Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Jak trenować... Ĺźeby schudnąć

Jak trenować... żeby schudnąć

Data: 2009-04-05 21:29:44
Autor: Wojciech Waga
Jak trenować... żeby schudnąć
Witam sznownych grupowiczĂłw.

Mam mało techniczny problem. Chciałbym zrzucić trochę zbędnych kg, a że dużo jeżdżę na rowerze to chciałbym go wykorzystać do tego celu. Problem tylko w tym, że nie wiem jak należy do tego podejść, bo już kilka lat śmigam po 5-7tys. rocznie a ważę ciągle za dużo. Ma ktoś może jakiś artykuł gdzie jest opisane jak trenować? Mój system działa tak, że jak coś zjem to śmigam, jak jadę na głodniaka to prędkość śr. mam na poziomie 15km/h i ochotę umierać ;)


pozdr.
w.

Data: 2009-04-05 12:39:30
Autor: Saurus
Jak trenować... żeby schudnąć
On 5 Kwi, 21:29, Wojciech Waga <adun_wy...@o2.pl> wrote:
Mój system działa tak, że jak
coś zjem to śmigam, jak jadę na głodniaka to prędkość śr. mam na
poziomie 15km/h i ochotę umierać ;)

No i w tym problem, bo w zasadzie to powinieneś zmusić swój organizm
do korzystania z zapasów tłuszczu zamiast dostarczać mu cukry.
Wtedy odczuwasz spadek wydajności i nie możesz sobie pozwolić na różne
siłowe "zrywy" . Podobno stosując taką taktykę na dłuższą metę
organizm do tego stopnia przyzwyczaja się do korzystania z tłuszczu że
poprawia się wydajność.
W praktyce, to ja schudłem bardzo dużo stosując dietę, a potem
zacząłem cieszyć się jazdą po powrocie do normalnego trybu życia ;)
Zmienił mi się metabolizm podczas diety i już nie mam takiej tendencji
do odkładania się tłuszczu.

Data: 2009-04-05 21:29:46
Autor: Jacek_P
Jak trenować... żeby schudnąć
Wojciech Waga napisal:
[ ciach ]

Diete zmienic. Wysilkiem to wage zrzucisz dopiero
wtedy, gdy zatrudnisz sie na przodku w kopalni.
Na poczatek odstawic cukier.
--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2009-04-05 18:22:45
Autor: jacek.lekarski
Jak trenować... żeby schudnąć
jak to mówi mój znajomy ŻRYJ MNIEJ !!!
- żarcik taki ... hihihi
- -moja rada jeździć jeździć i jeszcze raz jeździć
 - a jak nie pomaga to znaczy że tak musi być- tak natura
zarządziła...

Data: 2009-04-05 21:42:35
Autor: Szprota aka Stefandora
Jak trenować... żeby schudnąć
Wojciech Waga wrote:
Witam sznownych grupowiczów.

Mam mało techniczny problem. Chciałbym zrzucić trochę zbędnych kg, a że dużo jeżdżę na rowerze to chciałbym go wykorzystać do tego celu. Problem tylko w tym, że nie wiem jak należy do tego podejść, bo już kilka lat śmigam po 5-7tys. rocznie a ważę ciągle za dużo. Ma ktoś może jakiś artykuł gdzie jest opisane jak trenować? Mój system działa tak, że jak coś zjem to śmigam, jak jadę na głodniaka to prędkość śr. mam na poziomie 15km/h i ochotę umierać ;)

Na mnie działa metoda MŻDG*. Zauważyłam, że gdy trochę odpuszczam, to tyję ;) No i ciekawe co jesz. Bo może mało, ale bezwartościowo i zaśmiecasz organizm.

--
Dorota,
Szprota.


*Mniej żarcia do gęby.

Data: 2009-04-05 21:45:57
Autor: Zygmunt M. Zarzecki
Jak trenować... żeby schudnąć

coś zjem to śmigam, jak jadę na głodniaka to prędkość śr. mam na poziomie 15km/h i ochotę umierać ;)

I właśnie o to chodzi!

Na głodniaka.

zyga

Data: 2009-04-05 22:31:31
Autor: zly
Jak trenować... żeby schudnąć
Dnia Sun, 05 Apr 2009 21:29:44 +0200, Wojciech Waga napisał(a):

Mam mało techniczny problem. Chciałbym zrzucić trochę zbędnych kg, a że dużo jeżdżę na rowerze to chciałbym go wykorzystać do tego celu. Problem tylko w tym, że nie wiem jak należy do tego podejść, bo już kilka lat śmigam po 5-7tys.

poza oczywiscie dieta, to dlugo, ze srednia intensywnoscia. Organizm
zaczyna spalac tluszcze po jakichs 30 minutach wysilku. Warto cos zjesc
jakies 2h przed jazda. Na glodnego niewskazane, bo zanim organizm dobierze
sie do tluszczu musi korzystac z czegos innego
--
marcin

Data: 2009-04-05 23:12:55
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki
Jak trenować... żeby schudnąć
Wojciech Waga pisze:
Witam sznownych grupowiczĂłw.

Mam mało techniczny problem. Chciałbym zrzucić trochę zbędnych kg, a że dużo jeżdżę na rowerze to chciałbym go wykorzystać do tego celu. Problem tylko w tym, że nie wiem jak należy do tego podejść, bo już kilka lat śmigam po 5-7tys. rocznie a ważę ciągle za dużo. Ma ktoś może jakiś artykuł gdzie jest opisane jak trenować? Mój system działa tak, że jak coś zjem to śmigam, jak jadę na głodniaka to prędkość śr. mam na poziomie 15km/h i ochotę umierać ;)
\

Witaj. Temat rzeka, więc poszukaj po jakiś powaznych portalach sportowych. Generalnie nasamprzód dieta. Ograniczenie pustych kalorii (fastfoody, frytki, białe pieczywo) i unikanie węglowodanów przed snem. Możesz zjeść na 2-3 h przed snem, ale raczej chudy ser, wędlina z kury, BEZ chleba i białych bułeczek :-).

A przed rowerem, jak nie dajesz rady na głodnego, to też chudziej niż dotychczas. Ale pamietaj, ze do odchudzania też są potrzebne tłuszcze, więc wszamaj glillowaną lub smażoną bez tłuszczu pierś z kury i sałatkę z oliwą z oliwek.

No i wysiłek niezbyt siłowy, w tlenowych progach tętna i koniecznie dłużej niż 45 minut.

A jak będziesz grzeczny to i zasłużysz z czasem za sporadyczną golonkę z morzem piwa!

Seco

Data: 2009-04-06 07:23:29
Autor: mbut
Jak trenować... żeby schudnąć
Wojciech Waga pisze:
Witam sznownych grupowiczów.

Mam mało techniczny problem. Chciałbym zrzucić trochę zbędnych kg, a że dużo jeżdżę na rowerze to chciałbym go wykorzystać do tego celu. Problem tylko w tym, że nie wiem jak należy do tego podejść, bo już kilka lat śmigam po 5-7tys. rocznie a ważę ciągle za dużo. Ma ktoś może jakiś artykuł gdzie jest opisane jak trenować? Mój system działa tak, że jak coś zjem to śmigam, jak jadę na głodniaka to prędkość śr. mam na poziomie 15km/h i ochotę umierać ;)


pozdr.
w.
Na schudnięcie jest oczywiście metoda, po pierwsze jak tu koledzy podpowiadają zmienić dietę to bardzo ważne a po drugie to długie jazdy(parogodzinne)bez większych podjazdów. Przy podjazdach rozbuduwujesz tkankę mięśniową, czyli zwiększasz swoją wagę a tu chodzi o spalanie tłuszczu, czyli powtarzam długotrwała jazda bez wysiłku.

"Mój system działa tak, że jak
> coś zjem to śmigam, jak jadę na głodniaka to prędkość śr. mam na
> poziomie 15km/h i ochotę umierać ;)"
No właśnie na głodniaka nie oszukasz organizmu, należy spozywać przedewszystkim węglowodany a nie kiełbasę. Kupuj izotoniki, tam sa zawarte mikroelementy, węglowodany itp. Nie pij piwa!!!
Jest taki napój, który się nazywa CARBO w proszku, rozcienczasz go wodą.
Ja go uzywam od dłuzszego czasu, po nim nie masz wielkiej ochoty j\na jedzenie. To są węglowodany.
przeczytaj ten nasz artykuł: http://rowery.gda.pl/index.php?option=com_joomlaboard&Itemid=9&func=view&id=1601&catid=23
pozdrawiam

Data: 2009-04-06 07:14:35
Autor: Menel
Jak trenować... żeby schudnąć
mbut <rajdyger@gmail.com> napisał(a):
Kupuj izotoniki, tam sa zawarte mikroelementy, węglowodany itp.
 Nie pij piwa!!!
Piwo jest doskonałym napojem izotonicznym.

Jest taki napój, który się nazywa CARBO w proszku, rozcienczasz go wodą.
Ja go uzywam od dłuzszego czasu, po nim nie masz wielkiej ochoty j\na jedzenie. To są węglowodany.
przeczytaj ten nasz artykuł: http://rowery.gda.pl/index.php?
option=com_joomlaboard&Itemid=9&func=view&id=160
1&catid=23
Genialne!!!!
Pij wodę z cukrem i zagryzaj EPO a na pewno schudniesz.

--


Data: 2009-04-06 09:01:38
Autor: piecia aka dracorp
Jak trenować... żeby schudnąć
Dnia Mon, 06 Apr 2009 07:23:29 +0200, mbut napisał(a):

Na schudnięcie jest oczywiście metoda, po pierwsze jak tu koledzy
podpowiadają zmienić dietę to bardzo ważne a po drugie to długie
jazdy(parogodzinne)bez większych podjazdów. Przy podjazdach
rozbuduwujesz tkankę mięśniową, czyli zwiększasz swoją wagę a tu chodzi
o spalanie tłuszczu, czyli powtarzam długotrwała jazda bez wysiłku.
No no, jak dla mnie mięśnie co najwyżej spuchną podczas wysiłku a po treningu mogą się zmniejszyć. To nie trening wzmacnia i powoduje rozrost mięśni tylko odpoczynek/regeneracja.
"Mój system działa tak, że jak
 > coś zjem to śmigam, jak jadę na głodniaka to prędkość śr. mam na
 > poziomie 15km/h i ochotę umierać ;)"
No właśnie na głodniaka nie oszukasz organizmu, należy spozywać
przedewszystkim węglowodany a nie kiełbasę. Kupuj izotoniki, tam sa
zawarte mikroelementy, węglowodany itp. Nie pij piwa!!! Jest taki napój,
który się nazywa CARBO w proszku, rozcienczasz go wodą. Ja go uzywam od
dłuzszego czasu, po nim nie masz wielkiej ochoty j\na jedzenie. To są
węglowodany.
przeczytaj ten nasz artykuł:
http://rowery.gda.pl/index.php?
option=com_joomlaboard&Itemid=9&func=view&id=1601&catid=23
pozdrawiam
Jeśli już to bym proponował dietę niskowęglowodanową(low-carbo). Poszukaj na sfd.pl czegoś o diecie Atkinsa, niskowęglowodanowej itp.
Gdzieś na sfd.pl był artykuł z dokładną rozpiską co jeść i jak trenować i dlaczego sama dieta Atkinsa jest niewskazana dla sportowców(tak z pamięci).



--
piecia aka dracorp

Data: 2009-04-06 11:34:46
Autor: mmateusz
Jak trenować... żebyschudnąć
Jeśli już to bym proponował dietę niskowęglowodanową(low-carbo). Poszukaj na sfd.pl czegoś o diecie Atkinsa, niskowęglowodanowej itp.
Gdzieś na sfd.pl był artykuł z dokładną rozpiską co jeść i jak trenować i dlaczego sama dieta Atkinsa jest niewskazana dla sportowców(tak z pamięci).

LOL. to jest ta dieta, co trzeba jeśc jak naj tłuściej?
i co przeczy wszystkim zdroworozsądkowym zasadom żywieniowym?
słyszałem kiedyś taką opinie o dietach tego typu:
z tą dietą nawet można stracić na wadze, jak się nie lubi tłustych rzeczy.

i coś w tym jest: wolałbym nie zjeść kolacji, niż zjeść coś ociekającego tłuszczem.

Mk.



--


Data: 2009-04-06 10:43:44
Autor: piecia aka dracorp
Jak trenować... żebyschudnąć
Dnia Mon, 06 Apr 2009 11:34:46 +0200, mmateusz napisał(a):


LOL. to jest ta dieta, co trzeba jeśc jak naj tłuściej? i co przeczy
wszystkim zdroworozsądkowym zasadom żywieniowym? słyszałem kiedyś taką
opinie o dietach tego typu: z tą dietą nawet można stracić na wadze, jak
się nie lubi tłustych rzeczy.

i coś w tym jest: wolałbym nie zjeść kolacji, niż zjeść coś ociekającego
tłuszczem.

http://www.sfd.pl/CKD_-_fakty_nie_mity_by_qaz-t161108.html to jest to o co mi chodziło



--
piecia aka dracorp

Data: 2009-04-06 11:47:37
Autor: Wojtek
Jak trenować... żebyschudnąć
mmateusz pisze:

LOL. to jest ta dieta, co trzeba jeśc jak naj tłuściej?
i co przeczy wszystkim zdroworozsądkowym zasadom żywieniowym?
słyszałem kiedyś taką opinie o dietach tego typu:
z tą dietą nawet można stracić na wadze, jak się nie lubi tłustych rzeczy.

i coś w tym jest: wolałbym nie zjeść kolacji, niż zjeść coś ociekającego tłuszczem.

To jest jakaś tam dieta i to działa. Organizm po prostu przestawia się na palenie tłuszczy i je efektywnie pali...
Tyle, że nikt nie wie czy to jest zdrowe na dłuższą metę. I jak widać sportowcom nie służy.

--
Pozdrawiam,
Wojtek



Dodaj cz do pota odpowiadając prywatnie

Data: 2009-04-07 08:09:01
Autor: Rafal
Jak trenować... żebyschudnąć
Wojtek pisze:

To jest jakaś tam dieta i to działa. Organizm po prostu przestawia się na palenie tłuszczy i je efektywnie pali...
Tyle, że nikt nie wie czy to jest zdrowe na dłuższą metę. I jak widać sportowcom nie służy.


Sluzy! Noga podaje zdrowo :)

Rafal

Data: 2009-04-06 09:16:45
Autor: Tomek Głowacki
Jak trenować... żeby schudnąć
Wojciech Waga pisze:
Witam sznownych grupowiczĂłw.

Mam mało techniczny problem. Chciałbym zrzucić trochę zbędnych kg, a że dużo jeżdżę na rowerze to chciałbym go wykorzystać do tego celu. Problem tylko w tym, że nie wiem jak należy do tego podejść, bo już kilka lat śmigam po 5-7tys. rocznie a ważę ciągle za dużo. Ma ktoś może jakiś artykuł gdzie jest opisane jak trenować? Mój system działa tak, że jak coś zjem to śmigam, jak jadę na głodniaka to prędkość śr. mam na poziomie 15km/h i ochotę umierać ;)


Zupełnie na poważnie - zacznij biegać i przestań jeść pieczywo białe i pić piwo (o ile pijesz 2-3 browki dziennie) :P

Ja mimo podobnych dystansów rocznych jak u ciebie w ogóle nie byłem w stanie schudnąć. Dopiero bieganiem i dietą bez chleba jakoś organizm zmusiłem do wypalania nadmiaru tłuszczu. Efekt - 10 kg mniej (z 83 na 73), potem po roku odbitka jakieś +3-5kg i tak zostało. Teraz na wiosnę zapewne zleci znowu w okolice 73kg.

Pozdr,
Tomek

Data: 2009-04-06 13:48:04
Autor: jacek.lekarski
Jak trenować... żeby schudnąć
On 6 Kwi, 09:16, Tomek Głowacki <t_gl_nospam_wyalto@wytnijto_o2.pl>

Zupełnie na poważnie - zacznij biegać i przestań jeść pieczywo białe i
pić piwo (o ile pijesz 2-3 browki dziennie) :P

Ja mimo podobnych dystansów rocznych jak u ciebie w ogóle nie byłem w
stanie schudnąć. Dopiero bieganiem i dietą bez chleba jakoś organizm
zmusiłem do wypalania nadmiaru tłuszczu. Efekt - 10 kg mniej (z 83 na
73), potem po roku odbitka jakieś +3-5kg i tak zostało. Teraz na wiosnę
zapewne zleci znowu w okolice 73kg.

Pozdr,
Tomek

głupoty pan gadasz...
ja jadam masę pieczywa białego i ciemnego z naciskiem na białe..
codziennie po pracy po 2 piwka a w weekendy więcej ,
często jadam na mieście kebaby i w McDonajd-zie , masa słodyczy w
ciągu dnia
i mam 194cm wzrostu i w styczniu wazyłem 82kg
 (rekord nigdy tyle nie ważyłem ale domowe obiadki z dziewczyna mi w
tym pomogły...)
wystarczyło że zacząłem więcej jeździć na rowerze po zimie (zima tez
jeżdżę codziennie ale mniej..)
a dzisiaj po wejściu na wage pokazuje mi równiutko 75 kg...
więc głupoty gadacie o tych dietach - żadna dieta nie zastąpi ruchu ..
i nie mówię o jeżdżeniu 10km w sobotę ..
tylko o regularnym śmiganiu codziennie - ja rocznie robię 15000-25000
km

oczywiście są ludzie którzy mają tak słaba przemianę że czegokolwiek
by nie robili to i tak nie schudną...

Data: 2009-04-07 07:33:40
Autor: fabian
Jak trenować... żeby schudnąć
jacek.lekarski@gmail.com wrote:
głupoty pan gadasz...
ja jadam masę pieczywa białego i ciemnego z naciskiem na białe..
codziennie po pracy po 2 piwka a w weekendy więcej ,
często jadam na mieście kebaby i w McDonajd-zie , masa słodyczy w
ciągu dnia
i mam 194cm wzrostu i w styczniu wazyłem 82kg
 (rekord nigdy tyle nie ważyłem ale domowe obiadki z dziewczyna mi w
tym pomogły...)
wystarczyło że zacząłem więcej jeździć na rowerze po zimie (zima tez
jeżdżę codziennie ale mniej..)
a dzisiaj po wejściu na wage pokazuje mi równiutko 75 kg...
więc głupoty gadacie o tych dietach - żadna dieta nie zastąpi ruchu ..
i nie mówię o jeżdżeniu 10km w sobotę ..
tylko o regularnym śmiganiu codziennie - ja rocznie robię 15000-25000
km

Widać, że nigdy nie miałeś problemu z nadwagą. Też znam osoby, które mogą wpierdalać ile wlezie i nie odkłada im się to (albo nie odkładało - do czasu koło 30 roku życia ;)) , co nie znaczy, że jest to regułą.

oczywiście są ludzie którzy mają tak słaba przemianę że czegokolwiek
by nie robili to i tak nie schudną...

Albo jak mają średni metabolizm to pomimo wysiłku muszą zrezygnować z tych piwek i słodyczy.

Fabian.

Data: 2009-04-07 08:33:07
Autor: MichałG
Jak trenować... żeby schudnąć
jacek.lekarski@gmail.com pisze:
On 6 Kwi, 09:16, Tomek Głowacki <t_gl_nospam_wyalto@wytnijto_o2.pl>

Zupełnie na poważnie - zacznij biegać i przestań jeść pieczywo białe i
pić piwo (o ile pijesz 2-3 browki dziennie) :P

Ja mimo podobnych dystansów rocznych jak u ciebie w ogóle nie byłem w
stanie schudnąć. Dopiero bieganiem i dietą bez chleba jakoś organizm
zmusiłem do wypalania nadmiaru tłuszczu. Efekt - 10 kg mniej (z 83 na
73), potem po roku odbitka jakieś +3-5kg i tak zostało. Teraz na wiosnę
zapewne zleci znowu w okolice 73kg.

Pozdr,
Tomek

głupoty pan gadasz...
ja jadam masę pieczywa białego i ciemnego z naciskiem na białe..
codziennie po pracy po 2 piwka a w weekendy więcej ,
często jadam na mieście kebaby i w McDonajd-zie , masa słodyczy w
ciągu dnia
i mam 194cm wzrostu i w styczniu wazyłem 82kg
 (rekord nigdy tyle nie ważyłem ale domowe obiadki z dziewczyna mi w
tym pomogły...)
wystarczyło że zacząłem więcej jeździć na rowerze po zimie (zima tez
jeżdżę codziennie ale mniej..)
a dzisiaj po wejściu na wage pokazuje mi równiutko 75 kg...
więc głupoty gadacie o tych dietach - żadna dieta nie zastąpi ruchu ..
i nie mówię o jeżdżeniu 10km w sobotę ..
tylko o regularnym śmiganiu codziennie - ja rocznie robię 15000-25000
km

zobaczysz za 20 lat - jak Ci sie nieco przemiana materii zmieni.. ;-)))))

Pozdrawiam
michał

Data: 2009-04-07 07:36:01
Autor: jacek.lekarski
Jak trenować... żeby schudnąć
On 7 Kwi, 08:33, MichałG <grodm...@wp.pl> wrote:

zobaczysz za 20 lat - jak Ci sie nieco przemiana materii zmieni.. ;-)))))


ciągle to słyszę i tak już słucham prawie od 30 lat .... i jakoś nic
się nie zmienia...

Data: 2009-04-07 16:38:04
Autor: Coaster
Jak trenować... żeby schudnąć
jacek.lekarski@gmail.com wrote:
On 7 Kwi, 08:33, MichałG <grodm...@wp.pl> wrote:

zobaczysz za 20 lat - jak Ci sie nieco przemiana materii zmieni.. ;-)))))


ciągle to słyszę i tak już słucham prawie od 30 lat .... i jakoś nic
się nie zmienia...

To jeszcze masz troszke czasu ;-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-04-09 00:38:37
Autor: Myrcin
Jak trenować... żeby schudnąć
On 7 Kwi, 16:38, Coaster <manyp...@mac.com> wrote:
jacek.lekar...@gmail.com wrote:
> On 7 Kwi, 08:33, MichałG <grodm...@wp.pl> wrote:

>> zobaczysz za 20 lat - jak Ci sie nieco przemiana materii zmieni.. ;-)))))

> ciągle to słyszę i tak już słucham prawie od 30 lat .... i jakoś nic
> się nie zmienia...

 Proponuję przeczytać artykuł http://bikeboard.pl/index.php?d=porady&g=37&art=434

--
myrcin

Data: 2009-04-07 11:52:05
Autor: Tomek Głowacki
Jak trenować... żeby schudnąć
jacek.lekarski@gmail.com pisze:

głupoty pan gadasz...
ja jadam masę pieczywa białego i ciemnego z naciskiem na białe..
codziennie po pracy po 2 piwka a w weekendy więcej ,
często jadam na mieście kebaby i w McDonajd-zie , masa słodyczy w
ciągu dnia
i mam 194cm wzrostu i w styczniu wazyłem 82kg
 (rekord nigdy tyle nie ważyłem ale domowe obiadki z dziewczyna mi w
tym pomogły...)
wystarczyło że zacząłem więcej jeździć na rowerze po zimie (zima tez
jeżdżę codziennie ale mniej..)
a dzisiaj po wejściu na wage pokazuje mi równiutko 75 kg...
więc głupoty gadacie o tych dietach - żadna dieta nie zastąpi ruchu ..
i nie mówię o jeżdżeniu 10km w sobotę ..
tylko o regularnym śmiganiu codziennie - ja rocznie robię 15000-25000
km

No tak, zapewne jesteś jedyny wyjątkowy na całym świecie, wyrocznia i wykładnia mądrości, a cała reszta gada głupoty, prawda? :)

Każdy ma inny metabolizm i każdy inaczej funkcjonuje. Jak ruch nie pomaga, to należy wdrożyć dietę. Logiczną, rozsądną, popartą obserwacją własnego organizmu i jego reakcji na konkretne pokarmy.

Każdemu służy co innego, ale są pewne wspólne mianowniki, które znacznej większości pomagają utrzymać lepszą formę. Ja napisałem poradę, która mi pomogła, może wątkotwórcy też pomoże?

Nie musisz wszystkich swoją miarą od razu...

Pozdr,
Tomek

Data: 2009-04-21 19:24:57
Autor: SN .. AP
Jak trenować... żeby schudnąć
NIE WOLNO PRZESPAC OKRESU ZIMOWEGO -  to tyle.

Data: 2009-04-06 09:22:54
Autor: Wojtek
Jak trenować... żeby schudnąć
Wojciech Waga pisze:
Witam sznownych grupowiczĂłw.

Mam mało techniczny problem. Chciałbym zrzucić trochę zbędnych kg, a że dużo jeżdżę na rowerze to chciałbym go wykorzystać do tego celu. Problem tylko w tym, że nie wiem jak należy do tego podejść, bo już kilka lat śmigam po 5-7tys. rocznie a ważę ciągle za dużo. Ma ktoś może jakiś artykuł gdzie jest opisane jak trenować? Mój system działa tak, że jak coś zjem to śmigam, jak jadę na głodniaka to prędkość śr. mam na poziomie 15km/h i ochotę umierać ;)

Pytanie powinno brzmieć JAK ZDROWO I EFEKTYWNIE SIĘ ODCHUDZIĆ ;) Na niezdrowe i kretyńskie odchudzanie jest mnóstwo porad w kobiecych czasopismach...

A więc...
Trening konieczny, ale w STREFACH TLENOWYCH!!! Czyli duża objętość ale zupełnie lekko...
Możesz rano np spacerować przed śniadaniem po 45min as well. Grunt by w strefie TLENOWEJ!!!! (pulsometr wskazany, lub na czuja, jak masz zakwasy lub czujesz mięśnie - za mocno)

Dieta! Koledzy piszą wyżej o diecie ale nic konkretnego.
Dieta jest ważna, ale dieta nie może znaczyć NIC NIE JEDZENIE! Organizm tylko zacznie zjadać własne mięśnie (!) przy zbyt drakońskiej diecie, ponad to spadnie Tobie metabolizm. Dodatkowo wysiłek ponad strefę tlenową NA GŁODNIAKA także prowadzi do samokonsupcji...

Dietę zacznij od nie mieszania białek z węglowodanami (!) w jednym posiłku. Wieczorem w ogóle nie jedz węglowodanów (chleb to też te paskudy, prawda). Wieczorem w ogóle mniej jedz, a jak już to białka. Zamiast chleba białego jedz pełnoziarnisty (znowu: RANO!) lub kup błonnik w pigułkach.
Samo drastyczne ograniczenie kalorii to droga donikąd.

OGRANICZ KAWĘ I ALKOHOL! Wypłukują mikroelementy i odwadniają organizm.



