Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.dom   »   Jak zamocować markizę?

Jak zamocować markizę?

Data: 2015-03-22 16:49:11
Autor: Frez
Jak zamocować markizę?
Wypada mi przykręcić do boku płyty żerańskiej (kanałowej)tworzącej strop. Śruby/kotwy byłyby mocowane prostopadle do kanału, o tak:
-- -|O O O O O|
Boję sie,że cienka ścianka się do tego nie nadaje.W górnej części i dolnej są pręty zbrojeniowe.
Markiza miałaby szerokość około 4m i wysięg ok.2,5m.To spore ramię.
Przykręcać bez obaw?
Czym i jak zakotwić?

Data: 2015-03-23 20:04:19
Autor: Ikselka
Jak zamocować markizę?
Dnia Sun, 22 Mar 2015 16:49:11 +0100, Frez napisał(a):

Śruby/kotwy byłyby mocowane prostopadle do kanału, o tak:
-- -|O O O O O|

Tiaaaaa, nie ma to jak rysunek techniczny 3333333333333333333-]
--

Ikselka
"Spójrzmy tylko na królestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spójrzmy
na jego siły i środki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
ludziom jest potrzebne. Czegóż nam brakuje? Oto rządu silnego i ustalonego
ładu prawnego, a wtedy wszystko będziemy mieli i stać będziemy silni i
pewni siebie.
Jan Zamoyski, fragment przemówienia sejmowego z 1575.

Data: 2015-03-23 19:06:29
Autor: masti
Jak zamocować markizę?
Ikselka wrote:

Dnia Sun, 22 Mar 2015 16:49:11 +0100, Frez napisał(a):

Śruby/kotwy byłyby mocowane prostopadle do kanału, o tak:
-- -|O O O O O|

Tiaaaaa, nie ma to jak rysunek techniczny 3333333333333333333-]


wystarczający

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-03-23 22:03:53
Autor: Ikselka
Jak zamocować markizę?
Dnia Mon, 23 Mar 2015 19:06:29 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Ikselka wrote:

Dnia Sun, 22 Mar 2015 16:49:11 +0100, Frez napisał(a):

Śruby/kotwy byłyby mocowane prostopadle do kanału, o tak:
-- -|O O O O O|

Tiaaaaa, nie ma to jak rysunek techniczny 3333333333333333333-]

wystarczający


Jak widać nie - po natłoku odpowiedzi :->

--

Ikselka
"Spójrzmy tylko na królestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spójrzmy
na jego siły i środki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
ludziom jest potrzebne. Czegóż nam brakuje? Oto rządu silnego i ustalonego
ładu prawnego, a wtedy wszystko będziemy mieli i stać będziemy silni i
pewni siebie.
Jan Zamoyski, fragment przemówienia sejmowego z 1575.

Data: 2015-03-23 21:22:20
Autor: masti
Jak zamocować markizę?
Ikselka wrote:

Dnia Mon, 23 Mar 2015 19:06:29 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Ikselka wrote:

Dnia Sun, 22 Mar 2015 16:49:11 +0100, Frez napisał(a):

Śruby/kotwy byłyby mocowane prostopadle do kanału, o tak:
-- -|O O O O O|

Tiaaaaa, nie ma to jak rysunek techniczny 3333333333333333333-]

wystarczający


Jak widać nie - po natłoku odpowiedzi :->

myślę, że powód jest inny

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-03-23 20:22:50
Autor: Waldemar
Jak zamocować markizę?
Am 22.03.2015 um 16:49 schrieb Frez:
Wypada mi przykręcić do boku płyty żerańskiej (kanałowej)tworzącej
strop. Śruby/kotwy byłyby mocowane prostopadle do kanału, o tak:
-- -|O O O O O|
Boję sie,że cienka ścianka się do tego nie nadaje.W górnej części i
dolnej są pręty zbrojeniowe.
Markiza miałaby szerokość około 4m i wysięg ok.2,5m.To spore ramię.
Przykręcać bez obaw?
Czym i jak zakotwić?

Ultymatywne rozwiązanie: przewiercić ścianę i z drugiej strony dodać płyty stalowe ;-).

Waldek

Data: 2015-03-23 22:08:51
Autor: Ikselka
Jak zamocować markizę?
Dnia Mon, 23 Mar 2015 20:22:50 +0100, Waldemar napisał(a):

Ultymatywne rozwiązanie: przewiercić ścianę i z drugiej strony dodać płyty stalowe ;-).

I strzelić sobie w stopę "pięknym" mostkiem termicznym na zimę :-}

PS. Jakby nie można było rozłożyć siły na więcej punktów - przykręcajac do
ścianki przy obu końcach markizy dwie pionowe dłuższe drewniane belki (czy
tam stalowe szyny), do których z kolei dopiero przykręcić zaczepy samej
markizy. --

Ikselka
"Spójrzmy tylko na królestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spójrzmy
na jego siły i środki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
ludziom jest potrzebne. Czegóż nam brakuje? Oto rządu silnego i ustalonego
ładu prawnego, a wtedy wszystko będziemy mieli i stać będziemy silni i
pewni siebie.
Jan Zamoyski, fragment przemówienia sejmowego z 1575.

Data: 2015-03-24 16:56:05
Autor: Waldemar
Jak zamocować markizę?
Am 23.03.2015 um 22:08 schrieb Ikselka:
Dnia Mon, 23 Mar 2015 20:22:50 +0100, Waldemar napisał(a):

Ultymatywne rozwiązanie: przewiercić ścianę i z drugiej strony dodać
płyty stalowe ;-).

I strzelić sobie w stopę "pięknym" mostkiem termicznym na zimę :-}

PS. Jakby nie można było rozłożyć siły na więcej punktów - przykręcajac do
ścianki przy obu końcach markizy dwie pionowe dłuższe drewniane belki (czy
tam stalowe szyny), do których z kolei dopiero przykręcić zaczepy samej
markizy.

Dlatego dałem taki ;-) znaczek.

A rodzaj mocowania niestety zależy od wytrzymałości ściany i reszty. U znajomego zawaliła się betonowa ściana działowa po zamontowaniu na ścianie garderoby. Na szczęście ofiar nie było. Garderoba trzymała się ściany cały czas, tylko całość stała na słowo honoru.

Waldek

Data: 2015-03-24 18:33:28
Autor: Jarosław Sokołowski
Jak zamocować markizę?
Pan Waldemar napisał:

Ultymatywne rozwiązanie: przewiercić ścianę i z drugiej strony dodać
płyty stalowe ;-).

I strzelić sobie w stopę "pięknym" mostkiem termicznym na zimę :-}

PS. Jakby nie można było rozłożyć siły na więcej punktów - przykręcajac
do ścianki przy obu końcach markizy dwie pionowe dłuższe drewniane belki
(czy tam stalowe szyny), do których z kolei dopiero przykręcić zaczepy
samej markizy.

Dlatego dałem taki ;-) znaczek.

A rodzaj mocowania niestety zależy od wytrzymałości ściany i reszty.
U znajomego zawaliła się betonowa ściana działowa po zamontowaniu na ścianie garderoby. Na szczęście ofiar nie było. Garderoba trzymała się ściany cały czas, tylko całość stała na słowo honoru.

Próbuję sobie wyobrazić jak w tym przypadku by wyglądała analogiczna
awaria. Pod wpływem ciężaru markizy wysuwa się pociągnięty za kotwę
strop żerański, a zdumieni sąsiedzi z góry wpadają do mieszkania piętro
niżej. Kupa śmiechu (z przewagą tego pierwszego).

--
Jarek

Data: 2015-03-24 18:44:26
Autor: Ikselka
Jak zamocować markizę?
Dnia Tue, 24 Mar 2015 18:33:28 +0100, Jarosław Sokołowski napisał(a):

Pan Waldemar napisał:

Ultymatywne rozwiązanie: przewiercić ścianę i z drugiej strony dodać
płyty stalowe ;-).

I strzelić sobie w stopę "pięknym" mostkiem termicznym na zimę :-}

PS. Jakby nie można było rozłożyć siły na więcej punktów - przykręcajac
do ścianki przy obu końcach markizy dwie pionowe dłuższe drewniane belki
(czy tam stalowe szyny), do których z kolei dopiero przykręcić zaczepy
samej markizy.

Dlatego dałem taki ;-) znaczek.

A rodzaj mocowania niestety zależy od wytrzymałości ściany i reszty.
U znajomego zawaliła się betonowa ściana działowa po zamontowaniu na ścianie garderoby. Na szczęście ofiar nie było. Garderoba trzymała się ściany cały czas, tylko całość stała na słowo honoru.

Próbuję sobie wyobrazić jak w tym przypadku by wyglądała analogiczna
awaria. Pod wpływem ciężaru markizy wysuwa się pociągnięty za kotwę
strop żerański, a zdumieni sąsiedzi z góry wpadają do mieszkania piętro
niżej. Kupa śmiechu (z przewagą tego pierwszego).

Widze, że średnio rozumiesz,o czym mówi przedpiśca, więc raczej kiepski
dowciap Ci wyszedł.


--

Ikselka
"Spójrzmy tylko na królestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spójrzmy
na jego siły i środki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
ludziom jest potrzebne. Czegóż nam brakuje? Oto rządu silnego i ustalonego
ładu prawnego, a wtedy wszystko będziemy mieli i stać będziemy silni i
pewni siebie.
Jan Zamoyski, fragment przemówienia sejmowego z 1575.

Data: 2015-03-24 21:50:36
Autor: Frez
Jak zamocować markizę?
W dniu 2015-03-23 o 22:08, Ikselka pisze:
Dnia Mon, 23 Mar 2015 20:22:50 +0100, Waldemar napisał(a):

Ultymatywne rozwiązanie: przewiercić ścianę i z drugiej strony dodać
płyty stalowe ;-).

I strzelić sobie w stopę "pięknym" mostkiem termicznym na zimę :-}
E, tam.Bez sensu.Mam gdzieś mostek- z tym sobie poradzę. Pomyślałem o otworach np fi 50mm
i wciśniecie do wnętrza kanału w okolice docelowych otworów betonu ile wlezie.Wówczas napór na ściankę ładnie by się rozłożył...

Data: 2015-03-23 22:19:15
Autor: Jarosław Sokołowski
Jak zamocować markizę?
Pan Waldemar napisał:

Am 22.03.2015 um 16:49 schrieb Frez:
Wypada mi przykręcić do boku płyty żerańskiej (kanałowej)tworzącej
strop. Śruby/kotwy byłyby mocowane prostopadle do kanału, o tak:
-- -|O O O O O|
Boję sie,że cienka ścianka się do tego nie nadaje.W górnej części i
dolnej są pręty zbrojeniowe.
Markiza miałaby szerokość około 4m i wysięg ok.2,5m.To spore ramię.
Przykręcać bez obaw?
Czym i jak zakotwić?

Ultymatywne rozwiązanie: przewiercić ścianę i z drugiej strony dodać płyty stalowe ;-).

Z opisu sytuacji i z rysunku wynika, że śruby mają wystawać z zewnętrznej
strony ściany w tym miejscu, gdzie wewnątrz jest strop. Trzeba by więc
przewiercić na wylot cały budynek. Bardzo ultymatywne rozwiązanie.

Produkuje się specjalne śruby-uchwyty do silnego mocowania w ścianach
z płyt wiórowych lub kartonowogipsowych. Taki sprzęcik, to dość długi
nagwintowany pręt, który z jednej strony ma nakręconą taką "baryłeczkę",
jakiej używa się do łącznia prostopadłych płyt w meblarstwie. Na niej
jest przegubowo umieszczona poprzeczka wywinięta z blachy. Gdy jest
złożona, można cały zestaw wprowadzić w otwór. Jak już się to zrobi,
to ta poprzeczka ustawia się tam prostopadle, i za cholerę się tego
nie da wyciągnąć. Wtedy z zewnątrz nakłada się dużą podkładkę z blachy,
nakręca nakrętkę -- i mamy trzpień sztywny jak jasny gwint.

Te co miałem i używałem, są zbyt małe jak na utrzymanie markizy. Ale
można na obraz i podobieństwo zrobić coś podonbego do przegubowego
zakotwienia grubej śruby w kanale żerańskim. A może nawet da się gdzieś
kupić gotowe.

--
Jarek

Data: 2015-03-23 21:29:27
Autor: masti
Jak zamocować markizę?
Jarosław Sokołowski wrote:

Pan Waldemar napisał:

Am 22.03.2015 um 16:49 schrieb Frez:
Wypada mi przykręcić do boku płyty żerańskiej (kanałowej)tworzącej
strop. Śruby/kotwy byłyby mocowane prostopadle do kanału, o tak:
-- -|O O O O O|

Te co miałem i używałem, są zbyt małe jak na utrzymanie markizy. Ale
można na obraz i podobieństwo zrobić coś podonbego do przegubowego
zakotwienia grubej śruby w kanale żerańskim. A może nawet da się gdzieś
kupić gotowe.

problemem jest raczej wytrzymałość ścianki płyty przez którą się
przewiercasz

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-03-23 22:53:49
Autor: Jarosław Sokołowski
Jak zamocować markizę?
masti pisze:

Wypada mi przykręcić do boku płyty żerańskiej (kanałowej)tworzącej
strop. Śruby/kotwy byłyby mocowane prostopadle do kanału, o tak:
-- -|O O O O O|

Te co miałem i używałem, są zbyt małe jak na utrzymanie markizy. Ale
można na obraz i podobieństwo zrobić coś podonbego do przegubowego
zakotwienia grubej śruby w kanale żerańskim. A może nawet da się gdzieś
kupić gotowe.

problemem jest raczej wytrzymałość ścianki płyty przez którą się
przewiercasz

No więc nie sądzę. Mieszkałem kiedyś w bloku, co go za Gomułki zbudowali
z takiej właśnie płyty. Ściany też. Instalację elektryczną prowadzoną
miał właśnie w tych kanałach żerańskich biegnących z góry na dół. Kontakty
wypadały ze ściany, bo trudno było osadzić puszkę w tak cienkiej betonowej
przegrodzie. Kiedyś próbowałem naprawić taką usterkę i udało mi się z tego
kanału wygrzebać *kilkanaście* nowych puszek. Jak panu elektrykowi która
wpadła w kanał, to się nie przejmował i brał następną. Aż do skutku.
Marnego, bo ta ostatnia też się słabo trzymała i wypadła. Innym razem
wyrwany kontakt odslonił mi zadnią część kontaktu sąsiada, któremu
instalację poprowadzili w tej samej rurze. Mogłem się wpiąć i czerpać
prąd z jego sieci. Ale jak popatrzeć na taką płytę żerańska z boku, to
odległść pierwszego kanału od brzegu jest znaczna. To może być nawet
kilkanaście centymetrów (ale głowy nie dam, dawno już na to paskudztwo
nie musiałem patrzeć).

Jarek

--
Hej rób, młotkiem przywal psiakość
tutaj nie apteka śmiało i...
Siup w dziub ważne żeby jakoś(ć)
Ważne, żeby jakoś iść...

Data: 2015-03-23 22:01:28
Autor: masti
Jak zamocować markizę?
Jarosław Sokołowski wrote:

masti pisze:

Wypada mi przykręcić do boku płyty żerańskiej (kanałowej)tworzącej
strop. Śruby/kotwy byłyby mocowane prostopadle do kanału, o tak:
-- -|O O O O O|

Te co miałem i używałem, są zbyt małe jak na utrzymanie markizy. Ale
można na obraz i podobieństwo zrobić coś podonbego do przegubowego
zakotwienia grubej śruby w kanale żerańskim. A może nawet da się gdzieś
kupić gotowe.

problemem jest raczej wytrzymałość ścianki płyty przez którą się
przewiercasz

No więc nie sądzę. Mieszkałem kiedyś w bloku, co go za Gomułki zbudowali
z takiej właśnie płyty. Ściany też. Instalację elektryczną prowadzoną
miał właśnie w tych kanałach żerańskich biegnących z góry na dół. Kontakty
wypadały ze ściany, bo trudno było osadzić puszkę w tak cienkiej betonowej
przegrodzie. Kiedyś próbowałem naprawić taką usterkę i udało mi się z tego
kanału wygrzebać *kilkanaście* nowych puszek. Jak panu elektrykowi która
wpadła w kanał, to się nie przejmował i brał następną. Aż do skutku.
Marnego, bo ta ostatnia też się słabo trzymała i wypadła. Innym razem
wyrwany kontakt odslonił mi zadnią część kontaktu sąsiada, któremu
instalację poprowadzili w tej samej rurze. Mogłem się wpiąć i czerpać
prąd z jego sieci. Ale jak popatrzeć na taką płytę żerańska z boku, to
odległść pierwszego kanału od brzegu jest znaczna. To może być nawet
kilkanaście centymetrów (ale głowy nie dam, dawno już na to paskudztwo
nie musiałem patrzeć).

patrząc na wymiary to ścianka nie jest gruba. Bo i nie musi. Nie w tą
stronę ma pracować
http://www.kon-bet.com.pl/sprezone/KS200.jpg
http://www.unimex.net.pl/files/spb1.jpg

ale może zrobiony jest wieniec jak tu
<http://4.bp.blogspot.com/-hz3hnBwE51k/TeoXRifB8SI/AAAAAAAADbc/qxGMW3Xmyow/s1600/embed.php-10.jpg>

i wtedy można słonia powiesić :)


--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-03-23 23:14:24
Autor: Ikselka
Jak zamocować markizę?
Dnia Mon, 23 Mar 2015 22:01:28 +0000 (UTC), masti napisał(a):

i wtedy można słonia powiesić :)

....pod warunkiem, że się nie uszkodzi zbrojenia przy wierceniu - uszkodzony
wieniec to poważna sprawa.
--

Ikselka
"Spójrzmy tylko na królestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spójrzmy
na jego siły i środki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
ludziom jest potrzebne. Czegóż nam brakuje? Oto rządu silnego i ustalonego
ładu prawnego, a wtedy wszystko będziemy mieli i stać będziemy silni i
pewni siebie.
Jan Zamoyski, fragment przemówienia sejmowego z 1575.

Data: 2015-03-23 23:39:11
Autor: Jarosław Sokołowski
Jak zamocować markizę?
Ikselka napisała co wiedziała:

uszkodzony wieniec to poważna sprawa.

Dlatego czci dziewczęcej należy strzec jak oczka w głowie!

Jarek

--
Zofija z opuszczonym ku ziemi wejrzeniem
Zapłoniwszy się, gości witała dygnieniem
Od Telimeny pięknie dygać wyuczona
Miała wianek na głowie jako narzeczona

Data: 2015-03-23 18:02:57
Autor: Pszemol
Jak zamocować markizę?
"Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> wrote in message news:slrnmh15gf.ma8.jarosfalcon.lasek.waw.pl...
Ikselka napisała co wiedziała:

uszkodzony wieniec to poważna sprawa.

Dlatego czci dziewczęcej należy strzec jak oczka w głowie!

:-)))
Ale podobno już są magicy od operacji plastycznych
co taki "uszkodzony" wieniec potrafią "naprawić" :-)

Data: 2015-03-24 21:51:47
Autor: Frez
Jak zamocować markizę?
W dniu 2015-03-23 o 23:14, Ikselka pisze:
Dnia Mon, 23 Mar 2015 22:01:28 +0000 (UTC), masti napisał(a):

i wtedy można słonia powiesić :)

...pod warunkiem, że się nie uszkodzi zbrojenia przy wierceniu - uszkodzony
wieniec to poważna sprawa.

Bez przesady. Budynek nie stoi na terenie sejsmicznie czynnym, więc uwalenie 1 pręta na 3-4 niewiele by zmieniło.

Data: 2015-03-24 22:29:39
Autor: Ikselka
Jak zamocować markizę?
Dnia Tue, 24 Mar 2015 21:51:47 +0100, Frez napisał(a):

W dniu 2015-03-23 o 23:14, Ikselka pisze:
Dnia Mon, 23 Mar 2015 22:01:28 +0000 (UTC), masti napisał(a):

i wtedy można słonia powiesić :)

...pod warunkiem, że się nie uszkodzi zbrojenia przy wierceniu - uszkodzony
wieniec to poważna sprawa.

Bez przesady. Budynek nie stoi na terenie sejsmicznie czynnym, więc uwalenie 1 pręta na 3-4 niewiele by zmieniło.

A to zależy, w jakim miejscu - gdyby uszkodzenie wypadło nad otworem
okiennym czy drzwiowym i równocześnie przerwany byłby akurat jeden z dwóch
DOLNYCH prętów, a nie byłoby osobnego nadproża (oprócz wieńca),
jednocześnie zaś nad otworem byłaby pełna ściana (czyli silne działanie na
ścinanie chyba też?), no to... http://www.inzynierbudownictwa.pl/images/magda/ib_01_13/przed5.JPG
albo (rys.b):
http://www.home-u.pl/wp-content/uploads/2013/09/zarysowanie-nadpro%C5%BCy.jpg
Ale to moje obawy ogólne tylko, bo przecież nie wiem, jak tam jest u
Ciebie.

--

Ikselka
"Spójrzmy tylko na królestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spójrzmy
na jego siły i środki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
ludziom jest potrzebne. Czegóż nam brakuje? Oto rządu silnego i ustalonego
ładu prawnego, a wtedy wszystko będziemy mieli i stać będziemy silni i
pewni siebie.
Jan Zamoyski, fragment przemówienia sejmowego z 1575.

Data: 2015-03-23 23:36:49
Autor: Jarosław Sokołowski
Jak zamocować markizę?
masti pisze:

Ale jak popatrzeć na taką płytę żerańska z boku, to odległść pierwszego
kanału od brzegu jest znaczna. To może być nawet kilkanaście centymetrów
(ale głowy nie dam, dawno już na to paskudztwo nie musiałem patrzeć).

patrząc na wymiary to ścianka nie jest gruba. Bo i nie musi. Nie w tą
stronę ma pracować
http://www.kon-bet.com.pl/sprezone/KS200.jpg
http://www.unimex.net.pl/files/spb1.jpg

No to spokojnie. Kilkanaście centymetrów, to tylko w mojej ułomnej pamięci.
A tu jest ze dwa cale w najcieńczym miejscu. Potem szybko grubieje, bo
kanał ma fi ledwie 15 centymetrów. Markizy się utrzymają, a jeszcze panią
hrabinę i księcia pana można obok powiesić.

Jarek

PS
Ostatnio miewm fazę na cienkościenne konstrukcje żelbetowe. Więc wim, że
trzycalowa skorupa, to może mieć kilkanaście metrów albo i lepiej. Byle
kształt odpowiedni.

--
Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci.

Data: 2015-03-24 21:48:14
Autor: Frez
Jak zamocować markizę?
W dniu 2015-03-23 o 23:36, Jarosław Sokołowski pisze:
masti pisze:

Ale jak popatrzeć na taką płytę żerańska z boku, to odległść pierwszego
kanału od brzegu jest znaczna. To może być nawet kilkanaście centymetrów
(ale głowy nie dam, dawno już na to paskudztwo nie musiałem patrzeć).

patrząc na wymiary to ścianka nie jest gruba. Bo i nie musi. Nie w tą

No to spokojnie. Kilkanaście centymetrów, to tylko w mojej ułomnej pamięci.
A tu jest ze dwa cale w najcieńczym miejscu. Potem szybko grubieje, bo
kanał ma fi ledwie 15 centymetrów. Markizy się utrzymają, a jeszcze panią
hrabinę i księcia pana można obok powiesić.

Hmmm udało mi się zrobić odkrywkę, i przegrody wewnętrzne w najcieńszym miejscu mają ze 2 cm.Skrajna jest grubsza, ale hgw ile.Spróbuje zrobić odwiert rozpoznawczy, ale cudów się nie spodziewam.

Data: 2015-03-24 22:39:09
Autor: Jarosław Sokołowski
Jak zamocować markizę?
Frez pisze:

Ale jak popatrzeć na taką płytę żerańska z boku, to odległść pierwszego
kanału od brzegu jest znaczna. To może być nawet kilkanaście centymetrów
(ale głowy nie dam, dawno już na to paskudztwo nie musiałem patrzeć).

patrząc na wymiary to ścianka nie jest gruba. Bo i nie musi. Nie w tą

No to spokojnie. Kilkanaście centymetrów, to tylko w mojej ułomnej pamięci.
A tu jest ze dwa cale w najcieńczym miejscu. Potem szybko grubieje, bo
kanał ma fi ledwie 15 centymetrów. Markizy się utrzymają, a jeszcze panią
hrabinę i księcia pana można obok powiesić.

Hmmm udało mi się zrobić odkrywkę, i przegrody wewnętrzne w najcieńszym miejscu mają ze 2 cm.Skrajna jest grubsza, ale hgw ile.Spróbuje zrobić odwiert rozpoznawczy, ale cudów się nie spodziewam.

Jak głęboki ma być ten odwiert rozpoznawszy? Ja bym nie wpadł na to,
by wiercić głębiej niż do pierwszego kanału. Zresztą te płyty żerańskie
mają jakąś dokumentację techniczną, z której da się wymiary odczytać.
Ze swoich doświadczeń pamiętam, że to jest jakiś sakramencko mocny beton.
Ale tu już bym na żadną dokumentację nie liczył -- jak kierownik zmiany
w fabryce domów akurat się budował i potrzebował cementu, to wytrzymałość
tworzywa może być mniejsza.

--
Jarek

Data: 2015-03-25 20:51:18
Autor: Frez
Jak zamocować markizę?
W dniu 2015-03-24 o 22:39, Jarosław Sokołowski pisze:

Jak głęboki ma być ten odwiert rozpoznawszy? Ja bym nie wpadł na to,
by wiercić głębiej niż do pierwszego kanału.
Ależ oczywiście.1 ścianka tylko i pomiar grubości.

  Zresztą te płyty żerańskie
mają jakąś dokumentację techniczną,
Nie mają. Lata 58-60.

Data: 2015-03-25 21:01:24
Autor: Jarosław Sokołowski
Jak zamocować markizę?
Frez pisze:

Jak głęboki ma być ten odwiert rozpoznawszy? Ja bym nie wpadł na to,
by wiercić głębiej niż do pierwszego kanału.
Ależ oczywiście.1 ścianka tylko i pomiar grubości.

Zresztą te płyty żerańskie mają jakąś dokumentację techniczną,
Nie mają. Lata 58-60.

Nie chodziło mi o dokumentację budynku, tylko samych płyt. One przez
długie lata były robione, i zawsze takie same. Za Gierka z tego budowali,
za Jaruzela budowali, i dalej chyba te płyty gdzieś robią. Był wcześniej
podany link do rysunku przekroju przez płytę żerańską. Małej rozdzielczości,
ale lepszy, z dokładnymi wymiarami, też pewnie się znajdzie.

--
Jarek

Data: 2015-03-25 21:23:03
Autor: Frez
Jak zamocować markizę?
W dniu 2015-03-25 o 21:01, Jarosław Sokołowski pisze:


Nie chodziło mi o dokumentację budynku, tylko samych płyt. One przez
długie lata były robione, i zawsze takie same. Za Gierka z tego budowali,
za Jaruzela budowali, i dalej chyba te płyty gdzieś robią. Był wcześniej
podany link do rysunku przekroju przez płytę żerańską. Małej rozdzielczości,
ale lepszy, z dokładnymi wymiarami, też pewnie się znajdzie

Oglądałem. Na visus się lekko różnią od moich.

Data: 2015-03-25 21:38:32
Autor: BQB
Jak zamocować markizę?
W dniu 2015-03-25 o 21:23, Frez pisze:
W dniu 2015-03-25 o 21:01, Jarosław Sokołowski pisze:


Nie chodziło mi o dokumentację budynku, tylko samych płyt. One przez
długie lata były robione, i zawsze takie same. Za Gierka z tego budowali,
za Jaruzela budowali, i dalej chyba te płyty gdzieś robią. Był wcześniej
podany link do rysunku przekroju przez płytę żerańską. Małej
rozdzielczości,
ale lepszy, z dokładnymi wymiarami, też pewnie się znajdzie

Oglądałem. Na visus się lekko różnią od moich.

W/g tamtego rysunku, grubość takiej płyty to 200mm, średnica otworu to 152mm, czyli zostaje 48mm dzielone na 2 i mamy 24mm z jednej strony.

Data: 2015-03-24 21:44:34
Autor: Frez
Jak zamocować markizę?
W dniu 2015-03-23 o 23:01, masti pisze:

ale może zrobiony jest wieniec jak tu
<http://4.bp.blogspot.com/-hz3hnBwE51k/TeoXRifB8SI/AAAAAAAADbc/qxGMW3Xmyow/s1600/embed.php-10.jpg>

i wtedy można słonia powiesić :)
Celowo zapodałem problem, bo wieńca niema:-{

Data: 2015-03-24 22:32:24
Autor: Jarosław Sokołowski
Jak zamocować markizę?
Frez pisze:

ale może zrobiony jest wieniec jak tu
<http://4.bp.blogspot.com/-hz3hnBwE51k/TeoXRifB8SI/AAAAAAAADbc/qxGMW3Xmyow/s1600/embed.php-10.jpg>

i wtedy można słonia powiesić :)
Celowo zapodałem problem, bo wieńca niema:-{

To się chwali. Dominują tu problemy zupełnie przypadkowe, poruszane
całkiem bezwiednie. Nie żeby taki problem zapodany celowo był od
razu w czymś lepszy, ale zawszeć to jakieś urozmaicenie.

Istnienie poprzecznych kanałów ja bym traktował jako okoliczność
sprzyjającą, a nie utrudnienie montażu zamocowania. Prosta śruba,
choćby nie wiem jak długa i jak rozporowa, to zasze jakaś niepewność.
Wyrwie się, albo się nie wyrwie. A jak w takim kanale utkwi jakiś
element poprzeczny, to nie ma możliwości by dało się go wyjąć bez
wyrwania kawału muru. Nawet nie trzeba robić specjalnego przegubu,
o którym wspomniałem wcześniej. Można sobie przygotować kawałek
płaskownika z nagwintowanym otworem na śrubę i dwoma otworkami
pomocniczymi. O, coś takiego:

    +-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- +
    |            *                 |
    |              O               |
    |                *             |
    +-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- +

W środku jest ten nagwintowany otwór, a gwiazdki, to pomocnicze
dziurki, przez które przetkniemy wte i nazad kawał sznurka. Otwór
w murze trzeba wyfrezować na tyle duży, by się toto dało wrazić
do dziury. A potem jak się przyciągnie za sznurek, to nam się ta
kotwa ustawi prostopadle we właściwy sposób. Wtedy my jej wkręcamy
pręt z gwintem i już mamy zamocówkę-niewyciągajkę. Przed ostatecznm
dokręceniem śruby z zewnątrz trzeba tam jeszcze wpsiukać gładkiej
i mocnej zaprawy cementowej, żeby siły się dobrze rozłożyły.

Jarek

--
Wyrosła rzepka jędrna i krzepka,
Schrupać by rzepkę z kawałkiem chlebaka!
Więc ciągnie rzepkę dziadek niebożę,
Ciągnie i ciągnie, wyciągnąć nie może!

Data: 2015-03-24 22:40:17
Autor: Ikselka
Jak zamocować markizę?
Dnia Tue, 24 Mar 2015 22:32:24 +0100, Jarosław Sokołowski napisał(a):

Przed ostatecznm
dokręceniem śruby z zewnątrz trzeba tam jeszcze wpsiukać gładkiej
i mocnej zaprawy cementowej, żeby siły się dobrze rozłożyły.

Gorzej, jak się ta "wpsiukana" zaprawa rozpłynie w kanale niekoniecznie
zgodnie z "naszymi" założeniami. No chyba że cały kanał się nią wypełni i
wtedy to już na pewniaka działamy 3-]
--

Ikselka
"Spójrzmy tylko na królestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spójrzmy
na jego siły i środki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
ludziom jest potrzebne. Czegóż nam brakuje? Oto rządu silnego i ustalonego
ładu prawnego, a wtedy wszystko będziemy mieli i stać będziemy silni i
pewni siebie.
Jan Zamoyski, fragment przemówienia sejmowego z 1575.

Data: 2015-03-23 22:54:33
Autor: Ikselka
Jak zamocować markizę?
Dnia Mon, 23 Mar 2015 21:29:27 +0000 (UTC), masti napisał(a):

problemem jest raczej wytrzymałość ścianki płyty przez którą się
przewiercasz

Dlatego trzeba ROZŁOŻYĆ obciążenie na większy odcinek ścianki. Hint -
element dłuższy przymocowany w wielu punktach do ścianki -  pośredniczący
między mocowaniem markizy a ścianką.
--

Ikselka
"Spójrzmy tylko na królestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spójrzmy
na jego siły i środki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
ludziom jest potrzebne. Czegóż nam brakuje? Oto rządu silnego i ustalonego
ładu prawnego, a wtedy wszystko będziemy mieli i stać będziemy silni i
pewni siebie.
Jan Zamoyski, fragment przemówienia sejmowego z 1575.

Data: 2015-03-24 21:53:41
Autor: Frez
Jak zamocować markizę?
W dniu 2015-03-23 o 22:54, Ikselka pisze:
Dnia Mon, 23 Mar 2015 21:29:27 +0000 (UTC), masti napisał(a):

problemem jest raczej wytrzymałość ścianki płyty przez którą się
przewiercasz

Dlatego trzeba ROZŁOŻYĆ obciążenie na większy odcinek ścianki. Hint -
element dłuższy przymocowany w wielu punktach do ścianki -  pośredniczący
między mocowaniem markizy a ścianką.

No qrna ile by taka belka musiała mieć grubości??? Noo, chyba,że płyta stalowa grubości 1,5cm z wspawanymi prostopadle śrubami

Data: 2015-03-24 22:02:34
Autor: Ikselka
Jak zamocować markizę?
Dnia Tue, 24 Mar 2015 21:53:41 +0100, Frez napisał(a):

No qrna ile by taka belka musiała mieć grubości??? Noo, chyba,że płyta stalowa grubości 1,5cm z wspawanymi prostopadle śrubami

Wystarczy dwu-teo-wnik albo i jedno teo :-)
Choć nie wiem, czy na pewno myślimy o tym samym sposobie mocowania, a
narysować tu niedasie. Masz jakieś zdjęcie miejsca montażu? Bo tak to
pływam raczej. A pomysły często mam ciekawe, w każdym razie u nas w domu
wile rozwiązań jest mojego autorstwa, bo od zawsze lubię takie łamigłówki
:-)
--

Ikselka
"Spójrzmy tylko na królestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spójrzmy
na jego siły i środki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
ludziom jest potrzebne. Czegóż nam brakuje? Oto rządu silnego i ustalonego
ładu prawnego, a wtedy wszystko będziemy mieli i stać będziemy silni i
pewni siebie.
Jan Zamoyski, fragment przemówienia sejmowego z 1575.

Data: 2015-03-24 21:04:39
Autor: masti
Jak zamocować markizę?
Ikselka wrote:

Dnia Tue, 24 Mar 2015 21:53:41 +0100, Frez napisał(a):

No qrna ile by taka belka musiała mieć grubości??? Noo, chyba,że płyta stalowa grubości 1,5cm z wspawanymi prostopadle śrubami

Wystarczy dwu-teo-wnik albo i jedno teo :-)

zakładasz, że jest jak go wsunąć do wnętrza otworu. A jak zlane to już
niespecjalnie

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-03-25 20:54:45
Autor: Frez
Jak zamocować markizę?
W dniu 2015-03-24 o 22:04, masti pisze:

zakładasz, że jest jak go wsunąć do wnętrza otworu. A jak zlane to już
niespecjalnie
jest niewsuwalny.Końce tkwią w ścianach, w dodatku działowych-konstrukcyjnych.Szeregówka.

Data: 2015-03-26 10:30:59
Autor: Waldemar
Jak zamocować markizę?
Am 25.03.2015 um 20:54 schrieb Frez:
W dniu 2015-03-24 o 22:04, masti pisze:

zakładasz, że jest jak go wsunąć do wnętrza otworu. A jak zlane to już
niespecjalnie
jest niewsuwalny.Końce tkwią w ścianach, w dodatku
działowych-konstrukcyjnych.Szeregówka.


Do tego celu są w sprzedaży dyble kotwicowe. Tak na dzień dobry znalazłem dyble z śrubą M12, na słonia wystarczy.

Waldek

Data: 2015-03-26 11:16:12
Autor: Frez
Jak zamocować markizę?
W dniu 2015-03-26 o 10:30, Waldemar pisze:

Do tego celu są w sprzedaży dyble kotwicowe. Tak na dzień dobry
znalazłem dyble z śrubą M12, na słonia wystarczy.

Waldek
Problem nie tkwi w kotwach, lecz w konstrukcji, w której należy owe dyble osadzić.

Data: 2015-03-26 21:58:22
Autor: Ikselka
Jak zamocować markizę?
Dnia Thu, 26 Mar 2015 11:16:12 +0100, Frez napisał(a):

Problem nie tkwi w kotwach, lecz w konstrukcji, w której należy owe dyble osadzić.

Toż mówię, że należy rozłożyć siłę "przyczepu" na dłuższym odcinku stosując
duższy element pośrdniczący przymocowany do ścianki - wtedy nic się ze
ściany nie wyrwie.
--
Ikselka
Lemingom mówię NIE!
http://blogi.newsweek.pl/Tekst/polityka-polska/637293,nie-dezerterowac-przed-lemingami.html

Data: 2015-03-23 22:24:45
Autor: Jarosław Sokołowski
Jak zamocować markizę?
Pan Waldemar napisał:

Am 22.03.2015 um 16:49 schrieb Frez:
Wypada mi przykręcić do boku płyty żerańskiej (kanałowej)tworzącej
strop. Śruby/kotwy byłyby mocowane prostopadle do kanału, o tak:
-- -|O O O O O|
Boję sie,że cienka ścianka się do tego nie nadaje.W górnej części i
dolnej są pręty zbrojeniowe.
Markiza miałaby szerokość około 4m i wysięg ok.2,5m.To spore ramię.
Przykręcać bez obaw?
Czym i jak zakotwić?

Ultymatywne rozwiązanie: przewiercić ścianę i z drugiej strony dodać płyty stalowe ;-).

Z opisu sytuacji i z rysunku wynika, że śruby mają wystawać z zewnętrznej
strony ściany w tym miejscu, gdzie wewnątrz jest strop. Trzeba by więc
przewiercić na wylot cały budynek. Bardzo ultymatywne rozwiązanie.

Produkuje się specjalne śruby-uchwyty do silnego mocowania w ścianach
z płyt wiórowych lub kartonowogipsowych. Taki sprzęcik, to dość długi
nagwintowany pręt, który z jednej strony ma nakręconą taką "baryłeczkę",
jakiej używa się do łącznia prostopadłych płyt w meblarstwie. Na niej
jest przegubowo umieszczona poprzeczka wywinięta z blachy. Gdy jest
złożona, można cały zestaw wprowadzić w otwór. Jak już się to zrobi,
to ta poprzeczka ustawia się tam prostopadle, i za cholerę się tego
nie da wyciągnąć. Wtedy z zewnątrz nakłada się dużą podkładkę z blachy,
nakręca nakrętkę -- i mamy trzpień sztywny jak jasny gwint.

Te co miałem i używałem, są zbyt małe jak na utrzymanie markizy. Ale
można na obraz i podobieństwo zrobić coś podonbego do przegubowego
zakotwienia grubej śruby w kanale żerańskim. A może nawet da się gdzieś
kupić gotowe.

Jarek

PS
Tu jest specyfikacja techniczna wyżej opisanego diwajsu:
http://www.connectpol.eu/images/stories/katalog/elementy-zlaczne-dla-budownictwa/katalog-KPS-SZ-Kotwa-przechylna-skrzydelkowa-z-pretem-gwintowanym.pdf

Jak zamocować markizę?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona