Data: 2014-05-15 21:43:05 | |
Autor: atm | |
Jak to jest z tymi pinami w pedalach? | |
Siedzi mi w glowie stara obiegowa opinia, ze pedaly z wkrecanymi metalowymi pinami niszcza podeszwy. Takie dla przykladu:
http://rowerowy.com/sklep/czesci/pedaly/platformowe/prod/ht_ae02 Prawda to jest? Obecnie mam fajne bo lekkie Accenty z alu ramka wokol osi. Uszczelniane maszynowe lozyska, mala waga.... ale co z tego jesli gdy sa wilgotne staja sie bardzo sliskie. Kiedys, gdy kupilem MTB za 1300zl, dali w komplecie byle jakie plastikowe platformy, tego typu: http://allegro.pl/pedala-kellys-drifter-fioletowe-oem-platformy-i4237342810.html Jak widac dziadostwo pierwszej wody, ale trzymalo but bardzo dobrze i do jazdy XC nadawalo sie lepiej niz moje obecne. Jednak po jakims czasie nieuszczelniane wianuszki wyzionely ducha. Zatem drugie pytanie: istniej plastikowe/nylonowe/tym podobne plastwormy z pinami z tworzywa i uszczelnianymi maszynowymi z przyzwoita waga? |
|
Data: 2014-05-15 21:49:49 | |
Autor: geos | |
Jak to jest z tymi pinami w pedalach? | |
On 15.05.2014 21:43, atm wrote:
Siedzi mi w glowie stara obiegowa opinia, ze pedaly z wkrecanymi tak, prawda. im bardziej miękka podeszwa tym szybciej. pozdrawiam geos |
|
Data: 2014-05-15 21:54:15 | |
Autor: atm | |
Jak to jest z tymi pinami w pedalach? | |
On 2014-05-15 21:49, geos wrote:
On 15.05.2014 21:43, atm wrote: heh, a moze da sie dokupic piny mniej inwazyjne? |
|
Data: 2014-05-15 21:55:26 | |
Autor: atm | |
Jak to jest z tymi pinami w pedalach? | |
On 2014-05-15 21:54, atm wrote:
On 2014-05-15 21:49, geos wrote: te chyba sa niezle? http://www.bikekatalog.pl/2012/ppg_fotki/foto_big/8_76660_11_01_12.jpg |
|
Data: 2014-05-15 22:01:11 | |
Autor: atm | |
Jak to jest z tymi pinami w pedalach? | |
On 2014-05-15 21:55, atm wrote:
On 2014-05-15 21:54, atm wrote: chyba czegos takiego szukalem :] http://rowerowy.com/sklep/czesci/pedaly/platformowe/prod/ht_pa12 |
|
Data: 2014-05-15 23:05:34 | |
Autor: Marek | |
Jak to jest z tymi pinami w pedalach? | |
W dniu 2014-05-15 21:43, atm pisze:
Siedzi mi w glowie stara obiegowa opinia, ze pedaly z wkrecanymi Miałem identyczne. Owszem niszczą. Jednakże samo używanie obuwia też je niszczy. Zakładam buty sportowe wychodząc na trening, trenuje w innych. Mimo to po 2 latach mam je zniszczone. Jest znacznie gorzej - jazda na rowerze zużywa stawy kolanowe! No i teraz trzeba się zastanowić czy w ogóle warto wsiadać na rower :-D -- Pozdrawiam Marek |
|
Data: 2014-05-15 21:35:44 | |
Autor: P. Sperling | |
Jak to jest z tymi pinami w pedalach? | |
W jazda na
Skąd ta wiedza? Ja właśnie jeżdżę na rowerze (na razie stacjonarnym, niebawem "normalnym") po sześciu tygodniach noszenia ortezy i artroskopii - właśnie aby kolano odbudować (stawy, mięśnie i zastane więzadła). No chyba że ktoś jeździ wyłącznie na najtwardszych przełożeniach, ewentualnie jeździ profesjonalnie (bo bo wiadomo "Sport to zdrowie", hehe) to może i zużywa. Rekceacyjnie (z łacińskiego - recreatio, oznacza odbudowuję) nie bardzo. |
|
Data: 2014-05-16 07:18:57 | |
Autor: z | |
Jak to jest z tymi pinami w pedalach? | |
W dniu 2014-05-16 06:35, P. Sperling pisze:
Skąd ta wiedza? Ja właśnie jeżdżę na rowerze (na razie stacjonarnym, niebawem "normalnym") po sześciu tygodniach noszenia ortezy i artroskopii - właśnie aby kolano odbudować (stawy, mięśnie i zastane więzadła). No chyba że ktoś jeździ wyłącznie na najtwardszych przełożeniach, ewentualnie jeździ profesjonalnie (bo bo wiadomo "Sport to zdrowie", hehe) to może i zużywa. Rekceacyjnie (z łacińskiego - recreatio, oznacza odbudowuję) nie bardzo.Już się przestraszyłem. :-) właśnie organoleptycznie stwierdziłem że rower lepiej służy moim kolanom niż spacer. Oczywiście bez szaleństw - 10km dziennie trenażer. z |
|
Data: 2014-05-16 07:58:19 | |
Autor: bans | |
Jak to jest z tymi pinami w pedalach? | |
W dniu 2014-05-16 07:18, z pisze:
- 10km dziennie trenażer. Podawanie odległości przejechanej na trenażerze ma tyle sensu co podawanie w jakim kolorze koszulkę miało się na sobie podczas treningu ;) -- bans |
|
Data: 2014-05-16 08:35:22 | |
Autor: z | |
Jak to jest z tymi pinami w pedalach? | |
W dniu 2014-05-16 07:58, bans pisze:
Podawanie odległości przejechanej na trenażerze ma tyle sensu co Oczywiście ale moja konfiguracja jest bardzo podobna do rzeczywistego przebiegu po płaskim który wcześniej robiłem w realu dlatego sypnąłem cyframi ;-) A ten licznik to żeby strasznie nudno nie było. Tragedii nie ma :-) z |
|
Data: 2014-05-20 02:35:00 | |
Autor: rmikke | |
Jak to jest z tymi pinami w pedalach? | |
W dniu piątek, 16 maja 2014 07:58:19 UTC+2 użytkownik bans napisał:
W dniu 2014-05-16 07:18, z pisze: Czarną... |
|
Data: 2014-05-16 13:50:30 | |
Autor: Marek | |
Jak to jest z tymi pinami w pedalach? | |
W dniu 2014-05-16 06:35, P. Sperling pisze:
Skąd ta wiedza? To jest doświadczenie życiowe. :-D Każdy organ jakiego człowiek używa, zużywa się. W sporcie zwykle szybciej się to dzieje. A czego ja doświadczyłem? 1. Pływanie wyczynowe od dziecka. Serce przerosło ciało. Puls w ławce szkolnej spadał do 40 paru i przysypiałem. Lekarz zakazał pływania do czasu kiedy ciało dogoni serce. 2. W ramach odpoczynku strzelectwo. Po 2 latach, ok 2000 strzałów tygodniowo prawe oko widzi słabiej. 3. Rekreacyjnie sporty walki. Niefortunny przysiad i poszła łękotka. 2 lata rehabilitacji i konsekwencja w postaci chondropatii. 4. Kulturystyka rekreacyjnie. Pękniecie dysku i 2 operacje. Nic szczególnego nie zrobiłem. Trenowałem od 2 lat pod okiem trenera. Niby ostrożność maksymalna a jednak zły dzień i stało się. Na początku szły też kolana (zbierała się woda) lecz stopniowo organizm przyzwyczaił się. Nie używanie bywa gorszym rozwiązaniem zazwyczaj, choć nie zawsze. Coś jeszcze? :-D -- Pozdrawiam Marek |
|
Data: 2014-05-16 13:59:08 | |
Autor: atm | |
Jak to jest z tymi pinami w pedalach? | |
On 2014-05-16 13:50, Marek wrote:
Skąd ta wiedza? Szacun ;] |
|
Data: 2014-05-16 15:05:07 | |
Autor: Marek | |
Jak to jest z tymi pinami w pedalach? | |
W dniu 2014-05-16 13:59, atm pisze:
Szacun ;] A co tam, raz się żyje. Obecnie zajęty jestem psuciem tego co jeszcze działa, włączając kręgosłup :-D A co do butów to olej, że się zdzierają. Do tego są w końcu. Nie kupuj zbyt miękkiej podeszwy i baw się dobrze. Na lata Ci starczą buty a przyczepność w tych platformach jest rewelacyjna. A raczej była, obecnie podpasowało mi SPD. -- Pozdrawiam Marek |
|
Data: 2014-05-16 15:29:58 | |
Autor: atm | |
Jak to jest z tymi pinami w pedalach? | |
On 2014-05-16 15:05, Marek wrote:
W dniu 2014-05-16 13:59, atm pisze: Juz kupilem, z tworzywa. Sprawdze jak beda spisywac w terenie. rowerowy.interbikes.eu/file/37392/platformowe-dartmoor-3.jpg (zaden z tych seksownych kolorow, wzialem czarne :] koncepcja wymiennych korpusow jest dosc ciekawa, elementy te osobno kosztuja ok 34zl.) |
|
Data: 2014-05-16 16:05:23 | |
Autor: Prot Ogenes | |
Jak to jest z tymi pinami w pedalach? | |
On 2014-05-16 13:50, Marek wrote:
W dniu 2014-05-16 06:35, P. Sperling pisze:[...] Nie używanie bywa gorszym rozwiązaniem zazwyczaj, choć nie zawsze. Coś Ciesz się, że nie urodziłeś się w Sparcie ;-) pozdr Prot |
|
Data: 2014-05-16 19:08:10 | |
Autor: Marek | |
Jak to jest z tymi pinami w pedalach? | |
W dniu 2014-05-16 16:05, Prot Ogenes pisze:
A co mi tam. Drukarka 3D wydrukuje mi części zamienne :-D -- Pozdrawiam Marek |
|
Data: 2014-05-16 21:31:00 | |
Autor: Piotr Kosewski | |
Jak to jest z tymi pinami w pedalach? | |
On 2014-05-16 06:35, P. Sperling wrote:
SkÄ d ta wiedza? Ja wĹaĹnie jeĹźdĹźÄ na rowerze (na razie stacjonarnym, niebawem "normalnym") po szeĹciu tygodniach noszenia ortezy i artroskopii - wĹaĹnie aby kolano odbudowaÄ (stawy, miÄĹnie i zastane wiÄzadĹa). No chyba Ĺźe ktoĹ jeĹşdzi wyĹÄ cznie na najtwardszych przeĹoĹźeniach, ewentualnie jeĹşdzi profesjonalnie (bo bo wiadomo "Sport to zdrowie", hehe) to moĹźe i zuĹźywa. Rekceacyjnie (z ĹaciĹskiego - recreatio, oznacza odbudowujÄ) nie bardzo. Pewnie z biologii w szkole? Stawy siÄ zuĹźywajÄ i odbudowujÄ . Po to wĹaĹnie sÄ . Najlepiej im po prostu nie przeszkadzaÄ. Nie jest prawdÄ , Ĺźe jazda na rowerze ma jakiĹ cudowny wpĹyw na samÄ regeneracjÄ kolan. Ma za to wpĹyw na róşne inne aspekty: np. na krÄ Ĺźenie i wzmocnienie miÄĹni nĂłg. Dobre krÄ Ĺźenie, to bardziej efektywna regeneracja. Mocne nogi odciÄ ĹźajÄ osĹabione stawy. W ogĂłle podstawowÄ przyczynÄ problemĂłw z kolanami sÄ wĹaĹnie zbyt sĹabe nogi (w stosunku do masy ciaĹa i ew. innych obciÄ ĹźeĹ). Ja takĹźe miaĹem kiedyĹ problemy z kolanami (doĹÄ powaĹźne) i takĹźe "wyleczyĹem" je jazdÄ na rowerze, ale nikomu nie bÄdÄ prĂłbowaĹ wciskÄ Ä, Ĺźe z jakiegoĹ magicznego powodu mam teraz lepsze kolana niĹź 10 lat temu :). Fundamentalny jest tu styl jazdy. Ja jestem z Wawy, wiÄc mogÄ sobie dowoli jeĹşdziÄ po pĹaskich, stosunkowo rĂłwnych drogach. Ale ktoĹ inny moĹźe mieszkaÄ w Beskidach albo w Himalajach i dla niego znalezienie jakiejĹ sensownie dĹugiej trasy bez podjazdĂłw moĹźe graniczyÄ z cudem (a to moĹźe nie byÄ dla niego wystarczajÄ cy powĂłd do przeprowadzki). pozdrawiam, Piotr Kosewski |
|
Data: 2014-05-19 07:58:27 | |
Autor: bans | |
Jak to jest z tymi pinami w pedalach? | |
W dniu 2014-05-16 21:31, Piotr Kosewski pisze:
Ale ktoś inny może mieszkać w Beskidach albo w Himalajach i dla niego Nie no, bez jaj, może w Himalajach, ale drogi w Beskidach naprawdę nie składają się w 100% z podjazdów. No, chyba że kogoś przeraża 3% nachylenie :P -- bans |
|
Data: 2014-05-16 21:16:36 | |
Autor: Piotr Kosewski | |
Jak to jest z tymi pinami w pedalach? | |
On 2014-05-15 21:43, atm wrote:
Siedzi mi w glowie stara obiegowa opinia, ze pedaly z wkrecanymi OczywiĹcie, Ĺźe niszczÄ . Niby jak inaczej miaĹyby dziaĹaÄ? Platforma ma metalowe piny, ktĂłre majÄ ryÄ w podeszwie i zapewniaÄ duĹźo tarcia :). Czy niszczÄ jakoĹ nadzwyczajnie? ZaleĹźy, jakie zaĹoĹźysz buty. W skĂłrzanych pantoflach bym nie jeĹşdziĹ, bo to moĹźe byÄ jednorazowa przygoda. W turystycznych butach z miÄkkÄ podeszwÄ (typu Vibram) teĹź nie. Ale jeĹli jeĹşdzisz w jakichĹ normalnych sportowych "adidaskach", to nie masz siÄ czego obawiaÄ. Kup albo zwykĹe tanie albo takie do biegania po asfalcie. BÄdÄ miaĹy stosunkowo twardÄ podeszwÄ. pozdrawiam, Piotr Kosewski |