--
Pozdrawiam,
Wojtek



Dodaj cz do pota odpowiadając prywatnie

Data: 2009-04-06 09:26:48
Autor: piecia aka dracorp
Jak trenować... żeby schudnąć
Dnia Mon, 06 Apr 2009 09:22:54 +0200, Wojtek napisał(a):

A więc...
Trening konieczny, ale w STREFACH TLENOWYCH!!! Czyli duża objętość ale
zupełnie lekko...
Możesz rano np spacerować przed śniadaniem po 45min as well. Grunt by w
strefie TLENOWEJ!!!! (pulsometr wskazany, lub na czuja, jak masz zakwasy
lub czujesz mięśnie - za mocno)
Hmm może w ogóle się nie ruszać? Przy większej intensywności tłuszcz też jest spalany, tylko że organizm potrzebuje także energii z węglowodanów. Problem jest taki że przy bardzo intensywnym treningu nie będzie on odpowiednio długie.

OGRANICZ KAWĘ I ALKOHOL! Wypłukują mikroelementy i odwadniają organizm.
Wypłukiwanie mikroelementów jest spowodowane zwiększoną diurezą czy po prostu kawa i alkohole mają takie właściwości?




--
piecia aka dracorp

Data: 2009-04-06 11:46:11
Autor: Wojtek
Jak trenować... żeby schudnąć
piecia aka dracorp pisze:

Hmm może w ogóle się nie ruszać? Przy większej intensywności tłuszcz też jest spalany, tylko że organizm potrzebuje także energii z węglowodanów. Problem jest taki że przy bardzo intensywnym treningu nie będzie on odpowiednio długie.

Problem w tym, że przy bardzo dużej intensywności organizm NIE PALI zwałów tłuszczu tylko mięśnie.


--
Pozdrawiam,
Wojtek



Dodaj cz do pota odpowiadając prywatnie

Data: 2009-04-06 10:47:40
Autor: piecia aka dracorp
Jak trenować... żeby schudnąć
Dnia Mon, 06 Apr 2009 11:46:11 +0200, Wojtek napisał(a):


Problem w tym, że przy bardzo dużej intensywności organizm NIE PALI
zwałów tłuszczu tylko mięśnie.

W tej kwestii już się rozpisywał Tomek Tarchała na grupie.

Sprintem nie pojedziesz 1-2h i ile dasz radę zrobić serii sprintów?


--
piecia aka dracorp

Data: 2009-04-07 08:57:57
Autor: Wojtek
Jak trenować... żeby schudnąć
piecia aka dracorp pisze:

Sprintem nie pojedziesz 1-2h i ile dasz radę zrobić serii sprintów?


A co to wnosi do mechanizmów metabolizmu w organizmie? Zasada jest prosta, na głodnego:
- wysiłek w tlenie palimy tłuszcz
- wysiłek w strefie mieszanej lub kwasowej - palimy białko z mięśni


--
Pozdrawiam,
Wojtek



Dodaj cz do pota odpowiadając prywatnie

Data: 2009-04-06 14:06:20
Autor: Coaster
Jak trenować... żeby schudnąć
Wojtek wrote:
piecia aka dracorp pisze:

Hmm może w ogóle się nie ruszać? Przy większej intensywności tłuszcz też jest spalany, tylko że organizm potrzebuje także energii z węglowodanów. Problem jest taki że przy bardzo intensywnym treningu nie będzie on odpowiednio długie.

Problem w tym, że przy bardzo dużej intensywności organizm NIE PALI zwałów tłuszczu tylko mięśnie.



Tlusci a 'bezmiesniowi' niewolnicy w kopalniach/lagrach? ;-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-04-07 08:56:14
Autor: Wojtek
Jak trenować... żeby schudnąć
Coaster pisze:


Tlusci a 'bezmiesniowi' niewolnicy w kopalniach/lagrach? ;-)


Och tak, faktycznie... a ilu ich przeżyło

--
Pozdrawiam,
Wojtek



Dodaj cz do pota odpowiadając prywatnie

Data: 2009-04-07 11:54:05
Autor: Coaster
Jak trenować... żeby schudnąć
Wojtek wrote:
Coaster pisze:


Tlusci a 'bezmiesniowi' niewolnicy w kopalniach/lagrach? ;-)


Och tak, faktycznie... a ilu ich przeżyło


Wlasnie, ilu? Jednen z Polakow-oficerow II RP, wywiezionych do lagrow w czasie wojny, zostal zwolniony w 1972 roku po ponad 30 latach lagru.
A w telewizji 'lecialy' sobie wesolo odcinki "Czterech pancernych i psa"...

Ale jak napisales wczesniej: "[...] Problem w tym, że przy bardzo dużej intensywności organizm NIE PALI zwałów tłuszczu tylko mięśnie. [...]"

To jak bylo z katorznikami? 'Palili miesnie' przy bezsprzecznie duzej aktywnosci fizycznej a tluszcz zostawal?


--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-04-07 05:50:32
Autor: Piotr Potulski
Jak trenować... żeby schudnąć
On 7 Kwi, 11:54, Coaster <manyp...@mac.com> wrote:
Wojtek wrote:
> Coaster pisze:

>> Tlusci a 'bezmiesniowi' niewolnicy w kopalniach/lagrach? ;-)

> Och tak, faktycznie... a ilu ich przeżyło

Wlasnie, ilu? Jednen z Polakow-oficerow II RP, wywiezionych do lagrow w
czasie wojny, zostal zwolniony w 1972 roku po ponad 30 latach lagru.
A w telewizji 'lecialy' sobie wesolo odcinki "Czterech pancernych i psa"....

Ale jak napisales wczesniej: "[...] Problem w tym, że przy bardzo dużej
intensywności organizm NIE PALI zwałów tłuszczu tylko mięśnie.. [...]"

To jak bylo z katorznikami? 'Palili miesnie' przy bezsprzecznie duzej
aktywnosci fizycznej a tluszcz zostawal?

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Oni akurat spalili wszystko co mieli - tłuszcz i mięśnie - natomiast w
odchudzaniu chodzi o to, by pozbyć się głównie tłuszczu i w związku z
tym powstają te wszystkie teorie o właściwym poziomie i zakresie
wysiłku. Zasada zachowania energii jednak nie przestaje obowiązywać :)
Zwłaszcza podobają mi się te w stylu, że trzeba się ubrać w nylonowe
dresiki i broń boże nie pić w trakcie wysiłku - efekt błyskawiczny - w
2 godziny można zrzucić kilogram - szkoda, że również w 2 godziny nic
nie jedząc można go zyskać :)
Piotrpo

Data: 2009-04-06 09:28:39
Autor: Wojtek
Jak trenować... żeby schudnąć
Wojtek pisze:

Dietę zacznij od nie mieszania białek z węglowodanami (!) w jednym posiłku.

acha -  mam nadzieję, Ĺźe to oczywiste... ale ta rada powyĹźej prowadzi takĹźe do przyjmowania paru posiłkĂłw dziennie zamiast trzech duĹźych (pomieszane wszystko do kupy)




--
Pozdrawiam,
Wojtek



Dodaj cz do pota odpowiadając prywatnie

Data: 2009-04-06 17:12:35
Autor: JR
Jak trenować... żeby schudną ć

UĹźytkownik "Wojtek" :

OGRANICZ KAWĘ I ALKOHOL! Wypłukują mikroelementy i odwadniają organizm.


jeśli chodzi akurat o kawę i zawartą w niej kofeinę,
to jest to istotny element właśnie w procesie spalania tłuszczów;
trzeba jej jednak sporo wypić, aby zauważyć wyraźny wzrost
efektywności spalania tłuszczu podczas wysiłku fizycznego;
na ten temat były badania, zdaje się robione podczas treningów
sportowców amerykańskich

--
pzdr.
JR

Data: 2009-04-06 20:51:32
Autor: Wojciech Waga
Jak trenować... żeby schudnąć
JR wrote:

UĹźytkownik "Wojtek" :

OGRANICZ KAWĘ I ALKOHOL! Wypłukują mikroelementy i odwadniają organizm.


jeśli chodzi akurat o kawę i zawartą w niej kofeinę,
to jest to istotny element właśnie w procesie spalania tłuszczów;
trzeba jej jednak sporo wypić, aby zauważyć wyraźny wzrost
efektywności spalania tłuszczu podczas wysiłku fizycznego;
na ten temat były badania, zdaje się robione podczas treningów
sportowców amerykańskich

-- pzdr.
JR
No właśnie mi się też tak wydaje, jak dostarczę organizmowi kofeiny moja wydolność mocno wzrasta więc chyba organizm efektywniej korzysta z tłuszczów.


pozdr.
w.

Data: 2009-04-06 20:06:23
Autor: piecia aka dracorp
Jak trenować... żeby schudnąć
Dnia Mon, 06 Apr 2009 20:51:32 +0200, Wojciech Waga napisał(a):

JR wrote:

Użytkownik "Wojtek" :

OGRANICZ KAWĘ I ALKOHOL! Wypłukują mikroelementy i odwadniają
organizm.


jeśli chodzi akurat o kawę i zawartą w niej kofeinę, to jest to istotny
element właśnie w procesie spalania tłuszczów; trzeba jej jednak sporo
wypić, aby zauważyć wyraźny wzrost efektywności spalania tłuszczu
podczas wysiłku fizycznego; na ten temat były badania, zdaje się
robione podczas treningów sportowców amerykańskich

--
pzdr.
JR
No właśnie mi się też tak wydaje, jak dostarczę organizmowi kofeiny moja
wydolność mocno wzrasta więc chyba organizm efektywniej korzysta z
tłuszczów.

Ostatnio kupiłem cukierki kawowe w lidlu i zjadłem prawie całą paczkę ok.200g. W pracy mnie porządnie trzepło. Po pracy pojechałem rowerem. Zasuwałem średnio 40km/h nieraz mniej jak wiało. Po 30km paliwo się skończyło i się zastanawiałem czy dalej dojadę. Po takim kopie organizm nieźle dostaje w kość. Po za tym po kawie często mnie trzęsie :(




--
piecia aka dracorp

Data: 2009-04-06 23:44:20
Autor: JR
Jak trenować... żeby schudnąć

Użytkownik "piecia aka dracorp" :

jeśli chodzi akurat o kawę i zawartą w niej kofeinę, to jest to istotny
element właśnie w procesie spalania tłuszczów; trzeba jej jednak sporo
wypić, aby zauważyć wyraźny wzrost efektywności spalania tłuszczu
podczas wysiłku fizycznego; na ten temat były badania, zdaje się
robione podczas treningów sportowców amerykańskich

No właśnie mi się też tak wydaje, jak dostarczę organizmowi kofeiny moja
wydolność mocno wzrasta więc chyba organizm efektywniej korzysta z
tłuszczów.

Ostatnio kupiłem cukierki kawowe w lidlu i zjadłem prawie całą paczkę
ok.200g. W pracy mnie porządnie trzepło. Po pracy pojechałem rowerem.
Zasuwałem średnio 40km/h nieraz mniej jak wiało. Po 30km paliwo się
skończyło i się zastanawiałem czy dalej dojadę. Po takim kopie organizm
nieźle dostaje w kość.
Po za tym po kawie często mnie trzęsie :(


to nie tyle kwestia pobudzenia, co podwyższenia tzw. termogenezy,
czyli produkcji ciepła przez organizm; niestety picie słodkiej
kawy i spożywanie cukierków kawowych, co najmniej kompensuje
ten efekt :)

--
pzdr.
JR

Data: 2009-04-07 08:54:54
Autor: Wojtek
Jak trenować... żeby schudnąć
JR pisze:

jeśli chodzi akurat o kawę i zawartą w niej kofeinę,
to jest to istotny element właśnie w procesie spalania tłuszczów;
trzeba jej jednak sporo wypić, aby zauważyć wyraźny wzrost
efektywności spalania tłuszczu podczas wysiłku fizycznego;
na ten temat były badania, zdaje się robione podczas treningów
sportowców amerykańskich

Kawa generalnie pobudza organizm i jest to jedyny jej korzystny wpływ. Poza tym odwadnia (!) a nie ma spalania tłuszczu bez wody.

Kawa może być środkiem dopingującym i kretyńskie łebki z siłowni także jej używają... metoda wygląda tak: mnóstwo kawy + folia na ciało i ćwiczymy by "zbić masę"... oczywiście wychodzi sama woda, poziom tłuszczu zostaje jaki był


--
Pozdrawiam,
Wojtek



Dodaj cz do pota odpowiadając prywatnie

Data: 2009-04-09 09:32:22
Autor: kundzia Pindzia
Jak trenować... żeby schudnąć
Wojciech Waga <adun_wywal@o2.pl> napisał(a):
Witam sznownych grupowiczĂłw.

Mam maĹ&#65533;o techniczny problem. ChciaĹ&#65533;bym zrzuciÄ&#65533; trochÄ&#65533; zbÄ&#65533;dnych kg, a Ĺźe duĹźo jeĹźdĹźÄ&#65533; na rowerze to chciaĹ&#65533;bym go wykorzystaÄ&#65533; do tego celu. Problem tylko w tym, Ĺźe nie wiem jak naleĹźy do tego podejĹ&#65533;Ä&#65533;, bo juĹź kilka lat Ĺ&#65533;migam po 5-7tys. rocznie a waĹźÄ&#65533; ciÄ&#65533;gle za duĹźo. Ma ktoĹ&#65533; moĹźe jakiĹ&#65533; artykuĹ&#65533; gdzie jest opisane jak trenowaÄ&#65533;? MĂłj system dziaĹ&#65533;a tak, Ĺźe jak coĹ&#65533; zjem to Ĺ&#65533;migam, jak jadÄ&#65533; na gĹ&#65533;odniaka to prÄ&#65533;dkoĹ&#65533;Ä&#65533; Ĺ&#65533;r. mam na poziomie 15km/h i ochotÄ&#65533; umieraÄ&#65533; ;)


pozdr.
w.


Przede wszystkim zadbaj o dietę odpowiednią. Jedz mniej węglowodanów a więcej
białka. Możesz się wspomóc chemią dostępną w sklepach sportowych np białkiem
serwatkowym i l-karnityną, daje to niezłe efekty. --


Data: 2009-04-12 13:59:48
Autor: bloob
Jak trenować... żeby schudnąć
On 5 Kwi, 21:29, Wojciech Waga <adun_wy...@o2.pl> wrote:
Witam sznownych grupowiczów.

Mam mało techniczny problem. Chciałbym zrzucić trochę zbędnych kg, a że
dużo jeżdżę na rowerze to chciałbym go wykorzystać do tego celu. Problem
tylko w tym, że nie wiem jak należy do tego podejść, bo już kilka lat
śmigam po 5-7tys. rocznie a ważę ciągle za dużo. Ma ktoś może jakiś
artykuł gdzie jest opisane jak trenować? Mój system działa tak, że jak
coś zjem to śmigam, jak jadę na głodniaka to prędkość śr. mam na
poziomie 15km/h i ochotę umierać ;)

pozdr.
w.

Ja schudłem na low carb ze dwa lata temu chyba z 15 kg, do tego
poranna spora kawa i rower równym tempem ale bez przemęczania się.
Równie dobrze mogą być biegi lub szybki chód - ważne żeby ćwiczyć na
swoim poziomie a nie iść na rekord, odpowiednie, nie za duże tętno i
się chudnie.
Generalnie zauwazyłem, że jakoś specjalnie nie muszę się starać
schudnąć, jeśli tylko nie objadam się cukrem i kanapkami.
Dlatego odstawiłem węglowodany do względnie niskich dziennych wartości
- 40-60g, czasem więcej. Preferuję potrawy wysokobiałkowe.
Waga sama schodzi i stabilizuje się na poziomie w miarę optymalnym, do
tego więcej ruchu i sprawa załatwiona.
Ale sportowcem nie jestem, tryb życia mam raczej siedzący, oprócz
roweru nie ćwiczę. Wtedy, gdy schudłem, sama zmiana w stylu życia +
dieta wystarczyły.
Teraz znowu parę kilo mi przybyło i zacząłem tą samą dietę + rower,
efekty są szybkie. Ja polecam. Ale nie każdy to trawi, są tacy którym
trudno wyobrazić sobie nawet, ze można zjeść każdy posiłek złożony z
ze sporej ilości mięsa lub ryby + parę dodatków warzywnych czy
orzechów. I nie mówię tu o wege. Pewnie trzeba mieć tez predyspozycje
do utrzymywania takiej diety. Powodzenia.

Jak trenować... żeby schudnąć

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona