Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Jaka, ku*wa, prÄ™dkość?!

Jaka, ku*wa, prędkość?!

Data: 2010-10-12 12:15:16
Autor: R2r
Jaka, ku*wa, prędkość?!
Kierujący busem, przewożąc nadmierną liczbę pasażerów, podejmuje przy bardzo ograniczonej widoczności ryzyko manewru wyprzedzania. Dochodzi do zderzenia czołowego z ciężarówką, w wyniku którego ginie 18 osób. Prokuratura dopuszcza jeszcze jako przyczynę również awarię pojazdu.
Tymczasem w pasku informacyjnym TVN24 czytamy:
"możliwe przyczyny to śliska nawierzchnia i _nadmierna prędkość_"...
No, ludzie...

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

Data: 2010-10-12 12:18:18
Autor: Cavallino
Jaka, ku*wa, prędkość?!
Użytkownik "R2r" <bezspamux@marsoft.net.pl> napisał w wiadomości news:4cb43531$0$27034$65785112news.neostrada.pl...
Kierujący busem, przewożąc nadmierną liczbę pasażerów, podejmuje przy bardzo ograniczonej widoczności ryzyko manewru wyprzedzania. Dochodzi do zderzenia czołowego z ciężarówką, w wyniku którego ginie 18 osób. Prokuratura dopuszcza jeszcze jako przyczynę również awarię pojazdu.
Tymczasem w pasku informacyjnym TVN24 czytamy:
"możliwe przyczyny to śliska nawierzchnia i _nadmierna prędkość_"...
No, ludzie...

Do debilizmu jeszcze się nie przyzwyczaiłeś?
Przecież wiadomo, że jak był wypadek, to zawsze jest winna prędkość.
Tak to jest, jak ktoś nie ma mózgu.

Data: 2010-10-12 12:25:55
Autor: krzysiek82
Jaka, ku*wa, prędkość?!
W dniu 2010-10-12 12:18, Cavallino pisze:
Do debilizmu jeszcze się nie przyzwyczaiłeś?
Przecież wiadomo, że jak był wypadek, to zawsze jest winna prędkość.
Tak to jest, jak ktoś nie ma mózgu.

prędkość, brak wyobraźni, oraz typowo polaczkowe podejście ęa może się uda." nie wiem jak było w tym przypadku, ale wiele podobnych już było i właśnie taki scenariusz się sprawdzał. Buraki którzy myślą, że jacy to oni nie są powinni teraz czynnie uczestniczyć w wydobywaniu zwłok może to by ich czegoś nauczyło.

--
krzysiek82

Data: 2010-10-12 12:40:48
Autor: R2r
Jaka, ku*wa, prędkość?!
W dniu 2010-10-12 12:25, krzysiek82 pisze:
prędkość,
Jak w temacie...

brak wyobraźni, oraz typowo polaczkowe podejście ęa może się
uda."
Awaria lub skrajna nieodpowiedzialność kierowcy, polegająca na podjęciu manewru w zupełnie niesprzyjających warunkach. Ale nie prędkość...

nie wiem jak było w tym przypadku,
Właśnie.
Rzecznik mazowieckiej policji też nie wiedział, ale wiedział już, że to prędkość jest wśród przyczyn:

http://skocz.pl/dcgut

"- Przyczyną wypadku na Mazowszu mogła być śliska nawierzchnia drogi i duża prędkość, z którą poruszał się bus – powiedział rzecznik mazowieckiej policji Tadeusz Kaczmarek."

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

Data: 2010-10-12 12:48:34
Autor: CeSaR
Jaka, ku*wa, prêdko¶æ?!
nie wiem jak by³o w tym przypadku,
W³a¶nie.
Rzecznik mazowieckiej policji te¿ nie wiedzia³, ale wiedzia³ ju¿, ¿e to prêdko¶æ jest w¶ród przyczyn:

http://skocz.pl/dcgut

"- Przyczyn± wypadku na Mazowszu mog³a byæ ¶liska nawierzchnia drogi i du¿a prêdko¶æ, z któr± porusza³ siê bus - powiedzia³ rzecznik mazowieckiej policji Tadeusz Kaczmarek."

Widzia³e¶ zdjêcia tego busa? Np. to:
http://wiadomosci.onet.pl/fotoreportaze/Kraj/tragedia-na-drodze-18-osob-nie-zyje,3731645,7684297,fotoreportaz-maly.html#photo7684263
Wolno jecha³?

C

Data: 2010-10-12 12:18:12
Autor: to
Jaka, ku*wa, prêdko¶æ?!
begin CeSaR
Widzia³e¶ zdjêcia tego busa? Np. to:
http://wiadomosci.onet.pl/fotoreportaze/Kraj/tragedia-na-drodze-18-osob-
nie-zyje,3731645,7684297,fotoreportaz-maly.html#photo7684263
Wolno jecha³?

Spałeś na fizyce?

--
ignorance is bliss

Data: 2010-10-12 12:51:48
Autor: elmer radi radisson
Jaka, ku*wa, prêdko¶æ?!
On 2010-10-12 12:48, CeSaR wrote:

Widzia³e¶ zdjêcia tego busa? Np. to:
http://wiadomosci.onet.pl/fotoreportaze/Kraj/tragedia-na-drodze-18-osob-nie-zyje,3731645,7684297,fotoreportaz-maly.html#photo7684263
Wolno jecha³?

Wystarczy ze jechal - wcale nie musial pedzic. Gdyby naprawde grzano ostro, kiepsko byloby rowniez i z kierowca tej polciezarowki (bo to nie jest jakis duzy ciagnik siodlowy). Tymczasem ow mogl samodzielnie wezwac
pomoc. Ten VW wcale nie wyglada na BARDZO rozbity. Wiesz co w tej sytuacji bylo najbardziej smiercionosne? Tony masy ludzkich cial pod wplywem dynamicznej sily. Razy 18.


--

memento lorem ipsum

Data: 2010-10-13 01:41:02
Autor: Adam P³aszczyca
Jaka, ku*wa, prędkość?!
Dnia Tue, 12 Oct 2010 12:25:55 +0200, krzysiek82 napisa³(a):

prêdko¶æ, brak wyobra¼ni, oraz typowo polaczkowe podej¶cie êa mo¿e siê uda." nie wiem jak by³o w tym przypadku, ale wiele podobnych ju¿ by³o i

W tym wypadku, to za niska prêdkoæ - jakby jecha³ szybciej, to by zd±¿y³...

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kêszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na
 _______/ /_     Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2010-10-12 12:40:35
Autor: CeSaR
Jaka, ku*wa, prêdko¶æ?!
Do debilizmu jeszcze siê nie przyzwyczai³e¶?
Przecie¿ wiadomo, ¿e jak by³ wypadek, to zawsze jest winna prêdko¶æ.
Tak to jest, jak kto¶ nie ma mózgu.

W zasadzie mo¿na by³o postawiæ orzechy przeciw dolarom ¿e pierwszy w w±tku o wypadku odezwie siê KIAvallino i z antykapeluszniczym zaciêciem utrzymywaæ bêdzie, ¿e prêdko¶æ nie by³a jak±kolwiek przyczyn± wypadku i takiej a nie innej ilo¶ci ofiar.

C

Data: 2010-10-12 12:48:20
Autor: R2r
Jaka, ku*wa, pr�dko��?!
W dniu 2010-10-12 12:40, CeSaR pisze:
W zasadzie mo�na by�o postawi� orzechy przeciw dolarom �e pierwszy w w�tku o
wypadku odezwie si� KIAvallino i z antykapeluszniczym zaci�ciem utrzymywa�
b�dzie, �e pr�dko�� nie by�a jak�kolwiek przyczyn� wypadku i takiej a nie
innej ilo�ci ofiar.

Mówisz o tym konkretnym wypadku? Może doczytaj najpierw co się stało i co do tej pory ustaliła prokuratura.

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

Data: 2010-10-12 12:58:55
Autor: Cavallino
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
Użytkownik "R2r" <bezspamux@marsoft.net.pl> napisał w wiadomości news:

Mówisz o tym konkretnym wypadku? Może doczytaj najpierw co się stało i co do tej pory ustaliła prokuratura.

Ja bym jeszcze nie lekceważył roli tego wyprzedzanego w tym wypadku.
Ktoś kto jest wyprzedzany i MUSI widzieć i słyszeć wypadek, którego jest jedynym świadkiem, a mimo to się nie zatrzymuje i trzeba go szukać, jest conajmniej podejrzany.
Nie zdziwiłbym się gdyby się okazało, że przeszkadzał w tym wyprzedzaniu.
Ale pewnie się nie okaże, bo inni świadkowie którzy mogliby to stwierdzić nie żyją, a kierowca ciężarówki nie może tego wiedzieć.

Data: 2010-10-12 13:31:46
Autor: Robert_J
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
...a mimo to się nie zatrzymuje i trzeba go szukać, jest conajmniej podejrzany.

Czerwony kapelusz też jest zawsze podejrzany ;-))).
A poważnie: we mgle spokojnie mógł nawet nie zauważyć że jakiś koleś za nim wyjeżdża na lewy pas. Zwłaszcza że jadąca z przeciwka ciężarówka mogła bić po oczach światłami... A Ty jeszcze piszesz o "słyszeniu" ;-). Chyba nigdy nie widziałeś wypadku skoro wydaje Ci się że to bardzo słychać ;-). Stojąc na chodniku czasem niewiele da się usłyszeć, a co dopiero jadąc autem...

Data: 2010-10-12 13:37:35
Autor: Cavallino
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
Użytkownik "Robert_J" <dzidekszcz@onet.pl> napisał w wiadomości news:i91gv7$6hl$1news.onet.pl...
...a mimo to się nie zatrzymuje i trzeba go szukać, jest conajmniej podejrzany.

Czerwony kapelusz też jest zawsze podejrzany ;-))).
A poważnie: we mgle spokojnie mógł nawet nie zauważyć że jakiś koleś za nim wyjeżdża na lewy pas.

Huku i latających części samochodowych też nie?


Zwłaszcza że jadąca z przeciwka ciężarówka mogła bić po oczach światłami... A Ty jeszcze piszesz o "słyszeniu" ;-). Chyba nigdy nie widziałeś wypadku skoro wydaje Ci się że to bardzo słychać ;-).

Widziałem i słyszałem, stąd wiem, że nie da się nie zauważyć i nie usłyszeć zderzenia dwóch tak ciężkich pojazdów zderzających się w odległości kilkunastu m od Ciebie.
Wróc do wątku o dziadku który rozpierdzielił Uno jadąc pod prąd - tam był film, na którym doskonale słychać zderzenie, mimo że przeciwnicy nieporównywalni masowo.

Stojąc na chodniku czasem niewiele da się usłyszeć, a co dopiero jadąc autem...

Bez jaj.
Żeby nie usłyszeć zderzających się ze sobą w odległości kilkudziesięciu metrów kilkunastu ton, to trzeba być głuchym jak pień.

Data: 2010-10-12 13:40:23
Autor: PH
Jaka, ku*wa, pr dko ?!

U¿ytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:i91ha0$7po$1news.onet.pl...
U¿ytkownik "Robert_J" <dzidekszcz@onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:i91gv7$6hl$1news.onet.pl...
...a mimo to siê nie zatrzymuje i trzeba go szukaæ, jest conajmniej podejrzany.

Czerwony kapelusz te¿ jest zawsze podejrzany ;-))).
A powa¿nie: we mgle spokojnie móg³ nawet nie zauwa¿yæ ¿e jaki¶ kole¶ za nim wyje¿d¿a na lewy pas.

Huku i lataj±cych czê¶ci samochodowych te¿ nie?

dok³adnie. ma³o tego z du¿ym prawdopodobieñstwem od³amki zderzaj±cych siê samochodów uderzy³y te¿ w uciekiniera i to musia³ s³yszeæ

Data: 2010-10-12 13:41:42
Autor: Cavallino
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
U¿ytkownik "PH" <PH@pl.news> napisa³ w wiadomo¶ci news:

A powa¿nie: we mgle spokojnie móg³ nawet nie zauwa¿yæ ¿e jaki¶ kole¶ za nim wyje¿d¿a na lewy pas.

Huku i lataj±cych czê¶ci samochodowych te¿ nie?

dok³adnie.

G³uchym daj± prawko?
No to trzeba by to zmieniæ.

Data: 2010-10-12 18:34:10
Autor: MadMan
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
Dnia Tue, 12 Oct 2010 13:41:42 +0200, Cavallino napisa³(a):

A powa¿nie: we mgle spokojnie móg³ nawet nie zauwa¿yæ ¿e jaki¶ kole¶ za nim wyje¿d¿a na lewy pas.

Huku i lataj±cych czê¶ci samochodowych te¿ nie?

dok³adnie.

G³uchym daj± prawko?
No to trzeba by to zmieniæ.

Po co? S³uch nie jest potrzebny do jazdy samochodem. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-10-12 19:41:17
Autor: Kuba \(aka cita\)
Jaka, ku*wa, pr dko ?!

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:i91ha0$7po$1news.onet.pl...
Użytkownik "Robert_J" <dzidekszcz@onet.pl> napisał w wiadomości news:i91gv7$6hl$1news.onet.pl...
...a mimo to się nie zatrzymuje i trzeba go szukać, jest conajmniej podejrzany.

Czerwony kapelusz też jest zawsze podejrzany ;-))).
A poważnie: we mgle spokojnie mógł nawet nie zauważyć że jakiś koleś za nim wyjeżdża na lewy pas.

Huku i latających części samochodowych też nie?


dopuszczasz, ze jesli w ogole byla taka sytuacja, ze manewr wyprzedzania byl wykonywany, to samo zdarzenie mogło odbyć sie *za* a nie obok lub przed samochodem wyprzedzanym.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2010-10-14 00:32:11
Autor: TheStachoo
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
W dniu 2010-10-12 19:41, Kuba (aka cita) pisze:

dopuszczasz, ze jesli w ogole byla taka sytuacja, ze manewr wyprzedzania
byl wykonywany, to samo zdarzenie mogło odbyć sie *za* a nie obok lub
przed samochodem wyprzedzanym.

"Z relacji kierowcy wynika też, że do zderzenia z jego ciężarówką doszło w momencie, kiedy bus znajdował się na jego pasie, na wysokości kabiny wyprzedzanej betoniarki"

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,8507726,Zeznania_kierowcy_ciezarowki__bus_wyprzedzal_scanie.html

--
TheStachoo

Data: 2010-10-12 19:19:13
Autor: tor
Jaka, ku*wa, pr dko ?!

U¿ytkownik "Robert_J" <dzidekszcz@onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:i91gv7$6hl$1news.onet.pl...
 A Ty
jeszcze piszesz o "s³yszeniu" ;-). Chyba nigdy nie widzia³e¶ wypadku skoro wydaje Ci siê ¿e to bardzo s³ychaæ ;-). Stoj±c na chodniku czasem niewiele da siê us³yszeæ, a co dopiero jad±c autem...

To Ty kolego chyba nigdy nie widzia³e¶, ani nie s³ysza³e¶ choæby st³uczki na ¿ywo. Mieszkam na osiedlu, na 4 pietrze. W odleg³o¶ci ok 200m jest rondo a ok 150m w drug± stronê spory kawa³ek prostej. Zapewniam Ciê, ¿e s³ychaæ u mnie ka¿d± st³uczkê, nie mówi±c ju¿ o powa¿nym wypadku ,których ju¿ kilka widzia³em, a nawet sam jednego do¶wiadczy³em. £omot jest taki, ¿e g³owa ma³a. Je¶li stoisz na chodniku obok i niewiele s³yszysz, to chyba nale¿ysz do Polskiego Zwi±zku G³uchoniemych . Przyk³ad sprzed kilku dni. Mimo zamknietych okien doskonale s³ysza³em, ¿e by³ lekki dzwon ko³o przej¶cia. Poprostu by³o s³ychaæ trzask i jak sypie siê szk³o.

Pozdrawiam
 TOR

Data: 2010-10-12 21:29:59
Autor: cef
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
tor wrote:

Przyk³ad sprzed kilku dni. Mimo zamknietych
okien doskonale s³ysza³em, ¿e by³ lekki dzwon ko³o przej¶cia.
Poprostu by³o s³ychaæ trzask i jak sypie siê szk³o.

Da siê nie s³yszeæ. Nie s³ysza³em jak 10m za mn±
pojazd wpad³ w po¶lizg i wpad³ do rowu.
Widzia³em to w lusterku, ale nie s³ysza³em.
Nie pamiêtam czy mia³em radio w³±czone.
Nie by³o ha³asu od prêdko¶ci.
Nie wiesz jak daleko za tym pojazdem dosz³o do zderzenia.
Dodaj do tego, ¿e móg³ to byæ jaki¶ wysilony klekot
i w kabinie mia³ dosyæ g³o¶no. Mo¿e s³ysza³ jaki¶ stuk
i pomy¶la³, ¿e to jaki¶ kamieñ stukn±³.
Teraz pewnie ju¿ wie, ale mo¿e niekoniecznie chce...

Data: 2010-10-12 22:40:42
Autor: LEPEK
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
W dniu 2010-10-12 21:29, cef pisze:
Nie s³ysza³em jak 10m za mn±
pojazd wpad³ w po¶lizg i wpad³ do rowu.

Rozró¿nij proszê sturlanie siê do trawiastego rowu od przypierdolenia w jad±c± z przeciwka ciê¿arówkê...

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdañski
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2010-10-12 23:36:30
Autor: cef
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
LEPEK wrote:

Rozró¿nij proszê sturlanie siê do trawiastego rowu od przypierdolenia
w jad±c± z przeciwka ciê¿arówkê...

Mo¿e ziewa³ akurat. :-)

Data: 2010-10-13 00:33:28
Autor: Cavallino
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
U¿ytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:4cb4b737$0$21003$65785112news.neostrada.pl...
tor wrote:

Przyk³ad sprzed kilku dni. Mimo zamknietych
okien doskonale s³ysza³em, ¿e by³ lekki dzwon ko³o przej¶cia.
Poprostu by³o s³ychaæ trzask i jak sypie siê szk³o.

Da siê nie s³yszeæ. Nie s³ysza³em jak 10m za mn±
pojazd wpad³ w po¶lizg i wpad³ do rowu.

Miêdzy wpad³ do rowu a przyr¿n±³ czo³owo w TIRa jest przepa¶æ.

Data: 2010-10-13 07:49:14
Autor: cef
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
Cavallino wrote:

Da siê nie s³yszeæ. Nie s³ysza³em jak 10m za mn±
pojazd wpad³ w po¶lizg i wpad³ do rowu.

