W dniu 02.01.2011 14:45, ąćęłńóśźż pisze:

Telewizorów LCD nie lubię (artefakty itp.).

Możesz wyjaśnić te "artefakty"? Bo na przykład artefakty
wynikające z kompresji cyfrowego strumienia TV występują
na wszystkich rodzajach telewizorów (również na kinesko-
powych). A artefakty konwersji analogowo-cyfrowej i skalo-
wania obrazu będą z kolei widoczne i na plazmie.

--
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\........................................................../

Dopiero co wróciłem od rodziny z jakimś wielgachnym Samsungiem w połączeniu z Cyfrą+ (bez HD) i artefakty od czasu do czasu były (na
gładkich płaszczyznach kolorów).
Nawet nie wiem, czy to był LCD czy plazma, potrzebuję czegoś małego, a nie wielkoluda.


-- -- -

| Możesz wyjaśnić te "artefakty"?

ąćęłńóśźż <antyspam@interia.pl> napisał(a):

Dopiero co wróciłem od rodziny z jakimś wielgachnym Samsungiem w połączeniu z Cyfrą+ (bez HD) i artefakty od czasu do czasu były (na
gładkich płaszczyznach kolorów).

To wynik kompresji materialu a nie problem technologii zastosowanej do wyswietlenia.

Użytkownik "Przesmiewca" <przesmiewca@vpp.com.pl> napisał w wiadomości news:8lh1i65sn3h7oqvhcc4ai3rdf3d7bh8a7u4ax.com...

ąćęłńóśźż <antyspam@interia.pl> napisał(a):

Dopiero co wróciłem od rodziny z jakimś wielgachnym Samsungiem w połączeniu z Cyfrą+ (bez HD) i artefakty od czasu do czasu były (na
gładkich płaszczyznach kolorów).

To wynik kompresji materialu a nie problem technologii zastosowanej do wyswietlenia.

Na BD tez?

"Ghost" <ghost@everywhere.pl> napisał(a):

Użytkownik "Przesmiewca" <przesmiewca@vpp.com.pl> napisał w wiadomości news:8lh1i65sn3h7oqvhcc4ai3rdf3d7bh8a7u4ax.com...

ąćęłńóśźż <antyspam@interia.pl> napisał(a):

Dopiero co wróciłem od rodziny z jakimś wielgachnym Samsungiem w połączeniu z Cyfrą+ (bez HD) i artefakty od czasu do czasu były (na
gładkich płaszczyznach kolorów).

To wynik kompresji materialu a nie problem technologii zastosowanej do wyswietlenia.

Na BD tez?

Nie,

W dniu 2011-01-02 19:37, ąćęłńóśźż pisze:

Dopiero co wróciłem od rodziny z jakimś wielgachnym Samsungiem w połączeniu z Cyfrą+ (bez HD)

Może Ci chodzi o artefakty "transmisji" satelitarnej? Jeśli tak to wina samej satelity. U mnie jak kubłami lało wode z nieba to mi całkowicie się sygnał urywał. Taki urok satelity... Wieksze zachmurzenie i moga sie pojawiać artefakty jak to nazywasz ze wzgledu na zmniejszoną jakość sygnału. Zwykle duża antena może pomóc ale tu już zaczyna się gdybanie i wyjście poza tematykę grupy.

Tak na marginesie: wielki ekran i bez HD... pomyłka...

--
Pozdrawiam
akanid

akanid <akanid@falszywy.email> napisał(a):

Tak na marginesie: wielki ekran i bez HD... pomyłka...

Znam ludzi co maja TV 50 cali i siedza na drugim koncu tak wielkiego salonu, ze ma sie wrazenie
iz TV jest calkiem maly. Wtedy HD czy SD to roznica niewielka.

Ale generalnie masz racje. Zreszta ludzie kupuja nowe TV, wypakowuja z kartonu,
podpinaja kabelki i.. gotowe. Strasza wtedy po domach szalone kontrasty
i jasnosc, a obraz przypomina chorobe wscieklych krow.

W dniu 2011-01-02 19:59, Przesmiewca pisze:

Znam ludzi co maja TV 50 cali i siedza na drugim koncu tak wielkiego salonu, ze ma sie wrazenie
iz TV jest calkiem maly. Wtedy HD czy SD to roznica niewielka.

jasne. IMHO w takich przypadkach źle zorganizowany pokój jest. Chyba że ktoś tak lubi...

Ale generalnie masz racje. Zreszta ludzie kupuja nowe TV, wypakowuja z kartonu,
podpinaja kabelki i.. gotowe. Strasza wtedy po domach szalone kontrasty
i jasnosc, a obraz przypomina chorobe wscieklych krow.

mniej wiecej coś takiego mam na myśli... ostatnio jak byłem na sylwestra u znajomych to zauważyłem, że obraz coś nie teges i że obcięty po bokach jest. chwila sprawdzenia... hmmm TV ustawiony w trybie sklepowym... ba mało tego dekoder TV ustawiony na 576i w trybie 4:3. Chłopak zbierał szczęke z ziemi, że ma taki telewizor jak mu przestawiłem jak ma być wszystko. najlepsze jest to że kupił TV za 7000zł (jeden z pierwszych LEDów) i oglądał tak TV jakieś... 1.5roku... jeszcze dobrze że podłączył po HDMI a nie Euro :)

--
Pozdrawiam
akanid

W dniu 2011-01-02 20:42, akanid pisze:

W dniu 2011-01-02 19:59, Przesmiewca pisze:

Znam ludzi co maja TV 50 cali i siedza na drugim koncu tak wielkiego
salonu, ze ma sie wrazenie
iz TV jest calkiem maly. Wtedy HD czy SD to roznica niewielka.

jasne. IMHO w takich przypadkach źle zorganizowany pokój jest. Chyba że
ktoś tak lubi...

Ale generalnie masz racje. Zreszta ludzie kupuja nowe TV, wypakowuja z
kartonu,
podpinaja kabelki i.. gotowe. Strasza wtedy po domach szalone kontrasty
i jasnosc, a obraz przypomina chorobe wscieklych krow.

mniej wiecej coś takiego mam na myśli... ostatnio jak byłem na sylwestra
u znajomych to zauważyłem, że obraz coś nie teges i że obcięty po bokach
jest. chwila sprawdzenia... hmmm TV ustawiony w trybie sklepowym... ba
mało tego dekoder TV ustawiony na 576i w trybie 4:3. Chłopak zbierał
szczęke z ziemi, że ma taki telewizor jak mu przestawiłem jak ma być
wszystko. najlepsze jest to że kupił TV za 7000zł (jeden z pierwszych
LEDów) i oglądał tak TV jakieś... 1.5roku... jeszcze dobrze że podłączył
po HDMI a nie Euro :)

W przypadku obrazu SD wszystko zależy jak tuner przetwarza ten sygnał wyświetlając go na wyższej rozdzielczości.
Zauważyłem np., że tuner w moim TV lepiej skaluje obraz SD niż Tuner kablówki połączony z tymże TV po HDMI.

Za jednym z forów:
1. Im ekran o danej rozdzielczości jest mniejszy, tym mniejsza jest odległość z jakiej powinno się go oglądać. Jeśli telewizory o tej samej rozdzielczości, ale o różnych wymiarach, będziesz oglądał z odległości do jakich zostały zaprojektowane, to ostrość z jaką wyświetlają obraz będzie taka sama.

2. Im większa rozdzielczość ekranu (przy tej samej wielkości pojedynczego piksela tego ekranu), tym lepiej powinien wyglądać obraz SD przeskalowany do tego ekranu. Czyli obraz SD przeskalowany do 1920x1080 powinien wyglądać lepiej, niż przeskalowany z SD do 1280x720.



--
Pozdrawiam,
Chopin
"Gdynia moje miasto"

Piszę o artefaktach na dużych płaszczyznach jednolitych kolorów.
Takich, jakie występują nawet na papierowych odbitkach.

Co do owego Samsunga:  bdb obraz jak na taką wielkość (oczywiście zależnie od kanału).
Ale nie potrzebuję wielkoluda.

32'' to byłoby i tak nieco duże.
Generalnie potrzebny do sypialni lub kuchni.


-- -- -


| Może Ci chodzi o artefakty "transmisji" satelitarnej?

| Tak na marginesie: wielki ekran i bez HD... pomyłka...

ąćęłńóśźż pisze:

Dopiero co wróciłem od rodziny z jakimś wielgachnym Samsungiem w połączeniu z Cyfrą+ (bez HD) i artefakty od czasu do czasu były (na
gładkich płaszczyznach kolorów).
Nawet nie wiem, czy to był LCD czy plazma, potrzebuję czegoś małego, a nie wielkoluda.

Jak jesteś wrażliwy na artefakty (ja jestem) to kupuj jak najmniejszy telewizor i oglądaj z większej odległości :-) Cudów nie ma. Artefakty też widziałem przy szybkich scenach na CRT.
Też się bałem że TV LCD 32" będzie miał tragiczny obraz.
Jak się okazało nie jest tak źle. Z 2 m kablówkę UPC analogową da się oglądać. Trzeba trochę pogrzebać w ustawieniach i polepszaczach. A dokładnie polepszacze ustawić na minimum.
2 lata temu kupiłem Sharpa FHD za 2000zł i nadal jestem zadowolony z jakości jego obrazu.
Też szukałem najpierw plazmy panasonica :-) ale najmniejsze były 37"

z