Pod choinkę zafundowałem sobie smartfona (a właściwie, to tzw. phableta)
i w ten sposób sam sobie stworzyłem nowe problemy, których wcześniej nie
miałem :)
Pierwszy z nich to płacenie bezpośrednio z telefonu.
Wiele ciekawych aplikacji domaga się opłat i to najchętniej przy pomocy
karty płatniczej, co budzi moje obawy, zwłaszcza w kontekście
opisywanych tutaj: news:563D1829.5010705gazeta.pl problemów Roberta
Tomasika.
Ponieważ swojej zasadniczej karty płatniczej nie chciałbym wiązać z
telefonem, więc rozglądam się za jakąś inną, która zapewniałaby mi
bezpieczeństwo przy dokonywaniu płatności mobilnych.
Googlanie specjalnie pomocne nie było; wprawdzie najczęściej
rekomendowana karta prepaid banku BZWBK z autoryzacją "3D Secure" zdaje
się spełniać moje wymagania, ale od listopada br. bank wstrzymał
wydawanie nowych kart tego typu.
Czy macie może jakieś inne propozycje?

--
Pozdrowienia,
Krzysztof

W dniu 20.12.2015 o 17:18, Chris94 pisze:

Pod choinkę zafundowałem sobie smartfona (a właściwie, to tzw. phableta)
i w ten sposób sam sobie stworzyłem nowe problemy, których wcześniej nie
miałem :)
Pierwszy z nich to płacenie bezpośrednio z telefonu.
Wiele ciekawych aplikacji domaga się opłat i to najchętniej przy pomocy
karty płatniczej, co budzi moje obawy, zwłaszcza w kontekście
opisywanych tutaj: news:563D1829.5010705gazeta.pl problemów Roberta
Tomasika.
Ponieważ swojej zasadniczej karty płatniczej nie chciałbym wiązać z
telefonem, więc rozglądam się za jakąś inną, która zapewniałaby mi
bezpieczeństwo przy dokonywaniu płatności mobilnych.
Googlanie specjalnie pomocne nie było; wprawdzie najczęściej
rekomendowana karta prepaid banku BZWBK z autoryzacją "3D Secure" zdaje
się spełniać moje wymagania, ale od listopada br. bank wstrzymał
wydawanie nowych kart tego typu.
Czy macie może jakieś inne propozycje?

Ja korzystam z wirtualnej karty w ING
http://www.ingbank.pl/indywidualni/karty/karta-wirtualna-ing-visa
Karta ma swój własny rachunek techniczny,
który normalnie trzymam pusty.
Wpłacam na niego kasę tylko chwile przez użyciem karty,
albo dzień, dwa przed planowanym odnowieniem jakiejś subskrypcji.

Inny sposób to na przykład karta upominkowa Google,
którą można kupić w sklepie i zasilić nią
wirtualną portmonetkę w Google Play
https://play.google.com/intl/PL_pl/about/giftcards/
Oczywiści, tym zapłacisz tylko za aplikacje w androidzie,
jeśli aplikacja wymaga innych opłat, to jest to bezużyteczne.
--
Robert

Dnia Mon, 21 Dec 2015 09:48:19 +0100, Robert Winkler napisał(a):

Ja korzystam z wirtualnej karty w ING
http://www.ingbank.pl/indywidualni/karty/karta-wirtualna-ing-visa
Karta ma swój własny rachunek techniczny,
który normalnie trzymam pusty.

To jest chyba właśnie taka karta, jakiej potrzebuję, zwłaszcza że - jak
wyczytałem na stronie ING-u - płatności są autoryzowane kodem
otrzymywanym przez SMS. Czy tak faktycznie to działa? (pytam, ponieważ na stronie banku jest
jeden wspólny opis dla dwóch całkiem różnych kart, więc oczywiste to nie
jest)

Wpłacam na niego kasę tylko chwile przez użyciem karty,
albo dzień, dwa przed planowanym odnowieniem jakiejś subskrypcji.

I tu jest pewien problem, bo w ING-u mam tylko konto OKO, z którego  za
darmo mogę wykonać tylko jeden przelew w miesiącu, każdy następny jest
płatny 10 zł, a ROR jest płatny. Czy da się jakoś te opłaty obejść?

--
Pozdrowienia,
Krzysztof

W dniu 21.12.2015 o 14:02, Chris94 pisze:

Dnia Mon, 21 Dec 2015 09:48:19 +0100, Robert Winkler napisał(a):

Ja korzystam z wirtualnej karty w ING
http://www.ingbank.pl/indywidualni/karty/karta-wirtualna-ing-visa
Karta ma swój własny rachunek techniczny,
który normalnie trzymam pusty.

To jest chyba właśnie taka karta, jakiej potrzebuję, zwłaszcza że - jak
wyczytałem na stronie ING-u - płatności są autoryzowane kodem
otrzymywanym przez SMS.
Czy tak faktycznie to działa? (pytam, ponieważ na stronie banku jest
jeden wspólny opis dla dwóch całkiem różnych kart, więc oczywiste to nie
jest)

Gdy ostatni raz kupowałem coś w sieci
to nie pamiętam, żebym musiał podawać poza CVV2 jeszcze kod z SMS'a,
a na 100% nie robiłem tego, gdy automatycznie odnawiała mi się
ww wrześniu subskrypcje w grze online.
Chyba tylko raz musiałem potwierdzić zakup dodatkowym kodem z SMS'a,
przy pierwszej transakcji w danym sklepie.

Wpłacam na niego kasę tylko chwile przez użyciem karty,
albo dzień, dwa przed planowanym odnowieniem jakiejś subskrypcji.

I tu jest pewien problem, bo w ING-u mam tylko konto OKO, z którego  za
darmo mogę wykonać tylko jeden przelew w miesiącu, każdy następny jest
płatny 10 zł, a ROR jest płatny. Czy da się jakoś te opłaty obejść?

Dziwne, ja nie płace nic za posiadanie konta ani za przelewy.
Płace tylko za kartę, bo mam za mało płatności w miesiącu,
a trzymam ją tylko jako zabezpieczenie
na wypadek problemów w innym banku.

Myk polega na tym aby założyć konto o nazwie Direct, a nie Komfort.

--
Robert

Dnia Mon, 21 Dec 2015 14:45:02 +0100, Robert Winkler napisał(a):

To jest chyba właśnie taka karta, jakiej potrzebuję, zwłaszcza że - jak
wyczytałem na stronie ING-u - płatności są autoryzowane kodem
otrzymywanym przez SMS.
Czy tak faktycznie to działa? (pytam, ponieważ na stronie banku jest
jeden wspólny opis dla dwóch całkiem różnych kart, więc oczywiste to nie
jest)

Gdy ostatni raz kupowałem coś w sieci
to nie pamiętam, żebym musiał podawać poza CVV2 jeszcze kod z SMS'a,
a na 100% nie robiłem tego, gdy automatycznie odnawiała mi się
ww wrześniu subskrypcje w grze online.
Chyba tylko raz musiałem potwierdzić zakup dodatkowym kodem z SMS'a,
przy pierwszej transakcji w danym sklepie.

Wyrobiłem tę kartę, ale z tym 3D Secure to niestety pic na wodę :(
Owszem, kod przysłany SMS-em jest wymagany, ale tylko przy rejestracji
karty w serwisie, następne płatności już nie wymagają żadnej
autoryzacji, wystarczy kliknięcie i kasa jest ściągana z karty.


 

Wpłacam na niego kasę tylko chwile przez użyciem karty,
albo dzień, dwa przed planowanym odnowieniem jakiejś subskrypcji.

Chyba faktycznie jedyne wyjście, to nie trzymać tam żadnych pieniędzy, a
konto doładowywać dopiero przed płatnością,

I tu jest pewien problem, bo w ING-u mam tylko konto OKO, z którego  za
darmo mogę wykonać tylko jeden przelew w miesiącu, każdy następny jest
płatny 10 zł, a ROR jest płatny. Czy da się jakoś te opłaty obejść?

Dziwne, ja nie płace nic za posiadanie konta ani za przelewy.
Płace tylko za kartę, bo mam za mało płatności w miesiącu,
a trzymam ją tylko jako zabezpieczenie
na wypadek problemów w innym banku.

Myk polega na tym aby założyć konto o nazwie Direct, a nie Komfort.

Dzięki za podpowiedź :)
Próbowałem założyć to konto Direct, ale ponieważ odniosłem wrażenie, że
karta płatnicza jest przy nim obowiązkowa i nie można z niej
zrezygnować, więc poddałem sprawę. Gdyby było inaczej, to proszę o wiadomość.

--
Pozdrowienia,
Krzysztof

On 12/21/2015 01:18 AM, Chris94 wrote:

Pod choinkę zafundowałem sobie smartfona (a właściwie, to tzw. phableta)
i w ten sposób sam sobie stworzyłem nowe problemy, których wcześniej nie
miałem :)
Pierwszy z nich to płacenie bezpośrednio z telefonu.
Wiele ciekawych aplikacji domaga się opłat i to najchętniej przy pomocy
karty płatniczej, co budzi moje obawy, zwłaszcza w kontekście
opisywanych tutaj: news:563D1829.5010705gazeta.pl problemów Roberta
Tomasika.
Ponieważ swojej zasadniczej karty płatniczej nie chciałbym wiązać z
telefonem, więc rozglądam się za jakąś inną, która zapewniałaby mi
bezpieczeństwo przy dokonywaniu płatności mobilnych.
Googlanie specjalnie pomocne nie było; wprawdzie najczęściej
rekomendowana karta prepaid banku BZWBK z autoryzacją "3D Secure" zdaje
się spełniać moje wymagania, ale od listopada br. bank wstrzymał
wydawanie nowych kart tego typu.
Czy macie może jakieś inne propozycje?

Chyba jakakolwiek karta *nie*kredytowa się nada, gdzie można łatwo i bezpłatnie zmienić limity płatności. A najlepiej jak się jeszcze da ustawić powiadomienia SMS (do udanych i nieudanych płatności).

Tzn. trzymać ja "gdzieś w szufladzie", przed płatnością zmienić limit płatności, po udanej płatności zmienić ten limit z powrotem na 0.

Swego czasu uchroniło mnie to przed jakąś złodziejską firmą wypożyczającą auta w Hiszpanii, która chciała ściągnąć z karty coś w okolicy 70 EUR, ok. tygodnia po zwrocie auta - była to karta EUR w mBanku (mBank wysłał SMS, że nieudana autoryzacja na taką i taką kwotę od firmy X).


Choć jak będziesz robić jakieś płatności okresowe (automatycznie ściągane z karty, np. 1-go każdego miesiąca), to może to nie być za wygodne.


Tomasz Chmielewski
http://www.ptraveler.com