Data: 2009-03-17 05:30:50 | |
Autor: Leszczur | |
Jak to jest z tym HCA.... | |
Chyba wszyscy czujemy, ze HCA nie jest jedynie wymyslem paranoikow.
Ostatecznie musi byc jakis powod ze wszyscy sie tak zabijaja o przewage wlasnego boiska, tak? Bartek pytal w innym watku jak to ujac statystycznie i jako przyklad podalem roznice w tym jak roznie Jazz wypadaja w porownaniu ze swoimi przeciwnikami w zaleznosci od tego czy graja u siebie czy na wyjezdzie pod wzgledem ilosci oddawanych rzutow osobistych. Okazalo sie, ze u siebie Jazz oddaja o 4,4 FTA wiecej od przeciwnikow, a na wyjezdzie trend sie odwraca i oddaja ich o 3.5 mniej. Roznica blisko 8 FTA jest na tyle duza ze postanowilem sprawdzic czy jest ona czyms normalnym dla ligi czy moze raczej wyjatkiem dotyczacym jednego klubu. Czemu akurat ta statystyka? Powiedzmy, ze w przypadku fauli przy rzutach i w efekcie osobistych - wiele zalezy nie tylko od agresywnosci samych zawodnikow, ale rownie wiele zalezy od sedziow. A konkretnie ich podatnosci na wplyw ze strony kibicow, ktory moglby objawiac sie „gwizdaniem po gospodarsku”. Dodajmy, ze pod wzgledem zaangazowania emcojonalnego kibicow - Utah jest w czolowce ligi. Inne statystyki jak FG% tez moga byc przydatne (zwlaszcza gry rozmawiamy o koncepcji „wlasnej klepki”), ale nie bede sie tym teraz zajmowal. Nie zamierzam tez za dlugo dyskutowac o tym czy HCA zalezy wylacznie od sedziow, momentum, hot-hands, Marbury'ego czy wplywu miesiaczkowania dziobakow w czasie pelni ksiezyca o ile znajduje sie on w koniunkcji z Saturnem. Interesuje mnie czy ma znaczenie miejsce w ktorym druzyna gra i czy daje jej przewage fakt, ze gra u siebie oraz czy efekt ten jest wymierny. Za material zrodlowy posluzyly mi dane z basketballreference.com za ten sezon - wedlug stanu na 17.marca.09 Dla kazdej druzyny sprawdzilem splits pod wzgledem ilosci FTA ich wlasnych oraz przeciwnikow z podzialem na mecze u siebie i na wyjezdzie. Dla kazdej statystyki policzylem srednia ligowa. Dla kazdej z druzyn policzylem ich wlasny wspolczynnik HCAf (zeby sprawdzic czy ktoras druzyna ma jeszcze wieksza dysproporcje niz Jazz). W efekcie otrzymalem 4 statystyki glowne oraz 30 pobocznych: FTA1 – Osobiste druzyny X gry gra u siebie FTA2 – Osobiste przeciwnikow gdy druzyna X gra u siebie FTA3 – Osobiste druzyny X gdy gra na wyjezdzie FTA4 – Osobiste przeciwnikow gdy druzyna X gra na wyjezdzie FTA1-FTA2: srednia roznica w meczach u siebie (miedzy druzyna a przeciwnikiem) FTA3-FTA4: analogiczna srednia roznica w meczach na wyjazdach Wspolczynnik HCA wynikajacy z rzutow osobistych (HCAf) to roznica miedzy tym o ile wiecej osobistych oddaje druzyna grajaca u siebie w stosunku do tego jak wypada pod analogicznym wzgledem na wyjazdach (slowem jest to roznica roznic). HCAf=(FTA1-FTA2)-(FTA3-FTA4) Im wynik bedzie blizszy zera tym miejsce gry bedzie mialo mniejszy wplyw na ilosc oddawanych osobistych. Takie wyniki otrzymalem dla calej ligi: FTA1 = 25.55 FTA2 = 23.87 FTA3 = 23.67 FTA4 = 25.76 HCAf=3.77 A zatem przecietna druzyna NBA doswiadcza roznicy w traktowaniu wzgledem swoich przeciwnikow wynoszaca prawie 4 FTA w zaleznosci od miejsca rozgrywania spotkania. Czy jest to dowod na istnienie HCA? IMO bezsprzecznie tak. Przyjmujac srednia ligowa skutecznosc osobistych na poziomie 77% to blisko 3 punkty roznicy. A teraz – juz tak na marginesie – dwa slowa odnosnie samych druzyn. W kolejnych kolumnach mamy: klub, roznice w osobistych u siebie, roznice w osobistych na wyjazdach, HCAf druzyny. Sortowane wedlug HCAf. Team__Home_Away__HCAf Bulls____3.8___-5_____8.8 Heat_____1.1___-7.5___8.6 Jazz_____4.4___-3.5___7.9 Blazers__6.0___-1.3___7.3 Nuggets__6.8____0.5___6.3 Magic____7.9____1.6___6.3 GSW____-1.5___-7.0___5.5 Kings___-1.5___-7.0___5.5 Hornets__2.5___-2.5___5.0 Pacers__-4.2___-8.9___4.7 Suns_____3.6___-1.1___4.7 Bucks___-2.2___-6.0___3.8 Thunder__3.5___-0.2___3.7 Cavs_____4.4____0.8___3.6 Rockets__5.0____1.4___3.6 Mavs_____0.7___-2.4___3.1 Clips___-0.7___-3.8___3.1 Wizards__0.4___-2.7___3.1 Bobcats__1.0___-1.7___2.7 Grizz____1.3___-1.3___2.6 Spurs____1.1___-1.4___2.5 Pistons_-1.9___-4.0___2.1 Raptors__2.8____0.8___2.0 Nets____-2.8___-4.6___1.8 Knicks___-0.7___-2.1___1.4 Hawks___4.4___3.3___1.1 Sixers___4.7___3.6___1.1 Wolves___-2___-2.8___0.8 Celtics___0.2___-0.4___0.6 Lakers___2.4___2.3___0.1 Okazuje sie ze druzyna najbardziej zalezna od wlasnego parkietu sa Bulls (i troche mnie to zaskoczylo). Generalnie albo nie idzie im gra na wyjazdach, albo sa bardzo nielubiani przez sedziow. Cokolwiek to nie jest - wyniki zdaja sie to potwierdzac – Home Record 20-11, Away 10-26. Heat zaleza rownie mocno: Home 24-11, Away 12-19 - majac przy okazji drugi najwiekszy w lidze (po Pacers) deficyt FTA na wyjazdach. Za to na przeciwnym koncu skali sa Lakers i Celtics, ktorym najwyrazniej jest wszystko gdzie graja. Z ta roznica ze Lakers sa faworyzowani przez sedziow*** i generalnie oddaja wiecej osobistych tak u siebie jak i na wyjazdach – stad ten brak roznicy. Za to Celtics juz chyba nie sa faworyzowani. Czyzby zatem wyniki Finalow zalezaly od tego czy sedziowie beda gwizdali przewinienia Celtow na Lakers? ;-) Pozdro L’e-szczur *** - spokojnie, to tylko jedna z koncepcji. Moze Lakers rzeczywiscie sa az tak dobrzy, ze nie musza wygrywac z pomoca sedziow? Naaaah – kogo ja probuje oszukac – toz to wszystko spisek Sterna _-) |
|
Data: 2009-03-17 06:25:00 | |
Autor: sooobi | |
Jak to jest z tym HCA.... | |
On 17 Mar, 13:30, Leszczur <leszc...@acn.waw.pl> wrote:
Chyba wszyscy czujemy, ze HCA nie jest jedynie wymyslem paranoikow. To tak zartobliwie pytalem, zeby nie bylo:) pzdr |
|
Data: 2009-03-17 06:36:56 | |
Autor: L'e-szczur | |
Jak to jest z tym HCA.... | |
On 17 Mar, 14:25, soo...@gmail.com wrote:
On 17 Mar, 13:30, Leszczur <leszc...@acn.waw.pl> wrote: Niemniej jednak bylo z gatunku "plodnych". A rachunek i tak dostaniesz - ostatecznie pytanie jest pytanie ;-P Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-03-17 16:06:29 | |
Autor: wiLQ | |
Jak to jest z tym HCA.... | |
Leszczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
Team Home Away HCAf Hmm, ciekawe na ile jest w tym samospelniajacej sie przepowiedni... czy Wade grajac na wyjezdzie moze mniej chetnie atakowac kosz bo moga mu tego nie odgwizdac, wiec co sie bedzie poswiecal? Za to na przeciwnym koncu skali sa Lakers i Celtics, ktorym To ciekawa obserwacja... gra lawki tak ladnie to wyrownuje? Moze u starterow trzebaby to sprawdzic? -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-03-17 12:57:11 | |
Autor: L'e-szczur | |
Jak to jest z tym HCA.... | |
On 17 Mar, 16:06, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
Leszczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: Chyba nie. FTA Dywana u siebie - 7.74. Na wyjezdzie -6.64. To za malo, zeby roznica w skali druzyny byla az tak duza. > Za to na przeciwnym koncu skali sa Lakers i Celtics, ktorym A moze generalny status druzyn? A moze dostaja lepszych (czyli mniej podatnych na wplywy) sedziow? Moze u starterow trzebaby to sprawdzic? Prosze bardzo - ja nie mam sily. Pozdro L'e-szczur |
|