Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Jak to jest z kupnem nowego auta na drugim koncu Polski?

Jak to jest z kupnem nowego auta na drugim koncu Polski?

Data: 2009-06-11 19:41:31
Autor: Jakub Jewuła
Jak to jest z kupnem nowego auta na drugim koncu Polski?
Powiedzmy, ze znalazlem w salonie na drugim koncu kraju nowe
auto na tyle atrakcyjne ze chce mi sie przejechac caly kraj
zeby je kupic.

Jak to wyglada formalnie - musze gonic dwa razy - zalatwic kupno
i z papierami w zebach wracac do mojego Dzialu Komunikacji,
potem z tablicami do dilera i dopiero z autem do domu?

Czy da sie to jakos "na raz" zalatwic - auto chyba musi sie
rejestrowac w miejscu zameldowania?

q

Data: 2009-06-11 20:15:22
Autor: JKK
Jak to jest z kupnem nowego auta na drugim koncu Polski?

Użytkownik "Jakub Jewuła" <biuro@skanowanie.com.pl> napisał w wiadomości news:h0rgfp$pmd$1nemesis.news.neostrada.pl...
Czy da sie to jakos "na raz" zalatwic

Laweta ?
A jak nie, to na "tamtym" miejscu
możesz kupić ubezpieczenie OC
nawet bez numerów rejestracyjnych
i wykupić numery tymczasowe w "tamtym" urzędzie.

Pzdr

JKK

Data: 2009-06-11 21:00:56
Autor: J.F.
Jak to jest z kupnem nowego auta na drugim koncu Polski?
On Thu, 11 Jun 2009 19:41:31 +0200,  Jakub Jewu³a wrote:
Powiedzmy, ze znalazlem w salonie na drugim koncu kraju nowe
auto na tyle atrakcyjne ze chce mi sie przejechac caly kraj
zeby je kupic.
Jak to wyglada formalnie - musze gonic dwa razy - zalatwic kupno
i z papierami w zebach wracac do mojego Dzialu Komunikacji,
potem z tablicami do dilera i dopiero z autem do domu?
Czy da sie to jakos "na raz" zalatwic - auto chyba musi sie
rejestrowac w miejscu zameldowania?

Nowka sztuka ? Nie chcesz ogladac ? To przeciez papiery moga przyjsc
poczta..

Byc moze cos by sie udalo z tablicami tymczasowymi ..

J.

Data: 2009-06-11 22:25:49
Autor: Jackare
Jak to jest z kupnem nowego auta na drugim koncu Polski?
Użytkownik "Jakub Jewuła" <biuro@skanowanie.com.pl> napisał w wiadomości news:h0rgfp$pmd$1nemesis.news.neostrada.pl...
Powiedzmy, ze znalazlem w salonie na drugim koncu kraju nowe
auto na tyle atrakcyjne ze chce mi sie przejechac caly kraj
zeby je kupic.

Jak to wyglada formalnie - musze gonic dwa razy - zalatwic kupno
i z papierami w zebach wracac do mojego Dzialu Komunikacji,
potem z tablicami do dilera i dopiero z autem do domu?

Czy da sie to jakos "na raz" zalatwic - auto chyba musi sie
rejestrowac w miejscu zameldowania?

q

1. Wysyłasz zamówienie (zakładam że masz wszystkie warunki dogadane) i przelewasz zaliczkę lub całość kwoty
2. Otrzymujesz kurierem fakturÄ™, homologacjÄ™ i wszystkie inne potrzebne dokumenty
3. Idziesz do urzędu i załatwiasz rejestrację i tablice
4. idziesz do TU i kupujesz OC na otzrymane numery rejestracyjne- ważne jest aby OC miało tą samą datę co rejestracja pojazdu
5. Jedziesz z tablicami i dowodem po samochód i przyjeżdżasz do domu nową furą

Nie widzÄ™ w tym nic skomplikowanego.
--
Jackare

Data: 2009-06-11 23:19:22
Autor: art_noise
Jak to jest z kupnem nowego auta na drugim koncu Polski?

1. Wysy³asz zamówienie (zak³adam ¿e masz wszystkie warunki dogadane) i
przelewasz zaliczkê lub ca³o¶æ kwoty
2. Otrzymujesz kurierem fakturê, homologacjê i wszystkie inne potrzebne dokumenty
3. Idziesz do urzêdu i za³atwiasz rejestracjê i tablice
4. idziesz do TU i kupujesz OC na otzrymane numery rejestracyjne- wa¿ne jest aby OC mia³o t± sam± datê co rejestracja pojazdu
5. Jedziesz z tablicami i dowodem po samochód i przyje¿d¿asz do domu now± fur±

Nie widzê w tym nic skomplikowanego.
--

Tak sobie obserwuje dyskusje i jakos mnie naszlo jak napisales ze nie widzisz tu nic skomplikowanego.

