On 2013-01-29, Marcin N <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wrote:

Jaką oni mają tam dokładność?

Zadna. Maja w czasie w pomiaru utrzymywac stala odleglosc, ale to zalezy
tylko od tego co kieruje. Nieraz widac jak gonia kogos na jakiejs ekspresowce
i mierza predkosc z odleglosci 200-300m czasami tez pojazd znika z kadru
na zakretach.

--
Artur
ZZR 1200

W dniu środa, 30 stycznia 2013 10:45:47 UTC+1 użytkownik AZ napisał:

On 2013-01-29, Marcin N <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wrote:

> Jaką oni mają tam dokładność?

>

Zadna. Maja w czasie w pomiaru utrzymywac stala odleglosc, ale to zalezy

tylko od tego co kieruje. Nieraz widac jak gonia kogos na jakiejs ekspresowce

i mierza predkosc z odleglosci 200-300m czasami tez pojazd znika z kadru

na zakretach.



-- Artur

ZZR 1200

I dlatego w czasie pomiaru nagrywają film. Na nim da się sprawdzić czy była stała odległość w czasie pomiaru. Milicja Obywatelska robiła na taką okoliczność dwa zdjęcia w ustalonym odstępie czasu.

W dniu 2013-01-30 10:45, AZ pisze:

On 2013-01-29, Marcin N <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wrote:

Jaką oni mają tam dokładność?

Zadna. Maja w czasie w pomiaru utrzymywac stala odleglosc, ale to zalezy
tylko od tego co kieruje. Nieraz widac jak gonia kogos na jakiejs ekspresowce
i mierza predkosc z odleglosci 200-300m czasami tez pojazd znika z kadru
na zakretach.

No dobra, to idĹşmy dalej.
Czy ktoś z Was próbował nie przyjąć mandatu i wygrać sprawę w sądzie?
Skoro nie mają pomiaru mojej prędkości ani odległości ode mnie w czasie pomiaru - to sprawa powinna być umorzona z braku dowodów, nie?


--
MN

Użytkownik "Marcin N" <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> napisał w wiadomości news:kebnrn$jgo$1news.task.gda.pl...

W dniu 2013-01-30 10:45, AZ pisze:

On 2013-01-29, Marcin N <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wrote:

Jaką oni mają tam dokładność?

Zadna. Maja w czasie w pomiaru utrzymywac stala odleglosc, ale to zalezy
tylko od tego co kieruje. Nieraz widac jak gonia kogos na jakiejs ekspresowce
i mierza predkosc z odleglosci 200-300m czasami tez pojazd znika z kadru
na zakretach.

No dobra, to idźmy dalej.
Czy ktoś z Was próbował nie przyjąć mandatu i wygrać sprawę w sądzie?
Skoro nie mają pomiaru mojej prędkości ani odległości ode mnie w czasie pomiaru - to sprawa powinna być umorzona z braku dowodów, nie?

ciągle mam taki zamiar, ale niestety chyba za grzecznie jeżdżę, bo nigdy mnie mobilne studio nagrań nie zatrzymało ...


@

W dniu 2013-01-30 19:13, Marcin N pisze:
> Czy ktoś z Was próbował nie przyjąć mandatu i wygrać sprawę w sądzie?
> Skoro nie mają pomiaru mojej prędkości ani odległości ode mnie w czasie pomiaru - to sprawa powinna być umorzona z braku dowodów, nie?

Oni to mierzą - jak twierdzą - zgodnie z instrukcją.
Jeśli to zakwestionujesz, to albo sąd powoła rzeczoznawcę - eksperta od analizy obrazu,
który sprawdzi czy ich prędkość względem twojej mieściła się w jakimś dopuszczalnym zakresie,
albo też "da wiarę" stróżom prawa, że tak właśnie było, i wyśle cię na drzewo...
Z moich doświadczeń (ogólnie, z sądami, ale nie z radarami) wynika że może być różnie.
Sąd sądowi nierówny.


--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepowaĹźne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

W dniu 2013-01-31 10:07, Jakub Witkowski pisze:

W dniu 2013-01-30 19:13, Marcin N pisze:
 > Czy ktoś z Was prĂłbował nie przyjąć mandatu i wygrać sprawę w sądzie?
 > Skoro nie mają pomiaru mojej prędkości ani odległości ode mnie w
czasie pomiaru - to sprawa powinna być umorzona z braku dowodów, nie?

Oni to mierzą - jak twierdzą - zgodnie z instrukcją.
Jeśli to zakwestionujesz, to albo sąd powoła rzeczoznawcę - eksperta od
analizy obrazu,
który sprawdzi czy ich prędkość względem twojej mieściła się w jakimś
dopuszczalnym zakresie,
albo też "da wiarę" stróżom prawa, że tak właśnie było, i wyśle cię na
drzewo...
Z moich doświadczeń (ogólnie, z sądami, ale nie z radarami) wynika że
może być różnie.
Sąd sądowi nierówny.

Oczywiście masz rację - dlatego gdyby mnie nagrali i zaprosili obejrzeć film - oglądałbym bardzo starannie. Gdybym dostrzegł zmianę odległości - od razu bym negocjował i na pewno nie przyjąłbym automatycznie ich mandatu.


--
MN