Miêdzy wpad³ do rowu a przyr¿n±³ czo³owo w TIRa jest przepa¶æ.

Ja nigdy nie s³ysza³em jak co¶ czo³owo
zderza siê z TIRem. A Ty? Ile razy s³ysza³e¶ ten huk?
Jecha³e¶ Ty kiedy¶ np transitem z ³adunkiem?
Wprawdzie ostatnio je¼dzi³em czym¶ takim kilkana¶cie lat temu,
ale ha³as tam by³ taki, ¿e nie us³ysza³bym pewnie jak kto¶ parkuje mi w baga¿niku

Data: 2010-10-13 09:50:53
Autor: Cavallino
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
U¿ytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:4cb54858$0$21000$65785112news.neostrada.pl...
Cavallino wrote:

Da siê nie s³yszeæ. Nie s³ysza³em jak 10m za mn±
pojazd wpad³ w po¶lizg i wpad³ do rowu.

Miêdzy wpad³ do rowu a przyr¿n±³ czo³owo w TIRa jest przepa¶æ.

Ja nigdy nie s³ysza³em jak co¶ czo³owo
zderza siê z TIRem. A Ty? Ile razy s³ysza³e¶ ten huk?

S³ysza³em huk osobówka vs osobówka.
Nie da siê nie us³yszeæ jad±æ obok, zapewniam Ciê.

I logika nakazuje mieæ pewno¶æ ¿e zderzenie z TIR-em jest tylko g³o¶niejsze.

Data: 2010-10-13 11:08:59
Autor: cef
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
Cavallino wrote:

Ja nigdy nie s³ysza³em jak co¶ czo³owo
zderza siê z TIRem. A Ty? Ile razy s³ysza³e¶ ten huk?

S³ysza³em huk osobówka vs osobówka.
Nie da siê nie us³yszeæ jad±æ obok, zapewniam Ciê.
I logika nakazuje mieæ pewno¶æ ¿e zderzenie z TIR-em jest tylko
g³o¶niejsze.

W ramach eksperymentu, jad±c dzi¶ rano po mie¶cie
z zamkniêtymi oknami osobówk±, stara³em siê us³yszeæ szum przeje¿d¿aj±cych
samochodów i wyobra¼ sobie, ¿e wszystkim siê wydaje, ¿e s³ychaæ ruch samochodów.
To zwyk³a sugestia, widzisz auta i wydaje Ci siê, ¿e s³yszysz ich odg³osy, ale
tak naprawdê to z³udzenie. S³ychaæ tylko wiêksze ciê¿arówki i to jak s± bardzo blisko obok.
W aucie dmuchawa na "1" i radio na tyle g³o¶no, ¿eby ponad tym t³em s³yszeæ wiadomo¶ci.
W takich warunkach wielokrotnie zdarzy³o mi siê s³yszeæ charakterystyczny chrzêst
blach przy miejskiej st³uczce.
Zak³adam jednak, ¿e takie zderzenie TIRa z busem musi dawaæ wiêkszy efekt.
Prawie mnie przekona³e¶ :-)

Data: 2010-10-13 12:11:57
Autor: Cavallino
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
U¿ytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:4cb5772a$0$27040$65785112news.neostrada.pl...
Cavallino wrote:

Ja nigdy nie s³ysza³em jak co¶ czo³owo
zderza siê z TIRem. A Ty? Ile razy s³ysza³e¶ ten huk?

S³ysza³em huk osobówka vs osobówka.
Nie da siê nie us³yszeæ jad±æ obok, zapewniam Ciê.
I logika nakazuje mieæ pewno¶æ ¿e zderzenie z TIR-em jest tylko
g³o¶niejsze.

W ramach eksperymentu, jad±c dzi¶ rano po mie¶cie
z zamkniêtymi oknami osobówk±, stara³em siê us³yszeæ szum przeje¿d¿aj±cych
samochodów

A jaki to ma zwi±zek z moim postem?

Data: 2010-10-13 12:27:45
Autor: cef
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
Cavallino wrote:

W ramach eksperymentu

A jaki to ma zwi±zek z moim postem?

Taki, ¿e mo¿e Ci siê tylko wydawaæ, ¿e co¶ bêdziesz s³ysza³.

Data: 2010-10-13 12:29:24
Autor: Cavallino
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
U¿ytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:4cb589a0$0$20991$65785112news.neostrada.pl...
Cavallino wrote:

W ramach eksperymentu

A jaki to ma zwi±zek z moim postem?

Taki, ¿e mo¿e Ci siê tylko wydawaæ, ¿e co¶ bêdziesz s³ysza³.

Jak ju¿ bêdziesz ¶wiadkiem wypadku to daj znaæ jak z obserwacjami, bajanie o ulicznym szumie i na tej podstawie wyci±ganie wniosków o ha³asie podczas zderzenia z TIR-em s± na tyle ¶mieszne, ¿e niegodne nawet komentarza.

Data: 2010-10-13 12:45:31
Autor: cef
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
Cavallino wrote:

Jak ju¿ bêdziesz ¶wiadkiem wypadku to daj znaæ jak z obserwacjami,
bajanie o ulicznym szumie i na tej podstawie wyci±ganie wniosków o
ha³asie podczas zderzenia z TIR-em s± na tyle ¶mieszne, ¿e niegodne
nawet komentarza.

Wnioski nie dotycz± skali ha³asu, tylko odbioru zdarzeñ.
Ponad po³owa zagl±daj±cych tu powie bez zastanowienia, ¿e jak kto¶ nie
s³yszy odg³osów ruchu ulicznego jad±c w aucie, to jest g³uchy. Nie zdaj± sobie sprawy,
¿e tak naprawdê nie s³ysz±, a tylko odbieraj± pewien zestaw wra¿eñ wzrokowych
do których "dopisuj±" sobie efekty d¼wiêkowe.
Przyjmij zatem do wiadomo¶ci, ¿e mo¿na us³yszeæ co¶ tam (nie widz±c tego, ale
skoro jest huk, to mo¿e siê przebije), ale niekoniecznie
 identyfikowaæ to jako zderzenie pojazdów.

Data: 2010-10-13 12:51:23
Autor: Cavallino
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
U¿ytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:4cb58dca$0$21004$65785112news.neostrada.pl...
Cavallino wrote:

Jak ju¿ bêdziesz ¶wiadkiem wypadku to daj znaæ jak z obserwacjami,
bajanie o ulicznym szumie i na tej podstawie wyci±ganie wniosków o
ha³asie podczas zderzenia z TIR-em s± na tyle ¶mieszne, ¿e niegodne
nawet komentarza.

Wnioski nie dotycz± skali ha³asu

No w³a¶nie.
Czyli s± bajdurzeniem bez ³adu i sk³adu.

Data: 2010-10-13 12:54:14
Autor: cef
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
Cavallino wrote:

Wnioski nie dotycz± skali ha³asu

No w³a¶nie.
Czyli s± bajdurzeniem bez ³adu i sk³adu.

Je¶li masz problem ze zrozumieniem, to powiedz.
Poszukam dla Ciebie literatury, która przybli¿y Ci te zjawiska.

Data: 2010-10-13 12:56:28
Autor: Cavallino
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
U¿ytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:4cb58fd5$0$22803$65785112news.neostrada.pl...
Cavallino wrote:

Wnioski nie dotycz± skali ha³asu

No w³a¶nie.
Czyli s± bajdurzeniem bez ³adu i sk³adu.

Je¶li masz problem

Nie mam ¿adnego problemu.
To Ty masz masz problem, pierdzielisz od rzeczy kompletnie nie na temat.

Data: 2010-10-13 12:43:58
Autor: LEPEK
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
W dniu 2010-10-13 11:08, cef pisze:

W ramach eksperymentu, jad±c dzi¶ rano po mie¶cie
z zamkniêtymi oknami osobówk±, stara³em siê us³yszeæ szum przeje¿d¿aj±cych
samochodów i wyobra¼ sobie, ¿e wszystkim siê wydaje, ¿e s³ychaæ ruch
samochodów.

Kolego - przyjmij do wiadomo¶ci, ¿e d¼wiêk zderzenia samochodów to jednak siê troszkê ró¿ni od szumu przeje¿d¿aj±cych samochodów.

Nie raz i nie dwa widzia³em st³uczkê, czy wiêkszy dzwon - tak w mie¶cie, jak i na rajdzie, czy wy¶cigach. Osobówki. I zapewniam ciê - ten g³uchy huk jest s³yszalny z kilkuset metrów w normalnym ruchu ulicznym. A ty mi tu o szumie...

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdañski
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2010-10-13 12:48:35
Autor: cef
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
LEPEK wrote:

Nie raz i nie dwa widzia³em st³uczkê, czy wiêkszy dzwon - tak w
mie¶cie, jak i na rajdzie, czy wy¶cigach. Osobówki. I zapewniam ciê -
ten g³uchy huk jest s³yszalny z kilkuset metrów w normalnym ruchu
ulicznym.

Ale nie jest dobrze s³yszalny w pêdz±cym aucie.
A ile by³o st³uczek, których nie widzia³e¶?  :-)

Data: 2010-10-13 20:29:28
Autor: LEPEK
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
W dniu 2010-10-13 12:48, cef pisze:

Ale nie jest dobrze s³yszalny w pêdz±cym aucie.

Ja pi... Ty wiesz, ¿e nie jest s³yszalny - ciekawe sk±d.
Podam ci konkretny przyk³ad:
Po zjechaniu ze skrzy¿owania (ujecha³em z 200 - 300 m i ca³y czas przyspiesza³em) dobieg³ mnie ten g³uchy huk. Zupe³nie g³o¶no i wyra¼nie. Okaza³o siê, ¿e kto¶ nastêpny próbowa³ zjechaæ lewoskrêtem, ale waln±³ go kto¶ jad±cy na wprost. Zderzyli siê naro¿nikami i obaj siê obkrêcili, wiêc energia posz³a bardziej w ruch, mniej w blachê. Choæby na tej podstawie my¶lê, ¿e niemo¿liwym jest nieus³yszenie dzwona samochodu, który mnie wyprzedza, choæbym jecha³ betoniark± we mgle. Nie mówi±c ju¿ o tym, ¿e tu powinien byæ "pewien zestaw wzrokowo - s³uchowy", bo ¶wiat³a z naprzeciw i drugie  lusterku.

A ile by³o st³uczek, których nie widzia³e¶? :-)

A ile by³o takich, które ty widzia³e¶?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdañski
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2010-10-13 21:12:03
Autor: cef
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
LEPEK wrote:

Ale nie jest dobrze s³yszalny w pêdz±cym aucie.

Ja pi... Ty wiesz, ¿e nie jest s³yszalny - ciekawe sk±d.

Stamt±d skad Ty wiesz, ¿e s³yszalny.

Podam ci konkretny przyk³ad:
Po zjechaniu ze skrzy¿owania (ujecha³em z 200 - 300 m i ca³y czas
przyspiesza³em) dobieg³ mnie ten g³uchy huk.

Podró¿ujesz kabrioletem?
Z tej odleglo¶ci, to nic nie us³yszysz w zamkniêtym i jad±cym aucie.

A ile by³o st³uczek, których nie widzia³e¶? :-)

A ile by³o takich, które ty widzia³e¶?

¦rednio widzê kilka w tygodniu  - czasem mniej, czasem wiêcej
To by dawa³o w ostatnich 20 latach ze 2000
Takich, które s³ysza³em lub nie, ale by³em w pobli¿u, gdy sie zdarzy³y -
musia³o byæ conajmniej 10-15 (¶rednio 2 razy w roku)
Kilka razy s³ysza³em, bo mia³em otwarte okna (najczê¶ciej dojazd do skrzy¿owania i wjazd w ty³)
ale pare razy tylko z reakcji aut przede mn± siê orientowa³em, ¿e kto¶
nie wyhamowa³, wiêc mo¿na nie s³yszeæ.

Data: 2010-10-13 22:59:27
Autor: LEPEK
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
W dniu 2010-10-13 21:12, cef pisze:
LEPEK wrote:

Ale nie jest dobrze s³yszalny w pêdz±cym aucie.

Ja pi... Ty wiesz, ¿e nie jest s³yszalny - ciekawe sk±d.

Stamt±d skad Ty wiesz, ¿e s³yszalny.

Pora do laryngologa :/

Podam ci konkretny przyk³ad:
Po zjechaniu ze skrzy¿owania (ujecha³em z 200 - 300 m i ca³y czas
przyspiesza³em) dobieg³ mnie ten g³uchy huk.

Podró¿ujesz kabrioletem?
Z tej odleglo¶ci, to nic nie us³yszysz w zamkniêtym i jad±cym aucie.

Mój samochód jest w sigu. Jest wyra¼nie napisane 'sedan'. Jarzysz?

A ile by³o st³uczek, których nie widzia³e¶? :-)

A ile by³o takich, które ty widzia³e¶?

¦rednio widzê kilka w tygodniu - czasem mniej, czasem wiêcej

Mam rozumieæ, ¿e jeste¶ ¶wiadkiem st³uczki co drugi dzieñ?! Sk±d ty mieszkasz?!?!

To by dawa³o w ostatnich 20 latach ze 2000
Takich, które s³ysza³em lub nie, ale by³em w pobli¿u, gdy sie zdarzy³y -
musia³o byæ conajmniej 10-15 (¶rednio 2 razy w roku)

??? To kilka razy w tygodniu, czy 2 razy w roku (rok ma 52 tygodnie). Orientujesz siê, ¿e okre¶lenie '¶wiadek' opisuje kogo¶, kto ma ¶wiadomo¶æ zaistnia³ej sytuacji i jest w stanie j± opisaæ?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdañski
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2010-10-13 23:31:16
Autor: cef
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
LEPEK wrote:

Po zjechaniu ze skrzy¿owania (ujecha³em z 200 - 300 m i ca³y czas
przyspiesza³em) dobieg³ mnie ten g³uchy huk.

Podró¿ujesz kabrioletem?
Z tej odleglo¶ci, to nic nie us³yszysz w zamkniêtym i jad±cym aucie.

Mój samochód jest w sigu. Jest wyra¼nie napisane 'sedan'. Jarzysz?

To chyba jest ¼le wyklepany skoro s³ychaæ w nim cokolwiek z 300m :-)

Mam rozumieæ, ¿e jeste¶ ¶wiadkiem st³uczki co drugi dzieñ?! ??? To kilka razy w tygodniu, czy 2 razy w roku (rok ma 52 tygodnie).

Nie rozumiesz. Alespieszê z wyja¶nieniem.
Widzê st³uczkê, to nie znaczy, ¿e jestem jej bezpo¶rednim ¶wiadkiem.
"Widzê"  - czyli przeje¿d¿am obok pogruchotanych aut -  co drugi, trzeci dzieñ.
¦wiadkiem  - w rozumieniu jak podajesz, czyli by³em obok, widzia³em i mogê opisaæ, móg³bym byæ
raz, góra dwa razy w roku.

Data: 2010-10-14 07:09:00
Autor: LEPEK
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
W dniu 2010-10-13 23:31, cef pisze:
LEPEK wrote:

Mój samochód jest w sigu. Jest wyra¼nie napisane 'sedan'. Jarzysz?

To chyba jest ¼le wyklepany skoro s³ychaæ w nim cokolwiek z 300m :-)

Je¿d¿ê nim od nowo¶ci - nie jest sprowadzony "po dziadku z DE".

Pomy¶l nad tym, ¿e je¶li tylko ty (i to nie na podstawie do¶wiadczenia, a porównañ) twierdzisz, ¿e siedz±c w samochodzie mo¿na nie us³yszeæ wypadku dziej±cego siê bezpo¶rednio obok twojego samochodu, to mo¿e wypada³oby zrewidowaæ swoje zdanie i zastanowiæ siê nad przyczynami obecnego stanu?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdañski
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2010-10-14 07:38:54
Autor: cef
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
LEPEK wrote:

Je¿d¿ê nim od nowo¶ci - nie jest sprowadzony "po dziadku z DE".

Je¶li odbierasz to osobi¶cie, trudno.

Pomy¶l nad tym, ¿e je¶li tylko ty

Tylko ja mam chwilowo wiêcej czasu i ochotê napisaæ
co¶ innego ni¿ Ty my¶lisz.
Nie wyci±gaj z tego ogólnych wniosków.

Data: 2010-10-14 09:44:01
Autor: LEPEK
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
W dniu 2010-10-14 07:38, cef pisze:
LEPEK wrote:

Je¿d¿ê nim od nowo¶ci - nie jest sprowadzony "po dziadku z DE".

Je¶li odbierasz to osobi¶cie, trudno.

Da³em ci po prostu do zrozumienia, ¿e nie jest to - jak sugerowa³e¶ - rzêch klepany z przystanku. Owszem, sentyment do niego mam, ale uwag na temat mojego samochodu nie traktujê osobi¶cie. Nie trafi³e¶.

Pomy¶l nad tym, ¿e je¶li tylko ty

Tylko ja mam chwilowo wiêcej czasu i ochotê napisaæ
co¶ innego ni¿ Ty my¶lisz.
Nie wyci±gaj z tego ogólnych wniosków.

Aha, czyli z faktu, ¿e tylko ty piszesz co¶ innego, ni¿ ja, Cavallino, tor, PH, .Peeter i inni wyci±gasz wniosek, ¿e po prostu sprzymierzeñcy twojej teorii nie maj± akurat czasu? ¦mia³a teza...

Dosta³e¶ tyle dowodów, opisów, ba - nawet filmik na YT, ale nadal twierdzisz, ¿e to nieprawda...

Podzr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdañski
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2010-10-14 19:56:51
Autor: cef
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
LEPEK wrote:

Da³em ci po prostu do zrozumienia, ¿e nie jest to - jak sugerowa³e¶ -
rzêch klepany z przystanku. Owszem, sentyment do niego mam, ale uwag
na temat mojego samochodu nie traktujê osobi¶cie. Nie trafi³e¶.

Chyba jednak trafi³em, bo mia³em na my¶li tylko i wy³acznie fakt, ¿e w zamkniêtym samochodzie
niewiele s³ychaæ. Je¶li kto¶ twierdzi, ¿e s³yszy co¶ tam z 300m,
to siê po prostu myli (lub je¼dzi kabrioletem),
albo nie umie oceniæ odleg³o¶ci i by³o to 30m a nie 300m

Aha, czyli z faktu, ¿e tylko ty piszesz co¶ innego, ni¿ ja, Cavallino,
tor, PH, .Peeter i inni wyci±gasz wniosek, ¿e po prostu sprzymierzeñcy
twojej teorii nie maj± akurat czasu? ¦mia³a teza...
Dosta³e¶ tyle dowodów, opisów, ba - nawet filmik na YT, ale nadal
twierdzisz, ¿e to nieprawda...

