Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   Jaka drukarka

Jaka drukarka

Data: 2018-05-18 10:44:47
Autor: Trybun
Jaka drukarka
Atrament czy laser? Potrzebne urządzenie wielofunkcyjne. Używanie praktycznie kilka razy w roku. W atramentówkach problemem są zasychające dysze. Jak sprawa wygląda z tym w laserówkach?

Data: 2018-05-18 11:04:06
Autor: BQB
Jaka drukarka
W dniu 18.05.2018 o 10:44, Trybun pisze:
Atrament czy laser? Potrzebne urządzenie wielofunkcyjne. Używanie praktycznie kilka razy w roku. W atramentówkach problemem są zasychające dysze. Jak sprawa wygląda z tym w laserówkach?

Toner w laserówce nie zaschnie, ale jak będzie zbyt wilgotny, to się grudki zrobią. O ile nie jest to jakaś duża drukarka, gdzie toner ze zbiornika na bęben leci rurkami, to zazwyczaj wystarcza wyjęcie, trząchanie energiczne i włożenie znów, ale w normalnych biurowo-domowych warunkach to nie występuje.

Data: 2018-05-18 11:20:54
Autor: Trybun
Jaka drukarka
W dniu 2018-05-18 o 11:04, BQB pisze:
W dniu 18.05.2018 o 10:44, Trybun pisze:
Atrament czy laser? Potrzebne urządzenie wielofunkcyjne. Używanie praktycznie kilka razy w roku. W atramentówkach problemem są zasychające dysze. Jak sprawa wygląda z tym w laserówkach?

Toner w laserówce nie zaschnie, ale jak będzie zbyt wilgotny, to się grudki zrobią. O ile nie jest to jakaś duża drukarka, gdzie toner ze zbiornika na bęben leci rurkami, to zazwyczaj wystarcza wyjęcie, trząchanie energiczne i włożenie znów, ale w normalnych biurowo-domowych warunkach to nie występuje.


Czyli nie ma obaw że po kilku miesiącach nieużywania może czymś niemile zaskoczyć? A jak wygląda sam zakup laserówki - ma ona w zestawie pakiet startowy czy taki trzeba dopiero dokupić? No i samo użytkowanie, słyszałem np. że taka drukarka wymaga wcześniejszego włączenia, aby się nagrzała..

Data: 2018-05-18 09:28:51
Autor: Marcin Debowski
Jaka drukarka
On 2018-05-18, Trybun <cheilmx@jachu.ru> wrote:
Czyli nie ma obaw że po kilku miesiącach nieużywania może czymś niemile zaskoczyć? A jak wygląda sam zakup laserówki - ma ona w zestawie pakiet startowy czy taki trzeba dopiero dokupić? No i samo użytkowanie, słyszałem np. że taka drukarka wymaga wcześniejszego włączenia, aby się nagrzała..

Zwykle ma zestaw startowy o obniżonej wydajności. Niemniej przy Twoich wymaganiach starczy do końca życia drukarki.

Sam mam prostą laserówkę Brothera, gdzie drukuję nią może jakieś 5 str. na 2 tygodnie i właśnie mi się taki toner kończy te 7 lat od zakupu.

--
Marcin

Data: 2018-05-18 14:53:36
Autor: Trybun
Jaka drukarka
W dniu 2018-05-18 o 11:28, Marcin Debowski pisze:
On 2018-05-18, Trybun <cheilmx@jachu.ru> wrote:
Czyli nie ma obaw że po kilku miesiącach nieużywania może czymś niemile
zaskoczyć? A jak wygląda sam zakup laserówki - ma ona w zestawie pakiet
startowy czy taki trzeba dopiero dokupić? No i samo użytkowanie,
słyszałem np. że taka drukarka wymaga wcześniejszego włączenia, aby się
nagrzała..
Zwykle ma zestaw startowy o obniżonej wydajności. Niemniej przy Twoich
wymaganiach starczy do końca życia drukarki.

Sam mam prostą laserówkę Brothera, gdzie drukuję nią może jakieś 5 str.
na 2 tygodnie i właśnie mi się taki toner kończy te 7 lat od zakupu.


Super, dzięki za konkrety.

Data: 2018-05-18 20:32:20
Autor: Sebastian Biały
Jaka drukarka
On 5/18/2018 11:20 AM, Trybun wrote:
słyszałem np. że taka drukarka wymaga wcześniejszego włączenia, aby się nagrzała..

Jakieś 20 sekund. To mniej więcej tyle samo co "czyszczenie głowic" w atramentowym szajsie.

Data: 2018-05-18 14:36:36
Autor: Myjk
Jaka drukarka
Fri, 18 May 2018 11:04:06 +0200, BQB
Toner w laserówce nie zaschnie, ale jak będzie zbyt wilgotny, to się grudki zrobią.

Mam małą drukarkę Canona -- toner już chyba ze 3 lata siedzi i nadal porządnie drukuje.
Z wilgotnością to różnie bywa, czasem i 80%
bywa. ;)

--
Pozdor
Myjk

Data: 2018-05-18 11:07:42
Autor: ń
Jaka drukarka
Sam sobie odpowiedziałeś.
Miętolisz, żeby obudzić Animkę?
BTW "kilka razy w roku" to można pójść do sąsiadki. Nie zawsze taniej, ale przyjemniej ;-)


-- -- -
Używanie praktycznie kilka razy w roku. W atramentówkach problemem są zasychające dysze.

Data: 2018-05-18 11:31:19
Autor: Trybun
Jaka drukarka
W dniu 2018-05-18 o 11:07, ń pisze:
Sam sobie odpowiedziałeś.
Miętolisz, żeby obudzić Animkę?
BTW "kilka razy w roku" to można pójść do sąsiadki. Nie zawsze taniej, ale przyjemniej ;-)


W laserowych zasychają czy nie?

Takie zapotrzebowanie. A sąsiadki lepiej nie przyzwyczajać do pewnych zachowań. Wejdzie jej w krew i już się nie opędzisz.

P.S. zacznij wreszcie po ludzku cytować, czyli pod tekstem do którego się odnosisz.

Data: 2018-05-18 12:26:02
Autor: ń
Jaka drukarka
Nie ma co zasychać. Pamiętaj o przykryciu drukarki, żeby się nie kurzyła i żeby plastiki nie zmieniały koloru od światła. Warto też odłączyć od prądu, bo stand-by jednak coś tam bierze i wytwarza ciepło, które lubią robaczki ;-)
Na podobny backup jak już wszystko padnie i ewentualnie pod pachę do samochodu mam Ricoh SP204 (były różne warianty). Wszystko tak cienkie i ugina się, że strach dotykać ;-)

Data: 2018-05-18 14:49:26
Autor: Trybun
Jaka drukarka
W dniu 2018-05-18 o 12:26, ń pisze:
Nie ma co zasychać. Pamiętaj o przykryciu drukarki, żeby się nie kurzyła i żeby plastiki nie zmieniały koloru od światła. Warto też odłączyć od prądu, bo stand-by jednak coś tam bierze i wytwarza ciepło, które lubią robaczki ;-)
Na podobny backup jak już wszystko padnie i ewentualnie pod pachę do samochodu mam Ricoh SP204 (były różne warianty). Wszystko tak cienkie i ugina się, że strach dotykać ;-)


Ma co.. Drukarkę mam opatuloną w kawał płótna, na dostatek rodzaj futerału, uszytego ze skóry. Jednak wcale to nie przeszkadza zasychać atramentowi..

Data: 2018-05-18 15:09:39
Autor: RadoslawF
Jaka drukarka
W dniu 2018-05-18 o 14:49, Trybun pisze:

Nie ma co zasychać. Pamiętaj o przykryciu drukarki, żeby się nie kurzyła i żeby plastiki nie zmieniały koloru od światła. Warto też odłączyć od prądu, bo stand-by jednak coś tam bierze i wytwarza ciepło, które lubią robaczki ;-)
Na podobny backup jak już wszystko padnie i ewentualnie pod pachę do samochodu mam Ricoh SP204 (były różne warianty). Wszystko tak cienkie i ugina się, że strach dotykać ;-)


Ma co.. Drukarkę mam opatuloną w kawał płótna, na dostatek rodzaj futerału, uszytego ze skóry. Jednak wcale to nie przeszkadza zasychać atramentowi..

Ty tak na poważnie?


Pozdrawiam

Data: 2018-05-27 11:47:41
Autor: Trybun
Jaka drukarka
W dniu 2018-05-18 o 15:09, RadoslawF pisze:
W dniu 2018-05-18 o 14:49, Trybun pisze:

Nie ma co zasychać. Pamiętaj o przykryciu drukarki, żeby się nie kurzyła i żeby plastiki nie zmieniały koloru od światła. Warto też odłączyć od prądu, bo stand-by jednak coś tam bierze i wytwarza ciepło, które lubią robaczki ;-)
Na podobny backup jak już wszystko padnie i ewentualnie pod pachę do samochodu mam Ricoh SP204 (były różne warianty). Wszystko tak cienkie i ugina się, że strach dotykać ;-)


Ma co.. Drukarkę mam opatuloną w kawał płótna, na dostatek rodzaj futerału, uszytego ze skóry. Jednak wcale to nie przeszkadza zasychać atramentowi..

Ty tak na poważnie?


Pozdrawiam


Tak, mam ją sporo lat a ani razu nie wymagała odkurzania.

Data: 2018-05-27 23:18:10
Autor: Animka
Jaka drukarka
W dniu 2018-05-27 o 11:47, Trybun pisze:
W dniu 2018-05-18 o 15:09, RadoslawF pisze:
W dniu 2018-05-18 o 14:49, Trybun pisze:

Nie ma co zasychać. Pamiętaj o przykryciu drukarki, żeby się nie
kurzyła i żeby plastiki nie zmieniały koloru od światła. Warto też
odłączyć od prądu, bo stand-by jednak coś tam bierze i wytwarza
ciepło, które lubią robaczki ;-)
Na podobny backup jak już wszystko padnie i ewentualnie pod pachę do
samochodu mam Ricoh SP204 (były różne warianty). Wszystko tak
cienkie i ugina się, że strach dotykać ;-)


Ma co.. Drukarkę mam opatuloną w kawał płótna, na dostatek rodzaj
futerału, uszytego ze skóry. Jednak wcale to nie przeszkadza zasychać
atramentowi..

Ty tak na poważnie?


Pozdrawiam


Tak, mam ją sporo lat a ani razu nie wymagała odkurzania.

Ale futerał wymagał odkurzenie i wyczyszczenia, uprania.
Jak odkurzam to przelatuję odkurzaczem także drukarke na wierzchu i skaner profilaktycznie.


--
animka

Data: 2018-05-30 14:10:44
Autor: Trybun
Jaka drukarka
W dniu 2018-05-27 o 23:18, Animka pisze:


Tak, mam ją sporo lat a ani razu nie wymagała odkurzania.

Ale futerał wymagał odkurzenie i wyczyszczenia, uprania.
Jak odkurzam to przelatuję odkurzaczem także drukarke na wierzchu i skaner profilaktycznie.



Jest raz na jakiś czas przetarty mokrą ścierką, i to wszystko. Natomiast na samej drukarce nie ma ani śladu kurzu.

Data: 2018-05-30 12:05:20
Autor: robot
Jaka drukarka
W dniu 2018-05-18 o 14:49, Trybun pisze:
W dniu 2018-05-18 o 12:26, ń pisze:
Nie ma co zasychać. Pamiętaj o przykryciu drukarki, żeby się nie kurzyła i żeby plastiki nie zmieniały koloru od światła. Warto też odłączyć od prądu, bo stand-by jednak coś tam bierze i wytwarza ciepło, które lubią robaczki ;-)
Na podobny backup jak już wszystko padnie i ewentualnie pod pachę do samochodu mam Ricoh SP204 (były różne warianty). Wszystko tak cienkie i ugina się, że strach dotykać ;-)


Ma co.. Drukarkę mam opatuloną w kawał płótna, na dostatek rodzaj futerału, uszytego ze skóry. Jednak wcale to nie przeszkadza zasychać atramentowi..

Polecam łój kaczy. Wyciąga promieniowanie elektryczne i uszczelnia.
Możesz go wetrzeć z w twój futerał ze skóry z dodatkiem popiołu i obędzie ok.

Data: 2018-05-30 13:40:33
Autor: Adam
Jaka drukarka
W dniu 2018-05-30 o 12:05, robot pisze:
W dniu 2018-05-18 o 14:49, Trybun pisze:
W dniu 2018-05-18 o 12:26, ń pisze:
Nie ma co zasychać. Pamiętaj o przykryciu drukarki, żeby się nie kurzyła i żeby plastiki nie zmieniały koloru od światła. Warto też odłączyć od prądu, bo stand-by jednak coś tam bierze i wytwarza ciepło, które lubią robaczki ;-)
Na podobny backup jak już wszystko padnie i ewentualnie pod pachę do samochodu mam Ricoh SP204 (były różne warianty). Wszystko tak cienkie i ugina się, że strach dotykać ;-)


Ma co.. Drukarkę mam opatuloną w kawał płótna, na dostatek rodzaj futerału, uszytego ze skóry. Jednak wcale to nie przeszkadza zasychać atramentowi..

Polecam łój kaczy. Wyciąga promieniowanie elektryczne i uszczelnia.
Możesz go wetrzeć z w twój futerał ze skóry z dodatkiem popiołu i obędzie ok.

Ale to musi być koniecznie samiec pstrokaczki, a łój powinien przez trzy dni stać w blasku księżyca - wtedy jego właściwości wydatnie wzrosną.


--
Pozdrawiam.

Adam

Data: 2018-05-30 14:11:14
Autor: Trybun
Jaka drukarka
W dniu 2018-05-30 o 12:05, robot pisze:
W dniu 2018-05-18 o 14:49, Trybun pisze:
W dniu 2018-05-18 o 12:26, ń pisze:
Nie ma co zasychać. Pamiętaj o przykryciu drukarki, żeby się nie kurzyła i żeby plastiki nie zmieniały koloru od światła. Warto też odłączyć od prądu, bo stand-by jednak coś tam bierze i wytwarza ciepło, które lubią robaczki ;-)
Na podobny backup jak już wszystko padnie i ewentualnie pod pachę do samochodu mam Ricoh SP204 (były różne warianty). Wszystko tak cienkie i ugina się, że strach dotykać ;-)


Ma co.. Drukarkę mam opatuloną w kawał płótna, na dostatek rodzaj futerału, uszytego ze skóry. Jednak wcale to nie przeszkadza zasychać atramentowi..

Polecam łój kaczy. Wyciąga promieniowanie elektryczne i uszczelnia.
Możesz go wetrzeć z w twój futerał ze skóry z dodatkiem popiołu i obędzie ok.


Powszechnie wiadomo że gęsi jest dużo lepszy.

Data: 2018-05-21 12:06:17
Autor: Kamil
Jaka drukarka
Użytkownik "Trybun" napisał:

P.S. zacznij wreszcie po ludzku cytować, czyli pod tekstem do którego się
odnosisz.

Ciekawe skąd się biorą takie kretyńskie zwyczaje? Druga sprawa to używany
czytnik, bo chyba użytkownik nie robi tego celowo.

pzdr

Data: 2018-05-21 14:13:37
Autor: RadoslawF
Jaka drukarka
W dniu 2018-05-21 o 12:06, Kamil pisze:

P.S. zacznij wreszcie po ludzku cytować, czyli pod tekstem do którego się
odnosisz.

Ciekawe skąd się biorą takie kretyńskie zwyczaje? Druga sprawa to używany
czytnik, bo chyba użytkownik nie robi tego celowo.

Jak dla kogoś problem sprawia przeniesienie kursora pod cytowany
tekst to niech zrezygnuje z pisania w usenecie. W innym
przypadku robi z siebie buca.


Pozdrawiam

Data: 2018-05-21 19:51:09
Autor: collie
Jaka drukarka
W dniu 21.05.2018 14:13, RadoslawF pisze:

W dniu 2018-05-21 o 12:06, Kamil pisze:

P.S. zacznij wreszcie po ludzku cytować, czyli pod tekstem do którego się
odnosisz.

Ciekawe skąd się biorą takie kretyńskie zwyczaje? Druga sprawa to używany
czytnik, bo chyba użytkownik nie robi tego celowo.

Jak dla kogoś problem sprawia przeniesienie kursora pod cytowany
tekst to niech zrezygnuje z pisania w usenecie. W innym
przypadku robi z siebie buca.

On nie robi z siebie buca. On jest bucem, m.in. piszącym nad cytatem.

Data: 2018-05-22 00:23:19
Autor: Akarm
Jaka drukarka
W dniu 2018-05-21 o 12:06, Kamil pisze:

bo chyba użytkownik nie robi tego celowo.

Ależ oczywiście, że robi to celowo.
Ten prostak już dawno (jeszcze jako "666") oświadczył, że ma w dupie głupich dyskutantów stosujących się do idiotycznych zasad, że ważny jest tylko on i jego widzimisię.  I w sumie ma rację gardząc tymi, którzy z nim dyskutują. Albowiem każdy człowiek mający choć odrobinę szacunku do samego siebie, takiego typa ignoruje. Tylko ci, którzy lubią jak im się pluje prosto w ryj, z zadowoleniem będą twierdzić, że to deszcz pada. A skoro tylko tacy z nim dyskutują, to chamidło ma podstawy uważać, że wszyscy jego rozmówcy są godni pogardy.

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Data: 2018-05-27 11:48:28
Autor: Trybun
Jaka drukarka
W dniu 2018-05-21 o 12:06, Kamil pisze:
Użytkownik "Trybun" napisał:

P.S. zacznij wreszcie po ludzku cytować, czyli pod tekstem do którego się
odnosisz.

Ciekawe skąd się biorą takie kretyńskie zwyczaje? Druga sprawa to używany
czytnik, bo chyba użytkownik nie robi tego celowo.

pzdr


Pewnie przyzwyczajenie z korespondencji służbowej..

Data: 2018-05-27 23:19:35
Autor: Animka
Jaka drukarka
W dniu 2018-05-27 o 11:48, Trybun pisze:
W dniu 2018-05-21 o 12:06, Kamil pisze:
Użytkownik "Trybun" napisał:

P.S. zacznij wreszcie po ludzku cytować, czyli pod tekstem do którego
się
odnosisz.

Ciekawe skąd się biorą takie kretyńskie zwyczaje? Druga sprawa to używany
czytnik, bo chyba użytkownik nie robi tego celowo.

pzdr


Pewnie przyzwyczajenie z korespondencji służbowej..

Oj, nie umie sobie przestawić ptaszka w outloku.


--
animka

Data: 2018-05-27 23:38:43
Autor: BaSk
Jaka drukarka
W dniu 2018-05-27 o 23:19, Animka pisze:
W dniu 2018-05-27 o 11:48, Trybun pisze:
W dniu 2018-05-21 o 12:06, Kamil pisze:
Użytkownik "Trybun" napisał:

P.S. zacznij wreszcie po ludzku cytować, czyli pod tekstem do którego
się
odnosisz.

Ciekawe skąd się biorą takie kretyńskie zwyczaje? Druga sprawa to używany
czytnik, bo chyba użytkownik nie robi tego celowo.

pzdr


Pewnie przyzwyczajenie z korespondencji służbowej..

Oj, nie umie sobie przestawić ptaszka w outloku.


No, to wielce prawdopodobne, że to problem, hm, hm - ptaszka  :-)

--
  Powiedzenie oddające ducha Ameryki:

"Cokolwiek robisz
    -   rób to dobrze!"
Rzymskie (podobno):
Quidqiud agis prudenter agas et respice finem

Data: 2018-05-30 14:12:11
Autor: Trybun
Jaka drukarka
W dniu 2018-05-27 o 23:19, Animka pisze:
W dniu 2018-05-27 o 11:48, Trybun pisze:
W dniu 2018-05-21 o 12:06, Kamil pisze:
Użytkownik "Trybun" napisał:

P.S. zacznij wreszcie po ludzku cytować, czyli pod tekstem do którego
się
odnosisz.

Ciekawe skąd się biorą takie kretyńskie zwyczaje? Druga sprawa to używany
czytnik, bo chyba użytkownik nie robi tego celowo.

pzdr


Pewnie przyzwyczajenie z korespondencji służbowej..

Oj, nie umie sobie przestawić ptaszka w outloku.



Może tak, a może to poza na indywidualistę.. Albo, jak już pisałem - stare nawyki. W sumie - jego problem.

Data: 2018-05-18 13:28:14
Autor: Chris
Jaka drukarka
W dniu 2018-05-18 o 10:44, Trybun pisze:
Atrament czy laser? Potrzebne urządzenie wielofunkcyjne. Używanie
praktycznie kilka razy w roku. W atramentówkach problemem są zasychające
dysze. Jak sprawa wygląda z tym w laserówkach?

Canon z tuszami zintegrowanymi z głowicami typu PG-40/540/545
Mam Canona od lat i nigdy nie miałem problemu z dyszami a potrafiłem użyć raz na pół roku.

--
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej - Albert Einstein

Data: 2018-05-18 14:52:47
Autor: Trybun
Jaka drukarka
W dniu 2018-05-18 o 13:28, Chris pisze:
W dniu 2018-05-18 o 10:44, Trybun pisze:
Atrament czy laser? Potrzebne urządzenie wielofunkcyjne. Używanie
praktycznie kilka razy w roku. W atramentówkach problemem są zasychające
dysze. Jak sprawa wygląda z tym w laserówkach?

Canon z tuszami zintegrowanymi z głowicami typu PG-40/540/545
Mam Canona od lat i nigdy nie miałem problemu z dyszami a potrafiłem użyć raz na pół roku.


Właśnie mam Pixmę MP150. I jest to wręcz unikat pod względem odporności na zasychanie. Warunek jest jeden - oryginalne tusze. Drukarkę mam już jakieś 10lat, pierwsze dwa atramenty - oryginały - i żadnych problemów z zasychaniem. Następne dałem do napełnienia w serwisie komputerowym, niby 15zł zamiast 120, ale już po tygodniu trzeba dysze ręcznie udrażniać (odmaczać w specjalnym płynie). Jako że coraz trudniej dostać oryginały, zamówiłem zestaw wysyłkowo, niby oryginały, ale zasychają w tempie równym temu jak napełnione w serwisie, czyli pewnie  jakieś trefne za normalną cenę..

Data: 2018-05-18 14:47:23
Autor: Dominik Ałaszewski
Jaka drukarka
Dnia 18.05.2018 Trybun <cheilmx@jachu.ru> napisał/a:

Właśnie mam Pixmę MP150. I jest to wręcz unikat pod względem odporności na zasychanie. Warunek jest jeden - oryginalne tusze. Drukarkę mam już

Ja mam od 4,5 roku Brothera DCP-J140W, od skończenia tuszy startowych jadę na zamiennikach (ok. 10 zł za kolor). Nigdy nie było problemu z zasychaniem, bywały przerwy w drukowaniu 6-8 tygodni, byle tylko
było podłączone zasilanie, drukarka zadba o siebie sama.

https://goo.gl/cKoo5W

IMHO do sporadycznych wydruków laser się nie opłaca.

--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"W życiu piękne są tylko chwile..." (Ryszard Riedel)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Pisząc na priv zmień domenę na gmail.

Data: 2018-05-18 17:58:37
Autor: ń
Jaka drukarka
Najtańsze lasery nówki ze sklepu były poniżej 300 zł.


-- -- -
do sporadycznych wydruków laser się nie opłaca.

Data: 2018-05-18 15:00:45
Autor: Chris
Jaka drukarka
W dniu 2018-05-18 o 14:52, Trybun pisze:
W dniu 2018-05-18 o 13:28, Chris pisze:
W dniu 2018-05-18 o 10:44, Trybun pisze:
Atrament czy laser? Potrzebne urządzenie wielofunkcyjne. Używanie
praktycznie kilka razy w roku. W atramentówkach problemem są zasychające
dysze. Jak sprawa wygląda z tym w laserówkach?

Canon z tuszami zintegrowanymi z głowicami typu PG-40/540/545
Mam Canona od lat i nigdy nie miałem problemu z dyszami a potrafiłem
użyć raz na pół roku.


Właśnie mam Pixmę MP150. I jest to wręcz unikat pod względem odporności
na zasychanie. Warunek jest jeden - oryginalne tusze. Drukarkę mam już
jakieś 10lat, pierwsze dwa atramenty - oryginały - i żadnych problemów z
zasychaniem. Następne dałem do napełnienia w serwisie komputerowym, niby
15zł zamiast 120, ale już po tygodniu trzeba dysze ręcznie udrażniać
(odmaczać w specjalnym płynie). Jako że coraz trudniej dostać oryginały,
zamówiłem zestaw wysyłkowo, niby oryginały, ale zasychają w tempie
równym temu jak napełnione w serwisie, czyli pewnie  jakieś trefne za
normalną cenę..


Miałem wcześniej podobną tylko z FAX-em, ale padł zasilacz i nie dało się kupić drugiego więc cała sprawna drukarka poszła do kosza :(

Teraz mam MG3610 (albo podobna bo wygląda tak samo), samą drukarkę ostatnio kupiłem za 50 zł z przesyłką w 100% sprawną bo myślałem że moja siadła ale działa do dziś :) więc ta za 50zł poszła dla znajomego.

--
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej - Albert Einstein

Data: 2018-05-19 23:40:07
Autor: Kamil
Jaka drukarka
Użytkownik "Chris" napisał:

Miałem wcześniej podobną tylko z FAX-em, ale padł zasilacz i nie dało się kupić drugiego więc cała sprawna drukarka poszła do kosza :(

Teraz mam MG3610 (albo podobna bo wygląda tak samo), samą drukarkę ostatnio kupiłem za 50 zł z przesyłką w 100% sprawną bo myślałem że moja siadła ale działa do dziś :) więc ta za 50zł poszła dla znajomego.

Kretyn pisze pamietnik. Kogo obchodzi co on miał, czy ma? Niech sobie przeczyta swoją stopkę.

BZPZDR

Data: 2018-05-22 10:22:44
Autor: Chris
Jaka drukarka
W dniu 2018-05-19 o 23:40, Kamil pisze:
Użytkownik "Chris" napisał:

Miałem wcześniej podobną tylko z FAX-em, ale padł zasilacz i nie dało
się kupić drugiego więc cała sprawna drukarka poszła do kosza :(

Teraz mam MG3610 (albo podobna bo wygląda tak samo), samą drukarkę
ostatnio kupiłem za 50 zł z przesyłką w 100% sprawną bo myślałem że
moja siadła ale działa do dziś :) więc ta za 50zł poszła dla znajomego.

