompowane, tyle ile producent zaleca?
Czym to sprawdzasz?

Nazwisk nie podam bo bez znaczenia. Po prostu kilka osób widząc samochód pytało czy przypadkiem opony nie są za mało napompowane.

Ja na wlasnych mam wrazenie ze flaki, a cisnienie 2.2 i wydaje sie
prawidlowe. Widac tak ma byc.

Suwmiarka w dlon - jak cisnienie za wysokie to zuzywa bieznik na
srodku, a jak za niskie to po bokach.

J.

W dniu 2010-09-14 21:46, J.F. pisze:

Suwmiarka w dlon - jak cisnienie za wysokie to zuzywa bieznik na
srodku, a jak za niskie to po bokach.

Dobra metoda, tylko trochę powolna :)

Ja też, porównując z oponami innych, mam często wrażenie, że moje są
trochę niedopompowane (różne typy opon), mimo że sprawdzam rozmaitymi
stacyjnymi manometrami i jest +- ok.

A może po prostu ludziska za mocno pompują?

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

W dniu 2010-09-15 08:58, Jakub Witkowski pisze:

A może po prostu ludziska za mocno pompują?

Na pewno! Ostatnio koleżance w Passacie spuszczałem powietrze z opon, bo miała taczkę! Po godzinie do mnie zadzwoniła i z ulgą w słowach okrzyknęła, jak teraz się fajnie miekko jeździ! A zostawiłem jej 2.1 z 2.45 z przodu...

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:u4kv861ae2j4hahi79l6ifoi089i8q6q9v4ax.com...

On Tue, 14 Sep 2010 21:37:06 +0200,  JaromirD wrote:

Filip KK wrote:

Według kogo opony się za mocno uginają?
Skąd wiesz, że masz dobrze napompowane, tyle ile producent zaleca?
Czym to sprawdzasz?

Nazwisk nie podam bo bez znaczenia. Po prostu kilka osób widząc samochód
pytało czy przypadkiem opony nie są za mało napompowane.

Ja na wlasnych mam wrazenie ze flaki, a cisnienie 2.2 i wydaje sie
prawidlowe. Widac tak ma byc.

Suwmiarka w dlon - jak cisnienie za wysokie to zuzywa bieznik na
srodku, a jak za niskie to po bokach.

Tak to mozna po kilkuset km po ostrzejszych zakretach zuzyc, kiepska metoda..

Pozdrawiam
Kamil

On 09/14/2010 09:09 PM, JaromirD wrote:

Na progu mam naklejkę z wartościami ciśnienia w oponach. W przednich kołach powinno być 1,8 bara, a w tylnych, w zależności od "ładunku", 1,8 lub 1,9 bara. Napompowałem do wymaganych wartości ale opony wydają się jakieś nieco sflaczałe. Podobne opinie usłyszałem też od kilku osób.
Z jednej strony jest tyle, ile wymaga producent, z drugiej - opony już bardzo stare (to już ich ostatni letni sezon) i może rzeczywiście coś z nimi nie tak?

Ja zawsze pompuje o 0,2 - 0,3 wiecej, niz zalecenia.
Lepiej mi sie wtedy jezdzi.

On 15 Wrz, 09:56, omega_fan <o...@nospam.org> wrote:

Ja zawsze pompuje o 0,2 - 0,3 wiecej, niz zalecenia.
Lepiej mi sie wtedy jezdzi.

moze te zalecenia pochadza jeszcze sprzed propagowania mody na
kapelusznicza jazde ;) i uwzgledniaja dogrzanie opony ...

WS

W dniu 2010-09-15 09:56, omega_fan pisze:

Ja zawsze pompuje o 0,2 - 0,3 wiecej, niz zalecenia.
Lepiej mi sie wtedy jezdzi.

To strasznie duĹźo za duĹźo.  Chyba, Ĺźe jeĹşdzisz sportowo, to zalecana wartość.

W pasku producent zaleca 2.3 z przodu.. Jak byś napompował do 2.6 to po 20 tys masz wahacze do wymiany.