Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Jak zarabiać, to w KGHM - trzej związkowcy dostali 700 tys. zł

Jak zarabiać, to w KGHM - trzej związkowcy dostali 700 tys. zł

Data: 2011-04-07 08:15:50
Autor: Przemysław W
Jak zarabiać, to w KGHM - trzej związkowcy dostali 700 tys. zł
Trzej związkowcy KGHM, którzy są członkami rady nadzorczej firmy, zarobili łącznie w ubiegłym roku ponad 700 tys. zł. W przyszłym tygodniu mają negocjować z zarządem spółki podwyżki wynagrodzeń.
KGHM Polska Miedź SA opublikował kilka dni temu raport za zeszły rok. Wynika z niego, że trzej związkowcy - Józef Czyczerski, przewodniczący miedziowej "Solidarności", oraz dwaj wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego Leszek Hajdacki i Ryszard Kurek - zarobili w sumie 716 tys. zł brutto. Niemal tyle samo zarobili w 2009 r., zmieniła się jedynie wysokość zarobków każdego z nich.

Najwięcej zarobił w 2010 roku Ryszard Kurek - aż 265 tys. zł, Leszek Hajdacki - 263 tys. zł, a Józef Czyczerski - tylko 189 tys. zł. W wynagrodzenia wlicza się diety, które związkowcy dostają za zasiadanie w radzie nadzorczej KGHM. Rocznie to ok. 85 tys. zł dla każdego.



Związkowcy niechętnie ujawniają wysokość swoich zarobków. Przepisy każą jednak publikować zarobki członków rady nadzorczej, w której zasiada trzech związkowców. Odejmując od ich wynagrodzeń diety z tytułu zasiadania w radzie, okazuje się, że średnio każdy z nich zarabiał miesięcznie w ubiegłym roku od 8,6 do 14,4 tys. zł brutto.

Średnia płaca w 2010 r. w KGHM była najwyższa w historii i wyniosła ok. 8,7 tys. zł brutto. Dlaczego tak dużo? Bo to aż 18 pensji, w tym obligatoryjna trzynastka i czternasta z okazji dnia górnika lub hutnika oraz cztery dodatkowe, które wypłaca się z nagrody z zysku. W ub.r. też był bardzo wysoki - 4,7 mld zł. Analitycy szacują, że z powodu rekordowych cen miedzi na światowych rynkach w tym roku może być on wyższy nawet o 2 mld zł.

Bardzo wysokie zarobki mieli też członkowie zarządu KGHM. Prezes spółki Herbert Wirth otrzymał 1,3 mln zł, a jego zastępca Maciej Tybura - 1 mln zł. Obydwaj dostali o kilkaset tysięcy złotych więcej w porównaniu z 2009 rokiem. Powód?

Jesienią zeszłego roku rada nadzorcza zdecydowała o podwyższeniu im płac o 100 proc. Do tego Herbert Wirth przywrócił zapis, który zniósł jego poprzednik - członkowie zarządu KGHM nie otrzymywali nic za zasiadanie w radach nadzorczych spółek zależnych od KGHM. Teraz do ich wynagrodzenia zasadniczego dolicza się diety z tego tytułu.

- Zarobki zarządu i tak są niższe niż w 2000 roku, gdy ówczesny prezes zarabiał 1,48 mln zł rocznie - mówi Dariusz Wyborski, rzecznik KGHM. - Pensje od 2001 roku wzrosły w KGHM w sumie o ponad 100 proc. Dotyczy to zarówno zarządu, jak i załogi.

W przyszłym tygodniu związkowcy z KGHM mają rozmawiać z zarządem w sprawie podwyżek. Na stronie związku Ryszarda Zbrzyznego można przeczytać, że to "spotkanie ostatniej szansy". Wcześniej związki przeprowadziły referendum strajkowe w oddziałach spółki. Zdecydowana większość załogi była "za" w przypadku niespełnienia postulatów. Najważniejszym jest żądanie podwyżki dla wszystkich o 300 zł.



Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,9389924,Jak_zarabiac__to_w_KGHM___trzej_zwiazkowcy_dostali.html#ixzz1IoZKHc8j


Również żona Hofmana traktuje KGHM ak dojną krowę:

" ZUS ma skontrolować zwolnienia lekarskie Joanny Hofman - żony posła PiS Adama Hofmana - zatrudnionej w KGHM. Pani Hofman od dwóch lat nie pojawiła się w pracy - w tym czasie przebywała już na zwolnieniu chorobowym, świadczeniu rehabilitacyjnym, urlopie macierzyńskim, urlopie wypoczynkowym oraz urlopie wychowawczym, z którego wróciła 4 września tego roku, by dzień później przedstawić zwolnienie lekarskie, na którym jest do dziś. Przez cały ten okres żona posła PiS pobierała pensję w wysokości ok. sześciu tysięcy złotych.
Joanna Hofman została zatrudniona w KGHM w kwietniu 2007 roku. Prezesem koncernu miedziowego był w tym czasie Krzysztof Skóra, członek PiS, który w 2005 roku bez powodzenia ubiegał się o mandat parlamentarzysty. Żona Adama Hofmana została głównym specjalistą w wydziale komunikacji korporacyjnej spółki."


http://www.wprost.pl/ar/176417/Dlugie-chorobowe-zony-posla-PiS/



Przemek

--

"Przed katastrofą ojciec Rydzyk nazwał Lecha Kaczyńskiego "oszustem", krytykując głowę państwa za politykę wobec środowisk żydowskich. Marię Kaczyńską Rydzyk nazwał "czarownicą". Wtedy, gdy pluto na jego rodzinę, prezes PiS, udawał, że deszcz pada."

Data: 2011-04-07 17:19:49
Autor: obserwator
Jak zarabiać, to w KGHM - trzej związkowcy dostali 700 tys. zł
Przemysław W <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał(a):
Również żona Hofmana traktuje KGHM ak dojną krowę:

" ZUS ma skontrolować zwolnienia lekarskie Joanny Hofman - żony posła PiS Adama Hofmana - zatrudnionej w KGHM. Pani Hofman od dwóch lat nie pojawiła się w pracy - w tym czasie przebywała już na zwolnieniu chorobowym, świadczeniu rehabilitacyjnym, urlopie macierzyńskim, urlopie wypoczynkowym oraz urlopie wychowawczym, z którego wróciła 4 września tego roku, by dzień później przedstawić zwolnienie lekarskie, na którym jest do dziś. Przez cały ten okres żona posła PiS pobierała pensję w wysokości ok. sześciu tysięcy złotych.
Joanna Hofman została zatrudniona w KGHM w kwietniu 2007 roku. Prezesem koncernu miedziowego był w tym czasie Krzysztof Skóra, członek PiS, który w 2005 roku bez powodzenia ubiegał się o mandat parlamentarzysty. Żona Adama Hofmana została głównym specjalistą w wydziale komunikacji korporacyjnej spółki."

nie mam zaufania do GW, dlatego informacja powinna byc sprawdzona dokladnie.
i jesli to prawda, to konsekwencje powinny byc wyciagniete.

Niedawo byla podobnego typu afera w jednym z krajow zachodnich,gdzie pani
piastowala bardzowysokie stanowisko na jednej z renomowanych uczelni, ktora ma
pewne dotacje panstwowe, ale tylko uczelnia moze wyciagac konsekwencje w
stosunku do swoich pracownikow. Rzad nie moze ingerowac w tego typu sprawy,
ale istnieje rzadowa, niezalezna komisja i ta moze mieszac sie do tego typu
naduzyc ktore ta pani popelnila, kozrystajac z kasy uczelni.

Pani zostala natychmiast zawieszona, ale odprawe bardzo wysoka otrzymala.
Ale masmedia tamtego kraju narobily takiej wrzawy w tej sprawie, ze pani jest
skonczona zawodowo. Nik powazny jej juz nie zatrudni, bo nie bedzie sie
kompromitowal.

Ujawniony problem pokazal,ze nalezy sie zajac luka prawna,ktora umozliwia tego
typu naduzycia. Tak ze wpadka tej pani, stala sie impulsem do dopracowania
niewlasciwego prawa.


--


Data: 2011-04-07 21:16:53
Autor: Przemysław W
Jak zarabiać, to w KGHM - trzej związkowcy dostali 700 tys. zł

Użytkownik " obserwator" <fajny.d.arzbor@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał

nie mam zaufania do GW....

Tę sprawę opisywała nie tylko GW. W googlach jest sporo na ten temat. Hofman groził procesem i nie słychać żeby go komuś wytoczył.


Przemek

--

"Przed katastrofą ojciec Rydzyk nazwał Lecha Kaczyńskiego "oszustem", krytykując głowę państwa za politykę wobec środowisk żydowskich. Marię Kaczyńską Rydzyk nazwał "czarownicą". Wtedy, gdy pluto na jego rodzinę, prezes PiS, udawał, że deszcz pada."

Data: 2011-04-07 19:04:07
Autor: pluton
Jak zarabiać, to w KGHM - trzej związkowcy dostali 700 tys. zł
Trzej związkowcy KGHM, którzy są członkami rady nadzorczej firmy, zarobili
łącznie w ubiegłym roku ponad 700 tys. zł.

Jak tu ktos ladnie zauwazyl - bez zalogi nie bylo by wlasnosci.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

Jak zarabiać, to w KGHM - trzej związkowcy dostali 700 tys. zł

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona