Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   Jaka k. graf. do gier?

Jaka k. graf. do gier?

Data: 2013-05-20 18:08:17
Autor: Tasiorsa
Jaka k. graf. do gier?
W dniu 2013-05-20 17:54, Jaskiniowiec pisze:
To, co udało mi się skompletować, to któryś i7 (zastanawiam się nad i5,
ew odpowiedniki E3), odpowiednia płyta pod to, odpowiedni zasilacz
(~500-600W 80+ min. bronze), 8GB RAM.
Do gier to az boli I7. Wez lepiej I5 do tego 16 GB Ramu,Dobry cichy zasilacz (ja polecam Bequiet) i do tego drozsza karte grafiki. Pieniadze wyjda te same a do gier taki zestaw sie lepiej sprawdzi.
Ja bym wzial SAPPHIRE HD 7870 GHz Edition 2GB DDR5 (256-bit) (PCI-E) za okolo 800 zl

--
Pozdrawiam
Krzysiek

Data: 2013-05-20 16:48:34
Autor: Kosu
Jaka k. graf. do gier?
On 2013-05-20, Tasiorsa <tasiorsa@poczta.fm> wrote:
Do gier to az boli I7. Wez lepiej I5 do tego 16 GB Ramu,Dobry cichy

Od razu 100 GB. Ciekawe jaki będzie zysk w wydajności...

Podstawowe pytanie w wątku brzmi: jakie gry, jakie wymagania dzieciaka
i przede wszystkim: jaka rozdzielczość.

Do grania w mniej wymagające gry przy rozdzielczości 1600x900 starczy
spokojnie karta za 500 zł. Do grania na 2 dużych monitorach taka
karta nie nada się zupełnie i nawet milion GB RAMu nie pomoże.

Może chłopak jest fanem Diablo III i naprawdę nie ma sensu pakować
takiej ilości kasy w głupią elektronikę (lepiej mu kupić rower, żeby
za 20 lat jeszcze miał siłę przynieść zakupy z Biedronki).

Ja bym wzial SAPPHIRE HD 7870 GHz Edition 2GB DDR5 (256-bit) (PCI-E) za okolo 800 zl

Jeśli taka moc nie jest potrzebna, to jest sporo tańszych i ciekawszych
wariantów. No i to nie jest jednoznaczny opis, bo kart jest kilka, ale
chyba wszystkie względnie niezłe (i wszystkie kosztują wyraźnie ponad
800 zł).

pozdrawiam,
Kosu

Data: 2013-05-20 21:19:05
Autor: Jaskiniowiec
Jaka k. graf. do gier?
W dniu 20.05.2013 o 18:48 Kosu <Kosu@nospam.com> pisze:

Do gier to az boli I7. Wez lepiej I5 do tego 16 GB Ramu,Dobry cichy
RAM zawsze można dołożyć w miarę potrzeb. Gorzej wymienić procek... i7  biorę pod uwagę właśnie na przyszłość, by już nie kombinować z wymianą,  tym bardziej, że lada dzień wchodzi nowa podstawka... Aczkolwiek i5 nie  jest wcale gorsze. Różnica w cenie też niewielka, więc pomyślałem, że może  warto dać obecnie mocniejszy procek na przyszłość, bo a nuż kiedyś go  wykorzysta, kosztem ciutkę słabszej grafiki (+/- 200-300zł). Trzeba też  wziąć pod uwagę, że na cały zestaw, ktoś (w tym przypadku ja) ma  ograniczony budżet i musi się w nim zmieścić ;-P


Od razu 100 GB. Ciekawe jaki będzie zysk w wydajności...

Podstawowe pytanie w wątku brzmi: jakie gry, jakie wymagania dzieciaka
i przede wszystkim: jaka rozdzielczość.

Na chwilę obecną, dzieciak to mały "komunista" (po komunii), aczkolwiek  chcę skompletować w miarę taki sprzęt, by za 2-3 lata, gdy już podrośnie,  nie będzie trzeba zmieniać całego kompa, tylko ew samą grafikę + więcej  RAM. Dlatego nie chcę wsadzać tam Bóg wie jakiej grafiki, bo na dzień  dzisiejszy i tak jej nie wykorzysta, a jak podrośnie, to sam już  zdecyduje... W zasadzie to się zastanawiam, czy jest nawet sens wsadzać  tam oddzielne GPU, bo na tym co jest w procku, też część starszych gier  pochodzi.

Do grania w mniej wymagające gry przy rozdzielczości 1600x900 starczy
spokojnie karta za 500 zł. Do grania na 2 dużych monitorach taka
karta nie nada się zupełnie i nawet milion GB RAMu nie pomoże.

Monitor ma być 23", ale nie znana jest jeszcze rozdzielczość. Możliwe, że  FullHD.

Może chłopak jest fanem Diablo III i naprawdę nie ma sensu pakować
takiej ilości kasy w głupią elektronikę (lepiej mu kupić rower, żeby
za 20 lat jeszcze miał siłę przynieść zakupy z Biedronki).

Też się nad tym zastanawiałem ;-) Ba! Brałem nawet pod uwagę konsolę, ale  uparli się na mocnego kompa, więc musi być komp, bo "koledzy w szkole"  mają, toteż ma to być sprzęt taki, by "młody" nie miał problemu z  odpaleniem jakiejś gry, gdy przyniesie ją od kumpla :-)


Ja bym wzial SAPPHIRE HD 7870 GHz Edition 2GB DDR5 (256-bit) (PCI-E) za
okolo 800 zl

Jeśli taka moc nie jest potrzebna, to jest sporo tańszych i ciekawszych
wariantów. No i to nie jest jednoznaczny opis, bo kart jest kilka, ale
chyba wszystkie względnie niezłe (i wszystkie kosztują wyraźnie ponad
800 zł).

pozdrawiam,
Kosu


--
Władza wie co mówi. Jak mówi że zabierze, to zabierze. A jak mówi że da,  to mówi.

Data: 2013-05-20 21:52:18
Autor: mappl
Jaka k. graf. do gier?
 toteż ma to być sprzęt taki, by "młody" nie miał problemu z odpaleniem jakiejś gry, gdy przyniesie ją od kumpla :-)


no proszę Cię, i7, kilkanaście GiB RAM i pier*olone piracenie?

Data: 2013-05-20 22:45:05
Autor: Jaskiniowiec
Jaka k. graf. do gier?
W dniu 20.05.2013 o 21:52 mappl <nie@ma.pl> pisze:

 toteż ma to być sprzęt taki, by "młody" nie miał problemu z odpaleniem  jakiejś gry, gdy przyniesie ją od kumpla :-)


no proszę Cię, i7, kilkanaście GiB RAM i pier*olone piracenie?

Kto powiedział, że piracenie? Zawsze można się wymienić grami. Inną  kwestią jest to, że akurat znajomy nie może sobie pozwolić na piraty, bo  ma dz. gosp. i częste kontrole, więc ... nie sądźmy wszystkich dookoła po  sobie...

--
Władza wie co mówi. Jak mówi że zabierze, to zabierze. A jak mówi że da,  to mówi.

Data: 2013-05-21 12:53:30
Autor: Michal
Jaka k. graf. do gier?
W dniu 2013-05-20 22:45, Jaskiniowiec pisze:

no proszę Cię, i7, kilkanaście GiB RAM i pier*olone piracenie?

Kto powiedział, że piracenie? Zawsze można się wymienić grami. Inną
kwestią jest to, że akurat znajomy nie może sobie pozwolić na piraty, bo
ma dz. gosp. i częste kontrole, więc ... nie sądźmy wszystkich dookoła
po sobie...

Nie może. Pożyczenie lub użyczanie sobie programów komputerowych (gier) jest tak samo niezgodne z prawem, jak zwykłe nieautoryzowane kopiowanie (oprogramowanie wyłączone jest z dozwolonego użytku osobistego), a taki 8-latek nie ma nawet ograniczonej zdolności do czynności prawnych by mógł skutecznie zawrzeć tego typu umowę sprzedaży, bo takie nowości o jakich tu mówimy potrzebujące i7, 16 GB RAM i grafiki >500 zł kosztują 100+ zł, a to wykracza dla 8-latka poza zakres umów powszechnie zawieranych w drobnych bieżących sprawach życia codziennego (taki komunista może sobie skutecznie gazetę czy lody kupić).
A pisanie o działalności gospodarczej i "częstych kontrolach" w domu i komputera dziecka, to już IMHO zwykłe ściemnianie jak się coś chlapnęło.
Taka PL mentalność - nie tak dawno męczyłem sklep o brakujący UniqueID od Radeona 7870 do AMD Never Settle: zdziwienie sprzedawców było powszechne i szczere: o co temu dziwakowi chodzi, bo przecież "każdy może sobie je ściągnąć z torrenta" (cytat). Po prostu "kocham" taką mentalnośc wywodzacą się jeszcze z byznesmenów z lat 80. zaprawionych w cinkciarstwie czy drobnym przemycie z Turcji albo chamskiego złota zza wschodniej granicy.

Tu jest podobnie: komputer za ładnych parę tys. zł. ale szkoda choćby ~3,40 zł (1$) na jeden z wielu bundli jakich teraz jest zatrzęsienie
i taki 8-latek więcej z nich wyniesie (choćby dowie się co to Hanza z aktualnie bundlowanych Patrician III/IV) niż z łupania w kolejnego CoDa.
Do tego rzeczywiście nie trzeba grafiki za 500+ zł, ale jeśli to mają być nowości FPS (a tak pewnie będzie) to i7 tam się marnuje, za to bez grafiki o wydajności co najmniej R7870/7850 lub GTX660 nawet nie ma co podchodzić, bo za parę miesięcy będzie wymiana.

P.S.
Inna sprawa to sensowność kupowania prezentów po parę kzł smarkaterii 8-letniej z okazji uroczystości religijnej. No ale niech się dziecko uczy: religia = trzepanie kasy. W końcu żyje w Polsce.

Data: 2013-05-21 13:10:29
Autor: m
Jaka k. graf. do gier?
On 05/21/2013 12:53 PM, Michal wrote:
W dniu 2013-05-20 22:45, Jaskiniowiec pisze:

no proszę Cię, i7, kilkanaście GiB RAM i pier*olone piracenie?

Kto powiedział, że piracenie? Zawsze można się wymienić grami. Inną
kwestią jest to, że akurat znajomy nie może sobie pozwolić na piraty, bo
ma dz. gosp. i częste kontrole, więc ... nie sądźmy wszystkich dookoła
po sobie...

Nie może. Pożyczenie lub użyczanie sobie programów komputerowych (gier)
jest tak samo niezgodne z prawem,

Przekazanie własności (podarowanie/wymiana) egzemplarza jednak nie jest.

p. m.

Data: 2013-05-21 15:29:22
Autor: Michal
Jaka k. graf. do gier?
W dniu 2013-05-21 13:10, m pisze:

Kto powiedział, że piracenie? Zawsze można się wymienić grami. Inną
kwestią jest to, że akurat znajomy nie może sobie pozwolić na piraty, bo
ma dz. gosp. i częste kontrole, więc ... nie sądźmy wszystkich dookoła
po sobie...

Nie może. Pożyczenie lub użyczanie sobie programów komputerowych (gier)
jest tak samo niezgodne z prawem,

Przekazanie własności (podarowanie/wymiana) egzemplarza jednak nie jest.

Ekhm - przypomnę że piszemy w tej konkretnej sprawie o 7/8-latku, czyli osobie nie mającej nawet ograniczonej zdolności do czynności prawnych.
Dużo zależy od indywidualnej sytuacji oraz ceny samej gry, ale przy tych co droższych (czyli wymagających karty graficznej za ~1kzł) umowa zamiany lub wykonana umowa darowizny może tak samo wykraczać poza zakres umów powszechnie zawieranych w drobnych bieżących sprawach życia codziennego jak umowa sprzedaży.

--
/MB

Data: 2013-05-21 16:04:48
Autor: m
Jaka k. graf. do gier?
On 05/21/2013 03:29 PM, Michal wrote:
W dniu 2013-05-21 13:10, m pisze:

Kto powiedział, że piracenie? Zawsze można się wymienić grami. Inną
kwestią jest to, że akurat znajomy nie może sobie pozwolić na
piraty, bo
ma dz. gosp. i częste kontrole, więc ... nie sądźmy wszystkich dookoła
po sobie...

Nie może. Pożyczenie lub użyczanie sobie programów komputerowych (gier)
jest tak samo niezgodne z prawem,

Przekazanie własności (podarowanie/wymiana) egzemplarza jednak nie jest.

Ekhm - przypomnę że piszemy w tej konkretnej sprawie o 7/8-latku, czyli
osobie nie mającej nawet ograniczonej zdolności do czynności prawnych.
Dużo zależy od indywidualnej sytuacji oraz ceny samej gry, ale przy tych
co droższych (czyli wymagających karty graficznej za ~1kzł) umowa
zamiany lub wykonana umowa darowizny może tak samo wykraczać poza zakres
umów powszechnie zawieranych w drobnych bieżących sprawach życia
codziennego jak umowa sprzedaży.


To że dziecko ma 8 lat nie ma nic wspólnego z rzekomym piraceniem. Poza tym, często "zamienił się z kolegą na gry" oznacza "rodzice zamienili się z rodzicami kolegi na gry".

p. m.

Data: 2013-05-21 23:46:33
Autor: Jawi
Jaka k. graf. do gier?
W dniu 2013-05-21 16:04, m pisze:
To że dziecko ma 8 lat nie ma nic wspólnego z rzekomym piraceniem. Poza
tym, często "zamienił się z kolegą na gry" oznacza "rodzice zamienili
się z rodzicami kolegi na gry".
Bo mentalność polaka, o której tu wyznawcy "nowej, młodej polski" mówią tak powszechnie, polega na tym, że każdy polak to złodziej i cinkciarz.
Przyznaje Ci racje, bo mój syn też się wymienia grami.
Czasami nie polubi, czasami znudzi mu się itd.
Mnie tylko pyta czy może się wymienić, a ja sprawdzam czy ta którą dostanie to dla jego wieku, czy oryginalna.

Ale zaraz się okaże, że jakiś baran na grupie zamiast powiedzieć coś o karcie grafiki, powie, że dzieciak nie ma jeszcze 13 lat i  w związku z tym, nie posiada ograniczonej zdolności do czynności prawnych :)))

W końcu to grupa p.s.prawo, jesteśmy złodziejami, komuchami.

--

Data: 2013-05-23 14:06:06
Autor: gawfron
Jaka k. graf. do gier?
W dniu 2013-05-21 23:46, Jawi pisze:
W dniu 2013-05-21 16:04, m pisze:
To że dziecko ma 8 lat nie ma nic wspólnego z rzekomym piraceniem. Poza
tym, często "zamienił się z kolegą na gry" oznacza "rodzice zamienili
się z rodzicami kolegi na gry".
Bo mentalność polaka, o której tu wyznawcy "nowej, młodej polski" mówią
tak powszechnie, polega na tym, że każdy polak to złodziej i cinkciarz.
Przyznaje Ci racje, bo mój syn też się wymienia grami.
Czasami nie polubi, czasami znudzi mu się itd.
Mnie tylko pyta czy może się wymienić, a ja sprawdzam czy ta którą
dostanie to dla jego wieku, czy oryginalna.

Ale zaraz się okaże, że jakiś baran na grupie zamiast powiedzieć coś o
karcie grafiki, powie, że dzieciak nie ma jeszcze 13 lat i  w związku z
tym, nie posiada ograniczonej zdolności do czynności prawnych :)))

W końcu to grupa p.s.prawo, jesteśmy złodziejami, komuchami.