Kretyn pisze pamietnik. Kogo obchodzi co on miał, czy ma? Niech sobie
przeczyta swoją stopkę.

Kretyna to poszukaj sobie przed lustrem.

--
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej - Albert Einstein

Data: 2018-05-27 11:49:53
Autor: Trybun
Jaka drukarka
W dniu 2018-05-18 o 15:00, Chris pisze:
W dniu 2018-05-18 o 14:52, Trybun pisze:
W dniu 2018-05-18 o 13:28, Chris pisze:
W dniu 2018-05-18 o 10:44, Trybun pisze:
Atrament czy laser? Potrzebne urządzenie wielofunkcyjne. Używanie
praktycznie kilka razy w roku. W atramentówkach problemem są zasychające
dysze. Jak sprawa wygląda z tym w laserówkach?

Canon z tuszami zintegrowanymi z głowicami typu PG-40/540/545
Mam Canona od lat i nigdy nie miałem problemu z dyszami a potrafiłem
użyć raz na pół roku.


Właśnie mam Pixmę MP150. I jest to wręcz unikat pod względem odporności
na zasychanie. Warunek jest jeden - oryginalne tusze. Drukarkę mam już
jakieś 10lat, pierwsze dwa atramenty - oryginały - i żadnych problemów z
zasychaniem. Następne dałem do napełnienia w serwisie komputerowym, niby
15zł zamiast 120, ale już po tygodniu trzeba dysze ręcznie udrażniać
(odmaczać w specjalnym płynie). Jako że coraz trudniej dostać oryginały,
zamówiłem zestaw wysyłkowo, niby oryginały, ale zasychają w tempie
równym temu jak napełnione w serwisie, czyli pewnie  jakieś trefne za
normalną cenę..


Miałem wcześniej podobną tylko z FAX-em, ale padł zasilacz i nie dało się kupić drugiego więc cała sprawna drukarka poszła do kosza :(

Teraz mam MG3610 (albo podobna bo wygląda tak samo), samą drukarkę ostatnio kupiłem za 50 zł z przesyłką w 100% sprawną bo myślałem że moja siadła ale działa do dziś :) więc ta za 50zł poszła dla znajomego.


Dzisiaj i nową drukarkę idzie dostać za śmiesznie małe pieniądze. Jednak jest haczyk - do tych tanich z reguły tusze są astronomicznie drogie. Tak że przed zakupem lepiej dobrze sprawę rozpatrzyć, bo jak powyżej - nie sztuka kupić tanio..

Data: 2018-05-27 23:47:08
Autor: Animka
Jaka drukarka
W dniu 2018-05-27 o 11:49, Trybun pisze:
W dniu 2018-05-18 o 15:00, Chris pisze:
W dniu 2018-05-18 o 14:52, Trybun pisze:
W dniu 2018-05-18 o 13:28, Chris pisze:
W dniu 2018-05-18 o 10:44, Trybun pisze:
Atrament czy laser? Potrzebne urządzenie wielofunkcyjne. Używanie
praktycznie kilka razy w roku. W atramentówkach problemem są
zasychające
dysze. Jak sprawa wygląda z tym w laserówkach?

Canon z tuszami zintegrowanymi z głowicami typu PG-40/540/545
Mam Canona od lat i nigdy nie miałem problemu z dyszami a potrafiłem
użyć raz na pół roku.


Właśnie mam Pixmę MP150. I jest to wręcz unikat pod względem odporności
na zasychanie. Warunek jest jeden - oryginalne tusze. Drukarkę mam już
jakieś 10lat, pierwsze dwa atramenty - oryginały - i żadnych problemów z
zasychaniem. Następne dałem do napełnienia w serwisie komputerowym, niby
15zł zamiast 120, ale już po tygodniu trzeba dysze ręcznie udrażniać
(odmaczać w specjalnym płynie). Jako że coraz trudniej dostać oryginały,
zamówiłem zestaw wysyłkowo, niby oryginały, ale zasychają w tempie
równym temu jak napełnione w serwisie, czyli pewnie  jakieś trefne za
normalną cenę..


Miałem wcześniej podobną tylko z FAX-em, ale padł zasilacz i nie dało
się kupić drugiego więc cała sprawna drukarka poszła do kosza :(

Teraz mam MG3610 (albo podobna bo wygląda tak samo), samą drukarkę
ostatnio kupiłem za 50 zł z przesyłką w 100% sprawną bo myślałem że
moja siadła ale działa do dziś :) więc ta za 50zł poszła dla znajomego.


Dzisiaj i nową drukarkę idzie dostać za śmiesznie małe pieniądze. Jednak
jest haczyk - do tych tanich z reguły tusze są astronomicznie drogie.
Tak że przed zakupem lepiej dobrze sprawę rozpatrzyć, bo jak powyżej -
nie sztuka kupić tanio..

http://allegro.pl/tania-hp-deskjet-3520-wifi-duplex-tusze-364xl-fv-i5466610810.html?bi_term=poradnik&bi_m=elektronika-art-offer-tiles&bi_s=internal&bi_c=117239&

https://allegro.pl/uzytkownik/obro1?order=m

http://allegro.pl/4x-tusze-do-drukarki-hp-4620-3520-6510-b109-364xl-i6957266417.html

W tych drukarkach tusze nie zasychają. Drukarke można wyłączyć.









--
animka

Data: 2018-05-30 14:13:06
Autor: Trybun
Jaka drukarka
W dniu 2018-05-27 o 23:47, Animka pisze:
W dniu 2018-05-27 o 11:49, Trybun pisze:
W dniu 2018-05-18 o 15:00, Chris pisze:
W dniu 2018-05-18 o 14:52, Trybun pisze:
W dniu 2018-05-18 o 13:28, Chris pisze:
W dniu 2018-05-18 o 10:44, Trybun pisze:
Atrament czy laser? Potrzebne urządzenie wielofunkcyjne. Używanie
praktycznie kilka razy w roku. W atramentówkach problemem są
zasychające
dysze. Jak sprawa wygląda z tym w laserówkach?

Canon z tuszami zintegrowanymi z głowicami typu PG-40/540/545
Mam Canona od lat i nigdy nie miałem problemu z dyszami a potrafiłem
użyć raz na pół roku.


Właśnie mam Pixmę MP150. I jest to wręcz unikat pod względem odporności
na zasychanie. Warunek jest jeden - oryginalne tusze. Drukarkę mam już
jakieś 10lat, pierwsze dwa atramenty - oryginały - i żadnych problemów z
zasychaniem. Następne dałem do napełnienia w serwisie komputerowym, niby
15zł zamiast 120, ale już po tygodniu trzeba dysze ręcznie udrażniać
(odmaczać w specjalnym płynie). Jako że coraz trudniej dostać oryginały,
zamówiłem zestaw wysyłkowo, niby oryginały, ale zasychają w tempie
równym temu jak napełnione w serwisie, czyli pewnie  jakieś trefne za
normalną cenę..


Miałem wcześniej podobną tylko z FAX-em, ale padł zasilacz i nie dało
się kupić drugiego więc cała sprawna drukarka poszła do kosza :(

Teraz mam MG3610 (albo podobna bo wygląda tak samo), samą drukarkę
ostatnio kupiłem za 50 zł z przesyłką w 100% sprawną bo myślałem że
moja siadła ale działa do dziś :) więc ta za 50zł poszła dla znajomego.


Dzisiaj i nową drukarkę idzie dostać za śmiesznie małe pieniądze. Jednak
jest haczyk - do tych tanich z reguły tusze są astronomicznie drogie.
Tak że przed zakupem lepiej dobrze sprawę rozpatrzyć, bo jak powyżej -
nie sztuka kupić tanio..

http://allegro.pl/tania-hp-deskjet-3520-wifi-duplex-tusze-364xl-fv-i5466610810.html?bi_term=poradnik&bi_m=elektronika-art-offer-tiles&bi_s=internal&bi_c=117239& https://allegro.pl/uzytkownik/obro1?order=m

http://allegro.pl/4x-tusze-do-drukarki-hp-4620-3520-6510-b109-364xl-i6957266417.html W tych drukarkach tusze nie zasychają. Drukarke można wyłączyć.

Jakoś tak nie pociągają mnie te zakupy wysyłkowe, taki zakup to ostateczność.
Moją poprzednią drukarkę firmy Lexmark też można było wyłączyć, nie przeszkadzało jej to wcale w zasychaniu.. Oprogramowanie miała bajeranckie, ale hardware to zwykły bubel.

Data: 2018-05-30 14:55:00
Autor: Animka
Jaka drukarka
W dniu 2018-05-30 o 14:13, Trybun pisze:
W dniu 2018-05-27 o 23:47, Animka pisze:
W dniu 2018-05-27 o 11:49, Trybun pisze:
W dniu 2018-05-18 o 15:00, Chris pisze:
W dniu 2018-05-18 o 14:52, Trybun pisze:
W dniu 2018-05-18 o 13:28, Chris pisze:
W dniu 2018-05-18 o 10:44, Trybun pisze:
Atrament czy laser? Potrzebne urządzenie wielofunkcyjne. Używanie
praktycznie kilka razy w roku. W atramentówkach problemem są
zasychające
dysze. Jak sprawa wygląda z tym w laserówkach?

Canon z tuszami zintegrowanymi z głowicami typu PG-40/540/545
Mam Canona od lat i nigdy nie miałem problemu z dyszami a potrafiłem
użyć raz na pół roku.


Właśnie mam Pixmę MP150. I jest to wręcz unikat pod względem
odporności
na zasychanie. Warunek jest jeden - oryginalne tusze. Drukarkę mam już
jakieś 10lat, pierwsze dwa atramenty - oryginały - i żadnych
problemów z
zasychaniem. Następne dałem do napełnienia w serwisie komputerowym,
niby
15zł zamiast 120, ale już po tygodniu trzeba dysze ręcznie udrażniać
(odmaczać w specjalnym płynie). Jako że coraz trudniej dostać
oryginały,
zamówiłem zestaw wysyłkowo, niby oryginały, ale zasychają w tempie
równym temu jak napełnione w serwisie, czyli pewnie  jakieś trefne za
normalną cenę..


Miałem wcześniej podobną tylko z FAX-em, ale padł zasilacz i nie dało
się kupić drugiego więc cała sprawna drukarka poszła do kosza :(

Teraz mam MG3610 (albo podobna bo wygląda tak samo), samą drukarkę
ostatnio kupiłem za 50 zł z przesyłką w 100% sprawną bo myślałem że
moja siadła ale działa do dziś :) więc ta za 50zł poszła dla znajomego.


Dzisiaj i nową drukarkę idzie dostać za śmiesznie małe pieniądze. Jednak
jest haczyk - do tych tanich z reguły tusze są astronomicznie drogie.
Tak że przed zakupem lepiej dobrze sprawę rozpatrzyć, bo jak powyżej -
nie sztuka kupić tanio..

http://allegro.pl/tania-hp-deskjet-3520-wifi-duplex-tusze-364xl-fv-i5466610810.html?bi_term=poradnik&bi_m=elektronika-art-offer-tiles&bi_s=internal&bi_c=117239&


https://allegro.pl/uzytkownik/obro1?order=m

http://allegro.pl/4x-tusze-do-drukarki-hp-4620-3520-6510-b109-364xl-i6957266417.html


W tych drukarkach tusze nie zasychają. Drukarke można wyłączyć.

Jakoś tak nie pociągają mnie te zakupy wysyłkowe, taki zakup to
ostateczność.
Moją poprzednią drukarkę firmy Lexmark też można było wyłączyć, nie
przeszkadzało jej to wcale w zasychaniu.. Oprogramowanie miała
bajeranckie, ale hardware to zwykły bubel.

Lexmark (pierwszy typ) była moją pierwszą drukarką. Tusze kosztowały tak jak kształtował się dolar w przeliczeniu na złotówki. Bardzo drogie. Raz przywiozla mi w prezencie siostra ze Szwecji, bo miała bogatego męża i sama trochę pracowała jak tam porobiła te szwedzkie kursy.
Po jakimś dłuższym czasie zobaczylam na giełdzie pod Stodołą polskie zamienniki czarne i kolorowe. Zaczęlam kupować, bo nie były takie drogie.
Następnie nauczylam się napełniać czarnym atramentem przez strzykawkę. Drukowala lepiej niż dolarowy oryginał.
Koloru niestety nie dało sie napełnić, ale i tak zmieniłam system na nowszy i do tej całej nowobogackiej drukarki nigdzie nie było sterowników pod system. Szlag mnie trafił. Stracilam cierpliwość i sprzedałam ją prawie za darmo na allegro. Przyjechał po nią studencik, który miał drukować swoją pracę magisterską, a do tego koloru nie potrzeba.


--
animka

Data: 2018-05-30 15:53:50
Autor: ń
Jaka drukarka
Naprawdę nie szkoda Ci czasu i życia na pisanie tych wszystkich pierdół?


-- -- -
"Animka" <animka@tonieja.wp.pl> wrote in message news:pem79j$2fr$1news.icm.edu.pl...

Data: 2018-05-31 09:54:00
Autor: Trybun
Jaka drukarka
W dniu 2018-05-30 o 15:53, ń pisze:
Naprawdę nie szkoda Ci czasu i życia na pisanie tych wszystkich pierdół?




Ty też nie zapominaj że tu nie jakieś specjalistyczne forum, a zwykła grupa dyskusyjna.

Data: 2018-05-31 09:48:59
Autor: Trybun
Jaka drukarka
W dniu 2018-05-30 o 14:55, Animka pisze:

Jakoś tak nie pociągają mnie te zakupy wysyłkowe, taki zakup to
ostateczność.
Moją poprzednią drukarkę firmy Lexmark też można było wyłączyć, nie
przeszkadzało jej to wcale w zasychaniu.. Oprogramowanie miała
bajeranckie, ale hardware to zwykły bubel.

Lexmark (pierwszy typ) była moją pierwszą drukarką. Tusze kosztowały tak jak kształtował się dolar w przeliczeniu na złotówki. Bardzo drogie. Raz przywiozla mi w prezencie siostra ze Szwecji, bo miała bogatego męża i sama trochę pracowała jak tam porobiła te szwedzkie kursy.
Po jakimś dłuższym czasie zobaczylam na giełdzie pod Stodołą polskie zamienniki czarne i kolorowe. Zaczęlam kupować, bo nie były takie drogie.
Następnie nauczylam się napełniać czarnym atramentem przez strzykawkę. Drukowala lepiej niż dolarowy oryginał.
Koloru niestety nie dało sie napełnić, ale i tak zmieniłam system na nowszy i do tej całej nowobogackiej drukarki nigdzie nie było sterowników pod system. Szlag mnie trafił. Stracilam cierpliwość i sprzedałam ją prawie za darmo na allegro. Przyjechał po nią studencik, który miał drukować swoją pracę magisterską, a do tego koloru nie potrzeba.



Pierwsze drukarki Lexmarka mogły być dobre. Natomiast ta moja (Z603) to już produkt z czasów szalejącego w świecie kapitalizmu. Wtedy już chyba nikt nie praktykował z dobrą jakością, trwałością i zadowoleniem klienta.

Data: 2018-05-30 14:59:57
Autor: Animka
Jaka drukarka
W dniu 2018-05-30 o 14:13, Trybun pisze:
W dniu 2018-05-27 o 23:47, Animka pisze:
W dniu 2018-05-27 o 11:49, Trybun pisze:
W dniu 2018-05-18 o 15:00, Chris pisze:
W dniu 2018-05-18 o 14:52, Trybun pisze:
W dniu 2018-05-18 o 13:28, Chris pisze:
W dniu 2018-05-18 o 10:44, Trybun pisze:
Atrament czy laser? Potrzebne urządzenie wielofunkcyjne. Używanie
praktycznie kilka razy w roku. W atramentówkach problemem są
zasychające
dysze. Jak sprawa wygląda z tym w laserówkach?

Canon z tuszami zintegrowanymi z głowicami typu PG-40/540/545
Mam Canona od lat i nigdy nie miałem problemu z dyszami a potrafiłem
użyć raz na pół roku.


Właśnie mam Pixmę MP150. I jest to wręcz unikat pod względem
odporności
na zasychanie. Warunek jest jeden - oryginalne tusze. Drukarkę mam już
jakieś 10lat, pierwsze dwa atramenty - oryginały - i żadnych
problemów z
zasychaniem. Następne dałem do napełnienia w serwisie komputerowym,
niby
15zł zamiast 120, ale już po tygodniu trzeba dysze ręcznie udrażniać
(odmaczać w specjalnym płynie). Jako że coraz trudniej dostać
oryginały,
zamówiłem zestaw wysyłkowo, niby oryginały, ale zasychają w tempie
równym temu jak napełnione w serwisie, czyli pewnie  jakieś trefne za
normalną cenę..


Miałem wcześniej podobną tylko z FAX-em, ale padł zasilacz i nie dało
się kupić drugiego więc cała sprawna drukarka poszła do kosza :(

Teraz mam MG3610 (albo podobna bo wygląda tak samo), samą drukarkę
ostatnio kupiłem za 50 zł z przesyłką w 100% sprawną bo myślałem że
moja siadła ale działa do dziś :) więc ta za 50zł poszła dla znajomego.


Dzisiaj i nową drukarkę idzie dostać za śmiesznie małe pieniądze. Jednak
jest haczyk - do tych tanich z reguły tusze są astronomicznie drogie.
Tak że przed zakupem lepiej dobrze sprawę rozpatrzyć, bo jak powyżej -
nie sztuka kupić tanio..

http://allegro.pl/tania-hp-deskjet-3520-wifi-duplex-tusze-364xl-fv-i5466610810.html?bi_term=poradnik&bi_m=elektronika-art-offer-tiles&bi_s=internal&bi_c=117239&


https://allegro.pl/uzytkownik/obro1?order=m

http://allegro.pl/4x-tusze-do-drukarki-hp-4620-3520-6510-b109-364xl-i6957266417.html


W tych drukarkach tusze nie zasychają. Drukarke można wyłączyć.

Jakoś tak nie pociągają mnie te zakupy wysyłkowe, taki zakup to
ostateczność.
Moją poprzednią drukarkę firmy Lexmark też można było wyłączyć, nie
przeszkadzało jej to wcale w zasychaniu.. Oprogramowanie miała
bajeranckie, ale hardware to zwykły bubel.

Moja nie zasychała. Jak zamieniałeś pojemnik z czarnego na kolorowy i odwrotnie to drukarka ma z boku specjalne miejsce na nieużywany pojemnik, który zapobiegał wysychaniu tuszu.
W programie drukarki była w razie czego opcja przeczyszczenia jakby zaczęła kiepsko drukować.

--
animka

Data: 2018-05-30 15:35:15
Autor: jedrek
tępa animko TNIJ CYTATY
BLONDYNA Animka naśmieciła w news:pem79i$2fs$1news.icm.edu.pl

CIACH!!!

Naucz się w końcu PIPO Animko ciąć cytaty! Masz taki chlew w swoich nic nie wnoszących odpowiedziach jak w spuchniętej do bólu bezproduktywnej biurkowej budżetówce w teoretycznej Polsce.
Nadawałabyś się idealnie na współczesnego gimbę-programistę, tworzyła być wybitnie spuchnięte, niezoptymalizowanego kody oprogramowania, żeby coraz więcej ramu żarło i coraz większych mocy przerobowych wymagało, to samo co 10 lat wcześniej robiła sprawnie kilkadziesiąt razy słabsza maszyna.

Cytat to takie coś co NIE ma więcej linii niż twoje własne wypociny o niczym!
Jesteś naczelnym śmieciarzem na usenecie.
Zacytuj 2-3 i tyle, a nie śmietnik cytatu z cytatu cytatu z dupy wziętego.
I potem dostajemy animkowy chlew w postaci 6-krotnego zacytowania śmietnika: >>>>>>>

Data: 2018-05-30 15:58:20
Autor: Animka
Chamie, szczylu, prostaku Jędrku
W dniu 2018-05-30 o 15:35, jedrek pisze:
[...]

Wstaw chamie, prostaku tamtego posta. Cały tekst.
Dorwałeś się do internetu bez uprzedniej nauki w szkole.

--
animka

Data: 2018-05-30 18:06:06
Autor: RadoslawF
Chamie, szczylu, prostaku Jędrku
W dniu 2018-05-30 o 15:58, Animka pisze:
W dniu 2018-05-30 o 15:35, jedrek pisze:
[...]

Wstaw chamie, prostaku tamtego posta. Cały tekst.
Dorwałeś się do internetu bez uprzedniej nauki w szkole.

Cham i prostak cytując zostawia takie śmieci:
"W dniu 2018-05-30 o 14:13, Trybun pisze:
> W dniu 2018-05-27 o 23:47, Animka pisze:
>> W dniu 2018-05-27 o 11:49, Trybun pisze:
>>> W dniu 2018-05-18 o 15:00, Chris pisze:
>>>> W dniu 2018-05-18 o 14:52, Trybun pisze:
>>>>> W dniu 2018-05-18 o 13:28, Chris pisze:
>>>>>> W dniu 2018-05-18 o 10:44, Trybun pisze: "

Napiszesz w jakim celu je cytowałaś?


Pozdrawiam

Data: 2018-05-30 19:02:20
Autor: Akarm
[OT] Re: Chamie, szczylu, prostaku Jędrku
W dniu 2018-05-30 o 18:06, RadoslawF pisze:

Cham i prostak cytując zostawia takie śmieci:
"W dniu 2018-05-30 o 14:13, Trybun pisze:
 > W dniu 2018-05-27 o 23:47, Animka pisze:
 >> W dniu 2018-05-27 o 11:49, Trybun pisze:
 >>> W dniu 2018-05-18 o 15:00, Chris pisze:
 >>>> W dniu 2018-05-18 o 14:52, Trybun pisze:
 >>>>> W dniu 2018-05-18 o 13:28, Chris pisze:
 >>>>>> W dniu 2018-05-18 o 10:44, Trybun pisze: "

Napiszesz w jakim celu je cytowałaś?

Czemu pytasz tylko Kaję?
Czyżbyś nie zauważył jeszcze kilku podobnych artystów?

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Data: 2018-05-30 19:48:02
Autor: RadoslawF
[OT] Re: Chamie, szczylu, prostaku Jędrku
W dniu 2018-05-30 o 19:02, Akarm pisze:

Cham i prostak cytując zostawia takie śmieci:
"W dniu 2018-05-30 o 14:13, Trybun pisze:
 > W dniu 2018-05-27 o 23:47, Animka pisze:
 >> W dniu 2018-05-27 o 11:49, Trybun pisze:
 >>> W dniu 2018-05-18 o 15:00, Chris pisze:
 >>>> W dniu 2018-05-18 o 14:52, Trybun pisze:
 >>>>> W dniu 2018-05-18 o 13:28, Chris pisze:
 >>>>>> W dniu 2018-05-18 o 10:44, Trybun pisze: "

Napiszesz w jakim celu je cytowałaś?

Czemu pytasz tylko Kaję?
Czyżbyś nie zauważył jeszcze kilku podobnych artystów?

Za wyzwiska w tytule wątku.


Pozdrawiam

Data: 2018-05-31 02:13:54
Autor: Animka
[OT] Re: Chamie, szczylu, prostaku Jędrku
W dniu 2018-05-30 o 19:48, RadoslawF pisze:

Napiszesz w jakim celu je cytowałaś?

Czemu pytasz tylko Kaję?
Czyżbyś nie zauważył jeszcze kilku podobnych artystów?

Za wyzwiska w tytule wątku.

To ja byłam wyzwana przez jakiegoś pocztkującego srjędrka.


--
animka

Data: 2018-05-31 12:57:15
Autor: RadoslawF
[OT] Re: Chamie, szczylu, prostaku Animko
W dniu 2018-05-31 o 02:13, Animka pisze:

Napiszesz w jakim celu je cytowałaś?

Czemu pytasz tylko Kaję?
Czyżbyś nie zauważył jeszcze kilku podobnych artystów?

Za wyzwiska w tytule wątku.

To ja byłam wyzwana przez jakiegoś pocztkującego srjędrka.

W tytule nie, ale nic straconego już jesteś.


Pozdrawiam

Data: 2018-05-31 11:42:22
Autor: Roman Tyczka
[OT] Re: Chamie, szczylu, prostaku Jędrku
On Wed, 30 May 2018 19:02:20 +0200, Akarm wrote:

W dniu 2018-05-30 o 18:06, RadoslawF pisze:

Cham i prostak cytując zostawia takie śmieci:
"W dniu 2018-05-30 o 14:13, Trybun pisze:
 > W dniu 2018-05-27 o 23:47, Animka pisze:
 >> W dniu 2018-05-27 o 11:49, Trybun pisze:
 >>> W dniu 2018-05-18 o 15:00, Chris pisze:
 >>>> W dniu 2018-05-18 o 14:52, Trybun pisze:
 >>>>> W dniu 2018-05-18 o 13:28, Chris pisze:
 >>>>>> W dniu 2018-05-18 o 10:44, Trybun pisze: "

Napiszesz w jakim celu je cytowałaś?

Czemu pytasz tylko Kaję?
Czyżbyś nie zauważył jeszcze kilku podobnych artystów?

Totalne NTG!

Idźcie z tym chlewem np. na pl.pregierz

--
pozdrawiam
Roman Tyczka

Data: 2018-05-30 19:55:10
Autor: Animka
Chamie, szczylu, prostaku Jędrku
W dniu 2018-05-30 o 18:06, RadoslawF pisze:
W dniu 2018-05-30 o 15:58, Animka pisze:
W dniu 2018-05-30 o 15:35, jedrek pisze:
[...]

Wstaw chamie, prostaku tamtego posta. Cały tekst.
Dorwałeś się do internetu bez uprzedniej nauki w szkole.

Cham i prostak cytując zostawia takie śmieci:
"W dniu 2018-05-30 o 14:13, Trybun pisze:
W dniu 2018-05-27 o 23:47, Animka pisze:
W dniu 2018-05-27 o 11:49, Trybun pisze:
W dniu 2018-05-18 o 15:00, Chris pisze:
W dniu 2018-05-18 o 14:52, Trybun pisze:
W dniu 2018-05-18 o 13:28, Chris pisze:
W dniu 2018-05-18 o 10:44, Trybun pisze: "

Napiszesz w jakim celu je cytowałaś?

O to ci chodzi? Mogłeś wstawić konkrety. Jesteś niewiarygodny.


W dniu 2018-05-30 o 14:13, Trybun pisze:
> W dniu 2018-05-27 o 23:47, Animka pisze:
>> W dniu 2018-05-27 o 11:49, Trybun pisze:
>>> W dniu 2018-05-18 o 15:00, Chris pisze:
>>>> W dniu 2018-05-18 o 14:52, Trybun pisze:
>>>>> W dniu 2018-05-18 o 13:28, Chris pisze:
>>>>>> W dniu 2018-05-18 o 10:44, Trybun pisze:
>>>>>>> Atrament czy laser? Potrzebne urządzenie wielofunkcyjne. Używanie
>>>>>>> praktycznie kilka razy w roku. W atramentówkach problemem są
>>>>>>> zasychające
>>>>>>> dysze. Jak sprawa wygląda z tym w laserówkach?
>>>>>>
>>>>>> Canon z tuszami zintegrowanymi z głowicami typu PG-40/540/545
>>>>>> Mam Canona od lat i nigdy nie miałem problemu z dyszami a potrafiłem
>>>>>> użyć raz na pół roku.
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Właśnie mam Pixmę MP150. I jest to wręcz unikat pod względem
>>>>> odporności
>>>>> na zasychanie. Warunek jest jeden - oryginalne tusze. Drukarkę mam już
>>>>> jakieś 10lat, pierwsze dwa atramenty - oryginały - i żadnych
>>>>> problemów z
>>>>> zasychaniem. Następne dałem do napełnienia w serwisie komputerowym,
>>>>> niby
>>>>> 15zł zamiast 120, ale już po tygodniu trzeba dysze ręcznie udrażniać
>>>>> (odmaczać w specjalnym płynie). Jako że coraz trudniej dostać
>>>>> oryginały,
>>>>> zamówiłem zestaw wysyłkowo, niby oryginały, ale zasychają w tempie
>>>>> równym temu jak napełnione w serwisie, czyli pewnie  jakieś trefne za
>>>>> normalną cenę..
>>>>>
>>>>
>>>> Miałem wcześniej podobną tylko z FAX-em, ale padł zasilacz i nie dało
>>>> się kupić drugiego więc cała sprawna drukarka poszła do kosza
>>>>
>>>> Teraz mam MG3610 (albo podobna bo wygląda tak samo), samą drukarkę
>>>> ostatnio kupiłem za 50 zł z przesyłką w 100% sprawną bo myślałem że
>>>> moja siadła ale działa do dziś więc ta za 50zł poszła dla znajomego.
>>>>
>>>
>>> Dzisiaj i nową drukarkę idzie dostać za śmiesznie małe pieniądze. Jednak
>>> jest haczyk - do tych tanich z reguły tusze są astronomicznie drogie.
>>> Tak że przed zakupem lepiej dobrze sprawę rozpatrzyć, bo jak powyżej -
>>> nie sztuka kupić tanio..
>>
>> http://allegro.pl/tania-hp-deskjet-3520-wifi-duplex-tusze-364xl-fv-i5466610810.html?bi_term=poradnik&bi_m=elektronika-art-offer-tiles&bi_s=internal&bi_c=117239&
>>
>>
>> https://allegro.pl/uzytkownik/obro1?order=m
>>
>> http://allegro.pl/4x-tusze-do-drukarki-hp-4620-3520-6510-b109-364xl-i6957266417.html
>>
>>
>> W tych drukarkach tusze nie zasychają. Drukarke można wyłączyć.
>
> Jakoś tak nie pociągają mnie te zakupy wysyłkowe, taki zakup to
> ostateczność.
> Moją poprzednią drukarkę firmy Lexmark też można było wyłączyć, nie
> przeszkadzało jej to wcale w zasychaniu.. Oprogramowanie miała
> bajeranckie, ale hardware to zwykły bubel.

Moja nie zasychała. Jak zamieniałeś pojemnik z czarnego na kolorowy i odwrotnie to drukarka ma z boku specjalne miejsce na nieużywany pojemnik, który zapobiegał wysychaniu tuszu.
W programie drukarki była w razie czego opcja przeczyszczenia jakby zaczęła kiepsko drukować.


--
animka

Data: 2018-05-30 18:15:56
Autor: Robert Wańkowski
Chamie, szczylu, prostaku Jędrku
W dniu 2018-05-30 o 15:58, Animka pisze:
W dniu 2018-05-30 o 15:35, jedrek pisze:
[...]

Wstaw chamie, prostaku tamtego posta. Cały tekst.
Dorwałeś się do internetu bez uprzedniej nauki w szkole.

Jak dla mnie trochę ostro do Animki. Ale jak widać pomogło. :-)

Robert

Data: 2018-05-31 09:53:35
Autor: Trybun
Jaka drukarka
W dniu 2018-05-30 o 14:59, Animka pisze:

Jakoś tak nie pociągają mnie te zakupy wysyłkowe, taki zakup to
ostateczność.
Moją poprzednią drukarkę firmy Lexmark też można było wyłączyć, nie
przeszkadzało jej to wcale w zasychaniu.. Oprogramowanie miała
bajeranckie, ale hardware to zwykły bubel.

Moja nie zasychała. Jak zamieniałeś pojemnik z czarnego na kolorowy i odwrotnie to drukarka ma z boku specjalne miejsce na nieużywany pojemnik, który zapobiegał wysychaniu tuszu.
W programie drukarki była w razie czego opcja przeczyszczenia jakby zaczęła kiepsko drukować.


W mojej chyba nie było takiego miejsca. A sam program to absolutnie nic nie daje gdy dysze zaschnięte. Trzeba było wyciągnąć pojemniki i odmaczać w specjalnym płynie. Taka kuracja trwała nieraz i dobę.

Data: 2018-05-27 23:50:32
Autor: Animka
Jaka drukarka
W dniu 2018-05-27 o 11:49, Trybun pisze:
W dniu 2018-05-18 o 15:00, Chris pisze:
W dniu 2018-05-18 o 14:52, Trybun pisze:
W dniu 2018-05-18 o 13:28, Chris pisze:
W dniu 2018-05-18 o 10:44, Trybun pisze:
Atrament czy laser? Potrzebne urządzenie wielofunkcyjne. Używanie
praktycznie kilka razy w roku. W atramentówkach problemem są
zasychające
dysze. Jak sprawa wygląda z tym w laserówkach?

Canon z tuszami zintegrowanymi z głowicami typu PG-40/540/545
Mam Canona od lat i nigdy nie miałem problemu z dyszami a potrafiłem
użyć raz na pół roku.


Właśnie mam Pixmę MP150. I jest to wręcz unikat pod względem odporności
na zasychanie. Warunek jest jeden - oryginalne tusze. Drukarkę mam już
jakieś 10lat, pierwsze dwa atramenty - oryginały - i żadnych problemów z
zasychaniem. Następne dałem do napełnienia w serwisie komputerowym, niby
15zł zamiast 120, ale już po tygodniu trzeba dysze ręcznie udrażniać
(odmaczać w specjalnym płynie). Jako że coraz trudniej dostać oryginały,
zamówiłem zestaw wysyłkowo, niby oryginały, ale zasychają w tempie
równym temu jak napełnione w serwisie, czyli pewnie  jakieś trefne za
normalną cenę..


Miałem wcześniej podobną tylko z FAX-em, ale padł zasilacz i nie dało
się kupić drugiego więc cała sprawna drukarka poszła do kosza :(

Teraz mam MG3610 (albo podobna bo wygląda tak samo), samą drukarkę
ostatnio kupiłem za 50 zł z przesyłką w 100% sprawną bo myślałem że
moja siadła ale działa do dziś :) więc ta za 50zł poszła dla znajomego.


Dzisiaj i nową drukarkę idzie dostać za śmiesznie małe pieniądze. Jednak
jest haczyk - do tych tanich z reguły tusze są astronomicznie drogie.
Tak że przed zakupem lepiej dobrze sprawę rozpatrzyć, bo jak powyżej -
nie sztuka kupić tanio..

Bardzo dużo drukowałam. Tusz czarny się skończył po pół roku. a kolorowe parę m-cy później (akurat nie drukowałam ostatnio zdjęć).


--
animka

Data: 2018-05-30 13:42:15
Autor: Kamil
Jaka drukarka
Użytkownik "Animka" napisała:

Bardzo dużo drukowałam. Tusz czarny się skończył po pół roku. a kolorowe parę m-cy później (akurat nie drukowałam ostatnio zdjęć).

Czy ta kretynka nauczy się kiedykolwiek cytowania?

Pzdr

Data: 2018-05-30 14:10:44
Autor: Animka
Jaka drukarka
W dniu 2018-05-30 o 13:42, Kamil pisze:
Użytkownik "Animka" napisała:

Bardzo dużo drukowałam. Tusz czarny się skończył po pół roku. a
kolorowe parę m-cy później (akurat nie drukowałam ostatnio zdjęć).

Czy ta kretynka nauczy się kiedykolwiek cytowania?

A ty debilu co wyciąleś, że nie można sprawdzić kto jak cytował?
Jesteś debilem nad debilami.


--
animka

Data: 2018-05-30 20:01:45
Autor: Adam
Jaka drukarka
W dniu 2018-05-30 o 14:10, Animka pisze:
W dniu 2018-05-30 o 13:42, Kamil pisze:
Użytkownik "Animka" napisała:

Bardzo dużo drukowałam. Tusz czarny się skończył po pół roku. a
kolorowe parę m-cy później (akurat nie drukowałam ostatnio zdjęć).

Czy ta kretynka nauczy się kiedykolwiek cytowania?

A ty debilu co wyciąleś, że nie można sprawdzić kto jak cytował?
Jesteś debilem nad debilami.


Chodzi o to, że cytowałaś cały wątek - zupełnie niepotrzebnie.
Zostawiaj tylko to, na co odpowiadasz, resztę tnij.

Np tutaj - powinienem wyciąć tekst od trzeciej linijki włącznie:
" >> Użytkownik"
aż do końca szóstej linijki włącznie:
" ostatnio zdjęć)."
gdyż to merytorycznie nie odnosi się do aktualnej dyskusji.


--
Pozdrawiam.

Adam

Data: 2018-05-19 01:23:18
Autor: Marek S
Jaka drukarka
W dniu 2018-05-18 o 10:44, Trybun pisze:
Atrament czy laser? Potrzebne urządzenie wielofunkcyjne. Używanie praktycznie kilka razy w roku. W atramentówkach problemem są zasychające dysze. Jak sprawa wygląda z tym w laserówkach?


Osobiście wybrałbym laser. Nie wiem jakiej potrzebujesz - kolor/nie-kolor lecz w każdym z tych wariantów wybrałbym laser. Jest pewien hak - koszty zakupu tonera. Zwróć uwagę na dostępność zamienników nawet jeśli przewidujesz jednokrotną wymianę kartridżów. Sam drukuję niewiele, choć dużo więcej niż Ty planujesz. Zależało mi na dobrym odwzorowaniu koloru więc kupiłem OKI MC363. Nowe "małe" kartridże do niej to ok 1200zł!!! Dopiero po ponad roku używania pojawiły się chipy... choć też bardzo drogie w stosunku do innych modeli. Cena kartrydżów jest więc większa niż zakup drukarki ze starterami. W przypadku tego modelu starter to ok 30% oryginału. Taniej jest więc kupować nowe urządzenie gdy zużyje się toner w tym przypadku.

Co do samej eksploatacji... w laserówkach rozruch jest bardziej kosztowny niż wydruki. Przy skrajnie małych ilościach wydruków (jakie planujesz) nie ma to znaczenia. Toner startowy starczy Ci na wieki eksploatacji. Bębny i inne też się nie zdążą zużyć.

Drukarki atramentowe potrafią stwarzać problemy. Mam ich 3. Najgorsze jest U mnie urządzenie HP Photosmart Premium. Non-stop trzeba czyścić głowice. W połowie drukowania zwykłego czarnego tekstu potrafi "zaschnąć" i drukować szare litery i w paski. Natomiast Epson XP-860 nawet po miesięcznej przerwie wydrukuje wszystko. Tusz zamiennik/oryginał nie robią różnicy. Tak więc powstaje loteria modeli w tym przypadku.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-05-19 17:51:55
Autor: JaNus
Jaka drukarka
W dniu 2018-05-19 o 01:23, Marek S pisze:
Jest pewien hak - koszty zakupu tonera. (...) Nowe "małe" kartridże do niej to ok 1200zł!!!

Ja mam wprawdzie B&W laser, Samsung ML-1665, ale cena tonera wielce
zachęcająca. Dostałem zamienny pojemnik za coś-tam pięćdziesiąt parę
złotych. Jeśli ktoś nie wie, to "toner" nie jest w jakiejś byle puszce,
ale to dość skomplikowany element wykonawczy, zawiera sporo
"inteligencji", więc i cena oryginału (*chyba* ze 4x większa, nie
pamiętam), wydawał się dość uzasadniona.
Tak, czy siak rozrzut może być duży, więc zanim się kupi jakąś
"wspaniała" drukarkę, w cenie zaprawdę atrakcyjnej - trzeba polukać za
kosztami jej materiałów eksploatacyjnych, to pewne.

--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!

Data: 2018-05-19 22:39:22
Autor: Adam
Jaka drukarka
W dniu 2018-05-19 o 17:51, JaNus pisze:
W dniu 2018-05-19 o 01:23, Marek S pisze:
Jest pewien hak - koszty zakupu tonera. (...) Nowe "małe" kartridże do
niej to ok 1200zł!!!

Ja mam wprawdzie B&W laser, Samsung ML-1665, ale cena tonera wielce
zachęcająca. Dostałem zamienny pojemnik za coś-tam pięćdziesiąt parę
złotych. Jeśli ktoś nie wie, to "toner" nie jest w jakiejś byle puszce,
ale to dość skomplikowany element wykonawczy, zawiera sporo
"inteligencji", więc i cena oryginału (*chyba* ze 4x większa, nie
pamiętam), wydawał się dość uzasadniona.
Tak, czy siak rozrzut może być duży, więc zanim się kupi jakąś
"wspaniała" drukarkę, w cenie zaprawdę atrakcyjnej - trzeba polukać za
kosztami jej materiałów eksploatacyjnych, to pewne.


Nie każda drukarka laserowa ma toner zintegrowany z bębnem.
Np. Brother, OKI - osobno toner (tylko plastikowe pudełko, bez "skomplikowanego elementu"), osobno bęben.
Zaleta: tani toner
Wada: nie można sypać byle ścierwa jako toneru, bo szybko można zniszczyć bęben.


--
Pozdrawiam.

Adam

Data: 2018-05-19 23:59:32
Autor: JaNus
Jaka drukarka
W dniu 2018-05-19 o 22:39, Adam pisze:
Nie każda drukarka laserowa ma toner zintegrowany z bębnem. Np.
Brother, OKI - osobno toner (tylko plastikowe pudełko, bez "skomplikowanego elementu"), osobno bęben. Zaleta: tani toner Wada:
nie można sypać byle ścierwa jako toneru, bo szybko można zniszczyć
bęben.

Dla ludzi z głową tam, gdzie być powinna: zaleta (masz wybór).
Dla tych, co ufają w rząd, co to wszystkim robi (hm, hm) "dobrze" -- wada
(bo zawsze wybierają  źle)
   :-)

--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!

Data: 2018-05-20 12:03:43
Autor: Adam
Jaka drukarka
W dniu 2018-05-19 o 23:59, JaNus pisze:
W dniu 2018-05-19 o 22:39, Adam pisze:
Nie każda drukarka laserowa ma toner zintegrowany z bębnem. Np.
Brother, OKI - osobno toner (tylko plastikowe pudełko, bez
"skomplikowanego elementu"), osobno bęben. Zaleta: tani toner Wada:
nie można sypać byle ścierwa jako toneru, bo szybko można zniszczyć
bęben.

Dla ludzi z głową tam, gdzie być powinna: zaleta (masz wybór).

W przypadku toneru zintegrowanego z bębnem: jeśli ktoś kupuje nowy toner lub zamiennik - to zaleta - zawsze ma nowy bęben.
Dla kupującego regenerowany toner, lub dla osoby samej sobie uzupełniającej toner - to wada - drukuje się na starym, coraz bardziej zużytym bębnie.

Dla tych, co ufają w rząd, co to wszystkim robi (hm, hm) "dobrze" -- wada
(bo zawsze wybierają  źle)
  :-)

Nie rozumiem.

Rządowe zamówienia (oraz inne podlegające różnym ministerstwom lub resortom) nie opierają się na jakiejkolwiek logice. Dotyczy to chyba większości tzw. "budżetówki".


--
Pozdrawiam.

Adam

Data: 2018-05-20 13:26:35
Autor: Marek S
Jaka drukarka
W dniu 2018-05-19 o 17:51, JaNus pisze:
W dniu 2018-05-19 o 01:23, Marek S pisze:
Jest pewien hak - koszty zakupu tonera. (...) Nowe "małe" kartridże do niej to ok 1200zł!!!

Ja mam wprawdzie B&W laser, Samsung ML-1665, ale cena tonera wielce
zachęcająca.

Tyle tylko, że wątkotwórca prawdopodobnie na jednym tonerze lata przejedzie przy deklarowanym sposobie używania. Tak więc cena tonera raczej jest mało istotna.


--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-05-27 11:46:48
Autor: Trybun
Jaka drukarka
W dniu 2018-05-18 o 10:44, Trybun pisze:
Atrament czy laser? Potrzebne urządzenie wielofunkcyjne. Używanie praktycznie kilka razy w roku. W atramentówkach problemem są zasychające dysze. Jak sprawa wygląda z tym w laserówkach?


Dziękuję wszystkim za opinię i zainteresowanie. Jak na razie pozostaje przy atramentówce, udało mi się kupić oryginalne tusze na wyprzedaży to i na razie nie rozpatruję już zakupu nowego sprzętu.

Jaka drukarka

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona