iPhona...

http://technowinki.onet.pl/wiadomosci/steve-jobs-zle-trzymacie-swoje-iphoney,1,3311304,artykul.html

"Apple przyjęło stanowisko w sprawie problemów z odbiorem sygnału w nowym iPhone’ie. Jak nietrudno się domyślić, wina nie leży po stronie „cudownego telefonu”, a jego użytkowników."

TG

Dnia Sat, 26 Jun 2010 10:00:20 +0200, TGor napisał(a):

"Apple przyjęło stanowisko w sprawie problemów z odbiorem sygnału w nowym iPhone’ie. Jak nietrudno się domyślić, wina nie leży po stronie „cudownego telefonu”, a jego użytkowników."

Jest już specjalny instruktaż jak trzymać prawidłowo:
http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash2/hs070.ash2/36860_135235533170105_100000509770192_326092_1323942_n.jpg
a nawet nowy slogan reklamowy:
http://www.blogcdn.com/www.engadget.com/media/2010/06/10x0625obv1241hold.jpg
oraz będą nowe reklamy:
http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc4/hs181.snc4/37365_135230423170616_100000509770192_326038_4488226_n.jpg

Ale zwieranie anteny impedancją ciała to nie jedyny problem:
http://gizmodo.com/5572947/if-you-have-these-iphone-4-problems-you-should-exchange-your-phone
- wadliwe czujniki zbliĹźeniowe
- żółte przebarwienia na ekranie (Apple twierdzi, że to od kleju i ma
zniknąć)
- problemy z działaniem kamery
- zamienione klawisze głośności (niska jakość montażu + słaba kontrola
jakości)
- problemy z czytnikami kart SIM, niektóre wręcz rysują styki na karcie

do tego łatwe pękanie szklanych powierzchni przy upadku, co jest bolesne
zwłaszcza w przypadku digitizera. Otóż w 3GS był on bardzo częstą ofiarą
noszenia w kieszeni. Ale digitizer kosztował jakieś 12 dolarów (wraz z
narzędziami od razu), a wymiana zajmowała wprawnej osobie około 10 minut,
bo to pierwsza część jaką się zdejmuje, dostając się do czegokolwiek. I
tylko dwie śrubki.
W czwórce jest to OSTATNIA część (co jest jakby oczywiste jak dostęp jest
od tylnej strony). Trzeba zdemontować kompletnie wszystko, odkręcając około
30 śrubek i odpinając kilkanaście złącz. Co więcej - digitizer jest
sklejony z tym cudownym najlepszym na świecie LCD i póki co jest uważany za
integralną część. Z pewnością nie będzie kosztował $12 tylko conajmniej
$120, a jego wymiana to będzie conajmniej godzina.
Nawet jeżeli będzie sposób na wymianę samego digitizera, to jest on
sklejony żywicą z LCD (własnie ta żywica daje żółte plamy na ekranie) i
jego rozklejenie i późniejsze sklejenie będzie masakrycznie trudne.

A niestety, wystarczy go upuścić, żeby mieć 25% szans na pęknięcie którejś
ze szklanych powierzchni.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Ten nastolatek jest oszustem a Apple mowi ze nic nie wybuchlo... zreszta
czemu nie zacytowales stanowiska Apple ?"- Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski

On 2010-06-26 10:23, Waldek Godel wrote:

- żółte przebarwienia na ekranie (Apple twierdzi, że to od kleju i ma
zniknąć)
- problemy z działaniem kamery

Byłoo?! I "ktoś" się upierał, że tak jest dobrze, kolory cieplejsze. No ale wtedy żółty był cały ekran a teraz... cóż, chcieli zadowolić wszystkich.

- zamienione klawisze głośności (niska jakość montażu + słaba kontrola
jakości)

Może tak ma być? Zamienić jeszcze mikrofon z głośnikiem i nic nie zewrze...

- problemy z czytnikami kart SIM, niektóre wręcz rysują styki na karcie

A po co ktoś chciałby wyciągać kartę z najlepszego telefonu? No tu już przesadzili.

A niestety, wystarczy go upuścić, żeby mieć 25% szans na pęknięcie którejś
ze szklanych powierzchni.

Waldku, JAKIEŚ wady to on ten telefon mieć musi...

TG

"Apple przyjęło stanowisko w sprawie problemów z odbiorem sygnału w
nowym iPhone'ie. Jak nietrudno się domyślić, wina nie leży po stronie
"cudownego telefonu", a jego użytkowników."

To 'coś' to pomyłka ale na tyle modna, że tłumy go i tak kupią bo przecież pęd stadny w obecnych czasach to też moda.

Jest już specjalny instruktaż jak trzymać prawidłowo:
http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash2/hs070.ash2/36860_135235533170105_100000509770192_326092_1323942_n.jpg
a nawet nowy slogan reklamowy:
http://www.blogcdn.com/www.engadget.com/media/2010/06/10x0625obv1241hold.jpg
oraz będą nowe reklamy:
http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc4/hs181.snc4/37365_135230423170616_100000509770192_326038_4488226_n.jpg

Ale zwieranie anteny impedancją ciała to nie jedyny problem:
http://gizmodo.com/5572947/if-you-have-these-iphone-4-problems-you-should-exchange-your-phone
- wadliwe czujniki zbliżeniowe
- żółte przebarwienia na ekranie (Apple twierdzi, że to od kleju i ma
zniknąć)
- problemy z działaniem kamery
- zamienione klawisze głośności (niska jakość montażu + słaba kontrola
jakości)
- problemy z czytnikami kart SIM, niektóre wręcz rysują styki na karcie

Hmm, pewnie po weekendzie się odezwie ;))))))

Dnia Sat, 26 Jun 2010 10:37:46 +0200, BaX napisał(a):

To 'coś' to pomyłka ale na tyle modna, że tłumy go i tak kupią bo przecież pęd stadny w obecnych czasach to też moda.

no i tu jest ciekawostka - bo iPhone OS, czyli jak teraz nakazują wyznawcom
mówić iOS jest dobrym systemem (w odróżnieniu od popierdółek jak Android,
Bada czy WP7), uruchamia natywnie kompilowane aplikacje jak WM czy Symbian
oraz ma teraz mnóstwo aplikacji, dzięki działalności kościoła. W iOS4
zlikwidowano też większość bezsensownych upiierdliwości, czyli mówiąc
inaczej, przestano go bezsensownie kastrować.
Konstrukcja też jest nienajgorsza obecnie, wystarczyło się skupić na
zapewnieniu dobrej jakości. Zakończenie durnego limitowania sprzedaży
poskutkuje spadkiem cen - naprawdę mogliby teraz pozamiatać na rynku,
zwłaszcza przy paranoi Microsoftu z WP7.

Jeżeli cały ajfonowy underground związany z jailbreakowaniem i cydią będzie
się rozwijał tak jak do tej pory, to za parę miesięcy może być jedyną
sensowną alternatywą dla starzejącego się WM6.5, może oprócz Nokii N9
Może, ale na razie - jak widać powyżej - się nie zanosi.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Nie wiesz co to proxy, wiec informuje sie iz jestem na urlopie i nazywam
sie Jan Strybyszewski"- Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

To 'coś' to pomyłka ale na tyle modna, że tłumy go i tak kupią bo przecież
pęd stadny w obecnych czasach to też moda.

no i tu jest ciekawostka - bo iPhone OS, czyli jak teraz nakazują wyznawcom
mówić iOS jest dobrym systemem (w odróżnieniu od popierdółek jak Android,
Bada czy WP7), uruchamia natywnie kompilowane aplikacje jak WM czy Symbian
oraz ma teraz mnóstwo aplikacji, dzięki działalności kościoła. W iOS4
zlikwidowano też większość bezsensownych upiierdliwości, czyli mówiąc
inaczej, przestano go bezsensownie kastrować.

Nie mam zastrzeżeń do systemu, urządzenie samo w sobie jest dla mnie pomyłką. Jako telefon beznadziejny, jako nawigacja bezużyteczny.

Dnia Mon, 28 Jun 2010 09:10:26 +0200, BaX napisał(a):

Nie mam zastrzeżeń do systemu, urządzenie samo w sobie jest dla mnie pomyłką. Jako telefon beznadziejny, jako nawigacja bezużyteczny.

o.. a co takiego beznadziejnego jest w nim?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel, awago.maupa.telekomunikacja.org
". Apple robi dokładnie to co mówi filozofia tej firmy"- Paweł "robbo"
Kamiński aka Jan Strybyszewski

Nie mam zastrzeżeń do systemu, urządzenie samo w sobie jest dla mnie
pomyłką. Jako telefon beznadziejny, jako nawigacja bezużyteczny.

o.. a co takiego beznadziejnego jest w nim?

Jako telefon? Za płaski i za cienki przez co niewygodny do trzymania w dłoni podczas rozmowy.

Dnia Mon, 28 Jun 2010 11:37:37 +0200, BaX napisał(a):

Nie mam zastrzeżeń do systemu, urządzenie samo w sobie jest dla mnie

pomyłką. Jako telefon beznadziejny, jako nawigacja bezużyteczny.

o.. a co takiego beznadziejnego jest w nim?

Jako telefon? Za płaski i za cienki przez co niewygodny do trzymania w dłoni podczas rozmowy.

wróć.. źle zadałem pytanie - co takiego bezużytecznego?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel, awago.maupa.telekomunikacja.org
"geohot to troche narcyz i mitoman" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski

Nie mam zastrzeżeń do systemu, urządzenie samo w sobie jest dla mnie

pomyłką. Jako telefon beznadziejny, jako nawigacja bezużyteczny.

o.. a co takiego beznadziejnego jest w nim?

Jako telefon? Za płaski i za cienki przez co niewygodny do trzymania w dłoni
podczas rozmowy.

wróć.. źle zadałem pytanie - co takiego bezużytecznego?

Napisałem jako nawigacja, dla mnie bez AM, bezużyteczny.

Dnia Mon, 28 Jun 2010 14:13:28 +0200, BaX napisał(a):

Napisałem jako nawigacja, dla mnie bez AM, bezużyteczny.

to napisz, że dla ciebie, bo ja na przykład zdecydowanie wolę tomtoma z
jego czytelnym ekranem niż naćkany ekran Ałtomałpy.
W dodatku z wielkiej czwórki smartfonowej (WM/Android/iPoo/Symbian) iPoo
klasuje się na drugim miejscu po WM pod względem dostępności oprogramowania
zaraz po WM.
Przynajmniej licząc dostępność "dużych" programów plus AM. Android z dużych
ma tylko Navigona i iGo, ewentualnie CoPilota (jeżeli liczyć go do
"dużych")
iPoo ma Navigona, TomToma oraz iGo (no i CoPilota jeżeli go liczyć), ma
mieć też w jakiejś nieokreślonej przyszłości Automapę (bo znany kiedyś i
tutaj Ojciec Dyrektor Rzecznik jest ortodoksyjnym wyznawcą jego golfowości,
żeby nie powiedzieć fundamentalistą)

--
Pozdrowienia, Waldek Godel, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Wiec prosze ... nie podpinaj sie POD MOJA RACJE (jak zawsze gdy mam
racje)" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

Napisałem jako nawigacja, dla mnie bez AM, bezużyteczny.

to napisz, że dla ciebie, bo ja na przykład zdecydowanie wolę tomtoma z
jego czytelnym ekranem niż naćkany ekran Ałtomałpy.

Nie no sorry, ale co mnie obchodzą czyjeś preferencje przy wyborze sprzętu dla mnie? Właśnie to w/g mnie jest główny powód 'popularnosci' IP, wszystkim się wydaje, że ten sprzęt jest dla nich bo wszędzie o nim mówią. /nie ważne czy dobrze czy źle ale mówią/

Użytkownik "BaX" <bax@_klub.chip.pl> napisał w

Napisałem jako nawigacja, dla mnie bez AM, bezużyteczny.

to napisz, że dla ciebie, bo ja na przykład zdecydowanie wolę tomtoma z
jego czytelnym ekranem niż naćkany ekran Ałtomałpy.

Nie no sorry, ale co mnie obchodzą czyjeś preferencje przy wyborze sprzętu dla mnie?

Ale to napisz ze dla ciebie, subiektywnie, beznadziejny i bezuzyteczny.
Bo jak widac oprogramowania troche jest.

P.S. troche pianki montazowej, papier scierny, i pogrubisz :-)

J.

Napisałem jako nawigacja, dla mnie bez AM, bezużyteczny.

to napisz, że dla ciebie, bo ja na przykład zdecydowanie wolę tomtoma z
jego czytelnym ekranem niż naćkany ekran Ałtomałpy.

Nie no sorry, ale co mnie obchodzą czyjeś preferencje przy wyborze sprzętu dla mnie?

Ale to napisz ze dla ciebie, subiektywnie, beznadziejny i bezuzyteczny.
Bo jak widac oprogramowania troche jest.

Ale czy "troche" oprogramowania to wyznacznik użyteczności? Co mi z tysięcy bezużytecznych bzdetów w stylu piwa, cygara bądz fleta?

Dnia Wed, 30 Jun 2010 09:39:44 +0200, BaX napisał(a):

Ale czy "troche" oprogramowania to wyznacznik użyteczności? Co mi z tysięcy bezużytecznych bzdetów w stylu piwa, cygara bądz fleta?

Prawda. Ale za to są uznawane za światową czołówkę TomTom, iGo oraz
Navigon. --
Pozdrowienia, Waldek Godel, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Mnie wisi jako akcjonariusza gdzie apple zarabia. Wazne zeby byla
dywidenda i wzrost kursu" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

Ale czy "troche" oprogramowania to wyznacznik użyteczności? Co mi z tysięcy
bezużytecznych bzdetów w stylu piwa, cygara bądz fleta?

Prawda. Ale za to są uznawane za światową czołówkę TomTom, iGo oraz
Navigon.

Zgoda, tyle że u nas nadal pod względem dokładności map chyba prowadzi AM.

Dnia Wed, 30 Jun 2010 11:09:23 +0200, BaX napisał(a):

Zgoda, tyle że u nas nadal pod względem dokładności map chyba prowadzi AM.

U Was we wsi? Możliwe... Bo w Polsce jest wiele miejsc, gdzie inne mapy bywają dokładniejsze, a
statystycznie różnice zbliżają się do pomijalnych. Zauważyła to sama firma
Aqurat, że na samej mapie przegrają, idąc ostro w usługi online - Miplo i
traffic. Ale to nie jest temat na tą grupę.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel, awago.maupa.telekomunikacja.org
"HTC HD Mini to chyba pierwszy HTC z microUSB" - Paweł "robbo" Kamiński aka
Jan Strybyszewski

Zgoda, tyle że u nas nadal pod względem dokładności map chyba prowadzi AM.

U Was we wsi? Możliwe...

Hmm, a u Was we wsi co sie sprawdza, w razie jak bym musiał jechać?

Bo w Polsce jest wiele miejsc, gdzie inne mapy bywają dokładniejsze, a
statystycznie różnice zbliżają się do pomijalnych.

Statystycznie jeździec i koń mają po 3 nogi.....

U Was we wsi? Możliwe...
Bo w Polsce jest wiele miejsc, gdzie inne mapy bywają dokładniejsze, a
statystycznie różnice zbliżają się do pomijalnych. Zauważyła to sama firma
Aqurat, że na samej mapie przegrają, idąc ostro w usługi online - Miplo i
traffic.
Ale to nie jest temat na tą grupę.

Ostatnio sprawdzałem systemy geolokalizacyjne oparte ma mapach elektronicznych i niestety, ale nawet połowy adresów (dodam, że są to adresy firm, sklepów) nie ma na mapie (mapty Targeo, Zumi, Google). I nie są to punkty ze wsi:-) - dziury w numeracji ulic, braki samych ulic itp. Swoją drogą - na wsiach jest totalny dramat, o numerach domów mozna zapomnieć, rzadko kiedy są ulice. Parę przykładów z brzegu (ciekawe czy AutoMapa by pokazała):

      POZNAŃ UL.KAMIENNOGÓRSKA 26  Brak numeracji domów na danej ulicy na planie miasta

      POZNAŃ UL.MARCINA ROŻKA 16  Brak takiego numeru na planie miasta (są 15, 17, 18 itd.)

      POZNAŃ UL.KOSZALIŃSKA 3  Brak numeracji domów na danej ulicy na planie miasta

Użytkownik "BaX" <bax@_klub.chip.pl> napisał w wiadomości news:4c286d7b$0$17096$65785112news.neostrada.pl...

o.. a co takiego beznadziejnego jest w nim?

Jako telefon? Za płaski i za cienki przez co niewygodny do trzymania w dłoni podczas rozmowy.

Ludzie lubia cienkie telefony. przy uchu trzymasz krotko, w kieszeni dlugo :-)

J.

o.. a co takiego beznadziejnego jest w nim?

Jako telefon? Za płaski i za cienki przez co niewygodny do trzymania w dłoni podczas rozmowy.

Ludzie lubia cienkie telefony. przy uchu trzymasz krotko, w kieszeni dlugo :-)

Ludzie lubią niedzielne zakupy w marketach, ja nie.

W dniu 26-06-10 10:37, BaX pisze:

"Apple przyjęło stanowisko w sprawie problemów z odbiorem sygnału w
nowym iPhone'ie. Jak nietrudno się domyślić, wina nie leży po stronie
"cudownego telefonu", a jego użytkowników."

To 'coś' to pomyłka ale na tyle modna, że tłumy go i tak kupią bo przecież
pęd stadny w obecnych czasach to też moda.

Ostatnio w telewizorni było info z premiery iPhone 4 w Tokio. Rekordzista czekał przed sklepem 33 godziny. A wszyscy tak podnieceni jakby zobaczyli drewniane 5zł w aerozolu ;->


--
ALEX 3310 6210 6310i 3200 6650 6810 6600 2680 6220cl 5530xm 5800xm

Użytkownik "Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:8apt2p9f4fi6$.dlg@lepper.institute.com...

A niestety, wystarczy go upuścić, żeby mieć 25% szans na pęknięcie którejś
ze szklanych powierzchni.

Zapomniałeś dodać, że nowy soft do iZłom muli urządzenie. ;)

--
Petycja przeciw GMO: http://www.avaaz.org/en/eu_health_and_biodiversity

Dnia Mon, 28 Jun 2010 13:06:17 +0200, qwerty napisał(a):

Zapomniałeś dodać, że nowy soft do iZłom muli urządzenie. ;)

Nie zapomniałem, bo to dotyczy 3GS i iPodów.

Btw - ostatni dowcip: podobno Apple idąc za ciosem zmiany nazwy systemu na
iOS konsekwentnie zmieni i uprości nazewnictwo sprzętu.
iPody touch będą się teraz nazywały iTouch a telefony iDontouch

--
Pozdrowienia, Waldek Godel, awago.maupa.telekomunikacja.org
"WIesz Apple nie musi sie rzucac na kazda nisze z rozpacza w oczach jak
"Nokia ktorej wyciekaja pieniadze" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski

Użytkownik TGor napisał:

iPhona...

http://technowinki.onet.pl/wiadomosci/steve-jobs-zle-trzymacie-swoje-iphoney,1,3311304,artykul.html

"Apple przyjęło stanowisko w sprawie problemów z odbiorem sygnału w nowym iPhone’ie. Jak nietrudno się domyślić, wina nie leży po stronie „cudownego telefonu”, a jego użytkowników."

AHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAAAAAAAAAAA :)

W dniu 2010-06-26 10:00, TGor pisze:

"Apple przyjęło stanowisko w sprawie problemów z odbiorem sygnału w
nowym iPhone’ie. Jak nietrudno się domyślić, wina nie leży po stronie
„cudownego telefonu”, a jego użytkowników."

Jobs jest żałosny, ale zawsze był;)
--
| TOMASZEK nie lubi:
| ^części rowerowych^czosnku^niektórych gwiazdek^
| lewej strony mocy^