Data: 2009-03-14 19:53:37 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Jak to jest zrobione? | |
Tata pisze:
W Coventry jest muzeum samochodów i można tam "przejechać się" Thrust SSC, "przekraczając" barierę dźwięku. To co widział kierowca wyświetlane jest na ekranie. Siada się na dosyć obskurnych ławkach, gaśnie światło i "jedziemy". Interesuje mnie, jak osiągnięto bardzo realistyczne wrażenia przeciążenia, podczas przyspieszania, hamowania oraz skręcania - przeciążenia boczne? Przecież ławki stoją w miejscu, ale przeciążenia są bardzo odczuwalne, przy przeciążeniach bocznych trzeba dosyć mocno trzymać się poręczy ławki. Pewnie są pochylane razem z całą "salą kinową". Byłem na czymś takim w wesołym miasteczku i faktycznie wrażenie jest całkiem dobre - brak innych punktów odniesienia i płynne ruchy całości dobrze oszukiwały błędnik. |
|