Dowodów nie ma ¿adnych, a filmik zaprzecza³ Waszej tezie.
Tak naprawdê wiêkszo¶æ Waszych spostrze¿eñ opiera siê na sugestiach
zwi±zanych z ruchem drogowym. S³yszeli¶cie huk st³uczek, ale w wiêkszo¶ci
by³y to zdarzenia, które odbierali¶cie w innych warunkach, ni¿ te które tu rozpatrujemy.
Chrzêst blach s³ychaæ ¶wietnie, jak siê stoi na ulicy (jako pieszy), ewentualnie
przy otwartych oknach samochodu. Jak siê zamkniesz, to niewiele ju¿ s³ychaæ.
Nie jeste¶ np  w stanie powiedzieæ czy stoj±cy obok w korku
samochód ma w³±czony silnik czy nie. W ruchu jest tylko gorzej.
Miêdzy innymi dlatego sytuacjê drogow± oceniasz tylko wzrokiem,
bo s³uch siê nie przydaje.
Oczywi¶cie je¶li to zderzenie by³o przed wyprzedzanym pojazdem,
to z pewno¶ci± kierowca  s³ysza³, ale je¶li z ty³u za nim, to
mia³ du¿e szanse zbagatelizowaæ d¼wiêk.
Wy oczywi¶cie odpowiecie, ¿e s³ychaæ wszystko ¶wietnie.
Wiêc niech tak zostanie.

Data: 2010-10-14 22:54:58
Autor: LEPEK
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
W dniu 2010-10-14 19:56, cef pisze:
[...]
Opisa³em ci zdarzenie, jakie mia³o miejsce za mn± (zje¿d¿aj±cy z lewoskrêtu). Najpierw us³ysza³em huk, potem zobaczy³em koñcówkê sytuacji w lusterku. Rozumiesz? Najpierw d¼wiêk - potem obraz. Ale nie - ty wiesz lepiej. Powtarzam: twoje obserwacje mog± byæ prawdziwe dla twojego przypadku (jaka¶ super wyt³umiona limuzyna, wada s³uchu, wzrok doskona³y...). Ale ja - i nie tylko ja - mam inne (realne) do¶wiadczenia. Do¶wiadczenia, które pozwalaj± z ca³± pewno¶ci± s±dziæ, ¿e wypadek w postaci czo³owego zderzenie naszpikowanego lud¼mi busa z solówk± w odleg³o¶ci kilkudziesiêciu metrów od g³owy kierowcy betoniarki musia³ byæ przez niego s³yszany.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdañski
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2010-10-15 07:35:39
Autor: cef
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
LEPEK wrote:

Opisa³em ci zdarzenie, jakie mia³o miejsce za mn± (zje¿d¿aj±cy z
lewoskrêtu). Najpierw us³ysza³em huk, potem zobaczy³em koñcówkê
sytuacji w lusterku. Rozumiesz? Najpierw d¼wiêk - potem obraz.

Je¶li s³ysza³e¶, to tak musia³o byæ.

Powtarzam: twoje obserwacje mog± byæ prawdziwe
dla twojego przypadku

A Twoje nie mog±?

Ale ja - i nie tylko ja - mam inne (realne)
do¶wiadczenia. Do¶wiadczenia, które pozwalaj± z ca³± pewno¶ci± s±dziæ,
¿e wypadek w postaci czo³owego zderzenie naszpikowanego lud¼mi busa z
solówk± w odleg³o¶ci kilkudziesiêciu metrów od g³owy kierowcy
betoniarki musia³ byæ przez niego s³yszany.

Ten akurat s³ysza³ skoro podobno stan±³.

Data: 2010-10-14 22:59:26
Autor: LEPEK
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
W dniu 2010-10-14 19:56, cef pisze:

Chyba jednak trafi³em, bo mia³em na my¶li tylko i wy³acznie fakt, ¿e w
zamkniêtym samochodzie
niewiele s³ychaæ. Je¶li kto¶ twierdzi, ¿e s³yszy co¶ tam z 300m,
to siê po prostu myli (lub je¼dzi kabrioletem),
albo nie umie oceniæ odleg³o¶ci i by³o to 30m a nie 300m

A - jeszcze jedno. Mo¿e to wyja¶niæ ci nieco: z jakiej odleg³o¶ci s³yszysz syrenê karetki, czy stra¿y po¿arnej? Tak raczej 30 m (czyli na oko 4-6 samochodów w korku), czy jednak nieco dalej?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdañski
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2010-10-15 07:44:26
Autor: cef
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
LEPEK wrote:

A - jeszcze jedno. Mo¿e to wyja¶niæ ci nieco: z jakiej odleg³o¶ci
s³yszysz syrenê karetki, czy stra¿y po¿arnej? Tak raczej 30 m (czyli
na oko 4-6 samochodów w korku), czy jednak nieco dalej?

To zale¿y od tego jaka ulica, jaki korek, czy mam otwarte okna itp
Poza tym syrena po to jest syren±, ¿eby odcina³a siê od t³a.
Czasem s³yszê syrenê i rozgl±dam siê gdzie karetka, a czasem
widzê rozje¿d¿aj±ce siê samochody z ty³u, a syrenê s³ychaæ
dopiero z kilku metrów. Takie przyk³ady nic nie wyja¶ni±
je¶li podstawy propagacji fal przespa³o siê na fizyce.

Data: 2010-10-13 14:00:29
Autor: Cavallino
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
U¿ytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:

To zwyk³a sugestia, widzisz auta i wydaje Ci siê, ¿e s³yszysz ich odg³osy,

http://www.youtube.com/watch?v=_5p6NYynivA

1:22 - s³ysza³e¶ czy nie s³ysza³e¶?
A radio gra³o g³o¶no.

Data: 2010-10-13 15:51:33
Autor: cef
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
Cavallino wrote:

To zwyk³a sugestia, widzisz auta i wydaje Ci siê, ¿e s³yszysz ich
odg³osy,

http://www.youtube.com/watch?v=_5p6NYynivA

1:22 - s³ysza³e¶ czy nie s³ysza³e¶?
A radio gra³o g³o¶no.

To jest akurat dowód, na moje.
Patrzysz, widziesz i wiesz, ¿e dzwon, wiêc s³yszysz. Odwróæ g³owê od ekranu
i s³uchaj. Pewnie jakby¶ najecha³ na buraka na drodze to by³by taki odg³os.
Zlekcewa¿y³by¶ go. Tyle w temacie.

Data: 2010-10-13 16:00:49
Autor: Cavallino
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
U¿ytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:4cb5b965$0$27043$65785112news.neostrada.pl...
Cavallino wrote:

To zwyk³a sugestia, widzisz auta i wydaje Ci siê, ¿e s³yszysz ich
odg³osy,

http://www.youtube.com/watch?v=_5p6NYynivA

1:22 - s³ysza³e¶ czy nie s³ysza³e¶?
A radio gra³o g³o¶no.

To jest akurat dowód, na moje.

Jasne.
EOD, rozmowa z kim¶ tak odpornym na fakty mija siê z celem.

Data: 2010-10-13 18:42:30
Autor: cef
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
Cavallino wrote:

To jest akurat dowód, na moje.

Jasne.
EOD, rozmowa z kim¶ tak odpornym na fakty mija siê z celem.

Te¿ rezygnujê. Mam takie same wra¿enia.

Data: 2010-10-14 17:43:39
Autor: tor
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
W ramach eksperymentu, jad±c dzi¶ rano po mie¶cie
z zamkniêtymi oknami osobówk±, stara³em siê us³yszeæ szum przeje¿d¿aj±cych
samochodów i wyobra¼ sobie, ¿e wszystkim siê wydaje, ¿e s³ychaæ ruch samochodów.
To zwyk³a sugestia, widzisz auta i wydaje Ci siê, ¿e s³yszysz ich odg³osy, ale
tak naprawdê to z³udzenie. S³ychaæ tylko wiêksze ciê¿arówki i to jak s± bardzo blisko obok.

Eee.. to chyba dalej masz co¶ nie tak ze s³uchem i wyobra¼ni± ;) ..Ewewntualnie jedzisz mercem S klasse ,z podwójnymi szybami i itp. :D  Ja tam takich problemów nie mam. Poza tym nigdy nie w³±czam radia tak g³o¶no i przy okazji dmuchawy, aby nie s³yszeæ co sie wokó³ dzieje. Inny przyk³ad z "mojej beczki". Jaki¶ czas temu jecha³em ze znajomym , te¿ kierowca i wlekli¶my siê w rzêdzie kilku aut. Nagle mówiê, ¿e karetka jedzie, a on ,¿e mi sie wydaje. No i on zauwa¿y³ karetkê prawie dopiero przy aucie,a ja j± ju¿ s³ysza³em z do¶æ daleka.(aha, s³uchu jakiegos wybitnego nie mam, tylko przecietny :) ).  W sumie mam dla niego wyt³umaczenie, bo go¶æ pracuje na stolarni i 6 dni w tyg w huku, ale z drugiej strony strach, ¿e tacy sie po ulicach poruszaja :/


Pozdrawiam
 tor

Data: 2010-10-14 20:00:12
Autor: cef
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
tor wrote:
W ramach eksperymentu, jad±c dzi¶ rano po mie¶cie
z zamkniêtymi oknami osobówk±, stara³em siê us³yszeæ szum
przeje¿d¿aj±cych samochodów i wyobra¼ sobie, ¿e wszystkim siê
wydaje, ¿e s³ychaæ ruch samochodów.
To zwyk³a sugestia, widzisz auta i wydaje Ci siê, ¿e s³yszysz ich
odg³osy, ale
tak naprawdê to z³udzenie. S³ychaæ tylko wiêksze ciê¿arówki i to jak
s± bardzo blisko obok.

Eee.. to chyba dalej masz co¶ nie tak ze s³uchem i wyobra¼ni± ;)
.Ewewntualnie jedzisz mercem S klasse ,z podwójnymi szybami i itp. :D
Ja tam takich problemów nie mam.

Proponujê zatem kurs moim autem, po autostradzie jako pasa¿er,
z zawi±znymi oczami bêdziesz zlicza³ auta jad±ce z przeciwka ze s³uchu.
Za ka¿de nietrafione lub trafione obok 5z³ dla mnie?

Data: 2010-10-13 14:29:25
Autor: .Peeter
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
"cef" wrote:
Ile razy s³ysza³e¶ ten huk?

Ja s³ysza³em huk jak przypierdoli³em jad±cemu przede mn± w ty³ek
z prêdko¶ci± 5-10km/h, u niego nic siê nie sta³o, a u mnie skoñczy³o
siê na st³uczonym kierunkowskazie. A huk taki, ¿e ba³em siê wysiadaæ
z obawy, ¿e rozpierdolone mam pó³ przodu.

S³ysza³em te¿ huk jak motocyklista z rozpêdu uderza w skrêcaj±cy
w lewo samochód, mia³o to miejsce kilka metrów ode mnie, huku nie
da³o siê nie us³yszeæ mimo graj±cego radia.

S³ysza³em te¿ spotkanie czo³owe dwóch samochodów przy prêdko¶ciach
oko³o 70km/h obaj. Siedzia³em wtedy w domu po³o¿onym jakie¶ 150
metrów od miejsca zdarzenia. Huk s³ysza³em bardzo wyra¼nie.

I  jeszcze lajtowe najechanie na ty³, dwa samochody, s³yszane z punktu
widzenia pieszego z oko³o 20m - huk ca³kiem spory.

Podejrzewam, ¿e bez problemu da siê us³yszeæ jak van spotyka siê
czo³owo z ma³± ciê¿arówk±... No chyba, ¿e go¶æ jecha³ jakim¶ bentleyem,
w którym nawet telefony komórkowe nie dzia³aj±.

Pozdrawiam
..Peeter

Data: 2010-10-12 22:38:23
Autor: LEPEK
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
W dniu 2010-10-12 13:31, Robert_J pisze:
A poważnie: we mgle spokojnie mógł nawet nie zauważyć że jakiś koleś za
nim wyjeżdża na lewy pas. Zwłaszcza że jadąca z przeciwka ciężarówka
mogła bić po oczach światłami...

Po lusterkach mu ta ciężarówka świeciła?! Nie zauważyć we mgle, że cię coś wyprzedza?!?! Toż to widocznoć musiałaby być poniżej 2m. Bez jaj - widziałeś kiedyś taką mgłę?

A Ty jeszcze piszesz o "słyszeniu" ;-).
Chyba nigdy nie widziałeś wypadku skoro wydaje Ci się że to bardzo
słychać ;-). Stojąc na chodniku czasem niewiele da się usłyszeć, a co
dopiero jadÄ…c autem...

A ty za to codziennie widzę masz okazję obserwować... Poważnie - słychać, i to bardzo.

Jak ty dostałeś prawo jazdy z takim słuchem i wzrokiem?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   GdaÅ„ski
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2010-10-12 23:39:23
Autor: Tomasz Pyra
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
W dniu 2010-10-12 22:38, LEPEK pisze:
W dniu 2010-10-12 13:31, Robert_J pisze:
A poważnie: we mgle spokojnie mógł nawet nie zauważyć że jakiś koleś za
nim wyjeżdża na lewy pas. Zwłaszcza że jadąca z przeciwka ciężarówka
mogła bić po oczach światłami...

Po lusterkach mu ta ciężarówka świeciła?! Nie zauważyć we mgle, że cię
coÅ› wyprzedza?!?!

No do tego to jeszcze trzeba czasem spojrzeć w te lusterka.
Wielu kierowców zupełnie nie obserwuje tego co się dzieje za nimi. W lusterko taki spojrzy _może_ jak sam będzie chciał wyprzedzać, ale nie wcześniej.

Do tego policjant mówi że nie było tam śladów hamowania, ani busa, ani ciężarówki.
A to z kolei mogłoby wskazywać, że bus nagle wyjechał zza pojazdu który planował wyprzedzić i od razu się zderzyli.

Data: 2010-10-13 00:34:24
Autor: Cavallino
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:

Do tego policjant mówi że nie było tam śladów hamowania, ani busa, ani ciężarówki.
A to z kolei mogłoby wskazywać, że bus nagle wyjechał zza pojazdu który planował wyprzedzić i od razu się zderzyli.

Albo ze 100 innych możliwości.

Data: 2010-10-13 03:50:37
Autor: Czarek Daniluk
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
LEPEK napisa³(a):
W dniu 2010-10-12 13:31, Robert_J pisze:
> A powa¿nie: we mgle spokojnie móg³ nawet nie zauwa¿yæ ¿e jaki¶ kole¶ za
> nim wyje¿d¿a na lewy pas. Zw³aszcza ¿e jad±ca z przeciwka ciê¿arówka
> mog³a biæ po oczach ¶wiat³ami...

Po lusterkach mu ta ciê¿arówka ¶wieci³a?! Nie zauwa¿yæ we mgle, ¿e ciê
co¶ wyprzedza?!?! To¿ to widocznoæ musia³aby byæ poni¿ej 2m. Bez jaj -
widzia³e¶ kiedy¶ tak± mg³ê?

K...wa raz w ¿yciu jecha³em w tak± mg³ê ¿e wypatrywa³em tylko skraju
drogi, jak siê trafi³ jaki¶ przede mn± to jecha³em za nim na jego
¶wiat³a czerwone ;) Jeszcze dzia³o siê to po zmroku...
By³o to w okolicach Wszystkich ¦wiêtych i ja by³em z 15 lat m³odszy
pewnikiem, albo co¶ ko³o tego.

Pozdrawiam !!

Data: 2010-10-14 00:34:46
Autor: Cavallino
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
Użytkownik "LEPEK" <gdzies@wsi.pl> napisał w wiadomości news:i92h3b$28cf$1news.mm.pl...
W dniu 2010-10-12 13:31, Robert_J pisze:
A poważnie: we mgle spokojnie mógł nawet nie zauważyć że jakiś koleś za
nim wyjeżdża na lewy pas. Zwłaszcza że jadąca z przeciwka ciężarówka
mogła bić po oczach światłami...

Po lusterkach mu ta ciężarówka świeciła?! Nie zauważyć we mgle, że cię coś wyprzedza?!?! Toż to widocznoć musiałaby być poniżej 2m. Bez jaj - widziałeś kiedyś taką mgłę?

"Z relacji kierowcy wynika też, że do zderzenia z jego ciężarówką doszło w momencie, kiedy bus znajdował się na jego pasie, na wysokości kabiny wyprzedzanej betoniarki."

No normalnie wręcz nie mógł widzieć wypadku. ;-)

Data: 2010-10-14 18:58:31
Autor: tor
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
Po lusterkach mu ta ciê¿arówka ¶wieci³a?! Nie zauwa¿yæ we mgle, ¿e ciê co¶ wyprzedza?!?! To¿ to widocznoæ musia³aby byæ poni¿ej 2m. Bez jaj - widzia³e¶ kiedy¶ tak± mg³ê?


Widzia³em kiedy¶ tak± mg³ê, a nawet zdarzy³o mi siê w niej jechaæ. Tzn bardziej toczyæ ni¿ jechaæ. Jecha³em na zasadzie . Otwarte okna, ja patrzê na lew± stronê, a kumpel po prawej na drug± , aby trafiæ w jezdniê. ¦wiat³a by³y, ale robi³y "wielkie bia³e t³o" przed autem. Na szczê¶cie by³o to tylko kilkaset metrów i potem opad zel¿a³ do w miarê normalnych warunków. Generalnie nie polecam i raczej nikt by nie wyprzedza³ maj±c takie co¶ wokó³ siebie. Natomiast rozbrajali mnie Austriacy na ichniejszej autostradzie, pêdz±cy grubo ponad 120km/h w bardzo wielkiej ulewie i mijaj±cych ciêzarówki za którymi i obok nich by³a "mg³a" z podrywanej wody. Wiêkszosæ jecha³a grzecznie w sporej odleg³o¶ci za nimi i obok (aby cos widzieæ), a ci normalnie jakby jechali KITT'em z Knight Rider'a :D

Pozdrawiam
 tor

Data: 2010-10-13 10:57:05
Autor: Sebastian Kaliszewski
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
Robert_J wrote:
...a mimo to się nie zatrzymuje i trzeba go szukać, jest conajmniej podejrzany.

Czerwony kapelusz też jest zawsze podejrzany ;-))).
A poważnie: we mgle spokojnie mógł nawet nie zauważyć że jakiś koleś za nim wyjeżdża na lewy pas. Zwłaszcza że jadąca z przeciwka ciężarówka mogła bić po oczach światłami... A Ty jeszcze piszesz o "słyszeniu" ;-). Chyba nigdy nie widziałeś wypadku skoro wydaje Ci się że to bardzo słychać ;-).
Stojąc na chodniku czasem niewiele da się usłyszeć, a co dopiero jadąc autem...

Że co?

Niedawno, jak gość 50m dalej uderzył w kota (a kot przeżył) to było słychać.

Przy takim wypadku Å‚omot zawsze jest konkretny.


To, że koleś się nie zatrzymał już samo w sobie jest złe (i AFAIR ścigane -- nieudzielenie pomocy)

pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Data: 2010-10-13 12:36:17
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
W dniu 2010-10-13 10:57, Sebastian Kaliszewski pisze:
Robert_J wrote:
...a mimo to się nie zatrzymuje i trzeba go szukać, jest conajmniej
podejrzany.

Czerwony kapelusz też jest zawsze podejrzany ;-))).
A poważnie: we mgle spokojnie mógł nawet nie zauważyć że jakiś koleś
za nim wyjeżdża na lewy pas. Zwłaszcza że jadąca z przeciwka
ciężarówka mogła bić po oczach światłami... A Ty jeszcze piszesz o
"słyszeniu" ;-). Chyba nigdy nie widziałeś wypadku skoro wydaje Ci się
że to bardzo słychać ;-).
Stojąc na chodniku czasem niewiele da się usłyszeć, a co dopiero jadąc
autem...

Że co?

Niedawno, jak gość 50m dalej uderzył w kota (a kot przeżył) to było
słychać.

To taki specjalny kot na takie okazje? Ostatnio stałem może 8-10 metrów
od wypadku na skrzyżowaniu Puławska/Płaskowickiej (DC) na przystanku.
Przyznam się, że efekt wjechania jednego kierowcy w dupsko drugiego
(ten pierwszy się jednak zatrzymał na czerwonym, drugi żółte uznał
za sygnał do przyśpieszenia) był średnio słyszalny z punktu siedzenia
pieszego, a co dopiero z punktu siedzenia kierowcy.

Przy takim wypadku Å‚omot zawsze jest konkretny.

Tak, jak siedzisz wewnątrz samochodu biorącego udział w wypadku.
Ciężko stwierdzić co słyszały osoby postronne.

To, że koleś się nie zatrzymał już samo w sobie jest złe (i AFAIR
ścigane -- nieudzielenie pomocy)

No cóż, najpierw musiałbyś udowodnić, że był świadkiem wypadku.

Data: 2010-10-12 19:32:30
Autor: Tomasz Pyra
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
W dniu 2010-10-12 12:58, Cavallino pisze:
Użytkownik "R2r" <bezspamux@marsoft.net.pl> napisał w wiadomości news:

Mówisz o tym konkretnym wypadku? Może doczytaj najpierw co się stało i
co do tej pory ustaliła prokuratura.

Ja bym jeszcze nie lekceważył roli tego wyprzedzanego w tym wypadku.
Ktoś kto jest wyprzedzany i MUSI widzieć i słyszeć wypadek, którego jest
jedynym świadkiem, a mimo to się nie zatrzymuje i trzeba go szukać, jest
conajmniej podejrzany.

Po pierwsze nie wiadomo czym jechał ten wyprzedzany i w jakim stadium wyprzedzania był bus.

Jak wypadek wydarzył się na wysokości kabiny, to raczej powinien widzieć, ale jeżeli wyprzedzany jechał jakimś zestawem, albo zderzenie nastąpiło zaraz po zmianie pasa, jeszcze za wyprzedzanym to mógł niczego nie zauważyć, nawet jak usłyszał że coś tam huknęło, to w lusterku zobaczył tylko tył ciężarówki znikający we mgle.

Oczywiście zawsze jest możliwość że widział, a że był np. wczorajszy, to wolał się z miejsca wypadku oddalić.

Data: 2010-10-13 00:32:32
Autor: Cavallino
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:

Oczywiście zawsze jest możliwość że widział, a że był np. wczorajszy, to wolał się z miejsca wypadku oddalić.

Albo że depnął w gaz podczas wyprzedzania i ponosi dużą część winy za ten wypadek, o ile nie całość.
A prosto z trasy pojechał do prawnika, dowiedział się co ma gadać, więc teraz już nikt się nie dowie jak było.

Data: 2010-10-13 00:46:38
Autor: Tomasz Pyra
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
W dniu 2010-10-13 00:32, Cavallino pisze:
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości
news:

Oczywiście zawsze jest możliwość że widział, a że był np. wczorajszy,
to wolał się z miejsca wypadku oddalić.

Albo że depnął w gaz podczas wyprzedzania i ponosi dużą część winy za
ten wypadek, o ile nie całość.

To jest dość naciągane, bo raz że kierowca busa w sytuacji podbramkowej raczej by odruchowo stuknął tego wyprzedzanego (tu jest jeszcze pytanie czy tego nie zrobił) niż nadjeżdżającego z przeciwka, a dwa że widząc przyspieszającego wyprzedzanego (a samemu mając samochód bardzo słabo przyspieszający) w końcu jednak by wymiękł i zaczął hamować.

A prosto z trasy pojechał do prawnika, dowiedział się co ma gadać, więc
teraz już nikt się nie dowie jak było.

To co przecieka do mediów to już przeszło taki głuchy telefon, że niewiele wiadomo.
Prokurator wie o wiele więcej - takie rzeczy jak np. to kiedy gość się zgłosił i w jakich okolicznościach.

Data: 2010-10-13 00:49:18
Autor: Cavallino
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:4cb4e54a$0$21001$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2010-10-13 00:32, Cavallino pisze:
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości
news:

Oczywiście zawsze jest możliwość że widział, a że był np. wczorajszy,
to wolał się z miejsca wypadku oddalić.

Albo że depnął w gaz podczas wyprzedzania i ponosi dużą część winy za
ten wypadek, o ile nie całość.

To jest dość naciągane,

Ale taka możliwość istnieje.
I na pewno jest bardziej prawdopodobna niż Twoje "nic nie widziałem, nic nie słyszałem".

Data: 2010-10-13 02:58:49
Autor: to
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
begin Cavallino
Albo że depnął w gaz podczas wyprzedzania i ponosi dużą część winy za
ten wypadek, o ile nie całość.
A prosto z trasy pojechał do prawnika, dowiedział się co ma gadać, więc
teraz już nikt się nie dowie jak było.

Albo że jest kosmitą i bał się zdemaskowania, bo w bagażniku przewoził działko jonowe.

--
ignorance is bliss

Data: 2010-10-13 09:50:22
Autor: J.F.
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
On Wed, 13 Oct 2010 00:32:32 +0200,  Cavallino wrote:
U¿ytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisa³ w wiadomo¶ci
Oczywi¶cie zawsze jest mo¿liwo¶æ ¿e widzia³, a ¿e by³ np. wczorajszy, to wola³ siê z miejsca wypadku oddaliæ.

Albo ¿e depn±³ w gaz podczas wyprzedzania i ponosi du¿± czê¶æ winy za ten wypadek, o ile nie ca³o¶æ.

A ten drugi mial tylko jeden pedal sprawny ze skonczylo sie to jak
skonczylo ? J.

Data: 2010-10-13 09:55:28
Autor: Cavallino
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:keq9b65bes125g1ik1f39jhchtt3cuji1d4ax.com...
On Wed, 13 Oct 2010 00:32:32 +0200,  Cavallino wrote:
U¿ytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisa³ w wiadomo¶ci
Oczywi¶cie zawsze jest mo¿liwo¶æ ¿e widzia³, a ¿e by³ np. wczorajszy, to
wola³ siê z miejsca wypadku oddaliæ.

Albo ¿e depn±³ w gaz podczas wyprzedzania i ponosi du¿± czê¶æ winy za ten
wypadek, o ile nie ca³o¶æ.

A ten drugi mial tylko jeden pedal sprawny ze skonczylo sie to jak
skonczylo ?

By³e¶ kiedy¶ blokowany podczas wyprzedzania?

Data: 2010-10-13 03:55:49
Autor: Czarek Daniluk
Jaka, ku*wa, pr dko ?!

By�e� kiedy� blokowany podczas wyprzedzania?

£adnych parê razy - jak ch..... zobaczy³ ¿e jest wyprzedzany to peda³
w pod³ogê, raz nawet tak ¿e nie ukoñczy³em wyprzedzania bo tak
wyskoczy³ do przodu, tylko wróci³em na swój pas.

Nie wiem i nie zrozumiem nigdy jak Ci ludzie je¿d¿± - jak wyskakujê na
S8 w Wyszkowie to ³adnie do Radzymina trzymam ca³y czas 130-140km/h i
co chwila wyprzedzam jad±c swoim tempem tych samych ludzi - zapier
zapier... ¿eby po chwili zwolniæ do 100km/h i siê turlaæ przez d³u¿sz±
chwilê, po czym znowu doznaje jakiego¶ ol¶nienia i znowu zapier... o
co chodzi w takim stylu jazdy ??

Pozdrawiam !!

Data: 2010-10-13 12:57:54
Autor: Cavallino
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
U¿ytkownik "Czarek Daniluk" <cdaniluk@cdaniluk.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:33b2a30d-4c30-4c98-b972-8d586b5ce6ecq2g2000vbk.googlegroups.com...

By�e� kiedy� blokowany podczas wyprzedzania?

£adnych parê razy - jak ch..... zobaczy³ ¿e jest wyprzedzany to peda³
w pod³ogê, raz nawet tak ¿e nie ukoñczy³em wyprzedzania bo tak
wyskoczy³ do przodu, tylko wróci³em na swój pas.

Jest mo¿liwo¶æ ¿e takie blokowanie spowodowa³o zagro¿enie dla wyprzedzaj±cego, a w konsekwencji wypadek?

Data: 2010-10-13 13:31:59
Autor: J.F.
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
U¿ytkownik "Czarek Daniluk" <cdaniluk@cdaniluk.com>
Nie wiem i nie zrozumiem nigdy jak Ci ludzie je¿d¿± - jak wyskakujê na
S8 w Wyszkowie to ³adnie do Radzymina trzymam ca³y czas 130-140km/h i
co chwila wyprzedzam jad±c swoim tempem tych samych ludzi - zapier
zapier... ¿eby po chwili zwolniæ do 100km/h i siê turlaæ przez d³u¿sz±
chwilê, po czym znowu doznaje jakiego¶ ol¶nienia i znowu zapier... o
co chodzi w takim stylu jazdy ??

Mapa, telefon, zakret, teren zabudowany, a w koncu - zwykle zagapienie, zaraz, co jest grane, dlaczego maluch mnie wyprzedza .. dlaczego ja jade 100 ..

J.

Data: 2010-10-13 13:29:32
Autor: J.F.
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
U¿ytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl>
Albo ¿e depn±³ w gaz podczas wyprzedzania i ponosi du¿± czê¶æ winy za ten
wypadek, o ile nie ca³o¶æ.
A ten drugi mial tylko jeden pedal sprawny ze skonczylo sie to jak skonczylo ?
By³e¶ kiedy¶ blokowany podczas wyprzedzania?

Az tak zlosliwie jak niewatpliwie masz na mysli, zeby musialo to prowadzic do wypadku, to nigdy.

J.

Data: 2010-10-13 13:42:40
Autor: Cavallino
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:i9456j$nj6$1news.onet.pl...
U¿ytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl>
Albo ¿e depn±³ w gaz podczas wyprzedzania i ponosi du¿± czê¶æ winy za ten
wypadek, o ile nie ca³o¶æ.
A ten drugi mial tylko jeden pedal sprawny ze skonczylo sie to jak skonczylo ?
By³e¶ kiedy¶ blokowany podczas wyprzedzania?

Az tak zlosliwie jak niewatpliwie masz na mysli, zeby musialo to prowadzic do wypadku,

We mgle istota takiego zachowania wzrasta wielokroæ.
Je¶li kto¶ ma widoczno¶æ 500 m i spokojnie siê mie¶ci w tym dystansie z manewrem, a po przyspieszeniu przez wyprzedzanego braknie mu miejsca na manewr, to sprawa jest jasna.

Data: 2010-10-13 14:45:04
Autor: J.F.
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
U¿ytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl>
U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci
A ten drugi mial tylko jeden pedal sprawny ze skonczylo sie to jak skonczylo ?
By³e¶ kiedy¶ blokowany podczas wyprzedzania?
Az tak zlosliwie jak niewatpliwie masz na mysli, zeby musialo to prowadzic do wypadku,
We mgle istota takiego zachowania wzrasta wielokroæ.
Je¶li kto¶ ma widoczno¶æ 500 m i spokojnie siê mie¶ci w tym dystansie z manewrem, a po przyspieszeniu przez wyprzedzanego braknie mu miejsca na manewr, to sprawa jest jasna.

A mial przed wyprzedzaniem tych 500m widocznosci i dopiero dalej byla mgla ?
Czy wyprzedzal w ciemno, i liczysz na to ze do niewidocznego przeciwnika bylo akurat 600m odstepu ..

Nawet w tym pierwszym wypadku sa jeszcze inne pedaly.

J.

Data: 2010-10-13 14:55:50
Autor: Cavallino
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:i949k8$6lp$1news.onet.pl...
U¿ytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl>
U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci
A ten drugi mial tylko jeden pedal sprawny ze skonczylo sie to jak skonczylo ?
By³e¶ kiedy¶ blokowany podczas wyprzedzania?
Az tak zlosliwie jak niewatpliwie masz na mysli, zeby musialo to prowadzic do wypadku,
We mgle istota takiego zachowania wzrasta wielokroæ.
Je¶li kto¶ ma widoczno¶æ 500 m i spokojnie siê mie¶ci w tym dystansie z manewrem, a po przyspieszeniu przez wyprzedzanego braknie mu miejsca na manewr, to sprawa jest jasna.

A mial przed wyprzedzaniem tych 500m widocznosci i dopiero dalej byla mgla ?

Mnie siê pytasz?

Nawet w tym pierwszym wypadku sa jeszcze inne pedaly.

Przy ka¿dym wypadku s± inne peda³y.

Data: 2010-10-13 23:10:52
Autor: J.F.
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
On Wed, 13 Oct 2010 14:55:50 +0200,  Cavallino wrote:
U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci
Je¶li kto¶ ma widoczno¶æ 500 m i spokojnie siê mie¶ci w tym dystansie z manewrem, a po przyspieszeniu przez wyprzedzanego braknie mu miejsca na manewr, to sprawa jest jasna.
A mial przed wyprzedzaniem tych 500m widocznosci i dopiero dalej byla mgla ?
Mnie siê pytasz?

Ty cos sugerujesz ze moze nie jego wina ..

Nawet w tym pierwszym wypadku sa jeszcze inne pedaly.
Przy ka¿dym wypadku s± inne peda³y.

I trzeba ich madrze uzywac, odpowiednio wczesnie :-)

J.

Data: 2010-10-14 00:06:25
Autor: Cavallino
Jaka, ku*wa, pr dko ?!
U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:

A mial przed wyprzedzaniem tych 500m widocznosci i dopiero dalej byla mgla
?
Mnie siê pytasz?

Ty cos sugerujesz ze moze nie jego wina ..

Sugerujê i¿ zachowanie ¶wiadka jest mocno podejrzane.

Data: 2010-10-12 13:02:34
Autor: CeSaR
Jaka, ku*wa, pr?dko???!
Mówisz o tym konkretnym wypadku? Mo¿e doczytaj najpierw co siê sta³o i co do tej pory ustali³a prokuratura.

"Wed³ug wstêpnych ustaleñ, transporter, który wyprzedza³ ¶wiadka, w gêstej mgle nie móg³ z wiêkszej odleg³o¶ci dostrzec nadje¿d¿aj±cej z naprzeciwka bia³ej ciê¿arówki."

Skoro nie móg³ to gdzie siê pcha³?
Ja dzi¶ rano przejecha³em  250km i momentami mg³y nie by³o. I jako¶ nie za specjalnie mi przychodzi³o do g³owy kozaczenie i wyprzedzanie wszystkiego co przede mn±. I z tego co zauwa¿y³em - by³o to zachowanie w³asciwe wiêkszo¶ci kierowców dooko³a mnie.

C

Data: 2010-10-12 13:08:47
Autor: R2r
Jaka, ku*wa, pr?dko???!
W dniu 2010-10-12 13:02, CeSaR pisze:
"Wed�ug wst�pnych ustale�, transporter, kt�ry wyprzedza� �wiadka, w g�stej
mgle nie m�g� z wi�kszej odleg�o�ci dostrzec nadje�d�aj�cej z naprzeciwka
bia�ej ci�ar�wki."
Czyli nie prędkość ale brak widoczności. I ja właśnie o tym.

Skoro nie m�g� to gdzie si� pcha�?
Ano.

Ja dzi� rano przejecha�em  250km i momentami mg�y nie by�o. I jako� nie za
specjalnie mi przychodzi�o do g�owy kozaczenie i wyprzedzanie wszystkiego co
przede mn�.
Dzielny jesteÅ›. ;-)
A tak poważnie, to nikt rozsądny w warunkach braku widoczności nie podejmuje tak ryzykownego manewru. Niestety nie wszyscy są rozsądni co widać w omawianym przypadku. Tylko, że ten brak rozsądku niewiele miał wspólnego z prędkością.

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

Data: 2010-10-12 13:24:39
Autor: CeSaR
Jaka, ku*wa, pr?dko???!
Dzielny jeste¶. ;-)

Sie wie, stary harcerz :-) Tylko ¿e ju¿ z zuchów mnie za picie wina wyrzucili.... :-)

A tak powa¿nie, to nikt rozs±dny w warunkach braku widoczno¶ci nie podejmuje tak ryzykownego manewru. Niestety nie wszyscy s± rozs±dni co widaæ w omawianym przypadku. Tylko, ¿e ten brak rozs±dku niewiele mia³ wspólnego z prêdko¶ci±.

Ano IMO mia³. Bo ja w³a¶nie dzi¶ wlok³em siê jak ³o¶ za ciê¿arówkami a mog³em pocisn±æ...

Swoj± drog± z ca³ym szacunkiem dla wszystkich, którzy dzi¶ zginêli w tym wypadku - wyobra¿asz sobie, ¿e kto¶ kto bierze na pok³ad 3 razy wiêcej osób ni¿ powinien respektuje jakie¶ inne przepisy?
Ja jestem w szoku po widoku zdjêcia z tymi czarnymi workami na poboczu.
Z mojej strony EOT bo tragedia ogromna i szkoda siê teraz nad tym pastwiæ.

C

Data: 2010-10-12 13:35:58
Autor: R2r
Jaka, ku*wa, pr?dko???!
W dniu 2010-10-12 13:24, CeSaR pisze:
Ano IMO mia�. Bo ja w�a�nie dzi� wlok�em si� jak �o� za ci�ar�wkami a
mog�em pocisn��...
No właśnie nie. Bo gdyby te ciężarówki wlokły się 90, ty wlókłbyś się tak samo 90, jeśli one 60 to Ty też 60. Uratował Cię rozsądek i niepodejmowanie ryzykownego manewru a nie prędkość...

Ja jestem w szoku po widoku zdj�cia z tymi czarnymi workami na poboczu.
Ludziom takie widoki działają na wyobraźnię. Jeśli tylko ją mają.

Z mojej strony EOT bo tragedia ogromna i szkoda si� teraz nad tym pastwi�.
Nie było moją intencją jakiekolwiek pastwienie się. Chodzi mi o to aby nie ograniczać przyczyn wypadków jedynie do prędkości i nie kreować fałszywego poglądu "jeżdżę wolno więc bezpiecznie". Zwłaszcza tam, gdzie widać, że prędkość nie miała praktycznie żadnego wpływu na zaistnienie wypadku, a przyczyny leżały zupełnie gdzie indziej.

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

Data: 2010-10-12 13:19:52
Autor: Przemys³aw Bernat
Jaka, ku*wa, pr?dko???!
Dnia Tue, 12 Oct 2010 13:02:34 +0200, CeSaR napisa³(a):

Ja dzi¶ rano przejecha³em  250km i momentami mg³y nie by³o. I jako¶ nie za specjalnie mi przychodzi³o do g³owy kozaczenie i wyprzedzanie wszystkiego co przede mn±. I z tego co zauwa¿y³em - by³o to zachowanie w³asciwe wiêkszo¶ci kierowców dooko³a mnie.

I przez tak± bandê kapeluszników s± wypadki. Za chwilê Cavalino walnie Ci
PLONKA.


--
Pozdrawiam,

Przemek

Data: 2010-10-12 13:28:07
Autor: CeSaR
Jaka, ku*wa, pr?dko???!
I przez tak± bandê kapeluszników s± wypadki. Za chwilê Cavalino walnie Ci
PLONKA.

Zaplonkowany u KIAvallina to ja ju¿ jestem milion lat........

:-)

C

Data: 2010-10-12 15:06:14
Autor: to
Jaka, ku*wa, pr?dko???!
begin CeSaR
Skoro nie móg³ to gdzie siê pcha³? Ja dzi¶ rano przejecha³em  250km i
momentami mg³y nie by³o. I jako¶ nie za specjalnie mi przychodzi³o do
g³owy kozaczenie i wyprzedzanie wszystkiego co przede mn±. I z tego co
zauwa¿y³em - by³o to zachowanie w³asciwe wiêkszo¶ci kierowców dooko³a
mnie.

KAPELUSZ PLONK WARNING!!!

--
ignorance is bliss

Data: 2010-10-12 12:57:13
Autor: kogutek
Jaka, ku*wa, prêdko¶æ?!
> Do debilizmu jeszcze siê nie przyzwyczai³e¶?
> Przecie¿ wiadomo, ¿e jak by³ wypadek, to zawsze jest winna prêdko¶æ.
> Tak to jest, jak kto¶ nie ma mózgu.

W zasadzie mo¿na by³o postawiæ orzechy przeciw dolarom ¿e pierwszy w w±tku o wypadku odezwie siê KIAvallino i z antykapeluszniczym zaciêciem utrzymywaæ bêdzie, ¿e prêdko¶æ nie by³a jak±kolwiek przyczyn± wypadku i takiej a nie innej ilo¶ci ofiar.

C


On jest idiot± licencjonowanym. Na dodatek nie ma samochodu. --


Data: 2010-10-12 13:21:48
Autor: Przemys³aw Bernat
Jaka, ku*wa, prêdko¶æ?!
Dnia Tue, 12 Oct 2010 12:57:13 +0200, kogutek napisa³(a):

W zasadzie mo¿na by³o postawiæ orzechy przeciw dolarom ¿e pierwszy w w±tku o wypadku odezwie siê KIAvallino
 
On jest idiot± licencjonowanym. Na dodatek nie ma samochodu.

On nie, ale tatu¶ kupi³ Ceeda z 7-letni± gwarancj± :-)

--
Pozdrawiam,

Przemek

Data: 2010-10-12 13:08:54
Autor: Adam KÅ‚obukowski
Jaka, ku*wa, prędkość?!
On 12.10.2010 12:40, CeSaR wrote:
Do debilizmu jeszcze się nie przyzwyczaiłeś?
Przecież wiadomo, że jak był wypadek, to zawsze jest winna prędkość.
Tak to jest, jak ktoś nie ma mózgu.

W zasadzie można było postawić orzechy przeciw dolarom że pierwszy w wątku o wypadku odezwie się KIAvallino i z antykapeluszniczym zacięciem utrzymywać będzie, że prędkość nie była jakąkolwiek przyczyną wypadku i takiej a nie innej ilości ofiar.

Oczywiste jest zę prędkość nie była tu przyczyną dużej ilości ofiar -
nie prędkość, lecz nagła jej utrata ;)

Adam KÅ‚obukowski

Data: 2010-10-12 15:02:41
Autor: Tadeusz
Jaka, ku*wa, prêdko¶æ?!

U¿ytkownik "CeSaR" <> napisa³ w wiadomo¶ci ...

 prêdko¶æ nie by³a jak±kolwiek przyczyn± wypadku i takiej a nie innej ilo¶ci ofiar.

co racja to racja: gdyby jecha³ trochê szybciej to by zd±¿y³ wyprzedziæ... :)


--
pozdrawiam
Tadeusz

Data: 2010-10-12 12:31:22
Autor: J.F.
Jaka, ku*wa, prędkość?!
Użytkownik "R2r" <bezspamux@marsoft.net.pl> napisał w
Kierujący busem, przewożąc nadmierną liczbę pasażerów, podejmuje przy bardzo ograniczonej widoczności ryzyko manewru wyprzedzania. Dochodzi do zderzenia czołowego z ciężarówką, w wyniku którego ginie 18 osób. Prokuratura dopuszcza jeszcze jako przyczynę również awarię pojazdu.
Tymczasem w pasku informacyjnym TVN24 czytamy:
"możliwe przyczyny to śliska nawierzchnia i _nadmierna prędkość_"...
No, ludzie...

Jakby jechal wolniej, to by nie wyprzedzal ryzykownie :-P

J.

Data: 2010-10-12 03:33:49
Autor: Czarek Daniluk
Jaka, ku*wa, prêdko¶æ?!
On 12 Pa¼, 12:31, "J.F." <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:

Jakby jechal wolniej, to by nie wyprzedzal ryzykownie :-P

J.

Patrz±c ze zdjêæ to tam by³o gdzie uciekaæ, widaæ kierownik by³ bez
grama wyobra¼ni i z miernymi umiejêtno¶ciami - dojrza³ ¶wiat³a z
naprzeciwka - majtn±æ kierownic± i wyl±dowa³by w rowie, mo¿e chocia¿
czê¶æ ludzi by prze¿y³a.

Pozdrawiam !!

Data: 2010-10-12 15:07:38
Autor: to
Jaka, ku*wa, prêdko¶æ?!
begin Czarek Daniluk
Patrząc ze zdjęć to tam było gdzie uciekać, widać kierownik był bez
grama wyobraźni i z miernymi umiejętnościami - dojrzał światła z
naprzeciwka - majtnąć kierownicą i wylądowałby w rowie, może chociaż
część ludzi by przeżyła.

Przecież uciekali. Problem w tym, że obaj na to samo pobocze.

--
ignorance is bliss

Data: 2010-10-12 17:09:53
Autor: kml
Jaka, ku*wa, prędkość?!
to wrote:
begin Czarek Daniluk

Patrząc ze zdjęć to tam było gdzie uciekać, widać kierownik był bez
grama wyobraźni i z miernymi umiejętnościami - dojrzał światła z
naprzeciwka - majtnąć kierownicą i wylądowałby w rowie, może chociaż
część ludzi by przeżyła.

Przecież uciekali. Problem w tym, że obaj na to samo pobocze.

No tak, wina kierowcy cieżarówki że nie uciekał w swoje lewo... na przeciwległy pas ruchu...... :|


--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-10-12 20:17:04
Autor: Czarek Daniluk
Jaka, ku*wa, prędkość?!
W dniu 2010-10-12 17:07, to pisze:
begin Czarek Daniluk

Patrząc ze zdjęć to tam było gdzie uciekać, widać kierownik był bez
grama wyobraźni i z miernymi umiejętnościami - dojrzał światła z
naprzeciwka - majtnąć kierownicą i wylądowałby w rowie, może chociaż
część ludzi by przeżyła.

Przecież uciekali. Problem w tym, że obaj na to samo pobocze.


Wiesz a może wyprzedzał jakiegoś palanta co jak zobaczył że wyprzedza go bus to wcisnął gaz do dechy ??
Tego to nie dowie siÄ™ nigdy nikt.

Pozdrawiam !!

Data: 2010-10-13 01:42:25
Autor: Adam P³aszczyca
Jaka, ku*wa, prêdko¶æ?!
Dnia Tue, 12 Oct 2010 03:33:49 -0700 (PDT), Czarek Daniluk napisa³(a):

Patrz±c ze zdjêæ to tam by³o gdzie uciekaæ, widaæ kierownik by³ bez
grama wyobra¼ni i z miernymi umiejêtno¶ciami - dojrza³ ¶wiat³a z
naprzeciwka - majtn±æ kierownic± i wyl±dowa³by w rowie, mo¿e chocia¿
czê¶æ ludzi by prze¿y³a.

Raczej wszyscy by przezyli... Ale niestety, mna³o kto planuj±c wyprzedzanie
przewiduje tak± opcje ratunkow±...

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kêszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na
 _______/ /_     Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2010-10-13 09:40:01
Autor: J.F.
Jaka, ku*wa, prêdkoœæ?!
On Wed, 13 Oct 2010 01:42:25 +0200,  Adam P³aszczyca wrote:
Dnia Tue, 12 Oct 2010 03:33:49 -0700 (PDT), Czarek Daniluk napisa³(a):
Patrz±c ze zdjêæ to tam by³o gdzie uciekaæ, widaæ kierownik by³ bez
grama wyobra¼ni i z miernymi umiejêtno¶ciami - dojrza³ ¶wiat³a z
naprzeciwka - majtn±æ kierownic± i wyl±dowa³by w rowie, mo¿e chocia¿
czê¶æ ludzi by prze¿y³a.

Raczej wszyscy by przezyli...

Brat Otylii nie przezyl.

Ale niestety, mna³o kto planuj±c wyprzedzanie przewiduje tak± opcje ratunkow±...

Powinni uczyc na kursie ? :-)

J.

Data: 2010-10-14 01:18:05
Autor: Adam P³aszczyca
Jaka, ku*wa, prêdkoœæ?!
Dnia Wed, 13 Oct 2010 09:40:01 +0200, J.F. napisa³(a):

Raczej wszyscy by przezyli...
Brat Otylii nie przezyl.

Bo ona nie przewidywa³a.
Ale niestety, mna³o kto planuj±c wyprzedzanie przewiduje tak± opcje ratunkow±...
Powinni uczyc na kursie ? :-)

Mo¿e. Zamiast debilnego parkowania. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kêszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na
 _______/ /_     Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2010-10-12 11:45:08
Autor: kamil
Jaka, ku*wa, prędkość?!


"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:i91ddj$qlq$1news.onet.pl...
Użytkownik "R2r" <bezspamux@marsoft.net.pl> napisał w
Kierujący busem, przewożąc nadmierną liczbę pasażerów, podejmuje przy bardzo ograniczonej widoczności ryzyko manewru wyprzedzania. Dochodzi do zderzenia czołowego z ciężarówką, w wyniku którego ginie 18 osób. Prokuratura dopuszcza jeszcze jako przyczynę również awarię pojazdu.
Tymczasem w pasku informacyjnym TVN24 czytamy:
"możliwe przyczyny to śliska nawierzchnia i _nadmierna prędkość_"...
No, ludzie...

Jakby jechal wolniej, to by nie wyprzedzal ryzykownie :-P

A jakby jechal jeszcze szybciej, to by zdazyl wyprzedzic. ;)



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-10-12 15:07:03
Autor: to
Jaka, ku*wa, prêdko¶æ?!
begin J.F.
Jakby jechal wolniej, to by nie wyprzedzal ryzykownie :-P

A przede wszystkim nie byłoby go w danym miejscu o danym czasie. Jarosław! Jarosław! Jarosław!

--
ignorance is bliss

Data: 2010-10-13 13:35:32
Autor: J.F.
Jaka, ku*wa, prędkość?!
Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w
begin J.F.
Jakby jechal wolniej, to by nie wyprzedzal ryzykownie :-P

A przede wszystkim nie byłoby go w danym miejscu o danym czasie.

To by sie zabil w innym miejscu i czasie :-)

Niestety - ale to chec szybkiej jazdy prowadzi do wyprzedzania.

J.

Data: 2010-10-13 11:49:14
Autor: to
Jaka, ku*wa, prêdko¶æ?!
begin J.F.
Niestety - ale to chec szybkiej jazdy prowadzi do wyprzedzania.

Ale do wyprzedzania bez widoczności potrzebna jest jeszcze głupota.

--
ignorance is bliss

Data: 2010-10-13 20:46:38
Autor: Tomasz Pyra
Jaka, ku*wa, prędkość?!
W dniu 2010-10-13 13:49, to pisze:
begin J.F.

Niestety - ale to chec szybkiej jazdy prowadzi do wyprzedzania.

Ale do wyprzedzania bez widoczności potrzebna jest jeszcze głupota.

To co ludzie potrafią nawywijać przy wyprzedzaniu, to ja się przekonałem dopiero jak zacząłem jeździć z lawetą 70-80km/h i to mnie zaczęli wyprzedzać.
Bo tak normalnie jak się leci osobówką, to raczej to ja wyprzedzam i mi się cały czas towarzystwo zmienia i tego się nie widzi.

Trudno powiedzieć czy to co oglądałem to z głupoty - raczej stawiam na brak umiejętności, czasami strach, nerwowość itp.

Data: 2010-10-14 01:20:02
Autor: Adam P³aszczyca
Jaka, ku*wa, prędkość?!
Dnia Wed, 13 Oct 2010 20:46:38 +0200, Tomasz Pyra napisa³(a):

Trudno powiedzieæ czy to co ogl±da³em to z g³upoty - raczej stawiam na brak umiejêtno¶ci, czasami strach, nerwowo¶æ itp.

Je¶li siê zastanmowisz nad ty, ile sekund po¶wiêca siê na kursje PJ na
wyprzedzanie, to bêdziesz mia³ odpowied¼. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kêszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na
 _______/ /_     Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2010-10-14 00:19:33
Autor: to
Jaka, ku*wa, prêdko¶æ?!
begin Adam PÅ‚aszczyca
Jeśli się zastanmowisz nad ty, ile sekund poświęca się na kursje PJ na
wyprzedzanie, to będziesz miał odpowiedź.

Ja na kursie wyprzedzałem za miastem RAZ. ;-)

--
ignorance is bliss

Data: 2010-10-24 14:04:47
Autor: Adam P³aszczyca
Jaka, ku*wa, prêdko¶æ?!
Dnia 14 Oct 2010 00:19:33 GMT, to napisa³(a):

Je¶li siê zastanmowisz nad ty, ile sekund po¶wiêca siê na kursje PJ na
wyprzedzanie, to bêdziesz mia³ odpowied¼.

Ja na kursie wyprzedza³em za miastem RAZ. ;-)

To jeste¶ i tak szczê¶ciarzem. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kêszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na
 _______/ /_     Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2010-10-14 09:21:40
Autor: ALi
Jaka, ku*wa, prêdko¶æ?!
Dnia 13-10-2010 o 20:46:38 Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam>  napisa³(a):

W dniu 2010-10-13 13:49, to pisze:
begin J.F.

Niestety - ale to chec szybkiej jazdy prowadzi do wyprzedzania.

Ale do wyprzedzania bez widoczno¶ci potrzebna jest jeszcze g³upota.

To co ludzie potrafi± nawywijaæ przy wyprzedzaniu, to ja siê przekona³em  dopiero jak zacz±³em je¼dziæ z lawet± 70-80km/h i to mnie zaczêli  wyprzedzaæ.
Bo tak normalnie jak siê leci osobówk±, to raczej to ja wyprzedzam i mi  siê ca³y czas towarzystwo zmienia i tego siê nie widzi.

Trudno powiedzieæ czy to co ogl±da³em to z g³upoty - raczej stawiam na  brak umiejêtno¶ci, czasami strach, nerwowo¶æ itp.

Raz widzia³em tak± g³upotê z tirem i busem, który tego tira wyprzedza³.  Fakt,
¿e zacz±³ na kawa³ku d³u¿szej prostej, ale nie zakoñczy³o siê przed  zakrêtem.
Kierowca busa nie odpu¶ci³ do samego koñca. Skoñczy³o siê na tym, ¿e  osobowy
mercedes jad±cy z przeciwka zatrzyma³ siê szczê¶liwie na skrawku miêdzy  jezdni±
a rowem.

--
Pozdr.

Data: 2010-10-13 23:09:01
Autor: J.F.
Jaka, ku*wa, prêdkoœæ?!
On 13 Oct 2010 11:49:14 GMT,  to wrote:
begin J.F.
Niestety - ale to chec szybkiej jazdy prowadzi do wyprzedzania.

Ale do wyprzedzania bez widoczno¶ci potrzebna jest jeszcze g³upota.

Owszem, ale czasami czlowiekowi sie nie chce hamowac jak juz sie
rozpedzil, no i przyzwyczajenie go cisnie :-)

J.

Data: 2010-10-13 13:44:20
Autor: Cavallino
Jaka, ku*wa, prędkość?!
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i945hr$oou$1news.onet.pl...
Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w
begin J.F.
Jakby jechal wolniej, to by nie wyprzedzal ryzykownie :-P

A przede wszystkim nie byłoby go w danym miejscu o danym czasie.

