Data: 2011-12-09 15:21:16 | |
Autor: Myjk | |
Jak zachowują się piesi na drodze | |
Fri, 09 Dec 2011 13:53:14 +0100, ToMasz
Ale do jasnej cholery ten pieszy ani pomyślał się rozejrzeć! Dochodzi do połowy jezdni Chyba masz wadę wzroku, albo problem z postrzeganiem. Pieszy widział auto i się _zatrzymał_, tylko kierowca w niego uderzył, zamiast ominąć. -- Pozdor Myjk http://xcarlink.pl - zmieniarka *MP3* http://put-and-go.pl - pasy śniegowe |
|
Data: 2011-12-09 15:33:24 | |
Autor: DoQ | |
Jak zachowuj si piesi na drodze | |
W dniu 09-12-2011 15:21, Myjk pisze:
Chyba masz wad wzroku, albo problem z postrzeganiem. Pieszy widzia auto i To swoj drog, go si zatrzyma i chyba zbarania bo samochd nadal w niego celowa... -- Pawe |
|
Data: 2011-12-09 19:49:49 | |
Autor: ToMasz | |
Jak zachowują się piesi na drodze | |
W dniu 09.12.2011 15:21, Myjk pisze:
Fri, 09 Dec 2011 13:53:14 +0100, ToMasztak mam. ale w tym przypadku nie zauważyłem ze sprawa toczy się na drodze jednokierunkowej. Pieszy czekał aby przejść. nie wiem czy był sznurek aut, czy "kamerzysta" jechał jako ostatni. Jeśli jechał ostatni to w moim mniemaniu, mógł zrobić wiele aby wypadku uniknąć. Gdyby jechał jako pierwszy z wielu, to za nim ustawiłby się sznurek aut, i ten z lewego pasa miałby większe szanse na zauważenie że "puszczają" pieszego. Pieszy widział autoPIERWSZE! i Tak w 13 sekundzie jak usłyszał pisk opon. Dla mnie na drodze pisk oznacza "w nogi". Dla niego "aleoso chooodzi?" tylko kierowca w niego uderzył, zamiast ominąć.tak po 2 sekundach. żeby było jasne. mam prawo jazdy od 90r i zero szkód na OC, nie wybieram się do angli, uważam że kierowca z lewego pasa jest winny. Jednak na litość boską nauczcie SWOICH bliskich żeby jako piesi wchodzący na drogę patrzyli na nią jak na pole minowe! Ta odrobina komplikacji, maleńki dyskomfort może uratować życie. NA filmie mamy ofiarę której przez myśl nawet nie przeszło to co powyżej napisałem. ToMasz |
|
Data: 2011-12-09 19:57:14 | |
Autor: MadMan | |
Jak zachowują się piesi na drodze | |
Dnia Fri, 09 Dec 2011 19:49:49 +0100, ToMasz napisa(a):
eby byo jasne. mam prawo jazdy od 90r i zero szkd na OC, nie wybieram si do angli, uwaam e kierowca z lewego pasa jest winny. Jednak na lito bosk nauczcie SWOICH bliskich eby jako piesi wchodzcy na drog patrzyli na ni jak na pole minowe! Ta odrobina komplikacji, maleki dyskomfort moe uratowa ycie. NA filmie mamy ofiar ktrej przez myl nawet nie przeszo to co powyej napisaem. Ja bym po prostu takich przestpcw jak kierowca z lewego pasa wysya na przymusowe roboty. Niepatne, ale trudne. Jaki kamienioom albo co... -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2011-12-11 13:07:54 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
Jak zachowują się piesi na drodze | |
MadMan wrote:
Dnia Fri, 09 Dec 2011 19:49:49 +0100, ToMasz napisał(a): Eee, tam, od razu pod ścianę... :roll: \SK |
|
Data: 2011-12-11 13:09:58 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
Jak zachowują się piesi na drodze | |
wrote:
[...] uważam że kierowca z lewego pasa jest winny. Jednak na O, to, to! Dla mylących ochronę prawną z bezpieczeństwem mam pytanie: czy w związku z tym, że ich dom/mieszkanie mają ochronę prawną zostawiają drzwi otwarte na oścież gdy jadą na weekend? \SK |
|
Data: 2011-12-12 09:29:36 | |
Autor: Myjk | |
Jak zachowują się piesi na drodze | |
Fri, 09 Dec 2011 19:49:49 +0100, ToMasz
Chyba masz wadę wzroku, albo problem z postrzeganiem.tak mam. ale w tym przypadku nie zauważyłem ze sprawa toczy się na drodze jednokierunkowej. Pieszy czekał aby przejść. nie wiem czy był sznurek aut, czy "kamerzysta" jechał jako ostatni. Jeśli jechał ostatni to w moim mniemaniu, mógł zrobić wiele aby wypadku uniknąć. Gdyby jechał jako pierwszy z wielu, to za nim ustawiłby się sznurek aut, i ten z lewego pasa miałby większe szanse na zauważenie że "puszczają" pieszego. Przeczytaj sobie Art. 26.1. Kierowca zbliżający się do przejścia, ma zachować ostrożność DOMYŚLNIE, a nie "mieć większe szanse na zauważenie" bo <litania przykładów co by było gdyby>. Potem jest Art. 26.3. 1. i 2. też dosyć wymowny. Pieszy widział autoPIERWSZE! Nie pierwsze, tylko drugie -- to, które chwile później go uderzyło, pomimo, że ZATRZYMAŁ się i zostawił miejsce na przejazd. Może obejrzyj to nagranie ponownie, co? Gadasz, jakbyś go w ogóle nie oglądał. i się _zatrzymał_,Tak w 13 sekundzie jak usłyszał pisk opon. Dla mnie na drodze pisk oznacza "w nogi". Dla niego "aleoso chooodzi?" Nie "aleoso chooodzi?", tylko "słyszę ostre hamowanie, widzę, że auto się nie zatrzyma, staję, niech przejedzie sobie obok" -- tymczasem pacjent ze Skody wali w niego, stojącego na pasach, pomimo, że ten ułatwił mu zadanie ominięcia. tylko kierowca w niego uderzył, zamiast ominąć.tak po 2 sekundach. Sugerujesz, że to dużo czasu? Może dla ciebie, gdy sobie siedzisz za monitorkiem i klepiesz w klawiaturę, oglądając filmik, zagryzając czipsem... żeby było jasne. mam prawo jazdy od 90r i zero szkód na OC, Łał. Chcesz niniejszym otrzymać order PMS? uważam że kierowca z lewego pasa jest winny. Nie rozumiem zatem dlaczego próbujesz wykazać, że winnym jest tutaj także pieszy. Pieszy zrobił wszystko, by uniknąć potrącenia, w przeciwieństwie do kierowcy. Jednak na litość boską nauczcie SWOICH bliskich żeby jako piesi wchodzący na drogę patrzyli na nią jak na pole minowe! Ta odrobina komplikacji, maleńki dyskomfort może uratować życie. NA filmie mamy ofiarę której przez myśl nawet nie przeszło to co powyżej napisałem. Bzdury opowiadasz. Przecież pieszy się ZATRZYMAŁ _przed_ pędzącym pojazdem, a więc UWAŻAŁ! Nie wszyscy jednak mają tak zajebisty refleks, jak Ty zapewne masz, nie są tak wysportowani jak zapewne Ty jesteś, nie wszyscy też na każdy pisk czy klakson spierdalają w podskokach gdzie pieprz rośnie. -- Pozdor Myjk http://xcarlink.pl - zmieniarka *MP3* http://put-and-go.pl - pasy śniegowe |