Data: 2016-09-24 23:06:43 | |
Autor: ToMasz | |
Jaka lampka przednia? | |
W dniu 24.09.2016 o 18:18, Jacek pisze:
Żona kupiła sobie rower (używany) z oświetleniem na dynamo.niema takiej ( w normalnych pieniądzach). lampy bateryjne w przeważającej większości mają diody cree, albo podróby. efekt jest taki, że spokojnie radzą sobie z 3 watami. pal licho czy dają 100 czy 1000 lumenów, ważne że na głowę biją zwykłe diodki czy też żarówki. niestety, układy zasilające muszą być. nie w sensie że technologia z kosmosu, ale nie przejdzie numer typu baterie w szereg i na stałe do diody. tego w lampach na dynamo nie widziałem. nie twierdzę że niema, ale sama najprostrza lampa (żarówka!) na dynamo w przednim kole, taka z włącznikiem (również tylnej lampy) już kosztuje 40zł. a gdzie super dioda? a stabilizator? ( i to nie byle jaki!). Więc efekt jest taki, że do takich lamp pcha się zwykłe diody, mniej czułe na wahania prądu i tak jeszcze prąd ogranicza, aby przy dużej prędkości świeciły tak sobie, a przy małej prawie wcale. Można by taką lampę wystrugać, w sensie źródło światła z bateryjnej, zasilane z większego kondensatora a kondensator "ładowany" z dynama. ale coraz mniej chętnych na takie druciarstwo. kupują latarki diodowe i finito. Albo płacą kosmiczne pieniądze. ToMasz Ps widziałem fajną lampkę diodową, która zasila się z USB powerbanka. gdyby taki powerbank równocześnie ładować z dynama, mogłoby być estetycznie i w dobrej cenie. |
|