Jak widać, powszechnieje założenie że nie ma się prawa do rozporządzania swoją własnością, nabytą za wypracowane środki płatnicze.
Życzę koledze Michałowi płacenia podatków od piwa w knajpie które akurat kolega postawił, bo to w końcu wzbogacenie, i zakaz sprzedaży raz nabytego samochodu czy laptopa. Z pewnością będzie szczęśliwy.

Data: 2013-05-23 14:53:31
Autor: GAD Zombie
Jaka k. graf. do gier?
W dniu 2013-05-23 14:06, gawfron pisze:
Jak wida, powszechnieje zaoenie e nie ma si prawa do rozporzdzania
swoj wasnoci, nabyt za wypracowane rodki patnicze.
ycz koledze Michaowi pacenia podatkw od piwa w knajpie ktre akurat
kolega postawi, bo to w kocu wzbogacenie, i zakaz sprzeday raz
nabytego samochodu czy laptopa. Z pewnoci bdzie szczliwy.

Tu nie chodzi o powszechniejce zaoenie tylko o fakt, e w niektrych przypadkach to prawo naprawd jest takie powalone. Ale to ju rzeczywicie nie jest temat na t grup.


--
GAD Zombie
http://gad.art.pl/  http://sadist.art.pl/ http://gry-samochodowe.gad.art.pl/

Data: 2013-05-23 19:11:27
Autor: Michal
Jaka k. graf. do gier?
W dniu 2013-05-23 14:06, gawfron pisze:

Jak widać, powszechnieje założenie że nie ma się prawa do rozporządzania
swoją własnością, nabytą za wypracowane środki płatnicze.
Życzę koledze Michałowi płacenia podatków od piwa w knajpie które akurat
kolega postawił, bo to w końcu wzbogacenie, i zakaz sprzedaży raz
nabytego samochodu czy laptopa. Z pewnością będzie szczęśliwy.

Halo, halo - coś Ci się chyba pomylili postujący. To kolega Kosu pisał o zakazie przenoszenia prawa do oprogramowania czy nawet utworów audiowizualnych oraz teorie o darowiznach rzeczy ruchomych (w tym darowizny wykonanej, a nie tylko przyrzeczonej) w drodze umowy notarialnej i podatkach.
Akurat na ten temat mam zupełnie inne zdanie i kibicuję KE oraz organizacjom chroniącym prawa konsumenckie (inaczej będziemy musieli akceptować coraz mniej praw - realnie to są umowy adhezyjne) i wcale nie cieszy mnie omijanie problemu przez Steam itp. podtykające nam pod nos "nie sprzedajemy Ci oprogramowania tylko usługę").
Należy jednak zdecydowanie rozróżnić (od)sprzedaż egzemplarza utworu czy programu komputerowego wprowadzonego do obrotu na terenie UE
(do czego mamy prawo, przynajmniej w teorii bo i tak często krępują nas de facto restrykcyjne DRMy) od użyczania egzemplarza tego programu, o czym była wcześniej mowa.

--
/MB

Data: 2013-05-22 20:34:19
Autor: Kosu
Jaka k. graf. do gier?
On 2013-05-21, m <mvoicem@gmail.com> wrote:
Przekazanie własności (podarowanie/wymiana) egzemplarza jednak nie jest.

Nie jest, ale - jak napisał poprzednik - 8-latek nie może tego zrobić.
Poza tym wiele gier ma licencje imienne (takie, gdzie podczas
instalacji musisz podać nazwisko). W takim przypadku możesz podarować
krążek, ale licencja jest już na Ciebie. To tak jak z biletem imiennym
- możesz komuś oddać kartonik, ale nigdzie nie pojedzie.

pozdrawiam,
Kosu

Data: 2013-05-23 13:12:11
Autor: m
[FUT:pl.soc.prawo] Re: Jaka k. graf. do gier?
On 05/22/2013 10:34 PM, Kosu wrote:
On 2013-05-21, m<mvoicem@gmail.com>  wrote:
Przekazanie własności (podarowanie/wymiana) egzemplarza jednak nie jest.

Nie jest, ale - jak napisał poprzednik - 8-latek nie może tego zrobić.
Poza tym wiele gier ma licencje imienne (takie, gdzie podczas
instalacji musisz podać nazwisko). W takim przypadku możesz podarować
krążek, ale licencja jest już na Ciebie. To tak jak z biletem imiennym
- możesz komuś oddać kartonik, ale nigdzie nie pojedzie.

Wydaje mi się że to jest temat już na pl.soc.prawo , więc odpowiedni crosspost i FUT.

I wydaje mi się, że jeżeli ustawa daje uprawnienia, to  umowa, którą jest licencja, nie może tych uprawnień zabierać. I jeżeli technicznie nawet to jest egzekwowalne, to legalne są metody na ominięcie tych zabezpieczeń.

p. m.

Data: 2013-05-21 13:32:21
Autor: GAD Zombie
Jaka k. graf. do gier?
W dniu 2013-05-21 12:53, Michal pisze:
Nie moe. Poyczenie lub uyczanie sobie programw komputerowych (gier)
jest tak samo niezgodne z prawem, jak zwyke nieautoryzowane kopiowanie
(oprogramowanie wyczone jest z dozwolonego uytku osobistego), a taki

Moe si myl, ale pierwsze sysz, by poyczenie znajomemu/rodzinie gry/filmu/muzyki byo nielegalne. Moe ju nawet zabra egzemplarza ze sob do kogo te nie wolno i jak kupi to z domu nie wolno mi wynie?

--
GAD Zombie
http://gad.art.pl/  http://sadist.art.pl/ http://gry-samochodowe.gad.art.pl/

Data: 2013-05-21 13:49:43
Autor: m
Jaka k. graf. do gier?
On 05/21/2013 01:32 PM, GAD Zombie wrote:
W dniu 2013-05-21 12:53, Michal pisze:
Nie moe. Poyczenie lub uyczanie sobie programw komputerowych (gier)
jest tak samo niezgodne z prawem, jak zwyke nieautoryzowane kopiowanie
(oprogramowanie wyczone jest z dozwolonego uytku osobistego), a taki

Moe si myl, ale pierwsze sysz, by poyczenie znajomemu/rodzinie
gry/filmu/muzyki byo nielegalne. Moe ju nawet zabra egzemplarza ze
sob do kogo te nie wolno i jak kupi to z domu nie wolno mi wynie?

Poyczenie gry IMHO moe by nielegalne. Poyczenie filmu/muzyki - obejmuje to tzw. dozwolony uytek wasny  i jest na 100% legalne.

p. m.

Data: 2013-05-21 14:31:59
Autor: RadoslawF
Jaka k. graf. do gier?
Dnia 2013-05-21 13:49, Uytkownik m napisa:

Nie moe. Poyczenie lub uyczanie sobie programw komputerowych (gier)
jest tak samo niezgodne z prawem, jak zwyke nieautoryzowane kopiowanie
(oprogramowanie wyczone jest z dozwolonego uytku osobistego), a taki

Moe si myl, ale pierwsze sysz, by poyczenie znajomemu/rodzinie
gry/filmu/muzyki byo nielegalne. Moe ju nawet zabra egzemplarza ze
sob do kogo te nie wolno i jak kupi to z domu nie wolno mi wynie?

Poyczenie gry IMHO moe by nielegalne.

Jak na razie u nas obowizuje krajowe ustawodawstwo a nie pseudo
prawo powielaczowe rozgaszane przez przedstawicieli wydawcw gier.
jak si producentowi nasze prawo nie podoba niech nie wchodzi na
nasz rynek.


Pozdrawiam

Data: 2013-05-21 15:13:50
Autor: Michal
Jaka k. graf. do gier?
W dniu 2013-05-21 14:31, RadoslawF pisze:
Nie może. Pożyczenie lub użyczanie sobie programów komputerowych (gier)
jest tak samo niezgodne z prawem, jak zwykłe nieautoryzowane kopiowanie
(oprogramowanie wyłączone jest z dozwolonego użytku osobistego), a taki

Może się mylę, ale pierwsze słyszę, by pożyczenie znajomemu/rodzinie
gry/filmu/muzyki było nielegalne. Może już nawet zabrać egzemplarza ze
sobą do kogoś też nie wolno i jak kupię to z domu nie wolno mi wynieść?

Pożyczenie gry IMHO może być nielegalne.

Jak na razie u nas obowiązuje krajowe ustawodawstwo a nie pseudo
prawo powielaczowe rozgłaszane przez przedstawicieli wydawców gier.
jak się producentowi nasze prawo nie podoba niech nie wchodzi na
nasz rynek.

No i właśnie o tym piszemy: derogacja zawarta w art. 77 prawa autorskiego dotycząca w szczególności art. 23 pa (dozwolony użytek osobisty) oraz poddanie regulacji dla programów komputerowych najmu
i UŻYCZENIA ("przyniesie od kolegi") zawarta w art. 74 ust. 4 pkt 3 pa jest normą powszechnie obowiązującego prawa krajowego (zgodnego zresztą z dyrektywą modelową UE). Jak nie wierzysz odsyłam do tekstu źródłowego dostępnego na:
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19940240083

--
/MB

Data: 2013-05-22 11:01:33
Autor: GAD Zombie
[OT] Re: Jaka k. graf. do gier?
W dniu 2013-05-21 15:13, Michal pisze:
No i wanie o tym piszemy: derogacja zawarta w art. 77 prawa
autorskiego dotyczca w szczeglnoci art. 23 pa (dozwolony uytek
osobisty) oraz poddanie regulacji dla programw komputerowych najmu
i UYCZENIA ("przyniesie od kolegi") zawarta w art. 74 ust. 4 pkt 3 pa
jest norm powszechnie obowizujcego prawa krajowego (zgodnego zreszt
z dyrektyw modelow UE). Jak nie wierzysz odsyam do tekstu rdowego
dostpnego na:
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19940240083

Z ciekawoci przeczytaem te ustaw t i zapytaem znajomych prawnikw i potwierdzili faktycznie, e zgodnie z prawem to tak nie wolno robi. Chocia zgodnie kady powiedzia, e to prawo jest dziwne, szczeglnie, e filmy i muzyk poycza ju wolno.
Jednake prawo rwnie pozwala na darowizn, wic mona komu gr podarowa a za jaki czas ten kto podaruje z powrotem. Zakadajc, e obie osoby nie maj w tym samym czasie tej gry i z niej nie korzystaj jednoczenie na dwch osobnych komputerach, to jest to zgodne z prawem.
Zgodne z prawem jest take przyniesienie gry do kogo i wsplne pogranie u niego, wic kolega tego dziecka moe przyj do niego ze swoj gr i u niego zagra take zgodnie z prawem.

A ju nieprawniczo, moim zdaniem, to prawo jest idiotyczne i samo doprowadza do absurdw jak powyej napisaem (z darowizn), bo niby dlaczego nie mona komu poyczy gry, a mona film lub pyt z muzyk? Ale to ju zupenie nie jest temat na t grup, wic nie ma sensu tu o tym dyskutowa dalej.

Pozdrawiam, lekko zniesmaczony informacjami, ktre sam zdobyem :)

--
GAD Zombie
http://gad.art.pl/  http://sadist.art.pl/ http://gry-samochodowe.gad.art.pl/

Data: 2013-05-22 13:32:59
Autor: Michal
[OT] Re: Jaka k. graf. do gier?
W dniu 2013-05-22 11:01, GAD Zombie pisze:

http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19940240083

Z ciekawości przeczytałem też ustawę tę i zapytałem znajomych prawników
i potwierdzili faktycznie, że zgodnie z prawem to tak nie wolno robić.
Chociaż zgodnie każdy powiedział, że to prawo jest dziwne, szczególnie,
że filmy i muzykę pożyczać już wolno.

Zdziwiłbym się gdyby powiedzieli Ci coś innego. Sam wykonuję jeden zawodów prawniczych, wcześniej sporo czasu poświeciłem pracom
z tego zakresu więc jestem wyczulony na takie zagadnienia, które co ciekawe nie przebiły się do powszechnej świadomości.

Jednakże prawo również pozwala na darowiznę, więc można komuś grę
podarować a za jakiś czas ten ktoś podaruje z powrotem. Zakładając, że
obie osoby nie mają w tym samym czasie tej gry i z niej nie korzystają
jednocześnie na dwóch osobnych komputerach, to jest to zgodne z prawem.
Zgodne z prawem jest także przyniesienie gry do kogoś i wspólne pogranie
u niego, więc kolega tego dziecka może przyjść do niego ze swoją grą i u
niego zagrać także zgodnie z prawem.

Sporo zależy od konkretnej sytuacji. To co piszesz zasadniczo dotyczy gier konsolowych (na tej zasadzie działają tzw. swapy i jest to jak najbardziej zgodne z prawem), ale w konkretnym przypadku odnośnie darowizny wspomniana była kwestia zdolności do czynności prawnych 8-latka, a dodatkowo przy tym o czym pisałeś wyżej rozważać można by kwestię pozorności czynności prawnej (ta darowizna "na niby").

A już nieprawniczo, moim zdaniem, to prawo jest idiotyczne i samo
doprowadza do absurdów jak powyżej napisałem (z darowizną), bo niby
dlaczego nie można komuś pożyczyć gry, a można film lub płytę z muzyką?
Ale to już zupełnie nie jest temat na tę grupę, więc nie ma sensu tu o
tym dyskutować dalej.

A to już zupełnie "inna inszość". Takie prawo i nie będę upierał się że jest ono zdroworozsądkowe. Wszystko i tak idzie w kierunku permanentnego powiązania praw na dobrach niematerialnych
z osobą nawet nie przez rozwiązania prawne, tylko przez DRMy z penalizacją samego ich unieszkodliwiania. Zobaczymy jak to będzie ewoluowało w kontekście gromów KE dotyczących obrotu wtórnego oprogramowaniem i reakcji organizacji konsumenckich, zwłaszcza tradycyjnie wyczulonych na tym punkcie niemieckich.
Ostatnio jakby ucichło i niewykluczone że będzie podobnie jak z obrotem OEMami - w Niemczech wyrok zapadł około 10 lat temu, a na resztę UE to się zasadniczo nie przełożyło.

--
/MB



Pozdrawiam, lekko zniesmaczony informacjami, które sam zdobyłem :)

Data: 2013-05-22 20:41:32
Autor: Kosu
[OT] Re: Jaka k. graf. do gier?
On 2013-05-22, GAD Zombie <gad@USUN.gad.USUN.art.pl> wrote:
Jednakże prawo również pozwala na darowiznę, więc można komuś grę podarować a za jakiś czas ten ktoś podaruje z powrotem. Zakładając, że obie osoby nie mają w tym samym czasie tej gry i z niej nie korzystają jednocześnie na dwóch osobnych komputerach, to jest to zgodne z prawem.

Darowizna -> akt notarialny i podatek od darowizn.

A już nieprawniczo, moim zdaniem, to prawo jest idiotyczne i samo doprowadza do absurdów jak powyżej napisałem (z darowizną), bo niby dlaczego nie można komuś pożyczyć gry, a można film lub płytę z muzyką?

Ponieważ kupując film płacisz po prostu za kopię do oglądania i już.

Kupując oprogramowanie "podpisujesz" licencję użytkownika. Czyli
de facto kupujesz sobie prawo do używania oprogramowania.

pozdrawiam,
Kosu

Data: 2013-05-23 01:39:51
Autor: RadoslawF
[OT] Re: Jaka k. graf. do gier?
Dnia 2013-05-22 22:41, Uytkownik Kosu napisa:

Jednake prawo rwnie pozwala na darowizn, wic mona komu gr podarowa a za jaki czas ten kto podaruje z powrotem. Zakadajc, e obie osoby nie maj w tym samym czasie tej gry i z niej nie korzystaj jednoczenie na dwch osobnych komputerach, to jest to zgodne z prawem.

Darowizna -> akt notarialny i podatek od darowizn.

Kamiesz.
Mona bez podatku przyj darowizn od jednej osoby na sum
9.637 z w przecigu piciu lat zakadajc e obdarowana osoba
jest w I grupie podatkowej.

A ju nieprawniczo, moim zdaniem, to prawo jest idiotyczne i samo doprowadza do absurdw jak powyej napisaem (z darowizn), bo niby dlaczego nie mona komu poyczy gry, a mona film lub pyt z muzyk?

Poniewa kupujc film pacisz po prostu za kopi do ogldania i ju.

Kamiesz, nabywam rwnie prawo do poyczania tej kopii oraz
udostpniania czy kopiowania w ramach "dozwolonego uytku"


Pozdrawiam

Data: 2013-05-23 02:20:46
Autor: Kosu
[OT] Re: Jaka k. graf. do gier?
On 2013-05-22, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
Kłamiesz.
Można bez podatku przyjąć darowiznę od jednej osoby na sumę
9.637 zł w przeciągu pięciu lat zakładając że obdarowana osoba
jest w I grupie podatkowej.

Z podatkiem 0. To co napisałeś, to jest kwota zwolniona z podatku.

Kłamiesz, nabywam również prawo do pożyczania tej kopii oraz
udostępniania czy kopiowania w ramach "dozwolonego użytku"

Chodziło mi o porównanie prawa między filmem, a oprogramowaniem,
a nie wymienienie wszystkich Twoich praw. Masz też prawo podcierać
się stronami z instrukcji i książek, ale co to zmienia w tym
kontekście?

Jest fundamentalna różnica między tym, co dostajemy płacąc za
płytę CD oraz za oprogramowanie użytkowe.

pozdrawiam,
Kosu

Data: 2013-05-23 10:27:15
Autor: RadoslawF
[OT] Re: Jaka k. graf. do gier?
Dnia 2013-05-23 04:20, Uytkownik Kosu napisa:

Kamiesz.
Mona bez podatku przyj darowizn od jednej osoby na sum
9.637 z w przecigu piciu lat zakadajc e obdarowana osoba
jest w I grupie podatkowej.

Z podatkiem 0. To co napisae, to jest kwota zwolniona z podatku.

Bardzo zgrabnie wykasowae to co napisae wczeniej a
co jest ewidentn nieprawd, nie potrzeba ani aktu darowizny
ani nie obowizuje pacenie od tego podatku.

Kamiesz, nabywam rwnie prawo do poyczania tej kopii oraz
udostpniania czy kopiowania w ramach "dozwolonego uytku"

Chodzio mi o porwnanie prawa midzy filmem, a oprogramowaniem,
a nie wymienienie wszystkich Twoich praw. Masz te prawo podciera
si stronami z instrukcji i ksiek, ale co to zmienia w tym
kontekcie?

W kwestii praw odnonie programw nie dyskutuje, w przypadku
praw kupujcego film czy muzyk skamae. Wolno mi to co
wymieniem a co boli wydawcw.

Jest fundamentalna rnica midzy tym, co dostajemy pacc za
pyt CD oraz za oprogramowanie uytkowe.

Jest.
Jak przeczytasz to jeszcze raz ale ze zrozumieniem to zauwaysz
e nie pisaem na temat oprogramowania uytkowego.


Pozdrawiam

Data: 2013-05-23 13:33:40
Autor: Smok Eustachy
[OT] Re: Jaka k. graf. do gier?
W dniu 22.05.2013 22:41, Kosu pisze:
On 2013-05-22, GAD Zombie <gad@USUN.gad.USUN.art.pl> wrote:
Jednakże prawo również pozwala na darowiznę, więc można komuś grę
podarować a za jakiś czas ten ktoś podaruje z powrotem. Zakładając, że
obie osoby nie mają w tym samym czasie tej gry i z niej nie korzystają
jednocześnie na dwóch osobnych komputerach, to jest to zgodne z prawem.

Darowizna -> akt notarialny i podatek od darowizn.
  Jak ktoś prosi o papierosa też lecisz do notariusza?

Data: 2013-05-23 14:03:13
Autor: Chris
[OT] Re: Jaka k. graf. do gier?
Smok Eustachy nabazgrał(a):

W dniu 22.05.2013 22:41, Kosu pisze:
On 2013-05-22, GAD Zombie <gad@USUN.gad.USUN.art.pl> wrote:
Jednakże prawo również pozwala na darowiznę, więc można komuś grę
podarować a za jakiś czas ten ktoś podaruje z powrotem. Zakładając, że
obie osoby nie mają w tym samym czasie tej gry i z niej nie korzystają
jednocześnie na dwóch osobnych komputerach, to jest to zgodne z prawem.
Darowizna -> akt notarialny i podatek od darowizn.
 Jak ktoś prosi o papierosa też lecisz do notariusza?

To już środek trwały ale co z tym co poprosi tylko o ogień :) podatek gazowy albo paliwowy zależnie od zapalniczki.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

Data: 2013-05-21 23:50:32
Autor: Jawi
Jaka k. graf. do gier?
W dniu 2013-05-21 13:49, m pisze:
Poyczenie gry IMHO moe by nielegalne. Poyczenie filmu/muzyki -
obejmuje to tzw. dozwolony uytek wasny  i jest na 100% legalne.

Przesta dorabia swoje teorie.
Jeli o legalnoci mowa, mog sobie kupi gr i mog nawet nie posiada kompa, nosi j do ssiada i tam sobie gra.
Nie mog jej zainstalowa i uywa na kilku kompach.


--

Data: 2013-05-21 15:35:26
Autor: Michal
Jaka k. graf. do gier?
W dniu 2013-05-21 13:32, GAD Zombie pisze:
W dniu 2013-05-21 12:53, Michal pisze:
Nie może. Pożyczenie lub użyczanie sobie programów komputerowych (gier)
jest tak samo niezgodne z prawem, jak zwykłe nieautoryzowane kopiowanie
(oprogramowanie wyłączone jest z dozwolonego użytku osobistego), a taki

Może się mylę, ale pierwsze słyszę, by pożyczenie znajomemu/rodzinie
gry/filmu/muzyki było nielegalne. Może już nawet zabrać egzemplarza ze
sobą do kogoś też nie wolno i jak kupię to z domu nie wolno mi wynieść?

Filmu czy muzyki to zupełnie co innego niż programu komputerowego czy bazy danych. Odsyłam do Message-ID: <knfsga$h9k$1@mx1.internetia.pl>

Kolejna kwestia to sama norma, a jej realne egzekwowanie: do czasu gdy każdy program komputerowy nie będzie miał wbudowanego DRM jest to raczej niewykonalne. Choć akurat w przypadku gier jest do tego najbliżej, po poza indykami >90% aktualnie wydawanych tytułów na stałe wiąże się indywidualnym kontem steam/origin/uplay, a nośniki optyczne
i pudełko z coraz cieńszymi instrukcjami (o ile są) to tylko niewiele wart plastik.

--
/MB

Data: 2013-05-21 13:48:40
Autor: Jaskiniowiec
Jaka k. graf. do gier?
W dniu 21.05.2013 o 12:53 Michal <snunkiawnev@dunflimblag.mailexpire.com>  pisze:


no proszę Cię, i7, kilkanaście GiB RAM i pier*olone piracenie?

Kto powiedział, że piracenie? Zawsze można się wymienić grami. Inną
kwestią jest to, że akurat znajomy nie może sobie pozwolić na piraty, bo
ma dz. gosp. i częste kontrole, więc ... nie sądźmy wszystkich dookoła
po sobie...

Nie może. Pożyczenie lub użyczanie sobie programów komputerowych (gier)  jest tak samo niezgodne z prawem, jak zwykłe nieautoryzowane kopiowanie  (oprogramowanie wyłączone jest z dozwolonego użytku osobistego), a taki  8-latek nie ma nawet ograniczonej zdolności do czynności prawnych by  mógł skutecznie zawrzeć tego typu umowę sprzedaży, bo takie nowości o  jakich tu mówimy potrzebujące i7, 16 GB RAM i grafiki >500 zł kosztują  100+ zł, a to wykracza dla 8-latka poza zakres umów powszechnie  zawieranych w drobnych bieżących sprawach życia codziennego (taki  komunista może sobie skutecznie gazetę czy lody kupić).
A pisanie o działalności gospodarczej i "częstych kontrolach" w domu i  komputera dziecka, to już IMHO zwykłe ściemnianie jak się coś chlapnęło.
Taka PL mentalność - nie tak dawno męczyłem sklep o brakujący UniqueID  od Radeona 7870 do AMD Never Settle: zdziwienie sprzedawców było  powszechne i szczere: o co temu dziwakowi chodzi, bo przecież "każdy  może sobie je ściągnąć z torrenta" (cytat). Po prostu "kocham" taką  mentalnośc wywodzacą się jeszcze z byznesmenów z lat 80. zaprawionych w  cinkciarstwie czy drobnym przemycie z Turcji albo chamskiego złota zza  wschodniej granicy.

Tu jest podobnie: komputer za ładnych parę tys. zł. ale szkoda choćby  ~3,40 zł (1$) na jeden z wielu bundli jakich teraz jest zatrzęsienie
i taki 8-latek więcej z nich wyniesie (choćby dowie się co to Hanza z  aktualnie bundlowanych Patrician III/IV) niż z łupania w kolejnego CoDa.
Do tego rzeczywiście nie trzeba grafiki za 500+ zł, ale jeśli to mają  być nowości FPS (a tak pewnie będzie) to i7 tam się marnuje, za to bez  grafiki o wydajności co najmniej R7870/7850 lub GTX660 nawet nie ma co  podchodzić, bo za parę miesięcy będzie wymiana.

P.S.
Inna sprawa to sensowność kupowania prezentów po parę kzł smarkaterii  8-letniej z okazji uroczystości religijnej. No ale niech się dziecko  uczy: religia = trzepanie kasy. W końcu żyje w Polsce.


Nie obchodzi mnie, co oni tam będą trzymać na kompie. Gdyby właśnie nie  moje zwrócenie uwagi na to, że do kompa trzeba dołożyć oryginalnego  Windows, byłoby dodatkowe kilka stówek na grafikę, a wtedy nie byłaby to  jakaś przeciętna za 500-700, tylko coś o te kilka stów droższe.

Nie przesadzałbym też, że to komp za kilka tys. Na wszystko jest budżet ~3  tys. zł, więc to wcale dużo nie jest.

Nie moja sprawa, co ktoś komuś chce podarować. Może z tego kompa będzie  korzystać cała rodzina? Nie moje zmartwienie, nie mój problem...

I tak, masz rację, każdy kto uczciwie zarabia na chleb, to zły cinkciarz  badylarz i tylko łypie na innych, jak ich wykorzystać i okraść... Typowo  polskie myślenie.

I najważniejsze - nie o tym jest dyskusja, więc proszę bez  dowartościowywania się i bez OT. Jak ktoś pragnie rozpisywać się o  piractwie, złych prywaciarzach, swoich przekonaniach religijnych, to niech  założy swoje tematy, najlepiej na odpowiednich grupach. I niech nie  zapomni przy okazji powiadomić policji, o możliwym popełnieniu  przestępstwa w przyszłości przez młodocianego! KONIECZNIE!


--
Władza wie co mówi. Jak mówi że zabierze, to zabierze. A jak mówi że da,  to mówi.

Data: 2013-05-21 15:52:47
Autor: Michal
Jaka k. graf. do gier?
W dniu 2013-05-21 13:48, Jaskiniowiec pisze:

Nie obchodzi mnie, co oni tam będą trzymać na kompie. Gdyby właśnie nie
moje zwrócenie uwagi na to, że do kompa trzeba dołożyć oryginalnego
Windows, byłoby dodatkowe kilka stówek na grafikę, a wtedy nie byłaby to
jakaś przeciętna za 500-700, tylko coś o te kilka stów droższe.

I dobrze. Ale dziecko IMHO warto uczyć dobrych nawyków nie tylko jeśli chodzi o sam OS (a przy serwisowaniu trafia się nieraz na laptopy, którym jedynym programem za który zapłacono jest OS oraz bundle od producenta - cała reszta to lewizna). Zwłaszcza jeśli to ma być prezent komunijny - w końcu cała ta impreza kręci się wokół m.in. przykazania "nie kradnij". Trochę niezręcznie klepać w kościele jedno, a prywatnie zaraz potem robić dokładnie odwrotnie (mowa o dziecku i przynoszeniu gier od kolegów). Od tego są właśnie rodzice by to wskazać.

Nie przesadzałbym też, że to komp za kilka tys. Na wszystko jest budżet
~3 tys. zł, więc to wcale dużo nie jest.

Czyli za kilka kzł jak najbardziej. Budżetowy komputer to jest ~1 kzł.

Nie moja sprawa, co ktoś komuś chce podarować. Może z tego kompa będzie
korzystać cała rodzina?

Być może i przedszkole przyszłości oraz dzieci pewnego pasażera gdy Sosna zaciągnie sieć, ale piszemy zasadniczo o komputerze do gier dla 8-latka. Od tego zaczęło się pytanie.

I tak, masz rację, każdy kto uczciwie zarabia na chleb, to zły cinkciarz
badylarz i tylko łypie na innych, jak ich wykorzystać i okraść... Typowo
polskie myślenie.

Jak już opanujesz trudną sztukę rozróżniania akapitów, wróć do Message-ID: <knfk96$m4b$1@mx1.internetia.pl> i poszukaj tego o PL byznesmenach oraz polecaniu pobrania brakujących gier z torrenta, zamiast z AMD Never Settle.

I najważniejsze - nie o tym jest dyskusja, więc proszę bez
dowartościowywania się i bez OT. Jak ktoś pragnie rozpisywać się o
piractwie, złych prywaciarzach, swoich przekonaniach religijnych, to
niech założy swoje tematy, najlepiej na odpowiednich grupach. I niech
nie zapomni przy okazji powiadomić policji, o możliwym popełnieniu
przestępstwa w przyszłości przez młodocianego! KONIECZNIE!


Widocznie zbyt krótko masz styczność z usenetem, jeśli nie spodziewasz się offtopów i wątków pobocznych. Kila osób, w tym ja, już Ci sugerowało by zejść z ceną z i7 na korzyść grafiki co najmniej R7870/7850 lub GTX660 jeśli to ma być do gier. Ile razy można powtarzać to w kółko. Za to dyskusja dotycząca co mniej znanych aspektów prawa autorskiego jest tu jak najbardziej na miejscu - polecam zdziwienie kolegi choćby z Message-ID: <knfm0f$d8l$3@opal.futuro.pl>
To powszechnie popełniany błąd: zwracam uwagę na jego występowanie w mediach (czasopisma/tv/radio) gdzie dość często pada koślawy wzór "siódme: nie kopiuj na lewo" i zaraz potem "Dobry Jaś pożyczył (w znaczeniu umowy użyczenia) od kolegi".

--
/MB

Data: 2013-05-21 18:14:16
Autor: Jaskiniowiec
Jaka k. graf. do gier?
W dniu 21.05.2013 o 15:52 Michal <snunkiawnev@dunflimblag.mailexpire.com>  pisze:


....

Nie moja sprawa, co ktoś komuś chce podarować. Może z tego kompa będzie
korzystać cała rodzina?

Być może i przedszkole przyszłości oraz dzieci pewnego pasażera gdy  Sosna zaciągnie sieć, ale piszemy zasadniczo o komputerze do gier dla  8-latka. Od tego zaczęło się pytanie.

Wróż Maciej jakiś jesteś, że z góry wiesz, co będzie na tym kompie? Może  zatrudnij się w TVN, albo jakieś stacji dla wróżbitów? Marnujesz się na  grupach...

I tak, masz rację, każdy kto uczciwie zarabia na chleb, to zły cinkciarz
badylarz i tylko łypie na innych, jak ich wykorzystać i okraść... Typowo
polskie myślenie.

Jak już opanujesz trudną sztukę rozróżniania akapitów, wróć do  Message-ID: <knfk96$m4b$1@mx1.internetia.pl> i poszukaj tego o PL  byznesmenach oraz polecaniu pobrania brakujących gier z torrenta,  zamiast z AMD Never Settle.

I to ma świadczyć o wszystkich? Uogólniać to Ty idealnie potrafisz.  Wszyscy są złodziejami/piratami/oszustami, a każdy złodziej to pijak, bo  każdy pijak to złodziej! Ech...

I najważniejsze - nie o tym jest dyskusja, więc proszę bez
dowartościowywania się i bez OT. Jak ktoś pragnie rozpisywać się o
piractwie, złych prywaciarzach, swoich przekonaniach religijnych, to
niech założy swoje tematy, najlepiej na odpowiednich grupach. I niech
nie zapomni przy okazji powiadomić policji, o możliwym popełnieniu
przestępstwa w przyszłości przez młodocianego! KONIECZNIE!


Widocznie zbyt krótko masz styczność z usenetem, jeśli nie spodziewasz  się offtopów i wątków pobocznych. Kila osób, w tym ja, już Ci sugerowało
Nom, zapomniałem, że na usenecie troli najwięcej...

by zejść z ceną z i7 na korzyść grafiki co najmniej R7870/7850 lub  GTX660 jeśli to ma być do gier. Ile razy można powtarzać to w kółko. Za
A ile razy ja mam powtarzać, że jak najbardziej biorę pod uwagę i5,  bardziej nawet niz i7? Jednakże co mi da suche: "weź i5 i kup wypas GPU",  bez konkretów? Pisałem, ale wciąż wielu nie zrozumiało, że na procek, tym  bardziej i7 wcale się nie upieram. Upieram się za to co do 32GB RAM, a  nawet do 16GB, bo to też najmniej istotne i poza budżetem! To nie ja nie  umiem czytać ze zrozumieniem i nie ja chcę się dowartościować...

Wręcz przeciwnie - zapytałem.

to dyskusja dotycząca co mniej znanych aspektów prawa autorskiego jest  tu jak najbardziej na miejscu - polecam zdziwienie kolegi choćby z  Message-ID: <knfm0f$d8l$3@opal.futuro.pl>
To powszechnie popełniany błąd: zwracam uwagę na jego występowanie w  mediach (czasopisma/tv/radio) gdzie dość często pada koślawy wzór  "siódme: nie kopiuj na lewo" i zaraz potem "Dobry Jaś pożyczył (w  znaczeniu umowy użyczenia) od kolegi".

P/w nie dokarmiam troli... Z mojej strony EOT z Tobą.

--
Władza wie co mówi. Jak mówi że zabierze, to zabierze. A jak mówi że da,  to mówi.

Data: 2013-05-21 19:48:37
Autor: Michal
Jaka k. graf. do gier?
W dniu 2013-05-21 18:14, Jaskiniowiec pisze:

Nie moja sprawa, co ktoś komuś chce podarować. Może z tego kompa będzie
korzystać cała rodzina?

Być może i przedszkole przyszłości oraz dzieci pewnego pasażera gdy
Sosna zaciągnie sieć, ale piszemy zasadniczo o komputerze do gier dla
8-latka. Od tego zaczęło się pytanie.

Wróż Maciej jakiś jesteś, że z góry wiesz, co będzie na tym kompie? Może
zatrudnij się w TVN, albo jakieś stacji dla wróżbitów? Marnujesz się na
grupach...

Czyli jednak nie załapałeś aluzji ;>

I tak, masz rację, każdy kto uczciwie zarabia na chleb, to zły cinkciarz
badylarz i tylko łypie na innych, jak ich wykorzystać i okraść... Typowo
polskie myślenie.

Jak już opanujesz trudną sztukę rozróżniania akapitów, wróć do
Message-ID: <knfk96$m4b$1@mx1.internetia.pl> i poszukaj tego o PL
byznesmenach oraz polecaniu pobrania brakujących gier z torrenta,
zamiast z AMD Never Settle.

I to ma świadczyć o wszystkich? Uogólniać to Ty idealnie potrafisz.
Wszyscy są złodziejami/piratami/oszustami, a każdy złodziej to pijak, bo
każdy pijak to złodziej! Ech...


I ponownie. Masz wskazaną realną sytuację ze zdziwieniem przedsiębiorcy, że ktoś czepia się o jakieś "głupie UniqeID jak można pobrać z torrenta", skąd przechodzisz do opowieści o wszystkich złych badylarzach i jeszcze rzucasz się na temat uogólnień. Ochłoń
i przeczytaj co piszesz.
A takie właśnie podejście zaczyna się od Jasia, którego przy okazji komunii uczy się podwójnych standardów.

Widocznie zbyt krótko masz styczność z usenetem, jeśli nie spodziewasz
się offtopów i wątków pobocznych. Kila osób, w tym ja, już Ci sugerowało
Nom, zapomniałem, że na usenecie troli najwięcej...

Poza niegrzecznym tonem, to Ty jeszcze chyba trollowania nie widziałeś.

by zejść z ceną z i7 na korzyść grafiki co najmniej R7870/7850 lub
GTX660 jeśli to ma być do gier. Ile razy można powtarzać to w kółko. Za
A ile razy ja mam powtarzać, że jak najbardziej biorę pod uwagę i5,
bardziej nawet niz i7? Jednakże co mi da suche: "weź i5 i kup wypas
GPU", bez konkretów? Pisałem, ale wciąż wielu nie zrozumiało, że na
procek, tym bardziej i7 wcale się nie upieram. Upieram się za to co do
32GB RAM, a nawet do 16GB, bo to też najmniej istotne i poza budżetem!

Co w kontekście komputera do gier jest kompletnie bezsensowne.

To nie ja nie umiem czytać ze zrozumieniem i nie ja chcę się
dowartościować...
Wręcz przeciwnie - zapytałem.

Dobrze że zapytałeś, ale zacznij te sugestie brać pod uwagę, albo jeszcze lepiej niech konfigurację dobierze ktoś, kto ma pojęcie o wymaganiach PC do gier. Na dziś RAM w takiej ilości do gier jest kompletnie niepotrzebny, jak będzie potrzeba więcej niż te 8 GB łatwo go dołożyć, natomiast za słaba grafika, nie zgrana z procesorem i resztą systemu będzie kulą u nogi tej konfiguracji ciążącą cały czas
w tym zastosowaniu. Zamiast pakować gotówkę leżącą odłogiem taką ilość RAM już lepiej obok klasycznego HDD o dużej pojemności dorzucić do zestawu mały SSD na system kosztujący poniżej 300 zł - to będzie odczuwalne cały czas niezależnie od zastosowania.

to dyskusja dotycząca co mniej znanych aspektów prawa autorskiego jest
tu jak najbardziej na miejscu - polecam zdziwienie kolegi choćby z
Message-ID: <knfm0f$d8l$3@opal.futuro.pl>
To powszechnie popełniany błąd: zwracam uwagę na jego występowanie w
mediach (czasopisma/tv/radio) gdzie dość często pada koślawy wzór
"siódme: nie kopiuj na lewo" i zaraz potem "Dobry Jaś pożyczył (w
znaczeniu umowy użyczenia) od kolegi".

P/w nie dokarmiam troli... Z mojej strony EOT z Tobą.

O tak, nazwanie kogoś bezpodstawnie trollem i obrażenie się to dopiero jest dojrzałe podejście :>

--
/MB

Data: 2013-05-21 21:31:00
Autor: Jaskiniowiec
Jaka k. graf. do gier?
W dniu 21.05.2013 o 19:48 Michal <snunkiawnev@dunflimblag.mailexpire.com>  pisze:

Nie moja sprawa, co ktoś komuś chce podarować. Może z tego kompa  będzie
korzystać cała rodzina?

Być może i przedszkole przyszłości oraz dzieci pewnego pasażera gdy
Sosna zaciągnie sieć, ale piszemy zasadniczo o komputerze do gier dla
8-latka. Od tego zaczęło się pytanie.

Wróż Maciej jakiś jesteś, że z góry wiesz, co będzie na tym kompie? Może
zatrudnij się w TVN, albo jakieś stacji dla wróżbitów? Marnujesz się na
grupach...

Czyli jednak nie załapałeś aluzji ;>
Załapałem, tylko to nie ja obwieszczałem wszem i wobec, że młody po  zakupie tegoż komputera z automatu będzie złodziejem, co sugerowałeś  w  poprzednich postach, popierając to jednym zdaniem wyrwanym z mojej  wypowiedzi .

I tak, masz rację, każdy kto uczciwie zarabia na chleb, to zły  cinkciarz
badylarz i tylko łypie na innych, jak ich wykorzystać i okraść...  Typowo
polskie myślenie.

Jak już opanujesz trudną sztukę rozróżniania akapitów, wróć do
Message-ID: <knfk96$m4b$1@mx1.internetia.pl> i poszukaj tego o PL
byznesmenach oraz polecaniu pobrania brakujących gier z torrenta,
zamiast z AMD Never Settle.

I to ma świadczyć o wszystkich? Uogólniać to Ty idealnie potrafisz.
Wszyscy są złodziejami/piratami/oszustami, a każdy złodziej to pijak, bo
każdy pijak to złodziej! Ech...


I ponownie. Masz wskazaną realną sytuację ze zdziwieniem  przedsiębiorcy, że ktoś czepia się o jakieś "głupie UniqeID jak można  pobrać z torrenta", skąd przechodzisz do opowieści o wszystkich złych  badylarzach i jeszcze rzucasz się na temat uogólnień. Ochłoń
i przeczytaj co piszesz.
A takie właśnie podejście zaczyna się od Jasia, którego przy okazji  komunii uczy się podwójnych standardów.

Jeden przedsiębiorca to nie wszyscy. Jedna jaskółka wiosny nie czyni...  Nie ja zaczynałem dysputy o tym, jacy to obecnie sprzedawcy są niekumaci i  namawiają klientów do przestępstwa. Gdybyś był taki praworządny,  powinieneś zgłosić nieuczciwego sprzedawcę na policję, a nie trąbić wszem  i wobec, że sklepikarze to złodzieje.

Widocznie zbyt krótko masz styczność z usenetem, jeśli nie spodziewasz
się offtopów i wątków pobocznych. Kila osób, w tym ja, już Ci  sugerowało
Nom, zapomniałem, że na usenecie troli najwięcej...

Poza niegrzecznym tonem, to Ty jeszcze chyba trollowania nie widziałeś.
"Trollowanie polega na zamierzonym wpływaniu na innych użytkowników w celu  ich ośmieszenia lub obrażenia (czego następstwem jest wywołanie kłótni)  poprzez wysyłanie napastliwych, kontrowersyjnych, często nieprawdziwych  przekazów czy też poprzez stosowanie różnego typu zabiegów erystycznych.  Podstawą tego działania jest upublicznianie tego typu wiadomości jako  przynęty, która doprowadzić mogłaby do wywołania dyskusji." (cyt.  Wikipedia)
Powyższe odpowiada Twoim dumaniom nie na temat i obrażaniu mojego  znajomego, jak i sugerowaniu, że zaraz ze synem będą na strychu kopiować  na przemysłową skalę wszystkie gry jakie istnieją, pomimo, że nawet ja nie  mam pojęcia, co oni z tym komputerem będą robić. A nawet gdybym wiedział,  to nie ja jestem od umoralniania wszystkich i wszystkiego, Co mogłem, to  uczyniłem, ale to nie mój syn. Ma ojca więc to na rodzicu spoczywa  obowiązek dopilnowania, by dzieciaka wychowywać a nie mój.. Ojciec jest  dorosły i wg mojej opinii jest odpowiedzialną osobą. W zw.. z tym, że jest  właśnie dorosłym człowiekiem, odpowiada sam za siebie, a nie ja czy Ty,  czy ktokolwiek z forum ma myśleć za niego...

by zejść z ceną z i7 na korzyść grafiki co najmniej R7870/7850 lub
GTX660 jeśli to ma być do gier. Ile razy można powtarzać to w kółko. Za
A ile razy ja mam powtarzać, że jak najbardziej biorę pod uwagę i5,
bardziej nawet niz i7? Jednakże co mi da suche: "weź i5 i kup wypas
GPU", bez konkretów? Pisałem, ale wciąż wielu nie zrozumiało, że na
procek, tym bardziej i7 wcale się nie upieram. Upieram się za to co do
32GB RAM, a nawet do 16GB, bo to też najmniej istotne i poza budżetem!

Co w kontekście komputera do gier jest kompletnie bezsensowne.

Nie do mnie to pisz, tylko właśnie tym wszystkim mędrcom, na których się  powołujesz, co to niby dobrze mi doradzali, bo chyba trzech z nich  najpierw mnie obraziło, że się nie znam, po czym podało swoje wywody, by  mieć minimum 16GB RAM. Od samego początku i w wielu miejscach pisałem, że  zwiększenie RAM  na chwilę obecną NIE chodzi w grę i że RAM zawsze można  dołożyć w miarę potrzeb. A mimo to, wciąż wszyscy chcą mi wmówić, że to ja  niby wymyśliłem sobie jak najwięcej RAM i że to ja się nie znam. Podobnie  było z i7, gdzie na samym początku napisałem, iż biorę pod uwagę, ale  nigdzie nie napisałem, że uparłem się przy nim. Decyzję podejmę, gdy będę  miał jasność co do pozostałych kosztów i potrzeb, ale niektórzy byli na  tyle tępi, iż powielili jakąś wypowiedź pierwszego imbecyla, który nawet  nie zadał sobie trudu przeczytania ze zrozumieniem o co pytałem.
Co innego doradzić komuś: "na twoim miejscu wziąłbym to i to, bo  zaoszczędzisz kilka zl, a to i to i tak nie wykorzystasz, a to i to ci się  przyda/będzie lepsze w tym wypadku", a co innego na wzór: "to po co sie  zabierasz za to, skoro sie nie znasz?", "za rok i tak zmienisz procesor"  (a może za miesiąc? a może wcale?! o czym też pisałem), "nie znasz sie bo  za dwa miesiace taki sprzet i tak bedzie zlomem nawet jak tam wstawisz  i7-3970X" (najlepiej udac się do IBM i poprosić o Sequoia w promocyjnych  cenach), "skladanie takiego sprzetu pozostaw innym" (a skąd wiesz jeden z  drugim, czym się zajmuję?), "po co twojemu dzieciakowi taki komputer?!"  (pomijam, że to nie mojemu dziecku),"kup mu konsole/rower!" (nie moja  decyzja i nie moje potrzeby i PONOWNIE - nie moje dziecko), "trzeba bylo  nie kupowac i7 i mialbys na wypas gpu" (no to już był geniusz, który to  napisał!), "mlody to maly pirat, dzwonic po policje!", "tatus to zly  krwiopijca, ktory dorobiwszy sie na oszustwach i krzywdzie ludzkiej kupuje  malemu wypas komputer" itd Zauważasz różnicę? Gdybym potrzebował  filozoficznych wywodów, z pewnością zapytałbym na innej grupie...


Dobre rady tak, ale jeśli ktoś pisze z sensem. Tam, gdzie widzę iż ktoś w  połowie bredzi (np. o jak największej ilości RAM), pomimo iż dalsza część  jego wypowiedzi może być jak najbardziej pomocna, w moich oczach nie jest  wiarygodna i dlatego pomijam takie "rady". Gdyby koledzy doradzali  kulturalniej, ich opinie byłyby mile rozpatrzone. Tam jednak, gdzie już w  pierwszym zdaniu jest pogarda i nie zadbanie nawet o przeczytanie ze  zrozumieniem, tam i taka opinia, nawet poprawna, jest ignorowana. Ktoś,  kto chce by go wysłuchać, powinien się jakoś dostosować, bo nie jest  pępkiem świata, nie zna osoby po drugiej stronie i tak jak on chce być  przeczytany, tak samo powinien mieć szacunek do osoby po drugiej stronie  kabla. Nawet pomimo pozornej anonimowości...


Gdybyś nie zaśmiecał tematu insynuacjami o piractwie młodocianych i  wszędobylskich złych przedsiębiorcach, co to tylko patrzą by oszukać, to  może byś to dostrzegł...

To nie ja nie umiem czytać ze zrozumieniem i nie ja chcę się
dowartościować...
Wręcz przeciwnie - zapytałem.

Dobrze że zapytałeś, ale zacznij te sugestie brać pod uwagę, albo  jeszcze lepiej niech konfigurację dobierze ktoś, kto ma pojęcie o  wymaganiach PC do gier. Na dziś RAM w takiej ilości do gier jest  kompletnie niepotrzebny, jak będzie potrzeba więcej niż te 8 GB łatwo go  dołożyć, natomiast za słaba grafika, nie zgrana z procesorem i resztą  systemu będzie kulą u nogi tej konfiguracji ciążącą cały czas
w tym zastosowaniu. Zamiast pakować gotówkę leżącą odłogiem taką ilość  RAM już lepiej obok klasycznego HDD o dużej pojemności dorzucić do  zestawu mały SSD na system kosztujący poniżej 300 zł - to będzie  odczuwalne cały czas niezależnie od zastosowania.

P/w

to dyskusja dotycząca co mniej znanych aspektów prawa autorskiego jest
tu jak najbardziej na miejscu - polecam zdziwienie kolegi choćby z
Message-ID: <knfm0f$d8l$3@opal.futuro.pl>
To powszechnie popełniany błąd: zwracam uwagę na jego występowanie w
mediach (czasopisma/tv/radio) gdzie dość często pada koślawy wzór
"siódme: nie kopiuj na lewo" i zaraz potem "Dobry Jaś pożyczył (w
znaczeniu umowy użyczenia) od kolegi".

P/w nie dokarmiam troli... Z mojej strony EOT z Tobą.

O tak, nazwanie kogoś bezpodstawnie trollem i obrażenie się to dopiero  jest dojrzałe podejście :>

Nazwanie kogoś trolem, gdy na to zasługuje, nie jest obraźliwe, tylko jest  to zwrócenie uwagi tej osobie, by się grzecznie odstosunkowała, jeśli nie  jest mile gdzieś widziana.

Kiedyś pytałem o platformę do wirtualizacji i odpowiedzi były rzeczowe i  na temat, a dzisiaj... Chmara mędrców, nic sensownego nie wnosząca do  tematu. Przez rok aż tak bardzo usenet się zmienił, czy społeczeństwo  coraz głupsze i niedowartościowane?

PS. Komputer już _kupiony_, więc dalsze dywagacje nie mają sensu...

--
Władza wie co mówi. Jak mówi że zabierze, to zabierze. A jak mówi że da,  to mówi.

Data: 2013-05-22 14:15:30
Autor: Michal
Jaka k. graf. do gier?
W dniu 2013-05-21 21:31, Jaskiniowiec pisze:

    Czyli jednak nie załapałeś aluzji ;>
Załapałem, tylko to nie ja obwieszczałem wszem i wobec, że młody po
zakupie tegoż komputera z automatu będzie złodziejem, co sugerowałeś  w
poprzednich postach, popierając to jednym zdaniem wyrwanym z mojej
wypowiedzi .

Ani ja ani nikt inny nie nazwał dziecka złodziejem jak Ci się histerycznie wydaje. Prewencyjnie zwracamy za to uwagę by rodzice tego 8-latka dopilnowali tego i wyjaśnili takiemu dziecku że nie należy przynosić płyt od kolegów ze szkoły, bo w większości przypadków może to być niezgodne z prawem (nieautoryzowane kopie lub również niezgodne z prawem użyczanie oprogramowania), a sam napisałeś że zestaw ma udźwignąć gry jakie dziecko przyniesie ze szkoły. Od tego są
m.in. grupy i jak widać parę osób tu się szczerze zdziwiło, że nie wolno użyczać oprogramowania.
Nikt nie może a priori założyć, że ktoś popełni przestępstwo, natomiast w kontekście o jakim pisałeś, zwłaszcza w zestawieniu z raczej drogim komputerem na planowanym pierwotnie i7, celebrowaniem komunii gdzie 8-latkowie recytują dekalog trzeba takiemu dziecku jasno wytłumaczyć, że pewnych rzeczy nie wolno robić i nie należy stosować podwójnych standardów. Komunista jeszcze nic nie zrobił, bo komputera nie dostał, ale biorąc pod uwagę powszechność "lekkiego" podejścia do naruszeń trzeba od najmłodszych lat takim dzieciom zwracać na to uwagę. Od tego właśnie są dorośli - rodzicie i rodzina dająca w prezencie drogi komputer do gier: by wpoiła brzdącowi, że gier nie "przynosi się ze szkoły" tylko należy za nie zapłacić.

    I ponownie. Masz wskazaną realną sytuację ze zdziwieniem
przedsiębiorcy, że ktoś czepia się o jakieś "głupie UniqeID jak można
pobrać z torrenta", skąd przechodzisz do opowieści o wszystkich złych
badylarzach i jeszcze rzucasz się na temat uogólnień. Ochłoń
i przeczytaj co piszesz.
A takie właśnie podejście zaczyna się od Jasia, którego przy okazji
komunii uczy się podwójnych standardów.

Jeden przedsiębiorca to nie wszyscy. Jedna jaskółka wiosny nie czyni...
Nie ja zaczynałem dysputy o tym, jacy to obecnie sprzedawcy są niekumaci
i namawiają klientów do przestępstwa. Gdybyś był taki praworządny,
powinieneś zgłosić nieuczciwego sprzedawcę na policję, a nie trąbić
wszem i wobec, że sklepikarze to złodzieje.

Po pierwsze: przestań uogólniać że "wszyscy sklepikarze". A że zdziwienie o co chodzi z tym AMD Never Settle jak "można pobrać z torrenta" jest powszechne to zupełnie inna sprawa.
Co do zgłoszenia: nikt nic nie pobrał, nawet nie można tego nazwać podżeganiem, więc o żadnym przestępstwie nie ma mowy. Co innego ocena moralna takiego podejścia do dystrybucji torrentowej czy płytowo-szkolnej, zwłaszcza jak piszemy o komunii i wpajaniu dziecku pewnych zasad.

Poza niegrzecznym tonem, to Ty jeszcze chyba trollowania nie widziałeś.
"Trollowanie polega na zamierzonym wpływaniu na innych użytkowników w
celu ich ośmieszenia lub obrażenia (czego następstwem jest wywołanie
kłótni) poprzez wysyłanie napastliwych, kontrowersyjnych, często
nieprawdziwych przekazów czy też poprzez stosowanie różnego typu
zabiegów erystycznych. Podstawą tego działania jest upublicznianie tego
typu wiadomości jako przynęty, która doprowadzić mogłaby do wywołania
dyskusji." (cyt. Wikipedia)
Powyższe odpowiada Twoim dumaniom nie na temat i obrażaniu mojego
znajomego, jak i sugerowaniu, że zaraz ze synem będą na strychu kopiować
na przemysłową skalę wszystkie gry jakie istnieją, pomimo, że nawet ja
nie mam pojęcia, co oni z tym komputerem będą robić. A nawet gdybym
wiedział, to nie ja jestem od umoralniania wszystkich i wszystkiego, Co
mogłem, to uczyniłem, ale to nie mój syn. Ma ojca więc to na rodzicu
spoczywa obowiązek dopilnowania, by dzieciaka wychowywać a nie mój.
Ojciec jest dorosły i wg mojej opinii jest odpowiedzialną osobą. W zw. z
tym, że jest właśnie dorosłym człowiekiem, odpowiada sam za siebie, a
nie ja czy Ty, czy ktokolwiek z forum ma myśleć za niego...

Masz chyba problemy z czytaniem albo popadasz w histerię. Gdzie "była mowa o kopiowaniu na strychu na masową skalę" poza Twoją histeryczną reakcją nieadekwatną do sytuacji.
Jeśli już wspomniałeś o przynoszeniu gier ze szkoły jako o czymś naturalnym, to nie od rzeczy byłoby też obok tego prezentu zwrócić delikatnie rodzicom takiego dziecka uwagę by mu na to nie pozwolili. Od takich drobnych spraw powstają później nawyki, w tym i przy prowadzeniu działalności gospodarczej, na zasadzie "czym skorupka za młodu nasiąknie".

Nie do mnie to pisz, tylko właśnie tym wszystkim mędrcom, na których się
powołujesz, co to niby dobrze mi doradzali, bo chyba trzech z nich
najpierw mnie obraziło, że się nie znam, po czym podało swoje wywody, by
mieć minimum 16GB RAM. Od samego początku i w wielu miejscach pisałem,
że zwiększenie RAM  na chwilę obecną NIE chodzi w grę i że RAM zawsze
można dołożyć w miarę potrzeb. A mimo to, wciąż wszyscy chcą mi wmówić,
że to ja niby wymyśliłem sobie jak najwięcej RAM i że to ja się nie
znam. Podobnie było z i7, gdzie na samym początku napisałem, iż biorę
pod uwagę, ale nigdzie nie napisałem, że uparłem się przy nim. Decyzję
podejmę, gdy będę miał jasność co do pozostałych kosztów i potrzeb, ale
niektórzy byli na tyle tępi, iż powielili jakąś wypowiedź pierwszego
imbecyla, który nawet nie zadał sobie trudu przeczytania ze zrozumieniem
o co pytałem.

Mógłbyś z łaski swojej przestać wymyślać ludziom od imbecyli,
tępaków, trolli a potem histerycznie płakać że ktoś Cie jakoby obraża. Bo takie łatwe obrzucanie ludzi wyzwiskami źle świadczy przede wszystkim o tym, kto takich słów nad wyraz łatwo używa.

Co innego doradzić komuś: "na twoim miejscu wziąłbym to i to, bo
zaoszczędzisz kilka zl, a to i to i tak nie wykorzystasz, a to i to ci
się przyda/będzie lepsze w tym wypadku",

Przecież ludzie w tym wątku niemal od samego początku sugerują zejście z i7, RAM w rozsądnej ilości, za to dołożenie oszczędności na tych komponentach do karty graficznej - ile zostanie. Dla komputera gracza nawet karta za ponad 1200-1400 zł wcale nie będzie niczym szczególnym, zostanie wykorzystana i jako pierwsza się zestarzeje. Dla dobrego przykładu można kupić też wraz z komputerem wymarzoną grę kosztującą drobny ułamek jego całkowitej wartości, by 8-latek nie przynosił jej ze szkoły.

a co innego na wzór: "to po co
sie zabierasz za to, skoro sie nie znasz?", "za rok i tak zmienisz
procesor" (a może za miesiąc? a może wcale?! o czym też pisałem), "nie
znasz sie bo za dwa miesiace taki sprzet i tak bedzie zlomem nawet jak
tam wstawisz i7-3970X" (najlepiej udac się do IBM i poprosić o Sequoia w
promocyjnych cenach), "skladanie takiego sprzetu pozostaw innym" (a skąd
wiesz jeden z drugim, czym się zajmuję?), "po co twojemu dzieciakowi
taki komputer?!" (pomijam, że to nie mojemu dziecku),"kup mu
konsole/rower!" (nie moja decyzja i nie moje potrzeby i PONOWNIE - nie
moje dziecko), "trzeba bylo nie kupowac i7 i mialbys na wypas gpu" (no
to już był geniusz, który to napisał!), "mlody to maly pirat, dzwonic po
policje!", "tatus to zly krwiopijca, ktory dorobiwszy sie na oszustwach
i krzywdzie ludzkiej kupuje malemu wypas komputer" itd Zauważasz
różnicę? Gdybym potrzebował filozoficznych wywodów, z pewnością
zapytałbym na innej grupie...


Dobre rady tak, ale jeśli ktoś pisze z sensem. Tam, gdzie widzę iż ktoś
w połowie bredzi (np. o jak największej ilości RAM), pomimo iż dalsza
część jego wypowiedzi może być jak najbardziej pomocna, w moich oczach
nie jest wiarygodna i dlatego pomijam takie "rady". Gdyby koledzy
doradzali kulturalniej, ich opinie byłyby mile rozpatrzone. Tam jednak,
gdzie już w pierwszym zdaniu jest pogarda i nie zadbanie nawet o
przeczytanie ze zrozumieniem, tam i taka opinia, nawet poprawna, jest
ignorowana. Ktoś, kto chce by go wysłuchać, powinien się jakoś
dostosować, bo nie jest pępkiem świata, nie zna osoby po drugiej stronie
i tak jak on chce być przeczytany, tak samo powinien mieć szacunek do
osoby po drugiej stronie kabla. Nawet pomimo pozornej anonimowości...

"Lekarzu, ulecz się sam". Przeczytaj to co napisałeś jeszcze raz ...i postaraj zastosować do siebie. Bo poza histeryzowaniem to właśnie Ty wymyślasz tu ludziom od imbecyli i tępaków.

Gdybyś nie zaśmiecał tematu insynuacjami o piractwie młodocianych i
wszędobylskich złych przedsiębiorcach, co to tylko patrzą by oszukać, to
może byś to dostrzegł...

Zwróciłem Ci uwagę, że wbrew temu co napisałeś dziecko nie powinno przynosić gier ze szkoły od kolegów. Teraz już wiesz na 100% że tak nie wolno, niezależnie czy są to gry kopiowane, czy nawet użyczane - z powołaniem na konkretne przepisy prawa autorskiego. Czy Ty jako darczyńca porządnego zestawu do gier oraz sami rodzice dopilnują by taki 8-latek zachowywał się przyzwoicie to już kwestia Twojego oraz ich sumienia, zwłaszcza w kontekście wartości jakie wpaja się dzieciom
przy okazji 1-ej komunii.

--
/MB

Data: 2013-05-20 22:39:57
Autor: Kosu
Jaka k. graf. do gier?
On 2013-05-20, Jaskiniowiec <jaskiniowiec@jura> wrote:
Też się nad tym zastanawiałem ;-) Ba! Brałem nawet pod uwagę konsolę, ale  uparli się na mocnego kompa, więc musi być komp, bo "koledzy w szkole"  mają, toteż ma to być sprzęt taki, by "młody" nie miał problemu z  odpaleniem jakiejś gry, gdy przyniesie ją od kumpla :-)

Powiem to zupełnie szczerze jako 26-latek, który sporo w życiu grał
i czasem jeszcze coś odpali w weekend. Zapisz chłopaka na judo, tenis
albo taniec towarzyski. Basen i rower to właściwie konieczności
(to są takie umiejętności, których brak potrafi się zemścić na jakimś
etapie życia; poza tym zdrowie). Dziś może tego nie docenić, ale za
naście lat będzie wysportowanym studentem, którego gorące 19stki będą
zapraszały na swoje studniówki, a nie przygarbionym nerdem, który nie
będzie mógł sobie skombinować partnerki do poloneza na własnej :).
A jak po drodze zainteresujesz go matmą lub fizyką, to może wyrośnie
na człowieka idealnego jak Feynman (kto zna tę postać, choćby tylko
z autobiografii, ten wie o co chodzi).

Tyle ogólnych kwestii. Wracając do gier:

Dziś dzieci rosną z internetem. Jeśli grają, to częściej niż moje
pokolenie sięgają po jakieś multiplayery (WoW, League of Legends,
startujące Neverwinter Online). Takie gry całkiem nieźle chodzą
na kilkuletnich Intel GMA, na GPU wbudowanym w Ivy Bridge będą
śmigały. No ale jeśli Twój syn lub tradycyjne gry (i przynosi ze
szkoły! Na płytach?!), to chyba jest mocno oldschool-owy. :D

Moja rada. Jeśli chcesz, żeby Twój syn grał (bez grania też da się
żyć; zaryzykowałbym stwierdzenie, że nawet lepiej), to kup mu coś
taniego i prostego na początek. Coś, co pociągnie aktualne gry na
niskich detalach i szybko się zamortyzuje. Jak się wciągnie, to
wymienisz. Jak się nie wciągnie, to problem z głowy. Dzieciaka
masz w takim wieku, że hobby może mu się zmieniać co tydzień
(i bardzo dobrze, bo powinien przetestować jak najwięcej wariantów).

pozdrawiam,
Kosu

Data: 2013-05-21 08:43:06
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz
Jaka k. graf. do gier?
Dnia 2013-05-20, o godz. 21:19:05
Jaskiniowiec <jaskiniowiec@jura> napisa(a):

Na chwil obecn, dzieciak to may "komunista" (po komunii),
aczkolwiek chc skompletowa w miar taki sprzt, by za 2-3 lata, gdy
ju podronie, nie bdzie trzeba zmienia caego kompa, tylko ew sam
grafik + wicej RAM.

We pod uwag to e komputer kupuje si na dzi a nie na za 2-3 lata.
Za 2-3 lata komputer bdcy dzi topowym bdzie zaledwie przecitnym. A
i cena bdzie zdecydowanie nisza ni dzi. Jeli Wic moe zamiast
przepaca za topowy obecnie model ktry bdzie mieli przez 2-3 lata
kurz lepiej kupi co taszego. A za 2-3 lata sprzeda, dooy troch
i kupi sprzt na wtedy?

Zdrwko

Data: 2013-05-21 09:22:42
Autor: R.e.m.e.K
Jaka k. graf. do gier?
Dnia Tue, 21 May 2013 08:43:06 +0200, Maciek BabciaDobosz napisał(a):

Na chwilę obecną, dzieciak to mały "komunista" (po komunii),
aczkolwiek chcę skompletować w miarę taki sprzęt, by za 2-3 lata, gdy
już podrośnie, nie będzie trzeba zmieniać całego kompa, tylko ew samą
grafikę + więcej RAM.

Weź pod uwagę to że komputer kupuje się na dziś a nie na za 2-3 lata.
Za 2-3 lata komputer będący dziś topowym będzie zaledwie przeciętnym. A

Nie jest to juz taka prawdziwa prawda jak 10 lat temu. Rozwoj procesorow
stanal w miejscu, kolejne edycje przyspieszaja o 5%. A ceny tez nie chca
leciej zbytnio na leb. Kupione dzis i7 bedzie za 3 lata nadal mocnym
sprzetem, na pewno nie srednim.

--
pozdro
R.e.m.e.K

Data: 2013-05-21 11:54:36
Autor: BartekK
Jaka k. graf. do gier?
W dniu 2013-05-21 09:22, R.e.m.e.K pisze:
Dnia Tue, 21 May 2013 08:43:06 +0200, Maciek BabciaDobosz napisał(a):

Na chwilę obecną, dzieciak to mały "komunista" (po komunii),
aczkolwiek chcę skompletować w miarę taki sprzęt, by za 2-3 lata, gdy
już podrośnie, nie będzie trzeba zmieniać całego kompa, tylko ew samą
grafikę + więcej RAM.

Weź pod uwagę to że komputer kupuje się na dziś a nie na za 2-3 lata.
Za 2-3 lata komputer będący dziś topowym będzie zaledwie przeciętnym. A

Nie jest to juz taka prawdziwa prawda jak 10 lat temu. Rozwoj procesorow
stanal w miejscu, kolejne edycje przyspieszaja o 5%. A ceny tez nie chca
leciej zbytnio na leb. Kupione dzis i7 bedzie za 3 lata nadal mocnym
sprzetem, na pewno nie srednim.

I chyba nigdy nie sprzeda się go w sensownej cenie. Może sam procesor tak, ale co z płytą i całą resztą, która (jak się pewnie okaże) będzie niekompatybilna...

--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

Data: 2013-05-21 13:36:45
Autor: Jaskiniowiec
Jaka k. graf. do gier?
W dniu 21.05.2013 o 11:54 BartekK <sibi@drut.org> pisze:

Na chwilę obecną, dzieciak to mały "komunista" (po komunii),
aczkolwiek chcę skompletować w miarę taki sprzęt, by za 2-3 lata, gdy
już podrośnie, nie będzie trzeba zmieniać całego kompa, tylko ew samą
grafikę + więcej RAM.

Weź pod uwagę to że komputer kupuje się na dziś a nie na za 2-3 lata.
Za 2-3 lata komputer będący dziś topowym będzie zaledwie przeciętnym. A

Nie jest to juz taka prawdziwa prawda jak 10 lat temu. Rozwoj procesorow
stanal w miejscu, kolejne edycje przyspieszaja o 5%. A ceny tez nie chca
leciej zbytnio na leb. Kupione dzis i7 bedzie za 3 lata nadal mocnym
sprzetem, na pewno nie srednim.

I chyba nigdy nie sprzeda się go w sensownej cenie. Może sam procesor  tak, ale co z płytą i całą resztą, która (jak się pewnie okaże) będzie  niekompatybilna...

Nigdzie nie jest napisane, że to będzie sprzedawane. i5/i7 brany jest z  tego względu, że właśnie w przeciągu kilku lat NIE BĘDZIE zmieniana  platforma, a jedynie rozbudowany w miarę potrzeb o NOWĄ GRAFIKĘ, tudzież  WIĘCEJ RAM, ew w miarę potrzeb większy dysk. Procesor jest na tyle mocny,  że za te 5 lat spokojnie wystarczy do mniej wymagających zadań (aczkolwiek  patrząc na obecny zastój, myślę że i za te kilka lat będzie o wiele  mocniejszy niż niejedna marketingowa hiper nowość).

-- --

Czytam wszystkie posty w tym topiku i zaczynam być przerażony.... Ludzie,  prosiłem tylko o jakieś sensowne propozycje odn. grafiki, a Wy mi tu  flejma filozoficznego zapodajecie zupełnie oderwanego od tematu!

Poza tym, nie wszystkie Wasze marzenia są dostępne w znanej wszystkim  hurtowni.

To NIE JEST DLA MNIE, tylko dla syna znajomego. Komputer będzie  prawdopodobnie wymieniony za 5 lat!

Na chwilę obecną dzieciak nie wykorzysta nawet 10% tego co otrzyma, ale za  rok, dwa będzie bardziej świadomy. Że wtedy będą inne, lepsze? Za miesiąc  też będzie nowa seria od Intela i? Czekać? Idąc tym tokiem, to by człowiek  nigdy niczego nie kupił, albo nie robił niczego innego jak tylko siedział  i wymieniał bebechy...

Czasy wymian procesorów się skończyły... Ktoś, kto ma C2D albo Quada, do  dzisiaj niejednokrotnie nie potrzebuje zmieniać platformy, a Wy chcecie mi  jak mantrę zaszyć, by za rok zmieniać najlepiej wszystko. Po to chwilowo  jest 8GB, bo RAM zawsze można dołożyć! Na płycie są 4 banki, 2 z nich  zostaną obłożone, więc w razie potrzeb, można będzie DOŁOŻYĆ kolejne  8GB/16GB - po co o tym się tyle rozpisywać?! Mniej z tym problemu, niż z  wymianą k. grafiki, płyty, albo procesora!

Ja wiem, że czytanie ze zrozumieniem  w obecnych czasach kuleje, ale skoro  już odpowiadacie, to wypadałoby chociaż prowizorycznie przeczytać to, o co  ktoś Was pyta, bądź nie czytać/przeczytać i nie odpisywać, jeśli chcecie  się jedynie dowartościować, bo to tylko i wyłącznie irytuje i wprowadza  zamęt.


Dla tych, co nadal nie zrozumieli:
-nie oczekuję porad nt. platformy, bo akurat z jej doborem nie mam  problemu (może poza wyboram między i5/i7 ale to najmniejszy problem).  Będzie taka jak opisałem na początku i zaklęcia bym dołożył pierdyliard  RAM do mnie nie trafia. Podobnie ze słabszym prockiem. To wówczas mógłbym  się rozglądać za platformą AMD... Tak będzie, bo taki mam kaprys.

-osobiście nie gram, dlatego nie wiem, jaka karta byłaby właściwsza. Ja  byłbym nawet za tym, co jest w procku czyli HD4000, a w miarę potrzeb,  dołożyć odrębną grafikę, ale to nie komp dla mnie! Ja mam tylko doradzić  przy zakupie. Ma być w miarę mocny komp (głównie do gier, ale nie tylko)  na kilka lat, a później będziemy się martwić co dalej...

Panimali co niektórzy?
--
Władza wie co mówi. Jak mówi że zabierze, to zabierze. A jak mówi że da,  to mówi.

Data: 2013-05-21 13:54:10
Autor: mappl
Jaka k. graf. do gier?
Podobnie ze słabszym prockiem. To wówczas mógłbym  się rozglądać za platformą AMD... Tak będzie, bo taki mam kaprys.
[..]

Ma być w miarę mocny komp (głównie do gier, ale nie tylko)  na kilka lat, a później będziemy się martwić co dalej...

Panimali co niektórzy?


Większość Ci doradza merytorycznie i sensownie, ja tylko powtórzę, że nie ma sensu brać i7 tylko dołożyć kasę do grafiki. Dlaczego? Cóż, już niektórzy swego czasu dopłacali spore pieniądze do trochę szybszego proca łudząc się, że warto. Tak było np przy wątpliwościach między Cyrixem 166+ a Pentiumem MMX 166MHz, między PII 400 MHz a P3 450MHz lub z nowszych podstawek, między E5200 a np E8200.

W związku z powyższym założę się o butelkę dobrego łyskacza, że ten i5 wystarczy na tak długo, na ile wystarczyłby i7 a jak będzie za słaby, to z wielkim prawdopodobieństwem klęknie przy zadaniach, z którymi i7 poradziłby sobie niewiele lepiej.

Paniał?


pozdr!

Data: 2013-05-21 14:07:55
Autor: Jaskiniowiec
Jaka k. graf. do gier?
W dniu 21.05.2013 o 13:54 mappl <nie@ma.pl> pisze:

Podobnie ze słabszym prockiem. To wówczas mógłbym  się rozglądać za  platformą AMD... Tak będzie, bo taki mam kaprys.
[..]

Ma być w miarę mocny komp (głównie do gier, ale nie tylko)  na kilka  lat, a później będziemy się martwić co dalej....

Panimali co niektórzy?


Większość Ci doradza merytorycznie i sensownie, ja tylko powtórzę, że  nie ma sensu brać i7 tylko dołożyć kasę do grafiki. Dlaczego? Cóż, już  niektórzy swego czasu dopłacali spore pieniądze do trochę szybszego  proca łudząc się, że warto. Tak było np przy wątpliwościach między  Cyrixem 166+ a Pentiumem MMX 166MHz, między PII 400 MHz a P3 450MHz lub  z nowszych podstawek, między E5200 a np E8200.

W związku z powyższym założę się o butelkę dobrego łyskacza, że ten i5  wystarczy na tak długo, na ile wystarczyłby i7 a jak będzie za słaby, to  z wielkim prawdopodobieństwem klęknie przy zadaniach, z którymi i7  poradziłby sobie niewiele lepiej.

Paniał?


pozdr!

A ja napisałem, że procek to najmniejszy problem...
Aczkolwiek i tak będę skłaniał się ku i5 3570k (ew 3570 - różnica ~85zł),  bo wyboru wielkiego nie ma.


--
Władza wie co mówi. Jak mówi że zabierze, to zabierze. A jak mówi że da,  to mówi.

Data: 2013-05-22 00:10:01
Autor: Jawi
Jaka k. graf. do gier?
W dniu 2013-05-21 13:36, Jaskiniowiec pisze:

Nigdzie nie jest napisane, że to będzie sprzedawane. i5/i7 brany jest z
tego względu, że właśnie w przeciągu kilku lat NIE BĘDZIE zmieniana
platforma, a jedynie rozbudowany w miarę potrzeb o NOWĄ GRAFIKĘ, tudzież
WIĘCEJ RAM, ew w miarę potrzeb większy dysk. Procesor jest na tyle
mocny, że za te 5 lat spokojnie wystarczy do mniej wymagających zadań
(aczkolwiek patrząc na obecny zastój, myślę że i za te kilka lat będzie
o wiele mocniejszy niż niejedna marketingowa hiper nowość)
Co ty z tym ramem? 32, 16 ...
Mój syn ma 8 od roku i nie zamierzam nic rozbudowywać. A jest starszy od tego 8 latka i zaczyna grać w jakieś bardziej wymagające gry.
Dysk który ma w kompie przeszedł chyba trzecią modernizację :) 200GB od lat, jak można go zapełnić w kompie do gier i internetu to nie wiem.
Bo ściągać filmów, piratów etc kategorycznie zabraniam. I w ten sposób oszczędzam na dysku :)


--

Data: 2013-05-22 11:04:27
Autor: GAD Zombie
Jaka k. graf. do gier?
W dniu 2013-05-22 00:10, Jawi pisze:
Dysk ktry ma w kompie przeszed chyba trzeci modernizacj :) 200GB od
lat, jak mona go zapeni w kompie do gier i internetu to nie wiem.

To chyba nie przegldae niektrych nowszych gier. Niejedna ju wymaga 20-30 albo wicej gigabajtw na dysku. To co za problem zainstalowa na 200GB dysku 5-7 takich gier i zapeni go w caoci?


--
GAD Zombie
http://gad.art.pl/  http://sadist.art.pl/ http://gry-samochodowe.gad.art.pl/

Data: 2013-05-22 13:19:27
Autor: Michal
Jaka k. graf. do gier?
W dniu 2013-05-22 11:04, GAD Zombie pisze:
W dniu 2013-05-22 00:10, Jawi pisze:
Dysk który ma w kompie przeszedł chyba trzecią modernizację :) 200GB od
lat, jak można go zapełnić w kompie do gier i internetu to nie wiem.

To chyba nie przeglądałeś niektórych nowszych gier. Niejedna już wymaga
20-30 albo więcej gigabajtów na dysku. To co za problem zainstalować na
200GB dysku 5-7 takich gier i zapełnić go w całości?

10-30 GB to teraz standard. Wystarczy spojrzeć ile zajmuje choćby Max Payne 3. Sam katalog Steama zajmuje mi 1,5 TB i szybko rośnie w nawale bundli. Jeszcze gorzej jest z Ubishopem i Digital River, gdzie w odróżnieniu od Steama na pobranie części gier jest tylko 30 dni, więc trzeba trzymać to w wersji instalacyjnej i zainstalowanej (ciężko zebrać się nawet na nagranie instalki na DVD-R, bo zajmują więcej niż jednowarstwowa, a cena czystej płyty DL to nierzadko więcej niż gra kupiona na wyprzedaży w dystrybucji cyfrowej.

--
/MB

Data: 2013-05-24 11:44:29
Autor: Yakhub
Jaka k. graf. do gier?
W liście datowanym 22 maja 2013 (13:19:27) napisano:
Dysk który ma w kompie przeszedł chyba trzecią modernizację :) 200GB od
lat, jak można go zapełnić w kompie do gier i internetu to nie wiem.

To chyba nie przeglądałeś niektórych nowszych gier. Niejedna już wymaga
20-30 albo więcej gigabajtów na dysku. To co za problem zainstalować na
200GB dysku 5-7 takich gier i zapełnić go w całości?

10-30 GB to teraz standard. Wystarczy spojrzeć ile zajmuje choćby Max Payne 3. Sam katalog Steama zajmuje mi 1,5 TB i szybko rośnie w nawale
bundli.

Po  co  trzymasz  na dysku gry ze Steama, które w każdej chwili możesz
sobie pobrać?


--
Pozdrowienia,
 Yakhub

Data: 2013-05-25 16:58:26
Autor: Michal
Jaka k. graf. do gier?
W dniu 2013-05-24 11:44, Yakhub pisze:

10-30 GB to teraz standard. Wystarczy spojrzeć ile zajmuje choćby Max
Payne 3. Sam katalog Steama zajmuje mi 1,5 TB i szybko rośnie w nawale
bundli.

Po  co  trzymasz  na dysku gry ze Steama, które w każdej chwili możesz
sobie pobrać?

1. Bo jednak pobranie tych 10-30 GB na tylko łączu mającym niecałe
20 mbps "trochę" zajmuje.

2. Bo dzięki temu mam poczucie że to nie są kompletnie zmarnowane pieniądze i może kiedyś zagram w tytuły tylko kupione i powiększające backlog. Grywam raz na parę miesięcy po parę godzin, za to dystrybucja elektroniczna powoduje że kupuje się o wiele więcej, niż w czasach gdy w gry rzeczywiście się grało. Teraz gra się głównie w kupowanie gier, z czym większość stara się z lepszym bądź gorszym skutkiem walczyć (jako osobisty sukces uważam nie kupienie Borderlands 2 w pierwszym dniu Wiosnobrania, bo kupionego ~rok temu Bordeerlands 1 GOTY jeszcze praktycznie nie ruszyłem).

3. Gry sieciowe często obrastają dodatkami, mapami, modami itp. które traci się przy deinstalacji. Rekord to było Team Fortess 2 trzymane od 2007 albo początku 2008 r.: jak ostatni raz robiłem backup przed ustawieniem ponownie macierzy jego katalog zajmował z 10x tyle ile sama gra. To jest potem bardzo trudno odtworzyć.

--
/MB

Data: 2013-05-22 20:24:13
Autor: Kosu
Jaka k. graf. do gier?
On 2013-05-22, GAD Zombie <gad@USUN.gad.USUN.art.pl> wrote:
To chyba nie przeglądałeś niektórych nowszych gier. Niejedna już wymaga 20-30 albo więcej gigabajtów na dysku. To co za problem zainstalować na 200GB dysku 5-7 takich gier i zapełnić go w całości?

To ilu gier jednocześnie potrzeba na dysku? Bo ja nawet w najbardziej
szalonych i nieprzespanych czasach (czyli gimnazjum) miałem ze 3. Jedną
jakąś dużą i fajną, w którą tłukłem regularnie (pewnie jakieś Baldurs
Gate) i ze 2, które po prostu chciałem przejść.

Instalacja gry trwa do 30 minut.
Zazwyczaj gra się w nią od tygodnia (gimnazjaliści, nałogowcy) do pół
roku (osoby mające życie poza dyskiem twardym).
Warto hodować więcej na dysku?

pozdrawiam,
Kosu

Data: 2013-05-23 13:21:34
Autor: GAD Zombie
Jaka k. graf. do gier?
W dniu 2013-05-22 22:24, Kosu pisze:
On 2013-05-22, GAD Zombie <gad@USUN.gad.USUN.art.pl> wrote:
To chyba nie przegldae niektrych nowszych gier. Niejedna ju wymaga
20-30 albo wicej gigabajtw na dysku. To co za problem zainstalowa na
200GB dysku 5-7 takich gier i zapeni go w caoci?

To ilu gier jednoczenie potrzeba na dysku? Bo ja nawet w najbardziej
szalonych i nieprzespanych czasach (czyli gimnazjum) miaem ze 3. Jedn
jak du i fajn, w ktr tukem regularnie (pewnie jakie Baldurs
Gate) i ze 2, ktre po prostu chciaem przej.

Instalacja gry trwa do 30 minut.
Zazwyczaj gra si w ni od tygodnia (gimnazjalici, naogowcy) do p
roku (osoby majce ycie poza dyskiem twardym).
Warto hodowa wicej na dysku?

A nigdy nie miae gry, w ktr lubisz po prostu od czasu do czasu pogra?
Dla mnie granie to krtka rozrywka od czasu do czasu, kiedy nie mam nic do roboty. Czyli rednio p godziny co 2-3 dni. Wczam sobie np. Need For Speed, przejad jedn, dwie trasy i wyczam. Podobnie gram w wiele innych gier.
Mam ich zainstalowanych w sumie kilkadziesit, z czego spora cz to niedue gry po kilkadziesit MB. Kilka mam takich po 4-10 GB na dysku. Gram na komputerze ja i mj syn, wic automatycznie ilo gier moe si zwiksza, bo kady lubi co innego, a mody z racji wieku szybko si nudzi, wic na jedno posiedzenie przy grach potrafi zmieni zdanie 5 razy i gra co chwil w co innego.
I teraz pocz to z Twoj metod - max 3 gry naraz i co chwil reinstalacja gier, eby nie mie naraz wicej. Co najmniej troch niewygodne.
Nie sd innych po sobie, bo ludzie maj naprawd rne zwyczaje i przyzwyczajenia, wic dlaczego kady musi gra tak jak Ty? adna z tych metod nie jest przecie za.


--
GAD Zombie
http://gad.art.pl/  http://sadist.art.pl/ http://gry-samochodowe.gad.art.pl/

Data: 2013-05-23 18:31:04
Autor: Kosu
Jaka k. graf. do gier?
On 2013-05-23, GAD Zombie <gad@USUN.gad.USUN.art.pl> wrote:
A nigdy nie miałeś gry, w którą lubisz po prostu od czasu do czasu pograć?

No to przecież napisałem: "jedną (...) w którą tłukłem regularnie".

Mam ich zainstalowanych w sumie kilkadziesiąt, z czego spora część to nieduże gry po kilkadziesiąt MB. Kilka mam takich po 4-10 GB na dysku.

No to jak masz kilkadziesiąt gier i grasz co 2-3 dni, to średnio
konkretny tytuł odpalasz kilka razy w roku. Kilka razy w roku po 0.5h.
Nie wydaje mi się, żebyś należał do grupy istotnej statystycznie.

Ja również gram mało - jak nie mogę zasnąć, jak nie mam siły na nic
sensownego i tak dalej. Mam na kompie aktualnie dokładnie jedną grę
(Neverwinter Online). Znudzi mi się, to zainstaluję sobie inną albo
w ogóle przestanę grać (kiedyś to w końcu nastąpi).

Może to być także kwestia różnych gier. NFS rzeczywiście nadaje się
do takiego odstresowywania. RPG się do tego nie nadają, a ja raczej
wybieram takie tytuły.

I teraz połącz to z Twoją metodą - max 3 gry naraz i co chwilę reinstalacja gier, żeby nie mieć naraz więcej. Co najmniej trochę niewygodne.

Też byłem dzieckiem, też dużo grałem i też mi się gry nudziły. I jakoś
dało się żyć. No ale było to w czasach, gdy dysk był kilkukrotnie
większy od płyty CD, więc nie było wielkiego wyboru.

Ja jednak trzymałbym się różnicy w grach. Jakby się Twoje dziecko
uzależniło od jakiegoś WoWa, to pewnie niczego innego by nie odpalało.

pozdrawiam,
Kosu

Data: 2013-05-24 08:49:00
Autor: GAD Zombie
Jaka k. graf. do gier?
W dniu 2013-05-23 20:31, Kosu pisze:
Mam ich zainstalowanych w sumie kilkadziesit, z czego spora cz to
niedue gry po kilkadziesit MB. Kilka mam takich po 4-10 GB na dysku.

No to jak masz kilkadziesit gier i grasz co 2-3 dni, to rednio
konkretny tytu odpalasz kilka razy w roku. Kilka razy w roku po 0.5h.
Nie wydaje mi si, eby nalea do grupy istotnej statystycznie.

To moliwe, e tylko kilka razy w roku odpalam niektre gry. Niektre odpalane s raz na tydzie. Wiele zaley od humoru dziecka ;). Ale przy jego zmiennoci, to musiabym rednio raz na tydzie instalowa jak gr i deinstalowa inn, eby speni jego oczekiwania i mie naraz tylko 3 gry. I to by byo po prostu bez sensu.
Sam te gram raz na czas w jedn z rednio 10 gier, ktre mam zainstalowane. Gwnie samochodowe, bo takie lubi. W kadej s inne trasy, inne samochody i nieco inny typ rozgrywki, wic kada z nich ma swoje zalety, std te wybieram je rnie, a nie gram cigle w to samo.

Ja rwnie gram mao - jak nie mog zasn, jak nie mam siy na nic
sensownego i tak dalej. Mam na kompie aktualnie dokadnie jedn gr
(Neverwinter Online). Znudzi mi si, to zainstaluj sobie inn albo
w ogle przestan gra (kiedy to w kocu nastpi).

Bdziesz mia dziecko, to wrcisz do grania ;)

Te byem dzieckiem, te duo graem i te mi si gry nudziy. I jako
dao si y. No ale byo to w czasach, gdy dysk by kilkukrotnie
wikszy od pyty CD, wic nie byo wielkiego wyboru.

Jak ja byem dzieckiem to si grao w jedn/dwie gry dziennie, bo wczytywaa si 15 minut do godziny z kasety ;). Co nie zmienia faktu, e gier te miaem kilkadziesit, albo i kilkaset na tych kasetach. Tylko, e wtedy nie byo mowy o instalacji gry.

Ja jednak trzymabym si rnicy w grach. Jakby si Twoje dziecko
uzalenio od jakiego WoWa, to pewnie niczego innego by nie odpalao.

A widzisz, jednak ;).


--
GAD Zombie
http://gad.art.pl/  http://sadist.art.pl/ http://gry-samochodowe.gad.art.pl/

Data: 2013-05-23 13:27:53
Autor: Chris
Jaka k. graf. do gier?
Kosu nabazgrał(a):

On 2013-05-22, GAD Zombie <gad@USUN.gad.USUN.art.pl> wrote:
To chyba nie przeglądałeś niektórych nowszych gier. Niejedna już wymaga
20-30 albo więcej gigabajtów na dysku. To co za problem zainstalować na
200GB dysku 5-7 takich gier i zapełnić go w całości?
To ilu gier jednocześnie potrzeba na dysku? Bo ja nawet w najbardziej
szalonych i nieprzespanych czasach (czyli gimnazjum) miałem ze 3. Jedną
jakąś dużą i fajną, w którą tłukłem regularnie (pewnie jakieś Baldurs
Gate) i ze 2, które po prostu chciałem przejść.

Instalacja gry trwa do 30 minut.
Zazwyczaj gra się w nią od tygodnia (gimnazjaliści, nałogowcy) do pół
roku (osoby mające życie poza dyskiem twardym).

W Diablo 3 gram już ponad rok do tego mam zainstalowanego Warcrafta3 (ile to już ma lat ??) Częstow wrcam też do SCII i HOMM6     więcej gier w sumie nie używam dłużej niż tydzień.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

Data: 2013-05-23 18:32:57
Autor: Kosu
Jaka k. graf. do gier?
On 2013-05-23, Chris <chris@spam.pl> wrote:
W Diablo 3 gram już ponad rok do tego mam zainstalowanego Warcrafta3 (ile to już ma lat ??) Częstow wrcam też do SCII i HOMM6     więcej gier w sumie nie używam dłużej niż tydzień.

*Zazwyczaj*
Ja miałem Morrowinda zainstalowanego 8 lat i to naprawdę o niczym nie
świadczy. Większość ludzi korzysta z gier krócej.

pozdrawiam,
Kosu

Data: 2013-05-22 00:05:46
Autor: Jawi
Jaka k. graf. do gier?
W dniu 2013-05-21 08:43, Maciek Babcia Dobosz pisze:
We pod uwag to e komputer kupuje si na dzi a nie na za 2-3 lata.
Za 2-3 lata komputer bdcy dzi topowym bdzie zaledwie przecitnym. A
i cena bdzie zdecydowanie nisza ni dzi. Jeli Wic moe zamiast
przepaca za topowy obecnie model ktry bdzie mieli przez 2-3 lata
kurz lepiej kupi co taszego. A za 2-3 lata sprzeda, dooy troch
i kupi sprzt na wtedy?

Dokadnie tak. Tym bardziej dla 8-latka. We wszystko co on moe/powinien pogra pjdzie na Integrze.
Tylko wtkotwrca dosta zadanie od rodzicw malca, a nie chopca i moe tata chce w miedzy czasie pogrywa :)
Druga sprawa za 2-3 lata to go za darmo prawie odda niestety. Mimo mocy w nim to bdzie uywka. I cho nowe procki bed 3% mocniejsze, to bed w nowej podstawce, bd nowoczesne i ludziska bd szuka jak zwykle platform przyszociowych :)))
Czyli ta sama wydajno tylko z kolejn podstawk.
--

Data: 2013-05-21 16:25:20
Autor: Marcin N
Jaka k. graf. do gier?
W dniu 2013-05-20 21:19, Jaskiniowiec pisze:

Monitor ma być 23", ale nie znana jest jeszcze rozdzielczość. Możliwe,
że FullHD.

To nieporozumienie. Taki monitor jest za wielki. Trzeba będzie kręcić głową przy nim. Optymalny będzie 20 cali 1600x900.



--
MN

Data: 2013-05-21 17:13:18
Autor: Przemysaw Ryk
Jaka k. graf. do gier?
Dnia Tue, 21 May 2013 16:25:20 +0200, Marcin N napisał(a):

W dniu 2013-05-20 21:19, Jaskiniowiec pisze:

Monitor ma być 23", ale nie znana jest jeszcze rozdzielczość. Możliwe,
że FullHD.

To nieporozumienie. Taki monitor jest za wielki. Trzeba będzie kręcić głową przy nim. Optymalny będzie 20 cali 1600x900.

Dobrze, że siedząc przy 24"+17"+19" o tym nie wiem…

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Nie dyskutuj z nikim, kto ma nad Tobą pół litra przewagi.                ]
[                               (z bloga Internetowego Obserwatora Mediów) ]

Data: 2013-05-21 21:04:55
Autor: Marcin N
Jaka k. graf. do gier?
W dniu 2013-05-21 17:13, Przemysław Ryk pisze:
Dnia Tue, 21 May 2013 16:25:20 +0200, Marcin N napisał(a):

W dniu 2013-05-20 21:19, Jaskiniowiec pisze:

Monitor ma być 23", ale nie znana jest jeszcze rozdzielczość. Możliwe,
że FullHD.

To nieporozumienie. Taki monitor jest za wielki. Trzeba będzie kręcić
głową przy nim. Optymalny będzie 20 cali 1600x900.

Dobrze, że siedząc przy 24"+17"+19" o tym nie wiem…

Bo nie grasz w gry. Ja też siedzę przy robocie przy 2x20cali.

Pograj na takim wielkim w jakiegoś FPSa, to zakręci Ci się w głowie.

23 cale dla dziecka to po prostu nieporozumienie.

Nie zmuszam do kupowania mniejszego. Ostrzegam tylko przed przykrymi konsekwencjami.


--
MN

Data: 2013-05-21 21:37:36
Autor: Jaskiniowiec
Jaka k. graf. do gier?
W dniu 21.05.2013 o 21:04 Marcin N <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> pisze:

Monitor ma być 23", ale nie znana jest jeszcze rozdzielczość. Możliwe,
że FullHD.

To nieporozumienie. Taki monitor jest za wielki. Trzeba będzie kręcić
głową przy nim. Optymalny będzie 20 cali 1600x900.

Dobrze, że siedząc przy 24"+17"+19" o tym nie wiem…

Bo nie grasz w gry. Ja też siedzę przy robocie przy 2x20cali..

Pograj na takim wielkim w jakiegoś FPSa, to zakręci Ci się w głowie.

23 cale dla dziecka to po prostu nieporozumienie.

Nie zmuszam do kupowania mniejszego. Ostrzegam tylko przed przykrymi  konsekwencjami.

Ten monitor w przyszłości posłuży też za pokojowy telewizor (po dokupieniu  tunera), więc był to taki kompromis. Obaczymy, najwyżej monitor odkupię,  gdy będzie faktycznie za duży :-)



--
Władza wie co mówi. Jak mówi że zabierze, to zabierze. A jak mówi że da,  to mówi.

Data: 2013-05-21 21:38:48
Autor: R.e.m.e.K
Jaka k. graf. do gier?
Dnia Tue, 21 May 2013 21:04:55 +0200, Marcin N napisał(a):

To nieporozumienie. Taki monitor jest za wielki. Trzeba będzie kręcić
głową przy nim. Optymalny będzie 20 cali 1600x900.

Dobrze, że siedząc przy 24"+17"+19" o tym nie wiem…

Bo nie grasz w gry.

No tos trafil :-P

--
pozdro
R.e.m.e.K

Data: 2013-05-21 22:33:19
Autor: Przemysaw Ryk
Jaka k. graf. do gier?
Dnia Tue, 21 May 2013 21:04:55 +0200, Marcin N napisał(a):

To nieporozumienie. Taki monitor jest za wielki. Trzeba będzie kręcić
głową przy nim. Optymalny będzie 20 cali 1600x900.

Dobrze, że siedząc przy 24"+17"+19" o tym nie wiem…

Bo nie grasz w gry. Ja też siedzę przy robocie przy 2x20cali.

Ależ oczywiście, że nie gram. Wprawdzie w jakiejś równoległej
rzeczywistości, ale nie gram.

Pograj na takim wielkim w jakiegoś FPSa, to zakręci Ci się w głowie.

Gram na 24" - Eyefinity nie uruchamiałem na razie. Jak jeszcze testy sprzętu
komputerowego pisałem, to - jak czas i testowane bambetle pozwalały -
zdarzało mi się godzinkę czy dwie poprzycinać w 2560×1600 na 30" EIZO
FlexScan SX3031W. I jakoś cholera głową się nie nakręciłem…

23 cale dla dziecka to po prostu nieporozumienie.

Nie zmuszam do kupowania mniejszego. Ostrzegam tylko przed przykrymi konsekwencjami.

A te konsekwencje to?
I o ile stopni w lewo i w prawo będzie następował ten skręt głowy?

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Szczęście ma swoje sposoby, by się od każdego odwrócić.                  ]
[                                          (Pani, Glen Cook "Sny o stali") ]

Data: 2013-05-22 11:07:51
Autor: GAD Zombie
Jaka k. graf. do gier?
W dniu 2013-05-21 22:33, Przemysaw Ryk pisze:

Nie zmuszam do kupowania mniejszego. Ostrzegam tylko przed przykrymi
konsekwencjami.

A te konsekwencje to?
I o ile stopni w lewo i w prawo bdzie nastpowa ten skrt gowy?

Jak na ekranie pojawi si wielki potwr to nerwica na reszt ycia gotowa. Jakby mia 15" to by si tak nie stresowa ;)

PS: Mnie te ostatnio tu odradzano, ale w drug stron, zakup monitora z tunerem obowizkowo co najmniej 30" albo 40", a ja gupi chciaem 23" i taki kupiem. I cholera, jestem zadowolony. Dziwak jaki ze mnie.

--
GAD Zombie
http://gad.art.pl/  http://sadist.art.pl/ http://gry-samochodowe.gad.art.pl/

Data: 2013-05-21 16:33:18
Autor: Przemysaw Ryk
Jaka k. graf. do gier?
Dnia Mon, 20 May 2013 21:19:05 +0200, Jaskiniowiec napisał(a):

RAM zawsze można dołożyć w miarę potrzeb. Gorzej wymienić procek... i7  biorę pod uwagę właśnie na przyszłość, by już nie kombinować z wymianą,  tym bardziej, że lada dzień wchodzi nowa podstawka... Aczkolwiek i5 nie  jest wcale gorsze. Różnica w cenie też niewielka, więc pomyślałem, że może  warto dać obecnie mocniejszy procek na przyszłość, bo a nuż kiedyś go  wykorzysta, kosztem ciutkę słabszej grafiki (+/- 200-300zł). Trzeba też  wziąć pod uwagę, że na cały zestaw, ktoś (w tym przypadku ja) ma  ograniczony budżet i musi się w nim zmieścić ;-P

I moim zdaniem skończy się to tak, że przytkasz procesor słabszą grafiką.
Akurat ta najszybciej i najmocniej dostanie w tyłek. A Core i5 bez problemów
IMVHO za dwa lata wymienisz na Core i7 - w razie potrzeby.

Od razu 100 GB. Ciekawe jaki będzie zysk w wydajności...

Podstawowe pytanie w wątku brzmi: jakie gry, jakie wymagania dzieciaka
i przede wszystkim: jaka rozdzielczość.

Na chwilę obecną, dzieciak to mały "komunista" (po komunii), aczkolwiek  chcę skompletować w miarę taki sprzęt, by za 2-3 lata, gdy już podrośnie,  nie będzie trzeba zmieniać całego kompa, tylko ew samą grafikę + więcej  RAM.

Kupcie X-Boxa albo PlayStation. Problem z grami się rozwiąże na lata.
Komputer niech zaś posłuży do bardziej przyziemnych zastosowań - edukacja
(taaa - jasne), korzystanie z internetu.

Dlatego nie chcę wsadzać tam Bóg wie jakiej grafiki, bo na dzień  dzisiejszy i tak jej nie wykorzysta, a jak podrośnie, to sam już  zdecyduje... W zasadzie to się zastanawiam, czy jest nawet sens wsadzać  tam oddzielne GPU, bo na tym co jest w procku, też część starszych gier  pochodzi.

Jak sobie ma decydować jak podrośnie, to sobie wtedy ewentualnie sam niech
na swoje fanaberie pieniądze składa.

Do grania w mniej wymagające gry przy rozdzielczości 1600x900 starczy
spokojnie karta za 500 zł. Do grania na 2 dużych monitorach taka
karta nie nada się zupełnie i nawet milion GB RAMu nie pomoże.

Monitor ma być 23", ale nie znana jest jeszcze rozdzielczość. Możliwe, że  FullHD.

Z wejściem HDMI, podpiąć do niego konsolę i już.

Może chłopak jest fanem Diablo III i naprawdę nie ma sensu pakować
takiej ilości kasy w głupią elektronikę (lepiej mu kupić rower, żeby
za 20 lat jeszcze miał siłę przynieść zakupy z Biedronki).

Też się nad tym zastanawiałem ;-) Ba! Brałem nawet pod uwagę konsolę, ale  uparli się na mocnego kompa, więc musi być komp, bo "koledzy w szkole"  mają, toteż ma to być sprzęt taki, by "młody" nie miał problemu z  odpaleniem jakiejś gry, gdy przyniesie ją od kumpla :-)

Aha - koledzy w szkole i uparcie na mocną maszynę. OK. To w takim razie:
http://configure.us.dell.com/dellstore/print_summary_details_popup.aspx?~lt=print&c=us&cs=19&fb=1&l=en&model_id=alienware-m18x-r2&oc=dkdwlr4&s=dhs&vw=icon&leadtime=6/10/2013&showleadtime=True
Problem kolegów w szkole i wymogu mocnej maszyny będzie rozwiązany.

(ciach…)

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Pececiarze to beztalenciarze i przenigdy nie odczuwają w sobie potrzeby  ]
[ twórczego spędzenia wolnego czasu. Za to będą podniecać się najnowszymi  ]
[ pastami termoprzewodzącymi.           (Alvy Singer, pl.comp.os.advocacy) ]

Data: 2013-05-22 00:37:25
Autor: aL
Jaka k. graf. do gier?
W dniu 2013-05-20 21:19, Jaskiniowiec pisze:

RAM zawsze można dołożyć w miarę potrzeb. Gorzej wymienić procek... i7
biorę pod uwagę właśnie na przyszłość, by już nie kombinować z wymianą,
tym bardziej, że lada dzień wchodzi nowa podstawka...

Procesory Intela s1336 i s1156 radzą sobie z 95% nowych tytułów, a więc
dlaczego martwisz się o kolejną podstawkę? To karta graficzna jest zazwyczaj
elementem decydującym o wydajności zestawu do gier. Powinieneś chyba
o tym wiedzieć podejmując się składania komputera do gier. Co do pamięci
to 8GB ram jest wystarczające.

Aczkolwiek i5 nie
jest wcale gorsze. Różnica w cenie też niewielka, więc pomyślałem, że
może warto dać obecnie mocniejszy procek na przyszłość, bo a nuż kiedyś
go wykorzysta, kosztem ciutkę słabszej grafiki (+/- 200-300zł).

Nie wiem, czy różnicę pomiędzy najmocniejszym i5, a najsłabszym i7
można nazwać niewielką. No, chyba że pisząc o i7 masz na myśli
coś z Xeonów E3, które faktycznie mają zbliżone ceny. Tylko, po
co HT do komputera przeznaczonego na prezent komunijny.

Trzeba
też wziąć pod uwagę, że na cały zestaw, ktoś (w tym przypadku ja) ma
ograniczony budżet i musi się w nim zmieścić ;-P

Jak to ma być komputer na parę lat, to może zacznij od zakupu solidnej,
dobrze wentylowanej obudowy i dobrego zasilacza. Zapytaj sponsora zestawu lub przyszłego użytkownika w co zamierza grać. Jak już będziesz to wiedział,
przeanalizuj testy procesorów i kart w sieci, a następnie cenniki w sklepach.
aL




--
There’s no normal life, Wyatt. There’s just life.

Data: 2013-05-22 01:58:37
Autor: Jawi
Jaka k. graf. do gier?
W dniu 2013-05-22 00:37, aL pisze:
Zapytaj sponsora zestawu lub przyszłego użytkownika w co zamierza grać.
Jak już będziesz to wiedział,
Ten użytkownik ma 8 lat. Do tej pory grał w koziołka matołka.
Zaczyna grać w Bolka i Lolka.
Ale już nie długo np Battlefield 3. :)
Co nie złoży dzisiaj, to nie ma gwarancji, że za 3 lata nie uruchomi nic co pokona tego kompa, tym bardziej jak nie wiadomo w co będzie grał. W takim podejściu "złóż kompa na 3 lata co najmniej dla 8 latka, a może taty tego chłopca też" To nigdy nic nie wiadomo :)
Składać na dzisiaj na HD5770 i uprzedzić, że za 3 lata to ho ho :)


--

Data: 2013-05-22 08:52:28
Autor: R.e.m.e.K
Jaka k. graf. do gier?
Dnia Wed, 22 May 2013 01:58:37 +0200, Jawi napisał(a):

Zapytaj sponsora zestawu lub przyszłego użytkownika w co zamierza grać.
Jak już będziesz to wiedział,
Ten użytkownik ma 8 lat. Do tej pory grał w koziołka matołka.
Zaczyna grać w Bolka i Lolka.

Moj syn ma niecale 6 lat, skonczyl ostatnio Portala 2, wiec wiesz... nie
rzutuj wlasnych doswiadczen na wszystkich.

--
pozdro
R.e.m.e.K

Data: 2013-05-22 09:44:50
Autor: Marcin N
Jaka k. graf. do gier?
W dniu 2013-05-22 08:52, R.e.m.e.K pisze:

Moj syn ma niecale 6 lat, skonczyl ostatnio Portala 2, wiec wiesz... nie
rzutuj wlasnych doswiadczen na wszystkich.

A film o Tusku ile razu już oglądał?


--
MN

Data: 2013-05-22 10:21:50
Autor: R.e.m.e.K
Jaka k. graf. do gier?
Dnia Wed, 22 May 2013 09:44:50 +0200, Marcin N napisał(a):

A film o Tusku ile razu już oglądał?

Jestes idiota czy tylko rzniesz glupa?

--
pozdro
R.e.m.e.K

Data: 2013-05-22 23:40:59
Autor: Jawi
Jaka k. graf. do gier?
W dniu 2013-05-22 08:52, R.e.m.e.K pisze:
Dnia Wed, 22 May 2013 01:58:37 +0200, Jawi napisał(a):

Zapytaj sponsora zestawu lub przyszłego użytkownika w co zamierza grać.
Jak już będziesz to wiedział,
Ten użytkownik ma 8 lat. Do tej pory grał w koziołka matołka.
Zaczyna grać w Bolka i Lolka.

Moj syn ma niecale 6 lat, skonczyl ostatnio Portala 2, wiec wiesz... nie
rzutuj wlasnych doswiadczen na wszystkich.

nie zrozumiałeś aluzji.

--

Data: 2013-05-21 11:58:58
Autor: Mr. Misio
Jaka k. graf. do gier?
Użytkownik Kosu napisał:
On 2013-05-20, Tasiorsa <tasiorsa@poczta.fm> wrote:
Do gier to az boli I7. Wez lepiej I5 do tego 16 GB Ramu,Dobry cichy

Od razu 100 GB. Ciekawe jaki będzie zysk w wydajności...

Albo pińcet GB ;)

Ja wzialem 16GB ram bo jak bralem 20-3 miesiace temu to byl wzglednie tani.

Mniej uwagi poswiecalem procesorowi (ten sie wymieni za jakis rok-dwa) wiecej zas na plyte glowna (i uwagi i kasy). Bo to rzecz, którą najtrudniej wymnienic.

Data: 2013-05-22 20:31:30
Autor: Kosu
Jaka k. graf. do gier?
On 2013-05-21, Mr. Misio <mrmisiodegrizzly@gazeta.pl> wrote:
Ja wzialem 16GB ram bo jak bralem 20-3 miesiace temu to byl wzglednie tani.

Mniej uwagi poswiecalem procesorowi (ten sie wymieni za jakis rok-dwa) wiecej zas na plyte glowna (i uwagi i kasy). Bo to rzecz, którą najtrudniej wymnienic.

Ja to w ogóle części w kompie nie wymieniam, więc nie bardzo czuję
Wasz problem. Komp kupuję tak mocny, jak mi potrzeba. Spokojnie
wybieram pewne podzespoły. A po iluś latach po prostu wywalam albo
wciskam komuś w rodzinie :).

Nawet jak N lat temu dużo grałem, a komputery starzały się dużo
szybciej, w ogóle nie odczuwałem potrzeby wymiany. Po prostu
obniżałem jakość obrazu, bo naprawdę dobrzej grze (Morrowind,
Fallout itp) to bardzo nie szkodzi. A jak nowe gry już nie
działały, to przechodziłem stare, na które wcześniej nie było
czasu :).

pozdrawiam,
Kosu

Jaka k. graf. do gier?

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona