Data: 2015-07-06 18:59:56 | |
Autor: atm | |
Jak to jest z tymi pedalami zatrzaskowymi? | |
A jak jest z takimi sytuacjami? Trzeba sie z tym liczyc?
https://www.youtube.com/watch?v=lWCD5fhfdns |
|
Data: 2015-07-06 19:40:54 | |
Autor: solar | |
Jak to jest z tymi pedalami zatrzaskowymi? | |
W dniu 2015-07-06 o 18:59, atm pisze:
A jak jest z takimi sytuacjami? Trzeba sie z tym liczyc? Jako początkujący w klikach nie jedziesz w takie miejsca. :) Ja sam na początku ze 2-3 razy się obaliłem się na bok, przy prędkości blskiej 0 - bo to właśnie wtedy jest jedyna szansa wywalić się początkowo w SPD. Potem nabiera się wprawy - ostatni raz wyglebiłem się ze 3 lata temu zimą jak blok przymarzł do pedału. A w mieście, w górach już w ogóle o tym nie myślę i automatycznie wypinam się w krytycznych sytuacjach. -- Solar www.solar.blurp.org GG 1834424 "Ateista to człowiek niezależny umysłowo, który myśli sam za siebie." Richard Dawkins |
|
Data: 2015-07-06 20:01:58 | |
Autor: atm | |
Jak to jest z tymi pedalami zatrzaskowymi? | |
On 2015-07-06 19:40, solar wrote:
W dniu 2015-07-06 o 18:59, atm pisze: No dobrze, to spojrzmy na profesjonalna półkę :] w 24s kolarz na czarno ubrany zbliza sie do latarni: http://eurosport.onet.pl/kolarstwo/tour-de-france-2015-kraksa-na-trasie-ucierpial-fabian-cancellara/xct1rk Wyraznie widac, ze sie nie wypial i przerzuca rower nad soba. Profesjonaly maja inne pedaly, inaczej wyregulowane? |
|
Data: 2015-07-06 20:58:10 | |
Autor: solar | |
Jak to jest z tymi pedalami zatrzaskowymi? | |
W dniu 2015-07-06 o 20:01, atm pisze:
No dobrze, to spojrzmy na profesjonalna półkę :] Ale do czego zmierzasz? :) Przy "wolnym" upadku kliki się nie wypną, podobnie, jak narty. Poza tym, pewnie tak, jak piszesz - oni mogą mieć dość mocne zatrzaski. Gdy mi rikszasz zajechał drogę przy 30 na liczniku, przeleciałem czysto nad rikszą, a rower został. Z drugiej strony, dawno temu, na stromym podjeździe zabrakło pary i umiejętności wypinania i po prostu się obaliłem i walczyłem przez chwilę z wypięciem na leżąco. Powinienieneś liczyś się z tym, że na początku możesz się obalić ze 2-3 razy (choć znam takich, co mówią, że nigdy się nie obalili :) ), ale dzieje się to przy prędkości 0 i jeśli nie jesteś w górach albo nie zdobywasz jakichś wąskich mostków, to otrzepujesz się i jedziesz dalej. A po jakimś czasie wypinanie jest tak automatyczne, jak... obsługa ręcznej skrzyni biegów w samochodzie. :) A zalety klików, jeśli chodzi i pedałowanie (nie tylko ciągnięcie, ale pedałowanie w terenie, gdy rower się pod tobą telepie, albo na nie super technicznych zjazdach) są bardzo duże. -- Solar www.solar.blurp.org GG 1834424 "Dlatego, jeżeli więzy krwi zmieniają się w wiązadła, które uniemożliwiają ci kroczenie drogami Bożymi, przetnij je zdecydowanie." J. E. de Balaguer - założyciel Opus Dei |
|
Data: 2015-07-06 21:01:06 | |
Autor: atm | |
Jak to jest z tymi pedalami zatrzaskowymi? | |
On 2015-07-06 20:58, solar wrote:
W dniu 2015-07-06 o 20:01, atm pisze: Dobra, nie mam wyjscia: niebawem wciagne buty i pedaly :] Przekonam sie na wlasnej skorze jak to jest byc przypietym do roweru. |
|
Data: 2015-07-07 10:04:10 | |
Autor: kawoN | |
Jak to jest z tymi pedalami zatrzaskowymi? | |
W dniu 06.07.2015 o 20:01, atm pisze:
No dobrze, to spojrzmy na profesjonalna półkę :] Na pewno mają mocno zapięte - szczególnie sprinterzy, popatrz sobie na finisze :) To że się nie wypiął mogło wynikać z tego, że do ostatniej chwili zakładał że mu się uda wyjść cało i pojedzie dalej lub tak go to zaskoczyło że pierwszym odruchem było hamowanie a milisekundy później może odruch wypinania ale to już za późno. Początkujący muszą zwalczyć odruch "noga w bok" w sytuacjach kryzysowych na rzecz odruchu "pięta w bok" - chociaż dla każdego typu zatrzasków ruch wypinania ma swoje niuanse i trzeba się go po prostu wyuczyć. Dlatego jak się już zacznie jeździć w zatrzaskach to nie można tego traktować okazjonalnie (np. mając dwa rowery i na codzień bez a w niedzielę w zatrzaskach) pozdr. kawoN |
|
Data: 2015-07-07 10:07:21 | |
Autor: PeJot | |
Jak to jest z tymi pedalami zatrzaskowymi? | |
W dniu 2015-07-07 o 10:04, kawoN pisze:
Dlatego jak się już zacznie Ja tak jeżdżę już z 18 lat i nie mam problemów z wypinaniem czy to z nosków czy z SPD. -- P.Jankisz |
|
Data: 2015-07-07 14:46:34 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Jak to jest z tymi pedalami zatrzaskowymi? | |
On Tue, 7 Jul 2015, kawoN wrote:
Początkujący muszą zwalczyć odruch "noga w bok" Jako lamer w tej materii, pozwolę sobie na pytanie: czym grozi stosowanie odruchu "pięta w bok" na platformach, że "mieszanie" ma być zabronione? pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-07-07 14:56:51 | |
Autor: kawoN | |
Jak to jest z tymi pedalami zatrzaskowymi? | |
W dniu 07.07.2015 o 14:46, Gotfryd Smolik news pisze:
On Tue, 7 Jul 2015, kawoN wrote: Pewnie niczym, tyle że bardziej naturalny jest "stopa w bok" :) |
|
Data: 2015-07-08 00:17:19 | |
Autor: Prot Ogenes | |
Jak to jest z tymi pedalami zatrzaskowymi? | |
On 2015-07-06 18:59, atm wrote:
A jak jest z takimi sytuacjami? Trzeba sie z tym liczyc? Jeśli wywalasz się "na zewnętrzną" tak jak na filmiku, to czy masz SPD czy ich nie masz, nogą po zewnętrznej się nie podeprzesz, bo odleglość do podłoża jest zbyt duża. Możemy tylko spekulować, czy jest jakiś magik, który by się wyratował w tej sytuacji kiedy pacjent stracił równowagę i leciał juz na prawo. pozdr Prot |
|
Data: 2015-07-08 08:58:42 | |
Autor: atm | |
Jak to jest z tymi pedalami zatrzaskowymi? | |
On 2015-07-08 00:17, Prot Ogenes wrote:
On 2015-07-06 18:59, atm wrote: On sekunde zmarnowal na walke z wypieciem zamiast po prostu zeskoczyc dwiema nogami na ziemie. Zauwaz, ze po prawej ma sporo miejsca. Domyslam sie, ze gosc nie mial wprawy w zatrzaskach i stad ta gleba. |
|