Witam!

Było już kilka razy, ale może ktoś ma nowe doświadczenia i się podzieli nimi. Czeka mnie w najbliższym czasie zakup pary opon do górala, głównie pod sakwy. Do tej pory jeździłem na oponach Specialized Fast Track 2" i były więcej niż dobre (może za szerokie zdziebko), ale one są dosyć drogie (139-149 zł, zależnie od wersji).

http://tiny.pl/hd4b7

 Tak więc szukam opon, które:
- będą jeździły 50% po asfalcie, 50% po szutrach/lesie (typu Kampinos lub lasy kaszubskie), więc bieżnik lekko agresywny
- są rozmiaru 26"
- nie muszą być zwijane
- nie zetrą się po 100 km
- będą kosztować ~100 zł lub mniej
- czasem posłużą do poganiania się po lesie bez obciążenia (ale to rzadko - brak czasu).

Co wy na to? Tylko nie piszcie, że Schwalbe Marathon XR najlepsze, bo nie są, przynajmniej do jazdy w trudniejszym terenie :)

--
Pozdrawiam,
Rafał W.

http://picasaweb.google.com/warszawski.wycinak
http://prw.terror404.net/rwawrzycki/
Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.

wtorek, 05 kwi, Rafał Wawrzycki:

Witam!

Było już kilka razy, ale może ktoś ma nowe doświadczenia i się podzieli nimi. Czeka mnie w najbliższym czasie zakup pary opon do górala, głównie pod sakwy. Do tej pory jeździłem na oponach Specialized Fast Track 2" i były więcej niż dobre (może za szerokie zdziebko), ale one są dosyć drogie (139-149 zł, zależnie od wersji).

http://tiny.pl/hd4b7

 Tak więc szukam opon, ktĂłre:
- będą jeździły 50% po asfalcie, 50% po szutrach/lesie (typu Kampinos lub lasy kaszubskie), więc bieżnik lekko agresywny

Będziesz jeździł te 50% po lesie z sakwami??

Jak dla mnie to takie wymagania się wykluczają, nie dostaniesz opon dobrych
jednocześnie do lasu i na asfalt pod sakwy, co najwyżej dostateczne. Ja
jeździłem po kaszubskich lasach (ubite ścieżki) na sakwiarskich Marathonach i
jak dla mnie dawały radę (o ile nie było piachu i błota). Ale skoro Marathony
XR są dla Ciebie za słabe, to kup po prostu jakąś łagodniejszą wersję opony
MTB, np.: Kenda SBE, Maxxis WormDrive.

Dnia 06-04-2011 o 00:31:43 Artur2 <artur2@useless.pl> napisał(a):

wtorek, 05 kwi, Rafał Wawrzycki:

Witam!

Było już kilka razy, ale może ktoś ma nowe doświadczenia i się podzieli
nimi. Czeka mnie w najbliższym czasie zakup pary opon do górala,
głównie pod sakwy. Do tej pory jeździłem na oponach Specialized Fast
Track 2" i były więcej niż dobre (może za szerokie zdziebko), ale one
są dosyć drogie (139-149 zł, zależnie od wersji).

http://tiny.pl/hd4b7

 Tak więc szukam opon, które:
- będą jeździły 50% po asfalcie, 50% po szutrach/lesie (typu Kampinos
lub lasy kaszubskie), więc bieżnik lekko agresywny

Będziesz jeździł te 50% po lesie z sakwami??

Jak dla mnie to takie wymagania się wykluczają, nie dostaniesz opon  dobrych
jednocześnie do lasu i na asfalt pod sakwy, co najwyżej dostateczne.

A opony do lasu pod sakwy i jednocześnie na asfalt?

--
pzdr, Piotr M

"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
    - Szukałem, ale nie znalazłem."

środa, 06 kwi, Piotr M:

Witam!

Było już kilka razy, ale może ktoś ma nowe doświadczenia i się podzieli
nimi. Czeka mnie w najbliĹźszym czasie zakup pary opon do gĂłrala,
głównie pod sakwy. Do tej pory jeździłem na oponach Specialized Fast
Track 2" i były więcej niż dobre (może za szerokie zdziebko), ale one
są dosyć drogie (139-149 zł, zależnie od wersji).

http://tiny.pl/hd4b7

 Tak więc szukam opon, ktĂłre:
- będą jeździły 50% po asfalcie, 50% po szutrach/lesie (typu Kampinos
lub lasy kaszubskie), więc bieżnik lekko agresywny

Będziesz jeździł te 50% po lesie z sakwami??

Jak dla mnie to takie wymagania się wykluczają, nie dostaniesz opon  dobrych
jednocześnie do lasu i na asfalt pod sakwy, co najwyżej dostateczne.

A opony do lasu pod sakwy i jednocześnie na asfalt?

No to jeszcze gorzej, bo nie dość, że do lasu muszą mieć głęboki bieżnik, to
jeszcze zwykłe opony MTB mogą nie wytrzymać obciążenia sakwami (ścianki boczne
+ częste gumy). Schwalbe robi takie terenowe opony:
http://allegro.pl/opona-schwalbe-marathon-plus-mtb-26x2-10-i1546843566.html
waga: 1,150kg. Pytanie tylko kto jeździ po dzikim lesie z ciężkimi sakwami?

Dnia 06 kwi 2011 w liście [news:ing9ed$k7f$1node2.news.atman.pl]
Artur2 [artur2@useless.pl] napisał(a):

No to jeszcze gorzej, bo nie dość, że do lasu muszą mieć głęboki
bieżnik, to jeszcze zwykłe opony MTB mogą nie wytrzymać obciążenia
sakwami (ścianki boczne + częste gumy). Schwalbe robi takie
terenowe opony: http://allegro.pl/opona-schwalbe-marathon-plus-mtb-26x2-10-i1546843
566.html waga: 1,150kg.

Obawiam się, że bieżnik wklęsły może być za słaby.

Pytanie tylko kto jeździ po dzikim lesie z ciężkimi sakwami?

Oj, znam parę osób. Na przykład rodzina Pontków. I to z dzieciakami. I po bagnach ;)

--
Pozdrawiam,
Rafał W.

http://picasaweb.google.com/warszawski.wycinak
http://prw.terror404.net/rwawrzycki/
Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.

Dnia 06 kwi 2011 w liście [news:ing58f$g1f$1node2.news.atman.pl]
Artur2 [artur2@useless.pl] napisał(a):

Będziesz jeździł te 50% po lesie z sakwami??

Tak mniej więcej do tej pory jeździłem, nie spodziewam się żeby się to zmieniło jakoś radykalnie :)

Jak dla mnie to takie wymagania się wykluczają, nie dostaniesz
opon dobrych jednocześnie do lasu i na asfalt pod sakwy, co
najwyżej dostateczne. Ja jeździłem po kaszubskich lasach (ubite
ścieżki) na sakwiarskich Marathonach i jak dla mnie dawały radę (o
ile nie było piachu i błota). Ale skoro Marathony XR są dla Ciebie
za słabe, to kup po prostu jakąś łagodniejszą wersję opony MTB,
np.: Kenda SBE, Maxxis WormDrive.

Zapewne tak trzeba będzie zrobić. XR-y niestety nie dawały rady. Ja często zjeżdżam z ubitej drogi, a te jak pewnie wiesz na Kaszubach bywają ciężkie do przejechania :)

--
Pozdrawiam,
Rafał W.

http://picasaweb.google.com/warszawski.wycinak
http://prw.terror404.net/rwawrzycki/
Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.

Rafał Wawrzycki <rwawrzycki@WYWAL_TOwp.pl> napisał(a):

Zapewne tak trzeba będzie zrobić. XR-y niestety nie dawały rady. Ja często zjeżdżam z ubitej drogi, a te jak pewnie wiesz na Kaszubach bywają ciężkie do przejechania :)

To jedź do Albanii. Tam XR świetnie dają radę :) --

Dnia 06 kwi 2011 w liście [news:iniaf4$h6g$1inews.gazeta.pl] Menel  [menel13@WYTNIJ.gazeta.pl] napisał(a):

To jedź do Albanii. Tam XR świetnie dają radę :)

Byłem. I to na XR-ach właśnie :)
Tyle że jeździliśmy głównie po asfaltach. A na nie 2" to za dużo.


--
Pozdrawiam,
Rafał W.

http://picasaweb.google.com/warszawski.wycinak
http://prw.terror404.net/rwawrzycki/
Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.

On 5 Kwi, 22:58, Rafał Wawrzycki <rwawrzycki@WYWAL_TOwp.pl> wrote:

Tak więc szukam opon, które:
(...)

Może Schwalbe Smart Sam 26x2.1"? Środkowa część bieżnika prawie
ciągła, dosyć cicha na asfalcie, dzielność terenowa co najmniej dobra,
cena niezła (~45 drut, ~80 zwijana). W "góralu" używam takich opon od
dawna, w połączeniu z dętkami 160g i nie złapałem jeszcze gumy. Co do
zużycia: http://rzymek.udl.pl/rzymo/smart_samy.jpg - na górze nowa, na
dole po przebiegu ok. 5k km (na tylnym kole), w tym ponad połowa to
asfalt/kostka.

Dnia 06 kwi 2011 w liście
[news:776a9905-c17c-47d5-a3bf-ed38eee4216el11g2000yqb.googlegroups.c
om] rzymo [rzymo0@gmail.com] napisał(a):

Może Schwalbe Smart Sam 26x2.1"? Środkowa część bieżnika prawie
ciągła, dosyć cicha na asfalcie, dzielność terenowa co najmniej
dobra, cena niezła (~45 drut, ~80 zwijana). W "góralu" używam
takich opon od dawna, w połączeniu z dętkami 160g i nie złapałem
jeszcze gumy.

Ciekawa propozycja. Szkoda że na 26" nie ma wersji węższej niż 2,1".

Co do zużycia:
http://rzymek.udl.pl/rzymo/smart_samy.jpg - na górze nowa, na dole
po przebiegu ok. 5k km (na tylnym kole), w tym ponad połowa to asfalt/kostka.

Niezły stan jak na taki dystans.

--
Pozdrawiam,
Rafał W.

http://picasaweb.google.com/warszawski.wycinak
http://prw.terror404.net/rwawrzycki/
Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.