Rylen wrote:

Wiem! temat rzeka. Chodzi mi o  kilka prostych porad co
zamontować/zainstalować.  samochód Peugeot 106  1997r ,wizualnie w
bardzo dobrym stanie. Chciałem ubezpieczyć , ale mi zaproponowano
704zł na sumę 4.000zł lub w 2ch ratach po 360zł .Drogo bo to 13letnie
autko więc nie chcą tego ubezpieczać. Więc doszedłem do wniosku ( nie
wiem czy słusznego) że lepiej tą kasę wydać na zabezpieczenie typu
blokada skrzyni, kierownicy + jakiś lepszy alarm.  (samochód nie
posiada immobilisera) posiada układ bezprzewodowego powiadamiania do
500m.  rylen

przelaczniczek odcinajacy pompe paliwa
najlepiej w jakims dziwnym miejscu gdzie ciezko bedzie znalezc.

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

Wiem! temat rzeka. Chodzi mi o  kilka prostych porad co
zamontować/zainstalować.  samochód Peugeot 106  1997r ,wizualnie w
bardzo dobrym stanie. Chciałem ubezpieczyć , ale mi zaproponowano
704zł na sumę 4.000zł lub w 2ch ratach po 360zł .Drogo bo to 13letnie
autko więc nie chcą tego ubezpieczać. Więc doszedłem do wniosku ( nie
wiem czy słusznego) że lepiej tą kasę wydać na zabezpieczenie typu
blokada skrzyni, kierownicy + jakiś lepszy alarm.  (samochód nie
posiada immobilisera) posiada układ bezprzewodowego powiadamiania do
500m.  rylen

przelaczniczek odcinajacy pompe paliwa
najlepiej w jakims dziwnym miejscu gdzie ciezko bedzie znalezc.

Czesto ludzie proponuja tego typu rozwiazanie. A ja zaproponuje "zamiennik" jaki mialem kiedys w maluchu. Zamiast przelaczniczka byly zamontowane styki w malej odleglosci od siebie (powiedzmy 2 mm. To bylo pod deska, a w desce mala dziurka. Umiejscowienie dowolne - tak aby nie przeszkadzalo "uszkodzenie". No i wkladalo sie w ta dziurke "kluczyk". czyli np gwozdz ;) Oryginalnie bylo to ladnie zrobione - taki maly dzyndzelek z uchwytem. Mozna to nawet zostawic w aucie - nikt sie nie kapnie o co biega, a jak sie kapnie to nie znjadzie tego typu dziurki.

Fantom

Fantom wrote:

Czesto ludzie proponuja tego typu rozwiazanie. A ja zaproponuje
"zamiennik" jaki mialem kiedys w maluchu. Zamiast przelaczniczka byly
zamontowane styki w malej odleglosci od siebie (powiedzmy 2 mm. To
bylo pod deska, a w desce mala dziurka. Umiejscowienie dowolne - tak
aby nie przeszkadzalo "uszkodzenie". No i wkladalo sie w ta dziurke
"kluczyk". czyli np gwozdz ;) Oryginalnie bylo to ladnie zrobione -
taki maly dzyndzelek z uchwytem. Mozna to nawet zostawic w aucie -
nikt sie nie kapnie o co biega, a jak sie kapnie to nie znjadzie tego
typu dziurki.

Widzialem taki patent i tez jest dobry.
Na plus przelacznika przemawia fakt, ze mozna go lepiej ukryc i
przalaczac calkiem 'na macanego'.
A te 2 dziurki to musza jednak byc gdzies wzglednie pod reka. :)

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

W dniu 17-09-2010 20:47, Fantom pisze:

Czesto ludzie proponuja tego typu rozwiazanie. A ja zaproponuje
"zamiennik" jaki mialem kiedys w maluchu. Zamiast przelaczniczka byly
zamontowane styki w malej odleglosci od siebie (powiedzmy 2 mm. To bylo
pod deska, a w desce mala dziurka. Umiejscowienie dowolne - tak aby nie
przeszkadzalo "uszkodzenie". No i wkladalo sie w ta dziurke "kluczyk".
czyli np gwozdz ;) Oryginalnie bylo to ladnie zrobione - taki maly
dzyndzelek z uchwytem. Mozna to nawet zostawic w aucie - nikt sie nie
kapnie o co biega, a jak sie kapnie to nie znjadzie tego typu dziurki.

Mój teść miał w SC 900 patent z wtyczką, taką zwykłą do kontaktu 220V. Bolce w środku były zlutowane, co zamykało obwód.
W desce miał dwie małe dziurki, które pod spodem ukrywały dwa styki (takie jak w gniazdku). Wtyczka wsadzona - auto jedzie. Wtyczka wyjęta - wiadomo. Odcinało to paliwo - rozrusznik kręcił, ale pompa nie podawała.
Ktoś tu kiedyś opisywał patent z popielniczką zamkniętą/otwartą.

M.

Rafał Grzelak pisze:

Rylen wrote:

Wiem! temat rzeka. Chodzi mi o  kilka prostych porad co
zamontować/zainstalować.  samochód Peugeot 106  1997r ,wizualnie w
bardzo dobrym stanie. Chciałem ubezpieczyć , ale mi zaproponowano
704zł na sumę 4.000zł lub w 2ch ratach po 360zł .Drogo bo to 13letnie
autko więc nie chcą tego ubezpieczać. Więc doszedłem do wniosku ( nie
wiem czy słusznego) że lepiej tą kasę wydać na zabezpieczenie typu
blokada skrzyni, kierownicy + jakiś lepszy alarm.  (samochód nie
posiada immobilisera) posiada układ bezprzewodowego powiadamiania do
500m.  rylen

przelaczniczek odcinajacy pompe paliwa
najlepiej w jakims dziwnym miejscu gdzie ciezko bedzie znalezc.

to najskuteczniejsze rozwiażanie. tyle ze powinno sie dać zapalić auto
ruszyć.....  i tyle . powinno zgasnąć po 10 sekundach pyrkania na luzie
 i krótszym czasie - podczas jazdy.

jak auto nie zapali od pierwszego zakręcenia, to będą szukać dlaczego.
Będą - niebędą, jest taka szansa. jak ruszą i zgaśnie - pełne gacie
strachu+rzucający sie w oczy rozkaraczony samochód. Polecam

ToMasz

Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i70g16$r0i$2inews.gazeta.pl...

Rafał Grzelak pisze:

Rylen wrote:

Wiem! temat rzeka. Chodzi mi o  kilka prostych porad co
zamontować/zainstalować.  samochód Peugeot 106  1997r ,wizualnie w
bardzo dobrym stanie. Chciałem ubezpieczyć , ale mi zaproponowano
704zł na sumę 4.000zł lub w 2ch ratach po 360zł .Drogo bo to 13letnie
autko więc nie chcą tego ubezpieczać. Więc doszedłem do wniosku ( nie
wiem czy słusznego) że lepiej tą kasę wydać na zabezpieczenie typu
blokada skrzyni, kierownicy + jakiś lepszy alarm.  (samochód nie
posiada immobilisera) posiada układ bezprzewodowego powiadamiania do
500m.  rylen

przelaczniczek odcinajacy pompe paliwa
najlepiej w jakims dziwnym miejscu gdzie ciezko bedzie znalezc.

to najskuteczniejsze rozwiażanie. tyle ze powinno sie dać zapalić auto
ruszyć.....  i tyle . powinno zgasnąć po 10 sekundach pyrkania na luzie
i krótszym czasie - podczas jazdy.

O to jest właściwe rozwiązanie chyba. Tylko jak to zrobić aby na 10-20sekund jednak zapalił ?
rylen

jak auto nie zapali od pierwszego zakręcenia, to będą szukać dlaczego.
Będą - niebędą, jest taka szansa. jak ruszą i zgaśnie - pełne gacie
strachu+rzucający sie w oczy rozkaraczony samochód. Polecam

ToMasz

Użytkownik "Rylen" <rylen@man.pl> napisał w wiadomości news:4c93d206$0$27038$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i70g16$r0i$2inews.gazeta.pl...

Rafał Grzelak pisze:

Rylen wrote:

Wiem! temat rzeka. Chodzi mi o  kilka prostych porad co
zamontować/zainstalować.  samochód Peugeot 106  1997r ,wizualnie w
bardzo dobrym stanie. Chciałem ubezpieczyć , ale mi zaproponowano
704zł na sumę 4.000zł lub w 2ch ratach po 360zł .Drogo bo to 13letnie
autko więc nie chcą tego ubezpieczać. Więc doszedłem do wniosku ( nie
wiem czy słusznego) że lepiej tą kasę wydać na zabezpieczenie typu
blokada skrzyni, kierownicy + jakiś lepszy alarm.  (samochód nie
posiada immobilisera) posiada układ bezprzewodowego powiadamiania do
500m.  rylen

przelaczniczek odcinajacy pompe paliwa
najlepiej w jakims dziwnym miejscu gdzie ciezko bedzie znalezc.

to najskuteczniejsze rozwiażanie. tyle ze powinno sie dać zapalić auto
ruszyć.....  i tyle . powinno zgasnąć po 10 sekundach pyrkania na luzie
i krótszym czasie - podczas jazdy.

O to jest właściwe rozwiązanie chyba. Tylko jak to zrobić aby na 10-20sekund jednak zapalił ?
rylen

Oj chyba znalazłem częściowo odpowiedż. W szereg z cewką zapłonową włączony wyłącznik
bimetalowy, cosik takiego jak w żelazku elektrycznym. Jak złodziej właczy to samochód zapali, ale za chwilę
bimetal rozłączy i silnik zgasnie. Jak ostygnie ,to gdy złodziej jeszcze raz go odpali, ale zaraz znowu zgaśnie...
Tylko jaki przełącznik bimetalowy zastosować ? Oto jest pytanie ??
rylen

jak auto nie zapali od pierwszego zakręcenia, to będą szukać dlaczego.
Będą - niebędą, jest taka szansa. jak ruszą i zgaśnie - pełne gacie
strachu+rzucający sie w oczy rozkaraczony samochód. Polecam

ToMasz

Użytkownik "Rafał Grzelak" <nospam@dupa.com> napisał w wiadomości news:xn0gz8wbb1ap509000news.onet.pl...

przelaczniczek odcinajacy pompe paliwa
najlepiej w jakims dziwnym miejscu gdzie ciezko bedzie znalezc.

my podłączaliśmy przekaźnikiem dodatkowy klakson (pod fotelem) pod rózne "plusy", np pod stacyjke.
Klient włacza zapłon, a tu włosy stają dęba. Robi wrażenie.

Jacek

W dniu 2010-09-17 23:27, Jacek pisze:

Użytkownik "Rafał Grzelak" <nospam@dupa.com> napisał w wiadomości
news:xn0gz8wbb1ap509000news.onet.pl...

przelaczniczek odcinajacy pompe paliwa
najlepiej w jakims dziwnym miejscu gdzie ciezko bedzie znalezc.

my podłączaliśmy przekaźnikiem dodatkowy klakson (pod fotelem) pod rózne
"plusy", np pod stacyjke.
Klient włacza zapłon, a tu włosy stają dęba. Robi wrażenie.

Pod fotel, to najlepiej jakąś syrenę kolejową. Włosy zlodziejowi staną dęba, ale dosłownie. ;)
Tylko jak to cholerstwo zasilić?

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Jacek wrote:

Użytkownik "Rafał Grzelak" <nospam@dupa.com> napisał w wiadomości
news:xn0gz8wbb1ap509000news.onet.pl...
> > przelaczniczek odcinajacy pompe paliwa
> najlepiej w jakims dziwnym miejscu gdzie ciezko bedzie znalezc.

my podłączaliśmy przekaźnikiem dodatkowy klakson (pod fotelem) pod
rózne "plusy", np pod stacyjke.  Klient włacza zapłon, a tu włosy
stają dęba. Robi wrażenie.

Pomyslowe.
A moze od razu glosniczek i odtwarzac nagranie "stac, k...wa! policja!"?
:D

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

W dniu 2010-09-17 19:04, Rafał Grzelak pisze:

Rylen wrote:

Wiem! temat rzeka. Chodzi mi o  kilka prostych porad co
zamontować/zainstalować.  samochód Peugeot 106  1997r ,wizualnie w
bardzo dobrym stanie. Chciałem ubezpieczyć , ale mi zaproponowano
704zł na sumę 4.000zł lub w 2ch ratach po 360zł .Drogo bo to 13letnie
autko więc nie chcą tego ubezpieczać. Więc doszedłem do wniosku ( nie
wiem czy słusznego) że lepiej tą kasę wydać na zabezpieczenie typu
blokada skrzyni, kierownicy + jakiś lepszy alarm.  (samochód nie
posiada immobilisera) posiada układ bezprzewodowego powiadamiania do
500m.  rylen

przelaczniczek odcinajacy pompe paliwa
najlepiej w jakims dziwnym miejscu gdzie ciezko bedzie znalezc.

Odcięcie pompy paliwa to nie będzie chyba najskuteczniejszy pomysł ze względu na jego popularność.

Złodziej usłyszy, że pompa nie pracuje, może mieć przy sobie przewód którym na krótko podłączy pompę paliwa.
W sumie nie będzie to wiele skuteczniejsze niż fabryczny immo.

Lepiej odłączyć coś pod maską - np. zasilanie cewki zapłonowej, sterowanie elektroniczną przepustnicą, albo czujnik położenia wału korbowego (tu trzeba uważać na ewentualne zakłócenia), czy coś innego bez czego samochód nie ruszy.

Tego tak łatwo złodziej nie namierzy jak odpiętej pompy, a pod maską wszystko jest tak upakowane że długo zajmie połapanie się o co chodzi.

Rozcięcia przewodów robisz gdzieś wewnątrz wiązki elektrycznej, przewody do ukrytego wyłącznika prowadzisz wewnątrz oryginalnych wiązek i pozostaje tylko dobrze ukryć przełącznik.
Pamiętając że złodziej pierwsze co zrobi to włoży głowę tam gdzie normalnie masz nogi i będzie szukał wszelkich nieseryjnych przewodów, otworów i przełączników.

W dniu 2010-09-18 19:48, Tomasz Pyra pisze:
(...)

Odcięcie pompy paliwa to nie będzie chyba najskuteczniejszy pomysł ze
względu na jego popularność.

Czemu?

Złodziej usłyszy, że pompa nie pracuje, może mieć przy sobie przewód
którym na krótko podłączy pompę paliwa.

A kto powiedział, że odcięcie ma być na poziomie elektrycznym?

(...)

Pamiętając że złodziej pierwsze co zrobi to włoży głowę tam gdzie
normalnie masz nogi i będzie szukał wszelkich nieseryjnych przewodów,
otworów i przełączników.

Brak Ci praktyki - tak w zakresie zabezpieczeń, jak i złodziejstwa :)