To by sie zabil w innym miejscu i czasie :-)

Niestety - ale to chec szybkiej jazdy prowadzi do wyprzedzania.

Nie - to chęć szybszej jazdy niż wyprzedzany, albo takiej samej, ale z przodu prowadzi do wyprzedzania.
Osobiście próbuję wyprzedzić każdego klocka przez którego nie widzę drogi przed nim, nawet jeśli jego prędkość mi odpowiada.
Choć pewnie w dużej mgle bym się nie odważył na taki manewr.

Data: 2010-10-14 01:18:37
Autor: Adam P³aszczyca
Jaka, ku*wa, prêdko¶æ?!
Dnia Wed, 13 Oct 2010 13:44:20 +0200, Cavallino napisa³(a):

Nie - to chêæ szybszej jazdy ni¿ wyprzedzany, albo takiej samej, ale z przodu prowadzi do wyprzedzania.
Osobi¶cie próbujê wyprzedziæ ka¿dego klocka przez którego nie widzê drogi przed nim, nawet je¶li jego prêdko¶æ mi odpowiada.

A ja dodam ka¿dego kapelusza - to jest realne zagro¿enie, wolê mieæ go za
sob± i to daleko. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kêszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na
 _______/ /_     Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2010-10-14 23:09:19
Autor: J.F.
Jaka, ku*wa, prêdkoœæ?!
On Thu, 14 Oct 2010 01:18:37 +0200,  Adam P³aszczyca wrote:
Dnia Wed, 13 Oct 2010 13:44:20 +0200, Cavallino napisa³(a):
Nie - to chêæ szybszej jazdy ni¿ wyprzedzany, albo takiej samej, ale z przodu prowadzi do wyprzedzania.
Osobi¶cie próbujê wyprzedziæ ka¿dego klocka przez którego nie widzê drogi przed nim, nawet je¶li jego prêdko¶æ mi odpowiada.

A ja dodam ka¿dego kapelusza - to jest realne zagro¿enie, wolê mieæ go za
sob± i to daleko.

A potem przelatuje przez row, demolujac przy tym tira :-P

J.

Data: 2010-10-12 12:37:08
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg
Jaka, ku*wa, prędkość?!
W dniu 2010-10-12 12:15, R2r pisze:
Kierujący busem, przewożąc nadmierną liczbę pasażerów, podejmuje przy
bardzo ograniczonej widoczności ryzyko manewru wyprzedzania. Dochodzi do
zderzenia czołowego z ciężarówką, w wyniku którego ginie 18 osób.
Prokuratura dopuszcza jeszcze jako przyczynę również awarię pojazdu.
Tymczasem w pasku informacyjnym TVN24 czytamy:
"możliwe przyczyny to śliska nawierzchnia i _nadmierna prędkość_"...

Ano nadmierna - zgodnie z tym co podawali to ryzykownie wyprzedzał
przy ograniczonej widoczności. Jak byk prędkość była niedostosowana
do warunków - o głupocie nie wspomnę.

No, ludzie...

No, no.

Data: 2010-10-12 12:57:42
Autor: R2r
Jaka, ku*wa, prędkość?!
W dniu 2010-10-12 12:37, Artur 'futrzak' Maśląg pisze:
Ano nadmierna - zgodnie z tym co podawali to ryzykownie wyprzedzał
przy ograniczonej widoczności. Jak byk prędkość była niedostosowana
do warunków - o głupocie nie wspomnę.

Artur, ale to właśnie nie "nadmierna prędkość" ale ta głupota (o ile nie awaria, której na razie nie wyklucza się) polegająca na nieodpowiedzialnym podjęciu manewru przy braku warunków może być przyczyną tego wypadku. Jeśli dodać do tego kolejną głupotę polegającą na przeładowaniu samochodu pasażerami (18 osób zamiast 6) to i mamy przyczynę takiego rozmiaru tragedii
Naprawdę chyba nie wierzysz, że znaczenie miało to, czy VW wyprzedzał z prędkością 30, 70 czy 100 km/h? Szanse przeżycia w każdym z tych przypadków przy zderzeniu czołowym z kilkunastotonową ciężarówką dla pasażerów busa są praktycznie zerowe.

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

Data: 2010-10-12 12:07:26
Autor: kamil
Jaka, ku*wa, prędkość?!


"R2r" <bezspamux@marsoft.net.pl> wrote in message news:4cb43f23$0$22813$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2010-10-12 12:37, Artur 'futrzak' Maśląg pisze:
Ano nadmierna - zgodnie z tym co podawali to ryzykownie wyprzedzał
przy ograniczonej widoczności. Jak byk prędkość była niedostosowana
do warunków - o głupocie nie wspomnę.

Artur, ale to właśnie nie "nadmierna prędkość" ale ta głupota (o ile nie awaria, której na razie nie wyklucza się) polegająca na nieodpowiedzialnym podjęciu manewru przy braku warunków może być przyczyną tego wypadku. Jeśli dodać do tego kolejną głupotę polegającą


Skoro wyprzedzal, znaczy ze jechal szybciej od reszty. A skoro jechal szybciej, to predkosci nie dostosowal i byla nadmierna. Czego tu nie rozumiec?


Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-10-12 13:09:58
Autor: PH
Jaka, ku*wa, prêdko¶æ?!

U¿ytkownik "kamil" <kamil@spam.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:i91fhf$psk$1inews.gazeta.pl...


"R2r" <bezspamux@marsoft.net.pl> wrote in message news:4cb43f23$0$22813$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2010-10-12 12:37, Artur 'futrzak' Ma¶l±g pisze:
Ano nadmierna - zgodnie z tym co podawali to ryzykownie wyprzedza³
przy ograniczonej widoczno¶ci. Jak byk prêdko¶æ by³a niedostosowana
do warunków - o g³upocie nie wspomnê.

Artur, ale to w³a¶nie nie "nadmierna prêdko¶æ" ale ta g³upota (o ile nie awaria, której na razie nie wyklucza siê) polegaj±ca na nieodpowiedzialnym podjêciu manewru przy braku warunków mo¿e byæ przyczyn± tego wypadku. Je¶li dodaæ do tego kolejn± g³upotê polegaj±c±


Skoro wyprzedzal, znaczy ze jechal szybciej od reszty. A skoro jechal szybciej, to predkosci nie dostosowal i byla nadmierna. Czego tu nie rozumiec?


ale sk±d wiesz ¿e wyprzedza³
to tylko jedna z hipotez. gdzie pojazd wyprzedzany??

Data: 2010-10-12 13:12:28
Autor: Cavallino
Jaka, ku*wa, prêdko¶æ?!
U¿ytkownik "PH" <PH@pl.news> napisa³ w wiadomo¶ci news:

to tylko jedna z hipotez. gdzie pojazd wyprzedzany??

Ju¿ go maj±.
Pytanie jaki by³ jego udzia³ w tym wypadku?

Data: 2010-10-12 13:19:58
Autor: PH
Jaka, ku*wa, prêdko¶æ?!

U¿ytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:i91fqt$2l1$1news.onet.pl...
U¿ytkownik "PH" <PH@pl.news> napisa³ w wiadomo¶ci news:

to tylko jedna z hipotez. gdzie pojazd wyprzedzany??

Ju¿ go maj±.
Pytanie jaki by³ jego udzia³ w tym wypadku?
jakiby nie by³ to nie zatrzyma³ siê do pomocy a raczej nikt mu nie uwierzy ¿e nie widzia³ wypadku

Data: 2010-10-12 13:22:26
Autor: Cavallino
Jaka, ku*wa, prêdko¶æ?!
U¿ytkownik "PH" <PH@pl.news> napisa³ w wiadomo¶ci news:i91g8u$47q$1news.onet.pl...

U¿ytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:i91fqt$2l1$1news.onet.pl...
U¿ytkownik "PH" <PH@pl.news> napisa³ w wiadomo¶ci news:

to tylko jedna z hipotez. gdzie pojazd wyprzedzany??

Ju¿ go maj±.
Pytanie jaki by³ jego udzia³ w tym wypadku?
jakiby nie by³ to nie zatrzyma³ siê do pomocy

To jest piku¶.
Pytanie jest grubsze - czy przypadkiem nie on spowodowa³ ten wypadek i dlatego zwia³.

Data: 2010-10-12 13:39:12
Autor: Robert_J
Jaka, ku*wa, prêdko¶æ?!
...a raczej nikt mu nie uwierzy ¿e nie widzia³ wypadku

Nie ¿ebym kogo¶ broni³, ale jecha³e¶ kiedy¶ we mgle?

Data: 2010-10-12 13:41:00
Autor: Cavallino
Jaka, ku*wa, prêdko¶æ?!
U¿ytkownik "Robert_J" <dzidekszcz@onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:i91hd4$83e$1news.onet.pl...
...a raczej nikt mu nie uwierzy ¿e nie widzia³ wypadku

Nie ¿ebym kogo¶ broni³, ale jecha³e¶ kiedy¶ we mgle?


Takiej co wy³±cza s³uch osobi¶cie jeszcze nie widzia³em.

Nic mi nie wiadomo, ¿eby w pobli¿u Radomia wybuch³ wulkan.
Opad spiroplastyczny podcza takiego wybuchu faktycznie móg³by uniemo¿liwiæ zauwa¿enie tego wypadku, ale to raczej by³a jednak zwyk³a mg³a.

Data: 2010-10-12 15:53:04
Autor: Jaroslaw Berezowski
Jaka, ku*wa, prêdko¶æ?!
Dnia Tue, 12 Oct 2010 13:41:00 +0200, Cavallino napisał(a):

Opad spiroplastyczny
:D
To sie nazywa "piroklastyczny" :)


--
Jaroslaw "jaros" Berezowski

Data: 2010-10-13 09:47:47
Autor: Yakhub
Jaka, ku*wa, prêdko¶æ?!
Dnia Tue, 12 Oct 2010 15:53:04 +0200, Jaroslaw Berezowski napisa³(a):

Dnia Tue, 12 Oct 2010 13:41:00 +0200, Cavallino napisa³(a):

Opad spiroplastyczny
:D
To sie nazywa "piroklastyczny" :)

A potem wszyscy siê infundybu³owali chronosynklastycznie...

--
Yakhub

Data: 2010-10-12 13:27:07
Autor: R2r
Jaka, ku*wa, prędkość?!
W dniu 2010-10-12 13:07, kamil pisze:
Skoro wyprzedzal, znaczy ze jechal szybciej od reszty.
Nie od reszty tylko od wyprzedzanego.

A skoro jechal
szybciej, to predkosci nie dostosowal i byla nadmierna. Czego tu nie
rozumiec?

Ktoś już zauważył, że gdyby VW jechał zdecydowanie szybciej to pewnie do zderzenia by nie doszło.


--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

Data: 2010-10-12 12:33:45
Autor: kamil
Jaka, ku*wa, prędkość?!


"R2r" <bezspamux@marsoft.net.pl> wrote in message news:4cb44608$0$22811$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2010-10-12 13:07, kamil pisze:
Skoro wyprzedzal, znaczy ze jechal szybciej od reszty.
Nie od reszty tylko od wyprzedzanego.

A skoro jechal
szybciej, to predkosci nie dostosowal i byla nadmierna. Czego tu nie
rozumiec?

Ktoś już zauważył, że gdyby VW jechał zdecydowanie szybciej to pewnie do zderzenia by nie doszło.

Ja zauwazylem, nie gryzie cos w zadek?




Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-10-12 14:13:59
Autor: R2r
Jaka, ku*wa, prędkość?!
W dniu 2010-10-12 13:33, kamil pisze:
Ja zauwazylem, nie gryzie cos w zadek?

No, wiesz, wielu ludzi całkiem poważnie tak argumentuje prędkość jako przyczynę niemal wszystkich wypadków...
O.K. Ciepłe spodnie mam to i nie zauważyłem. ;-)

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

Data: 2010-10-12 13:28:33
Autor: kogutek
Jaka, ku*wa, pr�dko��?!
W dniu 2010-10-12 13:07, kamil pisze:
> Skoro wyprzedzal, znaczy ze jechal szybciej od reszty.
Nie od reszty tylko od wyprzedzanego.

> A skoro jechal
> szybciej, to predkosci nie dostosowal i byla nadmierna. Czego tu nie
> rozumiec?
>
KtoÅ&#65533; już zauważyÅ&#65533;, że gdyby VW jechaÅ&#65533; zdecydowanie szybciej to pewnie do zderzenia by nie doszÅ&#65533;o.


-- Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________
Jasne. Du¿o wcze¶niej by wtedy zaliczy³ rów. Mo¿e by nie by³o a¿ tylu zabitych.

--


Data: 2010-10-12 13:00:58
Autor: Cavallino
Jaka, ku*wa, prędkość?!
Użytkownik "R2r" <bezspamux@marsoft.net.pl> napisał w wiadomości news:4cb43f23$0$22813$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2010-10-12 12:37, Artur 'futrzak' Maśląg pisze:
Ano nadmierna - zgodnie z tym co podawali to ryzykownie wyprzedzał
przy ograniczonej widoczności. Jak byk prędkość była niedostosowana
do warunków - o głupocie nie wspomnę.

Artur, ale to właśnie nie "nadmierna prędkość" ale ta głupota (o ile nie awaria, której na razie nie wyklucza się) polegająca na nieodpowiedzialnym podjęciu manewru przy braku warunków może być przyczyną tego wypadku. Jeśli dodać do tego kolejną głupotę polegającą na przeładowaniu samochodu pasażerami (18 osób zamiast 6) to i mamy przyczynę takiego rozmiaru tragedii
NaprawdÄ™ chyba nie wierzysz

Wierzy.
Dla kapelusznika wiara w śmiertelną prędkość jest sensem życia, a już na pewno obecności i zaśmiecania tej grupy.

, że znaczenie miało to, czy VW wyprzedzał z prędkością 30, 70 czy 100 km/h? Szanse przeżycia w każdym z tych przypadków przy zderzeniu czołowym z kilkunastotonową ciężarówką dla pasażerów busa są praktycznie zerowe.

Zwłaszcza że ciężarówka mogła tam jechać te 70 czy 80 i to już w zupełności wystarczy, nawet jeśli VW by się wlókł a nie jechał.

Data: 2010-10-12 13:37:58
Autor: Robert_J
Jaka, ku*wa, prędkość?!
Dla kapelusznika wiara w śmiertelną prędkość jest sensem życia, a już na pewno obecności i zaśmiecania tej grupy.

Proponuję Ci założyć nową grupę:
pl.miszcz.demonypredkosci ;-)
tudzież
pl.miszcz.kapeluszplonk

Data: 2010-10-12 13:39:35
Autor: Cavallino
Jaka, ku*wa, prędkość?!
Użytkownik "Robert_J" <dzidekszcz@onet.pl> napisał w wiadomości news:i91haq$7sf$1news.onet.pl...
Dla kapelusznika wiara w śmiertelną prędkość jest sensem życia, a już na pewno obecności i zaśmiecania tej grupy.

Proponuję Ci założyć nową grupę:

Nie - to Wy sobie założcie grupę o kapelusznictwie i tam głoście swoją mantrę.
Możecie zresztą skorzystać z jakiegoś policyjnego forum - zdolnością do rozumowania będziecie pasować jak ulał.

Data: 2010-10-12 17:49:59
Autor: Artur Maśląg
Jaka, ku*wa, prędkość?!
W dniu 2010-10-12 12:57, R2r pisze:
(...)
Artur, ale to właśnie nie "nadmierna prędkość" ale ta głupota (o ile nie
awaria, której na razie nie wyklucza się) polegająca na
nieodpowiedzialnym podjęciu manewru przy braku warunków może być
przyczynÄ… tego wypadku.

Bardzo przepraszam - wyprzedzał, jechał za szybko, prędkości nie
dostosował do warunków. Mnie uczono, że jedziesz najwyżej tak szybko
jak widzisz, a nie na ślepo. Głupota? Oczywiście, o tym też pisałem.
Jednak gdyby jechał wolniej, to mimo ewentualnej głupoty skutki
mogły być dużo mniej poważne, o ile w ogóle by do wypadku doszło.
W sumie nawet jeżeli nie wyprzedzał w tym momencie, to i tak wychodzi
na jedno.

Jeśli dodać do tego kolejną głupotę polegającą
na przeładowaniu samochodu pasażerami (18 osób zamiast 6) to i mamy
przyczynÄ™ takiego rozmiaru tragedii

Był przeładowany, fakt. Tym bardziej mógł jechać ostrożniej/wolniej.

Naprawdę chyba nie wierzysz, że znaczenie miało to, czy VW wyprzedzał z
prędkością 30, 70 czy 100 km/h? Szanse przeżycia w każdym z tych
przypadków przy zderzeniu czołowym z kilkunastotonową ciężarówką dla
pasażerów busa są praktycznie zerowe.

A co ma do tego wiara? Na tym bym się nie opierał.

Data: 2010-10-12 12:47:41
Autor: elmer radi radisson
Jaka, ku*wa, prędkość?!
On 2010-10-12 12:15, R2r wrote:

Kierujący busem, przewożąc nadmierną liczbę pasażerów, podejmuje przy
bardzo ograniczonej widoczności ryzyko manewru wyprzedzania. Dochodzi do
zderzenia czołowego z ciężarówką, w wyniku którego ginie 18 osób.
Prokuratura dopuszcza jeszcze jako przyczynę również awarię pojazdu.
Tymczasem w pasku informacyjnym TVN24 czytamy:
"możliwe przyczyny to śliska nawierzchnia i _nadmierna prędkość_"...
No, ludzie...

"Bez wątpienia, jeśli się to potwierdzi, to będzie to jedna z największych katastrof drogowych w Polsce - relacjonował rzecznik prasowy mazowieckiego komendanta wojewódzkiego policji w Radomiu podinspektor Tadeusz Kaczmarek. Jego zdaniem duże znaczenie mogła mieć mgła i prędkość. - Samochody, które poruszałyby się z prędkością 10 km na godzinę miałyby co najwyżej stłuczkę. Taka liczba ofiar świadczy jednak, że prędkość musiała być bardzo duża - dodaje."

Unioslem nieco brew czytajac to, bo mozna wywnioskowac ze rekomendowana
predkosc w takich warunkach to 10km/h. A takiej jazdy jeszcze nie widzialem. Szczegolnie ze zaraz najechalby na tyl ktos jadacy spokojnie
5x wiecej.

Niemniej jednak najwazniejsze w calej tej sprawie jest to, ze ludzi
przewozi sie jak ziemniaki..


--

memento lorem ipsum

Data: 2010-10-12 12:52:59
Autor: Cavallino
Jaka, ku*wa, prędkość?!
Użytkownik "elmer radi radisson" <radi@spam-spam-spam-eggs-bacon-and.spam.wireland.org> napisał w wiadomości news:

"Bez wątpienia, jeśli się to potwierdzi, to będzie to jedna z największych katastrof drogowych w Polsce - relacjonował rzecznik prasowy mazowieckiego komendanta wojewódzkiego policji w Radomiu podinspektor Tadeusz Kaczmarek. Jego zdaniem duże znaczenie mogła mieć mgła i prędkość. - Samochody, które poruszałyby się z prędkością 10 km na godzinę miałyby co najwyżej stłuczkę. Taka liczba ofiar świadczy jednak, że prędkość musiała być bardzo duża - dodaje."

Unioslem nieco brew czytajac to, bo mozna wywnioskowac ze rekomendowana
predkosc w takich warunkach to 10km/h.

To jest właśnie inteligencja polskiej polucji i przy okazji kapeluszników, którzy jej przyklaskują.

Data: 2010-10-12 13:26:15
Autor: Seba
Jaka, ku*wa, prędkość?!
Dnia Tue, 12 Oct 2010 12:47:41 +0200, elmer radi radisson napisa³(a):

Niemniej jednak najwazniejsze w calej tej sprawie jest to, ze ludzi
przewozi sie jak ziemniaki..

Kiedy¶ rodziciel mia³ takie auto u siebie w firmie - w wersji 9-cio
osobowej. Fajny, du¿y i wygodny samochód, jednak¿e ja nawet nie staram
siê sobie wyobraziæ jak oni tam upchnêli te 17 osób + kierowcê :(
Standard podró¿y jak w Indiach czy innym Bangladeszu, gdzie podczas
wypadku auta osobowego ginie 25 osób...



--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

Data: 2010-10-12 11:40:30
Autor: masti
Jaka, ku*wa, prêdko¶æ?!
Dnia pięknego Tue, 12 Oct 2010 13:26:15 +0200 osobnik zwany Seba wystukał:

Dnia Tue, 12 Oct 2010 12:47:41 +0200, elmer radi radisson napisał(a):

Niemniej jednak najwazniejsze w calej tej sprawie jest to, ze ludzi
przewozi sie jak ziemniaki..

Kiedyś rodziciel miał takie auto u siebie w firmie - w wersji 9-cio
osobowej. Fajny, duży i wygodny samochód,

to nie był bus tylko blaszak. Zwykły transporter.




--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2010-10-12 14:16:18
Autor: Bart³omiej Kacprzak
Jaka, ku*wa, prêdko¶æ?!

U¿ytkownik "masti" <gone@to.hell> napisa³ w wiadomo¶ci news:i91hfe$276$2news.onet.pl...
Dnia piêknego Tue, 12 Oct 2010 13:26:15 +0200 osobnik zwany Seba wystuka³:

Dnia Tue, 12 Oct 2010 12:47:41 +0200, elmer radi radisson napisa³(a):

Niemniej jednak najwazniejsze w calej tej sprawie jest to, ze ludzi
przewozi sie jak ziemniaki..

Kiedy¶ rodziciel mia³ takie auto u siebie w firmie - w wersji 9-cio
osobowej. Fajny, du¿y i wygodny samochód,

to nie by³ bus tylko blaszak. Zwyk³y transporter.
Chyba nie do konca. Tam widac w otwartych drzwiach chyba dodatkowy rzad siedzen.

pozdr

--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL

Data: 2010-10-12 14:27:13
Autor: kml
Jaka, ku*wa, prêdko¶æ?!

U¿ytkownik "Bart³omiej Kacprzak" <bar.ka@wp.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:4cb45192$0$22798$65785112news.neostrada.pl...

to nie by³ bus tylko blaszak. Zwyk³y transporter.
Chyba nie do konca. Tam widac w otwartych drzwiach chyba dodatkowy rzad siedzen.

6-osobowy z tego co pisze GW czyli 3+3+paka.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-10-12 14:50:52
Autor: Seba
Jaka, ku*wa, prêdko¶æ?!
Dnia Tue, 12 Oct 2010 11:40:30 +0000 (UTC), masti napisa³(a):

to nie by³ bus tylko blaszak. Zwyk³y transporter.

Z przodu mia³ najprawdopodobniej 1+2 (kierowca + pasa¿erowie), z ty³u
kanapa by³a 3 - osobowa - ot, taka standardowa wersja z tamtego okresu
produkcji.


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

Data: 2010-10-12 15:08:42
Autor: CeSaR
Jaka, ku*wa, prêdko¶æ?!
to nie by³ bus tylko blaszak. Zwyk³y transporter.

Wersja 6-o osobowa. Jakby by³ zwyk³y blaszak to by wsadzi³ pewnie ze 20 osób....

C

Data: 2010-10-12 13:39:59
Autor: kml
Znaleziono swiadka
jak ustaliło radio TOK FM, śledczy znaleźli świadka wypadku samochodowego w Nowym Mieście. To kierowca wyprzedzanego przez volkswagena transporter auta. Zostanie on jeszcze dzisiaj przesłuchany, lecz wiadomo, że nie zatrzymał się on zaraz po wypadku, aby udzielić pomocy ofiarom.

Według wstępnych ustaleń, transporter, który wyprzedzał świadka, w gęstej mgle nie mógł z większej odległości dostrzec nadjeżdżającej z naprzeciwka białej ciężarówki.

Prokuratura przesłucha świadka, aby dowiedzieć się m.in., dlaczego nie zatrzymał się, by udzielić pomocy poszkodowanym w wypadku.

http://tiny.pl/h98dk


--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-10-12 15:30:24
Autor: Rychu
Znaleziono swiadka
W dniu 2010-10-12 13:39, kml pisze:
jak ustaliło radio TOK FM, śledczy znaleźli świadka wypadku
samochodowego w Nowym Mieście.

Przecież i tak nic nie widział. To co za różnica czy to był on
czy nie on? Może powiedzieć tyle samo co i ja. Jak kierował
jakimś ciężarowym z naczepą, to miał dużą szansę, żeby nawet
nie usłyszeć.

--
Pozdrawiam
Rychu
W-wa | Panda VAN'05
oznakowana KR637** :)

Data: 2010-10-12 19:17:02
Autor: Borg
Znaleziono swiadka
W dniu 2010-10-12 13:39, kml pisze:
jak ustaliło radio TOK FM, śledczy znaleźli świadka wypadku
samochodowego w Nowym Mieście. To kierowca wyprzedzanego przez
volkswagena transporter auta. Zostanie on jeszcze dzisiaj przesłuchany,
lecz wiadomo, że nie zatrzymał się on zaraz po wypadku, aby udzielić
pomocy ofiarom.

Według wstępnych ustaleń, transporter, który wyprzedzał świadka, w
gęstej mgle nie mógł z większej odległości dostrzec nadjeżdżającej z
naprzeciwka białej ciężarówki.

Prokuratura przesłucha świadka, aby dowiedzieć się m.in., dlaczego nie
zatrzymał się, by udzielić pomocy poszkodowanym w wypadku.

http://tiny.pl/h98dk




Gdyby kapelusznik jechał jak normalny, porządnie jeżdżący kierowca, a nei zamulał, bo mgiełka, oj oj
to te 18 osób by żyło, bo kierowca busa nie musiałby go wyprzedzać


taka jest prawda

Data: 2010-10-12 20:49:03
Autor: Jaroslaw Berezowski
Znaleziono swiadka
Dnia Tue, 12 Oct 2010 19:17:02 +0200, Borg napisał(a):


Gdyby kapelusznik jechał jak normalny, porządnie jeżdżący kierowca, a
nei zamulał, bo mgiełka, oj oj
to te 18 osób by żyło, bo kierowca busa nie musiałby go wyprzedzać
Kierowca nigdy nie musi wyprzedzac. Znajdz mi w PoRD czy Konstytucji RP  obowiazek wyprzedzania.

--
Jaroslaw "jaros" Berezowski

Data: 2010-10-12 21:38:22
Autor: R2r
Znaleziono swiadka
W dniu 2010-10-12 20:49, Jaroslaw Berezowski pisze:
Kierowca nigdy nie musi wyprzedzac. Znajdz mi w PoRD czy Konstytucji RP
obowiazek wyprzedzania.

Również i Ty - w świetle wymienionych przez Ciebie aktów prawnych - nie masz obowiązku np. pisania na grupy dyskusyjne. A jednak to robisz... :-)

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

Data: 2010-10-12 22:57:42
Autor: Jaroslaw Berezowski
Znaleziono swiadka
Dnia Tue, 12 Oct 2010 21:38:22 +0200, R2r napisał(a):

Również i Ty - w świetle wymienionych przez Ciebie aktów prawnych - nie
masz obowiÄ…zku np. pisania na grupy dyskusyjne. A jednak to robisz...
:-)
Oczywiscie, ale nie twierdze, ze musze, bo inni bzdury pisza :)


--
Jaroslaw "jaros" Berezowski

Data: 2010-10-13 03:36:36
Autor: empe
Jaka, ku*wa, prędkość?!

Użytkownik "R2r" <bezspamux@marsoft.net.pl> napisał w wiadomości news:4cb43531$0$27034$65785112news.neostrada.pl...
Kierujący busem, przewożąc nadmierną liczbę pasażerów, podejmuje przy bardzo ograniczonej widoczności ryzyko manewru wyprzedzania. Dochodzi do zderzenia czołowego z ciężarówką, w wyniku którego ginie 18 osób. Prokuratura dopuszcza jeszcze jako przyczynę również awarię pojazdu.
Tymczasem w pasku informacyjnym TVN24 czytamy:
"możliwe przyczyny to śliska nawierzchnia i _nadmierna prędkość_"...
No, ludzie...


Byc moze jednak jest cos na zeczy...


http://wysokieobroty.moto.pl/auto/1,48316,2435137.html


--
empe

Data: 2010-10-13 09:53:14
Autor: R2r
Jaka, ku*wa, prędkość?!
W dniu 2010-10-13 03:36, empe pisze:

Użytkownik "R2r" <bezspamux@marsoft.net.pl> napisał w wiadomości
news:4cb43531$0$27034$65785112news.neostrada.pl...
Kierujący busem, przewożąc nadmierną liczbę pasażerów, podejmuje przy
bardzo ograniczonej widoczności ryzyko manewru wyprzedzania. Dochodzi
do zderzenia czołowego z ciężarówką, w wyniku którego ginie 18 osób.
Prokuratura dopuszcza jeszcze jako przyczynę również awarię pojazdu.
Tymczasem w pasku informacyjnym TVN24 czytamy:
"możliwe przyczyny to śliska nawierzchnia i _nadmierna prędkość_"...
No, ludzie...


Byc moze jednak jest cos na zeczy...


http://wysokieobroty.moto.pl/auto/1,48316,2435137.html



Może przeczytaj o czym pisałem...


--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

Data: 2010-10-13 09:54:54
Autor: Cavallino
Jaka, ku*wa, prędkość?!
Użytkownik "empe" <aaaa@smieci.tu> napisał w wiadomości news:

Byc moze jednak jest cos na zeczy...


http://wysokieobroty.moto.pl/auto/1,48316,2435137.html

Nie, to jest niemożliwe, przecież samochody czym starsze tym lepsze.
Więc nic nie może być na RZECZY.

Data: 2010-10-13 13:54:28
Autor: J.F.
Jaka, ku*wa, prędkość?!
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl>
Użytkownik "empe" <aaaa@smieci.tu> napisał w wiadomości news:
Byc moze jednak jest cos na zeczy...
http://wysokieobroty.moto.pl/auto/1,48316,2435137.html
Nie, to jest niemożliwe, przecież samochody czym starsze tym lepsze.
Więc nic nie może być na RZECZY.

Zaraz zaraz - przeciez tam nic nie pisza o wieku aut, wiec skad jakies takie wnioski.
Tobie punkt siedzenia przeslania punkt widzenia.

A artykulik ciekawy. Z jednej strony nie dziwi ze obciazenie zmienia zachowanie, z drugiej - ciekawe na ile naprawde drastycznie.
Bo z drugiej strony mi sie wydaje ze w wielu przypadkach roznica powinna byc minimalna - wzrasta masa, wzrasta nacisk, wzrasta tarcie - i wszystko proporcjonalnie, wiec przyspieszenie zostaje.

Hm, musialbym dokladnie popatrzec .. ale czy dodatkowi pasazerowie nie powinni miec na starego fiata mniejszego wplywu niz na kompaktowego golfa ? Czy w sumie to w obu jednak ci z tylu na tylnej osi siedza.

Mysle ze jednak tu dziala presja kolegow [szybciej szybciej] plus brak umiejetnosci - i to nie rajdowych tylko zwyklej oceny bezpiecznej predkosci i spokojnej jazdy po luku.  I mlodziez konczy na drzewie, a starszy kierowca nie - nawet gdy jedzie z paroma osobami.

J.

Data: 2010-10-13 13:55:43
Autor: Cavallino
Jaka, ku*wa, prędkość?!
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i946le$spp$1news.onet.pl...
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl>
Użytkownik "empe" <aaaa@smieci.tu> napisał w wiadomości news:
Byc moze jednak jest cos na zeczy...
http://wysokieobroty.moto.pl/auto/1,48316,2435137.html
Nie, to jest niemożliwe, przecież samochody czym starsze tym lepsze.
Więc nic nie może być na RZECZY.

Zaraz zaraz - przeciez tam nic nie pisza o wieku aut,

Nie piszą mówisz?
Pewnie jeżdżą 26 letnim Golfem i kanciakiem przez czysty przypadek. ;-)

Data: 2010-10-13 17:55:49
Autor: Czarek Daniluk
Jaka, ku*wa, prędkość?!
W dniu 2010-10-13 13:55, Cavallino pisze:

Nie piszą mówisz?
Pewnie jeżdżą 26 letnim Golfem i kanciakiem przez czysty przypadek. ;-)


Eeeeeeeee, kant na drodze to już rarytas ;)

Pozdrawiam !!

Data: 2010-10-13 23:07:08
Autor: J.F.
Jaka, ku*wa, prêdkoœæ?!
On Wed, 13 Oct 2010 13:55:43 +0200,  Cavallino wrote:
U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci
U¿ytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl>
Nie, to jest niemo¿liwe, przecie¿ samochody czym starsze tym lepsze.
Wiêc nic nie mo¿e byæ na RZECZY.
Zaraz zaraz - przeciez tam nic nie pisza o wieku aut,
Nie pisz± mówisz?
Pewnie je¿d¿± 26 letnim Golfem i kanciakiem przez czysty przypadek. ;-)

Ale cos pisza ze nowsze sa lepsze ? Nic.

J.

Data: 2010-10-13 23:27:03
Autor: Tomasz Pyra
Jaka, ku*wa, prędko�ć?!
W dniu 2010-10-13 23:07, J.F. pisze:
On Wed, 13 Oct 2010 13:55:43 +0200,  Cavallino wrote:
Użytkownik "J.F."<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>  napisaÅ‚ w wiadomoÅ›ci
Użytkownik "Cavallino"<cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl>
Nie, to jest niemożliwe, przecież samochody czym starsze tym lepsze.
Więc nic nie może być na RZECZY.
Zaraz zaraz - przeciez tam nic nie pisza o wieku aut,
Nie piszą mówisz?
Pewnie jeżdżą 26 letnim Golfem i kanciakiem przez czysty przypadek. ;-)

Ale cos pisza ze nowsze sa lepsze ? Nic.

Tu akurat nowe auta będą lepsze.

Po pierwsze teraz się robi dużo twardsze zawiasy, które lepiej znoszą większe obciążenia.
Do tego dziś chyba w każdym samochodzie jest EBD, a kiedyś to nawet korektory reagujący na nacisk zawieszenia to była rzadkość.
O innych ABS i ESP nie mówiąc.

Data: 2010-10-14 22:55:51
Autor: J.F.
Jaka, ku*wa, prêdko?æ?!
On Wed, 13 Oct 2010 23:27:03 +0200,  Tomasz Pyra wrote:
W dniu 2010-10-13 23:07, J.F. pisze:
Zaraz zaraz - przeciez tam nic nie pisza o wieku aut,
Nie pisz± mówisz?
Pewnie je¿d¿± 26 letnim Golfem i kanciakiem przez czysty przypadek. ;-)
Ale cos pisza ze nowsze sa lepsze ? Nic.

Tu akurat nowe auta bêd± lepsze.
Po pierwsze teraz siê robi du¿o twardsze zawiasy, które lepiej znosz± wiêksze obci±¿enia.

Zaraz, a kto narzeka na to twarde niemiecke zawieszenie ?
Do tego dzi¶ chyba w ka¿dym samochodzie jest EBD, a kiedy¶ to nawet korektory reaguj±cy na nacisk zawieszenia to by³a rzadko¶æ.
O innych ABS i ESP nie mówi±c.

Tu mozesz miec troche racji.

J.

Data: 2010-10-14 23:25:37
Autor: Tomasz Pyra
Jaka, ku*wa, prêdko?æ?!
W dniu 2010-10-14 22:55, J.F. pisze:
On Wed, 13 Oct 2010 23:27:03 +0200,  Tomasz Pyra wrote:
W dniu 2010-10-13 23:07, J.F. pisze:
Zaraz zaraz - przeciez tam nic nie pisza o wieku aut,
Nie pisz± mówisz?
Pewnie je¿d¿± 26 letnim Golfem i kanciakiem przez czysty przypadek. ;-)
Ale cos pisza ze nowsze sa lepsze ? Nic.

Tu akurat nowe auta bêd± lepsze.
Po pierwsze teraz siê robi du¿o twardsze zawiasy, które lepiej znosz±
wiêksze obci±¿enia.

Zaraz, a kto narzeka na to twarde niemiecke zawieszenie ?

No jak kto¶ akurat ma do odwiezienia 8 osób z dyskoteki, to wtedy taki zawias bêdzie jak znalaz³.

Data: 2010-10-14 00:08:27
Autor: Cavallino
Jaka, ku*wa, prêdko?æ?!
U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:pq7cb61ijomdbue6c0mk5mvhh20rr5q1ob4ax.com...
On Wed, 13 Oct 2010 13:55:43 +0200,  Cavallino wrote:
U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci
U¿ytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl>
Nie, to jest niemo¿liwe, przecie¿ samochody czym starsze tym lepsze.
Wiêc nic nie mo¿e byæ na RZECZY.
Zaraz zaraz - przeciez tam nic nie pisza o wieku aut,
Nie pisz± mówisz?
Pewnie je¿d¿± 26 letnim Golfem i kanciakiem przez czysty przypadek. ;-)

Ale cos pisza ze nowsze sa lepsze ? Nic.

Ja siê nie dziwiê ¿e ciê¿ko siê z Tob± dogadaæ, je¶li a¿ tak nie rozumiesz co czytasz.
Wspó³czujê.

Data: 2010-10-14 23:02:50
Autor: J.F.
Jaka, ku*wa, prêdko?æ?!
On Thu, 14 Oct 2010 00:08:27 +0200,  Cavallino wrote:
U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci
Zaraz zaraz - przeciez tam nic nie pisza o wieku aut,
Nie pisz± mówisz?
Pewnie je¿d¿± 26 letnim Golfem i kanciakiem przez czysty przypadek. ;-)
Ale cos pisza ze nowsze sa lepsze ? Nic.

Ja siê nie dziwiê ¿e ciê¿ko siê z Tob± dogadaæ, je¶li a¿ tak nie rozumiesz co czytasz. Wspó³czujê.

Zaraz - przegapilem opis jak to pojechali nowka sztuka i tam nie ma
zadnej roznicy jedna osoba czy 6 w srodku ? Czy moze ty wyciagasz jakies wnioski z "Ju¿ po chwili czujê, jak
wielki postêp dokona³ siê w motoryzacji w ci±gu 26 lat" ?

J.

Data: 2010-10-14 23:18:19
Autor: Cavallino
Jaka, ku*wa, prêdko?æ?!
U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:fpreb6lauh55mpeqpsj5uaarhts6982ckk4ax.com...
On Thu, 14 Oct 2010 00:08:27 +0200,  Cavallino wrote:
U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci
Zaraz zaraz - przeciez tam nic nie pisza o wieku aut,
Nie pisz± mówisz?
Pewnie je¿d¿± 26 letnim Golfem i kanciakiem przez czysty przypadek. ;-)
Ale cos pisza ze nowsze sa lepsze ? Nic.

Ja siê nie dziwiê ¿e ciê¿ko siê z Tob± dogadaæ, je¶li a¿ tak nie rozumiesz
co czytasz. Wspó³czujê.

Zaraz - przegapilem opis jak to pojechali nowka sztuka i tam nie ma
zadnej roznicy jedna osoba czy 6 w srodku ?

Zdecydowanie przegapi³e¶ ¿e porównywali do prowadzenia siê wspó³czesnych pojazdów.

Data: 2010-10-15 00:10:15
Autor: J.F.
Jaka, ku*wa, prêdko?æ?!
On Thu, 14 Oct 2010 23:18:19 +0200,  Cavallino wrote:
U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci
Ja siê nie dziwiê ¿e ciê¿ko siê z Tob± dogadaæ, je¶li a¿ tak nie rozumiesz
co czytasz. Wspó³czujê.

Zaraz - przegapilem opis jak to pojechali nowka sztuka i tam nie ma
zadnej roznicy jedna osoba czy 6 w srodku ?

Zdecydowanie przegapi³e¶ ¿e porównywali do prowadzenia siê wspó³czesnych pojazdów.

Przeczytalem sobie jeszcze raz .. i znow nie zauwazylem zeby
sprobowali pokonac te trase nowszym autem. Wsrod zachwytow nad tymi nowoczesnymi autami, narzekaniami na waskie
opony i brak abs mozna wyczytac jednak zdania godne TVN:

"Niewiarygodne, ile mo¿na wycisn±æ z 26-letniego auta."

"Volkswagen mija cztery s³upki i dopiero o pi±ty lekko zahacza
zderzakiem."

"A teraz duma polskiej motoryzacji. Ogromne przechy³y w ³ukach czyni±
jej przejazd jeszcze bardziej spektakularnym. Cienkie oponki
kompletnie nie nadaj± siê do takich popisów. Mimo ¿e ty³ auta miota
siê coraz silniej na boki, Wojtkowi udaje siê potr±ciæ tylko ostatni,
ósmy, s³upek."

No i sam juz nie wiem co sie dziennikarzynom wydaje a co obiektywnie
lepsze :-P

J.

Data: 2010-10-15 00:33:57
Autor: Cavallino
Jaka, ku*wa, prêdko?æ?!
U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:

Przeczytalem sobie jeszcze raz .. i znow nie zauwazylem zeby
sprobowali pokonac te trase nowszym autem.

Znaczy nie wierzysz ¿e zachowa³yby siê lepiej i ¿±dasz dowodu?
Bo oni przyjêli to za pewnik.

A test dotyczy³ czego innego, ¿e prze³adowany dwudziestolatek jest niekierowalny nawet przez fachowca, a co dopiero przez smyka który niedawno prawko zrobi³.

Data: 2010-10-15 12:45:08
Autor: J.F.
Jaka, ku*wa, prêdko?æ?!
U¿ytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl>
U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:
Przeczytalem sobie jeszcze raz .. i znow nie zauwazylem zeby
sprobowali pokonac te trase nowszym autem.

Znaczy nie wierzysz ¿e zachowa³yby siê lepiej i ¿±dasz dowodu?
Bo oni przyjêli to za pewnik.

A ja juz taki niedowiarek jestem ze nie wierze w pewniki, a nawet nie bardzo wierze w testy ktorych sam nie przeprowadzilem.

A test dotyczy³ czego innego, ¿e prze³adowany dwudziestolatek jest niekierowalny nawet przez fachowca, a co dopiero przez smyka który niedawno prawko zrobi³.

Ale czy mi sie wydaje ze wyciagnales z tego wniosek ze przeladowane nowka sztuka z salonu jest kierowalna ?

No owszem, jak ma ESP, to moze troche lepiej. Tylko troche, bo ESP moze zapobiegnie jakiemus piruetowi, ale cudow nie dziala :-)

J.

Data: 2010-10-15 12:59:59
Autor: Cavallino
Jaka, ku*wa, prêdko?æ?!
U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:i99bbl$b19$1news.onet.pl...
U¿ytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl>
U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:
Przeczytalem sobie jeszcze raz .. i znow nie zauwazylem zeby
sprobowali pokonac te trase nowszym autem.

Znaczy nie wierzysz ¿e zachowa³yby siê lepiej i ¿±dasz dowodu?
Bo oni przyjêli to za pewnik.

A ja juz taki niedowiarek jestem ze nie wierze w pewniki, a nawet nie bardzo wierze w testy ktorych sam nie przeprowadzilem.


Ale to ju¿ nie mój, ani autorów testu problem.


A test dotyczy³ czego innego, ¿e prze³adowany dwudziestolatek jest niekierowalny nawet przez fachowca, a co dopiero przez smyka który niedawno prawko zrobi³.

Ale czy mi sie wydaje ze wyciagnales z tego wniosek ze przeladowane nowka sztuka z salonu jest kierowalna ?

Wydaje Ci siê.

Data: 2010-10-16 23:37:57
Autor: Tomasz Pyra
Jaka, ku*wa, prêdko?æ?!
W dniu 2010-10-15 00:10, J.F. pisze:

"A teraz duma polskiej motoryzacji. Ogromne przechy³y w ³ukach czyni±
jej przejazd jeszcze bardziej spektakularnym. Cienkie oponki
kompletnie nie nadaj± siê do takich popisów. Mimo ¿e ty³ auta miota
siê coraz silniej na boki, Wojtkowi udaje siê potr±ciæ tylko ostatni,
ósmy, s³upek."

Zale¿y co chcesz badaæ.

Z jednej strony mo¿e byæ tak ¿e VW jecha³ szybciej, a "duma" wolniej.
Bo VW sprawia lepsze wra¿enie ni¿ faktycznie siê prowadzi, a 125p przeciwnie.

I tu pytanie - co lepsze?

Data: 2010-10-13 20:28:20
Autor: Tomasz Pyra
Jaka, ku*wa, prędkość?!
W dniu 2010-10-13 13:54, J.F. pisze:

A artykulik ciekawy. Z jednej strony nie dziwi ze obciazenie zmienia
zachowanie, z drugiej - ciekawe na ile naprawde drastycznie.
Bo z drugiej strony mi sie wydaje ze w wielu przypadkach roznica powinna
byc minimalna - wzrasta masa, wzrasta nacisk, wzrasta tarcie - i
wszystko proporcjonalnie, wiec przyspieszenie zostaje.

Im cięższy samochód tym mniejszy wpływ na jego stabilność mają amortyzatory i stabilizatory.
Do tego jak zawieszenie już nie nowe, a sprężyny udeptane, to wystarczą z tyłu dwie osoby i już się tył zacznie odbijać na odbojach, a takie atrakcje przy wyższej prędkości to już problemy.
No i pasażerowie podnoszą środek ciężkości, więc wszystko zaczyna się bardziej bujać na boki.

Co do wniosków to zgadzam się że samochód który z pustą tylną kanapą będzie jeszcze zdecydowanie podsterowny, z pełną tylną kanapą może już wystawić tył na zakręcie, zwłaszcza jak pomoże w tym jakaś nierówność.

Mysle ze jednak tu dziala presja kolegow [szybciej szybciej] plus brak
umiejetnosci - i to nie rajdowych tylko zwyklej oceny bezpiecznej
predkosci i spokojnej jazdy po luku.

To by tłumaczyło zjawisko tylko do pewnego stopnia.
Bo kierowca mając dwóch kolegów na pokładzie będzie już świrował równie mocno jak wtedy kiedy kolegów będzie miał na pokładzie czterech.

Data: 2010-10-14 23:08:02
Autor: J.F.
Jaka, ku*wa, prêdkoœæ?!
On Wed, 13 Oct 2010 20:28:20 +0200,  Tomasz Pyra wrote:
W dniu 2010-10-13 13:54, J.F. pisze:
Mysle ze jednak tu dziala presja kolegow [szybciej szybciej] plus brak
umiejetnosci - i to nie rajdowych tylko zwyklej oceny bezpiecznej
predkosci i spokojnej jazdy po luku.

To by t³umaczy³o zjawisko tylko do pewnego stopnia.
Bo kierowca maj±c dwóch kolegów na pok³adzie bêdzie ju¿ ¶wirowa³ równie mocno jak wtedy kiedy kolegów bêdzie mia³ na pok³adzie czterech.

A sa jakies statystyki sugerujace ze w 3 mlodziencow jedzie sie
bezpieczniej niz w 4 ? J.

Data: 2010-10-14 23:23:27
Autor: Tomasz Pyra
Jaka, ku*wa, prędko�ć?!
W dniu 2010-10-14 23:08, J.F. pisze:

To by tłumaczyło zjawisko tylko do pewnego stopnia.
Bo kierowca mając dwóch kolegów na pokładzie będzie już świrował równie
mocno jak wtedy kiedy kolegów będzie miał na pokładzie czterech.

A sa jakies statystyki sugerujace ze w 3 mlodziencow jedzie sie
bezpieczniej niz w 4 ?

No ten z artykułu powołuje się na jakiś Kanadyjczyków którym wyszło że "im więcej rówieśników wiozą, tym bardziej niebezpiecznie prowadzą".

Tyle że to oczywiście już jest piąta pochodna po danych statystycznych i równie dobrze może być legendą.

Data: 2010-10-15 00:12:37
Autor: J.F.
Jaka, ku*wa, prêdko?æ?!
On Thu, 14 Oct 2010 23:23:27 +0200,  Tomasz Pyra wrote:
W dniu 2010-10-14 23:08, J.F. pisze:
To by t³umaczy³o zjawisko tylko do pewnego stopnia.
Bo kierowca maj±c dwóch kolegów na pok³adzie bêdzie ju¿ ¶wirowa³ równie
mocno jak wtedy kiedy kolegów bêdzie mia³ na pok³adzie czterech.

A sa jakies statystyki sugerujace ze w 3 mlodziencow jedzie sie
bezpieczniej niz w 4 ?
No ten z artyku³u powo³uje siê na jaki¶ Kanadyjczyków którym wysz³o ¿e "im wiêcej rówie¶ników wioz±, tym bardziej niebezpiecznie prowadz±".
Tyle ¿e to oczywi¶cie ju¿ jest pi±ta pochodna po danych statystycznych i równie dobrze mo¿e byæ legend±.

Albo skutek tego ze jak samochod z 5 mlodziencami przywali w drzewo to
jest 5 trupow, a jak z trzema to tylko 3 :-P

Bo danych ilu mlodziencow dojezdza calo do domu to chyba nie maja.

J.

Data: 2010-10-16 23:40:05
Autor: Tomasz Pyra
Jaka, ku*wa, prêdko?æ?!
W dniu 2010-10-15 00:12, J.F. pisze:

Albo skutek tego ze jak samochod z 5 mlodziencami przywali w drzewo to
jest 5 trupow, a jak z trzema to tylko 3 :-P

Ca³kiem mo¿liwe.
Pomylenie przyczyny ze skutkami to czêsta przypad³o¶æ wszelakiej "dziennikarskiej" statystyki.

Data: 2010-10-13 23:05:53
Autor: LEPEK
Jaka, ku*wa, prędkość?!
W dniu 2010-10-13 03:36, empe pisze:


http://wysokieobroty.moto.pl/auto/1,48316,2435137.html


Aha, Calibra +8 osób załogi i 200 km/h. Musiało być z 10 km prostej z górki ;]

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   GdaÅ„ski
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2010-10-13 23:23:30
Autor: Tomasz Pyra
Jaka, ku*wa, prędkość?!
W dniu 2010-10-13 23:05, LEPEK pisze:
W dniu 2010-10-13 03:36, empe pisze:


http://wysokieobroty.moto.pl/auto/1,48316,2435137.html


Aha, Calibra +8 osób załogi i 200 km/h. Musiało być z 10 km prostej z
górki ;]

To pewnie stary dziennikarski sposób określania pojazdu po tym, na jakiej wartości zatrzymała się wskazówka prędkościomierza. Chyba uczą tej precyzyjnej metody na studiach dziennikarskich.

Tzn. niby nie ma przeciwskazań żeby taką Calibrę konkretnie zdłubać, ale do 200km/h nie pasuje ten kierowca uciekający z miejsca wypadku.

No chyba że 200 to jechali z tej 10km prostej z górki, a z zakrętu wypadki przy 60, no to może.

Data: 2010-10-13 23:32:01
Autor: jerzu
Jaka, ku*wa, prêdko¶æ?!
On Wed, 13 Oct 2010 23:23:30 +0200, Tomasz Pyra
<hellfire@spam.spam.spam> wrote:


No chyba ¿e 200 to jechali z tej 10km prostej z górki, a z zakrêtu wypadki przy 60, no to mo¿e.

Tam jest raczej p³asko jak na stole bilardowym.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyñski  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2010-10-13 23:29:05
Autor: jerzu
Jaka, ku*wa, prêdko¶æ?!
On Wed, 13 Oct 2010 23:05:53 +0200, LEPEK <gdzies@wsi.pl> wrote:

Aha, Calibra +8 osób za³ogi i 200 km/h. Musia³o byæ z 10 km prostej z górki ;]

Na pms Lanosy 1.6 lataj± 200 km/h, Calibra nie mo¿e? ;)

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyñski  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2010-10-14 00:03:49
Autor: J.F.
Jaka, ku*wa, prêdkoœæ?!
On Wed, 13 Oct 2010 23:29:05 +0200,  jerzu wrote:
On Wed, 13 Oct 2010 23:05:53 +0200, LEPEK <gdzies@wsi.pl> wrote:
Aha, Calibra +8 osób za³ogi i 200 km/h. Musia³o byæ z 10 km prostej z górki ;]

Na pms Lanosy 1.6 lataj± 200 km/h, Calibra nie mo¿e? ;)

Calibra przegrala wyscig z lanosem, o ile prawidlowo te historie
pamietam :-)

J.

Data: 2010-10-14 07:55:55
Autor: Seba
Jaka, ku*wa, prêdkoœæ?!
Dnia Thu, 14 Oct 2010 00:03:49 +0200, J.F. napisa³(a):

Na pms Lanosy 1.6 lataj± 200 km/h, Calibra nie mo¿e? ;)

Calibra przegrala wyscig z lanosem, o ile prawidlowo te historie
pamietam :-)

Ta, gadajcie dalej a zaraz RoMan Wam wyt³umaczy jak to by³o NAPRAWDÊ ;)


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

Data: 2010-10-13 09:57:44
Autor: ALi
Jaka, ku*wa, prêdko¶æ?!
Dnia 12-10-2010 o 12:15:16 R2r <bezspamux@marsoft.net.pl> napisa³(a):

"mo¿liwe przyczyny to ¶liska nawierzchnia i _nadmierna prêdko¶æ_"...
No, ludzie...

No jakby samochody sta³y, to by siê nic nie sta³o przecie¿. Wniosek:  prêdko¶æ.
A tak naprawdê bardziej mi tu masa i przy¶pieszenie pasuje. Samochód, który
z "³adunkiem" prawie podwoi³ swoj± masê naprawdê mo¿e przy¶pieszaæ du¿o  gorzej
ni¿ bez. Mo¿liwe, ¿e na pusto wyprzedzi³ by bez problemu, a z pasa¿erami
ju¿ nie sz³o.

--
Pozdr.

Data: 2010-10-13 23:08:15
Autor: Tomasz Pyra
Jaka, ku*wa, prędkość?!
W dniu 2010-10-12 12:15, R2r pisze:
Kierujący busem, przewożąc nadmierną liczbę pasażerów, podejmuje przy
bardzo ograniczonej widoczności ryzyko manewru wyprzedzania.

Kierowca zeznał, że bus wyprzedzał betoniarkę, której kierowca po wypadku się zatrzymał, wysiadł, popatrzył co się stało i pojechał dalej.

http://wiadomosci.onet.pl/raporty/tragiczny-wypadek-w-nowym-miescie/zeznania-kierowcy-ciezarowki-ws-tragicznego-wypadk,1,3733263,wiadomosc.html

Betoniarek raczej dużo nie jest, a że sprawa odpowiednio nagłośniona to powinno dać się ją znaleźć.

Tak z innych  możliwych przyczyn wypadku, to jeszcze w zasadzie któryÅ› z dwóch zderzonych kierowców mógÅ‚ przysnąć (chociaż kierowca busa chyba dopiero co zaczÄ…Å‚ jazdÄ™).

Jaka, ku*wa, prędkość?!

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona