| Data: 2010-03-24 10:54:26 | |
| Autor: Jacek | |
| Jak usunac slady z dlugopisu z mebli skorzanych? | |
|
Czytam odpowiedzi i się załamuję.
Może jeszcze kocim łajnem każą smarować. Żeby plama zeszła, to trzeba użyć czegoć, co rozpuszcza tusz z tego długopisu. Zrób sobie próbę długopisem na podobnym materiale i próbuj kolejno: spirytus, jak nie działa (a powinien) to rozpuszczalnik nitro, aceton, ksylen itd, itp. Eksperymentowanie z kremem Nivea skończy się wymianą mebli. Jacek |
|
| Data: 2010-03-24 10:58:00 | |
| Autor: Theli | |
| Jak usunac slady z dlugopisu z mebli skorzanych? | |
|
Jacek pisze:
Czytam odpowiedzi i się załamuję. A co takiego niebezpiecznego jest w kremie Nivea? th -- http://nitkowo.bloog.pl |
|
| Data: 2010-03-24 11:06:22 | |
| Autor: Panslavista | |
| Jak usunac slady z dlugopisu z mebli skorzanych? | |
|
"Theli" <pisz_na_gosick@wp.pl> wrote in message news:hocnn0$d3d$2sodden.amu.edu.pl... Jacek pisze: Plam z tłuszczu już nie da się usunąć. |
|
| Data: 2010-03-24 11:50:48 | |
| Autor: Jacek | |
| Jak usunac slady z dlugopisu z mebli skorzanych? | |
|
W samym kremie nic. Ale zapaćkanie plamy z długopisu dodatkowo kremem na pewno nie ułatwi jej usunięcia. Eksperymentowanie na cudzych meblach przez durne rady na grupie też niebezpieczne nie jest, bo przecież nie moje meble, nie mój cyrk i nie moje małpy.
Jacek PS nie wiem - nie piszę |
|
| Data: 2010-03-24 12:04:19 | |
| Autor: Bbjk | |
| Jak usunac slady z dlugopisu z mebli skorzanych? | |
|
Jacek pisze:
W samym kremie nic. Ale zapaćkanie plamy z długopisu dodatkowo kremem na pewno nie ułatwi jej usunięcia. Eksperymentowanie na cudzych meblach przez durne rady na grupie też niebezpieczne nie jest, bo przecież nie moje meble, nie mój cyrk i nie moje małpy. Czyściłam na jasnych meblach skórzanych (écru), zabrudzenia mleczkiem Nivea, ładnie zeszło, nie było śladów. wiem, co piszę - z doświadczenia. A na długopis - spirytus. -- Basia |
|
| Data: 2010-03-24 11:51:47 | |
| Autor: Artur Dębski | |
| Jak usunac slady z dlugopisu z mebli skorzanych? | |
ksylen itd, itp. Eksperymentowanie z kremem Nivea skończy się wymianą mebli. Wymianą mebli zaowocuje właśnie eksperymentowanie z wszelkimi rozpuszczalnikami i odplamiaczami. Jak na razie krem pomógł mi w kilku przypadkach w których użycie jakiegokolwiek rozpuszczalnika (proponujesz nitro ???!!! o zgrozo!!! ) skończyło by się uszkodzeniem powierzchni/odbarwieniem powierzchni /utratą faktury powierzchni. Przecież krem do skóry twarzy nie może być tak "zjadliwy" względem skóry mebli poza tym mebli przecież nie robi się z powierzchnią w rodzaju "nubuk" czy skórzany Korzuch z włosiem do wewnątrz gdzie kilka posiedzeń na takim fotelu/kanapie/narożniku i pozostałyby ciemne plamy od łokci i "czterech liter" Pozdrawiam -- Artur Dębski http://blogit.one.pl |
|