Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Jaka KORBA a jaka "długość suportu"?

Jaka KORBA a jaka "długość suportu"?

Data: 2016-05-25 11:45:34
Autor: Ignac
Jaka KORBA a jaka "długość suportu"?
W dniu środa, 25 maja 2016 16:02:06 UTC+2 użytkownik Oje Ejo napisał:

Chcę wymienić korbę i dobrać przed zakupem internetowym. Czym się kierować i jakie parametry brać pod uwagę żeby w ogóle ta korba pasowała do mojego roweru - zwłaszcza a propos suportu,
oraz/lub(?) długości osi?

Tego ja Ci też nie powiem, bo to trzeba przeprowadzić wprost na napędzie. Kup sobie korbę która Ci odpowiada oraz ma wymienne, dostępne, stalowe
tarcze i jest przeznaczona do twojego typu roweru, ale bez wkładu suportu.
Jeśli stary napęd pracował dobrze, to zmierz tylko odległość blatu-
największej tarczy od ramy, następnie udaj się do serwisu niech Ci tą
korbę zamontują z właściwą długością wkładu, aby odległość nowego blatu
od ramy była porównywalna i będziesz miał wkład dobrany do nowej korby.
Zapłacisz za wkład oraz robociznę i masz z głowy.
A temat był poruszany szczegółowo, całkiem niedawno, więc kop w archiwum.
Szkoda czasu na doktoraty, lepiej przeznaczyć go na jazdę.

Data: 2016-05-26 15:01:11
Autor: Oje Ejo
On 05/25/2016 08:45 PM, Ignac wrote:

Kup sobie korbę która Ci odpowiada oraz ma wymienne, dostępne, stalowe
tarcze

Więc które modele mają najabardziej dostępne tarcze?

i jest przeznaczona do twojego typu roweru, ale bez wkładu suportu.

Aha, czyli można bezproblemowo wetknąć wkład suportu o dowolnej długości?
Jeżeli tak w takim razie dlaczego piszą tam w tych ofertach że przeznaczony do takiej a takiej długości osi, zabieg reklamowy żeby sprzedać jeszcze swój suport?

Jeśli stary napęd pracował dobrze

Raczej tak, trzeba po prostu wymienić bo nowy łańcuch i nowa kaseta więc szkoda żeby wyrobione tarcze zużywały łańcuch...

to zmierz tylko odległość blatu-największej tarczy od ramy

Ramy czy mufy?

Data: 2016-05-26 11:15:16
Autor: Ignac
Jaka KORBA a jaka "długość suportu"?
W dniu czwartek, 26 maja 2016 15:00:22 UTC+2 użytkownik Oje Ejo napisał:

 
Aha, czyli można bezproblemowo...

naprawić rower? Tak, można, bo jest to urządzenie proste, ale nie aż tak. Najlepiej udać się do stosownego serwisu.
To jest optymalne rozwiązanie dla Ciebie i będę tej
koncepcji bronił.

Data: 2016-05-27 13:39:25
Autor: Oje Ejo
On 05/26/2016 08:15 PM, Ignac wrote:

ale nie aż tak. Najlepiej udać się do stosownego serwisu.
To jest optymalne rozwiązanie dla Ciebie i będę tej
koncepcji bronił.

W porządku przez internet jednak lepiej kupić cześci bo w serwisie mają minimum półtora raza drożej, a po zakupie owszem niech serwis zrobi lecz nieco wyjasni co robi bo może "robić" (albo powiedziec że robił) rzeczy nieuzasadnione i brac nieuzasadnione pieniądze za to.

Data: 2016-05-26 18:30:10
Autor: ąćęłńóśźż
Jaka KORBA a jaka "długość suportu"?
To nie jest takie proste, założenie nowych korb na stary suport lub nowego suportu do starych tarcz da inną odległość, niż pierwotnie (kwadrat się z czasem "wyrabia", no i różne kwadraty mimo że znormalizowane mają nieco inne wymiary).
Na starym suporcie (po zdemontowaniu) powinien być napis (oznaczenie), z którego można wywnioskować wymiary, patrz tabela na stronach Sheldona Browna.
Zacznij od tego, jaka jest "linia łańcucha" w Twoim rowerze (zmierz linijką od osi roweru do połowy grubości środkowej tarczy).


-- -- -
Aha, czyli można bezproblemowo wetknąć wkład suportu o dowolnej długości?

Data: 2016-05-27 13:35:54
Autor: Oje Ejo
On 05/26/2016 06:30 PM,  ąćęłńóśźż wrote:
To nie jest takie proste, założenie nowych korb na stary suport lub nowego suportu do starych tarcz da inną odległość, niż pierwotnie (kwadrat się z czasem "wyrabia", no i różne kwadraty mimo że znormalizowane mają nieco inne wymiary).
Na starym suporcie (po zdemontowaniu) powinien być napis (oznaczenie), z którego można wywnioskować wymiary, patrz tabela na stronach Sheldona Browna.
Zacznij od tego, jaka jest "linia łańcucha" w Twoim rowerze (zmierz linijką od osi roweru do połowy grubości środkowej tarczy).

Po zadaniu pytania online internetowemu sprzedawcy odpisał mi tak:

"Jak jest napisane w opisie, zalecany jest suport 113 mm.
Na 122 mm nie będzie działać przerzutka przednia"

Jak więc robić?

Data: 2016-05-27 14:44:29
Autor: Oje Ejo
On 05/27/2016 01:35 PM, Oje Ejo wrote:
Po zadaniu pytania online internetowemu sprzedawcy odpisał mi tak:

"Jak jest napisane w opisie, zalecany jest suport 113 mm.
Na 122 mm nie będzie działać przerzutka przednia"


Jak powyższe rozumiec, korby bywają na suport o długosci osi 113 i 122mm
czy kazde z nich mają tę samą tzw. LINIĘ ŁAŃCUCHA (razem z dopasowanym suportem) poniewaz powiedzmy te korby na 113 są bardzie WYPUKŁE do wewnątrz, a na 122mm wklęsłe do wewnątrz?

Data: 2016-05-27 15:19:18
Autor: ąćęłńóśźż
Jaka KORBA a jaka "długość suportu"?
No tak.
Wchodzą głębiej lub płycej.
A jeżeli przy okazji wymiany suportu i korb możesz zmniejszyć linię łańcucha z 50 mm do 47,5 mm, to zwykle warto - ale trzeba się upewnić, że korby nie będą uderzały w dolne widełki tylnego koła, i jeszcze trochę filozofii w tym jest - dzięki czemu łańcuch bedzie pracował z mniejszym przekosem (dla rowerowych onanistów ;))


-- -- -
Jak powyższe rozumiec, korby bywają na suport o długosci osi 113 i 122mm czy kazde z nich mają tę samą tzw. LINIĘ ŁAŃCUCHA poniewaz powiedzmy te korby na 113 są bardzie WYPUKŁE do wewnątrz, a na 122mm wklęsłe do wewnątrz?

Data: 2016-05-27 15:28:25
Autor: Oje Ejo
On 05/27/2016 03:19 PM,  ąćęłńóśźż wrote:
A jeżeli przy okazji wymiany suportu i korb możesz zmniejszyć linię łańcucha z 50 mm do 47,5 mm, to zwykle warto

A dlaczego warto?

- ale trzeba się upewnić, że korby nie będą uderzały w dolne widełki tylnego koła

Jeżeli chodzi o widełki to w porządku ale łańcuch trochę może zawadzać o tylni błotnik, ale to zwykły plastkikowy ze sklepu wielkopowierzchniowego, można wyciąć kawałek nożyczkami ;)

, i jeszcze trochę filozofii w tym jest -
dzięki czemu łańcuch bedzie pracował z mniejszym przekosem (dla rowerowych onanistów ;))

"Przekosem" - co znaczy?

Data: 2016-05-27 15:37:22
Autor: ąćęłńóśźż
Jaka KORBA a jaka "długość suportu"?
google pl przekos lancucha


-- -- -
"Przekosem" - co znaczy?

Data: 2016-05-26 22:57:04
Autor: Wojciech Penar
W dniu 26.05.2016 o 15:01, Oje Ejo pisze:
On 05/25/2016 08:45 PM, Ignac wrote:

Kup sobie korbę która Ci odpowiada oraz ma wymienne, dostępne, stalowe
tarcze

Więc które modele mają najabardziej dostępne tarcze?

Na wszelki wypadek sprawdź cenę. Zestaw tarcz potrafi kosztować 10zł
mniej niż nowa korba...


i jest przeznaczona do twojego typu roweru, ale bez wkładu suportu.

Aha, czyli można bezproblemowo wetknąć wkład suportu o dowolnej długości?
Jeżeli tak w takim razie dlaczego piszą tam w tych ofertach że
przeznaczony do takiej a takiej długości osi, zabieg reklamowy żeby
sprzedać jeszcze swój suport?


I tak i nie.
- różne korby mają różne mocowania: kwadrat, octalink, isis by wymienić
najbardziej popularne w dolnej półce, wyższe napędy mają najczęściej
zewnętrzne łożyska i oś zintegrowaną z jedną korbą (w tym sezonie
takiego wykonania dorobiło się Alivio(!).
- jak już mamy właściwe mocowanie: dwie standardowe długości mufy
 (68 i 73mm)
- jak wiemy jaka długość - gwinty: mogą być dwa prawe lub jeden prawy
  drugi lewy, bodaj dwa standardy samego gwintu (różny skok gwintu)
- na deser długość osi:
  - standardowy góral ma linię łańcucha 47,5mm, zdarza się 50mm
  - linia łańcucha to odległość środka łańcucha od osi roweru, dla
    napędów wielorzędowych liczona od środkowej tarczy i względem
    środka kasety
  - niezachowanie linii łańcucha może powodować problemy z przednią
    przerzutką (nie sięga tak daleko/tak blisko ramy by obsłużyć
    skrajne zębatki), utrudnia regulowanie napędu (da się żyć) i
    teoretycznie powoduje większe przekosy "w normalnej eksploatacji"
  - różne korby mogą mieć różną głębokość mocowania. Kwadraty różnych
    producentów mogą różnić się kształtem na tyle, by ta sama korba na
    osiach o tej samej długości "siadała" głębiej lub płycej

W praktyce przez kilka sezonów miałem za długą oś (dłuższa od
katalogowej - pan w sklepie z szyldem autoryzowanego dystrybutora
znanej marki upierał się, że ta też pasuje, mimo iż dłuższa od
zalecanej), napęd działał, choć bywał upierdliwy w regulacji - blat
bez przekosu pracował z przedostatnią koronką kasety, co powodowało
problemy z ustawieniem przedniej przerzutki tak , by łańcuch nie
dzwonił o klatkę.

Przy kolejnej wymianie napędu suportu nie ruszałem, nowa korba (inny
model) weszła na oś bez problemu, ale kupiwszy nową oponę okazało się,
że mam stanowczo za mały prześwit między bieżnikiem opony a klatką
przedniej przerzutki - pierwsza myśl - tym razem łańcuch jest za blisko
ramy. Po 10 minutach zabawy suwmiarką już wiem, że mam katalogową linię
łańcucha i nie bardzo jest jak kombinować. "Tak ma być". Widać opony
2.34" są dedykowane dla linii łańcucha 50mm ;)

Jeśli stary napęd pracował dobrze

Raczej tak, trzeba po prostu wymienić bo nowy łańcuch i nowa kaseta więc
szkoda żeby wyrobione tarcze zużywały łańcuch...


Zastanów się nad tym, czy wymieniać suport. Trochę to jest totolotek,
ale przy odrobinie szczęścia (i nieuszkodzonym wkładzie w ramie)
powinno się udać.

Pozdrawiam,
Wojtek

Data: 2016-05-27 14:31:37
Autor: Oje Ejo
On 05/26/2016 10:57 PM, Wojciech Penar wrote:
- różne korby mają różne mocowania: kwadrat

Mój ma kwadrat

- jak już mamy właściwe mocowanie: dwie standardowe długości mufy
  (68 i 73mm)

Jak mierzę: 68mm

- jak wiemy jaka długość - gwinty: mogą być dwa prawe lub jeden prawy
   drugi lewy, bodaj dwa standardy samego gwintu (różny skok gwintu)

Ale to rzadkosc?

- na deser długość osi:
   - standardowy góral ma linię łańcucha 47,5mm, zdarza się 50mm
   - linia łańcucha to odległość środka łańcucha od osi roweru, dla
     napędów wielorzędowych liczona od środkowej tarczy i względem
     środka kasety

Jak mierzę: 50mm

Ale jeżeli wymienię kasetę również wówczas linia łańcucha przy kasecie nadal okaże się ta sama?

   - niezachowanie linii łańcucha może powodować problemy z przednią
     przerzutką

Ale wiesz, różnica pomiędzy powyżej wymienionymi standardami wynosi 2 i ?ÓŁ MILIMETRA!
Jeszcze w przyadku mufy ważne żeby pasowało idealnie ale tu - owodowac to może jakikolwiek skutek?? az cięzko uwierzyc

> (nie sięga tak daleko/tak blisko ramy by obsłużyć
>      skrajne zębatki), utrudnia regulowanie napędu

A czyz przypadkiem wyregulowac to mozna długością linki manetki?


   - różne korby mogą mieć różną głębokość mocowania. Kwadraty różnych
     producentów mogą różnić się kształtem na tyle, by ta sama korba na
     osiach o tej samej długości "siadała" głębiej lub płycej

Wiec może dlatego korby lepiej brac razem z suportem przystowanym do nich, jak widze ceny suportu na kwadrat sa niskie...


Zastanów się nad tym, czy wymieniać suport.

Polecasz wymienić też ale czy kupienie korby razem z suportem do niej niby-przystosowanym zwiększy szanse że to okaże się pasować?
Suport mało kosztuje...

Więc proszę wyliczyc parametry w punktach konkretnie jakie trzeba wyspecyfikowac przed zakupem korby rzez internet?

Data: 2016-05-27 14:42:32
Autor: ąćęłńóśźż
Jaka KORBA a jaka "długość suportu"?
Tak, kupuj tej samej firmy i suport i korby (to wtedy będą miały ten sam kształt "kwadratu" - kąty skosów itd.).
Pomiędzy różnymi producentami bywają drobne różnice.
A najlepiej wyjąć stary suport i przeczytać oznaczenia z niego.
Ceny suportów są bardzo różne, najlepiej brać uszczelniany (przed wodą).
Jeżeli masz linię łańcucha 50 mm, to możesz pomyśleć o korbach i suporcie Hollowtech II (jako komplet), tyle że to dużo pieniędzy (od 300 zł w górę?).
Co do długości korb 170 mm lub 175 mm to zależy od Twojego wzrostu.


-- -- -
Wiec może dlatego korby lepiej brac razem z suportem przystowanym do nich, jak widzę ceny suportu na kwadrat sa niskie.

Data: 2016-05-27 15:01:20
Autor: Oje Ejo
On 05/27/2016 02:42 PM,  ąćęłńóśźż wrote:
Tak, kupuj tej samej firmy i suport i korby (to wtedy będą miały ten sam kształt "kwadratu" - kąty skosów itd.).
Pomiędzy różnymi producentami bywają drobne różnice.

Ale co z "linią łańcucha"?


A najlepiej wyjąć stary suport i przeczytać oznaczenia z niego.

Wyjmowanie wymaga specjalnego klucza (koszty) ponadto rozkraczenie roweru a lepiej na nim jezdzic zanim zrobia nowy naped ;)
Poza tym wymienienie suportu (razem z korba) wymaga chyba jednego parametru: szerokosci mufy???

Ceny suportów są bardzo różne, najlepiej brać uszczelniany (przed wodą).

Na kwadrat?

Jeżeli masz linię łańcucha 50 mm, to możesz pomyśleć o korbach i suporcie Hollowtech II (jako komplet), tyle że to dużo pieniędzy (od 300 zł w górę?).

Wilowpust? Po co...

Co do długości korb 170 mm lub 175 mm to zależy od Twojego wzrostu.

Ale chyba 175 dzwignie wieksza zapewnia wiec wieksza sile? ;)
Choc 5mm powyzsze korby maja roznice miedzy soba, az takie moze miec znaczenie?

Data: 2016-05-27 15:26:51
Autor: ąćęłńóśźż
Jaka KORBA a jaka "długość suportu"?
Rower to złożona całość.
Całość.
Przy korbach 175 mm stoisz 5 mm niżej nad ziemią, szybciej uderzysz palcami o przednie koło (opone, błotnik, chlapacz), szybciej uderzysz piętą o tył roweru (np. tylny widelec, tylny bagażnik, tylny fotelik, sakwy), mniej się złożysz w zakręcie, szybciej zaczepisz o krawężnik, o kamienie, o korzenie, o śnieg itp. itd.
Czy przykładowo obniżenie siodełka o 5 mm ma znaczenie?
Dla jednego ma (i kupi pedały cieńsze o 2 mm), dla drugiego nie ma.


-- -- -

Ale chyba 175 dzwignie wieksza zapewnia wiec wieksza sile?
Choc 5mm powyzsze korby maja roznice miedzy soba, az takie moze miec znaczenie?

Data: 2016-05-27 15:41:40
Autor: Oje Ejo
On 05/27/2016 03:26 PM,  ąćęłńóśźż wrote:
Przy korbach 175 mm stoisz 5 mm niżej nad ziemią, szybciej uderzysz palcami o przednie koło (opone, błotnik, chlapacz), szybciej uderzysz piętą o tył roweru (np. tylny widelec, tylny bagażnik, tylny fotelik, sakwy), mniej się złożysz w zakręcie, szybciej zaczepisz o krawężnik, o kamienie, o korzenie, o śnieg itp. itd.

Ale wywierasz większą siłę więc może mniej namęczyć się można?

Data: 2016-05-27 15:47:30
Autor: ąćęłńóśźż
Jaka KORBA a jaka "długość suportu"?
Posadź mrówkę, posadź żyrafę, i sprawdź.


-- -- -
Ale wywierasz większą siłę więc może mniej namęczyć się można?

Data: 2016-05-27 15:57:25
Autor: Oje Ejo
On 05/27/2016 03:47 PM,  ąćęłńóśźż wrote:
Posadź mrówkę, posadź żyrafę, i sprawdź.

Bardzo dziękuję, ale powiedz jesszcze w innej sprawie a propos wyboru korby, mianowicie, czy UKLAD ŻEBOW może mieć ona dowolny (pomijając komfort)?

Przykładowo mam taką kasetę Alivio, 8-rz: 11-32

Czy układy zębów:

42-34-24
48-36-26
44-32-22

przypasują do niej?

Data: 2016-05-27 16:09:15
Autor: ąćęłńóśźż
Jaka KORBA a jaka "długość suportu"?
Sprawdź tzw. pojemność swojej przerzutki (krótki lub długi wózek).
Z tyłu masz 21 zębów, z przodu od 18 do 22 zębów różnicy.
Czyli potrzebujesz pojemność przerzutki od 39 do 43 zębów.


-- -- -
Przykładowo mam taką kasetę Alivio, 8-rz: 11-32
Czy układy zębów:
42-34-24
48-36-26
44-32-22
przypasują do niej?

Data: 2016-05-27 22:24:21
Autor: Oje Ejo
On 05/27/2016 03:26 PM,  ąćęłńóśźż wrote:
Przy korbach 175 mm stoisz 5 mm niżej nad ziemią, szybciej uderzysz palcami o przednie koło (opone, błotnik, chlapacz), szybciej uderzysz piętą o tył roweru (np. tylny widelec, tylny bagażnik, tylny fotelik, sakwy), mniej się złożysz w zakręcie, szybciej zaczepisz o krawężnik, o kamienie, o korzenie, o śnieg itp. itd.

Ale jak własciwie liczy się długość korby,
tak:
    http://tinyurl.com/j8nzj57
czy tak:
    http://tinyurl.com/hsll9v4
    (odległosc od srodka kwadratu do srodka osi pedalu)?

Data: 2016-05-27 16:19:20
Autor: Jacek Maciejewski
Jaka KORBA a jaka "długość suportu"?
Dnia Thu, 26 May 2016 22:57:04 +0200, Wojciech Penar napisał(a):

  - linia łańcucha to odległość środka łańcucha od osi roweru,

Rower to ma nawet dwie osie ale chyba nie o nie chodzi? :)  I konia z
rzędem temu co znajdzie środek łańcucha jak on jest spięty :) Popraw się
:)
--
Jacek
"Wszelka izolacja jest glebą, na której wyrasta nienawiść do obcych, a
jej owoc jest gorzki" - Frank Herbert

Data: 2016-05-27 16:45:29
Autor: ąćęłńóśźż
Jaka KORBA a jaka "długość suportu"?
A po co mi koń?


-- -- -
I konia z rzędem temu co znajdzie środek łańcucha jak on jest spięty

Jaka KORBA a jaka "długość suportu"?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona