W jaki sposób należy postąpić żeby wymienić na którym znajduje się numer VIN na nowy?

Mam w moim samochodzie po zmianie numeru VIN nowy został nabity na wzmocnieniu przedniego kielicha.
W nowej części nie ma tam żadnego numeru.

Da się jakoś inaczej niż przechodząc znowu całą procedurę numeru VIN?

Dnia Sun, 27 Jun 2010 23:18:09 +0200, Tomasz Pyra napisał(a):

Mam w moim samochodzie po zmianie numeru VIN nowy został nabity na wzmocnieniu przedniego kielicha.
W nowej części nie ma tam żadnego numeru.

Da się jakoś inaczej niż przechodząc znowu całą procedurę numeru VIN?

Nie - zawsze za parę lat znajdzie się ktoś kto zauważy, że było spawane i
będziesz miał problemy z oskarżeniem o oszustwo.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:4c27c010$0$19171$65785112news.neostrada.pl...

W jaki sposób należy postąpić żeby wymienić na którym znajduje się numer VIN na nowy?

Mam w moim samochodzie po zmianie numeru VIN nowy został nabity na wzmocnieniu przedniego kielicha.
W nowej części nie ma tam żadnego numeru.

Da się jakoś inaczej niż przechodząc znowu całą procedurę numeru VIN?

A mozesz jakos jasniej co bylo wymienione po wypadku czy korozja element na ktorym jest nr vin??

SCI012 pisze:

Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:4c27c010$0$19171$65785112news.neostrada.pl...

W jaki sposób należy postąpić żeby wymienić na którym znajduje się numer VIN na nowy?

Mam w moim samochodzie po zmianie numeru VIN nowy został nabity na wzmocnieniu przedniego kielicha.
W nowej części nie ma tam żadnego numeru.

Da się jakoś inaczej niż przechodząc znowu całą procedurę numeru VIN?

A mozesz jakos jasniej co bylo wymienione po wypadku czy korozja element na ktorym jest nr vin??

Przechodziłem nabicie VIN z powodu korozji.

Byłem pewny że nabiją gdzieś obok miejsca gdzie numer był nabity seryjnie (czyli w bagażniku), a tu gość nabił mi na przednie wzmocnienie kielicha.

A można tanio kupić do cieniasa cały zdrowy przód (pas przedni, kielichy, podłużnice), to chciałem sobie przy okazji wymiany pasków i oleju również i przód wymienić ;)

A tu taka lipa.

A z nowym VIN to kupa biegania po urzędach i w sumie to niemało kosztuje.

Dnia Tue, 29 Jun 2010 00:39:17 +0200, Tomasz Pyra napisał(a):

Byłem pewny że nabiją gdzieś obok miejsca gdzie numer był nabity seryjnie (czyli w bagażniku), a tu gość nabił mi na przednie wzmocnienie kielicha.

A co to znaczy "nabił"??? W przypadku problemów z numerem, dostaje się
numer zastępczy, nabity na tabliczce zastępczej, mocowaną dwoma nitami
zrywalnymi.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

Waldek Godel pisze:

Dnia Tue, 29 Jun 2010 00:39:17 +0200, Tomasz Pyra napisał(a):

Byłem pewny że nabiją gdzieś obok miejsca gdzie numer był nabity seryjnie (czyli w bagażniku), a tu gość nabił mi na przednie wzmocnienie kielicha.

A co to znaczy "nabił"??? W przypadku problemów z numerem, dostaje się
numer zastępczy, nabity na tabliczce zastępczej, mocowaną dwoma nitami
zrywalnymi.

Nowy numer jest normalnie zrobiony w metalu, podobną techniką jak oryginalne numery w nowych samochodach (może tylko wybity nie tak głęboko).
Do tego dochodzi nowy DR z nowym numerem.

Numer nadwozia na prawy przedni kielich, zastępcza tabliczka na dolną część środkowego słupka od strony kierowcy.
Ponoć nowe samochody tak mają i oni tak też nabijają nowe numery.

Dnia Tue, 29 Jun 2010 01:32:13 +0200, Tomasz Pyra napisał(a):

Nowy numer jest normalnie zrobiony w metalu, podobną techniką jak oryginalne numery w nowych samochodach (może tylko wybity nie tak głęboko).
Do tego dochodzi nowy DR z nowym numerem.

Numer nadwozia na prawy przedni kielich, zastępcza tabliczka na dolną część środkowego słupka od strony kierowcy.
Ponoć nowe samochody tak mają i oni tak też nabijają nowe numery.

Nie wiem co znaczy nowe, ale widziałem nabite numery na samochodach z lat
90, zawsze to była nowa tabliczka z kompletnie nowym numerem.
Coś mniej więcej w ten deseń:
http://www.sunrise-phu.com.pl/tabliczki/tabliczki_met_alu.htm
tyle, że najczęściej miały sam numer

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

Waldek Godel pisze:

Nie wiem co znaczy nowe, ale widziałem nabite numery na samochodach z lat
90, zawsze to była nowa tabliczka z kompletnie nowym numerem.

Bo to jest nowa tabliczka z nowym numerem, nowy dowód rejestracyjny, ale poza tabliczką jeszcze normalny wybity w metalu numer.

Coś mniej więcej w ten deseń:
http://www.sunrise-phu.com.pl/tabliczki/tabliczki_met_alu.htm
tyle, że najczęściej miały sam numer

U mnie jest napisane że to tabliczka zastępcza i jest nowy numer.

Nowy numer jest zależny od gminy (u mnie zaczyna się GAX) i oczywiście nie da się na jego podstawie np. zamawiać części w ASO.

Dnia Tue, 29 Jun 2010 01:59:03 +0200, Tomasz Pyra napisał(a):

Bo to jest nowa tabliczka z nowym numerem, nowy dowód rejestracyjny, ale poza tabliczką jeszcze normalny wybity w metalu numer.

Żaden z samochodów które widziałem tego nie miał. Tylko tabliczka.


--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

Waldek Godel pisze:

Żaden z samochodów które widziałem tego nie miał. Tylko tabliczka.

najlepsze pod tym względem jest audi 80 tylko dwie tabliczki i naklejka w bagażniku. Tabliczki na nitach zrywalnych naklejka jak to naklejka może się wytrzeć itp itd. Dopiero jak 3 osoba zapytała się czy nie chce może sprzedać dowodu rejestracyjnego załapałem o co chodzi :)

--
krzysiek82