Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Jak to jest z wpuszczaniem kogoś na drogę gł ówną?

Jak to jest z wpuszczaniem kogoś na drogę gł ówną?

Data: 2009-06-03 20:55:56
Autor: u
Jak to jest z wpuszczaniem kogoś na drogę gł ówną?

Użytkownik "Dumak" <dumakpl@_usun_gmail.com> napisał w wiadomości news:h03uv8$48j$1nemesis.news.neostrada.pl...
Jadąc po drodze głównej (dwukierunkowej) zachciało mi się kogoś puścić z drogi podporządkowanej po mojej prawej, ten ktoś skręcał w lewo.

W miastach w ślimaczących sie korkach korzystnie jest nie blokować poprzecznych dróg, nie zatrzymywać sie na takim skrzyżowaniu, skoro nie ma warunków do kontynuacji jazdy.
Jak prędkość masz większą niż 20km/h i miniesz za sekundę te skrzyżowanie, to się nie zatrzymujesz, by wpuszczać kogokolwiek. Dobrze jest też zachować odstęp, od poprzednika, by inne auto mogło się łatwo zmieścić i dało sie zahamowac.


Kierownik po moim puszczeniu o mało się nie rozwalił o samochód jadący z mojego przeciwka, po czym zbeształ mnie "werbalnie".

Zjebać go nalezało. Miał uważać.

Czy ja puszczając kogoś mam obowiązek upewnić się iż nic nie jedzie z naprzeciwka?

Nie, choć jak widzisz, ze sznur szybkich jedzie z naprzeciwka, to nie ma sensu blokować własnego pasa na wiele sekund wpuszczaniem innych.

Data: 2009-06-05 21:46:18
Autor: Dumak
Jak to jest z wpuszczaniem kogoś na dro gę główną?
u pisze:

Czy ja puszczając kogoś mam obowiązek upewnić się iż nic nie jedzie z naprzeciwka?

Nie, choć jak widzisz, ze sznur szybkich jedzie z naprzeciwka, to nie ma sensu blokować własnego pasa na wiele sekund wpuszczaniem innych.

Zauważyłem że w takiej sytuacji przeważnie 2 samochód jadący z naprzeciwka również puszcza osobnika puszczonego wcześniej przeze mnie.

Oczywiście puszczam tylko w sytuacji kiedy rowery porzuszają się szybciej niż samochody ;)


--
Pozdrawiam
Dumak

Jak to jest z wpuszczaniem kogoś na drogę gł ówną?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona