Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Jak to jest ze sprawdzaniem poziomu płynu chł odniczego.

Jak to jest ze sprawdzaniem poziomu płynu chł odniczego.

Data: 2009-08-07 09:41:26
Autor: krzysiek82
Jak to jest ze sprawdzaniem poziomu płynu chł odniczego.
Witajcie
Gdy silnik jest zimny np po nocnym postoju poziom płynu jest minimalnie poniżej minimum, gdy sie rozgrzeje wychodzi trochę powyżej max.
Zawsze sprawdzałem poziom płynu na zimno i wtedy ewentualne braki uzupełniałem. W aso jednak twierdzą, że jeśli na gorącym silniku będzie powyżej max to trzeba wybrać tyle żeby było pomiędzy min i max. Jak to jest. Przecież wtedy na zimnym pokaże sporo poniżej minimum. Pacjent to kropek 1.9JTD. Wycieków brak bo na 60tyś przejechane nic nie dolewałem w ostatnim czasie.

--
krzysiek82

Data: 2009-08-07 10:00:49
Autor: Tomek
Jak to jest ze sprawdzaniem poziomu płynu chłodniczego.
Gdy silnik jest zimny np po nocnym postoju poziom płynu jest minimalnie poniżej minimum, gdy sie rozgrzeje wychodzi trochę powyżej max.

zapowietrzony uklad i/lub nieszczelny korek. Za duze wahania poziomu, u mnie zawsze jest pomiedzy min/max bez wzgledu na temperature. Na poczatek sprawdz, czy na rozgrzanym silniku uklad trzyma cisnienie - czy weze do chlodnicy sa twarde.

--
Tomek

Data: 2009-08-07 11:23:40
Autor: krzysiek82
Jak to jest ze sprawdzaniem poziomu płynu chłodniczego.
Tomek pisze:
zapowietrzony uklad i/lub nieszczelny korek. Za duze wahania poziomu, u mnie zawsze jest pomiedzy min/max bez wzgledu na temperature. Na poczatek sprawdz, czy na rozgrzanym silniku uklad trzyma cisnienie - czy weze do chlodnicy sa twarde.


Dzięki za sugestię, sprawdzę. Korek wydaje się być ok bo nie pluje płynem wszystko suche. Temp trzyma zawsze w normie czyli 90c nagrzewa się w miarę szybko i nie wychodzi nigdy powyżej 90c nawet w korku. \

--
krzysiek82

Data: 2009-08-07 10:56:08
Autor: Jackare
Jak to jest ze sprawdzaniem poziomu płynu chłodniczego.
W aso jednak twierdzą, że jeśli na gorącym silniku będzie powyżej max to trzeba wybrać tyle żeby było pomiędzy min i max. Jak to jest. Przecież wtedy na zimnym pokaże sporo poniżej minimum. Pacjent to kropek 1.9JTD. Wycieków brak bo na 60tyś przejechane nic nie dolewałem w ostatnim czasie.

Zapytaj więc szanownych panów co się stanie gdy płynu będzie powyżej max lub poniżej min. Niech ci konretnie odpowiedzą jakie są konsekwencje jednego lub drugiego stanu.
Zmiana stanu wynika z rozszerzalności cieplnej płynu - najwyraźniej masz taki który tę rozszerzalność ma dużą. Wg mnie najważniejsze żeby płyn w zbiorniku wyrównawczym BYŁ bo to zapewnia szczelność, laminarność przepływu i w ogóle działalnie układu chłodzenia, gdyby płynu nie było układ może zassać powietrze i może wytworzyć się pustka gazowa która będzie blokować przepływ chłodziwa przez silnik.
Jeżeli płynu będzie zbyt dużo to w wyniku rozszerzalności wyleje się ze zbiorniczka wyrównawczego bo zbiorniczek wyrównawczy to układ otwarty i co będzie ? Ano nic nie będzie, najwyżej będzie nieładnie, bo będzie pochlapane płynem pod maską. IMHO lepiej jest gdy płynu jest nieco zbyt dużo niż za mało.
--
Jackare

Data: 2009-08-07 11:06:59
Autor: krzysiek82
Jak to jest ze sprawdzaniem poziomu płynu chłodniczego.
Jackare pisze:
Zapytaj więc szanownych panów co się stanie gdy płynu będzie powyżej max lub poniżej min. Niech ci konretnie odpowiedzą jakie są konsekwencje jednego lub drugiego stanu.
Zmiana stanu wynika z rozszerzalności cieplnej płynu - najwyraźniej masz taki który tę rozszerzalność ma dużą. Wg mnie najważniejsze żeby płyn w zbiorniku wyrównawczym BYŁ bo to zapewnia szczelność, laminarność przepływu i w ogóle działalnie układu chłodzenia, gdyby płynu nie było układ może zassać powietrze i może wytworzyć się pustka gazowa która będzie blokować przepływ chłodziwa przez silnik.
Jeżeli płynu będzie zbyt dużo to w wyniku rozszerzalności wyleje się ze zbiorniczka wyrównawczego bo zbiorniczek wyrównawczy to układ otwarty i co będzie ? Ano nic nie będzie, najwyżej będzie nieładnie, bo będzie pochlapane płynem pod maską. IMHO lepiej jest gdy płynu jest nieco zbyt dużo niż za mało.

Także tak myślę, ale chłopaki z aso dali mi domyślenia, że w JTD to trzeba poziomu pilnować. W sumie to szkoda, że nie napisałem czym się różni silnik JTD od innych pod tym względem. Jak dla mnie to niczym.

--
krzysiek82

Data: 2009-08-07 18:01:12
Autor: WIHEDCNF
Jak to jest ze sprawdzaniem poziomu płynu chłodniczego.

Użytkownik "Jackare"

Jeżeli płynu będzie zbyt dużo to w wyniku rozszerzalności wyleje się ze zbiorniczka wyrównawczego bo zbiorniczek wyrównawczy to układ otwarty i co będzie ?

otwarty, to może był kiedyś w centralnym ogrzewaniu w domach na wsi ;-)

w układzie chłodzenia występuje NADCIŚNIENIE, między innymi dlatego, aby podwyższyć temperaturę wrzenia cieczy

Data: 2009-08-07 21:36:01
Autor: Kocureq
Jak to jest ze sprawdzaniem poziomu płynu chł odniczego.
WIHEDCNF pisze:

w układzie chłodzenia występuje NADCIŚNIENIE, między innymi dlatego, aby podwyższyć temperaturę wrzenia cieczy

W niektórych autach zbiorniczek wyrównawczy jest poza układem ciśnieniowym...

--
      /\ /\ [   Jakub 'Kocureq' Anderwald   ] /\ /\
      =^;^= [   [nick][at][nick].com        ] =^;^=
      /   | [   GG# 1365999 ICQ# 31547220   ] |   \
(___(|_|_| [   kocureq@jabber.org          ] |_|_|)___)

Data: 2009-08-07 22:32:39
Autor: WIHEDCNF
Jak to jest ze sprawdzaniem poziomu płynu chłodniczego.

UĹźytkownik "Kocureq"

w układzie chłodzenia występuje NADCIŚNIENIE, między innymi dlatego, aby podwyższyć temperaturę wrzenia cieczy

W niektórych autach zbiorniczek wyrównawczy jest poza układem ciśnieniowym...

Przyznam, ze nie spotkałem się z takim rozwiązaniem - możesz coś bliżej?

Pozdrawiam

Data: 2009-08-07 23:17:20
Autor: Kocureq
Jak to jest ze sprawdzaniem poziomu płynu chł odniczego.
WIHEDCNF pisze:

W niektórych autach zbiorniczek wyrównawczy jest poza układem ciśnieniowym...

Przyznam, ze nie spotkałem się z takim rozwiązaniem - możesz coś bliżej?

Ja osobiście widziałem w Mazdach z lat 90. Na chłodnicy jest korek ciśnieniowy, który w zależności od ciśnienia upuszcza bądź zasysa płyn ze zbiorniczka, który znajduje się obok koła, opuszczony w dół, pod akumulatorem.

Na górze wystaje tylko "szyjka" z plastikowym bagnetem do sprawdzania poziomu - z racji braku nadciśnienia można podczas pracy dolewać tam płynu bądź sprawdzać stan :)

--
      /\ /\ [   Jakub 'Kocureq' Anderwald   ] /\ /\
      =^;^= [   [nick][at][nick].com        ] =^;^=
      /   | [   GG# 1365999 ICQ# 31547220   ] |   \
(___(|_|_| [   kocureq@jabber.org          ] |_|_|)___)

Data: 2009-08-07 23:49:59
Autor: Wmak
Jak to jest ze sprawdzaniem poziomu płynu chłodniczego.
W wielu amerykańskich i japońskich autach bywa stosowany bezciśnieniowy zbiorniczek wyrównawczy.
Na naszym rynku taki układ ma np. Kia Ceed.

W układach ciśnieniowych (np. pojazdy Daewoo) płyn krąży przez zbiorniczek (ze szczelnym korkiem z zaworkami ciśnieniowymi) - z góry się nalewa, z dołu zasysa.
Po nagrzaniu układu i przekroczeniu granicznego ciśnienia zaworka na zewnątrz wydostaje się powietrze i pary płynu.
Przy stygnięciu drugi zaworek w tym samym korku, o znacznie ciśnieniu otwarcia wpuszcza do zbiorniczka powietrze.

Bezciśnieniowy zbiorniczek zakryty jest pokrywką zabezpieczającą tylko przed wychlapywaniem płynu, czasem pokrywka mocniej się trzyma ale (chyba) zawsze dodatkowo jest rurka przelewowa wyprowadzona z górnej części zbiorniczka pod podwozie - na wypadek zagotowania płynu przy awarii układu chłodzenia.
Zaworki ciśnieniowe są pod solidnym metalowym korkiem umieszczonym na samej chłodnicy albo na rurze łączącej głowicę z termostatem i chłodnicą.
Korek ma tłoczek (z uszczelnieniem na obwodzie), na sprężynie, wchodzący na ok 2 cm, do przewężenia, "szyjki" gniazda na którym korek jest zamykany.
W tym gnieździe, powyżej tłoczka a poniżej zewnętrznego uszczelnienia korka jest króciec do rurki prowadzącej do najniższej części zbiorniczka wyrównawczego.
Gdy po rozgrzaniu silnika płyn chłodzący zwiększa swoją objętość, wzrasta ciśnienie w układzie, w/w tłoczek jest unoszony i płyn jest wypychany do zbiorniczka.
Gdy silnik i chłodnica stygną, płyn się kurczy, w układzie występuje podciśnienie i poprzez dodatkowy zaworek w tłoczku (o przeciwnym kierunku przepuszczania i niskim ciśnieniu otwarcia) płyn ze zbiorniczka jest zasysany do chłodnicy i bloku silnika, tą samą rurką od spodu zbiorniczka.
W zbiorniczku, dzięki luźnemu korkowi i otwartej rurce przelewowej nigdy nie ma nad- ani pod-ciśnienia. P.S.
Opis może długi, ale rysunku nie znalazłem.
Wmak





--


Data: 2009-08-08 06:07:18
Autor: Kocureq
Jak to jest ze sprawdzaniem poziomu płynu chł odniczego.
  Wmak pisze:

Bezciśnieniowy zbiorniczek zakryty jest pokrywką zabezpieczającą tylko przed wychlapywaniem płynu, czasem pokrywka mocniej się trzyma ale (chyba) zawsze dodatkowo jest rurka przelewowa wyprowadzona z górnej części zbiorniczka pod podwozie - na wypadek zagotowania płynu przy awarii układu chłodzenia.

Nie zawsze, Mazda MX-6 nie miała.

--
      /\ /\ [   Jakub 'Kocureq' Anderwald   ] /\ /\
      =^;^= [   [nick][at][nick].com        ] =^;^=
      /   | [   GG# 1365999 ICQ# 31547220   ] |   \
(___(|_|_| [   kocureq@jabber.org          ] |_|_|)___)

Data: 2009-08-07 12:15:57
Autor: Jakub Witkowski
Jak to jest ze sprawdzaniem poziomu płynu chłodniczego.
krzysiek82 pisze:
Witajcie
Gdy silnik jest zimny np po nocnym postoju poziom płynu jest minimalnie poniżej minimum, gdy sie rozgrzeje wychodzi trochę powyżej max.
Zawsze sprawdzałem poziom płynu na zimno i wtedy ewentualne braki uzupełniałem. W aso jednak twierdzą, że jeśli na gorącym silniku będzie powyżej max to trzeba wybrać tyle żeby było pomiędzy min i max. Jak to jest. Przecież wtedy na zimnym pokaże sporo poniżej minimum. Pacjent to kropek 1.9JTD. Wycieków brak bo na 60tyś przejechane nic nie dolewałem w ostatnim czasie.

Moim zdaniem sama rozszerzalność cieplna płynu nie usprawiedliwia
aż takich wahań, i poszukałbym czy nie jest jednak zapowietrzony,
co wcale niekoniecznie musi się objawiać np. przegrzaniem.
Za to niestety gaz rozszerza się znacznie chętniej niż płyn
i stąd większe różnice zimno-ciepło.

No chyba, że do tego silnika wchodzi stosunkowo dużo płynu, kreski
min i max zaś umieszczono dość blisko siebie. Jeśli powyżej max
jest jeszcze dużo miejsca - wtedy bym się w ogóle nie przejmował
utrzymywał właściwy poziom na zimnym (zresztą zobacz w instrukcji...)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2009-08-07 13:21:32
Autor: krzysiek82
Jak to jest ze sprawdzaniem poziomu płynu chłodniczego.
Jakub Witkowski pisze:
No chyba, że do tego silnika wchodzi stosunkowo dużo płynu, kreski
min i max zaś umieszczono dość blisko siebie. Jeśli powyżej max
jest jeszcze dużo miejsca - wtedy bym się w ogóle nie przejmował
utrzymywał właściwy poziom na zimnym (zresztą zobacz w instrukcji...)


Książkę kupiłem, poczytałem, pożyczyłem i teraz nie pamiętam komu ;D

--
krzysiek82

Jak to jest ze sprawdzaniem poziomu płynu chł odniczego.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona