Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.motocykle   »   Jak wyczuć w deszczu zbliżającą się granicę przyczepności na zakręcie?

Jak wyczuć w deszczu zbliżającą się granicę przyczepności na zakręcie?

Data: 2009-07-25 13:18:19
Autor: falco
Jak wyczuć w deszczu zbliżającą się granicę przyczepności na zakręcie?
Marcin N pisze:
Próbuję ćwiczyć jazdę w deszczu. Strasznie ciężko mi to idzie.
Mam kłopot psychologiczny w zaufaniu oponom na mokrym.

Siema,
nie wniosę nic z praktycznych wskazówek, bo sam jestem zielony w temacie i krok po kroku uczę się nowych sytuacji na drodze. Mam jednak absolutną blokadę psychiczną, gdy muszę jechać w niespodziewanym deszczu.
Zwalniam ile tylko można (oczywiście w granicach, bo za wolno, też źle), zakręty pokonuje z duuużym zapasem, heblami czy gazem operuję tak delikatnie jak z dziewczyną za 1 razem... ;)

Bardzo chętnie sam bym się od kogoś nauczył, posłuchał, bo o ile na suchym czuję się coraz pewniej, choć i tak mam oczy dookoła głowy, to na mokrym czuję sie jak... ryba na piasku... ;)


--
Pozdr! falco

Stefanek 1303 '72 1.6 AD+AT
Popiel 1200 '70 1.2 6V
SenNa... Jawa 356 '58 175

Data: 2009-07-25 13:32:37
Autor: Leszek Karlik
Jak wyczuć w deszczu zbliżającą się granic ę przyczepności na zakręcie?
On Sat, 25 Jul 2009 13:18:19 +0200, falco <mfalco@wp.pl> wrote:

[...]
Bardzo chętnie sam bym się od kogoś nauczył, posłuchał, bo o ile na  suchym czuję się coraz pewniej, choć i tak mam oczy dookoła głowy, to na  mokrym czuję sie jak... ryba na piasku... ;)

Parafrazując:
"Przepraszam pana, jak dostać się na MotoGP?"
"Ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć!"

;-)

A co do deszczu to zaraz po tym jak zacznie padać to przez parę pierwszych
minut jest bardzo ślisko bo woda wypłukuje ten cały wysuszony syf, stary  olej
itd. Jak pada już od dłuższego czasu to jest całkiem OK, trzeba się  przejmować
głównie możliwością odprowadzania wody przez oponę, ale na świeżym deszczu
to trzeba uważać, sam bym się w takiej sytuacji raz prawie wywalił przy  hamowaniu.

Leslie
--
Leszek 'Leslie' Karlik
NTV 650

Data: 2009-07-25 13:42:04
Autor: falco
Jak wyczuć w deszczu zbliżającą się granicę przyczepności na zakręcie?
Leszek Karlik pisze:

"Ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć!"
;-)

Ano tak też robię, w końcu nie ma to jak praktyka, zwłaszcza, że ostatnio mam "szczęście" do wyjazdu w pięknym słońce i powrocie w pięknej ulewie... ;) W sumie nie trzeba potem już prać majtasów... ;)

A co do deszczu to zaraz po tym jak zacznie padać to przez parę pierwszych
minut jest bardzo ślisko bo woda wypłukuje ten cały wysuszony syf, stary olej
itd.

Ano tak, to jest bardzo śliski temat, nawet dla 4 kółek a co dopiero dla 2.


--
Pozdr! falco

Stefanek 1303 '72 1.6 AD+AT
Popiel 1200 '70 1.2 6V
SenNa... Jawa 356 '58 175

Data: 2009-07-26 02:21:55
Autor: Jasio
Jak wyczuć w deszczu zbliżającą się gr anicę przyczepności na zakręcie?

Użytkownik "Leszek Karlik" napisał w wiadomości news:op.uxmfonkxbkkx24attitudeadjuste...

A co do deszczu to zaraz po tym jak zacznie padać to przez parę pierwszych
minut jest bardzo ślisko bo woda wypłukuje ten cały wysuszony syf, stary  olej
itd. Jak pada już od dłuższego czasu to jest całkiem OK, trzeba się przejmować

W starych testach na prawo jazdy było takie pytanie, o to kiedy jest najbardziej śliska nawierzchnia.
Prawidłowa odpowiedź brzmiała "na początku opadów deszczu".


--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

Jak wyczuć w deszczu zbliżającą się granicę przyczepności na zakręcie?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona