Witam.

Na Ukrainie, naszym sąsiedzie, wybrano na prezydenta tego, którego Polska pomagała aktywnie zwalczać.
On tego nie zapomni.
Czy wobec tego nie powinniśmy zrewidować naszej polityki.?
Czy dla Polski lepsza jest silna Ukraina czy przeciwnie, słaba i podzielona?

Pozdrawiam
  WW
"Ein UE, ein Volk, ein EURuro, ein Führer"
"Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej, ich sąsiedzi powinni zacząć się bać. "

W dniu 2010-02-09 12:36, WW pisze:

Witam.

Na Ukrainie, naszym sąsiedzie, wybrano na prezydenta tego, którego Polska pomagała aktywnie zwalczać.
On tego nie zapomni.
Czy wobec tego nie powinniśmy zrewidować naszej polityki.?
Czy dla Polski lepsza jest silna Ukraina czy przeciwnie, słaba i podzielona?

Pozdrawiam
 WW
"Ein UE, ein Volk, ein EURuro, ein Führer"
"Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej, ich sąsiedzi powinni zacząć się bać. "

Myślę że Polsce potrzebna jest silna Ukraina, ale pod warunkiem że będzie trzymała pronatowski i proeuropejski kurs. W takim przyadku Polska mając za sojusznika Ukrainę więcej zyska gospodarczo i militarnie niż na naszym sojuszu z USA.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Jadrys pisze:

W dniu 2010-02-09 12:36, WW pisze:

Witam.

Na Ukrainie, naszym sąsiedzie, wybrano na prezydenta tego, którego Polska pomagała aktywnie zwalczać.
On tego nie zapomni.
Czy wobec tego nie powinniśmy zrewidować naszej polityki.?
Czy dla Polski lepsza jest silna Ukraina czy przeciwnie, słaba i podzielona?

Pozdrawiam
 WW
"Ein UE, ein Volk, ein EURuro, ein Führer"
"Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej, ich sąsiedzi powinni zacząć się bać. "

Myślę że Polsce potrzebna jest silna Ukraina, ale pod warunkiem że będzie trzymała pronatowski i proeuropejski kurs. W takim przyadku Polska mając za sojusznika Ukrainę więcej zyska gospodarczo i militarnie niż na naszym sojuszu z USA.

No tak, ale obecnego prezydenta nasz prezydent ostro zwalczał przyłączając sie do jego wrogów.
Do tego bandy UPA i odznaczenie Bandery.
Coś mi się nie widzi.

Pozdrawiam
  WW
"Ein UE, ein Volk, ein EURuro, ein Führer"
"Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej, ich sąsiedzi powinni zacząć się bać. "

W dniu 2010-02-09 15:16, WW pisze:

Jadrys pisze:

W dniu 2010-02-09 12:36, WW pisze:

Witam.

Na Ukrainie, naszym sąsiedzie, wybrano na prezydenta tego, którego Polska pomagała aktywnie zwalczać.
On tego nie zapomni.
Czy wobec tego nie powinniśmy zrewidować naszej polityki.?
Czy dla Polski lepsza jest silna Ukraina czy przeciwnie, słaba i podzielona?

Pozdrawiam
 WW
"Ein UE, ein Volk, ein EURuro, ein Führer"
"Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej, ich sąsiedzi powinni zacząć się bać. "

Myślę że Polsce potrzebna jest silna Ukraina, ale pod warunkiem że będzie trzymała pronatowski i proeuropejski kurs. W takim przyadku Polska mając za sojusznika Ukrainę więcej zyska gospodarczo i militarnie niż na naszym sojuszu z USA.

No tak, ale obecnego prezydenta nasz prezydent ostro zwalczał przyłączając sie do jego wrogów.
Do tego bandy UPA i odznaczenie Bandery.
Coś mi się nie widzi.

Pozdrawiam
 WW
"Ein UE, ein Volk, ein EURuro, ein Führer"
"Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej, ich sąsiedzi powinni zacząć się bać. "

No niestety, mi też się nie widzi.. - straty jakie ponieśliśmy na polityce p. Kaczyńskiego wobec Ukrainy wydaja się być nie do odrobienia, przynajmniej na czas kadencji i Janukowicza i Kaczyńskiego...

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

W dniu 2010-02-09 19:04, Jadrys pisze:

No niestety, mi też się nie widzi.. - straty jakie ponieśliśmy na
polityce p. Kaczyńskiego wobec Ukrainy wydaja się być nie do odrobienia,
przynajmniej na czas kadencji i Janukowicza i Kaczyńskiego...

Przecież Janukowycz wygrał tylko dzięki poparciu Juszczenki, który uznał
za zagrożenie dla Ukrainy piękną Julię :)

W dniu 2010-02-09 19:17, u2 pisze:

W dniu 2010-02-09 19:04, Jadrys pisze:

  

No niestety, mi też się nie widzi.. - straty jakie ponieśliśmy na
polityce p. Kaczyńskiego wobec Ukrainy wydaja się być nie do odrobienia,
przynajmniej na czas kadencji i Janukowicza i Kaczyńskiego...

    

Przecież Janukowycz wygrał tylko dzięki poparciu Juszczenki, który uznał
za zagrożenie dla Ukrainy piękną Julię :)
  

Juszczenko to przegrany facet. Jego wpływ na wynik wyborów jest żaden.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

W dniu 2010-02-09 20:17, Jadrys pisze:

Przecież Janukowycz wygrał tylko dzięki poparciu Juszczenki, który uznał
za zagrożenie dla Ukrainy piękną Julię :)
  

Juszczenko to przegrany facet. Jego wpływ na wynik wyborów jest żaden.

Nie lekceważyłbym dążenie Ukraińców do niepodległości. A Juszczenko to
właśnie reprezentant tego dążenia.

W dniu 2010-02-09 20:29, u2 pisze:

W dniu 2010-02-09 20:17, Jadrys pisze:

  

Przecież Janukowycz wygrał tylko dzięki poparciu Juszczenki, który uznał
za zagrożenie dla Ukrainy piękną Julię :)

      

Juszczenko to przegrany facet. Jego wpływ na wynik wyborów jest żaden.

    

Nie lekceważyłbym dążenie Ukraińców do niepodległości. A Juszczenko to
właśnie reprezentant tego dążenia.
  

Raczysz żartować chyba! Co Juszczenko zrobił przez całą kadencję w tym kierunku??  Ukraińcy w odróżnieniu od Polaków umieją podsumować kadencję lenia i nie dają się  nabierać na gołosłowne obietnice.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

W dniu 2010-02-09 21:22, Jadrys pisze:

Przecież Janukowycz wygrał tylko dzięki poparciu Juszczenki, który
uznał
za zagrożenie dla Ukrainy piękną Julię :)

      

Juszczenko to przegrany facet. Jego wpływ na wynik wyborów jest żaden.

    

Nie lekceważyłbym dążenie Ukraińców do niepodległości. A Juszczenko to
właśnie reprezentant tego dążenia.
  

Raczysz żartować chyba! Co Juszczenko zrobił przez całą kadencję w tym
kierunku??  Ukraińcy w odróżnieniu od Polaków umieją podsumować kadencję
lenia i nie dają się  nabierać na gołosłowne obietnice.

Prezydent na Ukrainie, podobnie jak w Polsce, nie posiada większej
władzy wykonawczej więc nie zwalaj na niego win pięknej Julii.

W dniu 2010-02-09 21:28, u2 pisze:

W dniu 2010-02-09 21:22, Jadrys pisze:

  

Przecież Janukowycz wygrał tylko dzięki poparciu Juszczenki, który
uznał
za zagrożenie dla Ukrainy piękną Julię :)


          

Juszczenko to przegrany facet. Jego wpływ na wynik wyborów jest żaden.


        

Nie lekceważyłbym dążenie Ukraińców do niepodległości. A Juszczenko to
właśnie reprezentant tego dążenia.

      

Raczysz żartować chyba! Co Juszczenko zrobił przez całą kadencję w tym
kierunku??  Ukraińcy w odróżnieniu od Polaków umieją podsumować kadencję
lenia i nie dają się  nabierać na gołosłowne obietnice.

    

Prezydent na Ukrainie, podobnie jak w Polsce, nie posiada większej
władzy wykonawczej więc nie zwalaj na niego win pięknej Julii.
  

Wcale nie, Władza prezydenta na Ukrainie jest bardziej bliska tej w Rosji niż tej w Polsce. Tam prezydent może wiele.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

W dniu 2010-02-09 22:18, Jadrys pisze:

Prezydent na Ukrainie, podobnie jak w Polsce, nie posiada większej
władzy wykonawczej więc nie zwalaj na niego win pięknej Julii.
  

Wcale nie, Władza prezydenta na Ukrainie jest bardziej bliska tej w
Rosji niż tej w Polsce. Tam prezydent może wiele.

Prezydent Miedwiediew to tylko marionetka w rękach premiera Putina i
ruskich specsłużb.

W dniu 2010-02-10 18:13, u2 pisze:

W dniu 2010-02-09 22:18, Jadrys pisze:

  

Prezydent na Ukrainie, podobnie jak w Polsce, nie posiada większej
władzy wykonawczej więc nie zwalaj na niego win pięknej Julii.

      

Wcale nie, Władza prezydenta na Ukrainie jest bardziej bliska tej w
Rosji niż tej w Polsce. Tam prezydent może wiele.

    

Prezydent Miedwiediew to tylko marionetka w rękach premiera Putina i
ruskich specsłużb.
  

Ale tylko z tego względu że nie ma charakteru wojownika. Gdyby miał to Putin z cała tą kagiebowską banda mógłby się znaleźć w pace w przeciągu jednego dnia. Prezydent Rosji ma władzę dorównująca Carom..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

W dniu 2010-02-10 21:25, Jadrys pisze:

Ale tylko z tego względu że nie ma charakteru wojownika. Gdyby miał to
Putin z cała tą kagiebowską banda mógłby się znaleźć w pace w przeciągu
jednego dnia. Prezydent Rosji ma władzę dorównująca Carom..

Ach te nieszczęśliwe zbiegi okoliczności, gdyby był wojownikiem to by
pokazał, ale jest marionetką i nie pokazuje.

W dniu 2010-02-10 21:33, u2 pisze:

W dniu 2010-02-10 21:25, Jadrys pisze:

  

Ale tylko z tego względu że nie ma charakteru wojownika. Gdyby miał to
Putin z cała tą kagiebowską banda mógłby się znaleźć w pace w przeciągu
jednego dnia. Prezydent Rosji ma władzę dorównująca Carom..

    

Ach te nieszczęśliwe zbiegi okoliczności, gdyby był wojownikiem to by
pokazał, ale jest marionetką i nie pokazuje.
  

No cóż, zdarza się że i "mięczaki" przez przypadek zajmują najwyższe stanowiska w państwach.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "Jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:hksg67$un1$1news.onet.pl...

W dniu 2010-02-09 20:29, u2 pisze:

W dniu 2010-02-09 20:17, Jadrys pisze:

Przecież Janukowycz wygrał tylko dzięki poparciu Juszczenki, który
uznał za zagrożenie dla Ukrainy piękną Julię :)

Juszczenko to przegrany facet. Jego wpływ na wynik wyborów jest żaden.

Nie lekceważyłbym dążenie Ukraińców do niepodległości. A Juszczenko to
właśnie reprezentant tego dążenia.

Raczysz żartować chyba! Co Juszczenko zrobił przez całą kadencję w tym kierunku??  Ukraińcy w odróżnieniu od Polaków umieją podsumować kadencję lenia i nie dają się  nabierać na gołosłowne obietnice.

Akurat, wtedy z pewnościa nie wybraliby Janukowycza, tylko go teraz posłuchaj.

--
stevep

W dniu 2010-02-10 17:32, cirrus pisze:

Użytkownik "Jadrys"<Che@yahoo.com>  napisał w wiadomości
news:hksg67$un1$1news.onet.pl...
  

W dniu 2010-02-09 20:29, u2 pisze:
    

W dniu 2010-02-09 20:17, Jadrys pisze:
      

Przecież Janukowycz wygrał tylko dzięki poparciu Juszczenki, który
uznał za zagrożenie dla Ukrainy piękną Julię :)
          

Juszczenko to przegrany facet. Jego wpływ na wynik wyborów jest żaden.
        

Nie lekceważyłbym dążenie Ukraińców do niepodległości. A Juszczenko to
właśnie reprezentant tego dążenia.
      

Raczysz żartować chyba! Co Juszczenko zrobił przez całą kadencję w tym
kierunku??  Ukraińcy w odróżnieniu od Polaków umieją podsumować kadencję
lenia i nie dają się  nabierać na gołosłowne obietnice.
    

Akurat, wtedy z pewnościa nie wybraliby Janukowycza, tylko go teraz
posłuchaj.
  

Ja nie słucham polityków (podobnie jak Ukraińcy) , ja (podobnie jak Ukraińcy) oceniam ich po czynach a nie po słowach.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

W dniu 2010-02-10 21:06, Jadrys pisze:

Akurat, wtedy z pewnościa nie wybraliby Janukowycza, tylko go teraz
posłuchaj.
  

Ja nie słucham polityków (podobnie jak Ukraińcy) , ja (podobnie jak
Ukraińcy) oceniam ich po czynach a nie po słowach.

A co takiego Janukowicz zdziałał ?

W dniu 2010-02-10 21:31, u2 pisze:

W dniu 2010-02-10 21:06, Jadrys pisze:

  

Akurat, wtedy z pewnościa nie wybraliby Janukowycza, tylko go teraz
posłuchaj.

      

Ja nie słucham polityków (podobnie jak Ukraińcy) , ja (podobnie jak
Ukraińcy) oceniam ich po czynach a nie po słowach.

    

A co takiego Janukowicz zdziałał ?
  

Na razie nie zrobił nic złego. za wcześnie żeby go oceniać "po czynach".

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

"Jadrys" <Che@yahoo.com> wrote in message news:hks84h$1qe$1news.onet.pl...

Ukraina może wyzwolić Polske z łap parchów, NATO i UE.
I inkorporować i być od morza do morza.

W dniu 2010-02-09 19:19, Prawusek pisze:

Ukraina może wyzwoliĉ Polske z ³ap parchów, NATO i UE.
I inkorporowaĉ i byĉ od morza do morza.

A ty ciągle o Żydach. Ale zgodzę się z tobą, że unia z Ukrainą to bardzo
mądre posunięcie :)

"u2" <u_2@o2.pl> wrote in message
news:hksane$8t$1nemesis.news.neostrada.pl...

W dniu 2010-02-09 19:19, Prawusek pisze:
>
> Ukraina może wyzwolic Polske z 3ap parchów, NATO i UE.
> I inkorporowac i byc od morza do morza.
>

A ty ciągle o Żydach. Ale zgodzę się z tobą, że unia z Ukrainą to bardzo
mądre posunięcie :)

Ze stolicą w Krakowie lub Lwowie.

W dniu 2010-02-09 19:40, Prawusek pisze:

Ukraina moĹźe wyzwolic Polske z 3ap parchĂłw, NATO i UE.
I inkorporowac i byc od morza do morza.

A ty ciħgle o ŝydach. Ale zgodzê siê z tobħ, şe unia z Ukrainħ to bardzo
mħdre posuniêcie :)

Ze stolicħ w Krakowie lub Lwowie.

Jak unia to dwie stolice i federacja :)

W dniu 2010-02-09 19:19, Prawusek pisze:

"Jadrys"<Che@yahoo.com>  wrote in message news:hks84h$1qe$1news.onet.pl...

Ukraina może wyzwolić Polske z łap parchów, NATO i UE.
I inkorporować i być od morza do morza.

  

Jasne że dobrze by było mieć za sprzymierzeńca ten duży kraj o wielkich możliwościach.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "Jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:hkrib2$ka5$1news.onet.pl...

W dniu 2010-02-09 12:36, WW pisze:

Witam.
Na Ukrainie, naszym sąsiedzie, wybrano na prezydenta tego, którego Polska pomagała aktywnie zwalczać.
On tego nie zapomni.
Czy wobec tego nie powinniśmy zrewidować naszej polityki.?
Czy dla Polski lepsza jest silna Ukraina czy przeciwnie, słaba i podzielona?
Pozdrawiam
 WW
"Ein UE, ein Volk, ein EURuro, ein Führer"
"Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej, ich sąsiedzi powinni zacząć się bać. "

Myślę że Polsce potrzebna jest silna Ukraina, ale pod warunkiem że będzie trzymała pronatowski i proeuropejski kurs. W takim przyadku Polska mając za sojusznika Ukrainę więcej zyska gospodarczo i militarnie niż na naszym sojuszu z USA.

Jadrys, przecież UE i NATO to kapitaliści.

--
stevep

W dniu 2010-02-09 16:49, cirrus pisze:

Użytkownik "Jadrys"<Che@yahoo.com>  napisał w wiadomości
news:hkrib2$ka5$1news.onet.pl...
  

W dniu 2010-02-09 12:36, WW pisze:
    

Witam.
Na Ukrainie, naszym sąsiedzie, wybrano na prezydenta tego, którego Polska
pomagała aktywnie zwalczać.
On tego nie zapomni.
Czy wobec tego nie powinniśmy zrewidować naszej polityki.?
Czy dla Polski lepsza jest silna Ukraina czy przeciwnie, słaba i
podzielona?
Pozdrawiam
  WW
"Ein UE, ein Volk, ein EURuro, ein Führer"
"Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej, ich sąsiedzi
powinni zacząć się bać. "
      

Myślę że Polsce potrzebna jest silna Ukraina, ale pod warunkiem że będzie
trzymała pronatowski i proeuropejski kurs. W takim przyadku Polska mając
za sojusznika Ukrainę więcej zyska gospodarczo i militarnie niż na naszym
sojuszu z USA.
    

Jadrys, przecież UE i NATO to kapitaliści.

  

Wiem, Ale dla dobra Polski pożyteczne by było członkostwo Ukrainy w tych związkach.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Jadrys pisze:

W dniu 2010-02-09 16:49, cirrus pisze:

Użytkownik "Jadrys"<Che@yahoo.com>  napisał w wiadomości
news:hkrib2$ka5$1news.onet.pl...
 

W dniu 2010-02-09 12:36, WW pisze:
   

Witam.
Na Ukrainie, naszym sąsiedzie, wybrano na prezydenta tego, którego Polska
pomagała aktywnie zwalczać.
On tego nie zapomni.
Czy wobec tego nie powinniśmy zrewidować naszej polityki.?
Czy dla Polski lepsza jest silna Ukraina czy przeciwnie, słaba i
podzielona?
Pozdrawiam
  WW
"Ein UE, ein Volk, ein EURuro, ein Führer"
"Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej, ich sąsiedzi
powinni zacząć się bać. "
      

Myślę że Polsce potrzebna jest silna Ukraina, ale pod warunkiem że będzie
trzymała pronatowski i proeuropejski kurs. W takim przyadku Polska mając
za sojusznika Ukrainę więcej zyska gospodarczo i militarnie niż na naszym
sojuszu z USA.
    

Jadrys, przecież UE i NATO to kapitaliści.

  

Wiem, Ale dla dobra Polski pożyteczne by było członkostwo Ukrainy w tych związkach.

Dlaczego ?


Pozdrawiam
  WW
"Ein UE, ein Volk, ein EURuro, ein Führer"
"Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej, ich sąsiedzi powinni zacząć się bać. "

W dniu 2010-02-10 16:14, WW pisze:

Wiem, Ale dla dobra Polski pożyteczne by było członkostwo Ukrainy w tych związkach.

Dlaczego ?


Pozdrawiam
 WW
"Ein UE, ein Volk, ein EURuro, ein Führer"
"Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej, ich sąsiedzi powinni zacząć się bać. "

Przede wszystkim państwo buforowe między nami a potężnym i groźnym sąsiadem...

