Data: 2014-03-18 23:47:06 | |
Autor: fojtek | |
Jaka pompka rowerowa? | |
Mała średnica -> duże ciśnienie.
Miałem kilka (naście?) pompek.Istotnych różnic pomiędzy taką za 150PLN a ekonomiczną za 15PLN (Decathlon) nie zaobserwowałem. W tej za 150 rozlazła się uszczelka w tłoczku, w jednej z kilku ekonomicznych pękł korpus (reszta gdzieś się zawieruszyła ale do końca działała). IMHO najrozsądniej mieć w domu warsztatówkę a wozić ze sobą takie bzdzidło za 15PLN. Bzdzidłem mogę pierdnąć 80PSI bez problemu (pewnie i 90 by się dało). IMHO w rowerze nieszosowym wystarczy. |
|
Data: 2014-03-19 09:03:16 | |
Autor: borsuk | |
Jaka pompka rowerowa? | |
W dniu 2014-03-18 23:47, fojtek pisze:
...... a wozić ze sobą takie Które rozsypie się w najmniej odpowiednim momencie. Trzeba wozić porządną, sprawdzoną pompkę (chyba , że jeździsz po podwórku ;) Bzdzidłem mogę pierdnąć 80PSI bez problemu (pewnie i 90 by się dało).Jasne, a 100kg podnosisz jedną ręką :) |
|
Data: 2014-03-19 09:15:06 | |
Autor: AZ | |
Jaka pompka rowerowa? | |
On 2014-03-19, borsuk <borsukkUSUN@aster.pl> wrote:
Ale ona jest sprawdzona, co prawda uzylem jej moze 3 razy i ani razu...... a wozić ze sobą takie nie zawiodla. Tu chyba faktycznie przesadzil ;-) Mi ta Decathlonowa w szosie udalo sieJasne, a 100kg podnosisz jedną ręką :) nabic 3 bary, powyzej pompka sie grzeje i z pompowania nici. Ale wystarczylo mi spokojnie na dojechanie 15km z pracy do domu. W goralu 3 bary to wystarczy w zupelnosci. -- Artur |
|
Data: 2014-03-19 10:47:01 | |
Autor: bans | |
Jaka pompka rowerowa? | |
W dniu 2014-03-19 10:15, AZ pisze:
Ale ona jest sprawdzona, co prawda uzylem jej moze 3 razy i ani razu Trzy razy pompki u¿y³e¶ i twierdzisz ¿e jest sprawdzona?! Ta grupa coraz bardziej mnie zadziwia :))) -- bans |
|
Data: 2014-03-19 10:03:14 | |
Autor: AZ | |
Jaka pompka rowerowa? | |
On 2014-03-19, bans <goc@o2.pl> wrote:
W dniu 2014-03-19 10:15, AZ pisze:A czytales co pisalem wczesniej? Uzywam tej pompki awaryjnie - stad 3 razy. Nie wiem co by mialo sie w niej zepsuc przy takim uzywaniu... -- Artur |
|
Data: 2014-03-19 09:34:21 | |
Autor: qrt | |
Jaka pompka rowerowa? | |
Dnia Wed, 19 Mar 2014 09:03:16 +0100, borsuk napisa³(a):
W dniu 2014-03-18 23:47, fojtek pisze: Ma³a czarna z decatholona - kosztuje nieco ponad 10 zeta a mo¿na powiedzieæ z ca³± stanowczo¶ci± i¿ jest zarówno porz±dna i sprawdzona. :D |
|
Data: 2014-03-19 11:56:27 | |
Autor: fojtek | |
Jaka pompka rowerowa? | |
W dniu 19.03.2014 09:03, borsuk pisze:
W dniu 2014-03-18 23:47, fojtek pisze: Jak widzę jesteś osobą dla której niżej LXa poza podwórko ruszać się nie należy;) Od ok. 10 lat jeżdżę non stop. W tym czasie porzuciłem LXy, XTeki, 9.0 i 9.0SL na rzecz TY - Alivio. Zwiększenia awaryjności nie zauważyłem. Co do solidnych pompek. Pierwszą kupiłem kierując się zasadą że ma być trwałe/solidne/sprawdzone. Do tego modelu miały być dostępne nawet części zamienne. Pompka wożona była w plecaku _rowerowym_ (więc czystym). Przejechałem z nią 3-4 kkm. Jak pisałem wcześniej roz..... się tłoczek a części zamienne owszem są ale u producenta. Można ściągnąć pod warunkiem że opłacę transport;) Od tego czasu wyłącznie tanie ekonomiczne pompki. Mimo że wożone w sakwie razem ze wszystkim co tylko do sakwy się ładuje potrafią przetrwać nawet 2 sezony (nawet 18kkm). Jak pisałem pękła tylko jedna. Co do możliwości pompowania - w tych pompkach jakie mam ogranicza mnie jedynie moja siła. Żadna z tanich pompek jakie mam nie przepuszcza przy osiągalnym przeze mnie ciśnieniu (lubię twardo nabite opony więc 60PSI dla mnie to flak, optymalne 90-95PSI) Miałem pompkę warsztatową kupioną w Lidlu (bodaj 35PLN), służyła wiernie przez kilka lat i pewnie służyła by nadal gdyby nie syn. IMHO pompka jest tak prostym narzędziem że kombinowanie z "jakością" mija się z celem. To jak hydrauliczny francuz wykonany z dokładnością 1/1000 mm i wysadzany cyrkoniami Tu odrobina historii W czasach mej młodości byłem szczęśliwym posiadaczem Wigry 2. W komplecie z rowerem dostawało się zestaw kluczy i pompkę. Pompka była wyjątkowo badziewna z jasnoszarego miękkiego plastyku. Tą właśnie pompką napompowałem koła tak że jedno eksplodowało. |
|
Data: 2014-03-19 18:56:32 | |
Autor: borsuk | |
Jaka pompka rowerowa? | |
W dniu 2014-03-19 11:56, fojtek pisze:
IMHO pompka jest tak prostym narzędziem że kombinowanie z "jakością" Mylisz pojęcia jakości i ceny. Tu odrobina historii A tu dajesz na to najlepszy przykład, też miałem taką pompkę w Jubilacie mojej żony. Używałem ją (pompkę:) kilkanaście lat. Była tania, ale dobrej jakości. Natomiast w ciągu ostatnich paru lat trzy razy kupiłem badziewie, którym w ogóle nie można było nic napompować, w tym w zeszłym roku w Lidlu. Twierdzenie, że każda pompka zamienia się w twoich rękach w niezawodne narzędzie wkładam między bajki (nie mylić z bike'ami :) |
|
Data: 2014-03-20 14:54:50 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Jaka pompka rowerowa? | |
In article <532977db$0$2354$65785112@news.neostrada.pl>,
fojtek <fojtek@opsa.gazetapl> wrote:
Mi 'lidlowa' po kilku uzyciach odmowila posluszenstwa. A konkretnie odmowila posluszentwa koncowka. Pisalem o tym na grupie. Po wymianie na jakas decatlonowa (25zl chyba) wciaz dziala. Pompowanie jest latwe i przyjemne.
No nie wiem. Na wycieczkach uzywam minipompki Crank Bross, tej z manometrem. http://www.crankbrothers.com/pumps_alloy.php Innej w sklepie nie bylo. Manometr jakos slabo dziala. Nastepnym razem kupilbym jednak to (o polowe lzejsze): http://www.crankbrothers.com/pumps_powerpump.php W kazdym razie pompuje sie jakos dlugo. Z reguly dopompowywuje do jakiegos poziomu, poczym szukam kompresora. No, to moze swiadczyc o jakosci tego kola... -- TA |
|
Data: 2014-03-20 15:04:05 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Jaka pompka rowerowa? | |
In article <Titus_Atomicus-ABD022.14545020032014@node2.news.atman.pl>,
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote: In article <532977db$0$2354$65785112@news.neostrada.pl>, > > IMHO pompka jest tak prostym narzêdziem ¿e kombinowanie z "jako¶ci±" > mija siê z celem. No nie wiem. O, przepraszam.Zdaje sie ze mam wersje pro: http://www.crankbrothers.com/pumps_pro.php Nie jest taka ciezka jak myslalem. -- TA |
|
Data: 2014-03-22 23:55:01 | |
Autor: fojtek | |
Jaka pompka rowerowa? | |
W dniu 19.03.2014 09:03, borsuk pisze:
W dniu 2014-03-18 23:47, fojtek pisze: "Porządną, sprawdzoną" - co to znaczy? Testy w stylu: "nowa rewolucyjna konstrukcja pompowanie jest lekkie i łatwe jak nigdy dotąd". A może opinie jak przy komórkach: "mam 2 dni i jest zajebisty" albo "zajebisty fon może dostanę na urodziny" Test pompki przypomina test łodzi podwodnej - pompujemy aż pi...nie. Niestety tak sprawdzona pompka z założenia nie nadaje się do użytku. Im bardziej skomplikowana konstrukcja tym mniejsze szanse na powtarzalność wyniku. Mnie wystarczy test wożenia w zapiaszczonej sakwie razem z ciężkim ulokiem. Jeżeli po 2 latach takiego wożenia (powiedzmy 15kkm) pompka działa jak nowa to czego więcej wymagać. Od samego pompowania to ona się raczej nie rozpadnie;) Co do jazdy po podwórku - wiem że plastyk w niskich temperaturach może kruszeć ale przy niższych niż -20 nie jeżdżę i nie zamierzam. |