Data: 2010-11-08 08:17:47 | |
Autor: Jacek | |
Jak wyplątać się z umowy o internet - fatalna jakość usługi. | |
A co to za provider?
Jeżeli nie jest to Tele2 czy coś w tym rodzaju, gdzie zaszczują cię straszeniem komornikiem itp. to sprawa jest prosta. Umowa umową, a rację ma ten, kto trzyma kasę. Skoro umowa jest na dostawę internetu a dostawa szwankuje, to wysyłasz pismo (polecony ZPO), że nie wywiązują się w umowy i że nie zapłacisz ani grosza za wadliwą usługę. Ty zaprzestajesz korzystania z wadliwego łącza i przestajesz płacić. Warto też zgromadzić wyniki pomiarów transferów, żeby był namacalny dowód, a nie tylko subiektywna ocena, Jacek |
|
Data: 2010-11-08 02:56:05 | |
Autor: Alicja | |
Jak wyplątać się z umowy o internet - fatalna jakość usługi. | |
On 8 Lis, 08:17, "Jacek" <m...@google.pl> wrote:
A co to za provider? Poviderem jest firma Internetia Sp. z o.o. dawniej Lanet Sp. z o.o. - szczerze nie polecam. Obecnie widać, że wszystkie połączenia biegną przez sieć Netii, i to wg. wielu osób, z którymi rozmawiałam tłumaczy opisywane objawy. Najwyraźniej przed trzema miesiącami byliśmy jakoś inaczej wpięci do netu, a teraz podpięto nas jakoś inaczej. Niemniej, czy takie wysłanie pisma pt. Wypowiedzenie umowy z potwierdzeniem odbioru i zaprzestanie płacenia jest prawnie skuteczne? Może to wtedy właśńie mój provider mnie poda do komornika za niepłacenie? Ala |
|
Data: 2010-11-08 13:43:06 | |
Autor: Jacek | |
Jak wyplątać się z umowy o internet - fatalna jakość usługi. | |
Do komornika nikt Cię nie może podać bez prawomocnego postanowienia sądu, to raz.
Jeżeli provider zobowiązał się do dostarczania internetu a nie wywiązuje się to jest to powód do zerwania umowy. Umowa ma to do siebie, że jest zawarta między dwoma stronami i strony mogą się dogadać. Oczywiście są przypadki asymetryczne, jak umowa "niedzwiedzia z zajączkiem" czyli dużej firmy z zapleczem cwaniaków (vide wymienione już Tele2) z osobą fizyczną, gdzie zrobią wszystko byle wyciągnąć dowolny grosz z Twojej kieszeni. Ja bym radził zaprzestać płacenia, nie korzystać, oddać router za pokwitowaniem i wysłać odpowiednie pismo w wyjaśnieniem co i jak i dlaczego. W najgorszym razie każą zapłacić za parę miesięcy i pewnie doliczą jakieś groszowe odsetki. Ewentualnie można przejść się do powiatowego rzecznika praw konsumenta i z jego pomocą wywrzeć presję na providera. Jacek |
|