Cale to prawo w przypadku kupna/rejestracji pojazdu jest mocno skomplikowane i w zasadzie poje&^$e. Jak kupuje maszyne za 50k ojro to biore fakture od goscia, biore maszyne pod pache a jak ciezka to na pake, place mu kase i czesc. A jak kupuje auto za 10k ojro to po prostu droga przez meke jest. Tak jakby auto w dzisiejszych czasach bylo mega luksusowym towarem a nie wylacznie blaszana puszka do wozenia mojej osoby.

Czy nie latwiej byloby jakby salon od razu blachy zalatwial? Kupuje sobie wozidlo, biore FV na ktorej jest nr rejestracyjny, wykupuje OC i sobie jezdze. Zglaszam tylko w UM, blachy zostaja te same.
Po co wogole zmienia sie blachy w autach jak jada do innego miasta? Nie moga byc np jak pesel ktory jest do smierci przypisany do czlowieka?
Nie wiem czemu to sluzy ale ostatnio przerejstrowywalem auto (ktore na szczescie kupilem w tym samym miescie gdzie mieszkam) i bylem zdziwiony jaka kartoteke do tego UM tworzyl...

Pozdrawiam
Art_noise

Data: 2009-06-11 23:59:30
Autor: Hants
Jak to jest z kupnem nowego auta na drugim koncu Polski?
"art_noise" <art_noise@wp.pl> wrote in message news:h0rsh0$78q$1atlantis.news.neostrada.pl...

Po co wogole zmienia sie blachy w autach jak jada do innego miasta?

Nigdy mnie to nie zastanawialo, do momentu kiedy wyjechalem do UK. Auto ma tablice na cale 'zycie', wlascicielem auta jest ten kto posiada zielony pasek z czesci dowodu rejestracyjnego (dwie strony A4 z perforacja dla latwego odrywania). Przy sprzedazy auta, dajesz kupcowi zielony pasek i odsylasz pierwsza strone z podpisami do wydzialu komunikacji.

Po okolo 3 tygodniach dostajesz poczta potwierdzenie, ze juz nie jestes jego wlascicielem, a nowy nabywca dostaje poczta dowod rejestracyjny (te dwie strony A3).

Aut juz kilka kupilem i sprzedalem, a nadal nie mam pojecia gdzie jest WK..

Data: 2009-06-12 10:07:22
Autor: kamil
Jak to jest z kupnem nowego auta na drugim koncu Polski?

"Hants" <hants@CUT_ITvp.pl> wrote in message news:h0s27t$3j6$1news.onet.pl...
"art_noise" <art_noise@wp.pl> wrote in message news:h0rsh0$78q$1atlantis.news.neostrada.pl...

Po co wogole zmienia sie blachy w autach jak jada do innego miasta?

Nigdy mnie to nie zastanawialo, do momentu kiedy wyjechalem do UK. Auto ma tablice na cale 'zycie', wlascicielem auta jest ten kto posiada zielony pasek z czesci dowodu rejestracyjnego (dwie strony A4 z perforacja dla latwego odrywania). Przy sprzedazy auta, dajesz kupcowi zielony pasek i odsylasz pierwsza strone z podpisami do wydzialu komunikacji.

Bo tu wszystko jest prostsze, od rozliczen podatkowych przez telefon bez wypelniania PITow, srytow i innych szpargalow co roku, przez prowadzenie dzialalnosci gospodarczej (czasem po godzinach jakas prosta strone www sklece czy serwer sprzedam na wlasne konto), gdzie paliwo rozliczam na podstawie paragonow a nie tysiecy faktur, po kupienie biletu na autobus.

Po prostu w polsce trzeba wszystko skomplikowac.



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2009-06-12 09:13:45
Autor: J.F.
Jak to jest z kupnem nowego auta na drugim koncu Polski?
On Thu, 11 Jun 2009 23:19:22 +0200,  art_noise wrote:
Cale to prawo w przypadku kupna/rejestracji pojazdu jest mocno skomplikowane i w zasadzie poje&^$e. Jak kupuje maszyne za 50k ojro to biore fakture od goscia, biore maszyne pod pache a jak ciezka to na pake, place mu kase i czesc. A jak kupuje auto za 10k ojro to po prostu droga przez meke jest.

No ale przeciez juz padla podpowiedz: laweta.
Kupujesz maszyne, placisz, wsadzasz na przyczepe, w 10 minut mozna
zalatwic..

Czy nie latwiej byloby jakby salon od razu blachy zalatwial? Kupuje sobie wozidlo, biore FV na ktorej jest nr rejestracyjny, wykupuje OC i sobie jezdze. Zglaszam tylko w UM, blachy zostaja te same.

No i czesto tak jest. Problem tylko u nas jak sie kupuje w innym powiecie ..

Po co wogole zmienia sie blachy w autach jak jada do innego miasta?

No bo do niedawna nie bylo nas stac na komputery.

Nie wiem czemu to sluzy ale ostatnio przerejstrowywalem auto (ktore na szczescie kupilem w tym samym miescie gdzie mieszkam) i bylem zdziwiony jaka kartoteke do tego UM tworzyl...

No wiesz - wszytkie papiery ktore prawo wymaga :-)

J.

Data: 2009-06-12 07:42:39
Autor: Marcin N
Jak to jest z kupnem nowego auta na drugim koncu Polski?

Użytkownik "Jakub Jewuła" <biuro@skanowanie.com.pl> napisał w wiadomości news:h0rgfp$pmd$1nemesis.news.neostrada.pl...
Powiedzmy, ze znalazlem w salonie na drugim koncu kraju nowe
auto na tyle atrakcyjne ze chce mi sie przejechac caly kraj
zeby je kupic.


To teraz pojedź do lokalnego dilera i opowiedz mu swoją historię. Jest spora szansa, że sprzeda Ci ten sam samochód w tej samej cenie.

MN

Data: 2009-06-12 08:14:39
Autor: Jakub Jewuła
Jak to jest z kupnem nowego auta na drugim koncu Polski?
Powiedzmy, ze znalazlem w salonie na drugim koncu kraju nowe
auto na tyle atrakcyjne ze chce mi sie przejechac caly kraj
zeby je kupic.


To teraz pojedź do lokalnego dilera i opowiedz mu swoją historię.
Jest spora szansa, że sprzeda Ci ten sam samochód w tej samej cenie.

Pod warunkiem, ze ma je wogole w ofercie ;)
Ale generalnie masz racje, dzisiaj wybiore sie na wycieczke
do salonow pogadac. O ile oczywiscie pracuja :)

q

Data: 2009-06-12 11:02:19
Autor: Paweł Andziak
Jak to jest z kupnem nowego auta na drugim koncu Polski?
Jakub Jewuła pisze:
Powiedzmy, ze znalazlem w salonie na drugim koncu kraju nowe
auto na tyle atrakcyjne ze chce mi sie przejechac caly kraj
zeby je kupic.


To teraz pojedź do lokalnego dilera i opowiedz mu swoją historię.
Jest spora szansa, że sprzeda Ci ten sam samochód w tej samej cenie.

Pod warunkiem, ze ma je wogole w ofercie ;)
Ale generalnie masz racje, dzisiaj wybiore sie na wycieczke
do salonow pogadac. O ile oczywiscie pracuja :)

Znam przypadek kupna Skody Octavii, ktory wygladal tak, ze znajomy zadzwonil do salonu Skody w Warszawie i powiedzial, jaki konkretnie model z jakim wyposazeniem chce. Odpowiedz:

"Mamy konkretnie taki model na stanie w salonie w Gdansku, mozemy go w 3 dni sciagnac do nas na plac".

I faktycznie sciagneli bez problemu.

Zadzwon do lokalnego dealera i spytaj, czy moga Ci ten konkretny samochod sciagnac i sprzedac bez jezdzenia na drugi koniec kraju.

--
ganda

Data: 2009-06-12 13:44:30
Autor: =Marcos=
Jak to jest z kupnem nowego auta na drugim koncu Polski?
To teraz pojedź do lokalnego dilera i opowiedz mu swoją historię.
Jest spora szansa, że sprzeda Ci ten sam samochód w tej samej cenie.

Pod warunkiem, ze ma je wogole w ofercie ;)
Ale generalnie masz racje, dzisiaj wybiore sie na wycieczke
do salonow pogadac. O ile oczywiscie pracuja :)

W Peugeocie chcieliśmy konkretne auto w konkretnym kolorze, to lokalny diler ściągnął na własny koszt ze Szczecina.

--
Marcos
[Marek Åšlusarczyk]
marek [AT] microstock . pl

http://www.microstock.pl <- sprzedaj swoje zdjęcia

Data: 2009-06-12 13:10:45
Autor: Yogi\(n\)
Jak to jest z kupnem nowego auta na drugim koncu Polski?
Użytkownik "Jakub Jewuła" <biuro@skanowanie.com.pl> napisał w wiadomości news:h0rgfp$pmd$1nemesis.news.neostrada.pl...
Powiedzmy, ze znalazlem w salonie na drugim koncu kraju nowe
auto na tyle atrakcyjne ze chce mi sie przejechac caly kraj
zeby je kupic.

Jak to wyglada formalnie - musze gonic dwa razy - zalatwic kupno
i z papierami w zebach wracac do mojego Dzialu Komunikacji,
potem z tablicami do dilera i dopiero z autem do domu?

Czy da sie to jakos "na raz" zalatwic - auto chyba musi sie
rejestrowac w miejscu zameldowania?


Tak ludzie z caÅ‚ej Polski kupujÄ…  mitsubishi w BiaÅ‚ymstoku - w PHU Grafix.
http://www.mitsubishi-grafix.pl/
Prowadzą forum, http://forum.mitsumaniaki.pl/ można zostać członkiem klubu, który sponsorują (czy też raczej sponsorowali) a dla klubowiczów mają znaczne zniżki. Dlatego Warszawa, Szczecin czy Wrocław kupują u nich - faktura przychodzi pocztą, rejestrujesz, ubezpieczasz, wsiadasz w pociąg i po kilku lub kilkunastu godzinach jazdy odbierasz auto :-)

--
Yogi(n)

Jak to jest z kupnem nowego auta na drugim koncu Polski?

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona