Jadac autostrada A4 pod Wroclawiem czesto mozna zauwazyc plamy krwi po
rozjechanych zwierzetach, ktore wtargnely na jezdnie. Oczywiscie sa tez tam
zazwyczaj rozmieszczone gustowne zolte znaki z narysowana skaczaca sarenka.
Oczywiscie jest to dupochron dla nadlesnictw zeby nie placic odszkodowan za
szkody spowodowane przez zwierzeta.
W razie wypadku ze zwierzeciem wina jest oczywiscie kierowcy, bo nie
dostosowal sie do znaku i powinienem to przewidziec.
Pytanie jest : jak zatem jechac po autostradzie zeby uniknac kolizji z
wyskakujaca z rowu sarna? Bo przy 100km/h nie ma bata zeby zareagowac, sam
przywalilem kiedys w bazanta, ktory wyskoczyl mi spod barierek 5m ode mnie.
Nie zdarzylem nawet mrugnac. Przy 200 to nawet nie chce myslec. To z jaka
predkoscia w takim razie nalezy jechac? 50?

Pzdr

W dniu 2018-04-26 o 07:55, miumiu pisze:

Jadac autostrada A4 pod Wroclawiem czesto mozna zauwazyc plamy krwi po
rozjechanych zwierzetach, ktore wtargnely na jezdnie. Oczywiscie sa tez tam
zazwyczaj rozmieszczone gustowne zolte znaki z narysowana skaczaca sarenka.
Oczywiscie jest to dupochron dla nadlesnictw zeby nie placic odszkodowan za
szkody spowodowane przez zwierzeta.
W razie wypadku ze zwierzeciem wina jest oczywiscie kierowcy, bo nie
dostosowal sie do znaku i powinienem to przewidziec.
Pytanie jest : jak zatem jechac po autostradzie zeby uniknac kolizji z
wyskakujaca z rowu sarna? Bo przy 100km/h nie ma bata zeby zareagowac, sam
przywalilem kiedys w bazanta, ktory wyskoczyl mi spod barierek 5m ode mnie.
Nie zdarzylem nawet mrugnac. Przy 200 to nawet nie chce myslec. To z jaka
predkoscia w takim razie nalezy jechac? 50?

Pzdr

Przy prędkości ok. 50km/h to kiedyś trafiłem sarenkę i padła na miejscu.

Myślę, że 20km/h to byłoby bardziej odpowiednie.

Użytkownik "miumiu"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pbrpkr$84t$1@node1.news.atman.pl...

Pytanie jest : jak zatem jechac po autostradzie zeby uniknac kolizji z
wyskakujaca z rowu sarna? Bo przy 100km/h nie ma bata zeby zareagowac, sam
przywalilem kiedys w bazanta, ktory wyskoczyl mi spod barierek 5m ode mnie.
Nie zdarzylem nawet mrugnac. Przy 200 to nawet nie chce myslec. To z jaka
predkoscia w takim razie nalezy jechac? 50?

80, ale 20m za ciezarowka :-)

J.

W dniu 2018-04-26 o 11:01, J.F. pisze:

Użytkownik "miumiu"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:pbrpkr$84t$1@node1.news.atman.pl...

Pytanie jest : jak zatem jechac po autostradzie zeby uniknac kolizji z
wyskakujaca z rowu sarna? Bo przy 100km/h nie ma bata zeby zareagowac,
sam
przywalilem kiedys w bazanta, ktory wyskoczyl mi spod barierek 5m ode
mnie.
Nie zdarzylem nawet mrugnac. Przy 200 to nawet nie chce myslec. To z jaka
predkoscia w takim razie nalezy jechac? 50?

80, ale 20m za ciezarowka :-)

Taaa... i 3 metry przed następną ciężarówką. Niefajnie.

Pozdrawiam

W dniu 2018-04-26 o 07:55, miumiu pisze:

Jadac autostrada A4 pod Wroclawiem czesto mozna zauwazyc plamy krwi po
rozjechanych zwierzetach, ktore wtargnely na jezdnie. Oczywiscie sa tez tam
zazwyczaj rozmieszczone gustowne zolte znaki z narysowana skaczaca sarenka.
Oczywiscie jest to dupochron dla nadlesnictw zeby nie placic odszkodowan za
szkody spowodowane przez zwierzeta.
W razie wypadku ze zwierzeciem wina jest oczywiscie kierowcy, bo nie
dostosowal sie do znaku i powinienem to przewidziec.
Pytanie jest : jak zatem jechac po autostradzie zeby uniknac kolizji z
wyskakujaca z rowu sarna? Bo przy 100km/h nie ma bata zeby zareagowac, sam
przywalilem kiedys w bazanta, ktory wyskoczyl mi spod barierek 5m ode mnie.
Nie zdarzylem nawet mrugnac. Przy 200 to nawet nie chce myslec. To z jaka
predkoscia w takim razie nalezy jechac? 50?

Twój samochód, twoje życie, zdrowie i twojej rodziny jadącej z tobą w samochodzie. Zachowuj się jak chcesz. Jesteś dorosły.

Użytkownik Poldek pugilares@interia.eu ...

Jadac autostrada A4 pod Wroclawiem czesto mozna zauwazyc plamy krwi
po rozjechanych zwierzetach, ktore wtargnely na jezdnie. Oczywiscie
sa tez tam zazwyczaj rozmieszczone gustowne zolte znaki z
narysowana skaczaca sarenka. Oczywiscie jest to dupochron dla
nadlesnictw zeby nie placic odszkodowan za szkody spowodowane przez
zwierzeta. W razie wypadku ze zwierzeciem wina jest oczywiscie
kierowcy, bo nie dostosowal sie do znaku i powinienem to
przewidziec. Pytanie jest : jak zatem jechac po autostradzie zeby
uniknac kolizji z wyskakujaca z rowu sarna? Bo przy 100km/h nie ma
bata zeby zareagowac, sam przywalilem kiedys w bazanta, ktory
wyskoczyl mi spod barierek 5m ode mnie. Nie zdarzylem nawet
mrugnac. Przy 200 to nawet nie chce myslec. To z jaka predkoscia w
takim razie nalezy jechac? 50?

Twój samochód, twoje życie, zdrowie i twojej rodziny jadącej z tobą
w samochodzie. Zachowuj się jak chcesz. Jesteś dorosły.

Nic nie wniosłes do dyskusji....
Kolega prosi o rade a ty mu niby grzecznie a jednak mowisz: spierdalaj.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Stwierdzono, że demokracja jest najgorszą formą rządu, jeśli nie
liczyć wszystkich innych form, których próbowano od czasu do czasu."
Winston Churchill

W dniu 26.04.2018 o 07:55, miumiu pisze:

Oczywiscie jest to dupochron dla nadlesnictw zeby nie placic odszkodowan za
szkody spowodowane przez zwierzeta.

Nie uważasz że trochę za bardzo roszczeniowo do tego podchodzisz? Obowiązku korzystania z tego fragmentu autostrady zapewne nie ma.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

W dniu 26.04.2018 o 22:24, Mateusz Bogusz pisze:

W dniu 26.04.2018 o 07:55, miumiu pisze:

Oczywiscie jest to dupochron dla nadlesnictw zeby nie placic odszkodowan za
szkody spowodowane przez zwierzeta.

Nie uważasz że trochę za bardzo roszczeniowo do tego podchodzisz? Obowiązku korzystania z tego fragmentu autostrady zapewne nie ma.

Tym niemniej na autostradach takie znaki wogóle nie powinny występować. Autostrady powinny być ogrodzone i tyle.

Shrek

W dniu 2018-04-26 o 22:43, Shrek pisze:

W dniu 26.04.2018 o 22:24, Mateusz Bogusz pisze:

W dniu 26.04.2018 o 07:55, miumiu pisze:

Oczywiscie jest to dupochron dla nadlesnictw zeby nie placic
odszkodowan za
szkody spowodowane przez zwierzeta.

Nie uważasz że trochę za bardzo roszczeniowo do tego podchodzisz?
Obowiązku korzystania z tego fragmentu autostrady zapewne nie ma.

Tym niemniej na autostradach takie znaki wogóle nie powinny występować.
Autostrady powinny być ogrodzone i tyle.

To A4 nie jest ogrodzona?

Inna sprawa, że ogrodzenie nie zawsze pomaga, a czasem nawet szkodzi - zwierzak jakoś wejdzie, wyjść nie może i panikuje.

Pozdrawiam

W dniu 30.04.2018 o 09:16, Miroo pisze:

Tym niemniej na autostradach takie znaki wogóle nie powinny występować.
Autostrady powinny być ogrodzone i tyle.

To A4 nie jest ogrodzona?

No wygląda

https://www.google.com/maps/@51.0353271,16.8650955,3a,20.5y,275.1h,89.12t/data=!3m6!1e1!3m4!1sSWGluF9ieKft8iMdt6KcSg!2e0!7i13312!8i6656

To wogóle nie powinno się A nazywać a i na dużej części nawet S.

Inna sprawa, że ogrodzenie nie zawsze pomaga, a czasem nawet szkodzi - zwierzak jakoś wejdzie, wyjść nie może i panikuje.

Każdy zna wujka, który wyżył tylko dlatego, że pasów nie zapiął;)

Shrek.

W dniu 2018-04-30 o 13:46, Shrek pisze:

Inna sprawa, że ogrodzenie nie zawsze pomaga, a czasem nawet szkodzi -
zwierzak jakoś wejdzie, wyjść nie może i panikuje.

Każdy zna wujka, który wyżył tylko dlatego, że pasów nie zapiął;)

Osobiście to nie mam takiego wujka, ale kolega mówił, że ma ;)

Pozdrawiam

W dniu 30.04.2018 o 15:20, Miroo pisze:

Każdy zna wujka, który wyżył tylko dlatego, że pasów nie zapiął;)

Osobiście to nie mam takiego wujka, ale kolega mówił, że ma ;)

No więc znasz - nie było że to musi być twój wujek;)

Shrek

W dniu 2018-04-30 o 17:29, Shrek pisze:

W dniu 30.04.2018 o 15:20, Miroo pisze:

Każdy zna wujka, który wyżył tylko dlatego, że pasów nie zapiął;)

Osobiście to nie mam takiego wujka, ale kolega mówił, że ma ;)

No więc znasz - nie było że to musi być twój wujek;)

Za to miałem kolegę, który pasów nie zapiął i wyrżnął w szybę. Twarz miał pozszywaną jak Jigsaw z Punishera:
https://vignette.wikia.nocookie.net/e799bef3-f7b2-4c65-ac0d-5591a9af58af/scale-to-width-down/627

Pozdrawiam

W dniu 04.05.2018 o 09:30, Miroo pisze:

Za to miałem kolegę, który pasów nie zapiął i wyrżnął w szybę. Twarz miał pozszywaną jak Jigsaw z Punishera:
https://vignette.wikia.nocookie.net/e799bef3-f7b2-4c65-ac0d-5591a9af58af/scale-to-width-down/627

Ale wyżył. Zapewne dzięki niezpiętym pasom;)

Shrek

W dniu 2018-05-04 o 14:28, Shrek pisze:

W dniu 04.05.2018 o 09:30, Miroo pisze:

Za to miałem kolegę, który pasów nie zapiął i wyrżnął w szybę. Twarz
miał pozszywaną jak Jigsaw z Punishera:
https://vignette.wikia.nocookie.net/e799bef3-f7b2-4c65-ac0d-5591a9af58af/scale-to-width-down/627

Ale wyżył. Zapewne dzięki niezpiętym pasom;)

Niestety nie ten przypadek ;) Wjechali komuś w bagażnik na światłach.

Pozdrawiam

Użytkownik "Mateusz Bogusz" <mabakay@o2.pl> napisał w wiadomości news:pbtch9$pt1$1node1.news.atman.pl...

W dniu 26.04.2018 o 07:55, miumiu pisze:

Oczywiscie jest to dupochron dla nadlesnictw zeby nie placic odszkodowan za
szkody spowodowane przez zwierzeta.

Nie uważasz że trochę za bardzo roszczeniowo do tego podchodzisz? Obowiązku korzystania z tego fragmentu autostrady zapewne nie ma.

Dlaczego roszczeniowo? Drogi sa publiczne. A ja chce przestrzegac na nich przepisow... tylko nie wiem jak to robic widzac taki znak. Interesowala by mnie mnie oficjalna odpowiedz na takie pytania zadane np policji. I nie odpowiedz typu "tak aby bylo bezpiecznie". Tylko konkretnie.

Pzdr

W dniu 27.04.2018 o 09:55, miumiu pisze:

Dlaczego roszczeniowo? Drogi sa publiczne. A ja chce przestrzegac na nich
przepisow... tylko nie wiem jak to robic widzac taki znak. Interesowala by
mnie mnie oficjalna odpowiedz na takie pytania zadane np policji. I nie
odpowiedz typu "tak aby bylo bezpiecznie". Tylko konkretnie.

Nie wymagaj konkretów ani od policji ani od prawodawcy.
Obywatel nie po to jest, żeby mu państwo pomagało. To obywatel ma państwu pomagać, podatki płacić i nie grymasić.
Jakbyś (czego nie życzę) przeżył jakiś wypadek, to zobaczysz, że po fakcie wszyscy są mądrzy z wyjątkiem tego nieszczęsnika, któremu się trafiło.
Jacek

Jak to w życiu.

W dniu 2018-04-27 o 09:55, miumiu pisze:

Użytkownik "Mateusz Bogusz" <mabakay@o2.pl> napisał w wiadomości

Nie uważasz że trochę za bardzo roszczeniowo do tego podchodzisz?
Obowiązku korzystania z tego fragmentu autostrady zapewne nie ma.

Dlaczego roszczeniowo?

Ja też tego nie rozumiem. Przecież wiadomo, że znak autostrada oznacza, że należy jechać z prędkością co najwyżej 20 km/godz.
Wyjątkowo roszczeniowe podejście prezentują nieodpowiedzialni obywatele, którym się poprzewracało w głowach z dobrobytu, i chcieliby autostradami jeździć powyżej 50 km/godz. Co za fanaberie!
--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego