Pijany bandyta nieposiadajacy prawa jazdy zabija
trzy osoby i jedyne co mu grozi to najwyzej 12 lat.
Najwyzej! Tanie jest zycie ludzkie w tej Polsce.

Przeciez to jest potrojny morderca Z PREMEDYTACJA:
jazda po pijanemu 160 km/h po miescie to jest
zamierzenie morderstwa.

Czyli jezeli chcemy kogos wyeliminowac to nie nalezy
poslugiwac sie nozem, siekiera czy szpadlem, ale
samochodem a potem duzo wypic.

Ten system zasluguje na zaoranie do ziemi i zbudowanie
od nowa.
--
Pozdrawiam,

Jacek

Pijany bandyta nieposiadajacy prawa jazdy zabija
trzy osoby i jedyne co mu grozi to najwyzej 12 lat.
Najwyzej! Tanie jest zycie ludzkie w tej Polsce.

Przeciez to jest potrojny morderca Z PREMEDYTACJA:
jazda po pijanemu 160 km/h po miescie to jest
zamierzenie morderstwa.

Aby mówić o premedytacji, to musi być jeszcze zamierzenie wobec konkretnych osób, grupy osób itp. Tutaj mamy kompletną losowość.

Czyli jezeli chcemy kogos wyeliminowac to nie nalezy
poslugiwac sie nozem, siekiera czy szpadlem, ale
samochodem a potem duzo wypic.

No właśnie, a kogo konkretnie? Czy osoba eliminująca to wie?

Ten system zasluguje na zaoranie do ziemi i zbudowanie
od nowa.

Tutaj, tak w sensie ogólnym, to się zgodzę.


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com

Jacek_P pisze:

Pijany bandyta nieposiadajacy prawa jazdy zabija
trzy osoby i jedyne co mu grozi to najwyzej 12 lat.
Najwyzej! Tanie jest zycie ludzkie w tej Polsce.

Przeciez to jest potrojny morderca Z PREMEDYTACJA:
jazda po pijanemu 160 km/h po miescie to jest
zamierzenie morderstwa.

Jakby się uprzeć to można to zakwalifikować jako zabójstwo (usiłowanie zabójstwa) w zamiarze ewentualnym.

Koncepcja usiłowania zabójstwa w zamiarze ewentualnym budzi wątpliwości, ale podobno została zaaprobowana w orzecznictwie (nie przytoczę jednak żadnego wyroku).

--
kuba

Użytkownik "kuba" <jturbanowicz@gmail.com> napisał w wiadomości news:h7dk9q$vh$1inews.gazeta.pl...

Jacek_P pisze:

Pijany bandyta nieposiadajacy prawa jazdy zabija
trzy osoby i jedyne co mu grozi to najwyzej 12 lat.
Najwyzej! Tanie jest zycie ludzkie w tej Polsce.

Przeciez to jest potrojny morderca Z PREMEDYTACJA:
jazda po pijanemu 160 km/h po miescie to jest
zamierzenie morderstwa.

Jakby się uprzeć to można to zakwalifikować jako zabójstwo (usiłowanie zabójstwa) w zamiarze ewentualnym.

nie można.




--
http://dumpingowiec.pl - faktury / paragony /rachunki, księga przychodów i rozchodów,
ewidencja ryczałt, rejestry vat, moduł allegro i wiele innych - UWAGA -  za 29,99 brutto

wspolna-flaszka.pl napisal:

> Jakby się uprzeć to można to zakwalifikować jako zabójstwo (usiłowanie > zabójstwa) w zamiarze ewentualnym.
nie można.

No i ta niemoznosc jest wlasnie patologia tego systemu.
Potrojny morderca bedzie traktowany tak samo, jak kierowca,
ktoremu zdarzyl sie wypadek z przyczyn losowych. Tu losowosc
byla niewielka, premedytacja duza. Niechetnie przywoluje tu
przyklad USA, ale tam taka sytuacja jest traktowana wlasnie
jako morderstwo. I za kazde zabojstwo odsiaduje sie odrebnie,
a nie wszystko naraz. Bandyta juz nigdy by nie wyszedl na wolnosc.

A dla pieknoduchow rozpaczajacych nad jego ewentualnie zlamanym
zyciem w dozywotnim wiezieniu mam odpowiedz: co z przerwanym
zyciem jego trzech ofiar? Zmarnowane zycie bandyty jest adekwatna
kara za zniszczenie tamtych trzech. Niestety, kary smierci u nas
nie ma dla bandytow, jest tylko dla ich ofiar :|
--
Pozdrawiam,

Jacek

No i ta niemoznosc jest wlasnie patologia tego systemu.
Potrojny morderca bedzie traktowany tak samo, jak kierowca,
ktoremu zdarzyl sie wypadek z przyczyn losowych. Tu losowosc
byla niewielka, premedytacja duza. Niechetnie przywoluje tu
przyklad USA, ale tam taka sytuacja jest traktowana wlasnie
jako morderstwo. I za kazde zabojstwo odsiaduje sie odrebnie,
a nie wszystko naraz. Bandyta juz nigdy by nie wyszedl na wolnosc.

A USA jest coś takiego jak zabójstwo I stopnia, czyli takie "prawdziwe", z motywem, premedytacją itp., II stopnia, czyli takie nieco "niepełne", w którym czegoś "zabrakło" z czynników kwalifikujących na I stopień, oraz wreszcie III stopnia, które w zasadzie jest po prostu czynem ad hoc, który zakończył się czymś zejściem.

I dalej mowa o premedytacji może być tylko przy I stopniu. Natomiast ewentualne wyroki orzekające zabójstwo III stopnia nijak nie implikują premedytacji, o której tutaj mowa.


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com

Jacek_P wrote:

No i ta niemoznosc jest wlasnie patologia tego systemu. Potrojny
morderca bedzie traktowany tak samo, jak kierowca, ktoremu zdarzyl sie
wypadek z przyczyn losowych.

To oczywiście bzdura, gdyby był trzeźwy, jechał z prędkością zbliżoną do dozwolonej i nie uciekł z miejsca wypadku to nie byłby w takiej sprawie nawet oskarżony.

Tu losowosc byla niewielka, premedytacja
duza.

Zdaje Ci się, bo nie rozumiesz wyrazów których używasz.

A dla pieknoduchow rozpaczajacych nad jego ewentualnie zlamanym zyciem w
dozywotnim wiezieniu mam odpowiedz: co z przerwanym zyciem jego trzech
ofiar? Zmarnowane zycie bandyty jest adekwatna kara za zniszczenie
tamtych trzech.

Przypominam, że to kierowca Hyundaia był na podporządkowanej.

--
cokolwiek

wspolna-flaszka.pl pisze:

Użytkownik "kuba" <jturbanowicz@gmail.com> napisał w wiadomości news:h7dk9q$vh$1inews.gazeta.pl...

Jacek_P pisze:

Pijany bandyta nieposiadajacy prawa jazdy zabija
trzy osoby i jedyne co mu grozi to najwyzej 12 lat.
Najwyzej! Tanie jest zycie ludzkie w tej Polsce.

Przeciez to jest potrojny morderca Z PREMEDYTACJA:
jazda po pijanemu 160 km/h po miescie to jest
zamierzenie morderstwa.

Jakby się uprzeć to można to zakwalifikować jako zabójstwo (usiłowanie zabójstwa) w zamiarze ewentualnym.

nie można.

Dlaczego?


--
kuba

On Sun, 30 Aug 2009 09:02:28 +0000 (UTC), Jacek_P wrote:

Pijany bandyta nieposiadajacy prawa jazdy zabija
trzy osoby i jedyne co mu grozi to najwyzej 12 lat.
Najwyzej! Tanie jest zycie ludzkie w tej Polsce.

Za pare chwil media straca zainteresowanie ta sprawa, jednak chcialbym ja
sledzic do konca - tj. caly proces - chcialbym wiedziec, jaki faktycznie
zapadnie wyrok. Czy jest mozliwosc poznania gdzies jakiegos numeru sprawy,
dzieki ktoremu bedzie wiadomo kiedy odbywaja sie rozprawy i/lub bedzie
mozna zapoznac sie z wyrokiem? Jak sie za to zabrac?

Pozdrawiam,
Michal

On 30 Sie, 16:04, Michal <s...@jest.be> wrote:

On Sun, 30 Aug 2009 09:02:28 +0000 (UTC), Jacek_P wrote:
> Pijany bandyta nieposiadajacy prawa jazdy zabija
> trzy osoby i jedyne co mu grozi to najwyzej 12 lat.
> Najwyzej! Tanie jest zycie ludzkie w tej Polsce.

Za pare chwil media straca zainteresowanie ta sprawa, jednak chcialbym ja
sledzic do konca - tj. caly proces - chcialbym wiedziec, jaki faktycznie
zapadnie wyrok. Czy jest mozliwosc poznania gdzies jakiegos numeru sprawy,
dzieki ktoremu bedzie wiadomo kiedy odbywaja sie rozprawy i/lub bedzie
mozna zapoznac sie z wyrokiem? Jak sie za to zabrac?

Pozdrawiam,
Michal

Przede wszystkim musisz ustalić jaka prokuratura zajmuję się tą
sprawą, a żeby to wiedzieć to musisz mieć
konkretne miejsce wypadku i wtedy dopasujesz prokuraturę rejonową.
Mając już tą wiedzę, to może tam zadzwonić i spytać się
o numer Ds, który nie jest żadną tajemnicą postępowania
przygotowawczego, ale będzie trudno go ustalić, bo nie znasz nazwiska
podejrzanego, a staje się ono
jawne w momencie wpłynięcia aktu oskarżenia do danego sądu. No ale
załóżmy, że jakimś niewiarygodnym szczęściem zdobywasz numer Ds, to
będzie np. 1 Ds 459/09 i mając ten numer za jakiś czas np. miesiąc,
dzwonisz to sąd rejonowego ( trudniej jak masz np. 3 sądy rejonowe i 5
prokuratur) pod który podlega ta prokuratura rejonowa i pytasz się,
czy w sprawie o takim numerze Ds wpłynął akt oskarżenia, jeśli wpłynął
to powinni Ci podać sygnaturę akt sprawy np. II K czy III K ... i
wtedy może się pytać o daty rozpraw. Jeśli sprawa będzie toczyć się
jawnie (choć nie musi) to możesz przychodzić na wszystkie rozprawy w
charakterze publiczności i również możesz być na ogłoszeniu wyroku.
Jeśli przegapisz dzień w którym ogłoszono wyrok, to już będzie ciężko
poznać jego sentencję, bo baza danych nie jest dostępna dla ogółu,
choć moim zdaniem powinna być i o wiele bardziej ułatwiła by pracę nie
tylko sądu, ale też policji i prokuratury.

Użytkownik "Jacek_P" <Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> napisał w wiadomości news:h7df74$3qk$1srv.cyf-kr.edu.pl...

Pijany bandyta nieposiadajacy prawa jazdy zabija
trzy osoby i jedyne co mu grozi to najwyzej 12 lat.
Najwyzej! Tanie jest zycie ludzkie w tej Polsce.

Przeciez to jest potrojny morderca Z PREMEDYTACJA:
jazda po pijanemu 160 km/h po miescie to jest
zamierzenie morderstwa.

Dlaczego juz go osądziłes i skazałes ?

Nie ma dowodu na to że jechał 160
Nie ma dowodu na to ze jechał po pijanemu
A winnym wypadku jest kierowca który mu wyjechał z podporządkowanej.

"Paweł Ubysz" <puby@WYWALwp.pl> wrote in message news:h7edqt$h2e$1inews.gazeta.pl...

Dlaczego juz go osądziłes i skazałes ?

Nie ma dowodu na to że jechał 160
Nie ma dowodu na to ze jechał po pijanemu
A winnym wypadku jest kierowca który mu wyjechał z podporządkowanej.

jezeli faktycznie jechal 160 km\h to wcale niekoniecznie, znaczyloby ze
robil 44,5 metra na sekunde a tego w miescie spodziewac sie trudno

uprzedzajac - nic nie wiem o sprawie a googlac mi sie nie chce, mozliwe
ze wina lezy po stronie kierowcy z podporzadkowanej

Jacek_P wrote:

Przeciez to jest potrojny morderca Z PREMEDYTACJA:

Sprawdź w słowniku co znaczy wyraz "premedytacja" i się nie kompromituj.

jazda po pijanemu 160
km/h po miescie to jest zamierzenie morderstwa.

Te 160 to bzdura wyssana z palca.

--
cokolwiek