Witam

Ulica, na której mieszamy ma ograniczenie do 8 ton. Jest ono niestety notorycznie łamane przez ciężarówki a ulica jest w coraz gorszym stanie. Informowaliśmy o tym Policję, która twierdzi, że rzekomo patroluje tę okolicę jednak patrząc na wyniki mamy poważne co do tego wątpliwości

Co możemy zrobić, aby prawnie ukrócić to skoro skarga na Policję nic nie daję? Czy prywatne zdjęcia tych ciężarówek mogą być podstawą do wszczęcia postępowania przez prokuratora wobec kierowców i z jakiego ewentualnie paragrafu? Czy ma sens zawiadomienie prokuratury o popełnieniu przestępstwa przez nicnierobiącą Policję?

Z góry dziękuję za poważne rady

Marcin

Użytkownik "Marcin" <marmaz@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hdtrfi$3ah$1atlantis.news.neostrada.pl...

Witam

daję? Czy prywatne zdjęcia tych ciężarówek mogą być podstawą do wszczęcia postępowania przez prokuratora wobec kierowców i z jakiego ewentualnie paragrafu?

    Nie, gdyż nikt nie popełnia tu przestępstwa, więc prokuratura tym się nie zajmie.
    Tak, gdyż prywatne zdjęcia (najlepiej z datą i  widocznym kierowcą) mogą być     podstawą do wszczęcia postępowania w sprawie wykroczenia. Ale to się na policji zgłasza, gdyż to wykroczenie jest.

Czy ma sens zawiadomienie prokuratury o popełnieniu
przestępstwa  przez nicnierobiącą Policję?

    Policja to nie twój prywatny ochroniarz, który ma ci ulicy pilnować.

"Marcin Wasilewski" <jakis@adres.pewnie.je.st> pisze:

Użytkownik "Marcin" <marmaz@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hdtrfi$3ah$1atlantis.news.neostrada.pl...

Witam

daję? Czy prywatne zdjęcia tych ciężarówek mogą być podstawą do wszczęcia postępowania przez prokuratora wobec kierowców i z jakiego ewentualnie paragrafu?

    Nie, gdyĹź nikt nie popełnia tu przestępstwa, więc prokuratura tym się nie zajmie.
    Tak, gdyĹź prywatne zdjęcia (najlepiej z datą i  widocznym kierowcą) mogą być     podstawą do wszczęcia postępowania w sprawie wykroczenia. Ale to się na policji zgłasza, gdyĹź to wykroczenie jest.

Czy ma sens zawiadomienie prokuratury o popełnieniu
przestępstwa  przez nicnierobiącą Policję?

    Policja to nie twĂłj prywatny ochroniarz, ktĂłry ma ci ulicy pilnować.

Jak policja (komisariat) dostanie kupę "zawiadomień na piśmie z pisemnym
potwierdzeniem przyjęcia na kopii zawiadomienia" i nic nie zrobi to się
tak wystawi na co najmniej "konsekwencje służbowe" że aż strach.
Nawet jeśli "obecni komendanci kilka oczek wyżej" mieliby to dokładnie,
głęboko i pokazowo w czterech literach to przecież w końcu (za parę lat)
może przyjść nowy komendant który będzie "chciał na (konkretnego) psa kij
znaleźć" :-)

http://miasta.gazeta.pl/lodz/1,35153,6606454,Jest_nowy_szeryf_w_Lodzi.html
<cytat>
  2009-05-14, ostatnia aktualizacja 2009-05-14 11:35
  Nienawidzą go łódzcy kierowcy, nie cierpią policjanci, sędziowie i
  urzędnicy. A pan Roman robi swoje. To znaczy zdjęcia. I zawiadamia,
  zawiadamia, zawiadamia..
</cytat>

--
Andrzej Adam Filip : anfi@onet.eu : Andrzej.Filip@gmail.com
Powtórzę Izbie to, co powiedziałem członkom mego gabinetu:
Nie mam nic do ofiarowania prócz krwi, znoju, łez i potu.
  -- Churchill, Winston (1874-1965)

To nie jest moja ulica, tylko publiczna, więc i Twoja, a podatnicy płacą podatki na utrzymanie Policji
Czy niszczenie mienia publicznego przeż ciężarówki nie jest przestępstwem? Czy zaniedbania Policji nie są przestępstwem?

Użytkownik "Marcin Wasilewski" <jakis@adres.pewnie.je.st> napisał w wiadomości news:hdu1tu$uen$1news.task.gda.pl...

Użytkownik "Marcin" <marmaz@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hdtrfi$3ah$1atlantis.news.neostrada.pl...

Witam

daję? Czy prywatne zdjęcia tych ciężarówek mogą być podstawą do wszczęcia postępowania przez prokuratora wobec kierowców i z jakiego ewentualnie paragrafu?

   Nie, gdyż nikt nie popełnia tu przestępstwa, więc prokuratura tym się nie zajmie.
   Tak, gdyż prywatne zdjęcia (najlepiej z datą i  widocznym kierowcą) mogą być     podstawą do wszczęcia postępowania w sprawie wykroczenia. Ale to się na policji zgłasza, gdyż to wykroczenie jest.

Czy ma sens zawiadomienie prokuratury o popełnieniu
przestępstwa  przez nicnierobiącą Policję?

   Policja to nie twój prywatny ochroniarz, który ma ci ulicy pilnować.

Dnia 2009-11-17 12:52, Użytkownik Marcin napisał:

To nie jest moja ulica, tylko publiczna, więc i Twoja, a podatnicy płacą podatki na utrzymanie Policji
Czy niszczenie mienia publicznego przeż ciężarówki nie jest przestępstwem? Czy zaniedbania Policji nie są przestępstwem?

1. Odpowiada się pod cytatem a nie nad.
2. To że podatnicy płacą na utrzymanie Policji nie ma nic wspólnego
z opisywanym problemem.
3. Przejechanie w miejscu nie dozwolonym jest wykroczeniem a nie
niszczeniem. Niszczeniem będzie jak coś zniszczą.
4. Zaniedbanie Policji jest zaniedbaniem a nie przestępstwem.
5. Nie masz bladego pojęcia czy firma wysyłająca te ciężarówki
nie ma zgody na czasowe korzystanie z tej drogi.
6 Nic nie zrobiłeś w sprawie sprawdzenia czy faktycznie
jeżdżą łamiąc przepisy i tylko bijesz piane na grupie.

Zrób zdjęcie (może być kilka) z widocznym numerem rejestracyjnym,
opisz to, złóż wszystko na Policji, czekaj na odpowiedź,
napisz co odpisali.



Pozdrawiam

Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@wp.pl> napisał w wiadomości news:hdu3rp$amn$1node1.news.atman.pl...

Dnia 2009-11-17 12:52, Użytkownik Marcin napisał:

To nie jest moja ulica, tylko publiczna, więc i Twoja, a podatnicy płacą podatki na utrzymanie Policji
Czy niszczenie mienia publicznego przeż ciężarówki nie jest przestępstwem? Czy zaniedbania Policji nie są przestępstwem?

1. Odpowiada się pod cytatem a nie nad.
2. To że podatnicy płacą na utrzymanie Policji nie ma nic wspólnego
z opisywanym problemem.
3. Przejechanie w miejscu nie dozwolonym jest wykroczeniem a nie
niszczeniem. Niszczeniem będzie jak coś zniszczą.
4. Zaniedbanie Policji jest zaniedbaniem a nie przestępstwem.
5. Nie masz bladego pojęcia czy firma wysyłająca te ciężarówki
nie ma zgody na czasowe korzystanie z tej drogi.
6 Nic nie zrobiłeś w sprawie sprawdzenia czy faktycznie
jeżdżą łamiąc przepisy i tylko bijesz piane na grupie.

Zrób zdjęcie (może być kilka) z widocznym numerem rejestracyjnym,
opisz to, złóż wszystko na Policji, czekaj na odpowiedź,
napisz co odpisali.



Pozdrawiam

-Sugeruję ograniczenie "dobrych rad" i wypowiedzi  w kwestiach, o których nie ma się zielonego pojęcia
-Ciężarówki jeżdzące tą ulicą z ograniczeniem do 8 ton nie mają zgody na czasowe z niej korzystanie bo jest to tylko skrót Jest dłuższa trasa o 4km dostosowana do ruchu cięzarówek
-Wymoglismy na Gminie dobre oznakowanie tej ulicy aby kierowcy nie mogli wyłgać się niewiedzą co do ograniczenia ładowności
-Policja wie o problemie,"molestujemy" ją i mówi że działa, mówi...
- Kwesionowanie faktu że  ciężarówki łamanią przepisy wieżdżając na tę ulicę i ją niszczą, co widać po zniszczeniach asfaltu i podbudowy na tej ulicy jest tak samo sensowne jak kwestionowanie kulistości Ziemi

Dnia 2009-11-17 15:45, Użytkownik Marcin napisał:

-Sugeruję ograniczenie "dobrych rad" i wypowiedzi  w kwestiach, o których nie ma się zielonego pojęcia

Ciekawy jestem w jakich (z opisanych) nie mam.

-Ciężarówki jeżdzące tą ulicą z ograniczeniem do 8 ton nie mają zgody na czasowe z niej korzystanie bo jest to tylko skrót Jest dłuższa trasa o 4km dostosowana do ruchu cięzarówek

Ostrzegłem że może istnieć grupa która ma.
Jeśli nie istnieje to dlaczego nie wykonasz ostatniej rady ?
Obraziłeś się że takiej udzieliłem ?

-Wymoglismy na Gminie dobre oznakowanie tej ulicy aby kierowcy nie mogli wyłgać się niewiedzą co do ograniczenia ładowności
-Policja wie o problemie,"molestujemy" ją i mówi że działa, mówi...

To róbcie to w sposób zostawiający dowód że tak robicie.
Jeśli reakcji policji nie będzie napiszecie skargę.

- Kwesionowanie faktu że  ciężarówki łamanią przepisy wieżdżając na tę ulicę i ją niszczą, co widać po zniszczeniach asfaltu i podbudowy na tej ulicy jest tak samo sensowne jak kwestionowanie kulistości Ziemi

Przeczytaj jeszcze raz ale ze zrozumieniem.  :-)


Pozdrawiam

On 17 Lis, 16:16, RadoslawF <radosla...@wp.pl> wrote:

Dnia 2009-11-17 15:45, Użytkownik Marcin napisał:

> -Sugeruję ograniczenie "dobrych rad" i wypowiedzi  w kwestiach, o których
> nie ma się zielonego pojęcia

Ciekawy jestem w jakich (z opisanych) nie mam.

> -Ciężarówki jeżdzące tą ulicą z ograniczeniem do 8 ton nie mają zgody na
> czasowe z niej korzystanie bo jest to tylko skrót Jest dłuższa trasa o 4km
> dostosowana do ruchu cięzarówek

Ostrzegłem że może istnieć grupa która ma.

Przypomniała mi się scena ze Zmienników - gdy samochód po minięciu
patrolu milicyjnego przyspieszył, to milicjanci stwierdzili, że to
musiał być ktoś ważny...

Pozdr-
-Rowerex

Użytkownik "Marcin" <marmaz@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hdu2v7$k9h$1atlantis.news.neostrada.pl...

To nie jest moja ulica, tylko publiczna, więc i Twoja, a podatnicy płacą podatki na utrzymanie Policji,

    I co z tego? Oczekujesz, że przy wjeździe będzie non-stop stał radiowóz i działał prewencyjnie?

Czy niszczenie mienia publicznego przeż ciężarówki nie jest
przestępstwem?

    Ale one jej nie niszczą, tylko tamtędy jeżdżą wbrew zakazom. Równie dobrze można powiedzieć, że ty też niszczysz ulice jeżdżąc po nich swoim samochodem. Inną kwestią jest, czy ulica ta została wykonana zgodnie z normami i nie niszczy się dlatego w tak szybkim tempie, bo jest zwyczajną fuszerką.

    A radę już dostałeś: zróbcie zdjęcia albo nagranie na kamerze w dobrej jakości, przekażcie policji. Praktycznie w każdej ciężarówce jest CB, pierwsi kierowcy zostaną ukarani mandatami, to szybko się rozniesie, że jakiś "cymbał" robi zdjęcia i przekazuje policji. Ewentualnie można sprawą zainteresować lokalne media.

  Czy zaniedbania Policji nie są przestępstwem?

    Są, ale policja ma inne zadania i wcale nie jest powiedziane, że obowiązkiem policji jest stać przy jednej ulicy całe dnie i czuwać, żeby kierowcy na niej wykroczeń nie popełniali. Więc może być ciężko wykazać, że to zaniedbanie. Zgłaszajcie problem na piśmie, zawsze pozostaje po takich zgłoszeniach jakiś ślad. Poza tym każdy kij ma dwa końce, jak policjani zaczną skrupulatnie sprawdzać tą ulicę, to może się okazać, że najwięcej mandatów dostaną mieszkańcy np. za niewłaściwe parkowanie.

Ulica, na której mieszamy ma ograniczenie do 8 ton. Jest ono niestety notorycznie łamane przez ciężarówki a ulica jest w coraz gorszym stanie.
Co możemy zrobić, aby prawnie ukrócić to skoro skarga na Policję nic nie daję? Czy prywatne zdjęcia tych ciężarówek mogą być podstawą do wszczęcia postępowania przez prokuratora wobec kierowców i z jakiego ewentualnie paragrafu? Czy ma sens zawiadomienie prokuratury o popełnieniu przestępstwa przez nicnierobiącą Policję?

Przeczytaj
http://miasta.gazeta.pl/lodz/1,35153,6606454,Jest_nowy_szeryf_w_Lodzi.html

to będziesz wiedział co zrobić


z

Marcin napisał(a):

Z góry dziękuję za poważne rady

Rady poważne już dostałeś.
Teraz życiowe:

1. Jeśli jest Was więcej (mieszkańców), to zaparkujcie tak swoje samochody,
aby przejazd ciężarówką okazał się niemożliwy. Do tego "popatrolujcie" ulicę
i kilka razy zatrzymaj się przed ciężarówką i włącz awaryjne. Wyjmij trójkąt
i postrugaj trochę jarzabka. Jak jeden z drugim matoł będzie musiał cofać,
to na CB rozniesie się, że są utrudnienia i macie spokój.
2. Zobaczcie, kiedy jest największa częstotliwość przejazdów i róbcie wtedy
zdjęcia. Zdjęcia wywołujcie/drukujcie i z dołączonymi pismami na policję.
3. Zawezwijcie ITD, a nie policję. ITD przetrzepie "dużym mobilkom" dupska o
wiele bardziej, niż policja, czy straż miejska.

Uwierz - już samo parkowanie skutecznie ich odstraszy.

--
--
Mariano Italiano