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Jadrys pisze:

W dniu 2010-02-10 16:14, WW pisze:

Wiem, Ale dla dobra Polski pożyteczne by było członkostwo Ukrainy w tych związkach.

Dlaczego ?


Pozdrawiam
 WW
"Ein UE, ein Volk, ein EURuro, ein Führer"
"Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej, ich sąsiedzi powinni zacząć się bać. "

Przede wszystkim państwo buforowe między nami a potężnym i groźnym sąsiadem...

Kiepski powód moim zdaniem.
Jeśli masz na myśli Rosję - to jak zechce, zrobi z nami co chce. Nikt w NATO nie będzie umierał za Gdańsk. Jednak to mało prawdopodobne.
Natomiast silna Ukraina jest dla nas rzeczywistym zagrożeniem. Byłem tam kilka razy i to co o nas mówią daleko odbiega od oficjalnej przyjaźni. Ich się naprawdę boję.
Dlatego może powinniśmy dążyć do maksymalnego osłabienia Ukrainy ?.
Słaba wszak nie zaatakuje.

Pozdrawiam
WW
"Ein UE, ein Volk, ein EURuro, ein Führer"
"Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej, ich sąsiedzi powinni zacząć się bać. "

W dniu 2010-02-11 10:41, WW pisze:

Jadrys pisze:

W dniu 2010-02-10 16:14, WW pisze:

Wiem, Ale dla dobra Polski pożyteczne by było członkostwo Ukrainy w tych związkach.

Dlaczego ?


Pozdrawiam
 WW
"Ein UE, ein Volk, ein EURuro, ein Führer"
"Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej, ich sąsiedzi powinni zacząć się bać. "

Przede wszystkim państwo buforowe między nami a potężnym i groźnym sąsiadem...

Kiepski powód moim zdaniem.
Jeśli masz na myśli Rosję - to jak zechce, zrobi z nami co chce. Nikt w NATO nie będzie umierał za Gdańsk. Jednak to mało prawdopodobne.
Natomiast silna Ukraina jest dla nas rzeczywistym zagrożeniem. Byłem tam kilka razy i to co o nas mówią daleko odbiega od oficjalnej przyjaźni. Ich się naprawdę boję.
Dlatego może powinniśmy dążyć do maksymalnego osłabienia Ukrainy ?.
Słaba wszak nie zaatakuje.

Pozdrawiam
WW
"Ein UE, ein Volk, ein EURuro, ein Führer"
"Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej, ich sąsiedzi powinni zacząć się bać. "

Gotów byłbym Ci przyznać rację gdyby chodziło o "wojnę totalną". wtedy nie zadziałałby żaden "bufor" w postaci Ukrainy, ale np. ten "bufor" miałby znaczenie w wojnie typu gruzińskiego tzn. Ukraina przeszkadzałaby kacapowi w jakichś rajdach wojsk pancernych na terytorium Polski.

Oj gdyby chodziło o napaść na Polskę samych Ukraińców to ja jestem zupełnie spokojny. W tym przypadku NATO na pewno nam pomoże.
No i z drugiej strony, po co na nas by mieli napadać?  Przecież oni nie mają do nas nawet żadnych roszczeń terytorialnych.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Jadrys pisze:

Gotów byłbym Ci przyznać rację gdyby chodziło o "wojnę totalną". wtedy nie zadziałałby żaden "bufor" w postaci Ukrainy, ale np. ten "bufor" miałby znaczenie w wojnie typu gruzińskiego tzn.

Mamy w planach napad na Rosję ?

Ukraina przeszkadzałaby kacapowi w jakichś rajdach wojsk pancernych na terytorium Polski.

Moim zdaniem przyłączyła by się z radością.

Oj gdyby chodziło o napaść na Polskę samych Ukraińców to ja jestem zupełnie spokojny. W tym przypadku NATO na pewno nam pomoże.

Będą umierać za Gdańsk, wątpię.


"... nowi członkowie NATO nie są tak samo chronieni przez Pakt, jak członkowie starzy."
Słowa te wypowiedział p. Ronald Asmus. Ten pan był zastępcą sekretarza stanu do spraw europejskich
za kadencji prezydenta Clintona, a teraz jest w Brukseli dyrektorem wykonawczym od strategicznego planowania, więc coś tam musi wiedzieć.
Zatem jego słów ja bym nie lekce sobie ważył.

Pozdrawiam
  WW
"Ein UE, ein Volk, ein EURuro, ein Führer"
"Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej, ich sąsiedzi powinni zacząć się bać. "

W dniu 2010-02-12 11:03, WW pisze:

Jadrys pisze:

Gotów byłbym Ci przyznać rację gdyby chodziło o "wojnę totalną". wtedy nie zadziałałby żaden "bufor" w postaci Ukrainy, ale np. ten "bufor" miałby znaczenie w wojnie typu gruzińskiego tzn.

Mamy w planach napad na Rosję ?

My nie, ale nie mamy pewności jakie polecenia mogą dostać nasi przywódcy z  Waszyngtonu.  Saakaszwili pewnie też nie planował inwazji na Osetię .

Ukraina przeszkadzałaby kacapowi w jakichś rajdach wojsk pancernych na terytorium Polski.

Moim zdaniem przyłączyła by się z radością.

Bierzemy wariant że Ukraina jest naszym sprzymierzeńcem, i jest w NATO.

Oj gdyby chodziło o napaść na Polskę samych Ukraińców to ja jestem zupełnie spokojny. W tym przypadku NATO na pewno nam pomoże.

Będą umierać za Gdańsk, wątpię.


"... nowi członkowie NATO nie są tak samo chronieni przez Pakt, jak członkowie starzy."
Słowa te wypowiedział p. Ronald Asmus. Ten pan był zastępcą sekretarza stanu do spraw europejskich
za kadencji prezydenta Clintona, a teraz jest w Brukseli dyrektorem wykonawczym od strategicznego planowania, więc coś tam musi wiedzieć.
Zatem jego słów ja bym nie lekce sobie ważył.

Pozdrawiam
 WW
"Ein UE, ein Volk, ein EURuro, ein Führer"
"Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej, ich sąsiedzi powinni zacząć się bać. "

Ale to chyba nie znaczy że zostawia nas na "pożarcie" przez Ukrainę.  Zresztą myślę że przed Ukraińcami potrafili byśmy sie obronić sami.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Jadrys pisze:

W dniu 2010-02-12 11:03, WW pisze:

Jadrys pisze:

Gotów byłbym Ci przyznać rację gdyby chodziło o "wojnę totalną". wtedy nie zadziałałby żaden "bufor" w postaci Ukrainy, ale np. ten "bufor" miałby znaczenie w wojnie typu gruzińskiego tzn.

Mamy w planach napad na Rosję ?

My nie, ale nie mamy pewności jakie polecenia mogą dostać nasi przywódcy z  Waszyngtonu.  Saakaszwili pewnie też nie planował inwazji na Osetię .

Co prawda to prawda. Jednak oni planowali, bo byli zachęcani przez USA chcącego przetestować Rosję.
Dostali odpowiedź aż im w piety poszło.
Szkoda, że fakt, iż USA wystawiło kolejne państwo do wiatru jakoś umkną uwagi naszym w USA zakochanym  :-(

Ukraina przeszkadzałaby kacapowi w jakichś rajdach wojsk pancernych na terytorium Polski.

Moim zdaniem przyłączyła by się z radością.

Bierzemy wariant że Ukraina jest naszym sprzymierzeńcem, i jest w NATO.

Turcja i Grecja też są w NATO

Oj gdyby chodziło o napaść na Polskę samych Ukraińców to ja jestem zupełnie spokojny. W tym przypadku NATO na pewno nam pomoże.

Będą umierać za Gdańsk, wątpię.


"... nowi członkowie NATO nie są tak samo chronieni przez Pakt, jak członkowie starzy."
Słowa te wypowiedział p. Ronald Asmus. Ten pan był zastępcą sekretarza stanu do spraw europejskich
za kadencji prezydenta Clintona, a teraz jest w Brukseli dyrektorem wykonawczym od strategicznego planowania, więc coś tam musi wiedzieć.
Zatem jego słów ja bym nie lekce sobie ważył.

Ale to chyba nie znaczy że zostawia nas na "pożarcie" przez Ukrainę. 

Zostawia nas na pożarcie każdemu.

Zresztą myślę że przed Ukraińcami potrafili byśmy sie obronić sami.

Nie.


Pozdrawiam
  WW
"Ein UE, ein Volk, ein EURuro, ein Führer"
"Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej, ich sąsiedzi powinni zacząć się bać. "

On Tue, 09 Feb 2010 12:36:32 +0100, WW <wuwu0@vp.pl> wrote:

Witam.

Na Ukrainie, naszym sąsiedzie, wybrano na prezydenta tego, którego Polska pomagała aktywnie zwalczać.
On tego nie zapomni.
Czy wobec tego nie powinniśmy zrewidować naszej polityki.?
Czy dla Polski lepsza jest silna Ukraina czy przeciwnie, słaba i podzielona?

 czas pokaze w ktora strone pojdzie nowy prezio.
 przypominam, ze % glosow byl zblizony do 50/50.


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/

` heÂŽsk ` pisze:

On Tue, 09 Feb 2010 12:36:32 +0100, WW <wuwu0@vp.pl> wrote:

Witam.

Na Ukrainie, naszym sąsiedzie, wybrano na prezydenta tego, którego Polska pomagała aktywnie zwalczać.
On tego nie zapomni.
Czy wobec tego nie powinniśmy zrewidować naszej polityki.?
Czy dla Polski lepsza jest silna Ukraina czy przeciwnie, słaba i podzielona?

 czas pokaze w ktora strone pojdzie nowy prezio.
 przypominam, ze % glosow byl zblizony do 50/50.

No właśnie.
Może powinniśmy dążyć do słabej, podzielonej Ukrainy.
Tam zdaje się nie tylko głosy, ale i regiony się podzieliły.


Pozdrawiam
  WW
"Ein UE, ein Volk, ein EURuro, ein FĂźhrer"
"Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej, ich sąsiedzi powinni zacząć się bać. "

On Tue, 09 Feb 2010 15:18:36 +0100, WW <wuwu0@vp.pl> wrote:

>  czas pokaze w ktora strone pojdzie nowy prezio.
>  przypominam, ze % glosow byl zblizony do 50/50.

No właśnie.
Może powinniśmy dążyć do słabej, podzielonej Ukrainy.

 a niby jak ja oslabisz? pamietaj o rosyjskiej flocie
 czarnomorskiej. 

Tam zdaje się nie tylko głosy, ale i regiony się podzieliły.

 bylem swego czasu na urainie. czesc zachodnia (kijow, winnica)
 jest bardziej przyjazna wszystkim, tyle, ze nie lubia tam rosjan.
 czesc wschodnia (przemyslowa) zamieszkala glownie przez rosjan.
 od dawna obie czesci nie lubia sie. beda klopoty.


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

`heÂŽsk` pisze:

On Tue, 09 Feb 2010 15:18:36 +0100, WW <wuwu0@vp.pl> wrote:

 czas pokaze w ktora strone pojdzie nowy prezio.
 przypominam, ze % glosow byl zblizony do 50/50.

No właśnie.
Może powinniśmy dążyć do słabej, podzielonej Ukrainy.

 a niby jak ja oslabisz? pamietaj o rosyjskiej flocie
 czarnomorskiej. 

Wzmacniając pokonanych.

Tam zdaje się nie tylko głosy, ale i regiony się podzieliły.

 bylem swego czasu na urainie. czesc zachodnia (kijow, winnica)
 jest bardziej przyjazna wszystkim, tyle, ze nie lubia tam rosjan.
 czesc wschodnia (przemyslowa) zamieszkala glownie przez rosjan.
 od dawna obie czesci nie lubia sie. beda klopoty.

Więc tym łatwiej da się doprowadzić do podziało lub rozłamu.
W obu wypadkach my jesteśmy wygrani.

Pozdrawiam
  WW
"Ein UE, ein Volk, ein EURuro, ein FĂźhrer"
"Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej,
ich sąsiedzi powinni zacząć się bać. "

p.s.
Nadal wq*** mnie Twoje kodowanie  :-(

WW pisze:

Witam.

Na Ukrainie, naszym sąsiedzie, wybrano na prezydenta tego, którego Polska pomagała aktywnie zwalczać.
On tego nie zapomni.
Czy wobec tego nie powinniśmy zrewidować naszej polityki.?
Czy dla Polski lepsza jest silna Ukraina czy przeciwnie, słaba i podzielona?

Pozdrawiam
 WW

uważam, że pytanie należy skierować do Ukraińców. jakiej Ukrainy oni pragną? silnej i niezależnej od nikogo, czy też jak napisałeś, słabej i podzielonej? myślę że silna Ukraina jest w naszym dobrze rozumianym interesie. silny kraj to kraj stabilny, z dobrze rozwiniętymi strukturami i praktyką demokratyczną. pamiętać też należy, że w zakończonych wyborach dała o sobie znać silna polaryzacja niemalże pół na pół obydwu wielkich obozów politycznych. to od nowo wybranego prezydenta zależy w jaki sposób będzie się starał scalać społeczeństwo Ukrainy.

marek czaplicki pisze:

WW pisze:

Witam.

Na Ukrainie, naszym sąsiedzie, wybrano na prezydenta tego, którego Polska pomagała aktywnie zwalczać.
On tego nie zapomni.
Czy wobec tego nie powinniśmy zrewidować naszej polityki.?
Czy dla Polski lepsza jest silna Ukraina czy przeciwnie, słaba i podzielona?

Pozdrawiam
 WW

uważam, że pytanie należy skierować do Ukraińców. jakiej Ukrainy oni pragną?

A co nas to obchodzi ??!!
Mnie obchodzi interes Polski.
Dlatego pytam czy w NASZYM !!! interesie leży silna czy słaba Ukraina.

Pozdrawiam
  WW
"Ein UE, ein Volk, ein EURuro, ein Führer"
"Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej, ich sąsiedzi powinni zacząć się bać. "

WW pisze:

A co nas to obchodzi ??!!
Mnie obchodzi interes Polski.
Dlatego pytam czy w NASZYM !!! interesie leży silna czy słaba Ukraina.

Pozdrawiam
 WW

więc jakiej pragniesz Ukrainy? słabej i targanej wewnętrznymi konfliktami czy też silnej i żyjącej w przyjaźni ze wszystkimi sąsiadami?
w interesie Polski jest ta druga jak sądzę.

marek czaplicki pisze:

WW pisze:

A co nas to obchodzi ??!!
Mnie obchodzi interes Polski.
Dlatego pytam czy w NASZYM !!! interesie leży silna czy słaba Ukraina.

Pozdrawiam
 WW

więc jakiej pragniesz Ukrainy?

Widzi mi się, że nie ma znaczenia, jakiej ja pragnę,
Ważne, jaka jest najkorzystniejsza dla Polski.

słabej i targanej wewnętrznymi konfliktami czy też silnej i żyjącej w przyjaźni ze wszystkimi sąsiadami?

Wiesz, z silnymi sąsiadami to z przyjaźnią rożnie bywa.

w interesie Polski jest ta druga jak sądzę.

Mnie się zdaje odwrotnie. W interesie Polski leży słaba/podzielona Ukraina.

Pozdrawiam
  WW
"Ein UE, ein Volk, ein EURuro, ein Führer"
"Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej, ich sąsiedzi powinni zacząć się bać. "

WW pisze:

Widzi mi się, że nie ma znaczenia, jakiej ja pragnę,
Ważne, jaka jest najkorzystniejsza dla Polski

Polska jest zbiorem ludzi, z których każdy ma jakieś widzenie sprawy. Ty jesteś Polakiem, więc chyba tworzysz małą co prawda, ale zawsze część Polski. więc moje pytanie jest uprawnione.

słabej i targanej wewnętrznymi konfliktami czy też silnej i żyjącej w przyjaźni ze wszystkimi sąsiadami?
w interesie Polski jest ta druga jak sądzę.

Mnie się zdaje odwrotnie. W interesie Polski leży słaba/podzielona Ukraina.a po co nam słaba Ukraina? dla mnie słaba Ukraina leży w interesie

schyłkowego mocarstawa-Rosji. tylko wtedy gdy Rosja miała łatwy dostęp do ukraińskich zasobów żywnościowych, wtedy mogła grać rolę mocarstwa

Pozdrawiam
 WW

pozdrawiam również.

marek czaplicki pisze:

WW pisze:

Widzi mi się, że nie ma znaczenia, jakiej ja pragnę,
Ważne, jaka jest najkorzystniejsza dla Polski

Polska jest zbiorem ludzi, z których każdy ma jakieś widzenie sprawy. Ty jesteś Polakiem, więc chyba tworzysz małą co prawda, ale zawsze część Polski. więc moje pytanie jest uprawnione.

słabej i targanej wewnętrznymi konfliktami czy też silnej i żyjącej w przyjaźni ze wszystkimi sąsiadami?
w interesie Polski jest ta druga jak sądzę.

Mnie się zdaje odwrotnie. W interesie Polski leży słaba/podzielona Ukraina.a po co nam słaba Ukraina? dla mnie słaba Ukraina leży w interesie

schyłkowego mocarstawa-Rosji. tylko wtedy gdy Rosja miała łatwy dostęp do ukraińskich zasobów żywnościowych, wtedy mogła grać rolę mocarstwa

Pozdrawiam
 WW

pozdrawiam również.

Jakoś nie wierzę w buforowe znaczenie Ukrainy. Rosja nam, wbrew obsesju kurdupli, nie zagraża, natomiast silna Ukraina i owszem.


Pozdrawiam
  WW
"Ein UE, ein Volk, ein EURuro, ein Führer"
"Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej, ich sąsiedzi powinni zacząć się bać. "

WW pisze:

Jakoś nie wierzę w buforowe znaczenie Ukrainy. Rosja nam, wbrew obsesju kurdupli, nie zagraża, natomiast silna Ukraina i owszem.
Pozdrawiam
 WW

okazuje się, że w rozmowie z naszym prezydentem prezydent-elekt, Wiktor Janukowycz podkreślił wagę, jaką Prezydent Ukrainy przykładać będzie do rozwoju relacji z Polską. Zaznaczył, że Ukraina widzi w Polsce orędownika jej członkostwa w Unii Europejskiej. Zadeklarował podjęcie wszelkich starań na rzecz dalszego wzmocnienia polsko-ukraińskiej współpracy.
http://www.prezydent.pl/aktualnosci/wypowiedzi-prezydenta/rozmowy-telefoniczne/art,19,prezydent-rozmawial-z-wiktorem-janukowyczem.html

marek czaplicki pisze:

WW pisze:

Jakoś nie wierzę w buforowe znaczenie Ukrainy. Rosja nam, wbrew obsesju kurdupli, nie zagraża, natomiast silna Ukraina i owszem.
Pozdrawiam
 WW

okazuje się, że w rozmowie z naszym prezydentem prezydent-elekt, Wiktor Janukowycz podkreślił wagę, jaką Prezydent Ukrainy przykładać będzie do rozwoju relacji z Polską. Zaznaczył, że Ukraina widzi w Polsce orędownika jej członkostwa w Unii Europejskiej. Zadeklarował podjęcie wszelkich starań na rzecz dalszego wzmocnienia polsko-ukraińskiej współpracy.
http://www.prezydent.pl/aktualnosci/wypowiedzi-prezydenta/rozmowy-telefoniczne/art,19,prezydent-rozmawial-z-wiktorem-janukowyczem.html

Wiesz po czym poznać, że polityk kłamie ?

Pozdrawiam
  WW
"Ein UE, ein Volk, ein EURuro, ein Führer"
"Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej, ich sąsiedzi powinni zacząć się bać. "