Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Jak wyciągnąć sworzeń?

Jak wyciągnąć sworzeń?

Data: 2011-05-14 21:33:46
Autor: scob
Jak wyciągnąć sworzeń?
W dniu 2011-05-14 21:07, Tomasz Pyra pisze:
Ktoś zna jakieś ciekawe patenty na wyciągnięcie stożkowego sworznia
zwrotnicy z wahacza?

Swoją drogą ciekawa konstrukcja - we wszystkich samochodach, które robiłem, to sworzeń wahacza właził w zwrotnicę, nie odwrotnie :D

Póki co próbowałem już to polewać penetratorem, grzać palnikiem wahacz,
młotkować to ze wszystkich stron, ale z jednej strony samochodu się nie
udało.
Zapewne te sworznie (tak jak i wszystko inne w tym samochodzie) zostały
dokręcone z całej siły kluczem z metrową rurą jako przedłużką, bo
wcześniej jacyś rzeźnicy się tym samochodem zajmowali.

bo za dużo tych przekładni. Narzędzie markowe, ale nie przemyślane.
Pozbądź się kolejnych 5 dych, i kup w norauto albo innym selgrosie dwa inne sciągacze: z jedną osią,i bez - taki widelec (podobny do tego w twoim sciągaczu) o coraz większej grubości. Wtykasz takiego między sworzeń i a zwrotnicę i działasz impulsatorem kinetycznym (czyli napierdalasz młotem). Zresztą swojego tez powinieneś z młotem używać: naprężasz i napierniczasz - na zmianę..

Przedtem jednak odczyść naokoło szczotką i sprawdź, czy wyciągnąłeś przetyczkę / śrubę wchodzącą w wyżlobienie sworznia i zabezpieczającą go przed wypadnieciem w przypadku odkręcenia właściwej nakrętki (bo może być takowa :)

Data: 2011-05-14 22:12:28
Autor: Tomasz Pyra
Jak wyciągnąć sworzeń?
W dniu 2011-05-14 21:33, scob pisze:
W dniu 2011-05-14 21:07, Tomasz Pyra pisze:
Ktoś zna jakieś ciekawe patenty na wyciągnięcie stożkowego sworznia
zwrotnicy z wahacza?

Swoją drogą ciekawa konstrukcja - we wszystkich samochodach, które
robiłem, to sworzeń wahacza właził w zwrotnicę, nie odwrotnie :D

No takie coś wymyślili.
Łatwiej wyjąć sam wahacz, bo w takim Cinquecento gdzie było odwrotnie żeby ściągaczem wyjąć sworzeń, chyba trzeba było najpierw wyjąć półoś.


Póki co próbowałem już to polewać penetratorem, grzać palnikiem wahacz,
młotkować to ze wszystkich stron, ale z jednej strony samochodu się nie
udało.
Zapewne te sworznie (tak jak i wszystko inne w tym samochodzie) zostały
dokręcone z całej siły kluczem z metrową rurą jako przedłużką, bo
wcześniej jacyś rzeźnicy się tym samochodem zajmowali.

bo za dużo tych przekładni. Narzędzie markowe, ale nie przemyślane.

Jest całkiem niezłe - przykłada naprawdę ogromną siłę.

Pozbądź się kolejnych 5 dych, i kup w norauto albo innym selgrosie dwa
inne sciągacze: z jedną osią,i bez - taki widelec (podobny do tego w
twoim sciągaczu) o coraz większej grubości.

Takie to ja miałem wcześniej i połamałem je na tym sworzniu...

Ten co teraz mam, siłę nacisku ma chyba dużo wyższą niż ta przy której tamte się łamały. Ile taka śruba 10,9 powinna wytrzymać na ścinanie?

Zresztą swojego tez powinieneś z młotem używać:
naprężasz i napierniczasz - na zmianę..

Tak robiłem.

Przedtem jednak odczyść naokoło szczotką i sprawdź, czy wyciągnąłeś
przetyczkę / śrubę wchodzącą w wyżlobienie sworznia i zabezpieczającą go
przed wypadnieciem w przypadku odkręcenia właściwej nakrętki (bo może
być takowa :)

Tak to wygląda:
http://img508.imageshack.us/img508/859/dsc00134x.jpg

Data: 2011-05-14 23:15:51
Autor: PiteR
Jak wycign sworze?
na  ** p.m.s **  Tomasz Pyra pisze tak:

Tak to wyglda:
http://img508.imageshack.us/img508/859/dsc00134x.jpg

hmm rozci fleks jarzmo i zruszy szwedem za kul jak rub
no chyba nie ukrci si co? ;)



--
    Piter
    vw golf  mk2 1.3 '87
    vw passat B5 1.6 '98

Data: 2011-05-15 00:30:28
Autor: scob
Jak wyciągnąć sworzeń?
W dniu 2011-05-14 22:12, Tomasz Pyra pisze:

> Tak to wygląda:
> http://img508.imageshack.us/img508/859/dsc00134x.jpg

dopiero jak wysłałem odpowiedź, to przeczytałem kto napisał posta ;-)

I teraz tok rozumowania mam taki: pomyślał se "pan mechanik-fachowiec" : "Jak się ten Pyra ściga w rajdach, to żeby dobrze trzymało, wpierdzielimy mu kleju do gwintów Loctite'a - żeby trzymało.."

Sam w a90 kleiłem takim dużą śrubę wał/koło pasowe/wieloklin..
To se pane - może nie udać zdemontować bez zniszczenia elementów..
Ze swojej - jakiejś tam - grzebulcowo/amatorsko/warsztatowej praktyki tylko napiszę: wyjęcie z samochodu czasem pozwala lepiej dojść, mocniej zadziałać..
Mi się po 3 latach on klej udało "rozkleic" dopiero dopiero po demontażu wału ;)


Ja bym chyba wyjął wahacz i zwrotnicę, wahacz podparł, rozgrzał gniazdo wahacza do czerowności, napierzielał młotem w gwint śruby.. a potem i tak wymienił rozhartowany i zgięty wahacz :P
A może sworzeń da się od zwrotnicy odkręcić i wymienić razem w wahaczem? Czasem czas (masłem masło) stracony na zabawę z gratami nie jest wart tych 2-3 (czy jednej - za używkę) stów..?

Data: 2011-05-15 01:58:23
Autor: Tomasz Pyra
Jak wyciągnąć sworzeń?
W dniu 2011-05-15 00:30, scob pisze:
W dniu 2011-05-14 22:12, Tomasz Pyra pisze:

 > Tak to wygląda:
 > http://img508.imageshack.us/img508/859/dsc00134x.jpg

dopiero jak wysłałem odpowiedź, to przeczytałem kto napisał posta ;-)

I teraz tok rozumowania mam taki: pomyślał se "pan mechanik-fachowiec" :
"Jak się ten Pyra ściga w rajdach, to żeby dobrze trzymało,
wpierdzielimy mu kleju do gwintów Loctite'a - żeby trzymało.."

To jeszcze za poprzedniego właściciela było składane.
Tyle że poprzednik serwisował się u jakiś takich rzeźników, że wszystko co ruszali w samochodzie podokręcane było "rurą" i to długą.

Zapewne ten sworzeń przy dokręcaniu też był dokręcany tak długo jak dokręcający miał siłę, to i się osadziło "skutecznie".

Powoli to przywracam do normy, ale ciężko idzie. Dziś odkręcałem tarcze hamulcowe za pomocą wiertarki. Wcześniej kolumny rozbierałem za pomocą spawarki. Ciekawe za pomocą czego wyjmę ten sworzeń ;)

Sam w a90 kleiłem takim dużą śrubę wał/koło pasowe/wieloklin..
To se pane - może nie udać zdemontować bez zniszczenia elementów..

To ja wiem, ale chciałbym na straty spisać tylko sworzeń.
Bo wahacz czy zwrotnica trochę droga.


Ja bym chyba wyjął wahacz i zwrotnicę, wahacz podparł, rozgrzał gniazdo
wahacza do czerowności, napierzielał młotem w gwint śruby.. a potem i
tak wymienił rozhartowany i zgięty wahacz :P

Jak wyjmę, to odetnę ten sworzeń i będę mógł go włożyć w 10t prasę.
Mogę go wtedy też przez środek przewiercić tak żeby na dole miał cienką ściankę.


A może sworzeń da się od zwrotnicy odkręcić i wymienić razem w wahaczem?
Czasem czas (masłem masło) stracony na zabawę z gratami nie jest wart
tych 2-3 (czy jednej - za używkę) stów..?

To też nie jest takie proste.

Bo nówka wahacz wg. cennika ASO to 750zł (niech się uda za 600zł - i tak drogo).

Z używkami nie jest już tak prosto, bo wg. katalogów Hondy wahacz do Type-R jest inny.
A na Allegro sprzedawcy już nie rozróżniają i sprzedają jeden wahacz do wszystkich wersji.
Na forach można znaleźć informacje od "są identyczne", do "są różne" ;)

Zamienniki (i tak niewiele tańsze) to, jak znam życie, należy przynajmniej stosować parami - w zależności od silnika OEM ma 3 rodzaje wahaczy, Jakoparts ma 2 rodzaje, a Moog ma jeden do wszystkich...
A czymś się one jednak pewnie różnią - może tylko twardością tulei, pół biedy jak jakimś mocowaniem staba, ale gorzej jak nieco wymiarem (żeby inną geometrię dostać).

Zwrotnica podobnie - też miały być wymienne, kolega do Type-R kupił taką "zwykłą" i coś tam jednak się okazało inne i to chyba dopiero na geometrii.

Jak wyciągnąć sworzeń?

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona