Pomyslowosc ludzka nie zna granic, zastanawiam sie czym jeszcze
mozna zastapic opone:
http://www.joemonster.org/art/13639/Jak_zaoszczedzic_na_oponach

- sznurek od snopowiazalki?
- grube przewody elektryczne?
- powiazane przescieradla?
- liany (takie co rosna w dzungli)?

Pomyslowosc ludzka nie zna granic, zastanawiam sie czym jeszcze
mozna zastapic opone:
http://www.joemonster.org/art/13639/Jak_zaoszczedzic_na_oponach

- sznurek od snopowiazalki?
- grube przewody elektryczne?
- powiazane przescieradla?
- liany (takie co rosna w dzungli)?

Z wyjątkiem Ciebie nikt nie widzi w tym nic śmiesznego. Zrobił coś czego nigdy
nie zrozumiesz. Poradził sobie w sytuacji w której wielu, z tobą włącznie, by
się popłakało tak ze smarki by mieli do kolan. --

On 12 Mar, 23:08, "kogutek" <kogute...@op.pl> wrote:

> Pomyslowosc ludzka nie zna granic, zastanawiam sie czym jeszcze
> mozna zastapic opone:
>http://www.joemonster.org/art/13639/Jak_zaoszczedzic_na_oponach

> - sznurek od snopowiazalki?
> - grube przewody elektryczne?
> - powiazane przescieradla?
> - liany (takie co rosna w dzungli)?

Z wyjątkiem Ciebie nikt nie widzi w tym nic śmiesznego. Zrobił coś czego nigdy
nie zrozumiesz. Poradził sobie w sytuacji w której wielu, z tobą włącznie, by
się popłakało tak ze smarki by mieli do kolan.

A z jakiego powodu ktokolwiek mialby sie w takiej sytuacji poplakac?

On 2010-03-12 23:08:32 +0100, "kogutek" <kogutek44@op.pl> said:

Pomyslowosc ludzka nie zna granic, zastanawiam sie czym jeszcze
mozna zastapic opone:
http://www.joemonster.org/art/13639/Jak_zaoszczedzic_na_oponach

- sznurek od snopowiazalki?
- grube przewody elektryczne?
- powiazane przescieradla?
- liany (takie co rosna w dzungli)?

Z wyjątkiem Ciebie nikt nie widzi w tym nic śmiesznego.

Nie demonizuj.
1089 dżołmonsterowiczów posikało się ze śmiechu i dało okejkę temu...
(nie wiem co ich śmieszyło - fotoreportaż czy rozwiązanie)
:-)

Zrobił coś (...) Poradził sobie

To mało kto zrozumiał.
:-)



--
Bydlę

kogutek wrote:

Z wyjątkiem Ciebie nikt nie widzi w tym nic śmiesznego. Zrobił coś czego
nigdy nie zrozumiesz. Poradził sobie w sytuacji w której wielu, z tobą
włącznie, by się popłakało tak ze smarki by mieli do kolan.

Niby w jaki sposób sobie poradził? Na zdjęciach widać, że i tak jechał na rancie felgi.

--
cokolwiek

Użytkownik "kogutek" <kogutek44@op.pl> napisał w wiadomości news:3461.00000749.4b9abb60newsgate.onet.pl...

Pomyslowosc ludzka nie zna granic, zastanawiam sie czym jeszcze
mozna zastapic opone:
http://www.joemonster.org/art/13639/Jak_zaoszczedzic_na_oponach

- sznurek od snopowiazalki?
- grube przewody elektryczne?
- powiazane przescieradla?
- liany (takie co rosna w dzungli)?

Z wyjątkiem Ciebie nikt nie widzi w tym nic śmiesznego. Zrobił coś czego nigdy
nie zrozumiesz.

Myslisz o surviwalu? Czy o biedzie?
Obie rzeczy sa mi bliskie.

kogutek napisał(a):

Z wyjątkiem Ciebie nikt nie widzi w tym nic śmiesznego. Zrobił coś czego nigdy
nie zrozumiesz. Poradził sobie w sytuacji w której wielu, z tobą włącznie, by
się popłakało tak ze smarki by mieli do kolan.

Zrobił to co Dunlop w XIX wieku, tyle, że jemu to jakoś nie wyszło.

--
M.